zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[Carolinka]

hmm nie wiem nie mam pojecia a masz jakies objawy? np owlosienie itp?
Moze zapytaj swojego lekarza czy nie sa potrzebne dalsze badania hormonalne...

[nowa1987]

będe musiała to zrobić. Z owłosienieniem nie mam problemow węcz przeciwnie strasznie wypadają mi włosy, ale jestem senna, miewam napady energi czasami mnie rozpiera tak ze skacze śpiewam śmieje sie na maxa a po 5 minutach ledwo moge utrymac oczy otwarte taka jestem znudzona i senna. na początku myś;lalam że to jestwynik tego że od dłuższego czasu pracuje na nocki. było podejrzenie tarczycy ale sie okazało że to tylko podejrzeni sama już nie wiem.

[Martinad]

Nowa 1987 ja na Twoim miejscu poprosilabym o te badania zeby wiedziec czy wszystko jest ok.
Pomysl w kategoriach przyszlosciowych -- co jak sie zdecydujesz na dziecko?

[nowa1987]

wcześniej jej nie poprosiłam o to bo nie wiedziałam że z tym zespołem łącza sie w jakis sposób hormony. ona odrazu mi powiedziała ze musze brać tabletki żeby pojawiał sie okres bo w przeciwnym razie może dojśc do tego że moge nie móc mieć dzieci. ale o hormonach nic nie wspominała. moze dlatego że nie mam takich właśnie objawów o których pisałyście wcześniej typu owosienie itd. Co prawda przytyłam ale nie jakoś gwałtownie, w przeciągu 2,5 roku jakieś 10 kilo ale po mnie nie widać że to aż tyle bo wysoka jestem.

[MarudexuS]

Hej dziewczyny
Ja dostałam w końcu wyniki ... i sama już nie wiem ...
Jest napisane w rozpoznaniu "Podejrzenie PCOS do dalszej obserwacji" - to znaczy, że już zdiagnozowane czy nie?
Do tego mam "Hiperprolaktynemię do obserwacji" - no nic tylko się pociąć

[201608251020]

Cześć kochane

dużo nas z tym problemem

Ja mam policystyczne jajniki ale nie wiem czy to PCO...
Dostałam Syndi35, po 3 mies. lekarz po USG stwierdził że jest duuuża poprawa i też dostała lek przeciwcukrzycowy Siofor500 niby na poprawę metabolizmu... Nie wiem sama czy mi to co pomaga na pewno, bo moja sis też się na to leczy, wydała już mnóstwo kasiory na lasery, a dalej ma II grupę z cytologii i zastanawiam się czy nie zmienić lekarza...
w ogóle najpierw byłam u takiej kobitki (strasznie niedelikatna) to umierała nad moją nadżerką, a on stwierdził że szyjka jest idealnie gładka bez nadżerki

[tadex]

witajcie na tym wątku jestem nowa ale mam pytanie do was mój lekarz twierdzi ze ma pco ale czy tylko złe wyniki hormonów o tym świadczą z tego co wyczytałam w necie trzeba miec dużo pęcherzy na jajnikach żeby to stwierdzić i tak 1 lekarka mi mówiła że to pco a 2 żebym tamtej nie słuchała bo nie mam pęcherzy na jajnikach a złe hromony to może byc coś innego . ... I bądz tu mądry ?
moje hormony to testosteron masakra do 80 ja mam 106
progesteron niski bo 0.31 nl/mg
tsh w normie
prolaktyna od 1,9 do 25 a ja mam 15,5 ng/ml
i jak myslicie to pco zawsze miałam trądzik teraz juz znika i bardzo mało ale u mnie to dziedziczne mama babcia siostry tez mają
no i to owłosienie to mój problem nr.1
teraz planuję powtorzyc hormony ale musze czekac az po yasminelle oczyscie sie org. a i miesiaczki zawsze regularnie tzn. 2 dni w tą lub w tamtą ale tak w sumie ok az do momentu gdy nabrałam na wadze i sie zatrzymała a nabra lam duzo bo 20kg!! ale juz je zgubiłam teraz czekam na 1 okres ale czy to pcos? pomózcie

[201608251020]

Aaaaach właśnie przypomniało mi się!!! Czy możliwe że ja mam coś w związku z tą prolaktyną? Jedna z wizażanek pisała że jak się nie ma owłosienia i nadwagi, to to są problemy z prolaktyną... A mnie wręcz wypadały włosy!
Testosteron mam 40 - co mi gin powiedział że jak na mój wiek, to ciut za dużo...
Progesteron i estradiol gdzieś ok. 0.20-0.30 już nie pamiętam... Ale stwierdził że takie niskie wartości tych hormonów są alarmujące.

