Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[myszkaaa88]

Napisane przez dziubassskia

Słyszalyście może coś o zmianie wysokości stypendium za odbywanie ztażu... Obecnie wynosiło ono 772 brutto....a slyszałam, że w 2009 ma być niższe?? Czy to prawda??

Hm..jak to? Ja zaczynam staż 02.02 i moja pensja wynosi 670.07 zł i sa to na pewno najswieższe informacje bo dopiero co skończyłam załatwiac formalności. Podnosic maja dopiero od czerwca,ale tylko dla tych,którzy w czerwcu zaczną staż [informacja z urzędu] więc jak to możliwe,ze masz wyższą kwotę? Albo ja czegos nie zrozumialam

[moni_ka.g]

Napisane przez myszkaaa88

Hm..jak to? Ja zaczynam staż 02.02 i moja pensja wynosi 670.07 zł i sa to na pewno najswieższe informacje bo dopiero co skończyłam załatwiac formalności. Podnosic maja dopiero od czerwca,ale tylko dla tych,którzy w czerwcu zaczną staż [informacja z urzędu] więc jak to możliwe,ze masz wyższą kwotę? Albo ja czegos nie zrozumialam

mówisz o zarobkach brutto? jeśli tak to rzeczywiście wygląda na to że w tym roku obniżyli stażowe.. od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że od 2009 stażowe ma być niższe niż do tej pory :/

[myszkaaa88]

Ta kwota,którą napisałam jest dla mnie,na rękę

[moni_ka.g]

Napisane przez myszkaaa88

Ta kwota,którą napisałam jest dla mnie,na rękę

czyli jeszcze nie obniżyli, załapałaś się na zasady takie jak było do tej pory. 670 na rękę to 772 brutto.

[migotka1211]

Sluchajcie mam ogromny problem !!!!

Czy jesli w trakcie studiów pracowałam na umowę o pracę to czy mogę teraz ubiegać się o staż? Dodam, że studia skończyłam w październiku 2008 a tą pracę w lutym 2008
Bardzo mi na tym zależy i nie wiem co teraz robić, bo żeby gdziekolwiek mnie przyjęli to musze odbyć najpierw staż, a teraz się dowiedziałam że to niemożliwe.

PROSZĘ POMÓŻCIE!!!

[moni_ka.g]

Napisane przez migotka1211

Sluchajcie mam ogromny problem !!!!

Czy jesli w trakcie studiów pracowałam na umowę o pracę to czy mogę teraz ubiegać się o staż? Dodam, że studia skończyłam w październiku 2008 a tą pracę w lutym 2008
Bardzo mi na tym zależy i nie wiem co teraz robić, bo żeby gdziekolwiek mnie przyjęli to musze odbyć najpierw staż, a teraz się dowiedziałam że to niemożliwe.

PROSZĘ POMÓŻCIE!!!

mnie w UP jak się rejestrowałam pytano o to gdzie i kiedy pracowałam, kazali umowy przynieść i pokazać tłumacząc że jak pracowałam przez 3 miesiące to nie przysługuje mi staż. podobno nie wszędzie pytają o to czy się pracowało. na necia znalazłam coś takiego (było to wklejone już wcześniej w tym wątku):

"Doświadczenie zawodowe a możliwość podjęcia stażu
Zgodnie z nową ustawą za doświadczenie zawodowe może zostać uznana trwająca dłużej niż trzy miesiące umowa o dzieło, umowa zlecenie, jak i umowa o pracę. Może, ale nie musi. Zgodnie z nowymi zapisami ze stażu, opłacanego przez Urząd Pracy mogą skorzystać bezrobotni do 25 roku życia."

info pochodzi ze strony http://209.85.129.132/search?q=cache...nk&cd=14&gl=pl

[migotka1211]

Tylko że w tym moim UP wiedzą, że pracowałam. Te babki są tak poinformowane, że jak się pytałam jakie są warunki o ubieganie się o staż to słowem nie wspomniały,że ta praca bedzie jakos kolidowac - nie robily problemu. A teraz nagle sie obudzily. Zalezy mi na pracy w Skarbówce i nie wiem co teraz zrobic. Wyszło na to, że mając magistra nie będę mogła pracować zawodowo, bo nikt nie chce zatrudnić tak od razu bez stażu, a on mi nie przysługuje

