|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4171 |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
no to miałaś większe szczęście niż ja... Ale 2 m-ce to i tak nie było dla mnie tak długo
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4172 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() A dzidzie na pewno bedziemy miały - wszystkie, mówię Wam. Matur nie panikuj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4173 | |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() Ja mam troche włosków,ale nie są takie straszne-przynajmniej tak mi powiedzieli... Ale ja na nie patrzeć nie mogę ;/ To Ty masz przynajmniej okres jeszcze w miarę. Ja po odstawieniu hormonów nie mam okresu (tylko jeden, bo od razu po odstawieniu to jeszcze ten "tabletkowy"). Później nie miałam przez rok czasu. Od razu cera mi się pogorszyła ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4174 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
A ja znowu jestem dziwnym przypadkiem, bo u mnie okres jak w zegarku co 29 dni
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
z ta cera to sa same problemy;/ tak ładnie miałam na tabletkach i jeszcze jakies pół roku po odstawieniu. Postanowiłam zrobic sobie przerwe w tabsach (8 miesiecy) no i pod koniec tej przerwy zaczeło sie gwałtowne pogorszenie, teraz wyrzucam sobie to jak mogłam doporwadzic do takiego stanu ( no może nie jest tak tragicznie ale dla mnie i tak źle
![]() ![]() Powiem Wam, że mam 26 lat i o PCOS dowiedziałam sie w kwietniu, całe szczescie ze co jakiś robiłam sobie te kuracje hormonalne, głównie włąsnie na cere bo tylko to mi pomagało...o dzidzie się jeszcze nie staram, ale podchodze do tego jak najbardziej optymistycznie. Zobaczycie jak zajdziecie w ciąże to powiem Wam: a nie mówiłam (moje ulubione zdanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4176 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Ile kobiet tyle odmian PCO - ja mam tez bardzo regularne cykle i krótkie a do tego testosteron książkowy
![]()
__________________
nie ma mnie |
![]() ![]() |
![]() |
#4177 | |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
To ja mam 165cm, 57kg ale mam okragly brzuszek jak u kubusia puchatka, musze ciagle pamietac o tym i wciagac brzuch zeby byl troche plaski, mam kilka "twardych" wloskow na brodzie, i znacznie wiecej w okolicy bikini :/ . Po odstawieniu antykow mialam 3 okresy pozniej 6m-cy ciszy i w tym okresie wypadla mi polowa wlosow, powychodzily mi syfki na buzi(ktore mam ciagle, ale ostatnio duzo mniej
![]() ---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Simonee, kubusiowy brzuszek to ja tez mam (psoatnowiłam sobie, że bede robiła codziennie 200 brzuszków, ale na razie efekt znikomy
![]() ![]() ![]() Izi ja żeby doprowadzić cere do ładu robiłam sobie domową mikrodermabrazję - miałam jakaś z Oriflameu i powiem Ci ze efekt naprawde jest. Pamietam, że jeszcze na wakacjach sie ładnie opaliłam i buzia była ekstra , no ale oczywiście zachciało mis ie odstawić tabeltki i juz tak ekstra nie jest ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4180 | |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4181 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
nie ma mnie |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4182 |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() Co do cery, to przez te hormony pelno mialam syfkow, teraz moja skora jakos wyglada, ale mam przebarwienia po syfkach ![]() ![]() Bianca tu masz watek jesli Cie to interesuje A6w - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=397207&page=13 Edytowane przez simonee Czas edycji: 2010-05-26 o 12:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4185 |
Przyczajenie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Ja brałam wcześniej Diane 35 i byłam zadowolona z jej działania.Miałam ładną cerę po niej
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4186 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
Popieram!!!!!! Mi często kobiety w pracy dokuczały na temat ciązy że tak długo już jesteśmy z moim Ż i jeszcze o dziecku niemyślimy?Albo że już jestem w takim wieku że powinnam miec już 2 dzieci że one w moim wieku już miały conajmniej jedno dziecko, że dlaczego tak zwlekamy czy wogole chce mieć dziecko itp za każdym razem mi robiły przykrośc zaciskaklam pięści i zęby przełykałam łzy i nic niemówiłam bo co miałam móić wiecie staramy się ale niewychodzi nam?? a ja jeszcze wtedy niewiedziałam że choruję na PCO rodzice też pytali się kiedy dziadkami zostaną ale nienalegali nieprzyspieszali nic że dalej dalej bo już chcemy poprostu byli ciekawi czy coś już w tym kierunku robimy a ja bardzo chciałam już mieć dzidzie bardzo chciałam by moi rodzice dożyli wnuka lub wnuczki z mojej strony bo ja nigdy niepoznałam mojej babci zmarła 3 lata przed moimi narodzinami a druga babcia zmarła jak byłam bardzo mała tak ze nawet jej niepamiętam ![]() ![]() I powiem ci Matur że Ermirka ma rację porozmawiaj z mamą napewno ci pomoże , wesprze cię pamiętam jak mopja mama jechała ze mną po odbiór wyników gdzie ja stary koń 28 lat ![]() A kto jest najlepszym przyjacielem jak nie własna mama ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4187 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
mam część wyników badań hormonalnych które były robione w szpitalu w 10-11 dniu cyklu jestem bardzo nimi zaniepokojona a wizytę u endokrynologa mam dopiero za 2 tyg... Moglibyście zerknąć na te wyniki czy jest bardzo źle?
