Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[teczowa dlolinka 21]

różnie jest z tym usg , ja jak byłam na nfz to gin miał w sali obok, przechodziliśmy po prostu tam,
no ale sprzęt nie najlepszy , ekranik malutki nie było mowy by Teżet wszedł i coś zobaczył

[doooti]

Napisane przez Listopadowaa

serrrio?
Chodziłam kiedyś do innej placówki to mieli normalnie usg, co prawda ponoć słaby sprzęt ale jednak był. Teraz ide do przychodni, gdzie jest tez ip, zdziwie sie jak nie bedzie w gabincie usg

Co do badań to już kiedyś wklejałam zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego; http://www.femmed.com.pl/wp-content/...edporodowa.pdf

Czyli cytologia do 10 tygodnia, morfologia 4 razy: do 10 tyg, 15-20, 27-32, 33-37 mocz z tego co widzę to co wizytę.

Ja miałam dotychczas dwie cytologie, jedną morfologię i jedno badanie moczu. Za tydzień mam wizytę więc pewnie zleci mi znowu badania

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Cherry_24

Zobaczymy czy faktycznie fajna zabawka czy przekerlamowany bajer, no ale to dopiero maluch oceni

Mam wizytę dopiero we wtorek i to na 20,40 Lekarz wraca z urlopu od poniedziałku i cały poniedziałek ma już zawalony. Mogłam wcześniej zadzwonić a tak to muszę czekać

a co ta żyrafka robi? bo szumiś szumi a żyrafka?

[Cherry_24]

Napisane przez doooti

Co do badań to już kiedyś wklejałam zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego; http://www.femmed.com.pl/wp-content/...edporodowa.pdf

Czyli cytologia do 10 tygodnia, morfologia 4 razy: do 10 tyg, 15-20, 27-32, 33-37 mocz z tego co widzę to co wizytę.

Ja miałam dotychczas dwie cytologie, jedną morfologię i jedno badanie moczu. Za tydzień mam wizytę więc pewnie zleci mi znowu badania

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



a co ta żyrafka robi? bo szumiś szumi a żyrafka?

Sporo tego, ja miałam raz morofologię, raz mocz i teraz będzie drugi raz a cyto nie miałam wcale robionej bo mam badania z zeszłego roku Co lekarz to inne zasady

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez doooti

a co ta żyrafka robi? bo szumiś szumi a żyrafka?

Właściwie to nic jest to legendarna zabawka francuska, z naturalnych składników, według producenta ma pobudzać wzrok dziecka i maluch może sobie ją gryźć.

http://zyrafa-sophie.pl/zyrafa-sophi...w-pudelku.html

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

a co do szumisia to ja jeszcze nie wiem czy go chcę

[jalouse]

Napisane przez KarolinaNL

Taki oto brzuchol w 5 miesiacu mam

Duży. U mnie w ubraniu mało widać.

Napisane przez Listopadowaa

serrrio?
Chodziłam kiedyś do innej placówki to mieli normalnie usg, co prawda ponoć słaby sprzęt ale jednak był. Teraz ide do przychodni, gdzie jest tez ip, zdziwie sie jak nie bedzie w gabincie usg

Ja chodzę na NFZ i usg jest w gabinecie.

Napisane przez doooti

Co do badań to już kiedyś wklejałam zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego; http://www.femmed.com.pl/wp-content/...edporodowa.pdf

Czyli cytologia do 10 tygodnia, morfologia 4 razy: do 10 tyg, 15-20, 27-32, 33-37 mocz z tego co widzę to co wizytę.

Ja miałam dotychczas dwie cytologie, jedną morfologię i jedno badanie moczu. Za tydzień mam wizytę więc pewnie zleci mi znowu badania

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



a co ta żyrafka robi? bo szumiś szumi a żyrafka?

Nic nie robi, to gryzak.

Gosiurek, gratulacje.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

serrrio?
Chodziłam kiedyś do innej placówki to mieli normalnie usg, co prawda ponoć słaby sprzęt ale jednak był. Teraz ide do przychodni, gdzie jest tez ip, zdziwie sie jak nie bedzie w gabincie usg

Dzień dobry!
U nas w przychodni rejonowej też nie ma aparatu u ginekologa, tylko są zapisy i lekarz raz na tydzień robi w innym gabinecie. Za to każdy prywatny jest normalnie wyposażony w taki sprzęt. Jak coś się działo, a mojej lekarki nie było, wolałam jechać od razu na IP oddziału ginekologicznego, tam przynajmniej zrobili mi usg.

