Kosmetyki firmy Shiseido

[anciaahk]

SiSleyS a jak z trwałością dual balancing?

margaretka02 - clarins ma nieładny zapach? czaję się na hydra balancing lub compact powder - ale ten ostatni chyba nie ma żadnego puszku do poprawek.

[kasiahan]

Napisane przez Contax

Kasiu,

U mnie niedziela to tez dzien luzu makijazowego na twarzy mam tylko jakies serum i filtr

Wydaje mi sie, ze nie powinien byc za ciemny po zmieszaniu trzech odiceni powinien byc odpowidni. Ja kiedys (w czasach przedfiltrowych) mialam ten odicen i dobrze wspolgral z moja cera. Teraz nie wiem, bo co nieco wyblaklam.

U mnie niedziele zazwyczaj tak wygladaja, bardzo leniwie po piatkowych i sobotnich szalenstwach, daje skorze odpoczac.

No wlasnie tez mi sie wydawalo, ze jest jasniutki , jednak minimalnie przyciemnil kolor podkladu Chciaz pewnie nie przyzwyczajona jestem

[tymena]

Na allegro są podwójne cienie - wkłady Shiseido w dobrej cenie

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=318672262

z S9 została jedna sztuka

[margaretka02]

Napisane przez majade

Hmm poczatkowo wydawało mi się ze to lekki delikatny kwiatowy zapach ale bardzo neutralny a teraz niuchnęłam i nie czuję prawie nic
W każdym razie moim zdaniem nic męczacego A zapachu Clarinsa niestety nie znam, jeszcze nie uległam

Dziękuję

To chyba się zdecyduję na Shiseido.

Napisane przez anciaahk

margaretka02 - clarins ma nieładny zapach?

Wg mnie on cuchnie, jest taki mocny i męczący. Na początku wydawało mi się, że zapach dość szybko wietrzeje, ale nie. Teraz już nawet nie mam ochoty go używać przez ten zapach. Chyba się go pozbędę.
Szkoda, bo chciałam dokupić sypki.

[SiSleyS]

Napisane przez anciaahk

SiSleyS a jak z trwałością dual balancing?

Trwałość do dla mnie sprawa nr1- bo ja w ciągu dnia matuję się bibułkami, nie pudruję się ani trochę, więc podkład musi się trzymać i to minimum 12h.

Shiseido Dual Balancing spełnia ten warunek w 100%- jest naprawdę trwały, bardzo go za to lubię

Czasem jak maznę twarzą po kurtce to nie zostawia żadnej plamy czy smugi... Fajnie to jest, bo niektóre podkłady tego nie potrafią


p.s. Dziewczyny, tylko jeszcze jedna uwaga- ten podkład nie jest podkładem matującym Nie wiem jak Wy, ale ja od dłuższego czasu używam przede wszystkim specyfików które nie wysuszają skóry- matowienie dla cery mieszanej to tak naprawdę błędne koło!
On bardziej balansuje skórę, nie powoduje jej przetłuszczania. Najważniejsze- nie wysusza jej. Zanim go odkryłam to poprawki musiałam robić co jakieś 2h a teraz wystarczy dwa- trzy razy w ciągu dnia (ale to nie jest poprawianie mega błysku tylko takiego delikatnego na czubku nosa, czole..).

[Mariola13]

Napisane przez SiSleyS

Trwałość do dla mnie sprawa nr1- bo ja w ciągu dnia matuję się bibułkami, nie pudruję się ani trochę, więc podkład musi się trzymać i to minimum 12h.

Shiseido Dual Balancing spełnia ten warunek w 100%- jest naprawdę trwały, bardzo go za to lubię

Czasem jak maznę twarzą po kurtce to nie zostawia żadnej plamy czy smugi... Fajnie to jest, bo niektóre podkłady tego nie potrafią


p.s. Dziewczyny, tylko jeszcze jedna uwaga- ten podkład nie jest podkładem matującym Nie wiem jak Wy, ale ja od dłuższego czasu używam przede wszystkim specyfików które nie wysuszają skóry- matowienie dla cery mieszanej to tak naprawdę błędne koło!
On bardziej balansuje skórę, nie powoduje jej przetłuszczania. Najważniejsze- nie wysusza jej. Zanim go odkryłam to poprawki musiałam robić co jakieś 2h a teraz wystarczy dwa- trzy razy w ciągu dnia (ale to nie jest poprawianie mega błysku tylko takiego delikatnego na czubku nosa, czole..).