Poczytałam wczoraj o tym PCO i normalnie w nocy spać nie umiałam...

[tadex]

na owłosienie to ma wpływ testosteron przede wszystkim ale czy prolaktyna ? ? hmmmmmmmm

[marled]

hej, witam wszystkich
jeśli można to i ja się przyłączę, zdiagnozowano u mnie pco jak miałam problemy z zajściem w ciążę. Udało się
teraz mała ma ponad 1 rok i zastanawiam się jak długo będę musiała brać tabletki antykonc. Bez tego miesiączka zawsze wywoływana lekami. Czy te cholerne pco jakoś się leczy???

[Martinad]

Napisane przez marled

hej, witam wszystkich
jeśli można to i ja się przyłączę, zdiagnozowano u mnie pco jak miałam problemy z zajściem w ciążę. Udało się
teraz mała ma ponad 1 rok i zastanawiam się jak długo będę musiała brać tabletki antykonc. Bez tego miesiączka zawsze wywoływana lekami. Czy te cholerne pco jakoś się leczy???

marled wyleczyc PCO sie nie da ale da sie leczyc jego obiawy. Najlepszym sposobem jest branie pigulek antykoncepcyjnych poniewaz usypiaja one jajniki.
Mozesz tez porozmawiac ze swoim ginekologiem, napewno zaproponuje Ci kilka opcji.

[babet36]

Witam ...po raz pierwszy i mam nadzieje,ze nie ostatni...


Mam podobny problem zdrowotny choc inne podejscie od pozostalych dziewczyn jak i zupelnie inne doswiadcznia z tym zespolem.Problem jaki ma to niestety nadwaga ktora mimo wielu staran i przejsciu przez wiele cudnych i mniej cudnych diet dalej mi ciazy...
Szukam dziewczyn ktore mimo tego,ze maja "PJ" i borykaly sie z nadwaga osiagnely cel-schudly...

Co do kilku tu podjetych watkow przez dziewczyny (poczytalam sobie sporo z tego co tu pisałyscie) powiem tak...
1. z zawodu jestem polozna wiec niby mam wiedze...jednak mam niestety zle doswiadczenia co do "trafiania"na dobrych fachowcow od spraw kobiecych,choc ich mialam pelna palete do wyboru...uwazam,ze trzeba miec sporo szczescia by trafic na takiego ktoremu chce sie leczyc kobiete...niestety u nas to nagminne,ze mimo wiedzy i mozliwosci brakuje poprostu checi...

2. wiekszosc medykow prawie nigdy nie stostuje badan pomocniczych..i sobie poprostu trafia w leki,ktore akurat podsunoł mu sponsor lub pacjentka byla tak upierdliwa ze dla swietego spokoju cos tam zleca...zupelna porazka..ale tak juz jest i to nie tylko w POLSCE!!!..wiem bo mieszkam w UK,tu jest z tym jeszcze gorzej ..ginekolog nie jest lekarzem pierwszego kontaktu i jak sie cos dzieje trzeba isc do poloznej albo ogolnego,oni decyduja-PO BADANIU- co dalej..zupelna kicha i pomylka...ale ja nie o tym...

3. nigdy nie mialam regularnych miesiaczek od kiedy dostalam pierwsza miesiaczke w wieku 12 lat...bywalo ze mialam przerwy po pol roku..no i w dupcie progesteronik i najakis czas spokoj i znowu to samo...

4. DO TYCH co nie maja dzieciaczkow...ja mam 3....mimo tak wielu powodow by nie miec..hahaha...jajniki w pecherzykach,szyjka zsilnym tyłkozgieciem ..wiec nie martwcie sie...