Na początku ciąży robiłam pokaźny komplet badań, teraz przed każdą wizytą morfologię, mocz + ze względu na problemy hormonalne TSH i PRL

Miętówka, a wieczór się udał, czy choroba męża pokrzyżowała plany?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Witamy z Helenką w 17 tygodniu

[mietowka25]

Napisane przez patrycjazuzanna

Dzień dobry!
U nas w przychodni rejonowej też nie ma aparatu u ginekologa, tylko są zapisy i lekarz raz na tydzień robi w innym gabinecie. Za to każdy prywatny jest normalnie wyposażony w taki sprzęt. Jak coś się działo, a mojej lekarki nie było, wolałam jechać od razu na IP oddziału ginekologicznego, tam przynajmniej zrobili mi usg.

Na początku ciąży robiłam pokaźny komplet badań, teraz przed każdą wizytą morfologię, mocz + ze względu na problemy hormonalne TSH i PRL

Miętówka, a wieczór się udał, czy choroba męża pokrzyżowała plany?

Leży i marudzi.... Szkoda gadać ;-)

[Cherry_24]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61217101]Witamy z Helenką w 17 tygodniu [/QUOTE]

Ale super i cudowne imię

[patrycjazuzanna]

Napisane przez mietowka25

Leży i marudzi.... Szkoda gadać ;-)

Jak to przeziębiony facet
Z drugiej strony mój choruje raz na ruski rok, a poza tym wołami go do lekarza nie zaciągniesz. Ma pieprzyki, parę razy trułam żeby poszedł w końcu do dermatologa, żeby jest skontrolować i usunąć te podejrzane i newralgicznych miejscach. Raz jednego niechcący zdrapał, krwawił jak zarzynane prosię. Nie poszedł i tak. Muszę się za to w przyszłości zabrać...

[domek_z_piernika]

Napisane przez magda17x

Moze bedzie ja w zyciu bylam juz w kilku, na praktykach tez zwiedzilam gabinety i nigdzie nie spotkalam sie z usg w gabinecie panstwowym, ale moze czasy sie zmieniaja i wszystko idzie w dobrym kierunku

jak kiedyś byłam na NFZ to usg było (a to było z 10 lat temu, bo od tego czasu tylko prywatnie). I w sumie nie rozumiem jak może nie byc choćby marnego aparatu do usg, przecież to podstawowe narzędzie do jakiejkolwiek diagnostyki(nie tylko w ciąży)... czy ci lekarze wtedy tylko zaglądają do środka?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Cherry_24

Ale super i cudowne imię

Tż wymyślił dla córy

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez mietowka25

Leży i marudzi.... Szkoda gadać ;-)

mam to samo. Z tym, że mój nie leży bo ma ostre zapalenie gardła. Ale dostał l4 i jak chcę żeby poszedł ze mną do sklepu to ''kochanie ale ja jestem chorutki''

[patrycjazuzanna]

Napisane przez domek_z_piernika

jak kiedyś byłam na NFZ to usg było (a to było z 10 lat temu, bo od tego czasu tylko prywatnie). I w sumie nie rozumiem jak może nie byc choćby marnego aparatu do usg, przecież to podstawowe narzędzie do jakiejkolwiek diagnostyki(nie tylko w ciąży)... czy ci lekarze wtedy tylko zaglądają do środka?

Myślę że to wina NFZu, a nie samych lekarzy. Zalecane są trzy usg w trakcie ciąży, gdyby tego nadużywali nagminnie, fundusz by się przyczepił i nie pokrywał kosztów badania, dużo przychodni już bez tego ma zadłużenia.
Skierowania na usg też wydają niechętnie.

[Cherry_24]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61217971]Tż wymyślił dla córy

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------



mam to samo. Z tym, że mój nie leży bo ma ostre zapalenie gardła. Ale dostał l4 i jak chcę żeby poszedł ze mną do sklepu to ''kochanie ale ja jestem chorutki'' [/QUOTE]
Cudowne imię, ja chciałam Helenkę ale tż mówi, że nie bo to jakaś jego ciotka co salceson jadła, nie wiem o co mu chodzi ale nie chce Helenki.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Cherry_24

Cudowne imię, ja chciałam Helenkę ale tż mówi, że nie bo to jakaś jego ciotka co salceson jadła, nie wiem o co mu chodzi ale nie chce Helenki.

u nas była umowa, że jeśli będzie syn to dajemy Kazik po moim dziadku a jeśli córka to Helenka po babci Tż-ta

Chciałam dla córki Liliana ale jednak zamiast iść z modą to wolę być słowna w stosunku do męża

