Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-04, 01:15   #2071
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Z nawilżeniem raczej nie było problemu. Z tym ogólnie nigdy problemu nie mam, a tu do tego kończył mi się okres więc dodatkowo krew.
Ja myślałam że po przebiciu błony nie będzie bolało ale bolał mnie każdy jego ruch we mnie. Ale pewnie też w tym trochę mojej winy bo jak bolało to zaciskałam mięsnie więc może też dlatego bolało trochę bardziej..
Uh zazdroszczę Ci że u Ciebie to tak łatwo poszło :p
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-04, 10:55   #2072
zelkowa_krolewna
Rozeznanie
 
Avatar zelkowa_krolewna
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Jejku od czytania tego co tu wypisują dziewczynki 15-16 letnie głowa boli... Mówą, że teraz dzieci dojrzewają szybciej, ale w takim tempie rozpoczynać życie seksualne... Kompletny brak odpowiadzialności i wyobraźni. Taaaak, zaraz ktoś mi powie, że się zbezpieczają to są odpowiedzalni. Ale jak piętnastoletnie dzieci (bo 15 lat to jeszcze dziecko) mogą być odpowiedzialne skoro nawet jeszcze dobrze nie dojrzały fizycznie...

Cytat:
Napisane przez xblackxshadowx Pokaż wiadomość
Ja chyba jakaś dziwna jestem, bo mój pierwszy pocałunek przeżyłam jak miałam 18.5 roku, no i zarazem to jest mój pierwszy chłopak. Mam inne podejście do miłości, nie uznaję w swoim życiu sympatii, chwilowego zauroczenia, czegoś co potrwa kilka tygodni, miesięcy. Jestem z nim 9 m-cy i on też jest osobą, która ma podobne podejście do mojego. Chociaż zdarzają się sprzeczki i bywa niekolorowo, to jakoś żyjemy
Podzielam - ja chyba też jestem jakaś inna W wieku 18 lat całować się nie umiałam jeszcze, uczyliśmy sie tego razem z moim Tż (ahhh co to były za chwile) A o uprawianu seksu nie było mowy jeszcze przez bardzo długi czas i to nie dlatego, że nie chcieliśmy, tylko dlatego, że nie czuliśmy się gotowi na odpowiedzialność jaką niesie za sobą współżycie... Dopiero po ponad roku pierwszy raz (zarówno dla mnie jak i dla niego) poszliśmy do łóżka. I tak, jesteśmy ciągle razem już ponad 4 lata I tak naprawde to dopiero niedawno zaczęliśmy cieszyć się seksem

Naprawde warto poczekać na odpowiedni wiek, jeśli to ma być TEN to zaczeka
zelkowa_krolewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-04, 21:29   #2073
alprazolam
Raczkowanie
 
Avatar alprazolam
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 102
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

ja swój pierwszy raz wspominam naprawdę cudownie.. oczywiście przygotowaliśmy się do tego bardzo dokładnie.. dużo rozmawialiśmy jak chcemy żeby to wyglądało, poszłam do ginekologa po tabletki.. niczego nie ustaliśmy, pewnej nocy zostałam u niego i choć nie mówiliśmy o tym wcześniej to wiedzieliśmy od początku, że to będzie Ta noc. było lepiej niż mogłabym sobie wyobrazić.. słuchając opowieści o bólu, nieprzyjemnościach, byłam nastawiona tylko na to, by mieć to już za sobą.. a to było niezwykłe przeżycie. nie bolało ani trochę, może dlatego, że wcześniej już trochę się pieściliśmy.. mój chłopak był bardzo czuły i delikatny, co chwilę pytał, czy wszystko ok, czy mnie nie boli i nie trzeba przerwać.. ciągle powtarzał, że jestem najpiękniejsza, że mnie kocha.. to niezwykłe uczucie dla mnie, że jestem jego pierwszą kobietą, a on jest moim pierwszym mężczyzną. każdej z Was życzę tak samo pięknego pierwszego razu, a nie na tylnim siedzeniu albo z przypadkowym facetem na dyskotece.. w takich warunkach na pewno nie wyjdzie dobrze. sama sobie zazdroszczę, że mam takiego faceta ;D

