Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[desire87]

kiedys w rozmowach w toku był odcinek o smiesnych imionach i nazwiskach. I była np. Dolores Miednica

[paulinika]

Mamy kolege co nazwał syna Anibal

[pstryczek84]

Sibyl-gratki za wizyte!
U nas tez mega goraco

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Cherry_24]

Napisane przez paulinika

Mamy kolege co nazwał syna Anibal

hahaha sory ale to śmieszne jest

[aleksandramaj]

Napisane przez Cherry_24

hahaha sory ale to śmieszne jest

Bo ja wiem... biedne dziecko
Że też ludzie się nie zastanowią chwilkę

[sosowhat]

Napisane przez aleksandramaj

Bo ja wiem... biedne dziecko
Że też ludzie się nie zastanowią chwilkę

Ale wlasnie nagorsze jest to, że jak ludzie dają takie dziwne imiona to dla nich ono jest "normalne"...

[pstryczek84]

Ale dajecie czadu z tymi nazwiskami hahaha

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

U mnie była akcja że dziewczynkę wyśmiewano bo miala wadę wymowy...fakt mówiła śmiesznie ale to nie powód żeby wysypać jej na głowę śmieci z szufelki od zmiotki ;(

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------


o ktoś dziś będzie baardzo szczęśliwy jak wróci do domku

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------


A Aldona Pinda ?

Pinda w Holandii to orzech ziemny haha. Moja babcia sie nazywa Elfryda

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez paulinika

Lepsze zdjecie no ten Olaf jest zayebisty

Jaki ciastek slodki Ale sie alba z Olafa ucieszy Moj syn szaleje za toy story nawet tort na 4 urodziny mial z buzzem astralem :P

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Zabieram sie zaraz za obiad. ja w szkole nie mialam kolegow ani kolezanek bo jedyna na cala szkole bylam ruda a jak wiadomo wczesniej co rude to tredowate :/

[aleksandramaj]

Napisane przez KarolinaNL

Zabieram sie zaraz za obiad. ja w szkole nie mialam kolegow ani kolezanek bo jedyna na cala szkole bylam ruda a jak wiadomo wczesniej co rude to tredowate :/

[doooti]

Napisane przez pstryczek84

Ale dajecie czadu z tymi nazwiskami hahaha

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

to dorzucę coś od siebie, imienia nie pamiętam, ale moja mama miała koleżankę co miała nazwisko Nieruchalska..

[pstryczek84]

Bylam dzis ma wizycie w poradni diab-wyniki krwi I moczu ok. Babka zadowolona. Nastepne spotkanie pod koniec lipca.
Pytalam sie o to kladzenie mnie do szpitala I powiedziala ze jesli to byloby tylko na zasadzie monitoringu cukrzycy to nie ma takich wytycznych, a juz na pewno nie kladla by mnie, z moimi wynikami.
No ale wystarczy ze to bedzie obsetwacja/badania ciazy ze wzgledu na cukrzyce I juz doopa, nie bedzie dyskusji. A nie wiem po co ona ma mnie klasc na ten oddzial, nie bardzo wtedy ja zrozumialam. Dopytam sie na najblizszej wizycie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Zjadłam całego pstrąga I ugotowałam gar zupy

[aleksandramaj]

Napisane przez doooti

to dorzucę coś od siebie, imienia nie pamiętam, ale moja mama miała koleżankę co miała nazwisko Nieruchalska..

To porządna dziewczyna na pewno była

[geosmina]

Napisane przez aleksandramaj

O dżizas podłe!
Ja kiedyś pracowałam w hotelu, pamiętam, że mieliśmy regularnie gościa, który miał takie samo imię i nazwisko. Tak jak bym się nazywała Aleksandra Aleksandra

U mnie był Maciek Maciejewski i Krzysztof Krzysztoforski 😀

Napisane przez doooti

Tylko mniej śliczne sie robi jak Dorotka staje sie kobieta i jest Dorota.. Jakos zawsze każdy tak sztywno je wypowiada :P

Oj tam, ja tak nazwałam siostrę bo chodziłam do 2 klasy i w podręczniku miałam Dorotkę 😜 i takie imię nosi normalnie 😀

Napisane przez Cherry_24

to też prawda, ja np. nigdy nie nazwę syna Mariusz nienawidzę tego imienia, kojarzy mi się z takim chłopcem który leżał w szpitalu na sali obok mnie. Był okropny, ciągle stał i gapił się przez szybę na naszą salę, miał okulary jak denka od słoików, i poczochrane włosy.

