![]() |
#61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
O nie Kochane!Nie ma tak dobrze!W niedzielę do akcji wkracza Kasia!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Hehehe... ja jestem teraz u mamy w odwiedzinach a tż został w domku to pewnie Kasia rządziła hihih ... ciekawe..aż go chyba zapytam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
A po co Ci to wiedzieć?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
hehe ... mam dość zdrowy stosunek do takich spraw i nie przeszkadza mi ta świadomość. Panowie są już tak skonstruowani i o ile my możemy przeżyć bez "rozładowania napięcia" lub rozładować je np. sportem to oni mają trudniej. A jeśli chodzi o jakieś natrętne wypytywanie to raczej miałam ochotę rzucić mały niewinny żarcik i tyle. A tak już na marginesie, napisałam to z przymrużeniem oka. Poza tym spraw związanych z seksem nie traktujemy jakoś szalenie poważnie...i tyle hihi
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
powinnaś go wziąć krótko i powiedzieć w prost co jest grane
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Czesc DZiewczyny. Przeczytala wasza wszystkie wypowiedzie od piatku poniewaz nie mialam czasu w week end odwiedzic wizaz.pl.
Niestety ale chyba musze sie rozwizec i to jest koszmarne. w piatek probowalam z nim rozmawiac i zgodzil sie isc do sexuologa jaki z tego final bedzie to nie wiem. W ten week end mialismy zaplanowane wyjscie z przyjaciolmi do restauracji/dyskoteki.Bylo nas 15 osob. Jest to miejsce w ktorym moj maz czesto wywa na spotkania biznesowe i kolacje.Faktem jest ze powiedzial mi w piatek ze nie wie czy dobrze zrobil ze osranizujemy to spotkanie w tej dyskotece.Zapytalam dlaczgo odpowiedzial z usmieszkiem ze wszyscy go tam znaja.Dziwne co?Zapytalam czy wiedza tez ze jest zonaty_" no przeciez mam obraczke na reku to chyba wszyscy wiedza". W sobote wchodzimy do restauracji i kelnerki .... " O czesc kochanie jak sie masz" nie wiedzac ze ja jestem tuz za mnim - SK..... nie przedtawil mnie nawet. Przyjacele przyszli i jemy kolacje.Siedzielosmy przy dlugim stole (bylo nas15 osob) ja siedzialam z dziewczynami a moj z facetami po przeciwnej stronie slolu.Widzialam ze co 5 min przychodza kelnerczki i sie klaja a on obojetny ze na niego patrze. Prosilam od 3 tygodni zeby na tej zabawie zachowal jako taka abstynecje - a co ty nawet nie ma o czym mowic. Przywiozlam do domu na pol przytomnego. Nie ma zadnego poszanowania do moich prosb na poje pytania odpowiada polgebkiem. Czuje sie calkowicie z boku.Jak wyzej podkreslilyscie jak " pani do sprzatania".Mam wrazenie mu przeszkadzac w zyciu. On najwyrazniej che dalej koltynlowac zycie kawalera i miec kolokatorke do sprzatania, prania, i gotowania zarcia. Koniec...; Nie widzi ze mam dopresje ze popadam w anoreksje ze nie czuje sie dobrze ze jestem sama jak palec (mieszkam za granica nie mam tu mamy, i do tego jestem jedynaczka). Nie mam juz sily na "bicie sie z wiatrakami". Mam tylko mojego synka i musze o niego zadbac. Moj "Maz" widzi tylko zabawy, swoje biznesy, i to wszystko.Wroci do domku i zarelko gotowe posprzatane i tylko daj mu spokoj bo on musi teraz odpczac bo jest zmeczony. Cholera ... Chyba spakuje sie i wracam do Polski. Mam tego serdecznie dosc.Czuje sie jak tania K.. starajac sie zachecic go do czegokolwiek i zwrocic jego uwage ze ma zone diecko i ze ma rodzine. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Nie musisz -powinnaś sie rozwieść , może nie powinnam dawać Ci takich rad, ale z tego co napisałaś wynika że on sie zabawia na boku. Współczuje Ci , bo wiem jak to jest być samemu i niemieć nikogo, ale dasz rade> Nie pozwól zniszczyć sobie życia. trzymaj sie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Mówi się, że jeżeli są jakieś problemy w małżeństwie, to nigdy nie jest winna jedna osoba - wina leży po 2-óch stronach. Mniej lub bardziej, ale to zawsze wspólny problem. Może więc to, że w związku brak czułości i zainteresowania partnera wynika ze zmiany Waszego zachowania. Nie linczujcie mnie za to, nie chcę, żeby to zabrzmiało, jakbym myślała, że Wy jesteście takie jak Wasi mężczyźni, ale pomyślcie...
