Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[Cherry_24]

Napisane przez MajWija

No dlatego napisałam, że jest to "często" spotykane a nie zawsze.
Ja wiem, że są ludzie, którzy już na start dostali od rodziców, ale potrafią to uszanować, a są niestety tacy, co nie potrafią i myślę, że to jest ta większość.

Jeju strasznie chce mi się nachosów takich z kina z tym sosem serowym
Wiecie jak samemu taki sos zrobić???
Bo nie chcę mi się w taką ulewę pupy do kina ruszać

Wszyscy piszą jaka to u nich ulewa a u nas cisza, fakt chyba będzie padać ale caly dzień jest spoko

Sos serowy...hmm jak masz serki topione i śmietankę to da radę zrobić a jak nie to zamów na telefon jak masz dużą chęć

[domek_z_piernika]

Napisane przez doooti

a sprawdzonego masz tego dewelopera?

no nie jest to Ataner, bo 7,5/m to dla nas za dużo. Ale wybudowali parę rzeczy w Poznaniu. Chociaż cały czas czekamy na info o tym pozwoleniu, już od marca sie opóźnia. A im później zaczną, tym później odbiór no i takie trochę błędne koło. Szukamy też w międzyczasie innego mieszkania (bo póki nie ma pozwolenia na budowę to tylko wstepna umowa, nie deweloperska) no ale nie ma kompletnie nic. Ja to mieszczuch jestem i domek pod miastem odpada. Z nowego budownictwa albo klitki albo ceny z kosmosu. A używane to już w ogóle mam wrażenie że sprzedają tak dwa razy za drogo. No i kiśniemy sobie

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

Ja dostałam mieszkanie od rodziców ale pieniądze szanuję i umiem oszczędzić. Widomo jak każda kobieta wywalam czasem kasę, np. teraz kupuję małej i szaleję ale to też w granicach rozsądku. To kwestia wychowania, jak rodzice nauczą, że warto i trzeba rozsądnie wydawać pieniądze to dzieci radzą sobie finansowo w dorosłym życiu. Znam parę która dziś jest po 50 a nie mają nic, no mieszkanie mają i tyle. Całe życie pracowali za granicą, pracowali w takich czasach gdzie naprawdę można było dużo zarobić i co wszystko przebimbane na imprezy....ani dzieciom nie mogą pomóc ani sami sobie nie radzą...

Niektórzy wychodzą
z założenia, że skoro pieniążki popłynęły szerszym strumieniem, to będzie stała sytuacja i na gromadzenie oszczędności jeszcze jest czas. Niestety życie lubi zaskakiwać, dlatego warto czegoś tam sobie odmówić i odłożyć cokolwiek, mimo że na dany moment nie ma takiej potrzeby.
Sama musiałam zmienić priorytety, bo poważniejsze plany mialam dopiero na przyszły rok, a początkiem bieżącego zaskoczyła mnie ciąża. Dotychczas korzystałam jak mogłam z ciężko wypracowanych pieniędzy, bo z racji stanowiska, chcąc nie chcąc, rąbałam chore ilości nadgodzin i rzadko bywałam w domu. Nie przewalałam kasy na imprezy, bezmyślnie, ale też nie kupowałam tylko niezbędnych mi do życia rzeczy, mieszkanie i auto było, nie żyłam też na kredyt czy na cudzy rachunek, więc nie oszczędzałam.

A tu bęc, dzidziuś w drodze i trzeba wszystko przewartościować na już. Co prawda ręki w nocniku nie mam, ale przyznam szczerze, powinnam była coś odkładać.

Napisane przez LiliG

Witam się po dłuższej nieobecności ( ale ciagle Was czytam)
I poproszę o zmianę na piękny róż na pierwszej stronie
Dziewczyna z 11tyg potwierdziła sie w 19

Ubranka ze Smyka tez kupione i juz odebrane. Śliczne sa <3
Juz sie nie moge doczekać robienia pokoiku dla małej. Teraz jest tam graciarnia ale juz niedługo bedzie śliczny pokoik :d

Jakiś wysyp dziewczynek ostatnio gratulacje!

