zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[simonee]

Hej dziewczyny
a ja wlasnie przeszukujac roznych info na temat ratowania moich wlosow(nadal wypadaja ) przez totalny przypadek znmalazlam cos ciekawego i to sie tyczy insulinoopornosci, moze juz to wiecie lub gdzies czytalyscie...
Fruktoza(cukier bialy i brazowy)jest znacznym czynnikiem wywolujacym opornosc na insuline, wit D poprawia wrazliwosc na insuline, ale niedobor TAURYNY powoduje niedobor wit D i na odwrot (kolko sie zamyka)
Ja Tauryne chce kupic ze wzgledu na wlosy, ale jak widac ma tez wplyw na inne rzeczy... Czy cos slyszalyscie o taurynie?

[HotterThanFire]

ja o taurynie słyszałam tylko że ma wpływ na włosy, brałam też kiedyś jakiś środek na odchudzanie przyśpieszający spalanie tkanki tłuszczowej i tam było napisane że jest w nim tauryna połączona z kofeiną (nie wiem czy ta sama tauryna ale chyba jest tylko jedna;p) więc chyba ma wpływ na metabolizm;p

[simonee]

Tez to juz wiem na sieci jest duzo odzywek z tauryna, ale glownie one sa dla sportowcow a tu prosze dowiaduje sie, ze moze miec "dobry wplyw" na osoby z insulinoopornoscia:rolley es: hmmm

[MATUR]

DZIEWCZYNY JADE DO LEKARZA RODZINNEGO Z TYM CUKREM NACZYTALAM SIE NA NECIE ZE TO JAKIS STAN PRZEDCUKRZYCOWY

[azakowana]

Simonee tak jak obiecałam - daję znać
Zabieg będę miała w przyszły wtorek. W poniedziałek przed 7 mam się stawić na oddziale.

[simonee]

Tym razem musi sie juz wszystko udac inaczej byc nie moze

[MATUR]

to ja. wróciłam od lekarza. jest super. najpewniej mam nerwice

[simonee]

Matur wiesz co? jakos nie jestem zdziwiona ta informacja... sama sobie jestes winna... moze to da Ci cos do myslenia i przestaniesz sobie wkrecac wszystko po kolei co przeczytasz na sieci, przyjmiesz pewne info do wiadomosci i wyluzujesz... a napewno bedzie lepiej ze zdrowiem...

[MATUR]

dzieki za wyrozumiałosc

[simonee]

Matur a co mam ci odp? oj jakas ty biedna, wszyskie nieszczescia na Ciebie spadaja... -zartujesz? jestes dorosla, zreszta czego innego moglas sie spodziewac skoro masz tak niska tolerancje przjmowania faktow i rad innych ?? my Ci mowimy jedno a ty wiesz swoje, do lekarzy nie chcesz chodzic bo sie wstdzisz lub boisz. Wiec nie dziw sie, ze twoje cialo strajkuje i daje Ci w kosc, wszystko co dzieje sie w glowie ma przelozenie na zdrowie.

[MATUR]

spoko. nie dziwie sie, ani niczego od Was nie chce-zadnego wsparcia. nie kazdy ma takie podejscie do zycia jak Ty, ludzie sa rozni

[annn87]

Witajcie
Pisałam już wcześniej że spóźnia mi się @ po odstawieniu tabletek. Na szczęście nie musiałam iść do lekarza po coś na wywołanie bo sama przyszła po 57 dniach ;-o W końcu się doczekałam
Myślicie że mimo tego, że dostałam okres powinnam udać się do lekarza?(po odstawieniu tabletek jeszcze nie byłam a odstawiłam w lutym) Najbardziej obawiam się torbieli nigdy co prawda nie miałam ale słyszałam że po tabletkach to różnie z tym bywa:-(

[simonee]

Napisane przez annn87

Witajcie
Pisałam już wcześniej że spóźnia mi się @ po odstawieniu tabletek. Na szczęście nie musiałam iść do lekarza po coś na wywołanie bo sama przyszła po 57 dniach ;-o W końcu się doczekałam
Myślicie że mimo tego, że dostałam okres powinnam udać się do lekarza?(po odstawieniu tabletek jeszcze nie byłam a odstawiłam w lutym) Najbardziej obawiam się torbieli nigdy co prawda nie miałam ale słyszałam że po tabletkach to różnie z tym bywa:-(