Kiedy ostatni raz, tak spontanicznie tak w środku dnia, poprostu przytuliłyści się na chwilkę do męża? Albo powiedziały mu coś miłego na dobranoc/dzieńdobry? A może buziak, jak któreś z Was wychodzi z domu? Może Oni tez czuja się trochę nie chciani i w taki sposób właśnie reagują...? Może warto spróbować okazac mężowi troche czułości w strefie nie związanej z seksem (na to przyjdzie czas później), pokazać, że nie chcecie ich stracić i że zależy Wam na nich, a nie ciągle zmuszać do rozmowy, bo facetom to ciężko przychodzi... Mają swoje zmartwienia w pracy, więc liczą, że w domu będzie inaczej... a tu narzekająca żona - odechciewa im się wszystkiego... Ale powoli, powoli może troszkę się z nich wyciągnie - np. podczas kolacji... świece, wino, cichutka muzyka, tylko Wy dwoje, nie zmuszanie go do rozmowy (czasem milczeniem można zdziałać więcej), albo jakiś film - sytuacje, gdzie można stworzyc intymny nastrój... ale totalnie bez jakichkolwiek aluzji do seksu i nie prowokawanie zbliżenia. Skoro dla Nich seks to hmmm... probem... To może jak poczują znowu Waszą bliskość, że Wam zależy, że ciągle ich kochacie - może im się odmieni... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Czesc UlciaK85
Mysle ze nie czytalas moich moich postow wyslanych wczesniej. Tak dla przypomnienia : jestem z tym facetem ponad 4 lata Wyszlam za niego za moz kilka miesiacy temu. Kolacyjki ciuszki cisza proszenie to juz przeszlsc mam na prawde dosyc czuc sie ka tania K..... Ilze mozna glaskac faceta |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
i mu powtarzac jaki on jest biedny i zmeczony masujac mu stopy?
Nie wiem ile masz lat i nie mam pojecia czy jestes mezatka czy ni i cczy masz dzieci czy nie ale choc na chwile zamknij oczy i postaw sie na mojej sytuacji.Bazrdzo przepraszam ze pisze troszke "sucho" ale na prawde mam cisnienie i juz mi to wszystko uszami wychodzi. Zawsze wszystko sie krecilo w kolo facetow.A my praca dzieci sprzatanie obiad kolacja przedszkole zebrana nasza praca.Czy ktos sie kiedys nami zajal? A nawet na pozadny sex nie mozemy liczyc |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Nie, nie jestem mężatką i nie mam dzieci. Napisałam tak, bo nie tak dawno moja znajoma przechodziła podobne kłopoty. Po kilku latach znajomości została szczęśliwą żoną, zaszła w ciążę i wszystko byłoby super ale sielanka nie trwała długo. Ogólnie to historia podobna - brak zainteresowania ze strony męża, brak seksu czy jakichkolwiek pieszczot i czułości. Oddalali się od siebie coraz bardziej. Próby rozmów (z jej inicjatywy tylko i wyłącznie) kończyły się zazwyczaj kłótnią i słowami - bo Ty nie wiadomo czego ode mnie oczekujesz! Rozwiedli się. Fakt, załamana koleżanka z małym dzieckiem szybko znalazła kogoś kto ja pocieszył i mimo, że jakiś czas nie potrafiła zdrowo podejść do kontaktów damsko - męskich już u niej w porządku - na szczęście. Teraz żyje w szczęśliwym związku i to dzięki pierwszemu mężowi, który rozwód przeżył bardziej od niej - i później, gdy ich drogi się rozeszły przyznał, że i on czuł się pokrzywdzony - bo w natłoku zajęć, biegu między praca a domem zatracili oboje taki ich malutki rytuał: malutki gesty czułości, które przypominają: To ja, jestem tu obok, kocham cie... Bo w domu czekały na niego tylko kłótnie i wieczne wypominanie a nie 2 osoba, z którą chętnie spędzi czas. Nie pociągała go już fizycznie bo widział w niej wieczną zrzędę, a mimo ją to kochał i liczył, że kiedyś zrozumie...
