|
|
#571 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
no ale masz 18 lat..
__________________
|
|
|
|
#572 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 061
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
jak sobie tak czytam to 16 lat za wcześnie,ale ja sama lepsza nie byłam i nie będę uwagi zwracać,tylko życzę szczęścia w miłości i oby ona przetrwała,ja też miałm 16 lat jak zrobiłam ten pierwszy raz po 3,5msc bycia razem,a w dodatku bez zabezpieczenia,jak ja byłam głupiutka,ale ja niczego nie żałuję teraz stukneło nam 5lat bycia razem i jestem nadal szczęśliwa,ale nie zawsze związek przetrwa,wię dobra rada to nie spieszyć się i pomyśleć pare razy za nim się podejmie decyzje...ja nie myślałam akurat my jesteśmy razem to się ciesze ale mogło być inaczej mogłam mieć dziecko w wieku 16 lat mógł mnie zostawić,ale naszczęście tego nie było,więc uważajcie pomyślcie trochę zanim podejmiecie decyzje i życze szczęśliwej miłości
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
#573 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 620
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
wlasnie...nie chce oceniac agaty, ale dziecko...to jednak duzy obowiazek. czy oni beda gotowi zrezygnowac z rozrywek, isc do pracy, wychowac? a szkola?
miloscia sie dziecka nie wykarmi.. taki offtop
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
|
|
#574 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
To było dawno, było fajnie, aczkolwiek Tej osoby nie ma już na tym świecie...
__________________
Każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku
i tak samo się kończy... Pokaż mi lustro, a zabiorę Cię do Umbry... Prosze kliknijcie na te linki... http://s5.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=167937 http://s6.battleknight.onet.pl/index...e&ref=Nzk4NzY4 |
|
|
|
#575 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
zgadzam się chociaż moja mama miała 19lat jak mnie urodziła i jjest z moim tatą do tej pory i są świetnymi rodzicami ja za to doskonale wiem że nie mogłam bym być matką przez najbliższe kilka lat!za bardzo kocham rozrywkę,wolność,no i wiadomo póki co to jest szkoła...w tym wieku trzeba korzystać z młodości
__________________
13.09.2014 Szymonek jestem maleństwem i dobrze mi z tym (158cm) |
|
|
|
|
#576 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Co to za różnica czy zaczne rok później studia.. czy bede miała przerwe w trakcie studiów.. albo przerwe prace na rok.. ten czas napewno nie bedzie stracony.. bo zawsze poswiecony jest dziecku..
Życie nie konczy sie na siedzeniu w domu z dzieckiem.. jest wiele rozrywek "dla rodziców" :P mój tata miał zaledwie 19 lat jak sie urodziłam.. wiec nie przeraza mnie to bo zawsze mozna sobie jakos poradzic - jesli tylko się czegoś bardzo pragnie Moze i nie planowałam dziecka.. ale jesli sie pojawi to niczego niebede załowała A i młodośc nie konczy sie z narodzinami dziecka - widze to po swoich rodzicach
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwsza rzecz, którą należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić. |
|
|
|
#577 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Agatka, gratuluję optymizmu. Oby tak dalej
![]() Ale jestem pewna, że życie w pewnym stopniu zweryfikuje twoje spojrzenie na sprawę. Zobacz wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=216483 Mimo wszytsko życzę wszystkiego najlepszego
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
#578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja bym nie umiała uczynic teraz z dziecka wielkiego szczęscia czy chocby cieszyc sie z ciązy. Dla mnie to byłby koniec świata, życia...
Naprawde gratuluje takiego optymizmu i życze szczęścia |
|
|
|
#579 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: in my dream :)
Wiadomości: 283
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
mój pierwszy raz hmm tragedia, jutro mija rok, miałam niecałe 21 lat, facet z którym byłam 11 miesięcy, zamiaru na to nie było, po prostu zaczęliśmy się całować i tak wyszło, bez przygotowania, z myslą że rodzice są obok w pokoju, w stresie i bólu, a facet zostawił mnie 3 miechy później, bajka po prostu...
|
|
|
|
#580 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Agatka, szczescia zycze
![]() (Dzela Tobie tez ale nie w 'dziecku" )Ja sama myślałam o dziecku po skonczeniu liceum, może nie żeby "specjalnie" ale jeśli bym zaszła tragedii by nie było,wręcz cieszyłabym sie bardzo ale z drugiej strony 19 lat to dość mało, trzeba być pewnym, że po 2-3 latach nie zostawi Cie partner amej, na studiach z małym bobo, bo to mógłby być problem
__________________
|
|
|
|
#581 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12
|
moze to co napisze wzbudzi pewne kontrowersje ale cała ta sytuacja...ludzie dziecko to nie jest zabawka...ma swoje potrzeby...trzeba byc z nim 24 h non stop...kochajacy chłopak to za mało..miłaścia dziecka nie nakarmisz.....zeby móc wychowywac dziecko trzeba duzo wysiłku no i pracy...poza tym żeby utrzymać takie dziecko trezba miec sporo kasy bo becikowe(1000zł) to za mało...a jeszcze jak urodzi sie chore...niektóre dziewczyny chyba nie wiedza ze nie jest to zadna sielanka...nie odstawisz dziecka na półkę jak ci sie znudzi!!!!!!!!!