Na wynikach moich badań jest napisane: rozpoznanie kliniczne: obserwacja w kierunku PCO rozpoznanie (ICD10): Zasadnicze: E28,2-zespół policystycznych jajników badania hormonalne: TSH(0,4-4,0)-1,94 FSH(-)-7,20 ESTRADIOL(-)-58 TESTOSTERON(o,13-1,08)-0,82 ANDROSTENDION(0,3-3,3)-3,50 LH(-)-22,8 DHEAS(-)-286,8 prolaktyna-profil dobowy: godz 4-871, godz 6-585, godz 8-220, godz 12(40-530)-352, godz 16-257, godz 20-271, godz 23-177 HBs-Ag: wynik surowicy(-)-ujemny ANTY HCV wyniki surowicy(-)-ujemny USG tarczycy: wszystko ok USG narządów jamy brzusznej: wszystko ok USG transwaginalne narządu rodnego: macica o wym. 61x28mm. Endometrium hiperechogeniczne o gr. do 5mm. Jajnik prawy 28x40x22mm, lewy 29x42x41mm, obustronnie liczne pęcherzyki o śr. do 5 mm, ilość pęcherzyków obustronnie powyżej 50.
__________________
jesteśmy razem już... ![]() Edytowane przez narciarka Czas edycji: 2010-05-26 o 17:43 |
![]() ![]() |
![]() |
#4188 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Ja okres miałam co 30 dni miałam bardzo regularny mogłam sobie kalendarz według niego ustawiać
![]() natomiast na twarzy i na rękach i na brzuchu koszmar na głowie wypadają a w innych miejscach rosną jak szalone na brodzie zawsze mi pare takich twardych włoskó wyrasta boki policzków przy uszach mam strasznei owłosione taki gęsty meszek mam, ręce strasznei obrośnięte bardzo ciemnymi włosami z natury jestem ciemną blądynką ale na rękach włosy mam naprawdę bardzo ciemne tak samo na brzuchu brzuch mam też bardzo owłosiony tzn to jest taki meszek ale że mam ciemne te włosy to widac że jest ich bardzo dużo tak więc nie wy jedne dziewczyny takie problemy macie bo to chyba ma każda dziewczyna chorująca na PCO
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Simonee dzieki za link
![]() ![]() ![]() SIMONEE a Ty nie bierzesz zadnych anty? Edytowane przez bianca8333 Czas edycji: 2010-05-26 o 19:17 |
![]() ![]() |
![]() |
#4190 |
Raczkowanie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
cześć dziewczyny.
