Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[Kasiula85]

Napisane przez pytajnik

normalnie szok, az ci wspolczuje i jednak mam nadzieje ze jakos wyjdzie ze zrobisz tak jak ty bedziesz chciala

ja też mam taką nadzieje...
oby te plany mu mineły... :beczy:

[pytajnik]

Napisane przez Kasiula85

ja też mam taką nadzieje...
oby te plany mu mineły... :beczy:

bedzie dobrze

[smerfeta01]

Napisane przez Kasiula85

ech..mam jeszcze troche czasu i licze że mu coś nie wypali...bo trudno mi bedzie odmówć..mój ojciec jest straszny

nie przejmuj się będzie dobrze zobaczysz

[Kasiula85]

Napisane przez smerfeta01

nie przejmuj się będzie dobrze zobaczysz

mam taka nadzieje..
zobaczy się
ale koniec tego tematu bo mnie dołuje
kochane jesteście dziewuszki

[smerfeta01]

właśnie to nie ma być wątek o niepowodzeniach i straconych nadziejach tylko o odbywanych stażach

więc zapraszam do wypowiedzi wszystkie stażystki i stażystów byłych, obecnych i przyszłych

[Mirabilka]

Hej Dziewczyny

po dlugim weekendzie znowu nałog wizażowy zaczynam.

a staż... 2 dni byla bo zaczełam od 27 kwietnia i po tych dwóch dniach:
- atmosfera calkiem calkiem, tzn jesli chodzi o przełozonych to super,
- troche mnie irytuje to, ze nie wiem co mam robić czasem..tzn jest okej bo to co mają dla mnie do zrobienia kladą mi na biurku i jak coś nie wiem to mam spytać... ale jak to skończe to nie jestem w stanie zabrać sie za coś innego niz to co mi naszykują bo poprstu nie wiem o co chodzi w tym wszystkim.. ale to dopiero dwa pierwsze dni za mną, mam nadzieje ze będzie lepiej... i że jakoś się "usamodzielnie"

[beat@]

Napisane przez Mirabilka

Hej Dziewczyny

po dlugim weekendzie znowu nałog wizażowy zaczynam.

a staż... 2 dni byla bo zaczełam od 27 kwietnia i po tych dwóch dniach:
- atmosfera calkiem calkiem, tzn jesli chodzi o przełozonych to super,
- troche mnie irytuje to, ze nie wiem co mam robić czasem..tzn jest okej bo to co mają dla mnie do zrobienia kladą mi na biurku i jak coś nie wiem to mam spytać... ale jak to skończe to nie jestem w stanie zabrać sie za coś innego niz to co mi naszykują bo poprstu nie wiem o co chodzi w tym wszystkim.. ale to dopiero dwa pierwsze dni za mną, mam nadzieje ze będzie lepiej... i że jakoś się "usamodzielnie"

to tylko na początku tak będzie. Póżniej już nie będziesz się nikogo pytać o nic bo sama będziesz wiedzieć co jest czym Ja na stażu miałam tak gdzies 2 tygodnie zaznajamiania się, późnij już tylko pracowałam, tylko czsami się pytłam ale to jak miałam dokumenty tajne

[smerfeta01]

Napisane przez beat@

to tylko na początku tak będzie. Póżniej już nie będziesz się nikogo pytać o nic bo sama będziesz wiedzieć co jest czym Ja na stażu miałam tak gdzies 2 tygodnie zaznajamiania się, późnij już tylko pracowałam, tylko czsami się pytłam ale to jak miałam dokumenty tajne

do wszystkiego się przyzwyczaisz najwazniejsze,żeby Ci się to podobało i atmosfera była miła

[Mirabilka]

o dzięki za mile słowa

[Kasiula85]

Napisane przez smerfeta01

do wszystkiego się przyzwyczaisz najwazniejsze,żeby Ci się to podobało i atmosfera była miła

też mi się wydaje że atmosfera jest bardzo ważna

[pytajnik]

a ja zastanawiam sie czy teraz mi przedluza staz jeszcze na 3 miechy bo cos tam ostatnio sie dzieje, a co do pcozatkow jak to poczatku trudne bywaja trzeba sie przyzwyczajac u mnie tez tak bylo a teraz jak w rodzinie chociaz nie zawsze.