5. co do cytologi to wiekszosc kobiet ma II stopien czystosci w skali PAP( skrot od nazwiska lekarza Papanicolau)...jest to 4 stopniowa (choc spotkalam sie z 5 w literaturze) skala okreslania stopnia nieprawidlowych komorek nablonka w szyjce macici...warto sobie o tym poczytac to jest ciekawe...im wiekszy tym gorzej. IV swiadczy o obecnosci komorek rakowych...

5. Nadzerka szyjki macicy to przypadlosc bardzo czesta i moze wystepowac juz u malych dziewczynek.Obecnie wize sie ja z uzywaniem powszechnie srodkow chemicznych (roznych) jak i wczesnego rozpoczecia wspolzycia (czesto bez zabezpieczenia).
Wypalanka (elektrokoagulacja) to zabieg prawie zupelnie bezbolesny (mialam,choc odczucie bolu to sprawa subiektywna).Minus swat palonej skory,wlosow...po tym zabiegu moza lekko plamic i nie nalezy wspolzyc przez okolo 6 tygodni...Przed palnowala ciaza radzilabym pozbyc sie tego jesli jest duze by w ciazy cos nagle nie wyskoczylo.Ciaza zmienia stan sluzowki macicy jak i ph pochwy i powoduje zwiekszona sklonnosc do drozdzakow.

6. co do pobierania krwi ..prosze nie narzekac na sredni prsonel medyczny bo ten mamy fachowy az do bolu...ale nie doceniony...poprobowałyby scie miec takie cudo tu w UK...masakra...nie potrafia znalez zyly u dziecka ktore ma tkanki tluszczowej co kot naplakal...wiec..do dziela i nie bedzicie strachliwymi plaksami jak bedziecie rodzily te dzieci ktore pragniecie poczac?...
Pobieranie krwi to zabieg nieprzyemny ale bez przesady znam gorsze wykonywane podczas ciazy i porodu..ot,wypicie glukozy do badania krzywej cukrowej(teraz obowiazkowe tfuuu)...innych wam oszczedze..hahah...

jesli mi sie cos przypomni to dopisze a jesli macie jekies pytania do mnie to prosze..jesli bede wiedziala to dam w miare mozliwosci szczera i wyczerpujaca odpowiedz...
pozdrawiam babet36

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

[201608251020]

Hej babet
1. Ja na razie schudłam 2 kg, chociaż nie robię nic szczególnego - ograniczyłam słodkie jedzenie i fast foody (patrz : podpis) i ćwiczę sobie na wszelakie możliwe sposoby jestem pełna wiary, że dam radę jeszcze więcej, bo zawsze ważyłm 50 kg przy wzroście 170 cm, a tu nagle 58 wyskoczyło . Ale znajomi mówią, że z tego względu, że byłam zawsze szczupła, to tak tego nie widać. Nie wiem, jak z większą nadwagą, bo mam nadzieję, że takowej nie złapię.
2. Mój lekarz jest chyba całkiem w porządku... Chce mu się mnie leczyć, co 3 miesiące przychodzę na kontrolę, to ZAWSZE mam full serwis wszystkie badania. Co fakt to fakt, że to jest prywatna poradnia i wykładam zawsze ok. 240 zł, ale na zdrowiu nie wolno oszczędzać... Siostra moja też ma PCO i ostatnio robił jej usuwanie torbieli laserem. Teraz podobno ma już czysto.
3. Też nigdy nie miałam regularnych miesiączek. Pojawiały się okazjonalnie, co 90 dni i bolały tak, że pierwszego dnia w ogóle nie funkcjonowałam... Do tego piersi w zaniku, włosy które wychodziły mi z głowy garściami, paznokcie jak papier i podskórna "kaszka", taki trądzik, którego absolutnie nie umiałam przetrzebić.
4. Też mam tyłozgięcie macicy... Pęcherzyki, jeśli wierzyć ostatniemu USG wewnętrznemu, znikają w szybkim tempie po Syndi35. W sumie ja sama czuję poprawę i to dość szybką - po drugim opakowaniu już miałam cerę jak marzenie i piersi mi się ślicznie zaokrągliły. Sam mój lekarz zauważył, jak wchodziłam do gabinetu (a nie miałam nawet podkładu czy pudru na sobie), że jest już na buzi duuuża poprawa. Zobaczymy co będzie dalej. Ale urodzę tą trójkę, choćby nie wiem co!
5. Cytologię mam I o dziwo... a odkąd pamiętam nawracały mi grzybice pochwy... No ale, nie ma co narzekać tylko się cieszyć
6. Nadżerkę jedni twierdzą że mam sporą, inni że w ogóle. Ale ja to dzielę na dwa okresy - przed i po "pierwszym razie". Przed - ponoć miałam dużą... Kiedyś wpadliśmy z chłopakiem bez zabezpieczenia i lecieliśmy na złamanie karku po escapelle i badała mnie jakaś inna lekarka (nie rodzinna, nie chciałam wtopy) i ona powiedziała, że musi mnie przebadać. I stwierdziła że szyjka gładka bez nadżerki. Czyżby się "wytarło"? Potem z większymi problemami trafiłam już do mojego obecnego gina który jest te endokrynologiem i on też za każdym razem przy badaniu mówi że brak nadżerki.
7. Na badanie krwi nie narzekam. Mam z tym styczność od dziecka, bo od małego leżałam (a właściwie mieszkałam) w szpitalach i kłuta byłam co drugi dzień - spowszedniało mi. Ale fakt jest taki, że w tych prywatnych gabinetach kłują lepiej, niż na kasę Sory, poszłam raz na kasę i wróciłam z 4 wkłuciami na 2 rękach Pani stwierdziła, że RZEKOMO nie mam żył

