Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?

[SzatAnka71]

Napisane przez xsenia35

a ja mam retin .
Byłam strasznie zdziwiona, weszłam do pierwszej lepszej apteki w sobotę, pytam o retin a a pani wyciąga i daje mi bez słowa. No i mam. Teraz przygotowuje skórę do aplikacji. narazie tylko mały fragment, wcześniej skórę posmarowałam olejem ( zgodnie z zaleceniami Basi). Mam dużo wątpliwości jednak do ochrony skóry po retinie. Narazie mam krem ochronny lirene Spf 20, wiem, że to mało. Przymierzam się do innego, wyższego. Niestety dowiedziałąm się, że raczej nie powinno się uzywać podkładu. I tu jest najwiekszy ból. Nie wyobrażam sobie wyjscia z domu bez podkładu. Nie wiem też czy mogę stosowac kremy ( w przerwach pomiedz retinem ) które używałam do tej pory. A uzywam np. loreala wypełniacz zmarszczek. Co wy na to?

Nie musisz uzywać podkładu,są filtry tonujące które nie są co prawda kryjące ale ładnie wygladają na twarzy jeśli oczywiście dobrze dobierzesz kolorja już zapomniałam co to podkład
Retin w niektórych aptekach można kupić bez recepty,ja kupiłam bez ale nagadać sie musiałam

[summertime]

A ja poszłam do dermatologa, żeby mi przepisał Retin A, i się nie zgodził Powiedział, że w moim wieku (20 lat) na zaskórniki itp. są lepsze preparaty i zapisał differin. Generalnie, że to za mocne i nie jestem grupa docelową. Czy naprawdę nie powinnam używać tego? Już naprawdę od dłuższego czasu czytam o retinoidach. Moja skóra nie ma raczej bolących pryszczy, ale mnóstwo zaskórników, krostek widocznych pod światło. Jak się delikatnie przydusi to praktycznie z kazdego miejsca na twarzy, ramion wychodzi zoltawo-biala wydzielina. Stosowałam już Effeclar, ale za słabe, później 2x w odstępie czasu Lysanel najpierw emulscja później krem, a po tym ta nowa wersja alpha. No i coś tam się działo, ale w sumie kuracja trwała ponad 4 miesiace a krostki dalej są. Teraz używam już drugą tubkę Diacneal'u i dodatkowo maseczka aspirynowa. To już trochę co innego, zawsze dbalam o nawilzenie, bo mam skore miejscami suchą, ale był moment kiedy musiałam zwiększyć nawilzenie bo troszkę zadziałał Diacneal, ale też nic poważnego. Obecnie mogą naprawdę grubą warstwę jego położyc, a efektów nie ma. Oczywiście pamiętam przy tym o wysokich filtrach (uzywam 50+) Zalezy mi najbardziej na generalnym poprawie stanu cery, koloryt, nierownosci, szczegolnie w linii zuchwy. A działanie zapobiegajace zmarszczkom bedzie plusem, bo mam tendencje to zmarszczek wokol oczu. Trochę się rozpisałam, ale zdenerwował mnie ten lekarz, bo poczułam się jak jakaś idiotka co sobie krzywdę zrobi. Tak szczerze, nie powinnam tego używać?

[xsenia35]

no więc zaczęłam przygode z retinem a. bardzo ostroznie , pomalutku. Na poczatku najpierw posmarowałam twarz olejem i retinem na pół godziny i starłam. Potem za 4 dni to samo, ale zostawłam już bez mycia W czwartek posmarowałm na twarz bez oleju (zalecenia Basi) i zostawiłam. Dzis czuje lekkie sciągnicie skóry, zero łuszczenia. Obawiam sie jednak czy dobrze dobrałam kosmetyki pomiędzy kuracją. Podam ich składy może wypowiedza się doświadzone bochemiczki i cos skoryguje. który byłby najlepszy?