4 lata temu dowiedziałam się,że mam policystyczny zespół janików.Oba jajniki są tak obładowane torbielami,że nie miałam zbyt dużych szans na dzieci.Jak jeszcze mieszkałam w Polsce to szprycowali mnie różnymi hormonami,które skutecznie pomogły mi przytyć :-/.Jak wyjechałam do Anglii dali mi następne hormony,których już miałam serdecznie dość.Poszłam więc do szpitala na oddział, na którym leczą bezpłodność i dostałam tabletki i właśnie się dowiedziałam,że jestem w ciąży. Wracając do tematu to cerę mam nienajlepszą,mam trądzik.Owłosienie jest normalne,ale dość ciężkie do zgolenia (nogi szczególnie).Na dodatek mam tyłozgięcie macicy,co powoduje baaardzoo bolesne miesiączki. |
![]() ![]() |
![]() |
#4191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
ojoj sie narobiło
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4192 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
"Poszłam więc do szpitala na oddział, na którym leczą bezpłodność i dostałam tabletki i właśnie się dowiedziałam,że jestem w ciąży." - mozesz napisac troche jasniej? Poszlas do szpitala na badania? leczenie? tabletki dostalas jakie i po co? staralas sie o fasolke? ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- Ponad rok temu odstawilam z mysla o fasolce... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4193 |
Raczkowanie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
oj MAtur bedziesz umiała :P No chyba , ze Twoja mama jest taka jak moja teściowa .... wiecie co ona wymyśliła.... normalnie nie wiedziałąm czy mam sie turlac ze smiechu czy co... moje PCO jest od !!!!!!UWAGA !!!!!! palenia miętowych papierosów !!!! i nie przetłumaczysz ze to nie od tego.... hehhe
MMONIKA9 napisz mi na pw swoja date urodzenia i date poczecia maluszka ![]() ![]()
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Ermirka odeazylas sie powiedziec o tym tesciowej??? ja bym w zyciu tego nie zrobila,. u mnie wiedza o tym tylko lekarz, moj ksiadz, ten z ktorym sie kiedys nie zgadzalam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4195 |
Raczkowanie
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
MATUR mieszkam z teściową więc jest osoba z mojego najblizszego otoczenia to siłą rzeczy musi wiedzieć
![]() ![]() ![]() ![]() Namówić Cię do niczego MATUR nie mogę... zrobisz co chcesz... A tak w ogóle to moim zdaniem powinnaś naprawić relacje ze swoją mamą bo z tego co opowiadasz to nie są za dobre i właśnie przez to masz problemy ze sobą.... Wiem jak to zabrzmiało ale chodzi mi o to, że za bardzo wszystkim się przejmujesz, za bardzo panikujesz, nie umiesz optymistycznie patrzec na świat...odrzucasz od siebie myśli, że mama mogłaby Cię wspierac tylko nie rozumiem dlaczego.... Masz 2 wyjścia : Albo sama postarasz się o dobre kontakty ze swoją Mamą albo zabierz ją na terapię rodzinną ![]() ![]() A gdybyś Ty przyszłą do domu i okazało się , że mamę zabrało pogotowie bo ma np. raka.... tak samo miałabyś do niej żal, że Ci nie powiedziała.... prawda ? Pomyśl o tym.... ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- A mi zapalenie pęcherza poszło już na nerki... biore nolicin ma niby pomóc... zobaczymy.... jak nie to Welcome in Szpital ! :/ hehhehe
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4196 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
Święte słowa.Amen.!!!Ermirka bardzo dobrze ci to wytłumaczyła więc jak jescze się zastanawiasz czy powiedzieć mamie to niewiem już jakich argumentów użyć i jak ci to wyraźniej wytłumaczyć żebyś zrozumiała.Już chyba dokładniej od Ermirki nieidzie tego ci powiedzieć.Nierozumiem Matur twojego zdziwienie "odważyłaś się to powiedziec teściowej" a co to takiego że musi mieć odwagę powiedziec??To jest normalna choroba wię do czego ma mieć odwage??I jeżeli ma fajną teściową która martwi się jej zdrowie to niby dlaczego miała niepowiedzieć?? Tak samo pomyśl jak poczuje się twoja mam jak się dowie że ksiądz i koleżanki wiedziały o twojej chorobie że im powiedziałaś a własnej , rodzonej matce nie że wziełaś ją odsunełaś na bok przecie.z jesteś jej córką jej dzieckiem to ona nosiła cię pod sercem 9 miesięcy to ona męczyła sie ileś godzin byś mogła przyjść na świat to ona dbała o ciebie przez te wszystkie lata , wszystkiego cię uczyła to ona była przy tobie gdy się sklaleczyłaś, przewróciłaś itp to ona ocierała twoje łzy, to ona cię rozśmieszła gdy byłaś smutna jeju Matur jest pełno powiedów i niebęde ich wymieniać wszystkich bo miejsca braknie w każdym razie to ona twoja mama martwi się o ciebie najbardziej i to ona najbardziej pragnie twojego dobra żebyś była zdrowa żebyś miała jak najmniej zmartwień i napewno będzi ejej miło gdy pojdziesz do niej i powiesz że masz problem i możesz liczyć tylko na nią i potrzebujesz jej wsparcia wierz mi ze otworzy na ciebie swoje matczyne ramiona i chętnie cię wysłucha i pomoże.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
