zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[ula999]

Do Ani
otuż sama zastanawiam się dlaczego dostałam ten kws foliowy jak byłam uniego to powiedział ze wszystko mam wporzadku i dostałam furagin bo mam skłonosc do bakterii ale biorę go i narazie pszeszło .
Takze jak wychodziłam odniego to powiedział ze nie długo będe w ciązy co miał namysli to niewiem ale niechcę robic sobie nadzieji .

[Alithia]

Narazie tylko tyle znalzłam, nie moge tego co chciałam znaleźć.


http://www.libramed.com.pl/wpg/Numer...lne/02/04.html

tam ciutke jest o tym dziedziczeniu.

Gizmatko wiesz ztytmi zdjeciami to fajny pomysł, ale to musza sie wszystkie pcos -owiczki zgodzić

[Alithia]

jednak znalzłam tylko ze to po angielsku jest

http://www.webmd.com/hw/womens_conditions/tw9105.asp

Jest tam napisane ze jeżeli Ty masz pcos to twoej siostry lub córki maja 50% szans/ mozliwosci, ze go odziedzicza, ale badanai nadal trwają....

[Gizmiatko]

no PCO -sowiczki zgadzacie sie na zdjecia??


Wiesz 50 na 50 to i tak duza szansa w sumie zawsze jest 50 na 50 jelsi chodzi o płec a drugie 50 na 50 czy bedzie miala PCo czy nie wiec nie jest az tak źle trzeba życ pozytywnie a nie negatywnie do życia byc nastawionym !!

[ula999]

Do Gizematko '
Masz rację pobieram cię nigdy nie trzeba być nastawionym na nie bo nieraz się można pomylić jak bylo w mojm przypadku

[Alithia]

Napisane przez Gizmiatko

no PCO -sowiczki zgadzacie sie na zdjecia??


Wiesz 50 na 50 to i tak duza szansa w sumie zawsze jest 50 na 50 jelsi chodzi o płec a drugie 50 na 50 czy bedzie miala PCo czy nie wiec nie jest az tak źle trzeba życ pozytywnie a nie negatywnie do życia byc nastawionym !!

Tzn ja powiem tak, to i tak jest jeszcze w sferze badań i do końcanikt tego nie udowodnił. trzeba byc pozytywnej i dobrej mysłi i wsio będzie dobrze. Zreszta medycyna idzie bardzo na przód, i byc może nasze dzieci ( córki) nie bede mus iały aż tak sie tym martwic....

co do fotek ja jestem na tak

[roxi1980]

Napisane przez Gizmiatko

a czy ktos widział roxi1980 ?? cos sie ostanio nie pojawia !! Roxi co tam u Ciebie ciekawego ? pozdrawiam

a no ja ostatnio jedną widziałam...
jestem, jestem, ale jak nie mam nic mądrego / ważnego do powiedzenia to siedzę cichutko i czytam, obserwuję itd.

mam ostatnio masę zajęć, bo..... UWAGA.... ta-daaaaam!! 16.12 br. o 14.40 biorę ślub więc mam co robić, ale pozdrawiam i dziękuję, że o mnie jeszcze pamiętasz

i mała zmiana planów - od września - jak wszystko dobrze pójdzie - zaczynamy pracować na juniorką (mój Misiek upiera się że nad Juniorem, ale od kiedy to można w 100% ufać facetom - my babeczki swoje wiemy)

Buziaki - szczególnie dla Ciebie Gizmiątko i dla Betty )

[fashionista]

Napisane przez kaledonia

Ale ta choroba nie jest chyba dziedziczna.Moja mama na nią nie cierpiała ani nikt z mojej rodziny.Nawet żadna z moich kuzynek czy kuzynek mamy nie miała tradziku w tym wieku co ja
Żaden lekarz mi nie wmówi,że "taką mam urodę",bo to bzdury są!

Niestety to jest dziedziczna. Moze twoja mama i babcia nie maja, ale mogl to miec ktos z twojego taty strony, albo prababcie. U mnie te znikt nie mial az tak silnych objawow jak ja mam (wlosy itp) ale teraz jak wiem ze to mam, to wiem ze moje ciotki maja zabarwienia skory, slabe wlosy na glowie, i czetso u mnie w rodzinie wystepuje cukrzyca, co jest objawa PCOS, tylko kiedy o tej chorobie nie bylo wiadomo i nie leczono jej az doszlo do cukrzycy. Moja babcia miala cukrzyce i wloy na twarzy ale to wszystko sie zaczleo znacznie pozniej niz u mnie, byc moze ta chemia, i hormony dodawane teraz do miesa i inne rzeczy wplynely ze dlatego u mnie jest to az tak nasilone.
Na dodatek moja mama wlosy na twarzy ostala dopiero po ciazy, i moj tata jest strasznie owlosiony, z czego pojawilam sie ja, i dlatego moze moje objawy sa duzo ciezsze niz mojej mamy czy kogokolwiek w rodzinie