Edytowane przez alprazolam
Czas edycji: 2009-09-04 o 21:32
alprazolam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 13:38   #2074
BlackPerline
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: -
Wiadomości: 50
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Swój pierwszy raz przeżyłam z aktualnym partnerem , dość szybko do tego doszło , bo nie umiałam się przy nim powstrzymać.Nie było romantycznie i trwało to kilka minut. Troszkę bolało ,ale i tak było pięknie.Nowe doznania i emocje Po prostu coś wspaniałego
BlackPerline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-06, 15:52   #2075
brzoskfinia
Raczkowanie
 
Avatar brzoskfinia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja mam 17 lat i jestem osiem miesięcy ze swoim (też jest w moim wieku), a znamy się od 5 lat. Ciągnęło mnie do niego od dawna. Wiecie taka 'nieszczęśliwa miłość'. Pod koniec sierpnia pierwszy raz kochaliśmy się.
Tak, wiem, być może za wcześnie i w ogóle.. Ale w sumie nie żałuję. Robiliśmy to tylko raz, a ja od tego miesiąca zaczynam brać tabletki hormonalne. Zawsze wolę być zabezpieczona praktycznie stuprocentowo.
Chyba nikt w moim wieku nie chciałby zajść...

Mam wiele koleżanek w moim wieku i młodszych, które już urodziły i serdecznie im współczuję.
brzoskfinia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 17:36   #2076
kar0lajna
Raczkowanie
 
Avatar kar0lajna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 256
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ja o swoim pierwszym razie w końcu nie napisałam... a więc napisze sobie teraz, bo mnie na wspominanie wzięło.
A więc było to na początku sierpnia, po 1,5 roku bycia z TŻ. Zabezpieczenie: gumki durex'y+ patentex.
Nie było to spontaniczne, byliśmy na ten dzień przygotowani, o wszystko zadbaliśmy.
Obyło się bez jakiegokolwiek bólu, krwawienia itd.

Chodź bez orgazmu i tak było cudownie.
kar0lajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-07, 20:49   #2077
pyska17
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 646
GG do pyska17
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Hejka) Pierwszy raz jeszcze przede mną<chociaż pieszczoty mam za sobą>...chcę zacząć brać tabletki od następnej miesiączki.Chodzę oczywiście do ginekologa i mam pytanie czy przy prezerwatywie i globulkach powinno być wszystko ok?Kurcze nie mam super zaufania do prezerwatyw z jednej strony a z drugiej nie chcę od razu truć się tabletkami chociaż będę zaczynać prawdopodobnie leczenie nadżerki w ten sposób a nie inny,ponieważ globulkami już się leczyłam.pozdrawiam
pyska17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 13:01   #2078
LittleStar
Zadomowienie
 
Avatar LittleStar
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 506
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez pyska17 Pokaż wiadomość
Hejka) Pierwszy raz jeszcze przede mną<chociaż pieszczoty mam za sobą>...chcę zacząć brać tabletki od następnej miesiączki.Chodzę oczywiście do ginekologa i mam pytanie czy przy prezerwatywie i globulkach powinno być wszystko ok?Kurcze nie mam super zaufania do prezerwatyw z jednej strony a z drugiej nie chcę od razu truć się tabletkami chociaż będę zaczynać prawdopodobnie leczenie nadżerki w ten sposób a nie inny,ponieważ globulkami już się leczyłam.pozdrawiam
ja używam tego połączenia ( prezerwatywa + globułki ) i nie narzekam :P
LittleStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 15:07   #2079
misia_modnisia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Hej Kobitki Ja też zastanawiam się nad użyciem globulek. Ale czytając opinie w internecie, mam mieszane uczucia bo podobno zmniejszają komfort i że tak powiem nie mile się je odczuwa. Ale to pewnie każda dziewczyna odczuwa inaczej. To będzie mój pierwszy raz, mojego chłopaka z resztą też więc i tak będzie trochę stresu a tu jeszcze 15 minut przed wszystkim miała bym myśleć o globulce - nie to nie dla mnie xD. Dlatego zostaniemy tylko przy gumce. Myśle że nie będzie draki bo mały kontakt z gumką już był. Najgorsze co mnie martwi to fakt że będę "chyba" miała wtedy dni płodne choć właśnie trudno mi to stwierdzić bo przez prace nie miesiączkuje regularnie. Pół roku miałam okres co do dnia a od dwóch miesięcy to tak różnie, wieć oblicznie w tym przpadku jest chyba zbędne. Szczerze mówiąc troche się dygam ale doczekać się już też nie moge Dodam że z chłopakiem jestesmy ze sobą roczek. Jak czytałam wasze wypowiedzi to nie taki diabeł straszny...
misia_modnisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 15:31   #2080
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Hej, misia modnisia, a z tym okresem to nie warto się do ginekologa wybrać? Ja też miałam nieregularny, poszłam, wypisała mi tabletki anty i teraz nawet o zabezpieczenie nie muszę się martwić No chyba, ze nie chcesz się "truć", ale myślę, ze w Twoim wypadku jest to wskazane, choćby do czasu uregulowania okresu.
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 15:37   #2081
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Mój pierwszy raz zdarzył się niecały rok temu. Robiłam to z moim TŻ na raty, próbowaliśmy chyba dwa dni, ale byliśmy tak zdenerwowani, że nasze ciała nie były w stanie się rozluźnić i było trudno. Trochę bolało, w zasadzie bardziej szczypało. W dodatku chwilę po zbliżeniu TŻ musiał natychmiast wyjść, ponieważ miał około 2,5 godziny wcześniej pojawić się w domu co owocowało nagminnymi telefonami. Wiem, że to nie jego wina, po prostu tak wyszło, o wiele lepiej wspominam nasze następne doświadczenia w tej kwestii- kiedy poznaliśmy lepiej nasze ciała, potrzeby, oswoiliśmy się ze sobą. Teraz seks jest przyjemnością.
Czasem chciałabym, żebyśmy zrobili sobie taki "drugi pierwszy raz". Bez pośpiechu, bez bólu i stresu. Chyba mu to niebawem zaproponuję, myślę, że będzie podekscytowany
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 17:54   #2082
kar0lajna
Raczkowanie
 