[tadex]

hej babet
Beta może mi pomozesz jeden lekarz mówi mi że to pco a 2 że nie jeden że będe miała problem z zajściem w ciążę a 2 że wcale nie i bądz tu mądry.....
moje hormony są następujące
moje hormony to testosteron masakra do 80 ja mam 106
progesteron niski bo 0.31 nl/mg
tsh w normie
prolaktyna od 1,9 do 25 a ja mam 15,5 ng/ml
i jak myslicie to pco zawsze miałam trądzik teraz juz znika i bardzo mało ale u mnie to dziedziczne mama babcia siostry tez mają
no i to owłosienie to mój problem nr.1
teraz planuję powtorzyc hormony ale musze czekac az po yasminelle oczyscie sie org. a i miesiaczki zawsze regularnie tzn. 2 dni w tą lub w tamtą ale tak w sumie ok az do momentu gdy nabrałam na wadze i sie zatrzymała a nabra lam duzo bo 20kg!! ale juz je zgubiłam brałam rok yasminelle wraz z metformax .
, z cerą zawsze walczyłam no i to owłosienie okropne. zawsze tez byłam szczupła az do czasu czestego współzycia z obecnym męzęm. Nie wiem czy to możliwe ze po prostu w tedy hormony zaczeły szalec i od tego takie tycie? naszczęscie jestem juz znowu szczupła.

[201608251020]

Napisane przez tadex

zawsze tez byłam szczupła az do czasu czestego współzycia z obecnym męzęm. Nie wiem czy to możliwe ze po prostu wtedy hormony zaczeły szalec i od tego takie tycie?

Coś mi podsunęłaś... w lipcu zeszłego roku kochałam się po raz pierwszy z chłopakiem... potem współżyliśmy co jakiś czas i wszyscy zaczęli mi mówić nagle że wyglądam kwitnąco... że tak KOBIECO...
I od tego momentu zaczęłam też tyć!! Czy to możliwe?? Że to hormony...?

[babet36]

czesc...
....co do wagi to niestey mam jeszcze raz tyle niz mialam jako panienka...sporo za duzo...zaczelo sie po urodzeniu syna(2 dziecko) i juz tak jest...walcze ale nic z tego nie wychodzi..kocham salatki nie lubie miecha...bylam na montiniaku i kopenhaskiej...i wszelkich innych mozliwych teraz wymyslilam sobie ze bede stosowac moniniaka z 1000 kcl...zobaczymy...no, i wroce do cholernych pigulek anty...nie cierpie tego ale coz...

Paollino mysle,ze zdolnosci manualne personelu medycznego wszelkiej masci nie zaleza od tego w jakiej poradni ktos pracuje...ja jako sluchaczka nim pozwolono mi zrobic wklucie na pacjentce musialam obkluc cala rodzine i kolezanki wzajemnie.....tak wiec ciwiczylysmy intensywnie..hahahah...al e to rowniez jest kwestia zarowno zdolnosci wlasnych (albo sie ma albo nie) jak i doswiadczenia (im wiecej cwiczysz tym lepiej) no i pacjenta..mialam kolezanke ktora mial pupe tak mieciuchna ze wszystkie "pragnelysmy jej pupy"...biedna dupka Beaty......