[fashionista]

Upssss za pozno przeczytalam posty, jak juz ktos napisal ze to jest dziedziczne
Co do zdjec, ja sie wstydze
Ale nie mam nic przeciw zeby inni wklejali
Co d dzieci i adopcji to praktycnzie mam 2 powody zeby adoptowac, jedno zeby nie dostalo moich gneow, drugie bo sie boje ciazy, nieznioslabym tego bolu, jak ktos mial ze nie mogl zrobic nr dwa, to wie o co mi chodzi , no i w koncu jest tyyyle dzieci niechcianych, ktore biedne musza zyc w domu dziecka, fajnie by bylo im zrobic przyjemnosc i sobie tez. Mam adoptowanego psa i kocham go ponad zycie, wiec nie widze nic przeciwko adoptowaniu.

[Gizmiatko]

Napisane przez roxi1980

mam ostatnio masę zajęć, bo..... UWAGA.... ta-daaaaam!! 16.12 br. o 14.40 biorę ślub więc mam co robić, ale pozdrawiam i dziękuję, że o mnie jeszcze pamiętasz

GRATULACJE
tak, tak Ja jestem za JUNIORKA musi byc nowa wizanka a co
Jeszcze raz grtaulacje

[Gizmiatko]

ps ..... widze z epomysł ze zdjęciami nie był zbyt dobrym pomysłem ...a skzoda :|
pozdrawiam Wsyztskie

[kaledonia]

roxi1980,gratulacje

Wróciłam właśnie od endokrynologa.Idę na badania hormonów wreszcie i dowiem się całej prawdy co mi jest...
Trzymajcie się dziewczyny

[renata_1986]

http://www.erodzina.com/index.php?id=2,1077,0,0,1 ,0

http://www.dobradieta.pl/porady.php?...okaz&numer=141

Zapraszam do poczytania tych artykułów. Jest w nich o powiazaniu diety z PCO i zaburzeniami hormonalnymi...

[kaledonia]

Bardzo ciekawe artykuły na tych stronach.Tylko nie wiem jak wyjdzie mi realizacja diety w praktyce.Już wiele razy próbowałam

[Gizmiatko]

kaledonia nie tylko ty wiele razy diety prubowałas-chyba kazda z nas ma to juz za soba te ciagle zacyznanie od nowa i znow wracanie do starych przyzwyczajen :|


ale mysle ze jest nas kupa to zawsze sie jakos człowiek mobiluzuje
ja sobie sicganelam ostanio cwiczenia z emul;a"ja chce miec taki brzuch" co prawada jeszcze nie zaczelam cwiczyc ale mam zamiar!!!



Ps. dzownilam na uczlenie mam jednak 60 pkt -od 59,8 przyjmowali z tym ,że oni sie zasnatwnowia w piatek na jakiejs konferencji czy chca mie na studiach czy nie. Jestem zła bo gdybys ie od samego pocztaku przyłozyli to dawno bym wiediala ze jestem studentka a tak to znow niepewnosc a co za tym idzie stres a stre= jedzenie !!!!
ale byle do piatku buźa dla Was wsyztskich

[Gizmiatko]

dziewczyny skasowałam zdjecie bo jakos chetnych nie bylo

[AaniaA]

Gizmiatko ladna z Ciebie dziewczyna . daj znac koniecznie w piatek co ze studiami . trzymam kciuki .

[kaledonia]

Ale chuda jesteś!
To ja się lepiej nie będę ujawniac,bo mi aż wstyd tych moich kilogramów

[Gizmiatko]

ehh dziewczyny no dalej pokazujcie sie ja wcale taka chuda nie jestem ja tylko sie tak ubieram i wyglada to jak wyglada czasem z lepszym czasem z gorszym skutkiem
no dalej dziewcyzny .....

AaniaA oczywscie dam znac co dalej z moja edukacja

[fashionista]

sliczna jestes!
jak bym byla tak chuda, albo wygladala w jakichkolwiek ubraniach tak chudo tez bym sie pokazala ale wole nie straszyc

[Gizmiatko]

dziewczyny no !!!!! nie dajcie sie prosic !!

