Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! - Strona 133 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-13, 16:35   #3961
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

nie szukałam miłości chciałam tylko troche czułości, ciepła, rozrywki i na 2spotkaniach to dostałam
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 16:58   #3962
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Przecież nikt Ciebie nie oceniał tutaj. Chodzi o faceta, o to, ze porządny nie zdradza, bo to jest chyba najgorszy objaw braku szacunku i zwyczajne świństwo. I wiążąc się w jakikolwiek sposób z takim facetem trochę nie ma podstaw , żeby od niego oczekiwać szacunku i nie wiem jakich jeszcze cnót ...

Inna sprawa, ze ja np. bym się nie wpakowała w żaden związek z żonatym facetem,który robi "skok w bok", bo w małżeństwie panuje rutyna, bo według mnie to nie jest fair , poza tym nie chciałabym być traktowana na zasadzie odskoczni.
Sorry za OT.
Dokładnie tak myślę
Jedna z wizażanek ma w podpisie coś takiego: solidarnie nie wyciągajmy łapek po cudzych facetów.
I ja się do tego stosuję i nie mieszam ludziom w związkach.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 17:03   #3963
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Nikomu nie mieszałam!
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 17:09   #3964
monikacz19
Raczkowanie
 
Avatar monikacz19
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 38
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

moim zdaniem za dużo szumu robi się wkoło "pierwszego razu".
potem w razie jakiegoś niepowodzenia jest rozczarowanie. lepiej te porady rodem z bravo potraktować z przymrużeniem oka i niczego sobie nie wyobrażać, a tym bardziej nie planować. Spontan, luz, bez zbędnych ceregieli.
To tylko seks.

Mój pierwszy raz ? Z facetem, z którym byłam 3 lata. I to ja nie chciałam się do tego spieszyć, bo...bałam się wpadki. I nie ukrywam tego, że nadal się boję. A tu ani tabsów anty, ani plastrów, ani zastrzyków anty...Prezerwatywy, tylko i wyłącznie. I bądź tu człowieku mądry, gdy zachce ci się podczas dni płodnych.
Ps. z tym facetem już dawno nie jestem


__________________
Pieprzę taki wybór, gdy każda opcja jest złem.


Biegam i nie jem słodyczy. Chudnę!
monikacz19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 17:20   #3965
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Nikomu nie mieszałam!
Jakby nie patrzeć - z Tobą zdradził, więc mu w tym pomogłaś.
Pewnie gdyby nie z Tobą to z inną, ale ja zdania nie zmienię. Miałaś świadomość, że jest żonaty więc...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 18:22   #3966
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

skrzywdził mnie i to ja zostałam ofiarą a on zwykłe bydle jak spotkam żone powiem jej wszystko
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 18:26   #3967
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
skrzywdził mnie i to ja zostałam ofiarą a on zwykłe bydle jak spotkam żone powiem jej wszystko
Wiedziałaś w co się pakujesz, więc średnia z Ciebie ofiara.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-13, 19:04   #3968
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
skrzywdził mnie i to ja zostałam ofiarą a on zwykłe bydle jak spotkam żone powiem jej wszystko
No proszę Cię... wiedziałaś, że facetowi chodzi tylko o seks, o rozrywkę. Nie porwał Cię z ulicy chyba , nie związał i nie przewiózł w bagażniku do lasu, hm...?
Wiedziałaś, że facet chce po prostu pobzykać na boku,mówiąc wprost, to jaka niby ofiara z Ciebie? Ofiarą to się może nazwać kobieta, którą ktoś napada i gwałci w ciemnym zaułku np, a nie dobrowolnie decydująca się na taką przygodę.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-06-13 o 19:07
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 20:25   #3969
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ale nie na taki seks tylko romantyczny i czuły taki jaki dawał mi na początku zresztą mnie oszukał nie byłyście nigdy w takiej sytuacji i tak sie nie czułyście to się nie wypowiadajcie qurwa mać!!! Powiedział mi na pierwszym spotkaniu <<-wiesz jacy są inni faceci, myślą tylko żeby przelecieć dziewczyne i sobie tylko zrobić dobrze, ja taki nie jestem, mi zależy żeby kobiecie było dobrze...>> Myślę: -ok. przecież widze, jesteś czuły, delikatny. Więc co wy mi tu ✂✂✂✂✂✂✂icie jak nie wiecie jak to boli!!!!