[Cherry_24]

Napisane przez patrycjazuzanna

Niektórzy wychodzą
z założenia, że skoro pieniążki popłynęły szerszym strumieniem, to będzie stała sytuacja i na gromadzenie oszczędności jeszcze jest czas. Niestety życie lubi zaskakiwać, dlatego warto czegoś tam sobie odmówić i odłożyć cokolwiek, mimo że na dany moment nie ma takiej potrzeby.
Sama musiałam zmienić priorytety, bo poważniejsze plany mialam dopiero na przyszły rok, a początkiem bieżącego zaskoczyła mnie ciąża. Dotychczas korzystałam jak mogłam z ciężko wypracowanych pieniędzy, bo z racji stanowiska, chcąc nie chcąc, rąbałam chore ilości nadgodzin i rzadko bywałam w domu. Nie przewalałam kasy na imprezy, bezmyślnie, ale też nie kupowałam tylko niezbędnych mi do życia rzeczy, mieszkanie i auto było, nie żyłam też na kredyt czy na cudzy rachunek, więc nie oszczędzałam.

A tu bęc, dzidziuś w drodze i trzeba wszystko przewartościować na już. Co prawda ręki w nocniku nie mam, ale przyznam szczerze, powinnam była coś odkładać.





Jakiś wysyp dziewczynek ostatnio gratulacje!

No właśnie, dziecko wszystko zmienia u nas z dnia na dzień skończyły się obiady w restauracji itp, no może bez przesady bo czasem gdzieś wyskoczymy ale to już nie to co kiedyś.

Podobno dzieczynkę łatwiej zrobić

U nas na forum i tak chłopców jest na tem moment więcej ej a jest u nas ktoś kto płci nie chce poznać ?

[domek_z_piernika]

Napisane przez LiliG

Witam się po dłuższej nieobecności ( ale ciagle Was czytam)
I poproszę o zmianę na piękny róż na pierwszej stronie
Dziewczyna z 11tyg potwierdziła sie w 19

Ubranka ze Smyka tez kupione i juz odebrane. Śliczne sa <3
Juz sie nie moge doczekać robienia pokoiku dla małej. Teraz jest tam graciarnia ale juz niedługo bedzie śliczny pokoik :d

ooo kolejna dziewuszka ale super! No i witaj z powrotem

[konwalia39]

Napisane przez MajWija

Ja nie mam na myśli ludzi, którzy po prostu skromnie żyją bo na takie życie ich stać i nie dają rady odkładać bo to jest zrozumiałe, ale chodziło mi o ludzi którzy miesieczna pensje po prostu "rozwala" w jeden miesiąc i później zdziwieni jak coś się dzieje ze nic nie mają odłożone a tyle zarabiają bo takich znam. Kilka razy już znajomy prosił o pożyczkę mimo, że zarabia bardzo dobrze tylko pieniądza nie szanuje i nie potrafi utrzymać

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



To długo nie ponosi 56. Może lepiej 62?

Chcę taki odrazu jak się urodzi bo takiego nie mam żadnego. A tych wielkich mnóstwo. Ale rozmiary ze smyka to jakas Masakra rozm.62 jest tak duży jak na półroczne dziecko. I teraz nie wiem czy ten na 56 nie okaże się jak na 62.

[MajWija]

Napisane przez Cherry_24

Wszyscy piszą jaka to u nich ulewa a u nas cisza, fakt chyba będzie padać ale caly dzień jest spoko

Sos serowy...hmm jak masz serki topione i śmietankę to da radę zrobić a jak nie to zamów na telefon jak masz dużą chęć

Dawaj przepis

Przyszły ciuszki z Kappahl
Są śliczne mam nadzieję, że spodenek nie będe musiała oddawać bo dziewczynce ich nie założę

[bluesberry]

MAJWIJA no tak, to co innego jak ktoś ma z czego odłożyć a nie myśli o tym.