[Cherry_24]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61218896]u nas była umowa, że jeśli będzie syn to dajemy Kazik po moim dziadku a jeśli córka to Helenka po babci Tż-ta

Chciałam dla córki Liliana ale jednak zamiast iść z modą to wolę być słowna w stosunku do męża [/QUOTE]
Helenka naprawdę ślicznie, bardzo chciałam Helenę, może jeszcze tż przekonam no ale Zosia też mi się podoba

[Listopadowaa]

Napisane przez magda17x

Moze bedzie ja w zyciu bylam juz w kilku, na praktykach tez zwiedzilam gabinety i nigdzie nie spotkalam sie z usg w gabinecie panstwowym, ale moze czasy sie zmieniaja i wszystko idzie w dobrym kierunku

Kurde to nie wiem czy jest sens zeby TZ ze mną wchodził do gabinetu Mam nadzieje, że zrobią mi usg, w koncu minelo 5 tygodni od ostatniej wizyty ( nie licząc prenatalnych)

To co w takiej sytuacji z usg, lekarz wychodzi z pacjentką do gabinetu gdzie jest usg czy jak ? W koncu chociaz te 3 razy sie nalezy przez 9 miesięcy.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Dzieki dziewczyny w takim razie upomne sie o cytologie i skierowanie na badanie, jeśli nie to zrobie sobie sama ten mocz i krew

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez doooti

Co do badań to już kiedyś wklejałam zalecenia Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego; http://www.femmed.com.pl/wp-content/...edporodowa.pdf

Czyli cytologia do 10 tygodnia, morfologia 4 razy: do 10 tyg, 15-20, 27-32, 33-37 mocz z tego co widzę to co wizytę.

Ja miałam dotychczas dwie cytologie, jedną morfologię i jedno badanie moczu. Za tydzień mam wizytę więc pewnie zleci mi znowu badania

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



a co ta żyrafka robi? bo szumiś szumi a żyrafka?

Ehhh super chodzę prywatnie a nie miałam na pierwszej wizycie badania ze wziernikiem, tylko zwykle usg dopochwowe Ani cisnienia mi nie mierzył
Byłam w 6 tc, a ten kazal mi przyjsc na nastepna wizyte dopiero w 13tc, ale z wlasnej woli pokazalam sie szybciej w 9tc, ale nie dostałam skierowania na mocz a widzę, że powinno już być w 11-15tc. A teraz lekarz jest po za zasięgiem. Jak dobrze, ze bylam w tym 9tc u niego i potem pojechalam na prenatalane bo bym włosy z głowy sobie wyrywała bo i tak bym nie poszla do niego tak jak on chciał bo mial urlop a teraz telefonow nie odbiera
Ale mimo wszystko chcialabym do niego chodzic ze wzgledu na sprzet i dostęp na każdej wizycie do usg

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Cherry_24

Helenka naprawdę ślicznie, bardzo chciałam Helenę, może jeszcze tż przekonam no ale Zosia też mi się podoba

W ostateczności kobiety powinny mieć decydujący głos w decydowaniu o imię

Napisane przez Listopadowaa

Dzieki dziewczyny w takim razie upomne sie o cytologie i skierowanie na badanie, jeśli nie to zrobie sobie sama ten mocz i krew

ja dwa tygodnie temu dostałam skierowanie na krew i mocz (nie musiałam się upominać ) a cytologię mam mieć robioną ale nie wiem kiedy

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez patrycjazuzanna

Myślę że to wina NFZu, a nie samych lekarzy. Zalecane są trzy usg w trakcie ciąży, gdyby tego nadużywali nagminnie, fundusz by się przyczepił i nie pokrywał kosztów badania, dużo przychodni już bez tego ma zadłużenia.
Skierowania na usg też wydają niechętnie.

głównie w przychodniach jest sprzęt usg w gabinecie ale nie jest to gabinet stricte gina tylko do różnego rodzaju usg(już się kilka razy spotkałam z takim rozwiązaniem) i normalnie sa zapisy , czy to usg ginekologiczne czy jakiekolwiek inne, są skierowania i zapisy a nie tak że na każdej wizycie u gin jest usg

z resztą nie ma reguł w każdej przychodni jest inaczej

[Cherry_24]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61219671]W ostateczności kobiety powinny mieć decydujący głos w decydowaniu o imię



ja dwa tygodnie temu dostałam skierowanie na krew i mocz (nie musiałam się upominać ) a cytologię mam mieć robioną ale nie wiem kiedy [/QUOTE]
Dokładnie, ja rodzę i ja decyduję