Edytowane przez ola_20
Czas edycji: 2011-06-13 o 20:26
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 20:29   #3970
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Ale nie na taki seks tylko romantyczny i czuły taki jaki dawał mi na początku zresztą mnie oszukał nie byłyście nigdy w takiej sytuacji i tak sie nie czułyście to się nie wypowiadajcie qurwa mać!!! Powiedział mi na pierwszym spotkaniu <<-wiesz jacy są inni faceci, myślą tylko żeby przelecieć dziewczyne i sobie tylko zrobić dobrze, ja taki nie jestem.>> Myślę: -ok. przecież widze, jesteś czuły, delikatny. Więc co wy mi tu ✂✂✂✂✂✂✂icie jak nie wiecie jak to boli!!!!

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

...ja taki nie jestem, mi zależy żeby kobiecie było dobrze...
A Ty uwierzyłaś, bo on Ci powiedział "ja taki nie jestem", tak... ? To gratuluję. Co miał powiedzieć , że chce Cię wykorzystać i olać? Wtedy nie dostał by tego, na co liczył.

Niepotrzebnie się irytujesz, Twoje życie, Twoja sprawa, tylko nie mów, że ktoś Cię tak bardzo skrzywdził, bez Twojego najmniejszego udziału, bo mijasz się z prawdą. Facet zachował się jak świnia, zgoda. Tylko, ze takich panów, liczących na to, ze złapią jakąś dziewczynę i skorzystają jest masa, ale nikt nikomu nie każe dawać się na coś takiego nabierać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-06-13 o 20:36
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 20:33   #3971
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

nie dlatego że tak powiedział a dlatego że to swoim zachowaniem okazywał
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-13, 20:40   #3972
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Bo wiedział, że w ten sposób łatwiej będzie mu wzbudzić w Tobie zaufanie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 09:06   #3973
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Ale nie na taki seks tylko romantyczny i czuły taki jaki dawał mi na początku
No to logiczne, że taki był. Widocznie to najłatwiejszy sposób, żeby Ciebie w sobie rozkochać.
Cytat:
zresztą mnie oszukał
To znaczy? Jak Cię oszukał? Facet miał partnerkę, Ty o tym wiedziałaś. czego oczekiwałaś?
Cytat:
nie byłyście nigdy w takiej sytuacji i tak sie nie czułyście to się nie wypowiadajcie qurwa mać!!!
Opanuj się. Zgłaszam.
Cytat:
Powiedział mi na pierwszym spotkaniu <<-wiesz jacy są inni faceci, myślą tylko żeby przelecieć dziewczyne i sobie tylko zrobić dobrze, ja taki nie jestem, mi zależy żeby kobiecie było dobrze...
A co miał powiedzieć? Że się Tobą pobawi i wróci do swojej kobiety?
Cytat:
>> Myślę: -ok. przecież widze, jesteś czuły, delikatny. Więc co wy mi tu ✂✂✂✂✂✂✂icie jak nie wiecie jak to boli!!!!

Może i boli.
Ale nie jest mi Ciebie ani trochę szkoda, sorry.
Na drugi raz myśl, zanim wejdziesz w związek z zajętym facetem.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 12:18   #3974
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