Skład: Aqua, Glycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, Stearic Acid, Stearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii, Cetyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cera Alba, Hydrogenated Coco-Glycerides, Panthenol, Oenthera Biennis, Cera Microcristallina, Dimethicone, Paraffinum Liquidum, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, BHT, Parfum


Skład: Aqua, Mink Oil, Petrolatum, Lanolin, Sunflower Oil, Cetearyl Alcohol, Cholersterol, Perfume.

Skład: aqua, caprylic/capric triglyceride, cetearyl ethlylhexanoate, glycerin, diisostearoyl polyglyceryl-3 dimer dilinoleate, ethylhrxyl methoxycinnamate, bacopa monniera extract, PEG-8, hydroxyethylcellulose, lanolin, dimethicone, ethylhexyl palmitate, luffa cylindrica seed oil, magnesium sulfate, panthenol, sodium hyaluronate, tocopheryl acetate, cera alba (beeswax), hydrogenated castor oil, sodium benzoate, 2-bromo-2-nitropropane-1, 3-diol, parfum, citric acid
Skład: aqua, hexyl laurate, isohexadecane, glycerin, ethylhexyl methoxycinnamate, bacopa monniera extraxt, PEG-8, hydroxythylcellulose, PEG-20 stearate, glyceryl stearate, hydrogenated palm kernel oil, sodium acrylate/acryolyldimethyl taurate copolymer, isohexadecane, polysorbate 80, glyceryl stearete citrate, propylene glycol, butyrospermum parkii, glyceryl stearate, dimethicone, ethylhexyl palmitate, luffa cylindrica (seed) oil, panthenol, sodium hyaluronete, tocopheryl acetate, acrylates/C10-30 alkyl acrylate crosspolymer, methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben, isopropylparaben, potassium sorbate, diazolidinyl urea, parfum, sodium hydroxide

tak naprawde stosuje pierwszy krem poza oczywiście kremem z filtrami. Wydaje mi się że skłąd prosty, a więc ok. Ale mam na półce tez inne kremy , których składy wkleiłam.

Twarz zmywam płynem do demakijazu dwufazowym ziaji i przemywam tonikiem nagietkowym ziaji. To tyle.

[xsenia35]

Jak wczesniej pisałam zaczelam przygode z retin a. Zaznaczam, ze nie miałam wczesniej z retinami, retinoidami styczności. Moze zaczelam z grubej rury ale zalezy mi na pozbyciu się zmarch, które wyszły tak nagle, że nie wiem kiedy. A wię zaczełam od stosowania 2 razy w tygodniu , ale wczesniej twarrz smarowałam olejem a potem Retin a. W niedzielę posmarowałam bez oleju ale starłam bo trochę piekło. Teraz chcę stosowac 2 razy w tyg bez oleju i scierania. Moja twarz reaguje chyba dobrze, czuje lekkie pieczenie swędzenie. Po ostatniej aplikacji czuje tez lekkie ściągnięcie skóry, ale do przeżycia, nie łuszcze się. Zastanawiam się jednak czy nie za szybko przechodze do smarowania sie samym retinem. Pewnie niespodzianki przede mną. Co o tym myslicie doswiadczone retinomaniaczki? Oczywisce w dziec filtry.

[edytamaria]

Witajcie dziewczyny jestem nową użytkowniczką na tym forum, a temat dotyczący retinu-a niezwykle mnie zainteresował dlatego chciałabym spytać czy któraś z was posiada retin-a na sprzedaż lub może załatwić z góry dziękuje

[azure]

Napisane przez edytamaria

Witajcie dziewczyny jestem nową użytkowniczką na tym forum, a temat dotyczący retinu-a niezwykle mnie zainteresował dlatego chciałabym spytać czy któraś z was posiada retin-a na sprzedaż lub może załatwić z góry dziękuje

Retin-A jest lekiem na receptę. Udajemy się po niego do lekarza

Notka od Moderatora:

Sprzedaz na Wizaz.pl jest zabroniona!
Prosze na przyszlosc nie szukac w ten sposob mozliwosci nabycia leku a wybrac sie do specjalisty,na poczatek to tylko ostrzezenie-pozniejsze posty beda karane punktami karnymi.