Nie twierdzę, że i u Ciebie jest podobna sytuacja. Może akurat Ty tkwisz w związku, którego w ogóle nie powinno być i może rozwód jest jakimś wyjściem... Jeżeli nic nie da się naprawić, to tak będzie lepiej i dla Ciebie i dla dziecka (bo przecież to Ty je wychowujesz i Twoja kondycja psychiczna jak i zdrowie maja na dziecko ogromny wpływ). Jeżeli miałabyś całe życie cierpieć... Przecież nie warto tak się męczyć... Ale najpierw się zastanów, czy nie wszystko jeszcze stracone, bo może coś da się zrobić. Przecież żeby Cię nie kochał, nie byłby z Tobą... Bądź silna - dla siebie i dla dziecka. Pozdrawiam gorąco ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: tajne =)
Wiadomości: 589
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Przykro mi to mowic, ale wydaje mi sie, ze jemu po prostu na tobie juz nie zalezy.... A ta sytuacja na imprezie potwierdza to... On sobie siedzi gdzies daleko od ciebie (tak jakby sie nie przyznawal do ciebie), slodzi jakims kelnereczkom... Naprawde smutna sytuacja, wyobrazam jak musialas sie czuc...
![]() Mozesz mu powiedziec, ze jesli ta sytuacja nie ulegnie zmianie, to zrobisz z tym porzadek... Chyba nie chcesz sobie zmarnowac zycia przy boku kogos, kto cie nie kocha... Szkoda tylko tego dzieciaczka, no ale pewnie nie chcialoby dorastac w niekochajacej sie rodzinie ![]()
__________________
... ............Może nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
MalaMisu,aż mną zatrzęsło,kiedy przeczytałam Twoje najświeższe posty....Nie ,Kochana,Ty nie jesteś traktowana przez niego nawet jak "tania K..."Bo "tania K..."z tego co ja wiem,służy facetom jeszcze do seksu,a Ty niestety nie...
