Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-29, 23:12   #1891
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 875
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Trzymam kciuki
Za mnie też trzymajcie bym w końcu na coś się zdecydowała z moim Tżtem.
Trochę dziś porozmawialismy na temat moich i jego oczekiwań, ale nie wyszło tak jak chciałam i nic nie postanowiliśmy. W ogóle to na temat sexu nie potrafię rozmawiać przez telefon, muszę na żywo ewentualnie esemesa, ale to zbyt mozolne.
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 03:00   #1892
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

chyba jeszcze nie wypowiadałam się w tym wątku, a że w dziale SEKS zagoszczę na dłużej (mam nadzieję) to powiem coś od siebie...
moj pierwszy raz przezylam 2 lata temu (mialam 19 lat) na wakacjach w wielkiej brytanii.
koles mial 38 lat, byl murzynem i malarzem.
poderwal mnie na tekst, ze jestem podobna do jego bylej zony

na randce po prostu poczulam niesamowita chemie i stwierdzilam,ze zrobie to.
bylo dziwnie. szybko doszedl, nie za bardzo sie mna interesowal, w trakcie wbiegl jakis pies i dzieci
(robilismy to w wielkim namiocie, w ktorym mieszkal).

spotkalam go rok pozniej w tym samym miejscu, ''wprosilam'' siebie i swoich znajomych do jego mieszkania w londynie. przenocowalismy tam raz i zmylismy sie, warunki nam nie odpowiadaly (artystyczne mieszkanie :P ).

bylam ostatnio w uk, spotkalam go. w zasadzie minęłam go przez przypadek na drodze, on mnie nie widział.

nie zaluje, wiem ze to byla (chwilowa, ale zawsze) namiętność.
i mam co wspominać

Edytowane przez telka146
Czas edycji: 2009-07-30 o 03:01
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-30, 23:49   #1893
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Mam całkiem podobną wizję Ale prób raczej nie będziemy robić, tylko od razu na całość A mogę zapytać gdzie to zamierzacie zrobić? Domek, hotel?
Obecnie jesteśmy na wakacjach Wakacjujemy się i pracujemy. Ale od jura do niedzieli mamy wolne, a ja wiem, że Tż ma jakieś plany na sobotę Kupiłam seksowną bieliznę, gumki i globulki leżą już jakiś czas w szufladzie (gumki nawet testowane;P sprawdzaliśmy rozmiar i troche bawiliśmy się) i cóż... czuje po kościach, że to będzie ta sobota, a jak nie to i tak zapowiada się namiętny wieczór więc jest się na co cieszyć
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 11:15   #1894
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 875
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

oja zazdroszczę takich super planów...
Ja z moim do niczego nie doszłam, trochę się nawet posprzeczaliśmy, ale nie na temat seksu tylko mojego sposobu myślenia, a potem wyszło na to, że przedkładam znajomych ponad niego. Wkurzyło mnie to, bo tylko zaproponowałam by pojechał ze mną i dziewczynami do kina, a on od razu, że nie chce z nimi chce tylko ze mną i tylko z nimi mam jakieś plany. Żeby nie było to z dziewczynami widziałam się ostatni raz na początku czerwca no i chciałam by jakieś pożegnalne spotkanie urządzić, bo idziemy studiować do innych miast, a on od razu, że one są ważniejsze. On tego nie rozumie...
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 12:49   #1895
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 827
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

pa,itam jak moja przyjaciolka miala "swoj pierwszy raz" kochala sie z chlopakim ktoremu chciala suie oddac i niby to zrobili ale tak ze on jej wlozyl ze 3 razy i omna sie zawstydzila po jakims czasie zerwala z tym chlopakiem i teraz ma nowego a opkazalo sie ze poprzedni nie przebil jej blony dziewiczej....
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 13:12   #1896
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Obecnie jesteśmy na wakacjach Wakacjujemy się i pracujemy. Ale od jura do niedzieli mamy wolne, a ja wiem, że Tż ma jakieś plany na sobotę Kupiłam seksowną bieliznę, gumki i globulki leżą już jakiś czas w szufladzie (gumki nawet testowane;P sprawdzaliśmy rozmiar i troche bawiliśmy się) i cóż... czuje po kościach, że to będzie ta sobota, a jak nie to i tak zapowiada się namiętny wieczór więc jest się na co cieszyć
tylko nie zakladajcie drugi raz tej testowanej gumki
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 19:48   #1897
plywok
Zakorzenienie
 