Edytowane przez kwasna17 Czas edycji: 2007-10-26 o 08:29 Powód: żeby nikt nie poczuł sie urażony |
|
|
|
#582 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
u mnie to jest bardzo, ale to bardzo zakręcona historia naszej znajomości.. Mam nadzieje, że wszystko się wreszcie ułoży, bo dla niego zmieniłam się nie do poznania, dla niego przeszłam przez wiele przeszkód, przykrości i upokorzeń, dla niego, jestem w stanie zrobić wszystko... Dobra, nie będę się rozczulać. A co do dziecka to jeszcze nie planuje, w wieku 16 lat zmarnowałabym sobie życie, nawet nie chce myśleć jak zareagowaliby moii rodzice nie jestem jeszcze na to gotowa, zdecydowanie nie. A Ciebie Agatko - poprostu podziwiam i trzymam za Ciebie kciuki!
|
|
|
|
|
#583 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 979
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
30 Day Shred: done! Ripped in 30: done! Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
|
|
|
|
#584 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
zajmuje sie dziecmi i wiem ze to ciężka praca.. juz teraz moge zostac z dzieckiem na kilka dni.. to nie jest straszne.. ;/ wiem ze kilka dni to nie całe zycie ale nie uwazam zebym miała jakies straszliwe problemy.. Prace mam nie stałą ale zawsze kasa wpada.. a po 2 nie bede sama przecież.. uważam ze mogłabym byc dobra matką i stwierdzenia ze młoda jestem nie sa dla mnie przekonywujące.. bo jestem dojrzała na tyle na ile sie czuje.. moze zabrzmi to dziwnie ale mam dosc imprez itp.. wole spedzic czas w domu z rodzinką.. zajac sie obowiazkami.. popracowac.. wyrasta sie z okresu "głupiej nastolatki"..
Uwazam sie za osobe odpowiedzialna a jak popełnie bład to potrafie sie przyznac.. wiem ze wiele os uwaza ze dziewczyna w moim wieku moze miec dziecko dla zabawy.. a jak sie znidzi.. oddac matce albo zostawi facetowi.. ale takie myslenie jest błedne.. to jakies głupie stereotypy o młodych matkach;/
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwsza rzecz, którą należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić. |
|
|
|
#585 |
|
Raczkowanie
|
Rozczytałam sie w tych Waszych opowieściach. Co do dzieci w młodym wieku, uważam, że jest to każdego osobista decyzja. Moja znajoma ma 19 lat i 3 tygodnie temu urodziła synka. Jest szczęśliwa. Nie ma kochającego chłopaka, bo on jest zwykłym pijakiem, ale dzieki temu dziecku wróciła do domu rodzinnego, skąd wyprowadziła sie pare lat temu.
Co do mnie... u mnie jest jakoś dziwnie. Mam 18 lat. Byłam z chłopakiem rok, uważam że nie było to tylko zauroczenie, był dla mnie całym światem. Układało się cudownie. Nie kochaliśmy sie, uprawialiśmy jedynie peeting. Pewnego dnia po prostu odemnie odszedł, bez konkretnych powodow. To było prawie 3 miesiące temu. Zawsze mówiliśmy sobie, że pierwszy raz oboje zrobimy to razem, kiedy bedziemy gotowi, że bedzie bosko itp. No i nie doczekaliśmy sie ![]() Przez 2 tygodnie nie wychodziłam z domu, ciagle plakalam i wpadlam w taki stan, że moja mama zalamywala rece i jedyna rada psycholog. Dzieki przyjaciolom z tego wyszlam. Nie sadzilam, ze tak szybko spotkam kogos nowego, z kim bedzie cudownie. Poznalam M. zaledwie miesiac temu. Jestesmy razem i jest naprawde niesamowicie. Jest w moim wieku, w dodatku uczy sie w moim liceum. Doskonale sie dogadujemy, spedzamy codziennie po pare godzin, cale weekendy. W najblizsza srode wyjezdzamy do mojej siostry do Poznania na 4 dni. Oboje wiemy, ze ten wyjazd bedzie fantastyczny. Jak kazdy moment razem. Jest bardzo troskliwy, delikatny i cierpliwy. Dzieki niemu jestem naprawde szczesliwa. Moj byly nigdy mnie tak dobrze nie traktowal, nigdy nie mial dla mnie czasu. U M. ja jestem na pierwszym miejscu. On, podobnie jak ja, nie ma tego pierwszego razu za sobą. Chociaz znamy sie tak krotko, juz sie do siebie zblizylismy fizycznie i duchowo. Kiedy jestem przy nim, po prostu rozpływam sie . Wiem, że jest facetem, z którym chciałabym to zrobic. Teraz pozostaje tylko czekać. Za 2 tygodnie idzie ze mną na wizyte do ginekologa, bo mam problemy z okresem. Sam zaproponowal, że pojdzie ze mną, bo mialam isc sama! Jest poprostu wspaniały, brakuje mi słów. Aż trudno uwierzyć, że życie jest takie zaskakujące. :ro lleyes:![]() |
|
|
|
#586 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 077
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja zrobiłam to 2 tygodnie przed 18 urodzinami