Avatar kar0lajna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 256
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez pyska17 Pokaż wiadomość
Hejka) Pierwszy raz jeszcze przede mną<chociaż pieszczoty mam za sobą>...chcę zacząć brać tabletki od następnej miesiączki.Chodzę oczywiście do ginekologa i mam pytanie czy przy prezerwatywie i globulkach powinno być wszystko ok?Kurcze nie mam super zaufania do prezerwatyw z jednej strony a z drugiej nie chcę od razu truć się tabletkami chociaż będę zaczynać prawdopodobnie leczenie nadżerki w ten sposób a nie inny,ponieważ globulkami już się leczyłam.pozdrawiam
prezerwatywa+globulka
ja jestem zadowolona jak narazie
i jak pisałam mile zaskoczona działaniem globulek
kar0lajna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 17:58   #2083
misia_modnisia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

ciri15, wiesz ja mam ostatnio nieregularny bo ciężko pracowałam fizycznie wiec z przemęczenia mi sie przesunął, w tamtym roku miałam to samo. A co do tabletek to po pierwsze mam mieszane uczucia bo niektóre dziewczyny tyją a ja bym chciała tego uniknąć a po drugie hmm jak to nazwać... poprostu nie będzie w najbliższym czasie wielu okazji na bliższe kontaty z moim chłopakiem, że tak powiem nie ma do tego warunków. Kiedy warunki się pojawią to myśle nad wizytą ginekologa i stosowaniu plastrów.
misia_modnisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 19:23   #2084
pyska17
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 646
GG do pyska17
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kar0lajna Pokaż wiadomość
prezerwatywa+globulka
ja jestem zadowolona jak narazie
i jak pisałam mile zaskoczona działaniem globulek
uff to się cieszę...bo chcę przeżyć swój pierwszy taki prawdziwy raz już za niedługo)
pyska17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-08, 23:58   #2085
sszyszunia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 13
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Kiedyś pisałam w tym wątku, że mój pierwszy raz był niezbyt udany, było to jakieś ponad dwa tygodnie temu i wiecie, co wtedy troszkę się załamałam, bo ja i mój TŻ nie mogliśmy się "zgrać", więc sam pierwszy raz był średnio udany :P więc daliśmy sobie spokój do nastepnego dnia...i wtedy wszystkie problemy (zdenerwowanie, suchość spowodowana tabletkami, wczesny wytrysk) jak ręką odjął...było naparwdę przyjemnie teraz już po kilku zbliżeniach jest super, cieczymy się tym, co przeżywamy jak wariaci ;D bo zarówno dla mnie jak i dla niego są to pierwsze doświadczenia seksualne.