No ok. Z racji że tak mi napisałaś to tłumacze CI jeszcze raz:
MIAŁAM ŚWIADOMOŚĆ ŻE MA ŻONĘ, NIE UKRYWAŁ TEGO PRZEDE MNĄ WIĘC WIEDZIAŁAM ŻE JEJ RACZEJ NIE ZOSTAWI I WOGÓLE NAWET MI TAKA MYŚL BY TEGO CHCIEĆ NIE PRZESZŁA PRZEZ GŁOWĘ. SZUKAŁAM W JEGO RAMIONACH: TYLKO I WYŁĄCZNIE ROZRYWKI, BEZPIECZNEGO I PRZYJEMNEGO SEKSU ORAZ CZUŁOŚCI I Z POCZĄTKU MI TO DAWAŁ ALE NIE PRÓBOWAŁ W SOBIE ROZKOCHIWAĆ NIC NIE OBIECYWAŁ. PUNKTEM CAŁEJ SPRAWY JEST TO ŻE DAŁ MI NA DWÓCH SPOTKANIACH TO CO CHCIAŁAM I JAK CHCIAŁAM I DBAŁ O MOJĄ PRZYJEMNOŚĆ A NA TRZECIM ZROBIŁ MI BRZYDKIE RZECZY NA KTÓRE ZGODZIŁAM SIĘ MIMO ŻE NIE CHCIAŁAM BO NIE WIEDZIAŁAM CO MAM ZROBIĆ, CO MU POWIEDZIEĆ BO NIE CHCIAŁAM TEŻ ŻEBY MNIE WYRZUCIŁ W NOCY W ŚRODKU LASU TYLKO ODWIÓZŁ DO DOMU,
NO I ZROBIŁ TO.
Byłam w bardzo głębokim szoku bo faktycznie wzbudził we mnie ogromne zaufanie strażak ale ten szok już minął. Jeśli chodzi o żonę nie poczuwam się do winy, to była jego decyzja a ja jej nie znam, jeżeli ją spotkam powiem jej o wszystkim, on już jest poinformowany, nie interesuje mnie wtedy jej reakcja i co ona zrobi, moim celem jest tylko ją poinformować . W każdym bądź razie wiem że to mnie nauczyło tego by nie ufać tak szybko i nie pakować się w jakieś romanse przelotne z obcymi.

Edytowane przez ola_20
Czas edycji: 2011-06-14 o 12:21
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 13:03   #3975
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Ale nie na taki seks tylko romantyczny i czuły taki jaki dawał mi na początku zresztą mnie oszukał nie byłyście nigdy w takiej sytuacji i tak sie nie czułyście to się nie wypowiadajcie qurwa mać!!! Powiedział mi na pierwszym spotkaniu <<-wiesz jacy są inni faceci, myślą tylko żeby przelecieć dziewczyne i sobie tylko zrobić dobrze, ja taki nie jestem, mi zależy żeby kobiecie było dobrze...>> Myślę: -ok. przecież widze, jesteś czuły, delikatny. Więc co wy mi tu ✂✂✂✂✂✂✂icie jak nie wiecie jak to boli!!!!

O wszyscy święci.... Padłam i nie wstanę. Napisałabym co o tym wszystkim sądzę, ale nie chcę punktów karnych zarobić
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 13:58   #3976
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
No ok. Z racji że tak mi napisałaś to tłumacze CI jeszcze raz:
MIAŁAM ŚWIADOMOŚĆ ŻE MA ŻONĘ, NIE UKRYWAŁ TEGO PRZEDE MNĄ WIĘC WIEDZIAŁAM ŻE JEJ RACZEJ NIE ZOSTAWI I WOGÓLE NAWET MI TAKA MYŚL BY TEGO CHCIEĆ NIE PRZESZŁA PRZEZ GŁOWĘ. SZUKAŁAM W JEGO RAMIONACH: TYLKO I WYŁĄCZNIE ROZRYWKI, BEZPIECZNEGO I PRZYJEMNEGO SEKSU ORAZ CZUŁOŚCI I Z POCZĄTKU MI TO DAWAŁ ALE NIE PRÓBOWAŁ W SOBIE ROZKOCHIWAĆ NIC NIE OBIECYWAŁ. PUNKTEM CAŁEJ SPRAWY JEST TO ŻE DAŁ MI NA DWÓCH SPOTKANIACH TO CO CHCIAŁAM I JAK CHCIAŁAM I DBAŁ O MOJĄ PRZYJEMNOŚĆ A NA TRZECIM ZROBIŁ MI BRZYDKIE RZECZY NA KTÓRE ZGODZIŁAM SIĘ MIMO ŻE NIE CHCIAŁAM BO NIE WIEDZIAŁAM CO MAM ZROBIĆ, CO MU POWIEDZIEĆ BO NIE CHCIAŁAM TEŻ ŻEBY MNIE WYRZUCIŁ W NOCY W ŚRODKU LASU TYLKO ODWIÓZŁ DO DOMU,
NO I ZROBIŁ TO.
Byłam w bardzo głębokim szoku bo faktycznie wzbudził we mnie ogromne zaufanie strażak ale ten szok już minął. Jeśli chodzi o żonę nie poczuwam się do winy, to była jego decyzja a ja jej nie znam, jeżeli ją spotkam powiem jej o wszystkim, on już jest poinformowany, nie interesuje mnie wtedy jej reakcja i co ona zrobi, moim celem jest tylko ją poinformować . W każdym bądź razie wiem że to mnie nauczyło tego by nie ufać tak szybko i nie pakować się w jakieś romanse przelotne z obcymi.
Może lepiej zakończyć tą bezprzedmiotową dyskusję. Napisałaś, co miałaś do napisania. Kilka osób skomentowało i na tym dobrze byłoby zakończyć.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 16:14   #3977
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
No właśnie ja nie potrafiłam odróżnić myślałam że on jest porządny że szuka kogoś na boku bo rutyna w małżeństwie itd
jakbyś ty miała męża, to chciałabyś żeby znalazł sobie kogoś na boku jak z Tobą będzie miał rutynę?
Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
skrzywdził mnie i to ja zostałam ofiarą a on zwykłe bydle jak spotkam żone powiem jej wszystko
owszem, jesteś ofiarą. bardzo Ci współczuję, pewnie nie masz kogoś z kim mogłabyś o tym porozmawiać... a na pewno wtedy by Ci ulżyło, może czułabyś się bezpieczniej?