Pozdrawiam

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez summertime

A ja poszłam do dermatologa, żeby mi przepisał Retin A, i się nie zgodził Powiedział, że w moim wieku (20 lat) na zaskórniki itp. są lepsze preparaty i zapisał differin. Generalnie, że to za mocne i nie jestem grupa docelową. Czy naprawdę nie powinnam używać tego? Już naprawdę od dłuższego czasu czytam o retinoidach. Moja skóra nie ma raczej bolących pryszczy, ale mnóstwo zaskórników, krostek widocznych pod światło. Jak się delikatnie przydusi to praktycznie z kazdego miejsca na twarzy, ramion wychodzi zoltawo-biala wydzielina. Stosowałam już Effeclar, ale za słabe, później 2x w odstępie czasu Lysanel najpierw emulscja później krem, a po tym ta nowa wersja alpha. No i coś tam się działo, ale w sumie kuracja trwała ponad 4 miesiace a krostki dalej są. Teraz używam już drugą tubkę Diacneal'u i dodatkowo maseczka aspirynowa. To już trochę co innego, zawsze dbalam o nawilzenie, bo mam skore miejscami suchą, ale był moment kiedy musiałam zwiększyć nawilzenie bo troszkę zadziałał Diacneal, ale też nic poważnego. Obecnie mogą naprawdę grubą warstwę jego położyc, a efektów nie ma. Oczywiście pamiętam przy tym o wysokich filtrach (uzywam 50+) Zalezy mi najbardziej na generalnym poprawie stanu cery, koloryt, nierownosci, szczegolnie w linii zuchwy. A działanie zapobiegajace zmarszczkom bedzie plusem, bo mam tendencje to zmarszczek wokol oczu. Trochę się rozpisałam, ale zdenerwował mnie ten lekarz, bo poczułam się jak jakaś idiotka co sobie krzywdę zrobi. Tak szczerze, nie powinnam tego używać?

W tym wieku to chyba jeszcze nie.... Uważam, że dermatolog miał racje.

[wiiiktoria30]

Witam was Wszystkich. Śledze wątek dotyczący kremu Retin A. Mam trzydzieści lat i pojawiły sie u mnie zmarszczki nosowo wargowe. Na razie dosc delikatne i chciałabym je spłycić w miare mozliwości jak również zabezpieczyć skórę przed pojawianiem sie nowych ( przynajmniej na jakiś czas ) ). Moim drugim problemem są zaskórniki i dość rozszerzone pory szczególnie w obszarze T. Niestety wyciskanie i oczyszczanie skóry domowymi sposobami nie jest wstanie sie z nimi uporać. Znikają tylko wieksze ale po dwóch diach pojawiają sie na nowo. Poradźcie mi czy krem Retin A z pomoże mi w moim problemie i jaką najlepiej zastosować terapię łączoną z innymi specyfikami. Chciałabym dowiedzieć sie w tym momencie o skuteczności dermokosmetyków z kwasem AHA. Z góry dziekuję za informacje.

[mila24]