rany dziewczyny ale jak ja nawet bym chciala powiedziec ale nie umiem. moja mama jest tez nerwowa i do wszystkiego podchodzi emocjonalnie.pozaym od razu powie ojcu.wiecie u Was sa troche inne sytuacje bo juz macie mezow czy partnerow a ja na razie sie ucze, nie mam przeciez juz nawet chlopaka, mieszkam z nimi. kurcze naprawde nie umiem z mama rozmawiac o tych rzeczach. ponadto to chyba mama powinna sama kiedys przyjsc i sie spytac co u mnie z tym dalej, co to ona wie ze cos nie tak!pozatym raz slyszalam ze razem z tatem smieli sie ze ja biore ciagle leki. przeciez cokolwiek na poczatku mama wiedziala, raz jak wrocilam od lekarza to jej powiedzialam ze biore leki zeby kiedys miec dziecko, zeby kiedys bylo dobrze. noi tylko tyle. wiecej zero rozmow. ja nie moge sie z tym pogodzic. teraz to jest tak ze ja nawet nie wiem czy mama wie ze ja biore wogole jakies leki,czemu to ona noigdy nie rozmawiala o takich rzeczach ze mna nawet wtedy gdy dostalam pierwszej miesiaczki.wiecie jaka afere mialam w domu jak mialam miec to operacje na tego torbiela? ciagle byly do mnie tylko zale krzyki i ze niby ja sama nie bede o niczym decydowac,tak mi gadali. to co ja wtedy przezylam to nprawde bylo pierwsze spotkanie z takimi problemama wogole z ginekologiem. wtedy potrzebowalam pomocy i wsparcia, a nie tylko wiecznych wyrzutow ze jestem zla i najgoorsza.ja nie mowie ze mam zlych rodzicow ale po prostu ze oni mnie nie rozumieja i maja za male dziecko. mamy zdaniem ja zawsze panikuje nawet nie wiecie jak mnie to czasem denerwuje.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4198 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 994
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
MATUR spokojnie, moi rodzice podobnie do tego podchodzili. Ja się dowiedziałam o PCO jak miałam 21 lat i nie myślałam o dziecku, faceta brak. Najważniejsze to nie przerywaj leczenia!Aha-moi rodzice nadal nie mogą w to uwierzyć, ale na szczęście teraz z nimi już nie mieszkam
A u mnie tragedia na twarzy po odstawieniu Glucophage (endokrynolog kazała go na 3 miesiące odstawić i na wizytę). Wstyd z domu się ruszyć, takie wielkie gule mam, gorzej niż jak nastolatka. Czy wy też macie takie ogromne kłopoty z trądzikiem? Ja okres mam w normie, a odstawiłam 2 miechy temu leki, co ok 30 dni więc super, no i nie boli mnie brzuch tak jak przed leczeniem (wtedy umierałam z bólu). Aha- ostatnio zaczęły wychodzić mi włosy całymi garściami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4199 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
Cytat:
No ale tu akurat twoja mam ma rację że panikujesz bo jesteś panikara straszna , przypomnij sobie początki jak zaczełaś tu pisac jak panikowałaś i użalałaś się nad sobą ze masz pco i koniec swiata tak jak by inne tego niemiały.Może mama ma takei podejście wlasnei dlatego że ty czekasz aż ona pierwsz przyjdzie zapytać co u ciebie i niewydaje mi się że rodzice by cię wyzywali od najgorszych dlatego ze bierzesz leki jakoś mi się wierzyć w to niechce, tak czy siak to ty powinnas iśc pierwsza do mamy i powiedziec ze masz problem ale idz jak będzie twoja mama sama spytaj czy miała by czas usiąsc porozmawiać z tobą bo chciałabyś z nią porozmawiac poradzić się poproś mamę żeby niemówiła o tej rozmowie tacie bo cię to krępuje i wolałabyś żeby ta rozmowa została między wami napewno jak byś usiadła i na spokojnie z mamą porozmawiała to by cię wysłuchała i wsparła bo to też niemoże byc taka rozmowa w biegu na korytarzu czy jak mama jest czyms zajęta znajdz taką chwile gdzie np bedzie siedziec i pić kawe albo czytac gazete gdzie będzie mieć chwilę spokoju