[Cherry_24]

Napisane przez MajWija

Dawaj przepis

Przyszły ciuszki z Kappahl
Są śliczne mam nadzieję, że spodenek nie będe musiała oddawać bo dziewczynce ich nie założę

Składniki

– 2 opakowania po 100g serków topionych (np. Masdamer, Ementaler, Gouda), mogą być różne
– 200 ml śmietanki 30%
– sól, pieprz
– gałka muszkatołowa
– papryka ostra w proszku
– chilli w proszku
-kurkuma

Przygotowanie

Do rondelka wlewamy śmietankę i od razu wrzucamy do niej serki, najlepiej pokrojone na mniejsze części, żeby szybciej się rozpuściły. Gotujemy na średnim ogniu, mieszając trzepaczką do całkowitego rozpuszczenia się serków.
Gdy śmietanka zacznie się gotować, zmniejszamy nieco ogień i przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy według uznania gałkę muszkatołową, paprykę ostrą, odrobinę chilli (chyba, że lubicie bardzo ostro ) i dla koloru kurkumę. Dokładnie mieszamy, trzymamy na małym ogniu jeszcze ok. 5 minut i mamy gotowy sos.


Ubranka śliczne

oho u nas już grzmi będzie burza

[Hosenka*]

Napisane przez doooti

Dziewczyny - a jak będą mrozy, itd. to dziecku trzeba kupić taki gruby ocieplany puchowy kombinezonik? Ja póki co kupiłam ten polarowy, ale to pewnie za mało? Czy wystarczy ale za to trzeba zapakować dziecko w jakiś spiworek do wózka lub przykryć jakimś grubym kocem?

Ubierałam w polarowy kombinezon i przykrywałam kołderką

[doooti]

Napisane przez domek_z_piernika

no nie jest to Ataner, bo 7,5/m to dla nas za dużo. Ale wybudowali parę rzeczy w Poznaniu. Chociaż cały czas czekamy na info o tym pozwoleniu, już od marca sie opóźnia. A im później zaczną, tym później odbiór no i takie trochę błędne koło. Szukamy też w międzyczasie innego mieszkania (bo póki nie ma pozwolenia na budowę to tylko wstepna umowa, nie deweloperska) no ale nie ma kompletnie nic. Ja to mieszczuch jestem i domek pod miastem odpada. Z nowego budownictwa albo klitki albo ceny z kosmosu. A używane to już w ogóle mam wrażenie że sprzedają tak dwa razy za drogo. No i kiśniemy sobie

No właśnie dziwi mnie to opóźnienie na budowę. Dobrze sprawdźcie żebyście się nie wpakowali czasami w coś. Ja bym się nie odważyła podpisywać czegoś co nie ma pozwolenia, albo co nie jest wybudowane. Ale jak inwestor stabilny to raczej nie ma się czego obawiać, ale często są opóźnienia i tak w odbiorze. Koleżanka jak z Budimexu kupowała mieszkanie to potem mieli opóźnienie półroczne z oddaniem budynku. Po roku ściany popękane. Z resztą podobnie jest z Agrobexem. My na początku się nastawiliśmy na Agrobex ale potem mieli problem z oddaniem bloku, a jak nam pokazali blok który jeszcze nie został oddany to już były popękane ściany w mieszkaniach.
Dlatego ja myślę że lepiej inwestować w coś co już stoi a nie w dziurę w ziemi, ale co kto woli Wtedy widzisz czy odpadają parapety czy nie, czy ściany są popękane na pół czy nie. Chociaż i tak mówi się że blok siada kilka lat.