Sanitariusz Mariusz😀 źle mi się kojarzy to imię i też go nie lubię 😜

Napisane przez desire87

a Fiona Cieszymorda ?

Nie no cały czas mnie to bawi😁

Napisane przez doooti

to dorzucę coś od siebie, imienia nie pamiętam, ale moja mama miała koleżankę co miała nazwisko Nieruchalska..

Ojoj czasem te nazwiska są takie nieprzyjemne, ciekawe kto je wymyśla😏
Ja kojarzę Mirabella Szczotka

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[pstryczek84]

Napisane przez aleksandramaj

To porządna dziewczyna na pewno była

Hahaha :-D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Anettt87]

Mi się przypomniały jeszcze 2 osoby o dziwnym imieniu+nazwisku z mojej firmy, w dodatku pracujące razem w parze, ale nie będę pisać tu lepiej publicznie hehehe.

Ja się biorę za pranie ciuszków z lumpka, myślę, że już używanych nie będę więcej kupować, więc pora na pranie i potraktowanie ich wysoką temperaturą mam nadzieję, że przeżyją

[aleksandramaj]

Napisane przez pstryczek84

Bylam dzis ma wizycie w poradni diab-wyniki krwi I moczu ok. Babka zadowolona. Nastepne spotkanie pod koniec lipca.
Pytalam sie o to kladzenie mnie do szpitala I powiedziala ze jesli to byloby tylko na zasadzie monitoringu cukrzycy to nie ma takich wytycznych, a juz na pewno nie kladla by mnie, z moimi wynikami.
No ale wystarczy ze to bedzie obsetwacja/badania ciazy ze wzgledu na cukrzyce I juz doopa, nie bedzie dyskusji. A nie wiem po co ona ma mnie klasc na ten oddzial, nie bardzo wtedy ja zrozumialam. Dopytam sie na najblizszej wizycie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dobre wyniki, dobre wieści
O resztę się dopytaj

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez geosmina

U mnie był Maciek Maciejewski i Krzysztof Krzysztoforski 😀

U mnie w klasie w liceum było Tomasz Tomiak.
Aaa i jeden się nazywał Piotr Dusza i czasami go Pi Dupa nazywali, zmienił nazwisko biedny.

[geosmina]

Zrobiłam tartę pierwszy raz na obiad i pycha, z kabanosami, rukolą, pomidorami suszonymi i sosem śmietanowo-porowym, pycha po prostu, aż gębę poparzyłam

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[aleksandramaj]

Napisane przez geosmina

Zrobiłam tartę pierwszy raz na obiad i pycha, z kabanosami, rukolą, pomidorami suszonymi i sosem śmietanowo-porowym, pycha po prostu, aż gębę poparzyłam

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Mniamki, brzmi pysznie!
Tarta jest zawsze na kruchym cieście, czy na francuskim też? Czy w przypadku francuskiego to się inaczej nazywa?

Matko matko co ja dziś zjem na kolację?????????????????? ???????????????

[patrycjazuzanna]

Napisane przez doooti

to dorzucę coś od siebie, imienia nie pamiętam, ale moja mama miała koleżankę co miała nazwisko Nieruchalska..

Oho, znam jednego Ruchacza.

Napisane przez Anettt87

Mi się przypomniały jeszcze 2 osoby o dziwnym imieniu+nazwisku z mojej firmy, w dodatku pracujące razem w parze, ale nie będę pisać tu lepiej publicznie hehehe.