Podpisję się pod tym co powiedziałaś 2-ma rękoma. Sama już kilkakrotnie słyszałam, że jeśli buzia się przetłuszcza to nie należy stosowałać matujących podkładów, bo wtedy skóra się broni i wydziela jeszcze więcej sebum i to jest błędne koło jak piszesz

[anciaahk]

Napisane przez margaretka02

Wg mnie on cuchnie, jest taki mocny i męczący. Na początku wydawało mi się, że zapach dość szybko wietrzeje, ale nie. Teraz już nawet nie mam ochoty go używać przez ten zapach. Chyba się go pozbędę.
Szkoda, bo chciałam dokupić sypki.

Ale który dokładnie miałaś? Ja zamówiła hydro balance i trochę mnie ten smrodzik przeraża. Ostatnio dostałam w gratisie creme puff max factora i zapach ma po rostu zatykający, fuj .

Napisane przez SiSleyS

Trwałość do dla mnie sprawa nr1- bo ja w ciągu dnia matuję się bibułkami, nie pudruję się ani trochę, więc podkład musi się trzymać i to minimum 12h.

Shiseido Dual Balancing spełnia ten warunek w 100%- jest naprawdę trwały, bardzo go za to lubię

Czasem jak maznę twarzą po kurtce to nie zostawia żadnej plamy czy smugi... Fajnie to jest, bo niektóre podkłady tego nie potrafią


p.s. Dziewczyny, tylko jeszcze jedna uwaga- ten podkład nie jest podkładem matującym Nie wiem jak Wy, ale ja od dłuższego czasu używam przede wszystkim specyfików które nie wysuszają skóry- matowienie dla cery mieszanej to tak naprawdę błędne koło!
On bardziej balansuje skórę, nie powoduje jej przetłuszczania. Najważniejsze- nie wysusza jej. Zanim go odkryłam to poprawki musiałam robić co jakieś 2h a teraz wystarczy dwa- trzy razy w ciągu dnia (ale to nie jest poprawianie mega błysku tylko takiego delikatnego na czubku nosa, czole..).

Dziękuję . Będzie następny na mojej wish-liście. Jednak posłuchałam się Twojej poprzedniej rady i zamówiłam diora scultp. Widzę, że mamy chyba podobne cery, więc podążam Twoim śladem. Dokładnie mam to samo w kwestii matujących kosmetyków - czy to pielegnacji czy kolorówki - zdecydowanie pogarszają stan cery. Im bardziej nawilżam, tym mniej się błyszczę.
Dziękuję .

[Gothic_Daisy]

Napisane przez Inermiss

Kuszą mnie też czwóreczki, ponieważ mają prześliczne kolorki, ale przeraża mnie ich marna trwałość, o czym dość często jest mowa w KWC.

Ja na trwałość czwóreczek nie narzekam

[Contax]

Napisane przez margaretka02

To chyba się zdecyduję na Shiseido.

Margaretko, a nie boisz się, że Enriched Loose Powder , jako że jest nawilżający, nie będzie dostatecznie matowił, szczególnie jak chesz go aplikować na filtry Pamiętam, że masz cerę tłustą i możesz być z niego niezadowolona. Zwykły puder sypki Shiseido nie radzi sobie z dobrym matowieniem tłustych rejonów twarzy.

[majade]

Napisane przez Contax

Margaretko, a nie boisz się, że Enriched Loose Powder , jako że jest nawilżający, nie będzie dostatecznie matowił, szczególnie jak chesz go aplikować na filtry Pamiętam, że masz cerę tłustą i możesz być z niego niezadowolona. Zwykły puder sypki Shiseido nie radzi sobie z dobrym matowieniem tłustych rejonów twarzy.