Ja też nie z tych Atanerów, my płaciliśmy 5,5/m ale po negocjacjach

[MajWija]

Napisane przez konwalia39

Chcę taki odrazu jak się urodzi bo takiego nie mam żadnego. A tych wielkich mnóstwo. Ale rozmiary ze smyka to jakas Masakra rozm.62 jest tak duży jak na półroczne dziecko. I teraz nie wiem czy ten na 56 nie okaże się jak na 62.

Wiem właśnie, dlatego ja w smyku mało kupuję a jak już to te większe bo małe to niewiadomo jakie brać ;/

[domek_z_piernika]

Napisane przez doooti

No właśnie dziwi mnie to opóźnienie na budowę. Dobrze sprawdźcie żebyście się nie wpakowali czasami w coś. Ja bym się nie odważyła podpisywać czegoś co nie ma pozwolenia, albo co nie jest wybudowane. Ale jak inwestor stabilny to raczej nie ma się czego obawiać, ale często są opóźnienia i tak w odbiorze. Koleżanka jak z Budimexu kupowała mieszkanie to potem mieli opóźnienie półroczne z oddaniem budynku. Po roku ściany popękane. Z resztą podobnie jest z Agrobexem. My na początku się nastawiliśmy na Agrobex ale potem mieli problem z oddaniem bloku, a jak nam pokazali blok który jeszcze nie został oddany to już były popękane ściany w mieszkaniach.
Dlatego ja myślę że lepiej inwestować w coś co już stoi a nie w dziurę w ziemi, ale co kto woli Wtedy widzisz czy odpadają parapety czy nie, czy ściany są popękane na pół czy nie. Chociaż i tak mówi się że blok siada kilka lat.

Ja też nie z tych Atanerów, my płaciliśmy 5,5/m ale po negocjacjach

też bym najchętniej kupiła coś, co już fizycznie mogę obejrzeć. No ale właśnie z reguły ceny odstraszają. Dlatego mętlik w głowie niesamowity. Póki co nic nie podpisywaliśmy, więc czas na podjęcie ostatecznej decyzji mamy. Samo mieszkanie też nie jest idealne, no ale w kawalerce długo nie da rady we 3, a tym bardziej potem kiedyś 4

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

No właśnie, dziecko wszystko zmienia u nas z dnia na dzień skończyły się obiady w restauracji itp, no może bez przesady bo czasem gdzieś wyskoczymy ale to już nie to co kiedyś.

Podobno dzieczynkę łatwiej zrobić

U nas na forum i tak chłopców jest na tem moment więcej ej a jest u nas ktoś kto płci nie chce poznać ?

Teraz się zacznie... planowanie wydatków.

Że niby dziewczynkę łatwiej? Bratu udało się dopiero za trzecim razem ale tak to jest, ginka śmiała się, że jak para ma chłopca i marzy o córeczce, to dziecię nawet ledwo po 12 tygodniu potrafi wystawić jajka.

Napisane przez konwalia39

Chcę taki odrazu jak się urodzi bo takiego nie mam żadnego. A tych wielkich mnóstwo. Ale rozmiary ze smyka to jakas Masakra rozm.62 jest tak duży jak na półroczne dziecko. I teraz nie wiem czy ten na 56 nie okaże się jak na 62.

Jak chcesz taki od razu po urodzeniu to brałabym 56, jak dzidziuś będzie miał standardową masę to powinno być ok.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Cherry_24

Składniki

â�� 2 opakowania po 100g serków topionych (np. Masdamer, Ementaler, Gouda), mogą być różne
â�� 200 ml śmietanki 30%
â�� sól, pieprz
â�� gałka muszkatołowa
� papryka ostra w proszku
� chilli w proszku
-kurkuma

Przygotowanie

Do rondelka wlewamy śmietankę i od razu wrzucamy do niej serki, najlepiej pokrojone na mniejsze części, żeby szybciej się rozpuściły. Gotujemy na średnim ogniu, mieszając trzepaczką do całkowitego rozpuszczenia się serków.
Gdy śmietanka zacznie się gotować, zmniejszamy nieco ogień i przyprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy według uznania gałkę muszkatołową, paprykę ostrą, odrobinę chilli (chyba, że lubicie bardzo ostro ) i dla koloru kurkumę. Dokładnie mieszamy, trzymamy na małym ogniu jeszcze ok. 5 minut i mamy gotowy sos.


