|
|
#4321 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4322 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
hej, kubeł zimnej wody na głowę i zaczynamy myśleć! przeczytaj swój ostatni post. przyszłość z facetem nie. mogłaby to zmienić wizyta u psychologa, ale psycholog też nie. no to może klasztor? czy ty nie widzisz że nie masz innego wyjścia? w przeciwnym wypadku serio klasztor nie jest złym pomysłem... żeby żyć, trzeba dokonywać wyborów, nie każdy jest przyjemny. ale nie da się żyć nic nie robiąc, nic nie zmieniając... przecież wiesz
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#4323 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Wiem ze glupio gadam ale ja wmawiam sobie, ze moze sobie sama z tym poradze.
|
|
|
|
#4324 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
trzymam kciuki, lecz po tym co piszesz mam obawy...
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
#4325 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Justyno wizyta u specjalisty i tak Cię nie ominie,ponieważ Twój problem jest tak dotkliwy ,że nie będziesz w stanie sobie sama z nim poradzić. Ja czytając Twoje wypowiedzi tutaj już jestem tego pewna,a nie studiuje psychologii tylko pedagogike
.Myślę sobie,ok na seks jeszcze masz dużo dużo czasu,co się odwlecze to nie uciecze,ale proces wewnetrznej naprawy trwa w trzy i trochę dlatego radzę zacząć od jutra się interesować dobrym psychologiem. A co Cie może spotkać u psychologa z powołania? na pewno nie będzie Ciebie oceniał! On nie jest po to żeby oceniać,On jest po to żeby pomóc Tobie za jakiś czas pozytywnie ocenić siebie. Wystarczy ,że tam wejdziesz i dalej już samo się potoczy. Nie będziesz się odzywała? ok, znajdzie się i na to sposób,będziesz mogła napisać na kartce,namalować,sposobów jest milion. Po pewnym czasie przemiła Pan/i psycholog stanie się Twoją oporą i powodem dla którego nie będziesz musiała się radzić tutaj,tylko wszystko będziesz miała dokładnie przemyślane i poukładane.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
|
|
#4326 | |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
I podejrzewasz, że nic byś u psychologa nie powiedziała - nie podejrzewaj więc, ale sprawdź na własnej skórze. Najwyżej pójdziesz i się nie odezwiesz. Nic nie tracisz, nie? |
|
|
|
|
#4327 | |
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nawet jak nic nie będziesz mówić to on Cię z gabinetu nie wygoni.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
|
|
|
#4328 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 421
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
17 lat
|
|
|
|
#4329 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
niecałe 16
![]() I nie jestem już z tym chłopakiem.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#4330 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
17
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
|
|
|
|
#4331 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 255
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
27
|
|
|
|
#4332 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
23
|
|
|
|
#4333 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
W końcu mogę się udzielić na takim wątku. Wczoraj z okazji święta Niepodległości zrobiliśmy sobie romantyczny wieczór, był tak romantyczny, że straciłam dziewictwo. W końcu. Bo to było nasze trzecie podejście do tego, a wczoraj wszedł już cały i odczułam niesamowitą przyjemność. Nie był to orgazm, ale coś co każe mi wręcz żałowac, że dopiero teraz poznaje seks, a mam prawie 23 lata..
A traciłam to dziewictwo od miesiąca... W moim przypadku było sporo krwi i z początku straszny ból i opór nie do przebicia. Wynajdowałam sobie rożne dziwne przyczyny tego, np. że mam tyłozgięcie macicy, albo pochwicę i dlatego nie da się ze mną seksu uprawiać. Oczywiście problem tkwił w mojej psychice. Wczoraj też bolało. Gdy miał się cofać powiedziałam tylko "ku chwale ojczyzny kochanie!" i poszło Testowaliśmy wczoraj kilka rożnych ciekawych pozycji. "Na łyżeczkę" czy tam od boku najbardziej nam się podobało. Oczywiście, żadna ze mnie specjalistka, ale chyba dość mocno polubię seks no i mój chłopak się cieszy
Edytowane przez 5easypieces Czas edycji: 2011-11-12 o 20:41 |
|
|
|
#4334 | |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
ale cieszę się że w końcu się wam udało
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
|
#4335 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Z tego "ku chwale ojczyzny" mieliśmy ubaw
Tacy z nas patrioci.
|
|
|
|
#4336 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 643
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz był...koszmarny.