On rzeczywiście nie tworzy na twarzy warstwy tak jak inne sypańce. Po nałożeniu skóra wygląda nawet w dużym zbliżeniu jak bez pudru sypkiego//prasowanego. I jako puder do matowienia może rzeczywiście nie zdać egzaminu bo jest jak mgiełka. Raczej głownie ujednolica, wygładza a nie pokrywa i nie ukrywa.

Może przydarzy mi się niematowy dzień i dam znać jak się zachowuje.

[margaretka02]

Napisane przez anciaahk

Ale który dokładnie miałaś? Ja zamówiła hydro balance i trochę mnie ten smrodzik przeraża. Ostatnio dostałam w gratisie creme puff max factora i zapach ma po rostu zatykający, fuj .

Ja pisałam cały czas o pudrze, a nie o podkładzie. Mam puder prasowany.

Napisane przez Contax

Margaretko, a nie boisz się, że Enriched Loose Powder , jako że jest nawilżający, nie będzie dostatecznie matowił, szczególnie jak chesz go aplikować na filtry Pamiętam, że masz cerę tłustą i możesz być z niego niezadowolona. Zwykły puder sypki Shiseido nie radzi sobie z dobrym matowieniem tłustych rejonów twarzy.

Nie pomyślałam o tym... Teraz już sama nie wiem
Z drugiej strony ja zawsze i tak najpierw używam mieszanki skrobia+LU 01 do zmatowienia twarzy. Dopiero na to nakładam puder, bo inaczej bym nie zmatowiła Avenek.

[majade]

Napisane przez margaretka02

tak najpierw używam mieszanki skrobia+LU 01 do zmatowienia twarzy. Dopiero na to nakładam puder, bo inaczej bym nie zmatowiła Avenek.

Ja również na Avenkę. Tyle, ze moja skóra ostatnio częsciej jest sucha na wiór.

[Contax]

Napisane przez margaretka02

Nie pomyślałam o tym... Teraz już sama nie wiem
Z drugiej strony ja zawsze i tak najpierw używam mieszanki skrobia+LU 01 do zmatowienia twarzy. Dopiero na to nakładam puder, bo inaczej bym nie zmatowiła Avenek.

Wg mnie Enriched Loose Powder położony na skrobię + LU zginie i będzie niewidoczny jest zbyt delikatny, żeby cokolwiek optycznie zrobił ze skórą. Nawet kiedyś pisałaś, że LU ginie w skrobi Ale oczywiście to jest tylko moje zdanie.

Ja o nim myślę, ale w przypadku makijażu podkład + puder sypki

[margaretka02]

Napisane przez majade

On rzeczywiście nie tworzy na twarzy warstwy tak jak inne sypańce. Po nałożeniu skóra wygląda nawet w dużym zbliżeniu jak bez pudru sypkiego//prasowanego. I jako puder do matowienia może rzeczywiście nie zdać egzaminu bo jest jak mgiełka. Raczej głownie ujednolica, wygładza a nie pokrywa i nie ukrywa.

Może przydarzy mi się niematowy dzień i dam znać jak się zachowuje.

Napisane przez Contax

Wg mnie Enriched Loose Powder położony na skrobię + LU zginie i będzie niewidoczny jest zbyt delikatny, żeby cokolwiek optycznie zrobił ze skórą. Nawet kiedyś pisałaś, że LU ginie w skrobi Ale oczywiście to jest tylko moje zdanie.

Ja o nim myślę, ale w przypadku makijażu podkład + puder sypki

Kasiu, dziękuję Ci za opinię
Znów będę się zastanawiać nad pudrem

[Contax]

Napisane przez margaretka02

Kasiu, dziękuję Ci za opinię
Znów będę się zastanawiać nad pudrem

ja ostatnio na tapecie mam róże Shiseido i Chanel

[anciaahk]

Napisane przez margaretka02

Ja pisałam cały czas o pudrze, a nie o podkładzie. Mam puder prasowany.

Hydro balance to też prasowaniec. Na truskawie jest kilka .