ale z tym mówieniem żonie to bym uważała. w sensie powinna wiedzieć że mąż ją zdradził, ale może niech rozwiążą tą kwestię między sobą, chyba nie potrzeba żebyś i Ty została w to wciągnięta...
swoją drogą mam nadzieję że nie mają dzieci.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 18:25   #3978
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Mają 4 letnią córkę. Pytałam go czy ma dzieci przed spotkaniem, zaprzeczył. Dopiero po drugim spotkaniu siedzieliśmy i nagle zaczął mi pokazywać jej zdjęcia w tel.
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 18:32   #3979
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

No to sprawa się komplikuje... Bo najbardziej szkoda dziecka. Nie wiadomo co jego żona zrobi gdy się dowie, ale podejrzewam że mała straci tatusia...
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-14, 18:36   #3980
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Mają 4 letnią córkę. Pytałam go czy ma dzieci przed spotkaniem, zaprzeczył. Dopiero po drugim spotkaniu siedzieliśmy i nagle zaczął mi pokazywać jej zdjęcia w tel.
Ale trzecie spotkanie się odbyło..
Pytań już nie mam.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 20:06   #3981
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Ale trzecie spotkanie się odbyło..
Pytań już nie mam.
He he, właśnie...
Ja tam podejrzewam, że nie straci. No, chyba że jej mamusia należy do wyjątków, dodajmy - mądrych wyjątków.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 22:59   #3982
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Mają 4 letnią córkę. Pytałam go czy ma dzieci przed spotkaniem, zaprzeczył. Dopiero po drugim spotkaniu siedzieliśmy i nagle zaczął mi pokazywać jej zdjęcia w tel.
Zycze ci, aby kiedys twoj facet rowniez sobie znalazl jakas mloda dziewczyne do rozrywki. Brak mi slow....
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-14, 23:47   #3983
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Mają 4 letnią córkę. Pytałam go czy ma dzieci przed spotkaniem, zaprzeczył. Dopiero po drugim spotkaniu siedzieliśmy i nagle zaczął mi pokazywać jej zdjęcia w tel.
Ale na trzecie spotkanie się umówiłaś...?

Nie wiem, nie potrafię pojąć jak można miec w sobie tyle perfidii, żeby coś takiego zrobić, wiedząc o małym dziecku... masakra jakaś
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 10:29   #3984
Cecilia89
Zadomowienie
 
Avatar Cecilia89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Ale na trzecie spotkanie się umówiłaś...?

Nie wiem, nie potrafię pojąć jak można miec w sobie tyle perfidii, żeby coś takiego zrobić, wiedząc o małym dziecku... masakra jakaś
Ja też tego nie pojmuję.
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel
Projekt PRAWO JAZDY (30/30)
Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska
Cecilia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 11:48   #3985
Irisfeal
Wtajemniczenie
 
Avatar Irisfeal
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Dziewczyny Wy tego nie pojmujecie ona pojmuje, nie ma co roztrząsać całej sprawy skoro ola_20 nie prosiła o opinie.
Nie chodziło, że to facet porządny i zdradzanie żony jest cacy ale dla niej miał być porządny, chciała tylko seksu nie wyobrażała sobie bóg wie czego, że facet zostawi dla niej żony, wielka miłość itd tylko, że facet okazał się prymitywnym brutalem i z tego powodu ją to boli, bo spodziewała się czułości i miłego seksu.