Jedyne, co mogę powiedzieć i doradzić innym to chyba nie warto tak dokładnie, co do sekundy i przebiegu planować tego pierwszego razu (oczywiście poza zabezpieczeniem) gdyż często się spinamy, by wszystko było tak jak sobie to zaplanowaliśmy. Wiem też, że nie warto się śpieszyć, bo ja ten pierwszy raz przeżyłam mając 22 lata a mój TŻ również, jednocześnie (co może być sprzeczne:P) jest takie to przyjemne, że czekać w nieskończoność też się nie opłaca (my kochaliśmy się po 3 latach bycia razem).

Życzę tym, które swój pierwszy raz mają przed sobą niezapomnianych chwil i wspomnień przyprawiających o dreszcze. A no i sama wiem, że nie ma co się zadręczać i zniechęcać pierwszymi niepowodzeniami, bo wszytskiego się uczymy od początku tak jak z jazdą na rowerze
sszyszunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 18:45   #2086
urwisek
Raczkowanie
 
Avatar urwisek
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 269
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Mój pierwszy raz... to była komedia romantyczna. Oczywiście planowaliśmy, żeby to było u niego w domu, świece, winko i takie tam, a wyszło... no cóż, w wieży ciśnień Ale to była scena niczym w filmie erotycznym. Spontanicznośc jest najlepsza.
__________________
jestem kobietą
urwisek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 20:20   #2087
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez urwisek Pokaż wiadomość
Mój pierwszy raz... to była komedia romantyczna. Oczywiście planowaliśmy, żeby to było u niego w domu, świece, winko i takie tam, a wyszło... no cóż, w wieży ciśnień Ale to była scena niczym w filmie erotycznym. Spontanicznośc jest najlepsza.
we wrocławskiej wieży ciśnień?! jak wy to zrobilicie
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:42   #2088
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

A ja już nie wiem Za pierwszym razem bolało, było trochę krwi, wiedziałam, że nie przebiliśmy błony tylko ją naderwaliśmy. Za drugim razem ogromny ból, sporo krwi ale przerwana i później było już w porządku, nawet trochę przyjemnie A trzeci raz? bolało i była znowu krew :/ Ja już nie wiem o co chodzi... Chłopak się śmieje, że ze mnie wieczna dziewica
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 21:53   #2089
sszyszunia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 13
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem Za pierwszym razem bolało, było trochę krwi, wiedziałam, że nie przebiliśmy błony tylko ją naderwaliśmy. Za drugim razem ogromny ból, sporo krwi ale przerwana i później było już w porządku, nawet trochę przyjemnie A trzeci raz? bolało i była znowu krew :/ Ja już nie wiem o co chodzi... Chłopak się śmieje, że ze mnie wieczna dziewica
Ja aż do czwartego zbliżenia krawawiłam, a później było już bez krwi. Wiem, że niekiedy jest to spowodowane zbyt głęboką i silną penetracją, więc tym bardziej na początku nie ma czym się martwić
sszyszunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:11   #2090
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
A ja już nie wiem Za pierwszym razem bolało, było trochę krwi, wiedziałam, że nie przebiliśmy błony tylko ją naderwaliśmy. Za drugim razem ogromny ból, sporo krwi ale przerwana i później było już w porządku, nawet trochę przyjemnie A trzeci raz? bolało i była znowu krew :/ Ja już nie wiem o co chodzi... Chłopak się śmieje, że ze mnie wieczna dziewica
odradzasz się a tak na poważnie, to możliwe że jeszcze się nie zagoiło do końca. gdyby sytuacja trwała dłużej, to koniecznie do lekarza!!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:12   #2091
xblackxshadowx
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 887
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

W wtorek kochaliśmy sie pierwszy raz podczas okresu, do tego u TŻta w pracy (już po godzinach pracy) mieliśmy możliwość wcześniej, ale TŻt trochę się naczytał o tym, ze łatwiej o jakąś infekcję i takie tam, więc nie chciał zbytnio, miał wątpliwości, bo zapomnieliśmy prezerwatywy kupić. A z resztą co za problem, zawsze można jakąś infekcję złapać.
Ogólnie to nie spieszy mi sie do seksu z prezerwatywą o.O
xblackxshadowx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:20   #2092
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez sszyszunia Pokaż wiadomość
Ja aż do czwartego zbliżenia krawawiłam, a później było już bez krwi. Wiem, że niekiedy jest to spowodowane zbyt głęboką i silną penetracją, więc tym bardziej na początku nie ma czym się martwić
Pocieszyłaś mnie trochę, bo już się zaczęłam martwić trochę.. Przez to nie doszło ostatnio do 4 razu;p Bo jak sobie przypomniałam ostatni ten ból i w ogóle i mi przeszła ochota..