[smerfeta01]

ja dzisiaj byłam na małych odwiedzinach i chyba będę musiała tam chodzić conajmniej co tydzień, bo nie wytrzymuję bez nich. Wspaniali ludzie

[bluegirl]

dziewczyny a wiecie coś moze o pracach interwencyjnych, bo z tego co się dzis dowiedziałąm na reke dostaje się ok 600zł na miesiąc, podpisuje się umowę na 2 lata z czego pierwsze pół roku opłaca urząd pracy, a kolejne miesiące pracodawca, z tym że pracodawca może Ci dopłacać od siebie coś w trakcie tych pierwszych 6 miesięcy jeśli pracujesz dłużej czy coś takiego, wiecie coś może więcej na ten temat?

[smerfeta01]

też mnie interesują te prace interwencyjne...a gdzie je można odbyć ?

[kitosa]

Napisane przez bluegirl

dziewczyny a wiecie coś moze o pracach interwencyjnych, bo z tego co się dzis dowiedziałąm na reke dostaje się ok 600zł na miesiąc, podpisuje się umowę na 2 lata z czego pierwsze pół roku opłaca urząd pracy, a kolejne miesiące pracodawca, z tym że pracodawca może Ci dopłacać od siebie coś w trakcie tych pierwszych 6 miesięcy jeśli pracujesz dłużej czy coś takiego, wiecie coś może więcej na ten temat?

Ja jestem na pracach interwencyjnych, pisałam o tym już wcześniej, nieładnie nie czytać moich wypowiedzi
Płatność : 650 złotych netto, na pół roku z ewentualnością przedłużenia. O aż dwóch latach nic mi nie wiadomo, spotkałam się tylko z przypadkami półrocznymi. Pozdrawiam!

[kitosa]

Napisane przez smerfeta01

też mnie interesują te prace interwencyjne...a gdzie je można odbyć ?

Z tego co mi wiadomo, to wszędzie mozna pracować. Musisz tylko znależć pracodawcę ( albo w PUP popytać) i zdobyć jego zgodę na zatrudnienie Cię w ramach tych prac. Pozdrawiam!

[bluegirl]

Napisane przez kitosa

Ja jestem na pracach interwencyjnych, pisałam o tym już wcześniej, nieładnie nie czytać moich wypowiedzi
Płatność : 650 złotych netto, na pół roku z ewentualnością przedłużenia. O aż dwóch latach nic mi nie wiadomo, spotkałam się tylko z przypadkami półrocznymi. Pozdrawiam!

widziałam to co pisałaś powyżej, jednak najbardziej interesuje mnie jak znaleść taką ofertę, bo informacje o naborze na staże są wywieszane, o pracy na etat również, a o tych pracach u nas cisza, tylko to co można na stronach internetowych Urzędów pracy poczytać, tylko suche wymagania, jakie trzeba spełniać, nie wiem jak do tego się zabrać jesli nie ma się jakiś tam znajomości, czy jakieś druki są które pracodawca musi złozyć do Urzędu Pracy że chce taką osobe przyjąć, to wtedy zaczełabym sobie może sama szukaćtego pracodawcy, ale nie wiem jakie warunki są dla pracodawcy, czy sa jakies druki, tak jak i przy stażach, że pracodawca musi płacic jakieś tam składki i inne formalności musi mieć w porządku, czy ma to być jakas określona posada, czy są jakieś zasady składania tych formularzy, próbując załatwić sobie to stanowisko samemu, ile dni wolnych przysługuje czy tez jak na stazu 2 dni na 30 przepracowanych, i czy zawsze te 6 miesięcy musi płacić Urząd Pracy czy też można jakoś dłużej, tak jak np. staże trwają 6 miesięcy, lub 8, czy 9 do roku czasu, czy tutaj też moga byc dłuższe te wynagrodzenia z Urzędu Pracy niż pół roku, najbardziej interesuje mnie to od strony druczków itp. jakie druki trzeba dać pracodawcy którego się ubłaga, wiecie cos na ten temat? bo jesli już znajde takowego który bedzie mnie chciał przyjąć pod swe skrzydła, to chcciałabym mu dostarczyc wszystkie te papiery, żeby sam nie musiaał jeszcze za tym dużo latać
z tego co słyszałam wczesniej ze prace interencyjne nie sa dostepne zawsze, zalezy to tez jakoś od podpisania umowy Urzedu Pracy z kimśtam wiecie coś na ten temat?
rozmawiałam z kolega wczoraj i według niego prace interwencyjne polegają na tym że przez pierwsze pół roku płaci Urząd Pracy, a kolejne półtora roku zobowiązany jest płacić pracodawca, jeśli zerwie wtedy umowę będzie musiał oddać UP te pieniądze za te pół roku wynagrodzenia dla Ciebie, wiem to tylko od kolegi, kiedyś przy mnie pytała sie o to dziewczyna to coś tłumaczyli że to nie interwencyjne tylko jeszcze inna nazwa tego jest
problem chyba byłby ze znalezieniem pracodawcy który zobowiąze się do zatrudnienia póxniej na jakiś okres i płacenia z własnej kieszeni dlatego u nas wolą stażystów bo nie muszą ich zatrudniać później tylko biora kolejnych