Czyli dwa tygodnie temu. Kocham go i on kocha mnie Było cudownie... choć dopiero znamy się 4 miesiące... wiem, że jestem zakochana bo byłam kiedyś tylko zauroczona. Wspominam to cudownie! A zrobiliśmy to dzień przed jego wyjazdem do Angli...pojechał do pracy ;( Wraca 30 grudnia... odlczam dni. Ufam mu...ale rady cioteczek i innych sprawiają, ze ciagle płacze. Skoro wyjechał to to nie ma sensu...mam szukać innego ble ble ble jestem jeszcze młoda. Kocham go tak bardzo, ze nie umiem tego opisać. Wszystko robie dla niego...i czekam. UFAM MU ale najblizsi mnie krzywdzą chcąc mi pomóc Mój 1 raz z nim był cudowny Chce jeszcze :P
|
|
|
|
#587 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
escadaaaa nie wiem jak facet mógł cię zostawić tak po prostu po takim czasie...:/
ale słyszałam właśnie jak kiedyś też nagle facet zostawił dziewczyne po 3latach!!mieli iść na wesele razem i nie przyszedł!i w ogóle nie odezwał sie już:| jak można tak zrobić? Życie szczęścia z M ![]() pozdro
__________________
13.09.2014 Szymonek jestem maleństwem i dobrze mi z tym (158cm) |
|
|
|
#588 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja tez sobie tego nie wyobrażam, szczyt chamstwa i bezczelności. PO tak długim czasie, tak po prostu odejść bez wyjaśnień??? Tak się nie robi, nie powinno, a niestety są tacy co tak robią, raniąc tą drugą osobę... ![]() ![]() A Tobie escadaaaa życzę dużo dużo szczęścia z obecnym chłopakiem!! Trzymam kciuki |
|
|
|
|
#589 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dziewczyny ja sama nie moglam w to uwierzyc
i jak tu ufać facetom, jak po tak długim czasie są gotowi zrobić takie hamstwo ? No ale coz.. trzeba zyc.Dzieki malaPaulinka i dzela:P za wsparcie ;* |
|
|
|
#590 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 13
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
hej
moj pierwszy raz to 5.08.2004 z moim terażniejszym chłopakiem i jesteśm razem <lol> i robiliśmy to po bożemu naszczęście nie bolało aż tak strasznie ale troche krwii było ale jaka rozkosz byłamo matko<lol> nie żałuje tego szczytowałam chyba z 5 razy. |
|
|
|
#591 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
Zazdroszczę. Ja współżyję 3 lata i ani razu nie szczytowałam pochwowo.
|
|
|
|
#592 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
ale ona nie powiedziała że pochwowo ..
zreszta nie martw sie, jeśli masz orgazm tylko łechtaczkowy to i tak dobrze, wiele kobiet i tego nie ma
__________________
|
|
|
|
#593 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
ja swój pierwszy raz przeżyłam w naszą 1 rocznicę. teraz minęło nam 18 miesięcy razem.
Cytat:
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
|
|
|
|
#594 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 989
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
|
|
|
|
#595 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Pierwszy raz niezbyt udany ??
jaka ironia? :P
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
|
|
|
#597 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie ma za co
|
|
|
|
|
#598 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: bLoKowIsKo :)
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja moj pierwszy raz przezylam calkiem niedawno . Było to dokładnie 14.08.2007
a miejsce ? Hmmm .. nietypowe po godzinie 22 .. ciemno, zimno .. a my na pieknej polance koło rzeki zajmujemy sie soba heheh mialam 16 lat [troche mloda] i z chlopakiem bylam juz 3 lata pozdrawiam |
|
|
|
#599 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
to i tak nie źle... są młodsze i głupsze. naprawdę.
|
|
|
|
#600 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 270
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Wracam do tego wątku, ale tym razem z zwiadomością, że jestem już "po". 4.11.2007
. Nie bolało i było romantycznie . Nigdy nie chciałam planowago pierwszego razu i tak też było. Dzięki temu, że się go nie planuje nie ma stresu . Zrobiliśmy to z moim TŻtem po roku i ośmiu miesiącach bycia razem
__________________
Zapraszam, kibicuj małemu Filipowi www.facebook.com/halofilip |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.








- widze to po swoich rodzicach




)

nie jestem jeszcze na to gotowa, zdecydowanie nie.

. Wiem, że jest facetem, z którym chciałabym to zrobic. Teraz pozostaje tylko czekać. Za 2 tygodnie idzie ze mną na wizyte do ginekologa, bo mam problemy z okresem. Sam zaproponowal, że pojdzie ze mną, bo mialam isc sama! 