Napisane przez summertime

A ja poszłam do dermatologa, żeby mi przepisał Retin A, i się nie zgodził Powiedział, że w moim wieku (20 lat) na zaskórniki itp. są lepsze preparaty i zapisał differin. Generalnie, że to za mocne i nie jestem grupa docelową. Czy naprawdę nie powinnam używać tego? Już naprawdę od dłuższego czasu czytam o retinoidach. Moja skóra nie ma raczej bolących pryszczy, ale mnóstwo zaskórników, krostek widocznych pod światło. Jak się delikatnie przydusi to praktycznie z kazdego miejsca na twarzy, ramion wychodzi zoltawo-biala wydzielina. Stosowałam już Effeclar, ale za słabe, później 2x w odstępie czasu Lysanel najpierw emulscja później krem, a po tym ta nowa wersja alpha. No i coś tam się działo, ale w sumie kuracja trwała ponad 4 miesiace a krostki dalej są. Teraz używam już drugą tubkę Diacneal'u i dodatkowo maseczka aspirynowa. To już trochę co innego, zawsze dbalam o nawilzenie, bo mam skore miejscami suchą, ale był moment kiedy musiałam zwiększyć nawilzenie bo troszkę zadziałał Diacneal, ale też nic poważnego. Obecnie mogą naprawdę grubą warstwę jego położyc, a efektów nie ma. Oczywiście pamiętam przy tym o wysokich filtrach (uzywam 50+) Zalezy mi najbardziej na generalnym poprawie stanu cery, koloryt, nierownosci, szczegolnie w linii zuchwy. A działanie zapobiegajace zmarszczkom bedzie plusem, bo mam tendencje to zmarszczek wokol oczu. Trochę się rozpisałam, ale zdenerwował mnie ten lekarz, bo poczułam się jak jakaś idiotka co sobie krzywdę zrobi. Tak szczerze, nie powinnam tego używać?

Differin bedzie lepszy, zdecydowanie sama go uzywalam ponad 3 m-ce i z czystym sumieniem mogę Ci go polecic, na zaskórniki to prawdziwy killer. Oczywiscie na początku nie ma cudów, raczej jest gorzej, ale warto sie przemęczyć. Zaletą differinu jest fakt, ze ma działanie przeciwzapalne, czego nie mozna powiedziec o retinie A.

[Emilia1]

Witam was Wszystkich. Śledze wątek dotyczący kremu Retin A. Mam trzydzieści lat i pojawiły sie u mnie zmarszczki nosowo wargowe. Na razie dosc delikatne i chciałabym je spłycić w miare mozliwości jak również zabezpieczyć skórę przed pojawianiem sie nowych ( przynajmniej na jakiś czas ) ). Moim drugim problemem są zaskórniki i dość rozszerzone pory szczególnie w obszarze T. Niestety wyciskanie i oczyszczanie skóry domowymi sposobami nie jest wstanie sie z nimi uporać. Znikają tylko wieksze ale po dwóch diach pojawiają sie na nowo. Poradźcie mi czy krem Retin A z pomoże mi w moim problemie i jaką najlepiej zastosować terapię łączoną z innymi specyfikami. Chciałabym dowiedzieć sie w tym momencie o skuteczności dermokosmetyków z kwasem AHA. Z góry dziekuję za informacje.

jesli jeszcze nie używalas retin a - zaopatrz sie w krem przeciwzmarszczkowy ktory poprzez zawartosc dużej ilosci skoncentrowanych skladnikow wypłyci zmarszczkę. pamiętaj tez o masażu - mechanicznym wypychaniu, gładzeniu, rolowaniu, szczypaniu- tak aby pobudzic cyrkulacje krwi i fibroblasty do prod kolagenu. kurację retin a zacznij jesienią - oczywiscie filtry to podstawa .


a na zaskórniki najlepszy będzie adapalen- differin.

[perfect0nly]

Przepraszam, że się wtrącę, oczywiście nie mam czasu przeczytać całego wątku (przepraszam). Ale czy w Polsce jest dostępny Retin A micro?
Im dłużej szperam tym bardziej wydaje mi się, że nie, ale przeważnie znajduję stare informacje. Coś się zmieniło?

[casjopea5555]

Cześć dziewczyny
od dzisiaj mam zamiar nakładać Retin-a , myslicie ze to zły pomysł? niby jest lato ale ponoc jeżeli się bedzie sumiennie filtrować to latem też można je stosować. Z filtrami nie będzie problemu bo i tak używam b. wysokich, opalać się nie opalam bo nie znoszę . Oczywiście chcę acząć z umiarem na poczatek co jakies 5-6 dni.

[Justy]

Napisane przez perfect0nly

czy w Polsce jest dostępny Retin A micro?

nie.