[smerfeta01]

u mnie w PUPie też nie widziałam żadnych ogłoszeń związanych z takimi pracami

[kajasia222]

Dziewczyny! Mam kilka ofert stażu z PUP, dwie mi sie całkiem podobają, chce tam zadzwonic i popytać ale czy wypada pytać o obowiązki i czas pracy?? No i jak to jest, mam jeszcze miesiąc zajęć, w sumie to sesja końcowa i obrona, czy da się zrobic tak żeby ewentualny pracodawca już zaklepał w urzędzie pracy że mnie bierze, ale ze bedę go zaczynać od połowy czerwca?? Bo nie dam rady pogodzic sesji z pracą.

[joanna_k]

Napisane przez kajasia222

[COLOR=darkred]Dziewczyny! Mam kilka ofert stażu z PUP, dwie mi sie całkiem podobają, chce tam zadzwonic i popytać ale czy wypada pytać o obowiązki i czas pracy??

u mnie takie rzeczy są wypisane w ofercie stażu.Ale żeby móc wejść do pokoju i o nie poprosić,to trzeba być zarejstrowanym.No chyba,że byś się ładnie uśmiechnęła,to pracownik PUP by Ci powiedział.


Ja powoli tracę cierpliwość,czekam od lutego .Niby już miałam zacząć,ale coś znowu się przedłuża.

[bluegirl]

Napisane przez kajasia222

Dziewczyny! Mam kilka ofert stażu z PUP, dwie mi sie całkiem podobają, chce tam zadzwonic i popytać ale czy wypada pytać o obowiązki i czas pracy?? No i jak to jest, mam jeszcze miesiąc zajęć, w sumie to sesja końcowa i obrona, czy da się zrobic tak żeby ewentualny pracodawca już zaklepał w urzędzie pracy że mnie bierze, ale ze bedę go zaczynać od połowy czerwca?? Bo nie dam rady pogodzic sesji z pracą.

napewno samo załatwianie badań, zaświadczeń trwa tez torche czsu, zreszta później Urząd pracymusi sporządzic umowę co tez trochę może trwać,a pracodawca zazwyczaj ustala od kiedy chce stażystów, więc jeśli umówisz się z pracodawca ze zaczniesz stażw takim czy innym terminie i on się na to zgodzi to chyba nie bedzie większych problemów w Urzedzie Pracy
myślę że to jak najbardziej normalne i masz prawo wiedzieć jakie będa Twoje obowiązki, czas pracy jest określony, 8 godzinny a tydzień pracy 5 dni

[kajasia222]

Napisane przez bluegirl

napewno samo załatwianie badań, zaświadczeń trwa tez torche czsu, zreszta później Urząd pracymusi sporządzic umowę co tez trochę może trwać,a pracodawca zazwyczaj ustala od kiedy chce stażystów, więc jeśli umówisz się z pracodawca ze zaczniesz stażw takim czy innym terminie i on się na to zgodzi to chyba nie bedzie większych problemów w Urzedzie Pracy
myślę że to jak najbardziej normalne i masz prawo wiedzieć jakie będa Twoje obowiązki, czas pracy jest określony, 8 godzinny a tydzień pracy 5 dni

Joanna_kOferty mam z PUP-u bo jestem zarejestrowana tam, umowę z pracodawcą tez dostałam, tylko on to musi wypełnić, wiem jakie sa wymagania tych pracodawców, no i spełniam te kryteria.
Jakie badania?? Bo książeczke sanepidowską ze wzgledu na rodzaj szkoły mam i uaktualniałam ją pod koniec zeszłego roku. Zaświadczenia?? Wiecie jakie??
Wiem wiem, że czas pracy wynosi 8 godzin, chodził mi o to od której do której miałabym pracować, bo te staż nie są w miejscu mojego zamieszkania tak więc musze tam dojechać
W takim razie musze tam zadzwonić, aaa czytałam że jedna z Was szła na rozmowe kwalifikacyjną o staż, czy wszystkie tak miałyscie?? Mam troche pietra...