Co do twoich nadzerek to powiem Ci ze bywa tak, ze sie same zluszczaja choc to nieczeste...ja sama sie wyleczylam ziolami ale lekarka mi nie uwierzyla...a ja wiem swoje- mialam i po ziolach nie maialam wiec chyba zadzialaly..ale trzeba bylo wytrwalosci...i poswiecenia...ciagle gotowalam swoje majciory w szarych mydlinkach..ale pomoglo
Co do drozdzycy to polecam ci podmywanie sie w srodkach ktore maja kwasowe Ph...paleczki kwasu mlekowego (w aptece) zapobiegnie to zmianie na zasadowy odczyn ktory ulatwia zasiedlenie tych swinstewek...
jednak jesli juz masz te paskude to trzeba brac albo lekarstwa do pochwowe (masc i tabletki-clotrimazol) albo robic sobie tampony z kory debu lub nasiadowki z nadmanganianu potasu (micha z fioletkiem i moczymy dupcie)...
PAMIETAJ...zawsze przy wszelkich chorobach wewnatrz twojej vaginki LECZY SIE PARTNERA !!! To bezwzgledne bo inaczej nie ma sensu leczenie...no, i w czasie leczenia stosujemy ogumienie...niestety...

Co do tycia po wspolzyciu...nie mam pojecia czy ma to cos wspolnego. Ja mialam zawsze dosc kobiece ksztalty a wazylam zawsze 54 kg przy 158 cm...czyli w normie (nie francuskiej bo ta o 10 kg mniejsza jest ale nigdy nie lubilam anorektycznych kobiet)...sex raczej dziala na mnie "wypiekniajaco-wysmuklajaco"...ale coz teraz to wlasnie chyba z tego powodu tyje...hahahah...lenistwo ,przejedzenie itd....

Z owlosieniem mam niestety tez problem..usuwam ale i tak rosnie (mamy z mezem swoje maszynki ale on uzywa zelu a ja wole mydelko..hihihi...
Z wlosami na glowie raczej nie mam problemu bo nosze sie krotko (bardzo) i zawsze mialam duzo tego wlosia ..ale pamietam ze mialam kiedys jakies przejsciowe problemy i pomogly mi witaminy (musujacy komplex,skrzypowita -badz cokolwiek z krzemem i siarka jak i taki specjalny preparat z netu PLACENTA...bardzo dobra rzecz...

Ja mam od zwsze problem z lamliwymi paznokciami i mimo brania witamin niewiele nie mam nadzieji na cud..no moze troszke bo kupilam tu taki ponoc super zestaw tylko na paznokietki ale nie lubie brac lekow od dziecka (bardzo bylam chorowita) i nie przyjmuje ich systematycznie stad efekty marne..ale sie poprawie..hihihi....

Tadex...nie wiem czy bedziesz miala problem z zajsciem...sprobuj..zobac zysz...ja niby zawsze mial broblemy a urodzilam 3 dzieci wiec widac mozna...a lekarz skad moze wiedziec..chyba ze statystyki a w ta nie wierze...i ty tez badz na przekor...
pozdrawiam babet

[tadex]

dzięki babet za odpowiedz co z tym tycie to juz sama nie wiem tak poprostu to odczówałam że jak zaczełam współzyc to i zaczełam tyć . niby wszytscy mówia więcej seksu a tu więcej kilo ale po yasminelle i metforminie wszytsko ze mnie zeszło a w tedy czułam sie jak balon napąpowana . lekarz jak zobaczył moje hormony i mnie powiedział PCO bedzie miała pani trudności z zajsciem w ciąże i wiecie jak sie poczułam jak bym w głowę obuchem dostała..... no ale kto nie prubóje

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez paollino

Coś mi podsunęłaś... w lipcu zeszłego roku kochałam się po raz pierwszy z chłopakiem... potem współżyliśmy co jakiś czas i wszyscy zaczęli mi mówić nagle że wyglądam kwitnąco... że tak KOBIECO...
I od tego momentu zaczęłam też tyć!! Czy to możliwe?? Że to hormony...?

a ile w twoim przypadku przytyłas ja ok 20 kg i czułam sięz tym strasznie okropnie nie mogłam na siebie patrzec ...