Avatar plywok
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 186
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez bulbasek Pokaż wiadomość
nie bo mnie zawsze zastanawiaja takie 'spotaniczne ' razy chodzi o to ze jak wiadomo iz bedzie ten numerek ,to wiadomo wszystko przygotowane itp ;p aaa tak ?
mój pierwszy raz był spotaniczny. oczywiście wcześniej była rozmowa i bardzo krótki okres pettingu. mój tż był chory a ja przyjechałam go odwiedzić z lekami oglądalismy film, zrobiło się milutko i wtedy powiedziałam, że chce spróbować. po stosunku poszliśmy do wanny na współna kąpiel już ze świeczkami i muzyką w tle. trochę bolało ale byłam szczęśliwa i nie żałuję mimo, że już z nim nie jestem. spontanicznie, ale i romatycznie było.
Cytat:
Napisane przez hardkoria Pokaż wiadomość
A co zrobić, aby złągodzic ból przy pierwszym razie?
Probowaliśmy już parę razy, ja naprawdę tego chcę, ale przy wchodzeniu nie mogę wytrzymać z bólu, choć bardzo się staram... Jesteśmy razem już rok, nie mamy po 13 lat, wiec czas najwyższy.
może potrzebna dłuższa gra wstępna abyś była bardziej podniecona. albo jesteś za słabo nawilżona i spróbujcie użyć jakiś żeli nawilżających. powinny pomóc
Cytat:
Napisane przez telka146 Pokaż wiadomość
chyba jeszcze nie wypowiadałam się w tym wątku, a że w dziale SEKS zagoszczę na dłużej (mam nadzieję) to powiem coś od siebie...
moj pierwszy raz przezylam 2 lata temu (mialam 19 lat) na wakacjach w wielkiej brytanii.
koles mial 38 lat, byl murzynem i malarzem.
poderwal mnie na tekst, ze jestem podobna do jego bylej zony

na randce po prostu poczulam niesamowita chemie i stwierdzilam,ze zrobie to.
bylo dziwnie. szybko doszedl, nie za bardzo sie mna interesowal, w trakcie wbiegl jakis pies i dzieci
(robilismy to w wielkim namiocie, w ktorym mieszkal).

spotkalam go rok pozniej w tym samym miejscu, ''wprosilam'' siebie i swoich znajomych do jego mieszkania w londynie. przenocowalismy tam raz i zmylismy sie, warunki nam nie odpowiadaly (artystyczne mieszkanie :P ).

bylam ostatnio w uk, spotkalam go. w zasadzie minęłam go przez przypadek na drodze, on mnie nie widział.

nie zaluje, wiem ze to byla (chwilowa, ale zawsze) namiętność.
i mam co wspominać
to dobrze, że masz miłe wspomnienia
Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
tylko nie zakladajcie drugi raz tej testowanej gumki
rada bardziej doświadczonej kobiety
__________________


(;
plywok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 20:11   #1898
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
tylko nie zakladajcie drugi raz tej testowanej gumki
musiałabym ją odwiązać a szybciej odnaleźć w jakichś krzakach (bo to sesja samochodowa była) a to hmm... to mogłoby być trochę trudne
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-31, 23:50   #1899
narep
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Dziewczyny seks jest fajny, nie czekajcie na tego jedynego bo mozecie sie nie doczekac a juz bedziecie stare, pomarszczone i bedziecie mialy obwisłe cycki, jest tyle roznych zabezpieczen wiec ciaza nie jest prawdopodobna.