Przykro mi to mówić,ale on ewidentnie coś kręci i myślę,że niestety zostałaś zdradzona i to nie raz... Ja bym go poważnie postraszyła rozwodem!Spakowała manatki,zabrała dziecko i przyjechała do Polski,nabrać sił,pobyć z ludźmi Ci bliskimi,życzliwymi... A on niech sobie sam pierze i prasuje koszule,bo jak mniemam jako wielki bisnessman potrzebuje codziennie świeżych koszul.Z żarciem sobie poradzi(w tej knajpie,co to go wszyscy znają).Ostre cięcie i na pewno nie głaskać gada! Co on sobie myśli,do cholery?Ktoś go ciągnął do ołtarza?Nie chciał się żenić?NIe musiał...ZAwsze można powiedzieć nie!Ale jak się już podjęło decyzję....ALE SIĘ WKURZYŁAM! Pakuj walizki i wracaj do Polski!Nawet na kilka dni,żeby nabrać dystansu i sprawdzić jego reakcję....Jak nie będzie żadnej poprawy,zostaje Ci tylko ostateczność...rozwód.Ile masz lat?W jakim on jest wieku?Dużego masz synka?Ja wiem,że to może nie jest istotne,ale masz prawo ułożyć sobie SZCZĘŚLIWIE życie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Też mi się wydaje, że w obecnej sytuacji powinnaś zabrać dziecko i wracać do Polski. Ten twój pożal się boże mąż, powiedział ci to z tym lokalem, że może nie jest to dobre miejsce bo wszyscy go tam znają z premedytacją. Wiedział, że nie uniknie się dziwnych akcji z kelnerkami i chciał cie uprzedzić na wypadek gdybyś miała zrobić mu scenę. Dobrze, że nie zrobiłaś jej, wyszłabyś na jędze, desperatkę a do tego zrobiły po wszystkim z ciebie wariatkę przy ludziach. Facetowi nie chce się seksu w domu bo ma go niestety poza domem. Normalny, kochający mąż nie spoufala się z kelnerkami na dyskotekach jeśli nie ma złych zamiarów. Rozwód to nie koniec świata. A możesz być pewna, że dziecko w dysfunkcyjnej rodzinie nie czuje się szczęśliwe, bo mimo, że jest małe to odbiera twój nastrój i złe emocje. Wracaj do Polski, obserwuj jego reakcje a jak będzie negatywna to rozwód i tyle. W tym stanie wasze małżeństwo po bardzo krótkim czasie jest już martwe i nie ma co przedłużać agonii. Powodzenia i bądź silna!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
MalaMisia,tylko nie tak,że mówisz mu,że jak się nic nie zmieni,to wyjedziesz.Bo jak on jest taki pewny siebie,to będzie myśłał,że tylko tak gadasz...Ty mówisz mu,że wyjeżdżasz już spakowana,z dzieckiem na ręku,z biletem w dłoni,ze stojącą taxi pod domem.Tak,żeby nie miał wyjścia i stał z rozdziawioną buzią.A powiedzieć to możesz mu wtedy o tymże poważnie zastanawiadz się nad rozwodem,żeby mu dołożyć.I nie uprzedzaj go o planowanym wyjeździe.Zrób mu "niespodziankę"Jak dotąd,to on nieustannie Ci je robi...
Jeżeli pracujesz tam,spróbuj wziąć urlop i naprawdę wyjedż,lepiej się poczujesz wśród swoich... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Smutne, przykre. Bądź silna i nie daj się urabiać. Facet od początku musiał być nieuczciwy. Zrobił sobie z choroby alibi, a z Ciebie sprzątaczkę, opiekunkę do dzieci i popychadło. Nie liczy się z Tobą i nigdy nie zacznie, skoro tak długo Cię zwodził i oszukiwał. Postaraj się zamknąć ten rozdział swojego życia, bo szkoda sobie je zmarnować z kimś tak nieuczciwym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Z tego co napisalas sytuacja zle sie ma. Ja bym podejrzewala go o zdrady, bo to co dzialo sie w tej dyskotece bylo dziwne.
Ja bym także radzila ci wyjechac do Polski. Chociaz na jakis czas. Odsapniesz, spotkasz sie z rodzina. Bedziesz miala czas na przemyslenia. Moze to da do myslenia twojemu mezowi, jesli nic sie nie zmieni zastanow sie bardzo mocno nad sensem tego zwiazku. Pamietaj, ze jesli miedzy rodzicami nie bedzie sie ukladac dziecko bedzie na tym najbardzo cierpiec....
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Dziekuje Wam serdecznie dziewczyny i na prawde jestescie warte wiecej niz najlepsze przyjaciolki.