[migotka1211]

Napisane przez moni_ka.g

mnie w UP jak się rejestrowałam pytano o to gdzie i kiedy pracowałam, kazali umowy przynieść i pokazać tłumacząc że jak pracowałam przez 3 miesiące to nie przysługuje mi staż. podobno nie wszędzie pytają o to czy się pracowało. na necia znalazłam coś takiego (było to wklejone już wcześniej w tym wątku):

"Doświadczenie zawodowe a możliwość podjęcia stażu
Zgodnie z nową ustawą za doświadczenie zawodowe może zostać uznana trwająca dłużej niż trzy miesiące umowa o dzieło, umowa zlecenie, jak i umowa o pracę. Może, ale nie musi. Zgodnie z nowymi zapisami ze stażu, opłacanego przez Urząd Pracy mogą skorzystać bezrobotni do 25 roku życia."

info pochodzi ze strony http://209.85.129.132/search?q=cache...nk&cd=14&gl=pl

Mini_ka.g a tobie wkoncu przyznali staż czy nie??

[hathayoga]

Napisane przez migotka1211

Sluchajcie mam ogromny problem !!!!

Czy jesli w trakcie studiów pracowałam na umowę o pracę to czy mogę teraz ubiegać się o staż? Dodam, że studia skończyłam w październiku 2008 a tą pracę w lutym 2008
Bardzo mi na tym zależy i nie wiem co teraz robić, bo żeby gdziekolwiek mnie przyjęli to musze odbyć najpierw staż, a teraz się dowiedziałam że to niemożliwe.

PROSZĘ POMÓŻCIE!!!

Migotka, teoretycznie staż z UP jest dla osób bez żadnego doświadczenia zawodowego, ale nie jest to warunek obligatoryjny. Wszystko zależy teraz od tych pań, które wiedzą, że pracowałaś. Wniosek zawsze można złożyć. Czy urząd rozpatrzy go pozytywnie to już inna sprawa... Powiem szczerze, że mnie nawet nie pytano o doświadczenie (pracowałam legalnie za granicą w każde wakacje w czasie studiów + dodatkowo rok w czasie urlopu dziekańskiego, drobne prace dorywcze w Polsce itp.).

[moni_ka.g]

Napisane przez migotka1211

Mini_ka.g a tobie wkoncu przyznali staż czy nie??

byłam na stażu przez 3 miesiące, skończyłam 7.01. Teraz czekam na przedluzenie stażu, ale UP tłumaczy się, że nie ma funduszy i każą czekać prawdopodobnie do połowy/końca lutego.

[myszkaaa88]

Napisane przez moni_ka.g

czyli jeszcze nie obniżyli, załapałaś się na zasady takie jak było do tej pory. 670 na rękę to 772 brutto.

To faktycznie źle zrozumialam. Myślalam,ze chodzi o to,ze 772zł jest na rękę i dlatego sie zastanawialam jak to możliwe. Narazie nie beda obniżac,ja dostalam staż na 10 miesięcy i w urzędzie mowili o podwyzce,ale dopiero od czerwca.

[migotka1211]

dzięki, zobaczę co da się zrobić w poniedziałek i dam znać

[TemptationInMyHeart]

Witajcie

Dopisuję się do grona stażystek Mam nadzieje, ze mnie przygarniecie

Dzwoniła do mnie pani kierownik z Urzędu Pracy, że za tydzień mam się do nich zgłosić po zaświadczenie do lekarza- co jeszcze się załatwia oprócz lekarza????

Będę miała staż w Powiatowym Urzędzie Pracy.... trochę się boję bo byłam tam tydzień temu na rozmowach i cały czas mi powtarzano ze to bardzo ciężka praca :/ i mało osób podejmuje staż u nich. Podobno sterty papierów itp :/


ale co nas nie zabije to nas wzmocni teraz tak mówię zobaczymy jak będę mówiła jak już tam zacznę pracować

[hathayoga]

Napisane przez TemptationInMyHeart

Witajcie

Dopisuję się do grona stażystek Mam nadzieje, ze mnie przygarniecie

Dzwoniła do mnie pani kierownik z Urzędu Pracy, że za tydzień mam się do nich zgłosić po zaświadczenie do lekarza- co jeszcze się załatwia oprócz lekarza????