[joanna_k]

Napisane przez kajasia222

Joanna_k Oferty mam z PUP-u bo jestem zarejestrowana tam

nie wiedziałam,że będąc na studiach można zapisać się do PUP,chyba że jesteś na studiach zaocznych lub na dziennych i już mogłaś,bo kończysz je.Nieważne.

Napisane przez kajasia222

umowę z pracodawcą tez dostałam, tylko on to musi wypełnić, wiem jakie sa wymagania tych pracodawców, no i spełniam te kryteria.

u mnie oprócz wymagań odnośnie umiejętności,jest napisane co na tym stażu będzie się robić.Dzięki temu mogłam się wykręcić z jednego stażu,bo powiedziałam że wszystko to robiłam na praktyce

[kajasia222]

Napisane przez joanna_k

nie wiedziałam,że będąc na studiach można zapisać się do PUP,chyba że jesteś na studiach zaocznych lub na dziennych i już mogłaś,bo kończysz je.Nieważne.



u mnie oprócz wymagań odnośnie umiejętności,jest napisane co na tym stażu będzie się robić.Dzięki temu mogłam się wykręcić z jednego stażu,bo powiedziałam że wszystko to robiłam na praktyce

tak ucze sie wieczorowo i to jest studium, zapisałam sie juz po szkole sredniej, można byc zapisanym gdy uczy sie wieczorowo, tyle że sie nie jest ubezpieczonym Na dziennych nie mozna sie zapisac. U mnie tak nie jest, a tylko podane wymagania odnośnie umiejętności, dlatego niewiem czy można zapytac o to pracodawcę, czy raczej stażystodawce. ja sie nie chce wykręcać ze stażu, trudno jest znaleźć pracę wiec chociaż w taki sposób trochę dorobię, a przy okazji się czegos naucze i może bedę mieć prace na dłuzej.

[smerfeta01]

staż to fajna rzecz

jak żałuję że mój już się skończył
szukam pracy, ale coś na marne

[bluegirl]

Napisane przez kajasia222

.
Jakie badania?? Bo książeczke sanepidowską ze wzgledu na rodzaj szkoły mam i uaktualniałam ją pod koniec zeszłego roku. Zaświadczenia?? Wiecie jakie??

u mnie jest tak że mimo iż mam tez aktualne wszystkie badania, po poprzednim stażu i aktualną książeczkę sanepidowską po praktykach, ale z Urzędu Pracy i tak dają skierowanie na badania do lekarza Medycyny Pracy żeby Ci wystawili zaświadczenie gdzie bedziesz mieć napisaną nazwę zakładu pracy w którym bedzie staż, jeśli masz aktualne badania, to nie bedzie to trwać długo, bo przepisze poprostu to tylko na inny druk, bo każde zaświadczenie jest wystawiane do konkretnego zakładu pracy i stanowiska.

[beat@]

Napisane przez smerfeta01

staż to fajna rzecz

jak żałuję że mój już się skończył
szukam pracy, ale coś na marne

to identycznie jak ja, jedtem w takiej samej sytuacji. Czas ucieka a pracy nie ma

[justyna_dt]

Ja byłam wczoraj w UP, zarejestrowałam się, dobitnie zostało mi przekazane, że jestem bezrobotna i bez prawa do zasiłku tym samym wczoraj również rozpoczęłam 6-miesięczny staż na stanowisku sekretarki w firmie usługowo-budowlanej Jak się nie dostanę na studia dziennie, to robótkę mam tu zaklepaną

[smerfeta01]

Napisane przez justyna_dt

Ja byłam wczoraj w UP, zarejestrowałam się, dobitnie zostało mi przekazane, że jestem bezrobotna i bez prawa do zasiłku tym samym wczoraj również rozpoczęłam 6-miesięczny staż na stanowisku sekretarki w firmie usługowo-budowlanej Jak się nie dostanę na studia dziennie, to robótkę mam tu zaklepaną

a to co innego tylko pozazdrościć

[kajasia222]

Napisane przez bluegirl

u mnie jest tak że mimo iż mam tez aktualne wszystkie badania, po poprzednim stażu i aktualną książeczkę sanepidowską po praktykach, ale z Urzędu Pracy i tak dają skierowanie na badania do lekarza Medycyny Pracy żeby Ci wystawili zaświadczenie gdzie bedziesz mieć napisaną nazwę zakładu pracy w którym bedzie staż, jeśli masz aktualne badania, to nie bedzie to trwać długo, bo przepisze poprostu to tylko na inny druk, bo każde zaświadczenie jest wystawiane do konkretnego zakładu pracy i stanowiska.

Aaaa takie buty. Dzieki wielkie za info