pierwszy raz zawsze boli, za drugim razem jest juz ok, prezerwatywy ograniczaja troche tą "przyjemność" obojgu no ale nie ma nic za darmo niestety

co to tabletek to slyszalalam ze w 1 tygodniu przyjmowania nalezy sie jeszcze dodatkowo zabezpieczyc prezerwatywa a potem to juz ok, tabletki daja 99 % prawdopodobienstwa ze nie zajdziecie w ciąze, uzywajcie zycia poki jestescie mlode. W dzisiejszych czasach rzadko kto idzie do łóżka z facetem w noc poślubną
narep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 00:18   #1900
pinku_pinku
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 412
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
jest tyle roznych zabezpieczen wiec ciaza nie jest prawdopodobna.
__________________
wczesniej wydawało mu się, ze jego umysł był jak zupa..
pinku_pinku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 00:57   #1901
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Hej dziewczyny od jakiegoś czasu czytam ten wątek a teraz postanowiłam się odezwać Ze swoim chłopakiem jesteśmy rok i powoli planujemy nasz pierwszy raz(zarówno ja jak i on bez wcześniejszych doświadczeń ) Eh na razie planujemy prezerwatywy, (tabletki chce zacząć brać po wakacjach zeby się teraz przebarwień na słońcu żadnych nie nabawić ) i szczerze mówiąc trochę się boję samych tych gumek:p ja jestem pechowa dziewczyna i ciąglę mam wrażenie, że to nam akurat coś pójdzie nie tak -a ciąży boję się strasznie.. Pierwszy raz planujemy na wspólnym wyjeździe i tu mam dziewczyny do was pytanie : po jakim czasie od pierwszego razu można zacząć współżycie? 3 dni wystarczą?czy lepiej czekać tydzień? a może to inywidualna spraa i cierpliwie trzeba czekać aż wszystko się pogoi ładnie? Boję się tylko zeby nam cały wyjazd nie przebiegł na czekaniu-.-
uff trochę się rozpisałam
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 08:02   #1902
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 541
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez narep Pokaż wiadomość
Dziewczyny seks jest fajny, nie czekajcie na tego jedynego bo mozecie sie nie doczekac a juz bedziecie stare, pomarszczone i bedziecie mialy obwisłe cycki, jest tyle roznych zabezpieczen wiec ciaza nie jest prawdopodobna.

pierwszy raz zawsze boli, za drugim razem jest juz ok, prezerwatywy ograniczaja troche tą "przyjemność" obojgu no ale nie ma nic za darmo niestety