Wszystko było bardzo romantyczne, kolacja, wino, super atmosfera, mieszkałam sama więc byłam pewna, że będziemy sami. Niby wszystko ok, ale ból jaki przeżyłam ![]() Nigdy w moim życiu późniejszym ,ani wcześniejszym tak nie cierpiałam jak wówczas. Koszmarnie było. Ale myślę, że to nie była tylko sprawa anatomiczna, bo w ogóle w moim dalszym życiu seksualnym było mi okropnie z tamtym partnerem. Zupełnie niedopasowanie sprawiło, że musiałam zakończyć związek. |
|
|
|
#4337 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Już widzę te spoty pod tytułem: "Jak Polacy świętują Dzień Niepodległości", no i widać gromadkę dzieci z umalowanymi na biało-czerwono buziami, dorosłych wymachujących flagami, dziadków wspominających czasy wojny... i 5easypieces ze swoim chłopakiem wykrzykujących "ku chwale ojczyzny!" podczas... no właśnie
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
#4338 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
My jesteśmy razem ponad rok i na minionych wakacjach próbowaliśmy zrobić to pierwszy raz. Atmosfera była fajna, byliśmy sami, zadbaliśmy o zabezpieczenie i nawilżenie, komfort psychiczny itp, ale wyszło fatalnie, ból był taki, że się popłakałam, a rzadko mi się to zdarza, na dodatek dostałam uczulenia na żel nawilżający i przeżywałam tydzień koszmary (
) Próbowaliśmy wg. wszystkich wskazówek parę razy i nic. Zdołowałam się trochę nie powiem, i zaczęłam sobie wymyślać powody, jakieś tyłozgięcia macicy i inne cuda (jakie to było głupie ) Ostatnio był u mnie i jakoś samo wyszło, bez planowania, bez stresu, pokombinowaliśmy z pozycjami i udało się w ponoć niepolecanej na pierwszy raz pozycji i nie czułam bólu prawie wcale. Cieszę się, że było mi dane przeżyć to z Nim
__________________
Zapuszczam włosy.!
|
|
|
|
#4339 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#4340 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
17,5
już z nim nie jestem,uf
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci ![]() |
|
|
|
#4341 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 623
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
16.
wszystko było zaplanowane i przemyślane byliśmy ze sobą rok i jesteśmy do tej pory. w sierpniu minęły 3 lata
__________________
|
|
|
|
#4342 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 298
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
Pare dni przed matura mialam 18 ale rocznikowo 19
Jestesmy ciagle razem w przyszym roku bierzemu slub bede miec 23 lata
__________________
Jesteśmy para od 15.03.2008 ![]() ![]() ![]() Zaręczyliśmy się 18.12.2010 Nasz wielki dzień 08.09.2012
|
|
|
|
#4343 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
17, byliśmy razem rok, teraz juz nie jestesmy razem, a mam 23 lata
|
|
|
|
#4344 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
17 z nawiązką
|
|
|
|
#4345 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
16 - uważam,ze mogłam jednak poczekać.
nie jesteśmy już razem. |
|
|
|
#4346 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata.. :)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
a ja 18 i 2 miesiące
nadal jesteśmy razem i miło to wspominam
__________________
17.06.2011 Razem [/FONT]16.06.2013 Zaręczeni 22.08.2015 Mąż i Żona ![]() |
|
|
|
#4347 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 106
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
19lat
z facetem, z którym przeżyłam ten pierwszy raz już nie jestem Okazał sie ostatnią świnią nie pomagając mi w chorobie... ![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
#4348 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwszy raz ile miałyście lat ?
27 lat
po zaręczynach w sylwestra, było cudownie, obecnie mój mąż, wolałabym po ślubie (za planowanym za 5 miechów), no ale i tak długo czekaliśmy na siebie
|
|
|
|
#4349 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja się obawiam 1 razu myślę ,że to kwestia przed tym co nie znane ale nie wiem jak to będzie w moim przypadku. To są tylko refleksje bo na razie mi się nie śpieszy chociaż jestem jedyną dziewicą z pośród moich koleżanek nie czuje presji ,że muszę już. No ale bądź co bądź lubię rozmawiać o seksie. Mam problemy z hormonami i nie wiem czy przy 1 razem to też miałoby wpływ i mam stosunkowo małą macicę (jak to stwierdził ginekolog jak u dzieciaczka).
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret |
|
|
|
#4350 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Musisz dopytać ginekologa, czy będzie to jakiś problem czy współżyciu. Ale ogólnie to mam nadzieję że wiesz, że penis wchodzi do pochwy, a macica i hormony nie mają z tym nic wspólnego?
Skoro miałaś jakieś problemy z hormonami to lekarz zaleci Ci też odpowiednie tabletki, gdy już się zdecydujesz na współżycie.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.










67,7 67 66 65 64 63 62 61 60


) Próbowaliśmy wg. wszystkich wskazówek parę razy i nic. Zdołowałam się trochę nie powiem, i zaczęłam sobie wymyślać powody, jakieś tyłozgięcia macicy i inne cuda (jakie to było głupie 

Okazał sie ostatnią świnią
nie pomagając mi w chorobie... 