[201608251020]

Nie no, ja 8 kg przytyłam...

[katarynka84]

Witam! Jestem nowa i sama nie wiem czy mam PCO. Mój lekarz po zrobieniu mi USG i dopatrzeniu się pęcherzyków na jajnikach powiedział:"Na razie nie ma się czym martwić" , po czym skierował mnie na badania prolaktyny. Na szczęście wynik wyszedł bardzo dobry Powiem tylko tyle że mam od czasu do czasu cykle bezowulacyjne.. tzn. o wiele krótsze i ze skąpym krwawieniem. A poza tym nie mam żadnych innych objawów PCO. Ale czy pęcherzyki na jajnikach wystarczą?

[tadex]

Napisane przez katarynka84

Witam! Jestem nowa i sama nie wiem czy mam PCO. Mój lekarz po zrobieniu mi USG i dopatrzeniu się pęcherzyków na jajnikach powiedział:"Na razie nie ma się czym martwić" , po czym skierował mnie na badania prolaktyny. Na szczęście wynik wyszedł bardzo dobry Powiem tylko tyle że mam od czasu do czasu cykle bezowulacyjne.. tzn. o wiele krótsze i ze skąpym krwawieniem. A poza tym nie mam żadnych innych objawów PCO. Ale czy pęcherzyki na jajnikach wystarczą?

mi jednak lekarka powiedziała ze pęcherzyki to główny powód pco a 2 że nie tylko złe wyniki hormonów tak jest w moim przypadkó i określiła mnie jako "pcówkę "
wiec już sama tez nie wiem co tu myślec bo jeden lekarz mówi tak a inny inaczej..... Moze zaloguje się Pan Doktor i nam wyjąśni.....

[myszeczka00]

Witam...

Hmm podsumowując Wasze objawy to zaobserowałam u siebie problem z zrzuceniem zbędnego balastu, kłopoty z cerą i pęcherzyki na jajnikach..
Hmm...
Ta waga i buzia mnie dobijają...

[--Olka--]

Nie tylko ciebie.
Twarzy wiem, ze nigdy nie doprowadzę do "w miarę" dobrego stanu. Niby teraz nie mogę bardzo narzekać, bo nie jest aż tak tragicznie dzięki tabletkom, ale i tak straszę bliznami na kilometr.
Wzięłam się za to, za zbijanie wagi. Mam nadzieję, że tym razem dam radę. Odstawiam wszelkie słodycze i fast-foody. I ćwiczonka oczywiście. Będzie dobrze.

A z leków dalej biorę jeanine i androcur.

[myszeczka00]

Ola... ale ja jem bardzo zdrowo, aż przesadnie!!! Fast food? Moj żołądek nie wie jak to smakuje! Poważnie...i co? Tkwię w tej durnej wadze cały czas

[tadex]

Napisane przez myszeczka00

Ola... ale ja jem bardzo zdrowo, aż przesadnie!!! Fast food? Moj żołądek nie wie jak to smakuje! Poważnie...i co? Tkwię w tej durnej wadze cały czas

jak jest twoja waga i wzrost

[myszeczka00]

74 kg
169 cm

[tadex]

Napisane przez myszeczka00

74 kg
169 cm

to masz tylko 2 kg za dużo wiec w sumie jest ok jesli chcemy liczyc kilogramy wg. statystyk bo tak wychodzi w twoim przypadku uważam ze wage masz ok i nie masz powodow do narzekan

[myszeczka00]

hehehe ))
2 kg? )) oj no co Ty
Statystyki kłamią ......

[tadex]

Napisane przez myszeczka00

hehehe ))
2 kg? )) oj no co Ty
Statystyki kłamią ......

a myslisz że ile masz za duzo

[myszeczka00]

Hmm, tak na poważnie, jakies 10 kg.

[tadex]

Napisane przez myszeczka00

Hmm, tak na poważnie, jakies 10 kg.

nie no przy twoim wzroscie ale coz wg. tych ststystyk kłamiacych to tez bedzie prawidłowa waga tak 65 kg. wiec trzymam kciuki za kazdz kilogram w dół.