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
odradzasz się a tak na poważnie, to możliwe że jeszcze się nie zagoiło do końca. gdyby sytuacja trwała dłużej, to koniecznie do lekarza!!
może ja wampirem jestem i mi tak teraz się będzie wszystko regenreować ?xD Chłopak się śmiał że następnemu będę mogła wmówić że nadal jestem "nieruszona"^^ To jego też pierwszy raz i już się denerwował ze to może on robi coś nie tak

Myślałam nad tym już ostatnio.. Zwłaszcza ze nie byłam u ginekologa przed tym nigdy
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 22:49   #2093
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Pocieszyłaś mnie trochę, bo już się zaczęłam martwić trochę.. Przez to nie doszło ostatnio do 4 razu;p Bo jak sobie przypomniałam ostatni ten ból i w ogóle i mi przeszła ochota..



może ja wampirem jestem i mi tak teraz się będzie wszystko regenreować ?xD Chłopak się śmiał że następnemu będę mogła wmówić że nadal jestem "nieruszona"^^ To jego też pierwszy raz i już się denerwował ze to może on robi coś nie tak

Myślałam nad tym już ostatnio.. Zwłaszcza ze nie byłam u ginekologa przed tym nigdy
no to idź masz akurat okazję. to dobry moment, żeby się przełamać. no i jako nie-dziewica nie ma już obaw przed badaniem od "drugiej strony" poza tym czas zastanowić się nad poważną antykoncepcją. aaa co ja Ci będę przecież sama wiesz najlepiej!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-10, 23:07   #2094
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Kiedy ja właśnie nic nie wiem xD a już na pewno nie najlepiej^^ a najwięcej to z Wizażu Na razie stosujemy prezerwatywy. On by chciał żebym używała tabletek ale ja się zastanawiam.. Za miesiąc będziemy się widywać raz w tygodniu może czasem dwa..Nie wiem czy jest wtedy sens brać pigułki cały miesiąc a "korzystać" z nich np 3-4 razy na miesiąc..Jak myślicie?
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 00:07   #2095
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Kiedy ja właśnie nic nie wiem xD a już na pewno nie najlepiej^^ a najwięcej to z Wizażu Na razie stosujemy prezerwatywy. On by chciał żebym używała tabletek ale ja się zastanawiam.. Za miesiąc będziemy się widywać raz w tygodniu może czasem dwa..Nie wiem czy jest wtedy sens brać pigułki cały miesiąc a "korzystać" z nich np 3-4 razy na miesiąc..Jak myślicie?
wydaje mi się, że w takim wypadku nie za bardzo ma sens brać tabletki... Ja się z Tż zabezpieczam połączaniem gumki+globulki. Tż do gumek nic nie ma, mi w globulkach przeszkadza tylko to, że potem tak wypływają. Ale w sumie godzinka i jest po. Tak to sobie je chwalę.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 08:23   #2096
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Kiedy ja właśnie nic nie wiem xD a już na pewno nie najlepiej^^ a najwięcej to z Wizażu Na razie stosujemy prezerwatywy. On by chciał żebym używała tabletek ale ja się zastanawiam.. Za miesiąc będziemy się widywać raz w tygodniu może czasem dwa..Nie wiem czy jest wtedy sens brać pigułki cały miesiąc a "korzystać" z nich np 3-4 razy na miesiąc..Jak myślicie?
ojjjj!! no to galopem do pana doktora (pani doktor - niepotrzebne skreślić ) rozwieje Twoje wątpliwości. nawet pogadanka z mądrym ginekologiem duuużo daje. miesiączkujesz pewnie od dawna, a teraz w dodatku zaczęłaś współżyć, więc mały przegląd jest konieczny. rejestruj się jak najszybciej (najlepiej, żeby wizyta wypadła tuż po miesiączce, ale nie jest to wymóg konieczny). krwawienie podczas stosunku może być (nie daj boże) objawem jakiejś paskudnej nadżerki. to trzeba sprawdzić. co do hormonów - jako antykoncepcja rzeczywiście nie kalkuluje się najlepiej w Twoim przypadku. ale może ich branie będzie przydatne na inne dolegliwości? mam nadzieję, że Cię przekonałam
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 20:31   #2097
Hotamalle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 23
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