co to tabletek to slyszalalam ze w 1 tygodniu przyjmowania nalezy sie jeszcze dodatkowo zabezpieczyc prezerwatywa a potem to juz ok, tabletki daja 99 % prawdopodobienstwa ze nie zajdziecie w ciąze, uzywajcie zycia poki jestescie mlode. W dzisiejszych czasach rzadko kto idzie do łóżka z facetem w noc poślubną
a czy my tu piszemy ze w noc poslubna?
ja napewno nie bede wskakiwac do łóżka z byle kim.... a ''obwisłych cycków'' jeszcze długo miec nie bede
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 08:52   #1903
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 570
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny od jakiegoś czasu czytam ten wątek a teraz postanowiłam się odezwać Ze swoim chłopakiem jesteśmy rok i powoli planujemy nasz pierwszy raz(zarówno ja jak i on bez wcześniejszych doświadczeń ) Eh na razie planujemy prezerwatywy, (tabletki chce zacząć brać po wakacjach zeby się teraz przebarwień na słońcu żadnych nie nabawić ) i szczerze mówiąc trochę się boję samych tych gumek:p ja jestem pechowa dziewczyna i ciąglę mam wrażenie, że to nam akurat coś pójdzie nie tak -a ciąży boję się strasznie.. Pierwszy raz planujemy na wspólnym wyjeździe i tu mam dziewczyny do was pytanie : po jakim czasie od pierwszego razu można zacząć współżycie? 3 dni wystarczą?czy lepiej czekać tydzień? a może to inywidualna spraa i cierpliwie trzeba czekać aż wszystko się pogoi ładnie? Boję się tylko zeby nam cały wyjazd nie przebiegł na czekaniu-.-
uff trochę się rozpisałam
Ojej,a co się ma goić?To przecież nie poród
Jeśli o mnie chodzi,to po pierwszym razie kochałam się w dzień później
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 15:04   #1904
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LaylaDamment Pokaż wiadomość
Ojej,a co się ma goić?To przecież nie poród
Jeśli o mnie chodzi,to po pierwszym razie kochałam się w dzień później
A nie wiem tak czytałam, że powinno się wstrzymać później parę dni bo w czasie przerwania błony dziewiczej mogą powstać różne pęknięcia i ranki a wtedy łatwo o jakieś zakażenie i podrażnianie tych ranek..
Ale skoro ty czekałaś tylko dzień to moze to indywidualna sprawa
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 16:12   #1905
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 570
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
A nie wiem tak czytałam, że powinno się wstrzymać później parę dni bo w czasie przerwania błony dziewiczej mogą powstać różne pęknięcia i ranki a wtedy łatwo o jakieś zakażenie i podrażnianie tych ranek..
Ale skoro ty czekałaś tylko dzień to moze to indywidualna sprawa
Potwierdzam-to wszystko sprawa indywidualna.Jeśli naprawdę boicie się bólu,może warto popróbować najpierw z własnymi palcami chociażby -błona będzie bardziej rozciągnięta...Z tego co słyszałam,opowiadań moich znajomych,bolało bardzo te dziewczyny,które były tam nietknięte,nawet sie nie masturbowały.
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 16:52   #1906
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LaylaDamment Pokaż wiadomość
Potwierdzam-to wszystko sprawa indywidualna.Jeśli naprawdę boicie się bólu,może warto popróbować najpierw z własnymi palcami chociażby -błona będzie bardziej rozciągnięta...Z tego co słyszałam,opowiadań moich znajomych,bolało bardzo te dziewczyny,które były tam nietknięte,nawet sie nie masturbowały.
Ałć..to ja chyba od dziś zacznę się "rozciągać"
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 17:56   #1907
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 203
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Ałć..to ja chyba od dziś zacznę się "rozciągać"
Bez przesady, nie wszystkich boli. Nie mozna sie tak nastawiac. Mnie nic nie bolalo, nawet krwi nie bylo, wiec jak widac wszystko zalezy od budowy ciala. Rozciagac sie oczywiscie mozna, ale sadze, ze nie ma to az tak duzego wplywu.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 19:48   #1908
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 570
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Bez przesady, nie wszystkich boli. Nie mozna sie tak nastawiac. Mnie nic nie bolalo, nawet krwi nie bylo, wiec jak widac wszystko zalezy od budowy ciala. Rozciagac sie oczywiscie mozna, ale sadze, ze nie ma to az tak duzego wplywu.
Ja tylko wysunęłam wnioski z tego co mi mówiono i z własnego doświadczenia.Od budowy też pewnie wiele zależy,każdy inny jest
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 22:35   #1909
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 420
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

24 lata i myslalam ze zostane dziewica do konca zycia musze przyzynacaz spotkalam jego i bylam pewna ze tego chce
ja to zaplanowalam on nie ,wiec musial leciec po gumki... a a w tym czasie zaplilam milion swiec i wlaczylam muzyke

bolu nie bylo zadnego praktycznie i zadnej krwi mam szczescie
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 22:56   #1910
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Witam dziewczynki! To mój pierwszy post na Wizażu... i wiem że nie ostatni ! Czemu w tym wątku akurat? Sama nie wiem...

Pierwszy raz przeżyłam stosunkowo niedawno - niecały miesiąc temu. Z mężczyzną którego bardzo, bardzo kocham i który kocha mnie Zanim zdecydowaliśmy się na współżycie byliśmy razem ponad dwa lata. Oczywiście nadal jesteśmy razem i wierzę że będziemy już zawsze! To było miłe doświadczenie, ale bez jakichś rewelacji Swoje ciała poznaliśmy już wcześniej, więc nie była to dla nas zupełna nowość. Nie bolało mnie, nie krwawiłam... Jestem szczęśliwa, bo mogłam oddać się mężczyźnie, z którym łączy mnie coś wyjątkowego. I wiem, że jeśli w 2012 nie nastąpi koniec świata to za niego wyjdę i będę miała z nim dzieci! Ot co!
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 23:03   #1911
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki! To mój pierwszy post na Wizażu... i wiem że nie ostatni ! Czemu w tym wątku akurat? Sama nie wiem...