Nie znam was ale wasze rady na prawde mm pomagaja- nie czuje sie sama. Macie racje wezme urlop i przyjade po Polski. Tak jak razi Martini Bianko kupie bilet zamowie taxi i postawie go przed sytuacja bez wyjscia - poprostu wyjade. Jeszcze ma tupet do mnie dzwonic i mowic "Kochanie jak sie spalo i czy moze pojdziemy do kina?" tak mile slowka i staranie sie naprawic sytuacje tylko na chwile to ja znam. Ryczec mi sie chce a jestem w pracy a lzy mi ciekna jak z kranu. Cholera co mnie wzielo wyjechac na studja za granice i zostac tu. Moze z polakiem bylo by mi lepiej? Nie wiem ale chyba juz teraz nie bede mogla zaufac jakiemu kolwiek facetowi. Chyba poswiece zycie calokowicie mojemu synowi i bede zyla sama z nim. Nie wiem czy zycie matki samotnej w PL bedzie latwe ale moze po krotkim urlopie wroce tutaj; Widzac jak sie zachowuje on z innymi babkami to mnie na prawde glowa boli .Macie racje zdradza mnie i on nie potrzebuje zony tylko sprzataczki i pomocy domowej. Biznesmen za dyche. Edytowane przez MalaMisia Czas edycji: 2008-10-20 o 14:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Ale jedno pytanie mnie gryzie : dlaczgo sie ozenil i dlaczego akurat poslubie
1 zero sexu 2 stalam sie kura domowa 3 Pan zaczol wychodzic na nocne podboje biznesowe 4 zaczol wydawac duze sumy pieniedzy 5 czesto po pracy przesiaduje w pubie na piwie 6 ciagle sie na mnie drze 7 nic mu nie pasuje 8 to ja zawsze nie dobra i zla 9 nawet jak nic nie mowie sie czepia Dlaczego nie bylo tok aprzed slubem?? Bylismy ze soba ponad 4 lata i nic nie wskazywalo na to ze sie posypie. Jego rodzinka zawsze powtarzala ze jestem idealna kobieta dla niego. Nagla po slubie ciagle maja miny wkurzone. Czuej sie jak 7 kolo u wozu. Po cholere sie zenil??Po co ?? Molg przeciez powiedziec "daj se kobieto siana pozyjemy zobaczymy". Nie wiem czy wy tez tak kiedys sie czulyscie??Nie potrzebne i akceptowane na sile?, Nie jest muzulmaninem a zachowuje sie tak jakby byl. Jest katolokiem i to jeszcze z rodziny wierzacej i praktykujacej. Koszmar Po prostu KOSZMAR |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
MalaMisiu,już odpowiadam na Twoje pytanie
![]() "Kocanie,jak się dzisiaj spało i czy może pójdziemy do kina?"Czyżbyś zaczęła się buntować i on to zauważył,czy to jakiś ochłap jest,a nie zwiastun zmiany jego postępowania? Facet to facet(nie każdy jest taki sam i nie uogólniajmy,bo same też nie chciałybyśmy być wrzucane do jednego wora z przedstawicielkami naszej płci,które niechlubnie bezczeszczą naszą kobiecość),ale czy POlak,czy nie nie ma znaczenia.A może jego rodzice na siłę chcieli,żeby się ożenił,bo mamausia dosyć już miała prania jego gaci i szukała zastępstwa? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Moze masz racje Martini Bianko. Moze wlasnie mamusia chciala sie go pozbyc. Uwazam ze to zaproszenie do kina i kochanie jak sie spalo to na prawde ochlap i jak go znam bedzie to trwalo 2 dni ze bedzie milutki a pozniej wszystko wroci do normy.Wiec nie ma wyjscia musze wziazc urlop.
Tylko ze moja mama przjezdza tu 28/10 pilnowac mojego synka podczas ferii szkolnych do 11/11 wiec nie wiem co mam zrobic. Czy grac ze wszystko ok czy poprostu powiedziec jej zeby nie przyjechala i jechac do niej? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Jechać do niej!!!!!!