Ja się biorę za pranie ciuszków z lumpka, myślę, że już używanych nie będę więcej kupować, więc pora na pranie i potraktowanie ich wysoką temperaturą mam nadzieję, że przeżyją

Przeżyją, te z SH są nie do zajechania

[Panna Izabela]

Napisane przez desire87

ja dlatego kupuje zwykłe tylko większe rozmiary. Normalnie nosiłam 36 to teraz kupuje 38/40.
Długie spodnie mam tylko ciążówki typowe. A sukienki, bluzki, krótkie spodenki, spódnice mam klasyczne

Ja spodenek bym nie dała rady, tak jak spodni czy spódnicy z zamkiem... Koniecznie ciążowe.

Napisane przez MajWija

Ja już po)
I jest 100% syn!!!!
Także proszę mi dopisać Leona na pierwszą stronę
Wszystko z Naszym Misiem w jak najlepszym porządku )
Waży 244 gram i jak to lekarz stwierdził już się zapowiada, że będzie spory
Powiedział, że ciąża wybitnie prawidłowa, szyjka długa także ulga jest
Aaa no i zmierzył stópkę bo tak fajnie ułożył i ma 2,5cm

Gratuluję!!!

A ja mojemu zrobiłam domowy obiadek, ale rano się trochę posprzeczaliśmy i wrócił z pracy i powiedział, że nie będzie jadł. Mieliśmy jechać do rodziców jednych i drugich, z prezentami na Dzień Ojca, to tż się położył i pewnie będzie spał. Pięknie. Płakać mi się chce, bo starałam się bardzo przy obiedzie i zrobiłam taki pod niego, w dodatku idealnie na czas, jak wszedł do mieszkania to miałam nakładać na talerze. A to wcale nie jakaś wielka kłótnia była. Teraz nie wiem nawet jak z tym wyjazdem do rodziców, czy mam sama do swojego jechać, czy jak...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Anettt87]

Napisane przez geosmina

Zrobiłam tartę pierwszy raz na obiad i pycha, z kabanosami, rukolą, pomidorami suszonymi i sosem śmietanowo-porowym, pycha po prostu, aż gębę poparzyłam

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Brzmi nieźle
Za mną chodzi makaron w sosie serowym, takim kupnym, mmmm.
W ogóle to zgaga się mnie znowu uczepiła, od paru dni dość często się pojawia, a już myślałam, że po 1 trymestrze mam ją z głowy

Patrycjazuzanna - dam znać potem, jak się zachowały boję się też trochę o kolory przy wysokiej temperaturze, ale kupiłam niedawno chusteczki wyłapujące kolor, więc może przeżyją?

Panna Izabela - o rany, często takie fochy strzela Twój TŻ? :/ nie dziwię się, że jest Ci przykro.

[KarolinaNL]

Napisane przez Listopadowaa

Zjadłam całego pstrąga I ugotowałam gar zupy

A ja mialam robic obiad ale nie dam rady, tak duszno jest ze ledwo oddycham. W nocy tez byla taka okropna burza z piorunami, balam sie jak nigdy a moj Daniel spal niewzruszony. A tz jeszcze mowi ze by mnie przytulil ale za goraco jest wiec ewentualnie potrzyma mnie za reke zebym sie nie bala

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez aleksandramaj

Dzieki takim sytuacja jestem odporna na chamstwo

[aleksandramaj]

Napisane przez Panna Izabela

A ja mojemu zrobiłam domowy obiadek, ale rano się trochę posprzeczaliśmy i wrócił z pracy i powiedział, że nie będzie jadł. Mieliśmy jechać do rodziców jednych i drugich, z prezentami na Dzień Ojca, to tż się położył i pewnie będzie spał. Pięknie. Płakać mi się chce, bo starałam się bardzo przy obiedzie i zrobiłam taki pod niego, w dodatku idealnie na czas, jak wszedł do mieszkania to miałam nakładać na talerze. A to wcale nie jakaś wielka kłótnia była. Teraz nie wiem nawet jak z tym wyjazdem do rodziców, czy mam sama do swojego jechać, czy jak...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ściągnąć za chabety z łóżka i wytłumaczyć, że z ciężarną się kłócić nie wolno i że ona ma zawsze rację!