wytchnienia ze będzie mogła cię na spokojnie wysłuchać, niedenerwuj się niewybuchaj złościa gniewiem lub płaczem gdy maam cos niezrozumie Twoja mama mogła niemiec tej choroby i moze niewqiedziec co to jest na cyzm ta choroba polega jakie są konsekfencje nieleczenia tej choroby, ale to naprawdę musi być omówione w spokoju albo poprostu powiedz maamie że np ksiądz poradził ci porozmawiać na temat swojego problemu właśnie z mamą może wtedy inaczej do tego podejdzie jeżeli powiesz że np ksiądz cię pokierował ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- powiem ci matur szczerze że pamiętam zal mojej mamy jak przyszła kiedyś i ze łzami w oczch mi powiedziała że nigdy by się niespodziewała że jej wlasna córka zamiast matce będzie sie żalić i spowiadac z problemów koleżankom i od tamtego czasu koleżanki byly nieważne do spowiadania sie od tamtego czasu zawsze na pierwszym miejscu była mama i to wpierw do niej szłam powiedzieć co mi na sercu leży co się dzieję i to zawsze ona mi pomagała, jak mnie coś bolało to zawsze do niej szłam i mówiłam tu mnie boli tu mi coś wyszło a tu coś mi się robi i mama zawsze dobrą radą służyła powiedziała co wypić co użyć czym posmarować a co zrobić zawsze nigdy niebylo ze mnie wyśmiała powiedziała że panikuję lub że mam se isc do lekrarza bo jak była błachostka która lekarza niewymagała że szło wyleczyć domowymi sposobami to mama zawsze doradziła i powiem ciże chyba zacznę spisywac wszystko bo boję się że jak moje dziecko do mnie przyjdzie i zapyta mamuś co zrobić to ja nibęde umiał tak jak moja mama mi pomóc własnemu dziecku ze niebęde umiała doradzić powiedziec czym ma sobie posarowac obłożyc czy poprostu leczyć daną przypadłośc-podam jeszcxzze tylko przykład. kiedyś na jednej wardze sromowej zrobił mi się mały guzek ale bolał cholernie z dnia na dzien rosł coraz bardziej aż osiągnął wielkość mandarynki, niemogłam chodzić siedzieć lezec sikanei to był pikuś gorzej jak miałam się podetrzeć to wyłam z bolu i powiem ci że tak mnie to cholernie bolało ze nawet się niezawachałam tego pokazać mamie by się poradzić co to może być i co z tym zrobić mama natychmiast wyciągneła z szafki korę debu zaparzyła i kazała mi rrobić okład codziennie po paru dniach na guzie pojawil się biały cypelek dzieki ktoremu znalazła ropa ujście jak się pozniej okazało to było zapalenie krwi bo jak już mi troszkę to zeszło poszłam do lekarza bo wcześniej wogole niedałabym się tam nikomu dotkąc taki to był cholerny ból i poweim ci że moja mama niejest żadnym lekarzem z wykształcenia jest tapicerem ale niejedną już rzecz widziała nie o jednej czytała w gazetach i wiedziała odrazu jak mi pomóc wiedziała co to moze mniej więcej być co wyciąga takei bakterie z organizmu więc gdyby nie to że zapytałam ją co robić pewnei bym się jeszcze długo męczyła bo nawet lekarz powiedział że bardzo dobrze ze się mamy poradziłąm bo bardzo dobrze mi doradziła z korą debu jak by guz niepękł musiałabym jechać do szpitala na nacięcie tego a tak dzięki mamie uniknełam wizyty w szpitalu i teraz na przyszłośc wiem ze jak znowu takie coś mi się zrobi to co użyc ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!
ale jak bede w Twojm wieku to juzpowiem. kurcze Monika wy naprawde mi nie wierzycie. ja jestem pewna ze mama od razu i to nawet na moich oczach powiedzialaby ojcu! taki przyklad. ostatnio powiedzialam w domu ze jade do lekarza bo zrobilam badanie cukru, bo ciagle spiaca jestem, i wiesz wysmieli mnie, dlatego teraz nie mowie im o tym ze jade nawet do lekarza rodzinnego. nie wiedza o jelitach moich chorych, bo przeciez mama zaraz zapytałaby swojej znajomej lekarki, a ta jej powie ze to ze stresu! pozatym tamta lekarka juz mi wystarczajaco narobila w zyciu zamieszania jak jej sie moj ginek nie podobal! ale ja go lubie i traktuje jak tate! oni tzn rodzice wybierac lekarza nie maja prawa! a jacy oburzeni na mnie byli jak zmienilam lekarza rodzinnego! wczesniej chodzilam do jakiejs wrednej kobiety, do ktorej nawet wejsc sie nie chciało, a tera mam Pana ktory jest miły i naprawde chce mi pomoc!pozatym w domu ciagle slysze , ze jestem przemadrzała, ze , ze zycia nie znam... a tak naprawde to przez ten rok poznalam je jak nikt inny!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.