[casjopea5555]

Kurcze mam jakieś sprzeczne informacje, byłam wczoraj u derma i powiedział ze Retin-a to przestażały lek i on mi nie usunie przebarwien a z kolei babka w aptece spokojnie chciała mi go sprzedać bez recepty i powiedziała ze na noc mogę go stosować. lekarz dał mi acne derm i smaruje . Kochane doradzcie coś , co z tym retinem zrobić ? Można go stosować z tym acne-dermem ? Z tym retinem to jak narazie tylko raz w tygodniu bym smarowała.

[perfect0nly]

Myślę, że chciał Cię zniechęcić do ciężkiej artylerii
Z drugiej strony najwyraźniej nie jest Ci potrzebny Retin. Acne derm jest dobry przy trądziku, kwas azelainowy niweluje świeże przebarwienia pozapalne. Spróbuj, na dobry początek i obserwuj efekty

[effcia82]

Napisane przez casjopea5555

Kurcze mam jakieś sprzeczne informacje, byłam wczoraj u derma i powiedział ze Retin-a to przestażały lek i on mi nie usunie przebarwien a z kolei babka w aptece spokojnie chciała mi go sprzedać bez recepty i powiedziała ze na noc mogę go stosować. lekarz dał mi acne derm i smaruje . Kochane doradzcie coś , co z tym retinem zrobić ? Można go stosować z tym acne-dermem ? Z tym retinem to jak narazie tylko raz w tygodniu bym smarowała.

Ja przez jakiś czas stosowałam Acnederm zamiennie z Locacidem (odpowiednik Retinu). Moim zdaniem lepiej radzi sobię z wągrami ale potwornie swędziała mnie skóra kilka minut po aplikacji. Niby po chwili przechodziło ale jakoś mnie to zraziło. W ogóle to mam wrażenie, że najlepiej twarz wyglądała po Effaclarze ale ze względu na właściwości przeciwzmarszczkowe i chęć spłycenia blizn przeszłam na Locacid. Nie jestem do końca zadowolona z efektów. Smaruję raz a potem przez tydzień walczę z przesuszem i łuszczeniem z jakimi wstyd się ludziom pokazywać.

[jonajona]

Dziewczęta, zatrzymałam się na informacji, że Retinu A nie ma. Znane mi apteki cały czas mówią, że Retinu A nie ma. Używałam Locacid ale nie jestem tak zadowolona jak byłam z Retinu. A teraz pytanie; Czy Retin A jest dostępny w Warszawie na receptę ??

[effcia82]

Możecie polecić jakiegoś dermatologa w Krakowie który przepisze tretinoinę?
Moja poradnia nie podpisała kontraktu z NFZ. Poszłam do innej i pani doktor odmówiła przepisania leku twierdząc, że "szkodliwy". Nie bedę latać po wszystkich poradniach w mieście bo albo terminy (NFZ) albo odpłatnie a i tak nie ma gwarancji, że wyjdę z receptą.

Mój locacid ma termin ważności do kwietnia. Myślicie, ze wypali mi paszczę po terminie?

[_Gosiaczek_]

Podbijam temat
Byłam w kilku aptekach i niestety na chwilę obecną nie ma i nie wiadomo kiedy będzie.
Jakie macie zamienniki?

[gingerX]

Napisane przez _Gosiaczek_

Podbijam temat
Byłam w kilku aptekach i niestety na chwilę obecną nie ma i nie wiadomo kiedy będzie.
Jakie macie zamienniki?

Gosiaczek _ mysle ze powinnas jeszcze popytac w innych aptekach. ja kupowalam Retin a zaraz po nowym roku i bez problemu dostalam w pierwszej aptece. Dodam ze nie mieszkam w metropolii

[Niszka]

Możecie mi powiedzieć ile mniej więcej kosztuje Retin A? Czy dalej występuje w różnych stężeniach? Jeśli tak,to jakiego używacie?

[gingerX]

koszt to ok. 35-38 zl za 30 g . Ja stosuję o,05 %.