Będę miała staż w Powiatowym Urzędzie Pracy.... trochę się boję bo byłam tam tydzień temu na rozmowach i cały czas mi powtarzano ze to bardzo ciężka praca :/ i mało osób podejmuje staż u nich. Podobno sterty papierów itp :/


ale co nas nie zabije to nas wzmocni teraz tak mówię zobaczymy jak będę mówiła jak już tam zacznę pracować

Eee tam, praca jak praca Tyle że w PUPie Styczeń Cię ominął prawie, więc najgorszy okres właśnie przeleciał Ci koło nosa. Nie przejmuj się niczym i powodzenia!

[Nija_]

Napisane przez TemptationInMyHeart

Witajcie

Dopisuję się do grona stażystek Mam nadzieje, ze mnie przygarniecie

Dzwoniła do mnie pani kierownik z Urzędu Pracy, że za tydzień mam się do nich zgłosić po zaświadczenie do lekarza- co jeszcze się załatwia oprócz lekarza????

Będę miała staż w Powiatowym Urzędzie Pracy.... trochę się boję bo byłam tam tydzień temu na rozmowach i cały czas mi powtarzano ze to bardzo ciężka praca :/ i mało osób podejmuje staż u nich. Podobno sterty papierów itp :/


ale co nas nie zabije to nas wzmocni teraz tak mówię zobaczymy jak będę mówiła jak już tam zacznę pracować

U mnie też było w niektórych momentach ciężko, szczególnie kiedy to co dotychczas robiły 4 stażystki zostało podzielone na 2 (bo tamte skończyły staż i nie przyjęto nikogo nowego). Ale to praca od 7 do 15 i choćby nie wiem co się działo o 15 wychodzisz. Nie ma żadnego siedzenia po godzinach za darmo Co się zrobi w ciągu tych 8 godzin pracy to się zrobi, a co nie - trudno.




EDIT: Ja skończyłam jeden 6-miesięczny staż i już nie chcę podejmować kolejnego. Porozsyłam CV po restauracjach itp.

[TemptationInMyHeart]

Dzięki hathayoga, mam nadzieję, że dam radę i skoro mówisz, ze styczeń jest nieciekawy to się ciesze, ze mnie ominął tylko najgorsze jest to,że to staż na 12m-cy wiec będe miała ciężki styczeń 2010

Nija_ u nas PUP jest otwarty od 7.30 do 15.30... tez dobre godziny pół dnia jeszcze dla siebie
jak byłam na rozmowie z kierowniczka to mówiła, że potrzebują sporo dziewczyn na staż do różnych działów, pytała czy nie mam koleżanek które by były chętne.... widocznie nie każdy ma chęć odrabiać u nich stażu

[myszkaaa88]

Na pewno będzie dobrze! Ja dostałam staż na 10 miesięcy w Urzędzie Gminy niedaleko miejscowości,której mieszkam Zaczynam 02.02 w ponidziałek

[moni_ka.g]

Napisane przez TemptationInMyHeart

tylko najgorsze jest to,że to staż na 12m-cy wiec będe miała ciężki styczeń 2010

jak wy to robicie, że dostajecie staże na 12 m-cy? mi ledwo na 3 m-ce dali:/ teraz znowu czekanie na kolejny staż, nie wiadomo na jak długo, czy kolejne 3, czy może 6 m-cy.

[Brook]

dziewczyny to staz przysluguje wkoncu do 25 czy 27 roku zycia dla osob bez doswiadczenia i bezrobotnych?

[hathayoga]

Napisane przez Brook

dziewczyny to staz przysluguje wkoncu do 25 czy 27 roku zycia dla osob bez doswiadczenia i bezrobotnych?