Widzisz?Los sam Ci daje szansę,żeby coś zmienić,obudzić....Dzieck o ma ferie,super!Jedziesz do mamy i bierzesz urlop.Nie wiem w jakim wieku jest Twoje dziecko,dlaego myślałam,ze jest z Tobą w domu.Ale skoro ma wolne w szkole/przedszkolu...To świetnie! A mamie opowiedz wszystko,mam nadzieję,że macie dobre relacje i jej towarzystwo będzie jak balsam na Twą zbolała duszę... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Powiedz mamie,jak jest w porządku to z pewnością zrozumie. Żadna normalna matka nie będzie patrzeć z wyrzutem na swoje dziecko skrzywdzone. Taki facet to wrzód na tyłku, w niczym nie pomaga a tylko przeszkadza. Ja uważam, że lepiej dziecko wychować samemu i dobrze niż pozwalać, żeby patrzyło jak rodzice się nienawidzą. A dla syna świadomość, że tatuś zdradza mamusie a mamusia udaje, że wszystko ok jest demoralizująca. Będzie myślał, że tak właśnie powinno być. Tatuś swoje a matka do garów. Przyda ci się urlop od pana i władcy. Troszkę się wykurujesz i będzie dobrze a przy takim gościu to prędzej czy później u czubków skończysz...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Trzymam kciuki. Kochana nie daj się zwieść, nie daj po sobie poznać, że coś planujesz, bo moze sie faktycznie wystraszy i zacznie sie Toba "chwilowo" interesować, a wiem, że w takiej sytuacji trudno nie ulec, ale potem przychodzi zlosc na siebie, ze przegapilas okazje, bo nic sie w efekcie nie zmienia
![]() Pozdrawiam i trzymam kciuki ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Na początku pomyślałam "Pewnie jakiś chwilowy problem ma Facet", ale czytając dalej ten facet to zwykły dupek. Normalnie nie wierzę już, w prawdziwego Mężczyznę. Jak później zaufać? Może jestem jeszcze młoda, ale do takich spraw podchodzę śmiertelnie poważnie i dość długo się zastanawiam. Uważam (tak jak większość Wizażanek), że powinnaś wyjechać, postawić go przed radykalną decyzją. Z drugiej strony nie potrafiłabym wybaczyć facetowi, do które kelnerki rzucają : "co słychać kochanie?". Aż mi się to w głowie nie mieści jaki z niego palant!!! Strasznie jestem zdenerwowana, a Tobie bardzo współczuję i mam nadzieję, że podejmiesz słuszną decyzję, a jestem pewna, że w życiu bedziesz jeszcze szczęśliwa bez takiego Dupka.
P.S. Przepraszam za te wyzwiska, ale mogłabym jeszcze znacznie gorzej napisać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
![]() ![]() Wczoraj jak z nim rozmawialam i powiedzialam ze mam dosc. Nie powiedzialam oczywiscie ze wyjade. Dzisiaj zadzwonie do mamy i powiej ze przyjezdzam. Na prawde nie mam do facetow szczescia. Jauz napomknelam mamie wczesniej ze troche zle jest i ze ze mna tez coraz gorzej. Powiedziala ze jak przyjedzie to wszystko przegadamy i znajdziemy rozwiazanie ale w tym przypadku nie ma czgo szukac i zadne jej rozwiazanie nie wchodzi w gre. Spadam do PL i juz. Wczoraj dzwoni i pyta dlaczego wciaz jestem obrazona ze ciagle szukam problemow i ze zawsze jakis powod do klotni. On chyba niczego nie zrozumial. Jak ja mam patrzec ze jakies k.... sie do niego klaja na dyskotece i ze stawia szampana za 200€ butelka- fajnie co? za duzo kasy ma. Wczoraj rozdzielilam konta w banku( mielismy wspolne). Jeszcze ma czelnosc pytac dlaczego jeszcze sie gniewam. No i pytanie padlo po raz 2 od soboty " jak chcesz to mozemys ie rozwiezc". Dziewczyny zalamka. Facetowi nie zalezy a ja jestem w dole. Powiedzialam mu ze jasne nie ma problemu ja jestem za. Jakie zdziwko go pochlonelo to na prawde trzeeba to bylo widziec. Nagle zrobil sie milutki i " ja Cie kocham, nie moge bez Ciebie zyc, ty jestes jedyna kobieta mojego zycie itd" To tyko chwilowe - na pewno. Powiedzialam mu ze mnie nie kocha i nie chce zeby mi nigdy wiecej wyznawal milosci bo Milosc to nie to co on mysli. Powiedzial ""to naucz mnie". Spoko ale tego nie da sie nauczyc to trrzeba poczuc. I tak zrozumialam ze ten facet po prostu mnie nie kocha a nawet nie wiem czy lubi. Napisze jeszcze kilka slow pozniej Jeszcze raz WAM serdecznie dziekuje ze JESTESCIE ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
MalaMisiu,BRAWO!!!!