Pierwszy raz przeżyłam stosunkowo niedawno - niecały miesiąc temu. Z mężczyzną którego bardzo, bardzo kocham i który kocha mnie Zanim zdecydowaliśmy się na współżycie byliśmy razem ponad dwa lata. Oczywiście nadal jesteśmy razem i wierzę że będziemy już zawsze! To było miłe doświadczenie, ale bez jakichś rewelacji Swoje ciała poznaliśmy już wcześniej, więc nie była to dla nas zupełna nowość. Nie bolało mnie, nie krwawiłam... Jestem szczęśliwa, bo mogłam oddać się mężczyźnie, z którym łączy mnie coś wyjątkowego. I wiem, że jeśli w 2012 nie nastąpi koniec świata to za niego wyjdę i będę miała z nim dzieci! Ot co!

Ale chyba przed tym końcem świata, nie? Bo jak już będzie koniec, no to nie bardzo :P

A tak poważnie - fajnie, że dojrzeliście do tego i że się kochacie
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 23:07   #1912
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 141
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Dotko, właśnie jeśli nastąpi to nie będę miała z nim ani dzieci ani domku z ogródkiem, niestety... Pozdrawiam
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-01, 23:10   #1913
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Aa źle doczytałam, coś z moim wzrokiem dzisiaj nie tak :P
Nie doczytałam, że jeśli NIE nastąpi ten koniec, to będziesz miała
W każdym razie ja tam myslę, że nie nastąpi, także życzę Wam najlepszego
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-02, 03:59   #1914
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Tż zasnął przed chwilą, a we mnie jeszcze tyle emocji, że nie zasnę na bank. A więc.... no zrobiliśmy to To był pierwszy raz dla nas obojga po przeszło roku bycia razem. Żeby czuć się seksi i powabnie zakupiłam śliczny gorsecik ze stringami i na to ubrałam sukienkę Tż zaskoczony był nieziemsko. Hmm... a co do samego pierwszego razu zabieraliśmy się za niego od 20 i próby były 3. Po prostu jego mały przyjaciel nie chciał stanąć. Kwestia stresu. Jak się go udało postawić i założyć gumkę to po kilku "ruchach" u wejścia zwisał... W końcu za 3 razem wkurzony Tż sam się hmm... uruchomił. I poszło już bez problemu Nie bolało mnie nic... Nie było żadnej krwi (kurde aż myślę, że coś ze mną nie tak). Używaliśmy prezerwatyw i globulek. Co do prezerwatyw, nic nie pękło i się nie zsunęło, co do globulek hmm... mi osobiście nie przeszkadzały wcale a wręcz pomogły bo dały bardzo dobre nawilżenie, dobry poślizg i większy komfort. Nic mnie nie piekło, ani nie rozgrzewało (no może odrobinkę). Po tej 3 próbie po 2h odpoczynku zrobiliśmy powtórke z rozrywki, i penis mojego Tż już bez problemu prężnie i mężnie reagował na najmniejszy mój dotyk Widocznie jakaś blokada wewnętrzna musiała się odblokować, minąć stres itd.

Wrażenia? Rewelacyjne Było co prawda trochę krótko szczególnie za pierwszym udanym razem bo Tż był już bardzo pobudzony, za tym drugim razem ciutke dłużej, ale to początki dla nas obojga więc do wszystkiego dojdziemy z czasem.