"No to sprawa się komplikuje... Bo najbardziej szkoda dziecka. Nie wiadomo co jego żona zrobi gdy się dowie, ale podejrzewam że mała straci tatusia..."
No skoro z tatusia zdradzający cham do tego brutal to chyba mała szkoda i dla żony i dla ich dziecka.

Jak dla mnie zrzucanie winy na dziewczynę, że miesza w związku jest niewłaściwe bo to facet sam sobie miesza w związku, on chciał więc zdradził, jakby nie z olą_20 to z inną a ona ma prawo mieć gdzieś jego żonę nawet jeśli innym się to wydaje niewłaściwe. Może istnieje jakaś karma i może kiedyś to do niej wróci, może nie, ale 'lincz' na forum jest zbędny. Wybaczcie ale dla mnie zdrada to zawsze wina tego kto jest w związku, w końcu dziewczyna jest wolna a żona czy partnerka to dla niej kompletnie obca osoba więc czemu ma mieć jakieś skrupuły. To nie ona rozwala związek-robi to zdradzający. A takie dzielenie winy tylko umniejsza winę prawdziwego winowajcy.
__________________
Fenris

Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych
Irisfeal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 12:15   #3986
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Irisfeal Pokaż wiadomość
Nie chodziło, że to facet porządny i zdradzanie żony jest cacy ale dla niej miał być porządny, chciała tylko seksu nie wyobrażała sobie bóg wie czego, że facet zostawi dla niej żony, wielka miłość itd tylko, że facet okazał się prymitywnym brutalem i z tego powodu ją to boli, bo spodziewała się czułości i miłego seksu.
No i o tym mówiłam. Że naprawdę nie ma się czemu dziwić, bo jeżeli facet nie jest porządny w stosunku do jednej kobiety, z którą notabene się związał, wziął ślub i ma dziecko, to naprawdę naiwnością byłoby oczekiwać, ze będzie porządny (mimo, iż o inny sens tego słowa tutaj chodzi) wobec dziewczyny, którą zabiera do lasu na numerek. I, ze nazywanie się ofiarą w takim wypadku jest naciągane, jakby nie patrzeć.


Cytat:
To nie ona rozwala związek-robi to zdradzający. A takie dzielenie winy tylko umniejsza winę prawdziwego winowajcy.
To Twoja opinia, ja osobiscie mam nieco inną. Jasne, że to zdradzający jest głównym winowajcą, ale dla mnie swiadomość tego, ze się przyczynia do zdrady i mimo to udział w tym jest przekroczeniem pewnej granicy moralnej. Dla mnie. Nie wiem z czego to wynika, pewnie ze zwykłej ludzkiej empatii, świadomość, ze ja zabawiam się z facetem ,a w tym czasie gdzieś tam jest niczego nie świadoma żona, po prostu by mnie blokował, poza tym mam taką opinię o zdradzających, jaką mam, więc brzydziłabym się takiego faceta nawet dotknąć.

Z resztą , nie oskarżyłam jej nigdzie o to, ze miesza w związku, a jedynie byłam zdziwiona faktem, ze można tak kompletnie bezemocjonalnie podejść do tego, ze się jest odskocznią w bok dla faceta z małym dzieckiem, no nie wiem, mnie by to blokowało cholernie. Chociaż może rzeczywiście, lepiej takie odczucia zachować dla siebie, bo i tak nikt nikomu swoich racji nie przeforsuje. Przepraszam za OT, bo wątek tak naprawdę chyba jest o czymś innym.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2011-06-15 o 12:27
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 13:13   #3987
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Irisfeal Pokaż wiadomość
No skoro z tatusia zdradzający cham do tego brutal to chyba mała szkoda i dla żony i dla ich dziecka.
za parę lat, jak mała dorośnie to owszem, pewnie będzie mała szkoda. ale jak wytłumaczyć 4-letniemu dziecku że tatuś już nie będzie z nim mieszkał? może go już nie kocha? albo dlaczego tatuś i mamusia się kłócą i nie są wobec siebie już tacy mili? pójdzie do przedszkola/szkoły i dowie się tego od innych dzieci, bo takie wieści szybko się rozchodzą a ludzie lubią gadać. dziecko po prostu straciło szansę na normalną rodzinę, więc jednak szkoda.