Hej
Zawsze jest lepiej isc na kontrol i wszystko sprawdzic dla swietego spokoju

[annn87]

Wiem wiem ale tak sobie myślałam żeby może jeszcze zaczekać z jeden cykl i dopiero uderzyć do lekarza Poza tym to muszę pokazać mu także wyniki tych badań, które robiłam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. Najbardziej martwi mnie prolaktyna, która bez obciążenia jest w normie i wynosi 19,110 ng/ml a po tabletce wzrasta do 212,5 ng/ml. Wiem że te wyniki mogą nie być miarodajne bo robiłam je zaraz po odstawieniu tabletek ale myślicie że powinnam leczyć tą prolaktynę Lekarz znając życie pewnie zaproponuje mi bromergon Nie wiem czy jest sens zbijać tą prolaktynę bo o dzidzi na razie się nie staram Poza tym to ten lek ma tyle skutków ubocznych że już się przeraziłam

[ErMiRkA]

Hahaha Simonee Kochana jesteś
Ja mam teraz troche spraw na głowie ale zerkam tu oczywiście Mam nową córunię i muszę się nią zajmować

Matur a może na Twoje problemy z tą Twoją "wrażliwością" pomoże codziennie rano herbatka z Melissą bo nasze rady wpuszczasz jednym okiem a drugim wypuszczasz ( jak mówi moj TŻ - nie chce Cię tu urazić, nie bedzie to dot. Ciebie - po prostu tak mi sie przypomniało co zawsze w takich przypadkach mówi - " słowo czytane nie ma się gdzie zatrzymac bo nawet mózgojad z głowy uciekł bo nie ma już tam co robić" hehehehehe )
Mam z***y humorek po prostu heheheh

MATUR poważnie teraz... może faktycznie pomyśl o tej Melissie bo kuźwa przy Twoim ,,trybie życia" tzn tak przesadnym przejmowaniu się byle czym będziesz siwa w wieku 20 lat.

[MATUR]

Ermirka dzieki za porade i choc troche zrozumienie, a ten mozgojad troche mnie rozbawil nawet

[Scio]

Napisane przez simonee

Matur a co mam ci odp? oj jakas ty biedna, wszyskie nieszczescia na Ciebie spadaja... -zartujesz? jestes dorosla, zreszta czego innego moglas sie spodziewac skoro masz tak niska tolerancje przjmowania faktow i rad innych ?? my Ci mowimy jedno a ty wiesz swoje, do lekarzy nie chcesz chodzic bo sie wstdzisz lub boisz. Wiec nie dziw sie, ze twoje cialo strajkuje i daje Ci w kosc, wszystko co dzieje sie w glowie ma przelozenie na zdrowie.

Oj zgadzam się, zresztą zobacz wszystkie jedziemy na tym samym PCO-wym wózku I jakoś potrafimy znaleźć radość życia, a nie wciąż ropamiętywać jak nam źle, z takim podejściem oszalejesz w końcu i nabawisz się nerwicy.
Znajdź sobie jakieś hobby i oderwił głowę od PCO - w końcu na to się nie umiera

[MATUR]

ale to nie o pco juz chodzi, tylko o ten cholerny caloksztalt. wy przynajmiej macie dla kogo zyc. papatki

[Scio]

Napisane przez MATUR

ale to nie o pco juz chodzi, tylko o ten cholerny caloksztalt. wy przynajmiej macie dla kogo zyc. papatki

Może trzeba się otworzyć na ludzi, a nie wciąż ropamiętywać jaki to się ma zły las.
I uwierz każda z nas ma swoje problemy, poza PCO. Nikt nie mówił, ze życie jest łatwe, ale zawsze trzeba walczyć.
To co mają powiedzieć Ci, którzy usłyszeli wyrok? Usiąść w kącie i płakać, bo się żyć nie opłaca???

Aguś mocno trzymam kciuki za laparo. A potem za II kreski. Mocno wierzę, że będą

Ja czekam na wizytę u endo i na leki stymulujące, przede mną początek drogi.