[melisja]

Dziewczyny, dermatolog zapisała mi retin-a a w aptece dostałam wiadomość że został wycofany i w jego miejsce został zamówiony inny specyfik??? Rzeczywiście tak jest? rzeczywiście został wycofany?

[Niszka]

Ja kupiłam Retin-A normalnie, a mieszkam w małej mieścinie. Jakiś miesiąc temu, nie wcześniej. Co prawda nie było na stanie w aptece, ale babka od razu sprawdziła czy jest w hurtowni i zamówiła mi na następny dzień.

Czytałam trochę wątek, choć przyznam nie od deski do deski i straszycie bardzo, że podrażnia ogromnie, że skóra może schodzić i że nie każdy to może wytrzymać. Ulotka z resztą też straszy. A ja od 3 tygodni używam codziennie i nic. Może w drugim dniu lekko złuszczyła mi się skóra wokół nosa i to wszystko. 3 tygodnie to też może za wcześnie na oczekiwanie spektakularnych efektów (chodzi mi o wągry i trądzik), ale ja nie dostrzegam żadnych. Dodam,że używałam kiedys przez rok Differinu, potem Duacu, Isotrexinu i jeszcze kilku których nazw nie pamiętam. Trochę pomagały, ale nadal szukam - teraz mam Retin-A. Może możecie mi coś poradzić, albo powiedzieć jakie są wasze doświadczenia - czy to, że nie odczuwam "skutków ubocznych" znaczy, że nie działa? Może coś robię źle, chociaż nie wiem, czy można źle smarować się maścią Każda odpowiedź będzie cenna

[effcia82]

Nie spotkałyście się z niechęcią dermatologów do przepisywania tretinoiny? Mnie dwie odmówiły. Jedna uzasadniła że szkodliwy (dlaczego? - "BO TAK") a druga, uwaga: się dzieci - "potworki" po tym rodzą.

[Niszka]

http://tradzikmlodzienczy.info.pl/20...ale-skuteczna/

tutaj coś więcej piszą o tych skutkach ubocznych, poczytaj. Ulotka też niemalże krzyczy,że broń boże w ciąży itd. i myślę, że słusznie, bo z takich rzeczy trzeba sobie zdawać sprawę i odpowiedzieć na pytanie, czy jest się gotowym na skutki uboczne.
A co do dermatologów, to nie wiem. Leczę się u dermatologa, ale wszystko co przepisuje się nie sprawdza, a ja mam tak mało czasu, że nie zawsze mam kiedy i nie zawsze mam chęci latać do dermatologa. Trochę wzięłam sprawy w swoje ręce szukając pomocy w internecie, poczytałam o Retinie-A i poprosiłam moją babcię-lekarza o receptę. Nie będę się z dermatologami kłócić, że nic mi nie pomaga i jestem gotowa na wszystko itd.

[effcia82]

Napisane przez Niszka

http://tradzikmlodzienczy.info.pl/20...ale-skuteczna/

tutaj coś więcej piszą o tych skutkach ubocznych, poczytaj. Ulotka też niemalże krzyczy,że broń boże w ciąży itd. i myślę, że słusznie, bo z takich rzeczy trzeba sobie zdawać sprawę i odpowiedzieć na pytanie, czy jest się gotowym na skutki uboczne.
A co do dermatologów, to nie wiem. Leczę się u dermatologa, ale wszystko co przepisuje się nie sprawdza, a ja mam tak mało czasu, że nie zawsze mam kiedy i nie zawsze mam chęci latać do dermatologa. Trochę wzięłam sprawy w swoje ręce szukając pomocy w internecie, poczytałam o Retinie-A i poprosiłam moją babcię-lekarza o receptę. Nie będę się z dermatologami kłócić, że nic mi nie pomaga i jestem gotowa na wszystko itd.

Wiem o działaniu teratogennym tretinoiny ale ciąży nie planuję więc mnie to nie dotyczy. Byłam nawet gotowa podpisać oświadczenie wyłączające odpowiedzialność lekarki ale i tak nie przepisała.