[margaretka02]

Napisane przez anciaahk

Hydro balance to też prasowaniec. Na truskawie jest kilka .

Rozumiem, myślałam, że piszesz o podkładzie

Ja mam zwykły prasowany puder. On pachnie tak samo, jak sypany. Ale czy Hydro Balance pachnie tak samo, jak te dwa: naprawdę nie wiem.

[SiSleyS]

Anciaahk Dior Sculpt jest dobrym podkładem ale raczej na zimę. Jest on dość mocno odżywczy, nawilżający i np. dla mnie jest super właśnie na mrozy. Ale myślę, że nałożony cieniuteńką warstwą i przypruszonym pudrem sypkim powienien sprawdzić się i teraz.

Zawsze gdy mieszam jakiś podkład właśnie z Diorem (mam go w najjaśniejszym odcieniu i zawsze rozjaśniam nim inne podkłady, gdy się zrobią ciut za ciemne) to zauważyłam, że skóra dłużej trzyma mat.

[margaretka02]

Napisane przez jazmine

margaretko zlokalizowałaś poprawnie obydwa....

demakijaż - uzywam juz kolejne opakowanie - na początku szukałam czegoś podobnego do juveny - tzn w żelu, ale nigdzie nie było u mnie ( pierwszy kopiłam sobie na wojażach). Pani w perfumerii poradziła mi ten - twierdząc ze nie jest on tłusty, miała go dosłownie na samym dnie testera- wystarczyło akurat na mój test. trochę byłam przerażona dwufazowoscia ,bo po demakijzau diora dwufazowym mialam dosyć tłusciochów, ale....tu miłe zaskoczenie...jest lekko natłuszczający ale nie oleisty, mimo ze nie cierpię takiego typu zmywaczy, temu pozostane chyba wierna...zmywał mi rózne woodoodporne tusze - chanel, shiseido, diora....świetnie zmywa tez usta - szczegolnie to widac na ciemnych, matowych kolorach, usta nie sa wysuszone, tylko lecitko natłuszczone.

co do kremu - ma delikatniutką konsystencję- jak wszystko co używałam shiseido- nie jest to tytan, uważam że nadaje sie dla młodych osób, bo ze zmarszczkami lepiej sobie radzi jego drugi kolega, jest to taki raczej produkt odświeżający, kojący, delikatnie chłodzący ....zależy czego szukasz - pozyskaj sobie próbkę- 2 ml tego kremu starczą ci naprawdę na kilka użyć

jazmine, dziękuję za odpowiedź
Przepraszam, że tak późno, ale przegapiłam Twój post.

Może uda mi się gdzieś wydębić próbkę, ale przynajmniej coś tam sobie zmyć, bo mam szczerą ochotę na płyn do demakijażu

[anciaahk]

Napisane przez SiSleyS

Anciaahk Dior Sculpt jest dobrym podkładem ale raczej na zimę. Jest on dość mocno odżywczy, nawilżający i np. dla mnie jest super właśnie na mrozy. Ale myślę, że nałożony cieniuteńką warstwą i przypruszonym pudrem sypkim powienien sprawdzić się i teraz.

Zawsze gdy mieszam jakiś podkład właśnie z Diorem (mam go w najjaśniejszym odcieniu i zawsze rozjaśniam nim inne podkłady, gdy się zrobią ciut za ciemne) to zauważyłam, że skóra dłużej trzyma mat.

O kurcze to nie wiedziałam, sugerowałam się Twoją pozytywną opinią i zaryzykowałam. Ewentualnie dokupię jeszcze później na cieplejsze dni dual balance, a narazie może i ten się sprawdzi.
Dzięki.

[kasiahan]

Napisane przez Contax

Jak go uzywasz, na Clarinsa czy zamiast i jak z utrzymaniem matu

Kasiu, uzylam dzisiaj samego Shiseido, bez Clarinsa Z matowieniem jest u niego gorzej, niz u C. Swiecilam sie juz niestety po paru godzinach, Clarins matuje moja mega tlusta cere na ok.6, potem musze uzyc bibulki. I tak tez tutaj zrobilam, po czym nalozylam jeszcze Shiseido.