[azakowana]

Napisane przez Scio

Może trzeba się otworzyć na ludzi, a nie wciąż ropamiętywać jaki to się ma zły las.
I uwierz każda z nas ma swoje problemy, poza PCO. Nikt nie mówił, ze życie jest łatwe, ale zawsze trzeba walczyć.
To co mają powiedzieć Ci, którzy usłyszeli wyrok? Usiąść w kącie i płakać, bo się żyć nie opłaca???

Aguś mocno trzymam kciuki za laparo. A potem za II kreski. Mocno wierzę, że będą

Ja czekam na wizytę u endo i na leki stymulujące, przede mną początek drogi.

Paulinko w końcu musi się udać
Zajrzyj na "walczymy..."
Sanderinka zrobiła tesciora i wyszły jej II krechy

[Scio]

Aguś no pewnie, Ty tuż po laparo wysiusiujesz piękna II kreseczki.
Mocno trzymam za to kciuki

[simonee]

Wszystkie trzymamy za to kciuki

[azakowana]

Napisane przez Scio

Aguś no pewnie, Ty tuż po laparo wysiusiujesz piękna II kreseczki.
Mocno trzymam za to kciuki

I tego się trzymajmy

[MATUR]

azakowana ja tez trzymam

[azakowana]

Dziękuję Wam
Żebyśmy się tylko nie przeliczyły. Edzi się nie udało
Ale trzeba być dobrej myśli i brać pod uwagę ryzyko, że się nie uda
Tylko jak tu tak myśleć, że się nie uda jak się jest przesadnym optymistą

[lovebites]

Wpadłam zapytać o azakowaną. Ale widzę że termin już ustalony! no to owocnego zabiegu!
No i nie wychodz kobieto z założenia że jak Edzi się nie udało to tobie też nie.
Wiadomo, że istnieje ryzyko że się nie uda. Ale lepiej się żyje wierząc w bardziej pozytywną przyszłość.

Ale tak też wpadłam zapytać. Bo dopóki mnie to nie dotyczyło nie interesowało mnie. Biorę teraz hormonalne itp. Gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i pyta mnie o jakieś choroby i przyjmowane leki...no to odpowiadam ze tam PCO i hormonalne biore itp. To pierwsze pytanie jakie słysze od nich to czy nie przytyłam od nich, czy nie tyje , lub różne podobne. O co w tym chodzi? To jakaś teoria że od hormonalnych się tyje? czy jak?

[azakowana]

Napisane przez lovebites

Wpadłam zapytać o azakowaną. Ale widzę że termin już ustalony! no to owocnego zabiegu!
No i nie wychodz kobieto z założenia że jak Edzi się nie udało to tobie też nie.
Wiadomo, że istnieje ryzyko że się nie uda. Ale lepiej się żyje wierząc w bardziej pozytywną przyszłość.

Ale tak też wpadłam zapytać. Bo dopóki mnie to nie dotyczyło nie interesowało mnie. Biorę teraz hormonalne itp. Gdy idę do jakiegokolwiek lekarza i pyta mnie o jakieś choroby i przyjmowane leki...no to odpowiadam ze tam PCO i hormonalne biore itp. To pierwsze pytanie jakie słysze od nich to czy nie przytyłam od nich, czy nie tyje , lub różne podobne. O co w tym chodzi? To jakaś teoria że od hormonalnych się tyje? czy jak?

Hormonalne leki zatrzymują wodę w organizmie. Normalnie od samych tabletek nie przytyjesz ale możliwe, że będziesz miała zwiększone łaknienie.

A co do zabiegu - ja nie zakładam, że się nie uda, ale realnie patrząc powinnam brać wszystkie opcje możliwe, także i taką. Ale nie bój się love - ja jestem za dużą optymistką, żeby się tym zadręczać

[MATUR]

wiem ze to zabrzmi jak dowcip ale ja zawsze byłam optymistka wiecznie sie smiałam i teraz jk jestem wsrod ludzi to tez tak jest. nikt patrzac na mnie nie powie ze cos ze mna nie tak. a przychodze do domu, zaczynam myslec i skupiac sie na sobie i same widzicie do czego to mnie prowadzi

[ErMiRkA]

MATUR to spedzaj czas poza domem potraktuj dom jak hotel przez jakis czas to moze jakos Ci to pomoże

Azakowana , Kochanie 3mam kciuki baaaardzo mocno (już mnie palce bolą hehehhe )

[MATUR]

poucze sie dzis do matury