[perfect0nly]

Napisane przez Niszka

A ja od 3 tygodni używam codziennie i nic. Może w drugim dniu lekko złuszczyła mi się skóra wokół nosa i to wszystko. 3 tygodnie to też może za wcześnie na oczekiwanie spektakularnych efektów (chodzi mi o wągry i trądzik), ale ja nie dostrzegam żadnych. Dodam,że używałam kiedys przez rok Differinu, potem Duacu, Isotrexinu i jeszcze kilku których nazw nie pamiętam. Trochę pomagały, ale nadal szukam - teraz mam Retin-A. Może możecie mi coś poradzić, albo powiedzieć jakie są wasze doświadczenia - czy to, że nie odczuwam "skutków ubocznych" znaczy, że nie działa? Może coś robię źle, chociaż nie wiem, czy można źle smarować się maścią Każda odpowiedź będzie cenna

Masz zaprawioną w bojach skórę, ale nie sądzę, że maść wcale nie działa. Uważaj na nią, bo w pewnym momencie możesz zrobić sobie suchą skorupę na twarzy i masę problemów. Mam nadzieję, że używasz codziennie silne filtry. Prawda???????

[Niszka]

Oczywiście, oczywiście Może skutków ubocznych nie odczuwam, ale wiem, że nie ma żartów, 50-tka obowiązkowo.
Ale mam nadzieję, że jest tak jak mówisz, działa jakoś i w końcu to zobaczę

[asdgjl]

Napisane przez summertime

A ja poszłam do dermatologa, żeby mi przepisał Retin A, i się nie zgodził Powiedział, że w moim wieku (20 lat) na zaskórniki itp. są lepsze preparaty i zapisał differin. Generalnie, że to za mocne i nie jestem grupa docelową. Czy naprawdę nie powinnam używać tego? Już naprawdę od dłuższego czasu czytam o retinoidach. Moja skóra nie ma raczej bolących pryszczy, ale mnóstwo zaskórników, krostek widocznych pod światło. Jak się delikatnie przydusi to praktycznie z kazdego miejsca na twarzy, ramion wychodzi zoltawo-biala wydzielina. Stosowałam już Effeclar, ale za słabe, później 2x w odstępie czasu Lysanel najpierw emulscja później krem, a po tym ta nowa wersja alpha. No i coś tam się działo, ale w sumie kuracja trwała ponad 4 miesiace a krostki dalej są. Teraz używam już drugą tubkę Diacneal'u i dodatkowo maseczka aspirynowa. To już trochę co innego, zawsze dbalam o nawilzenie, bo mam skore miejscami suchą, ale był moment kiedy musiałam zwiększyć nawilzenie bo troszkę zadziałał Diacneal, ale też nic poważnego. Obecnie mogą naprawdę grubą warstwę jego położyc, a efektów nie ma. Oczywiście pamiętam przy tym o wysokich filtrach (uzywam 50+) Zalezy mi najbardziej na generalnym poprawie stanu cery, koloryt, nierownosci, szczegolnie w linii zuchwy. A działanie zapobiegajace zmarszczkom bedzie plusem, bo mam tendencje to zmarszczek wokol oczu. Trochę się rozpisałam, ale zdenerwował mnie ten lekarz, bo poczułam się jak jakaś idiotka co sobie krzywdę zrobi. Tak szczerze, nie powinnam tego używać?

Ja używałam właśnie Retinu-a na zaskórniki i bardzo pomógł (w wieku 23lat), wybrałam go bo przeczytałam, że poza działaniem antytrądzikowym przeciwdziała również starzeniu. Ja zrezygnowałam już z dermatologów, bo albo trafiłam na niekompetentnych, albo po prostu ich diagnozy są tak samo wiarygodne jak wróżby z kart. Sama wyszukałam najlepszą dla mnie maść, a o recepte poprosiłam lakarza pierwszego kontaktu i nie było problemu.