[geosmina]

Napisane przez aleksandramaj

Mniamki, brzmi pysznie!
Tarta jest zawsze na kruchym cieście, czy na francuskim też? Czy w przypadku francuskiego to się inaczej nazywa?

Matko matko co ja dziś zjem na kolację?????????????????? ???????????????

No właśnie podobno na francuskim też można zrobić, ja nie próbowałam nigdy, a mogłoby być dobre bo ta moja tarta tak krucha jest że się aż ciężko ją je😉
Nigdy nie kupowałam tego ciasta francuskiego, ale kiedyś muszę i wypróbuję właśnie w wersji na obiad 😀 moja mama raz zrobiła takie kieszonki z kurczakiem i szpinakiem, to tak jej wyrosły, że jedna była jak pół bochna chleba 😜 kieszony a nie kieszonki

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[mietowka25]

Nowy wątek założyłam tylko dlatego że piszecie jak wariatki ;-) a dwa nie zawsze mam czas zrobienie tego na szybko

[Anettt87]

Napisane przez mietowka25

Nowy wątek założyłam tylko dlatego że piszecie jak wariatki ;-) a dwa nie zawsze mam czas zrobienie tego na szybko

Jeszcze dziś dobijemy do 5000, a najdalej jutro raniutko

Dziewczyny, jakie macie sposoby na zgagę oprócz mleka i migdałów? No i oprócz leków?

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Panna Izabela

Ja spodenek bym nie dała rady, tak jak spodni czy spódnicy z zamkiem... Koniecznie ciążowe.

Gratuluję!!!

A ja mojemu zrobiłam domowy obiadek, ale rano się trochę posprzeczaliśmy i wrócił z pracy i powiedział, że nie będzie jadł. Mieliśmy jechać do rodziców jednych i drugich, z prezentami na Dzień Ojca, to tż się położył i pewnie będzie spał. Pięknie. Płakać mi się chce, bo starałam się bardzo przy obiedzie i zrobiłam taki pod niego, w dodatku idealnie na czas, jak wszedł do mieszkania to miałam nakładać na talerze. A to wcale nie jakaś wielka kłótnia była. Teraz nie wiem nawet jak z tym wyjazdem do rodziców, czy mam sama do swojego jechać, czy jak...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ja bym zapytała czy zamierza się dąsać, czy jedzie. Jak nie chce, to niech siedzi sam w domu obrażony
Po prostu przykro się robi, jak sama spuszczasz z tonu, a druga strona dalej wali fochy...

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Anettt87

W ogóle to zgaga się mnie znowu uczepiła, od paru dni dość często się pojawia, a już myślałam, że po 1 trymestrze mam ją z głowy

u mnie sprawcą zgagi był sok pomarańczowy. z bólem serca musiałam odstawić

Napisane przez mietowka25

Nowy wątek założyłam tylko dlatego że piszecie jak wariatki ;-) a dwa nie zawsze mam czas zrobienie tego na szybko

Dziewczyn na wątku mamy tyle, że na pewno znalazła by się inna chętna w razie czego ja mam wprawę

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Anettt87

Brzmi nieźle
Za mną chodzi makaron w sosie serowym, takim kupnym, mmmm.
W ogóle to zgaga się mnie znowu uczepiła, od paru dni dość często się pojawia, a już myślałam, że po 1 trymestrze mam ją z głowy

Patrycjazuzanna - dam znać potem, jak się zachowały boję się też trochę o kolory przy wysokiej temperaturze, ale kupiłam niedawno chusteczki wyłapujące kolor, więc może przeżyją?

Panna Izabela - o rany, często takie fochy strzela Twój TŻ? :/ nie dziwię się, że jest Ci przykro.

Chusteczki pomagają, też używam. Ja przeprałam w 60, za jakiś czas wypiorę znowu w proszku dla niemowląt i wszystko przeprasuję.