Ubranka śliczne

oho u nas już grzmi będzie burza

A może ktoś ma przepis na podobny sos z serów pleśniowych? Taki zrobiony na szybko w rondelku. Kiedyś jadłam z makaronem, pyszota. Nie wzięłam przepisu i nie mam możliwości go uzyskać

[Listopadowaa]

Napisane przez bluesberry

DOMEK ja się zastanawiam nad koszem ale do salonu :ekhm:

LISTOPADOWA zadzwoniłam i jadę popołudniu do gina, wole dmuchać na zimne.

CHERRY kupisz za 200, nacieszysz się i przy odrobinie szczęścia sprzedaż za tyle samo albo i więcej
A jak coś od kogoś dostawałam to zawsze dawałam danemu dziecku do skarbonki

LISTOPADOWA moja Lila urodziła się w sierpniu a od października zaczęłam zaocznie architekturę wiec nauka, szkice itd i dało się jak się chce to wszystko można

MAJWIJA niektórzy nie mają wyjścia i nawet mimo skromnego życia nie są w stanie odłożyć. Niektórzy mają ciężki start w życiu i nie wynika on wcale z nierobstwa

To super, ze udalo ci sie jeszcze na dzisiaj umówić do gina, oby pomógł

Co do pogrubionego to sie zgodze W Polsce zeby za gotówkę sie czegoś samemu dorobić, trzeba zarabiać dużo powyżej średniej krajowej.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Hosenka*

Ubierałam w polarowy kombinezon i przykrywałam kołderką

W zimie wystarczy kombinezon i kołderka do gondoli? Wszyscy mi mówią że muszę kupić śpiworek i kocyk do wózka, już się gubię ile tych warstw trzeba nałożyć na niemowlę, żeby było ok. Nie chciałabym przedobrzyć.

[Listopadowaa]

Napisane przez MajWija

Ja nie mam na myśli ludzi, którzy po prostu skromnie żyją bo na takie życie ich stać i nie dają rady odkładać bo to jest zrozumiałe, ale chodziło mi o ludzi którzy miesieczna pensje po prostu "rozwala" w jeden miesiąc i później zdziwieni jak coś się dzieje ze nic nie mają odłożone a tyle zarabiają bo takich znam. Kilka razy już znajomy prosił o pożyczkę mimo, że zarabia bardzo dobrze tylko pieniądza nie szanuje i nie potrafi utrzymać;)

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



To długo nie ponosi 56. Może lepiej 62?

A to już inna sprawa. Ja w ogole nie wiem jak ludziom się udaje tak bardzo pieniadze trwonić. My z tz sobie nie zalujemy niczego ale tez nie szastamy kasą i jakoś udaje się coś odłożyć.

[EmRzet]

Napisane przez doooti

No właśnie dziwi mnie to opóźnienie na budowę. Dobrze sprawdźcie żebyście się nie wpakowali czasami w coś. Ja bym się nie odważyła podpisywać czegoś co nie ma pozwolenia, albo co nie jest wybudowane. Ale jak inwestor stabilny to raczej nie ma się czego obawiać, ale często są opóźnienia i tak w odbiorze. Koleżanka jak z Budimexu kupowała mieszkanie to potem mieli opóźnienie półroczne z oddaniem budynku. Po roku ściany popękane. Z resztą podobnie jest z Agrobexem. My na początku się nastawiliśmy na Agrobex ale potem mieli problem z oddaniem bloku, a jak nam pokazali blok który jeszcze nie został oddany to już były popękane ściany w mieszkaniach.
Dlatego ja myślę że lepiej inwestować w coś co już stoi a nie w dziurę w ziemi, ale co kto woli Wtedy widzisz czy odpadają parapety czy nie, czy ściany są popękane na pół czy nie. Chociaż i tak mówi się że blok siada kilka lat.