(no chyba że żona ma całkiem inne, bardzo tolerancyjne podejście do wybryków męża)
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 15:26   #3988
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Irisfeal Pokaż wiadomość
Dziewczyny Wy tego nie pojmujecie ona pojmuje, nie ma co roztrząsać całej sprawy skoro ola_20 nie prosiła o opinie.
Nie chodziło, że to facet porządny i zdradzanie żony jest cacy ale dla niej miał być porządny, chciała tylko seksu nie wyobrażała sobie bóg wie czego, że facet zostawi dla niej żony, wielka miłość itd tylko, że facet okazał się prymitywnym brutalem i z tego powodu ją to boli, bo spodziewała się czułości i miłego seksu.

"No to sprawa się komplikuje... Bo najbardziej szkoda dziecka. Nie wiadomo co jego żona zrobi gdy się dowie, ale podejrzewam że mała straci tatusia..."
No skoro z tatusia zdradzający cham do tego brutal to chyba mała szkoda i dla żony i dla ich dziecka.

Jak dla mnie zrzucanie winy na dziewczynę, że miesza w związku jest niewłaściwe bo to facet sam sobie miesza w związku, on chciał więc zdradził, jakby nie z olą_20 to z inną a ona ma prawo mieć gdzieś jego żonę nawet jeśli innym się to wydaje niewłaściwe. Może istnieje jakaś karma i może kiedyś to do niej wróci, może nie, ale 'lincz' na forum jest zbędny. Wybaczcie ale dla mnie zdrada to zawsze wina tego kto jest w związku, w końcu dziewczyna jest wolna a żona czy partnerka to dla niej kompletnie obca osoba więc czemu ma mieć jakieś skrupuły. To nie ona rozwala związek-robi to zdradzający. A takie dzielenie winy tylko umniejsza winę prawdziwego winowajcy.
No nie żartuj...
w pierwszej kolejności winien jest facet, bo, jak już napisałam, jak nie z olą to z inną by zdradził. To nie ulega wątpliwości. Ale choćby nie wiem jak mi się facet podobał to bym nie przyłożyła ręki do jego zdrady. Chce krzywdzić swoją żonę czy tam dziewczynę - niech krzywdzi, ale przy pomocy kogo innego.
Wystarczy się postawić w sytuacji tej żony... Trochę wyobraźni, co z tego że to obca pani, ale żadna z nas nie chciałaby być na jej miejscu.
Kochanka też nie jest bez winy i moim zdaniem zasługuje na przykre słowa, które usłyszy pod swoim adresem.

I moim zdaniem to trochę śmieszne jest, ta jej mała zemsta: "Nie był czuły za 3 razem to ja mu pokażę, wygadam żonie!"

Nikt jej nie linczował dopóki nie zaczęła się głupio usprawiedliwiać
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 15:57   #3989
ola_20
Przyczajenie
 
