Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[aleksandramaj]

Napisane przez domek_z_piernika

tak gadałyście o jedzeniu... zamówiłam chińczyka z dowozem. Mam nadzieję, że będą szybciej niż założyli w mailu

O nieeeeeeeeeeee tylko nie chinczyk!! Gdybym nie miała dziś mięsa do dokończenia, to bym i ja do chinolka pognała. Co jesz?

[bluesberry]

Napisane przez ma_i

No ładnie, człowiek wraca z roboty, a tu tyle stron do nadrabiania... Nic to, będę się martwić wieczorem Teraz lecę coś szybko przekąsić i na 17:50 na usg połówkowe. Już się nie mogę doczekać

Napisane przez domek_z_piernika

tak gadałyście o jedzeniu... zamówiłam chińczyka z dowozem. Mam nadzieję, że będą szybciej niż założyli w mailu

A my pizze

[doooti]

Napisane przez bluesberry

A my pizze

A ja pytam gdzie jest przepis TZeta Cherry na pizzę!? ja meczowo: Warka 0% i chipsy :P jak gra Polska robie dyspense :p

[aleksandramaj]

Napisane przez doooti

A ja pytam gdzie jest przepis TZeta Cherry na pizzę!? ja meczowo: Warka 0% i chipsy :P jak gra Polska robie dyspense :p

Chce nas podła pozbawić tych przyjemności! Myszy Cię zjedzą Cherry!!!!

[bluesberry]

Hmm chipsy, zjadlabym ale znów taka ulewa ze nie mam serca tz wysyłać :/

[mietowka25]

My mieliśmy na przystawkę szparagi, jako zupę rosół i Dąbie główne kurczak pieczony frytki i sałatka z pomidora i ogórka :-D

[aleksandramaj]

Napisane przez bluesberry

Hmm chipsy, zjadlabym ale znów taka ulewa ze nie mam serca tz wysyłać :/

Chipsy to towar pierwszej potrzeby, nawet się nie zastanawiaj

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez mietowka25

My mieliśmy na przystawkę szparagi, jako zupę rosół i Dąbie główne kurczak pieczony frytki i sałatka z pomidora i ogórka :-D

Jadłabym!

[doooti]

Napisane przez aleksandramaj

Chipsy to towar pierwszej potrzeby, nawet się nie zastanawiaj [COLOR="Silver"]

!

Mój TZ pewnie by mi nie kupił bo niezdrowe.. Ale idę do znajomych na mecz no to z ciastkami nie pójdę.. A orzeszków nie było :F jaka szkoda..

[bluesberry]

Napisane przez aleksandramaj

Chipsy to towar pierwszej potrzeby, nawet się nie zastanawiaj

no nic, najem sie zaraz pizzy to może mi się chipsów jakimś cudem odechce

[teczowa dlolinka 21]

ja zamiast chipsów zaczęłam nachosy kupować i wmawiać sobie że to zdrowsza wersja

[patrycjazuzanna]

Napisane przez ma_i

No ładnie, człowiek wraca z roboty, a tu tyle stron do nadrabiania... Nic to, będę się martwić wieczorem Teraz lecę coś szybko przekąsić i na 17:50 na usg połówkowe. Już się nie mogę doczekać

Trzymam kciuki

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez mietowka25

My mieliśmy na przystawkę szparagi, jako zupę rosół i Dąbie główne kurczak pieczony frytki i sałatka z pomidora i ogórka :-D

o frytki chce

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

w temacie wczorajszych rozmów na temat kawy chyba właśnie zrobię sobie dziś drugą kawę z ekspressu, ledwo siedzę

ledwo się mecz zaczął a moje dziecię już fika

[Anettt87]

Ja właśnie oglądam mecz
TŻ jeszcze nie dotarł z pracy do domu, ale mam nadzieję, że na 2. połowę zdąży. Szkoda, że ja nie mam radlerka 0%