Ja też nie z tych Atanerów, my płaciliśmy 5,5/m ale po negocjacjach

Mieliśmy podobną sytuację z pozwoleniem na budowę. Pierwotnie budowa miała być rozpoczęta jakoś w lipcu, a została rozpoczęta na przełomie października i listopada. I tak - inwestowaliśmy w dziurę w ziemi a nawet płaciliśmy zaliczkę rezerwacyjną w wysokości 10 tys. ale w zamian kupiliśmy dom ok. 50 tys. taniej niż ma to miejsce w tej chwili ;-) odbiór pod koniec października, a dom już stoi, nadal w rękach dewelopera (instalacje, ścianki wewnętrzne itp.) i wygląda naprawdę fajnie, a w dodatku nie ma żadnych opóźnień. Zakres wykonanych prac wyprzedza o jakieś 1,5 miesiąca plan określony w harmonogramie robót . Choć decydując się na nieruchomość budowaną przez dewelopera zawsze w mniejszym lub większym stopniu decydujesz się na kota w worku najlepiej zakasać rękawy i budować samodzielnie ;-)

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

A to już inna sprawa. Ja w ogole nie wiem jak ludziom się udaje tak bardzo pieniadze trwonić. My z tz sobie nie zalujemy niczego ale tez nie szastamy kasą i jakoś udaje się coś odłożyć.

Wydaje mi się że żyjąc we dwoje łatwiej coś odłożyć, koszty rozkładają się inaczej, opłaty itd.
Np we dwoje można z powodzeniem korzystać z jednego auta. U nas się nie da z racji że mieszkamy w innych miastach, kompletne ubezpieczenie kosztuje mnie prawie tysiaka rocznie, do tego eksploatacja itd. TZ też musi utrzymać swoje i tak wydatki się mnożą...

[Hosenka*]

Napisane przez patrycjazuzanna

W zimie wystarczy kombinezon i kołderka do gondoli? Wszyscy mi mówią że muszę kupić śpiworek i kocyk do wózka, już się gubię ile tych warstw trzeba nałożyć na niemowlę, żeby było ok. Nie chciałabym przedobrzyć.

Zależy jaki ten kombinezon. Już kiedyś wrzucałam zdjęcie ze spaceru - Kacper miał tu kombinezon taki misowy trochę, ale nie był jakiś strasznie gruby + kołderka. Pod kombinezon body z długim rękawkiem, śpioszki i bluza (bez kaptura).

Śpiworek możesz kupić, wtedy już bez kołdry, mrozów -50st raczej nie będzie.
Ja akurat miałam taką kołderkę, wiec nie kupowałam śpiworka.

Jak będziecie kupowały rożek, to rozłożony też może posłużyć jako kołderka

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[doooti]

Napisane przez Hosenka*

Zależy jaki ten kombinezon. Już kiedyś wrzucałam zdjęcie ze spaceru - Kacper miał tu kombinezon taki misowy trochę, ale nie był jakiś strasznie gruby + kołderka. Pod kombinezon body z długim rękawkiem, śpioszki i bluza (bez kaptura).

Śpiworek możesz kupić, wtedy już bez kołdry, mrozów -50st raczej nie będzie.
Ja akurat miałam taką kołderkę, wiec nie kupowałam śpiworka.

Jak będziecie kupowały rożek, to rozłożony też może posłużyć jako kołderka

ale mały słodziak <3

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61884951][/QUOTE]

elo, co tam?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez doooti

elo, co tam?