Bardzo podoba mi sie w tym pudrze to, ze jest kompletnie niewidoczny na twarzy, nawet jest sie nim poprawi makijaz po kilku godzinach. Jest a jakby go nie bylo Przy czym buzia jest super gladka, swieza, rozswietlona, pory niewidoczne. Wogole cudo, takze wybaczam krotkie matowienie, bo przy wszystkich zaletach tego pudru, to zadna wada. Zreszta on nie jest stricte matujacy i nie takie jego zadanie
Kolor L3 na filtrze jest idealny, pieknie stapia sie z cera i podkladem.
Jutro sprobuje go jeszcze nalozyc na sypanca Hauschki, ktory troche sie kurzy na polce od czasu zakupu Clarinsa.

[jazmine]

Napisane przez margaretka02

jazmine, dziękuję za odpowiedź
Przepraszam, że tak późno, ale przegapiłam Twój post.

Może uda mi się gdzieś wydębić próbkę, ale przynajmniej coś tam sobie zmyć, bo mam szczerą ochotę na płyn do demakijażu

Nie ma problemu

[SiSleyS]

Napisane przez anciaahk

O kurcze to nie wiedziałam, sugerowałam się Twoją pozytywną opinią i zaryzykowałam. Ewentualnie dokupię jeszcze później na cieplejsze dni dual balance, a narazie może i ten się sprawdzi.
Dzięki.

Będziesz zadowolona Ten podkład to naprawdę porządny kosmetyk


On jak dla mnie jest na zimę, ale każdy ma inne upodobania i nie wiem czy lubisz np. lekkie podkłady.... Jednak Dior Sculpt to praktycznie podkład ideał Ma wiele cech które szuka się w każdym fluidzie- łatwość nakładania, możliwość robienia poprawek trwałość, niewysuszanie, piękne wygładzenie cery itp. itd.... W tym produkcie to rzeczywiście czuje się co to znaczy kosmetyk luksusowy

[Reese]

Moje Dziewczyny od Luminizing

Dostałam maila od sprzedającej że nasze pudry zostały wysłane...UWAGA...w piatek
Całe 5 dni po wpłacie. Genialne tempo. To ja juz czekam aż listonosz zapuka, a tu lipa

[Mariola13]

Napisane przez Reese

Moje Dziewczyny od Luminizing

Dostałam maila od sprzedającej że nasze pudry zostały wysłane...UWAGA...w piatek
Całe 5 dni po wpłacie. Genialne tempo. To ja juz czekam aż listonosz zapuka, a tu lipa

Ale kolorówka raczej szybko dochodzi, to jest nadzieja, że dotrą do Was szybciutko te puderki

[p4w]

Napisane przez Mariola13

Ale kolorówka raczej szybko dochodzi, to jest nadzieja, że dotrą do Was szybciutko te puderki

ale dziewczyny kupowały na e-bay'u nie na truskawce

[Reese]

tak, na ebay'u

[Mariola13]

Napisane przez p4w

ale dziewczyny kupowały na e-bay'u nie na truskawce

Napisane przez Reese

tak, na ebay'u

Tak wiem, że na e-bayu, ale poczta działa chyba tak samo szybko

[p4w]

Napisane przez Mariola13

Tak wiem, że na e-bayu, ale poczta działa chyba tak samo szybko

tak, ale napisałaś że kolorówka dochodzi szybko co zasugerowało, że myślałaś że to z truskawki
bo jeśli chodzi o pocztę to nie ma znaczenia czy to kolorówka, pielęgnacja czy perfumy

[Mariola13]

Napisane przez p4w

tak, ale napisałaś że kolorówka dochodzi szybko co zasugerowało, że myślałaś że to z truskawki
bo jeśli chodzi o pocztę to nie ma znaczenia czy to kolorówka, pielęgnacja czy perfumy

Miałam na myśli pocztę w tamtym rejnie świata
A już miałam zapytać czy czasem dziewczyny dostały już upragnione puderki No nic to czekamy wszystkie dalej