P.s Co do zabezpieczenia ja byłam straszna panikara... ale to jest taki niesamowity moment, że zupełnie o tym nie myślałam. A jak po wszystkim leżeliśmy razem to stwierdziłam, że tak de facto nie ma o czym myśleć i czym się przejmować. Zabezpieczenie było, dzieci nie będzie, nic nie bolało, zero krwi... Powtórka jutro

P.s2 się troszkę rozpisałam, ale z koleżanką nie pogadam a tak się cieszę, że się udało i że było nawet przyjemnie, że czuje potrzebę się tą radością podzielić Wszystkim jeszcze "przed" życzę równie miłych przeżyć
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-02, 11:04   #1915
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Tż zasnął przed chwilą, a we mnie jeszcze tyle emocji, że nie zasnę na bank. A więc.... no zrobiliśmy to To był pierwszy raz dla nas obojga po przeszło roku bycia razem. Żeby czuć się seksi i powabnie zakupiłam śliczny gorsecik ze stringami i na to ubrałam sukienkę Tż zaskoczony był nieziemsko. Hmm... a co do samego pierwszego razu zabieraliśmy się za niego od 20 i próby były 3. Po prostu jego mały przyjaciel nie chciał stanąć. Kwestia stresu. Jak się go udało postawić i założyć gumkę to po kilku "ruchach" u wejścia zwisał... W końcu za 3 razem wkurzony Tż sam się hmm... uruchomił. I poszło już bez problemu Nie bolało mnie nic... Nie było żadnej krwi (kurde aż myślę, że coś ze mną nie tak). Używaliśmy prezerwatyw i globulek. Co do prezerwatyw, nic nie pękło i się nie zsunęło, co do globulek hmm... mi osobiście nie przeszkadzały wcale a wręcz pomogły bo dały bardzo dobre nawilżenie, dobry poślizg i większy komfort. Nic mnie nie piekło, ani nie rozgrzewało (no może odrobinkę). Po tej 3 próbie po 2h odpoczynku zrobiliśmy powtórke z rozrywki, i penis mojego Tż już bez problemu prężnie i mężnie reagował na najmniejszy mój dotyk Widocznie jakaś blokada wewnętrzna musiała się odblokować, minąć stres itd.

Wrażenia? Rewelacyjne Było co prawda trochę krótko szczególnie za pierwszym udanym razem bo Tż był już bardzo pobudzony, za tym drugim razem ciutke dłużej, ale to początki dla nas obojga więc do wszystkiego dojdziemy z czasem.

P.s Co do zabezpieczenia ja byłam straszna panikara... ale to jest taki niesamowity moment, że zupełnie o tym nie myślałam. A jak po wszystkim leżeliśmy razem to stwierdziłam, że tak de facto nie ma o czym myśleć i czym się przejmować. Zabezpieczenie było, dzieci nie będzie, nic nie bolało, zero krwi... Powtórka jutro

P.s2 się troszkę rozpisałam, ale z koleżanką nie pogadam a tak się cieszę, że się udało i że było nawet przyjemnie, że czuje potrzebę się tą radością podzielić Wszystkim jeszcze "przed" życzę równie miłych przeżyć
Dziewczyno, a cóż ma być z Tobą nie tak?
Toż ciesz się, że Cię nie bolało i że nie było krwi, widocznie masz taką budowę Wolałabyś płakać z bólu i tryskać krwią,jak nie przymierzając, zarzynany świniak (sorry za porównanie :P ).
Dobrze, że było tak, tak było
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-02, 11:30   #1916
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Dziewczyno, a cóż ma być z Tobą nie tak?
Toż ciesz się, że Cię nie bolało i że nie było krwi, widocznie masz taką budowę Wolałabyś płakać z bólu i tryskać krwią,jak nie przymierzając, zarzynany świniak (sorry za porównanie :P ).
Dobrze, że było tak, tak było
Ja się cieszę i to bardzo Po prostu byłam troszkę zaskoczona, że zupełnie nic... No za 1 próbą coś leciuteńko zabolało. Ale też ginekolog mówiła, że mam cieniutką błonę więc to pewnie kwestia budowy.