[Listopadowaa]

Napisane przez patrycjazuzanna

Myślę że to wina NFZu, a nie samych lekarzy. Zalecane są trzy usg w trakcie ciąży, gdyby tego nadużywali nagminnie, fundusz by się przyczepił i nie pokrywał kosztów badania, dużo przychodni już bez tego ma zadłużenia.
Skierowania na usg też wydają niechętnie.

dla mnie to średniowiecze jakies

Ja dlatego zaczelam chodzić prywatnie bo na nfz nigdy w zyciu nie zrobili mi usg dopochwowo. Jak cos bolalo czy dolegalao, to pomacał mnie po brzuchu zajrzał do srodka i diagnozował Chodziłam 2 lata z nawracającymi infekcjami. Poszłam prywatnie do tego co tego ciaze prowadze i on dopiero mi pomógł. Nawet posiew za free robił a moją prośbę. Dlatego jestem taka zniesmaczona i zła, bo miałam o nim dobrą opinię a teraz to jakaś porażka co on wyprawia.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Cherry_24

Dokładnie, ja rodzę i ja decyduję

my rodzimy ale jak to Tż powiedział sama się nie zapłodniłam

[Listopadowaa]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61219671]W ostateczności kobiety powinny mieć decydujący głos w decydowaniu o imię



ja dwa tygodnie temu dostałam skierowanie na krew i mocz (nie musiałam się upominać ) a cytologię mam mieć robioną ale nie wiem kiedy [/QUOTE]

No ja nie wiem jak mnie potraktuje lekarz bo nie prowadzę u niego ciąży

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez teczowa dlolinka 21

głównie w przychodniach jest sprzęt usg w gabinecie ale nie jest to gabinet stricte gina tylko do różnego rodzaju usg(już się kilka razy spotkałam z takim rozwiązaniem) i normalnie sa zapisy , czy to usg ginekologiczne czy jakiekolwiek inne, są skierowania i zapisy a nie tak że na każdej wizycie u gin jest usg

z resztą nie ma reguł w każdej przychodni jest inaczej

Ja chodziłam do takiego gabinetu, ze wchodzilo sie do sali z usg, a potem byly nastepne drzwi i wchodziło sie do ginekologa. Czesto bylo tak ze jak sie z tym ginem zamykalam w gabinecie a wtym samym czasie w tym pomieszczeniu z usg robili komus innemu usg, nie tylko ginekologiczne bo czesto z innych gabinetow przysyłali pacjentów.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

głównie w przychodniach jest sprzęt usg w gabinecie ale nie jest to gabinet stricte gina tylko do różnego rodzaju usg(już się kilka razy spotkałam z takim rozwiązaniem) i normalnie sa zapisy , czy to usg ginekologiczne czy jakiekolwiek inne, są skierowania i zapisy a nie tak że na każdej wizycie u gin jest usg

z resztą nie ma reguł w każdej przychodni jest inaczej

Tutaj jest właśnie taki jeden gabinet, który raz w tygodniu na parę godzin jest udostępniany dla ginekologów przyjmujących w przychodni.
Na ten temat rozmawiałam kiedyś z położną w tej przychodni, mówiła że NFZ dużo im utrudnia, nie chcą zwracać pieniędzy, trzeba się bardzo pilnować żeby przestrzegać wszystkich wytycznych, mają też masę papierkowej roboty itd. Lekarze mają ograniczenia, a nikt nie chce dokładać z własnej kieszeni.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

A do kumpla TŻ na specjalizacji, przyczepili się, że za dużo czasu poświęca na przyjmowanie pacjentów, dostał reprymendę i miał się uwijać w tempie średnio max 10 minut na pacjenta.

[Listopadowaa]

Napisane przez patrycjazuzanna

Tutaj jest właśnie taki jeden gabinet, który raz w tygodniu na parę godzin jest udostępniany dla ginekologów przyjmujących w przychodni.
Na ten temat rozmawiałam kiedyś z położną w tej przychodni, mówiła że NFZ dużo im utrudnia, nie chcą zwracać pieniędzy, trzeba się bardzo pilnować żeby przestrzegać wszystkich wytycznych, mają też masę papierkowej roboty itd. Lekarze mają ograniczenia, a nikt nie chce dokładać z własnej kieszeni.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

A do kumpla TŻ na specjalizacji, przyczepili się, że za dużo czasu poświęca na przyjmowanie pacjentów, dostał reprymendę i miał się uwijać w tempie średnio max 10 minut na pacjenta.

paranoja


A mnie coś od wczoraj kuje w okolicach macicy, tak na samym dole, ale bardziej z lewej. Wtym samym miejscu gdzie czułam kiedys jak macica mi sie rozciagala Taki pulsujący bol raz na jakis czas.... myślicie ze to normalne?