Próbuję się zabrać za nadrabianie Was ale czuję, że nie podołam

Kupiłam sobie koszulę ciążową

[mietowka25]

Ja właśnie próbuję wyciągnąć Tż do galerii z marnym skutkiem :-/
Pierwszy piątek kiedy nie mam zajęć i nie wiem co ze sobą zrobić...

[domek_z_piernika]

Dostałam już dokładne wyniki połówkowego. Wygląda na to że Jagódka będzie długonoga no chyba że jeszcze się to potem wyrówna.
BPD = 48 mm(Hadlock, 84) 20 + 4
HC = 173 mm(Hadlock, 84) 19 + 6
AC = 151 mm(Hadlock, 84) 20 + 2,
FL = 35 mm(Hansmann, 85) 22 + 1;

do tego była badana jeszcze czynność serca (już ciut zwolniło i jest 143). Czaszka/mózg/twarzoczaszka/kręgosłup/objawy czaszkowe przeukliny kręgosłupa/klatka piersiowa/ściana jamy brzusznej/ jama brzuszna/ układ moczowy/ układ kostny/ kości nosowe/ szyja/ położenie trzewi/ kończyny/ pępowina/ oś serca/ jamy serca.

Ponadto umiejscowienie łożyska, dojrzałość łożyska, ilość płynu owodniowego i przepływy naczyniowe.

Termin porodu mam podany na 31.10

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez mietowka25

Ja właśnie próbuję wyciągnąć Tż do galerii z marnym skutkiem :-/
Pierwszy piątek kiedy nie mam zajęć i nie wiem co ze sobą zrobić...

Mój Tż też mało chętny a zastanawiam się jak go wyciągnąć po malutkie różowe buciki

Odpoczywaj póki możesz

Byłam dzisiaj na wizycie. Znowu muszę zrobić badania: morfologię, mocz i cukier. Oby były lepsze niż ostatnio

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez domek_z_piernika

Dostałam już dokładne wyniki połówkowego. Wygląda na to że Jagódka będzie długonoga

Śliczne imię

[mietowka25]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61885711]Mój Tż też mało chętny a zastanawiam się jak go wyciągnąć po malutkie różowe buciki

Odpoczywaj póki możesz

Byłam dzisiaj na wizycie. Znowu muszę zrobić badania: morfologię, mocz i cukier. Oby były lepsze niż ostatnio

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------



Śliczne imię [/QUOTE]
Mój nie chce iść bo mecz oglada.... :-/

[Listopadowaa]

Odnośnie gifa o ktorym ktoś ostatnio pisał. Jak przemieszczają sie organy kobiece w ciazy
http://www.wykop.pl/link/2331602/jak...podczas-ciazy/

[doooti]

Napisane przez domek_z_piernika

Dostałam już dokładne wyniki połówkowego. Wygląda na to że Jagódka będzie długonoga no chyba że jeszcze się to potem wyrówna.
BPD = 48 mm(Hadlock, 84) 20 + 4
HC = 173 mm(Hadlock, 84) 19 + 6
AC = 151 mm(Hadlock, 84) 20 + 2,
FL = 35 mm(Hansmann, 85) 22 + 1;

do tego była badana jeszcze czynność serca (już ciut zwolniło i jest 143). Czaszka/mózg/twarzoczaszka/kręgosłup/objawy czaszkowe przeukliny kręgosłupa/klatka piersiowa/ściana jamy brzusznej/ jama brzuszna/ układ moczowy/ układ kostny/ kości nosowe/ szyja/ położenie trzewi/ kończyny/ pępowina/ oś serca/ jamy serca.

Ponadto umiejscowienie łożyska, dojrzałość łożyska, ilość płynu owodniowego i przepływy naczyniowe.