Do 25 roku życia, chyba że jesteś absolwentką (do roku po skończeniu studiów) do max 27 roku życia.

[moni_ka.g]

Napisane przez Brook

dziewczyny to staz przysluguje wkoncu do 25 czy 27 roku zycia dla osob bez doswiadczenia i bezrobotnych?

jeśli studiujesz to do 27 roku życia, ale do 12 m-cy po skończeniu studiów.

poczytaj jeszcze na stronach UP albo tu http://209.85.129.132/search?q=cache...nk&cd=14&gl=pl

[Nija_]

Napisane przez TemptationInMyHeart

Nija_ u nas PUP jest otwarty od 7.30 do 15.30... tez dobre godziny pół dnia jeszcze dla siebie
jak byłam na rozmowie z kierowniczka to mówiła, że potrzebują sporo dziewczyn na staż do różnych działów, pytała czy nie mam koleżanek które by były chętne.... widocznie nie każdy ma chęć odrabiać u nich stażu

Też fajne godziny. Ale "atrakcyjność" godzin zależy od tego, jaki kto ma dojazd. Ja np. miałam tak autobus, że byłam w pracy ok. 6.45. Na 7.30 nie miałabym innego autobusu.

Napisane przez moni_ka.g

jak wy to robicie, że dostajecie staże na 12 m-cy? mi ledwo na 3 m-ce dali:/ teraz znowu czekanie na kolejny staż, nie wiadomo na jak długo, czy kolejne 3, czy może 6 m-cy.

Ale jak to "dali"? Nie było nic innego do wyboru? Ja sama mogłam sobie wybrać i zostałam poinformowana na jak długo są poszczególne staże. Co prawda najwięcej było ofert w gastronomii i w sklepach, a z prac biurowych tylko 2 w miarę interesujące miejsca, ale mogłam wybrać. A długość stażu zależy CHYBA od tego, jaki okres czasu wpisze pracodawca na wniosku do UP.

[myszkaaa88]

Napisane przez moni_ka.g

jak wy to robicie, że dostajecie staże na 12 m-cy? mi ledwo na 3 m-ce dali:/ teraz znowu czekanie na kolejny staż, nie wiadomo na jak długo, czy kolejne 3, czy może 6 m-cy.

Ja dostałam na 10 miesięcy, z tym,że sama wyszukałam sobie miejsce i wtedy Urząd Gminy,w którym będe odbywać staż wskazał termin do końca roku,dlatego idę na staż dopiero w lutym,gdybym poszła w styczniu byloby prawdopodobnie 3 lub 6 miesięcy. Nie mogę sie juz doczekac, 3 miesiace czekalam na ten staż.

[moni_ka.g]

Nija_ - Ja sama szukałam sobie instytucji na staż, instytucja napisała wniosek na min pół roku, ale UP i tak dał tylko na 3 m-ce tłumacząc, że pieniędzy nie ma, że koniec roku.. wszystkie stażystki dostały wtedy do tej instytucji na 3 m-ce, w związku z tym instytucja pisząca wniosek była zdziwiona, ze tylko na 3 m-ce dali nam staże.

myszkaaa88 - ja czekałam 1,5 m-ca, ale staż dostalam tylko na 3 m-ce. teraz znowu czekam na staż w tej samej instytucji. Staży do tej instytucji nie ma jako ofert w UP, kwestia samego wyszukania, co i ja zrobiłam.

rozmawiając ze stażystami kończacymi staże sporo okazało sie, oni też dostawali krótkie staże, 3, max 6 m-cy i przedlużali, a to jak wiadomo wiąże się z pomownym czekaniem. najpierw 1,5 m-ca na pierwszy staż, teraz prawdopodobnie ok 2 m-ce czekania na kolejny niewiadomo na jak dlugo.

[migotka1211]

Napisane przez migotka1211

dzięki, zobaczę co da się zrobić w poniedziałek i dam znać

A wię byłam dziś w PUP-ie i poszłam od razu do pani kierownik, która mi powiedziała, że co prawda na ten staż nie mogą mnie przyjąć, ale od lutego przygotowanie zawodowe ma się nazywać stażem i taki rodzaj stażu mi przysługuje jako osobie trwale bezrobotnej ( 12 miesięcy nie podejmowałam pracy). To tak nawiasem jakby ktoś był w podobnej sytuacji. Buźka!!!!