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Listopadowaa

No ja nie wiem jak mnie potraktuje lekarz bo nie prowadzę u niego ciąży

ciekawa jestem

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

paranoja


A mnie coś od wczoraj kuje w okolicach macicy, tak na samym dole, ale bardziej z lewej. Wtym samym miejscu gdzie czułam kiedys jak macica mi sie rozciagala Taki pulsujący bol raz na jakis czas.... myślicie ze to normalne?

Bierzesz magnez?
Jak się nie nasila, albo nie boli coraz częściej i dłużej, to myślę że nie musisz się martwić. Mnie często pobolewa, albo w dole brzucha, albo w pachwinach, czasem w kroczu. Wtedy się kładę i przechodzi, to się zdarza jak za dużo pogonię Jak boli mocniej, biorę nospę.

[Listopadowaa]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61220551]ciekawa jestem [/QUOTE]

pojde i zobacze, tz mysle ze bedzie lepiej jak poczeka, zawsze moge go zawołać jak lekarz zaproponuje usg. A nastawialam sie ze moze płeć juz by bylo widać....

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Listopadowaa

pojde i zobacze, tz mysle ze bedzie lepiej jak poczeka, zawsze moge go zawołać jak lekarz zaproponuje usg. A nastawialam sie ze moze płeć juz by bylo widać....

a przypomnisz kiedy masz wizytę?

[Listopadowaa]

Napisane przez patrycjazuzanna

Bierzesz magnez?
Jak się nie nasila, albo nie boli coraz częściej i dłużej, to myślę że nie musisz się martwić. Mnie często pobolewa, albo w dole brzucha, albo w pachwinach, czasem w kroczu. Wtedy się kładę i przechodzi, to się zdarza jak za dużo pogonię Jak boli mocniej, biorę nospę.

Brałam ale od dwóch tygodni juz nie Biorę kompleks witamin B bo walczę z zajadami, ze względu na b6 odstawiłam magnez. I tak zajady nie znikły
Bol sie nie nasila ale sa momenty ze czuje często, potem kilka godzin spokój i znowu.Ja cos z jelitami ostatnio mialam problem, pisałam wczoraj ze az nie moglam sie wyprostować. Tak sobie mysle czy czasem cos tamnie uciska Dobrze ze jutro ide do lekarza, wspomnę mu o tym.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61220986]a przypomnisz kiedy masz wizytę? [/QUOTE]

jutro od 9 lekarz przyjmuje, mam nadzieje, ze nie bedzie kolejek.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A macie czasami taki ból jakby was bożena bolała? Ale tak od wewnątrz? Nie wiem jak to opisać Czasami przed okresem tez mialam takie bole, nie sa mocne ale taki dyskomfort sprawiają.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Listopadowaa

Kurde to nie wiem czy jest sens zeby TZ ze mną wchodził do gabinetu Mam nadzieje, że zrobią mi usg, w koncu minelo 5 tygodni od ostatniej wizyty ( nie licząc prenatalnych)

To co w takiej sytuacji z usg, lekarz wychodzi z pacjentką do gabinetu gdzie jest usg czy jak ? W koncu chociaz te 3 razy sie nalezy przez 9 miesięcy.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Dzieki dziewczyny w takim razie upomne sie o cytologie i skierowanie na badanie, jeśli nie to zrobie sobie sama ten mocz i krew

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------


Ehhh super chodzę prywatnie a nie miałam na pierwszej wizycie badania ze wziernikiem, tylko zwykle usg dopochwowe Ani cisnienia mi nie mierzył
Byłam w 6 tc, a ten kazal mi przyjsc na nastepna wizyte dopiero w 13tc, ale z wlasnej woli pokazalam sie szybciej w 9tc, ale nie dostałam skierowania na mocz a widzę, że powinno już być w 11-15tc. A teraz lekarz jest po za zasięgiem. Jak dobrze, ze bylam w tym 9tc u niego i potem pojechalam na prenatalane bo bym włosy z głowy sobie wyrywała bo i tak bym nie poszla do niego tak jak on chciał bo mial urlop a teraz telefonow nie odbiera
Ale mimo wszystko chcialabym do niego chodzic ze wzgledu na sprzet i dostęp na każdej wizycie do usg

tak jak właśnie tak miałam że wyszedł ze mną do tego gabinetu usg, ale z tego co wiem to nie jest co wizytę