witajcie ja mój pierwszy raz wspominam tragicznie...To było tego lata (długo się na to przygotowywałam ponieważ cenię sobie "czystość" i długo czekałam na tego jedynego) a tragicznie ponieważ hmm..BARDZOOO bolało mimo iż wcześniej troszkę się znieczuliłam mój TŻ bardzo sie starał,był bardzo delikatny i w ogóle ale ja wpadłam w histerie, pół nocy płakałam z bólu i bardzo żałowałam tej decyzji no bo zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam. W czasie trwającej histeri wypiłam połowę flaszkę hehe, potem spróbowalismy jeszcze raz i wszystko było ok (ale nie polecam alkoholu absolutnie!) Kilka kolejnych razów troszke bolało ale z czasem przestało...Orgazmu jezscze nie miałam do dzisiaj-porażka, ale seks to nie wszystko jak ma sie przy sobie tak wspaniałego i CIERPLIWEGO mężczyzne jak mój TŻ-zyczę powodzenia wszystkim którzy są przed 1 razem i obyście tak nie cierpieli jak ja:P
Hotamalle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-11, 22:39   #2098
hederahelix
Raczkowanie
 
Avatar hederahelix
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Deutschland/UK
Wiadomości: 131
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Helloł..
Mój pierwszy raz przeżyłam z obecnym chłopakiem dwa lata temu...
Było bardzo śmiesznie, począwszy od tego, że starał się o to bardzo długo, raz mnie nawet próbował spoić alkoholem żebym mu dała:P
Było to po jakiejś imprezie, wylądowaliśmy u niego w domu, poszliśmy spać, a gdy się obudziłam on tak czule mnie pieścił..ach;]
No i uległam, nie żałuję, nie żałowałam- pewnie zrobiłabym to wcześniej, ale strasznie podobało mi się to jak on zabiegał o mnie(wiecie co mam na myśli?)..Byliśmy przygotowani, muzyka, spokój...Nie bolało...Potem tylko piekło troszkę, ale to nie miało żadnego znaczenia...
A orgazmu nie miałam jeszcze przez jakiś czas...Dopiero potem odkryłam jak to działa;]
hederahelix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 15:46   #2099
Leosia69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez hederahelix Pokaż wiadomość
Helloł..
Mój pierwszy raz przeżyłam z obecnym chłopakiem dwa lata temu...
Było bardzo śmiesznie, począwszy od tego, że starał się o to bardzo długo, raz mnie nawet próbował spoić alkoholem żebym mu dała:P
Było to po jakiejś imprezie, wylądowaliśmy u niego w domu, poszliśmy spać, a gdy się obudziłam on tak czule mnie pieścił..ach;]
No i uległam, nie żałuję, nie żałowałam- pewnie zrobiłabym to wcześniej, ale strasznie podobało mi się to jak on zabiegał o mnie(wiecie co mam na myśli?)..Byliśmy przygotowani, muzyka, spokój...Nie bolało...Potem tylko piekło troszkę, ale to nie miało żadnego znaczenia...
A orgazmu nie miałam jeszcze przez jakiś czas...Dopiero potem odkryłam jak to działa;]
__________________

Leosia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-12, 16:29   #2100
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez hederahelix Pokaż wiadomość
Helloł..
Mój pierwszy raz przeżyłam z obecnym chłopakiem dwa lata temu...
Było bardzo śmiesznie, począwszy od tego, że starał się o to bardzo długo, raz mnie nawet próbował spoić alkoholem żebym mu dała:P
Było to po jakiejś imprezie, wylądowaliśmy u niego w domu, poszliśmy spać, a gdy się obudziłam on tak czule mnie pieścił..ach;]
No i uległam, nie żałuję, nie żałowałam- pewnie zrobiłabym to wcześniej, ale strasznie podobało mi się to jak on zabiegał o mnie(wiecie co mam na myśli?)..Byliśmy przygotowani, muzyka, spokój...Nie bolało...Potem tylko piekło troszkę, ale to nie miało żadnego znaczenia...
A orgazmu nie miałam jeszcze przez jakiś czas...Dopiero potem odkryłam jak to działa;]
No rzeczywiście jest się z czego cieszyć
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.