Podsumowując z wszelkich przeżyć cieszę się, że tego z udziałem bólu i krwi udało się uniknąć
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-02, 12:03   #1917
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 777
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Tż zasnął przed chwilą, a we mnie jeszcze tyle emocji, że nie zasnę na bank. A więc.... no zrobiliśmy to To był pierwszy raz dla nas obojga po przeszło roku bycia razem. Żeby czuć się seksi i powabnie zakupiłam śliczny gorsecik ze stringami i na to ubrałam sukienkę Tż zaskoczony był nieziemsko. Hmm... a co do samego pierwszego razu zabieraliśmy się za niego od 20 i próby były 3. Po prostu jego mały przyjaciel nie chciał stanąć. Kwestia stresu. Jak się go udało postawić i założyć gumkę to po kilku "ruchach" u wejścia zwisał... W końcu za 3 razem wkurzony Tż sam się hmm... uruchomił. I poszło już bez problemu Nie bolało mnie nic... Nie było żadnej krwi (kurde aż myślę, że coś ze mną nie tak). Używaliśmy prezerwatyw i globulek. Co do prezerwatyw, nic nie pękło i się nie zsunęło, co do globulek hmm... mi osobiście nie przeszkadzały wcale a wręcz pomogły bo dały bardzo dobre nawilżenie, dobry poślizg i większy komfort. Nic mnie nie piekło, ani nie rozgrzewało (no może odrobinkę). Po tej 3 próbie po 2h odpoczynku zrobiliśmy powtórke z rozrywki, i penis mojego Tż już bez problemu prężnie i mężnie reagował na najmniejszy mój dotyk Widocznie jakaś blokada wewnętrzna musiała się odblokować, minąć stres itd.

Wrażenia? Rewelacyjne Było co prawda trochę krótko szczególnie za pierwszym udanym razem bo Tż był już bardzo pobudzony, za tym drugim razem ciutke dłużej, ale to początki dla nas obojga więc do wszystkiego dojdziemy z czasem.

P.s Co do zabezpieczenia ja byłam straszna panikara... ale to jest taki niesamowity moment, że zupełnie o tym nie myślałam. A jak po wszystkim leżeliśmy razem to stwierdziłam, że tak de facto nie ma o czym myśleć i czym się przejmować. Zabezpieczenie było, dzieci nie będzie, nic nie bolało, zero krwi... Powtórka jutro

P.s2 się troszkę rozpisałam, ale z koleżanką nie pogadam a tak się cieszę, że się udało i że było nawet przyjemnie, że czuje potrzebę się tą radością podzielić Wszystkim jeszcze "przed" życzę równie miłych przeżyć
fajnie gratuluje przełamania barier, no i zbliżenia z osobą ukochaną.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-02, 17:12   #1918
LaylaDamment
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 570
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Moje gratulacje,właśnie otworzył się przed Tobą wspaniały świat seksu,haha
LaylaDamment jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-03, 00:50   #1919
syyluusiiaa
Rozeznanie
 
Avatar syyluusiiaa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 827
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LaylaDamment Pokaż wiadomość
Moje gratulacje,właśnie otworzył się przed Tobą wspaniały świat seksu,haha


sexu gdzie bedzie potrzeba robienia to czesto nawet w najmiej spodziewanym momencie <wedlug mnie oczywiscie
__________________



KCŁ

Na ZAWSZE Tylko Ty







2 wrzesień 2009 - ZDAŁAM prawo jazdy






Ciche szczęście w zakątku, obok galopującej wieczności...
syyluusiiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-03, 14:19   #1920
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 875
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

zagubiona89r ach zazdroszczę tego, że masz już to za sobą. Ja w ten weekend byłam z moim nad jeziorem, ale przeszkodą są rodzice i brat, którzy też tam byli. Ogólnie to nie chce za bardzo tam, bo przez antykoncepcje mam plamienia i nie czuję się komfortowo bez prysznica. Dużo rozmawialiśmy. Powiedział mi, że po tym jego ostatnim wybryku stracił ochotę na cokolwiek, więc musiałam tak mu nagadać by się znowu napalił i zrobiłam to z doskonałym skutkiem ^^ Jutro musze śmignąc do ośrodka po receptę na kolejnego ringa, mam nadzieję, że te plamienia ustaną w końcu, bo ileż można...
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.