Avatar ola_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Miałam już zakończyć tą dyskusje, ale powiem wam jednak że moje spostrzeżenie na tą sprawę było takie że on do mnie zadzwonił z kilka miesięcy wcześniej przed pierwszym spotkaniem z taką propozycją, nie ukrywał że jest żonaty ja byłam bardzo zaskoczona, pytałam o dzieci i dlaczego chce to zrobić, on tylko mówił ciągle że chce kochankę, potem długo się nie odzywał i co jakiś czas znowu dzwonił, chciał się spotkać w zimę, ale ja nie czułam się gotowa. W wakacje poczułam luz, nie miałam żadnych większych obowiązków i dlatego sobie na to pozwoliłam. Jeśli chodzi o jego żonę to chciałabym jej o tym powiedzieć lecz nie do końca prawdę a powiedzieć że nic o nich nie wiedziałam że powiedział mi to na koniec a obiecywał związek i nie interesuje mnie co dalej by zrobiła, ja mam cel tylko ją poinformować.On mi mówił że ona ma podejrzenia co do tego że on chce kochankę. Także ja widzę to tak że ona mając takie podejrzenia powinna go pilnować a najlepiej żeby go zostawiła i płacił alimenty. Gdy się dowiedziałam o dziecku nie spłynęło to po mnie, długo nad tym myślałam, później mijał miesiąc i spóźniał mi się okres, w sumie mieliśmy zabezpieczenie ale był czas że gumka spadła mu w środku. Wtedy najważniejsze było dla mnie bym tylko nie była w ciąży i już mi nie zależało na spotkaniach a gdybym była to miałam plan mu powiedzieć na kolejnym spotkaniu, zmusić by wyjawił prawdę żonie i by wychowali je razem albo jak nie to do okna życia. We wrześniu dostałam na szczęście okres, zaczął się rok szkolny a do mnie przyczepił się jeden pajac, a mi zaczęło brakować Rafała, on też już wrócił z urlopu i się chciał umówić ale ciągle nam coś wypadało najpierw mi okres a potem on miał ćwiczenia strażackie, a jak się spotkaliśmy wzięłam globulkę przed wyjściem z domu włożyłam i może dlatego nie zrobił minety, ale mógł coś innego zrobić w ramach gry wstępnej, nie lizał mnie po szyi mimo że wiedział że to lubię a potem powiedział <<-Ja mam już koniec, a ty?>> <<Chcesz coś jeszcze?>> Co miałam zrobić usiadłam mając nadzieje że coś sam od siebie jednak jeszcze zrobi, kazałam mu zrobić malinkę (żeby ten pajac się odczepił ode mnie, ale zrobił głęboko na szyi i nie było dobrze widać dlatego odgarniałam włosy). W drodze powrotnej gadał do mnie a ja odpowiadałam półsłówkami, gdy dojechaliśmy nie było buziaka (którego dawał zawsze na powitanie i pożegnanie) powiedział <<-no to na razie.>> a ja po postu wyszłam i poszłam z kacem moralnym, w głębokim szoku. W niedziele kac był jeszcze większy mimo że po nocy. Nie oceniajcie mnie tak łatwo mi po prostu brakowało seksu, chciałam się kochać, nie być już dziewicą

Edytowane przez ola_20
Czas edycji: 2011-06-15 o 16:07
ola_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-15, 16:08   #3990
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ola_20 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o jego żonę to chciałabym jej o tym powiedzieć lecz nie do końca prawdę a powiedzieć że nic o nich nie wiedziałam że powiedział mi to na koniec a obiecywał związek
Śmieszna jesteś. Najlepiej jest zwalić winę na złego faceta, a siebie wybielić i dalej robić z siebie ofiarę.
Cytat:
On mi mówił że ona ma podejrzenia co do tego że on chce kochankę. Także ja widzę to tak że ona mając takie podejrzenia powinna go pilnować
Pilnować?
Cytat:
Gdy się dowiedziałam o dziecku nie spłynęło to po mnie, długo nad tym myślałam, później mijał miesiąc i spóźniał mi się okres, w sumie mieliśmy zabezpieczenie ale był czas że gumka spadła mu w środku. Wtedy najważniejsze było dla mnie bym tylko nie była w ciąży i już mi nie zależało na spotkaniach a gdybym była to miałam plan mu powiedzieć na kolejnym spotkaniu, zmusić by wyjawił prawdę żonie i by wychowali je razem albo jak nie to do okna życia.

Cytat:
We wrześniu dostałam na szczęście okres, zaczął się rok szkolny a do mnie przyczepił się jeden pajac, a mi zaczęło brakować Rafała, on też już wrócił z urlopu i się chciał umówić ale ciągle nam coś wypadało najpierw mi okres a potem on miał ćwiczenia strażackie, a jak się spotkaliśmy wzięłam globulkę przed wyjściem z domu włożyłam i może dlatego nie zrobił minety, ale mógł coś innego zrobić w ramach gry wstępnej, nie lizał mnie po szyi mimo że wiedział że to lubię a potem powiedział <<-Ja mam już koniec, a ty?>> <<Chcesz coś jeszcze?>> Co miałam zrobić usiadłam mając nadzieje że coś sam od siebie jednak jeszcze zrobi, kazałam mu zrobić malinkę (żeby ten pajac się odczepił ode mnie, ale zrobił głęboko na szyi i nie było dobrze widać dlatego odgarniałam włosy). W drodze powrotnej gadał do mnie a ja odpowiadałam półsłówkami, gdy dojechaliśmy nie było buziaka (którego dawał zawsze na powitanie i pożegnanie) powiedział <<-no to na razie.>> a ja po postu wyszłam i poszłam z kacem moralnym, w głębokim szoku. W niedziele kac był jeszcze większy mimo że po nocy.
Kompletnie nie wiem o co chodzi.
Po co Ty się w ogóle tak tłumaczysz?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.