[bb-m]

Witam!
Czytam ten wątek i się zastanawiam, czy ja przypadkiem nie jestem "szcześliwą" posiadaczką PCO.
Mam bardzo dużo włosów na twarzy, ciągle robię wosk, mam tentencje do tycia, przez długi czas miałam nadwage, teraz troche sobie z nią poradziłam, ale tyję dosłownie z powietrza. Miesiączki mam raczej regularne, bolące i obfite. Na usg wyszło mi, coś takiego przypominającego sznur koralików wokół jednego jajnika. Lekarz nic nie mówił o PCO, tylko powiedział, że z tego jajnika może być problem uzyskać pęcherzyk. Do lekarza poszłam ponieważ staramy się o dzidziusia z dosyć marnym skutkiem.
Nie miałam robionych żadnych badań hormanalnych, ale we wtorek ide do innego lekarza to może się coś dowiem.
Co Wy na to, czy to co widziałam na usg to może być PCO?

[Gizmiatko]

wiesz musisz przesledzic caly watek.Ogolnie to o PCo głownie decyduja badania hormonalne oraz obraz USg, nadmierne owłosiewnie cellulit, otyłosc nie koniecznie musi byc spowodowane przez PCO.
Dlatego nie ma co gdybac tylko brac sie za badania,a obraz usg nam zwykłym śmiertelnikom jest dosc trudny do odczytania, nawet fachowcy sie czasem myla.
Trzeba byc dobrej mysli a i powodzenia przy dzidzi

Daj znac czy twoje obawy sie potwierdziły buźka

[betty31]

dzień dobry

z niewiadomych przyczyn nie przychodziły mi na skrzynkę zawiadomienia o nowych wpisach w tym wątku

zajrzałam a tu tyle nowości

1. Roxi gratuluję odwagi w podjęciu ważnej życiowej decyzji. no i życzę szczęścia u boku Przyszłego
2. Gizmiatko, co oni Ci tak żyć nie dają na tej uczelnii?!? Ale dobrze, że wreszcie za kilka dni wszystko się wyjaśni
A propos fotki - ja nie dam mojej, bo jestem już za stara na to. Mam nadzieję, że mi wybaczysz A ja pozostanę przy swoim bezcielesnym udzielaniu się w tym wątku. Swoją drogą, to fajna dziewczynka (bez urazy) z Ciebie.
3. bb_m ten jeden jajnik (ten z "koralikami") to raczej jest policystyczny, ale pamiętaj to nie jest równoznaczne z PCOS (bo to cały zespół, czyli tak jak słusznie Gizmiatko mówi, do tego obrazu usg dochodzą jeszcze zaburzenia hormonalne, co w sumie często/ale nie zawsze przekłada się na nadwagę/łysienie/hirsutyzm/trądzik/cellulitis/rozstępy/zanik miesiączki).
Musisz mieć zrobione oznaczenia hormonów, jeśli są podstawy by to robić.
4. fashionista, to nie tak jest z tą cukrzycą. Napisałaś, że cukrzyca jest objawem pcos. To nieprawda. Są przecież cukrzycy, którzy nie mają zespołu policystycznych jajników. Jeśli nie jesteś nadal przekonana, to zauważ, że faceci przecież nie mają jajników, a na cukrzycę chorują
Jak ktoś ma pcos, to jest w grupie ryzyka zachorowań i na cukrzycę typu 2. Dlatego powinno się to kontrolować.

pzdr

[Gizmiatko]

betty -dziekuje za miłe słowa no w piatek sie dowiem być czy nie byc!
do mnie tez nic nowego na skrzynke nie dochodzi -ponoc nasze forum zaatakowali hakerzy i stad te problemy!!

Cos wiedze ze moj pomysl aby sie tu poakzac jest nie najlepszy no ale poczekam jeszcze troche moze sie ktos jeszcze odważy

[kaczina]

Ja tez wlasnie wrocilam od endokrynologa. Dostalam sie do kliiki endokrynologicznej na badania, ale to dopiero na listopad.

[roxi1980]

Gizmiątko, nie poddawaj się, moje zdjęcie załączę po ślubie, bo żadnego sensownego nie posiadam - zadowolona?

betty31 - zastanawia mnie dlaczego uważasz, że do podjęcia decyzji o ślubie potrzebna jest odwaga? może ja o czymś nie wiem??
ja myślę, że to po prostu jedna z decyzji, którą po prostu trzeba podjąc lub nie w zależności od wewnętrznej potrzeby. Z moim Miśkiem jestem 9 lat, rok mieszkamy razem, dzidzia w planach, więc stwierdziliśmy, że to jest TEN moment. Zakładam, że to DOBRA decyzja i że wszystko będzie TAK JAK PLANUJEMY, bo przecież nie robiłabym tego gdybym miała co do tego wątpliwości,

Bardzo serdecznie Was pozdrawiam

[AaniaA]

roxi1980 na pewno to dobra decyzja . sama jestem mezatka i mam malego 3-letniego szkraba . zatem zycze wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia .

[spray]

roxi, świetna decyzja! Nad czym się tu w ogóle zastanawiać!?

[roxi1980]

AaniaA, spray: dzięki za dobre słowa, pozdrawiam