A dziś owocnie zakupowo, kupiłam kilka rzeczy dla maluszka na allegro, a dla siebie upatrzyłam koszulę nocną i legginsy i pewnie też zaraz zamówię

Napisane przez teczowa dlolinka 21

mama mi kiedyś opowiadała jak jej w nocy do pokoju wleciał nietoperz , goniła go z rakietką od babingtona, oczywiście też się darła i bała go, w końcu kazała mojemu bratu go jakoś z domu wygonić, dali radę

Hahaha wyobraziłam sobie to jak tak was w ogóle czytam to widzę, że nie tylko ja jestem taki strachulec i panikara

[mietowka25]

Oglądanie meczu z tesciami.... Totalna masakra...

[MajWija]

A butelki dr Browns znacie ?

[Hosenka*]

Mój też ogląda, a ja zaraz biorę syna na spacer

[teczowa dlolinka 21]

piwko 0% możesz pić czy teściowa komentuje

[mietowka25]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

piwko 0% możesz pić czy teściowa komentuje

Piwka nie mam akurat. Ale tak: mama do ojca cicho bądź, Tż do mamy no weź nie komentuj, na co ojciec i tak swoje...

[teczowa dlolinka 21]

Ty weź komentuj Ciekawe czy Ciebie uciszą

[mietowka25]

Ja to mam ochotę iść spać... Jakoś tak ciężko mi na żołądku...

[teczowa dlolinka 21]

dziewczyny w szoku jestem wczoraj wieczorem się smarowałam po prysznicu dziś wstaję i tak mnie skóra po bokach brzucha swędziała zaczerwieniona i łuszczy się aż, więc rano znów brzuch posmarowałam teraz się oglądam i znów masakra po bokach brzucha

[mietowka25]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

dziewczyny w szoku jestem wczoraj wieczorem się smarowałam po prysznicu dziś wstaję i tak mnie skóra po bokach brzucha swędziała zaczerwieniona i łuszczy się aż, więc rano znów brzuch posmarowałam teraz się oglądam i znów masakra po bokach brzucha

A to nie uczulenie?

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

A to nie uczulenie?

tez wlasnie o tym pomyslalam.

cma mi wlazla w klawiaturę w lapku, glupia no.

[mietowka25]

Napisane przez sosowhat

tez wlasnie o tym pomyslalam.

cma mi wlazla w klawiaturę w lapku, glupia no.

Gdzie? ;-)

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Gdzie? ;-)

w klawiaturę w laptopie ... :P

[mietowka25]

Chciała by popisać z nami :-D

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Chciała by popisać z nami :-D

moze cos w tym jest

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez mietowka25

A to nie uczulenie?

raczej nie , nie mam żadnych krostek, wysypki itp. brzuch smaruje masłem z palmersa ale to tylko na bokach brzucha się zrobiło , czuję że ta skóra mega sucha mimo smarowania

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

[sosowhat]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

raczej nie , nie mam żadnych krostek, wysypki itp. brzuch smaruje masłem z palmersa ale to tylko na bokach brzucha się zrobiło , czuję że ta skóra mega sucha mimo smarowania

wody duzo pijesz? smaruj i obserwuj bo jezeli nie uczulenie to moga Ci rozstepy wyjsc... moze jakas oliwką to potraktuj ? i masuj skore

[000Kasia000]

Witam Was Dziewczyny. Dołączam dopiero teraz, bo wcześniej jakoś nie miałam odwagi, mimo że czytam to forum od dłuższego czasu. Skończyłam właśnie 19 tydzień, ale daleko mi jeszcze do Waszego w większości beztroskiego podejścia do ciąży... To moja trzecia ciąża, mam Córkę trzyletnią (wcześniak ze skrajnie niską masą urodzeniową), później w 21 tygodniu straciłam Synka, więc ta ciąża od początku jest pełna obaw i strachu. Staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, że tym razem będzie inaczej...

Czekam na Córeczkę