[merciless]

Ja też dostałam najpierw umowę na 3 miesiące, potem przedłużyli mi na kolejne 3, umowa sie skończyła, poczekałam trochę i dostałam na 6 miesięcy.

Dziewczyny, a jakie Wy macie zdanie na temat przedłużania sobie stazu w tym samym miejscu ?
Chodzi mi o to, że ja cały czas przedłużam staż w tym samym urzędzie, wydziale, nawet pokoju. Teraz mam przedłużony na 6 miesięcy, więc w sumie wyjdzie mi rok w jednym, tym samym miejscu, w którym robię ciągle te same rzeczy i tak się zastanawiam... czy ja dobrze robię ? Może potencjalny pracodawca uzna potem, że nie zdobyłam wiele doświadczenia w jednym miejscu ? Może powinno się robić 3 miesiące tu, 3 tam ? Sama już nie wiem, bo jak ktoś pyta gdzie sobie przedłużyłam staż i mówię, że tam, gdzie miałam, to patrzą na mnie jakbym z kosmosu była

[Nimfa28]

hej! ja mam takie pytanko: jeśli dostane staz na 6 mies. to czy moge z niego zrezygnować np. po 4 albo 5 miesiacach? bo prawdopodobnie bede wyjeżdzać do innego miasta do pracy w lipcu i juz tam raczej zostane.

[myszkaaa88]

Napisane przez Nimfa28

hej! ja mam takie pytanko: jeśli dostane staz na 6 mies. to czy moge z niego zrezygnować np. po 4 albo 5 miesiacach? bo prawdopodobnie bede wyjeżdzać do innego miasta do pracy w lipcu i juz tam raczej zostane.

Tak mozesz zrezygnowac bez konsekwencji.

[moni_ka.g]

Napisane przez merciless

Dziewczyny, a jakie Wy macie zdanie na temat przedłużania sobie stazu w tym samym miejscu ?
Chodzi mi o to, że ja cały czas przedłużam staż w tym samym urzędzie, wydziale, nawet pokoju. Teraz mam przedłużony na 6 miesięcy, więc w sumie wyjdzie mi rok w jednym, tym samym miejscu, w którym robię ciągle te same rzeczy i tak się zastanawiam... czy ja dobrze robię ? Może potencjalny pracodawca uzna potem, że nie zdobyłam wiele doświadczenia w jednym miejscu ? Może powinno się robić 3 miesiące tu, 3 tam ? Sama już nie wiem, bo jak ktoś pyta gdzie sobie przedłużyłam staż i mówię, że tam, gdzie miałam, to patrzą na mnie jakbym z kosmosu była

Jestem po 3-miesięcznym staży i czekam na przedłużenie go właśnie w tej samej instytucji. myslałam o zmianie miejsca, ale obawiałam się, że znów będę musiała długo czekać i od nowa chodzić i zaatwiać a tu już miałabym łatwiej. jak się okazało i tak musze czekać i tak, bo UP aktualnie staży nie daje:/ nie widzę nic dziwnego w przedłużaniu staży w tym samym miejscu, sporo moich znajomych tak robi. choć przyznam, że kusi mnie teraz zmiana miejsca, co prawda w obrębie tej samej instytucji, ale jednak na ciut inną pracę. powodem tego jest głównie myśl o tym, że nie wiem gdzie będę pracować w przyszłości, a doświadczenie pracy w różnych miejscach mogłoby być wartościowe. z drugiej strony 3 m-ce to mało i wszystkiego dobrze nie da się nauczyć przez ten czas. wiem, ze będąc nadal w tym samym miejscu na stażu mogłabym się jeszcze trochę nauczyć.

[mimix86]

Mam pytanie: czy pracodawca ma prawo wysłac stażystę na badania lekarskie? i jakie to będą badania, jeśli pracuję przy komputerze? (okulista, krew, coś jeszcze?)