Termin porodu mam podany na 31.10

modelka no proszę.. 31.10.. chociaż lepsze halloween niż święto zmarłych

[jalouse]

Napisane przez pstryczek84

Odpornosc odpornoscia a przedszkole w wiekszosci I tak zrobi swoje :-D
A zamierzacie szczepic swoje dzieci?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Córkę szczepilam na obowiązkowe i dodatkowe. Teraz też będę.

Napisane przez Coco_Blanco

Dzieki dziewczyny za kciuki. Wizyta udana

Dołączam do gangu różowych

Gratulacje

Napisane przez paulinika

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA. No poczułam kopniaka.Jakby ktoś pukał do drzwi

P.S. Dziewczyny macie skierowanie na szczepienie na krztuśca?

Super. W pierwszej ciąży nie dostałem. Teraz też nie.

Napisane przez domek_z_piernika

No to ja już po połówkowych Witamy się z Jaśminką albo Jagódką (teraz jak już potwierdzone, że dziewczynka to będziemy się zastanawiać)

Sama wizyta była może ciut dłuższa niż taka normalna, ale może z 20 minut byłam. Więc mam nadzieję że pan wszystko pomierzył co trzeba. Oficjalne wyniki dostanę mailowo, pobierali mi też krew i badają coś z wydolnością łożyska. Każda rzecz, którą pan sprawdzał to mówił, że jest idealna, że nie może do niczego się przyczepić. Mała waży 360g, powiedział że raczej wygląda na filigranową. Dostałam tylko jedno zdjęcie, takie buźki od boku jak na pierwszych prenatalnych. Szkoda, bo myślałam że będzie więcej. Niby ładniejsze zdjęcia i więcej mam dostać na tych ostatnich badaniach ok. 30 tygodnia.

Gratulacje. U mnie to jest samo usg.

Napisane przez bluesberry

Niestety jakaś infekcja na dole :/ zaczyna mnie coraz bardziej swędziec, póki co innych objawów brak a wizyta dopiero za 1.5tyg

Witam w klubie. Dopiero się wyleczylam, już wróciło.

Napisane przez zielinka_87

Ja sie na dzien taty jeszcze nie wysililam skarpetusie z napisem
I DAD i narazie nie cuduje. Tylko symbolicznie.
Wogole nie czuje ruchów a dzis 19t 1d. Nie wiem czy jeszcze czas czy nie a Gin za tydzien ale jakos wytrzymam do wizyty.

Jeszcze masz czas.

[QUOTE=domek_z_piernika;61 863666]a ja się cały czas zastanawiam nad koszem/kołyską na pierwsze miesiące. Wiem, że to dosłownie na moment i że własciwie podwójny wydatek... ale wiem że mała na pewno nie będzie spała z nami w łóżku. Tak, wiem to- śpimy opatuleni kołdrami po same oczy, poza tym nie mamy łóżka, tylko spimy na kanapie w "salonie" i nie wyobrażam sobie że młoda by miała leżeć na tym łączeniu między połówkami. Dlatego dostawka odpada, bo też nie ma jak podczepić do kanapy no i stąd pomysł kołyski/kosza. Bo to będe mogła przysuwać w nocy i miec blisko siebie na jakieś nocne karmienie czy coś. Czy któraś z was też się zastanawia? Czy może idziecie od razu w te właściwe łóżeczka?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Mamy kolyske. Jak już wyrośnie, to kupimy lozeczko.

Napisane przez MajWija

No bez przesady, chyba normalnie po sklepach w grudniu chodzić będziemy
Poród to nie operacja na otwartym sercu

Chyba bardziej chodzi o dziecko. Lekarze zalecają nie chodzić z niemowlakiem przez pierwsze miesiace, tam gdzie są duze skupiska ludzi. A przynajmniej do pierwszego szczepienia. Nasza córka bardzo szybko była na zakupach, bo nie mieliśmy komu jej zostawić, a 2tygodnie po jej urodzeniu była Wielkanoc. Ja następnego dnia po wyjściu ze szpitala bylam w CH. Miałam cc.