![]() ![]() ![]() Pogadaj sobie z mamą,uśpisz syna,kup wino(jak już będziesz w Polsce)i się wygadaj.Jesteś już dorosła,ale jak będziesz miała taką potrzebę,to przytul się do niej jak dziecko.Ja tak czasami robię...i pomaga... Z tym wyjazdem...postaw go przed faktem dokonanym,tak jak Ci pisałam. Wiesz co?Tak sobie pomyślałm,że ta wymiana zdań między wWami może była okazją wreszcie do jakiejś rozmowy?Skoro padły słowa o rozwodzie i podziałało to na niego?Ja bym radziła napisać do niego list przed wyjazdem,zostawić w widocznym miejscu i wyjechać... Opisać tam swoje uczucia,co jest nie tak,co chcesz zmienić.... A on będzie miał trochę czasu,by to przemyśleć... Nie pisz,kiedy wrócisz...To nie jest ważne,tylko o problemie,o tym co czujesz ,jak się czujesz....I na koniec,że ma to przemyśleć,bo po powrocie chcesz pogadać o tym i zdecydować co z WAmi ![]() ![]() Jesteśmy tu i nie zostawimy Cię w ptrzebie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Aż jestem mile zaskoczona takim trzeźwym podejściem. Świetnie, że widzisz rzeczywistość taką jaka jest faktycznie a nie pod kątem pobożnych życzeń. Plan który tu razem opracowałyśmy jest długofalowy, ale tylko takie plany są w stanie zmienić sytuację na dłużej niż kilka dni. Bądź silna i nie daj się zwieźć chwilowym napadom czułości. Robi to bo mu się ze smyczy zerwałaś i tyle. Zdania nie zmieniaj, niech wie, że to poważna sprawa. Niech cie traktuje na równi ze sobą, a nie jak kelnereczki, które mu wywijają tyłkami za tipa. Brawo!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Trzymam kciuki za Ciebie! Badz silna, jestesmy wszystkie z Toba!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Daleko daleko za gorami za lasami
Wiadomości: 26
|
Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Czesc Dziewczyny
najnowsze wiesci!!!! Teraz Pan sie obrazil poniewaz wczoraj rozmawialam przez SKYPE z kolego ktory mnie podrywa. Teraz Pan robi wojne ze go zdradzam i sie nie odzywa. HA HA Widzil nasza konwersacje i se lekko zdenerwowal. SZczerze mowiac nic mnie to nie obchodzi ale mimo wszystko czuje w srodku skrety zoladka jestem strasznie zestresowana i zdrnerwowana. Jeszcze jeden problem. Sprawdzalam wczoraj i dzisiaj jeszcze bilety zeby leciec do PL. Szczerze mowiac chyba nie polece nie mam tyle kasy. Bilety kosztuja 500€ w obie strony dla mnie i mojego synka- cholera; Sila wyzsza- samo zycie.Jak cos sie wali to reszta tez.Teraz bede uwiazna jak na torturach. Jeszcze do tego moja mam przyjedzie do samego epicentrum 3-ciej wojny swiatowej. A co mi radzicie jesli nie moge sobie pozwolic na " wypoczynek w PL"? Chyba zaswiruje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.