Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[Cherry_24]

Napisane przez aleksandramaj

Super, gratulacje!!!!
Jeśli będziemy mieć córkę, to też Zosia/Sofia

Pierwsza wersja Zuzanna ale jakoś w trakcie wyszła Zosia, kiedyś powiedziałam, że mi się Zosia podoba i wszystkim w głowach zostało, no i jest Zosia

[desire87]

Napisane przez Cherry_24

Proszę Pań, Cherry_24 ma zaszczyt przedstawić wam swoją CÓRKĘ ZOSIĘ
Wczoraj byłam w szoku ale dziś jestem bardzo szczęśliwa
Proszę mnie zaznaczyć na mój od dziś ulubiony kolor PINK :brzyda l:

jednak córka! ale numer gratulacje!!
ja jeszcze tydzień muszę czekać na potwierdzenie.. nie wytrzymie :P

dziewczyny jak się wnosi wózek na pierwsze piętro? odczepia się gondole i niesie samą a później stelaż czy w całości czy może najlepiej w ogóle zostawić na parterze i zasuwac z dzieckiem w ręku?

[mietowka25]

Napisane przez desire87

jednak córka! ale numer gratulacje!!
ja jeszcze tydzień muszę czekać na potwierdzenie.. nie wytrzymie

dziewczyny jak się wnosi wózek na pierwsze piętro? odczepia się gondole i niesie samą a później stelaż czy w całości czy może najlepiej w ogóle zostawić na parterze i zasuwac z dzieckiem w ręku?

Ja na 3 mam zamiar najpierw gondola a potem stelaż bo wiem że wyciąganie wózka nie będzie dla niego dobre ano zjezdzanie ;-)

[zielinka_87]

Ja bym wozka wcale nie targala ale to kwestia tego czy mozesz zostawic na dole w miare bezpiecznie czy nie. Ja zamierzam parkowac na parterze.

[Cherry_24]

Napisane przez desire87

jednak córka! ale numer gratulacje!!
ja jeszcze tydzień muszę czekać na potwierdzenie.. nie wytrzymie :P

dziewczyny jak się wnosi wózek na pierwsze piętro? odczepia się gondole i niesie samą a później stelaż czy w całości czy może najlepiej w ogóle zostawić na parterze i zasuwac z dzieckiem w ręku?

No ale moja mina wczoraj bezcenna, nie wiedziałam co powiedzieć ani co robić, byłam w takim szoku, nie mogłam tego pojąć

[doooti]

Napisane przez Cherry_24

Proszę Pań, Cherry_24 ma zaszczyt przedstawić wam swoją CÓRKĘ ZOSIĘ
Wczoraj byłam w szoku ale dziś jestem bardzo szczęśliwa
Proszę mnie zaznaczyć na mój od dziś ulubiony kolor PINK :brzyda l:

witamy w gronie dziewczynek!!

[sosowhat]

Napisane przez Cherry_24

Wczoraj byłam w szoku, nie wiedziałam co powiedzieć, nie mogłam tego pojąć ale no jest dziewczynka bo wystawiła co trzeba

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------


Już mamie powiedziałam, ZERO WIEJSKIEGO RÓŻU

Nie dziwie się że szok bo chyba mysleliscie że chłopczyk będzie nie? a tu psikus

[Cherry_24]

Napisane przez doooti

witamy w gronie dziewczynek!!

Tak będę mamą małej dziewczynki

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez sosowhat

Nie dziwie się że szok bo chyba mysleliscie że chłopczyk będzie nie? a tu psikus

Tż nie, on mówił, że będzie córa ale to ja utarłam sobie w głowie chłopca i wczoraj miałam mały problem

[aleksandramaj]

Napisane przez Cherry_24

Pierwsza wersja Zuzanna ale jakoś w trakcie wyszła Zosia, kiedyś powiedziałam, że mi się Zosia podoba i wszystkim w głowach zostało, no i jest Zosia

Widzę, że mamy podobny gust Ja bym chciała Zuzannę, ale w polsko-włoskiej rodzinie to nie wchodzi w grę niestety. Dziecko by tu później miało problemy z dziwnym imieniem

[Cherry_24]

Napisane przez aleksandramaj

Widzę, że mamy podobny gust Ja bym chciała Zuzannę, ale w polsko-włoskiej rodzinie to nie wchodzi w grę niestety. Dziecko by tu później miało problemy z dziwnym imieniem

Myślałam nad tym i wiesz co mnie przekonało, że Zuzanna bardziej pasuje małej dziewczynce a Zofia brzmi ładnie u dorosłej kobiety no a malusia to Zosieńka Tak to sobie tłumaczę

[desire87]

Napisane przez Cherry_24

Myślałam nad tym i wiesz co mnie przekonało, że Zuzanna bardziej pasuje małej dziewczynce a Zofia brzmi ładnie u dorosłej kobiety no a malusia to Zosieńka Tak to sobie tłumaczę

ja się zastanawiam czy sama wolałabym się nazywać Zosia czy Zuzia i stwierdzam, że stanowczo Zosia

[magda17x]

Napisane przez Cherry_24

Pierwsza wersja Zuzanna ale jakoś w trakcie wyszła Zosia, kiedyś powiedziałam, że mi się Zosia podoba i wszystkim w głowach zostało, no i jest Zosia

Gratulacje! Zofia, bardzo ładnie
Ja czekam na połówkowe.. ciekawe czy mój Wojtek nie zamienił się w Hanię :P

[Cherry_24]

Napisane przez desire87

ja się zastanawiam czy sama wolałabym się nazywać Zosia czy Zuzia i stwierdzam, że stanowczo Zosia

Też wolę Zosię i będzie miała imieniny w moje urodziny

[bluesberry]

CHERRY gratulacje!

[Cherry_24]

Napisane przez magda17x

Gratulacje! Zofia, bardzo ładnie
Ja czekam na połówkowe.. ciekawe czy mój Wojtek nie zamienił się w Hanię :P

No u mnie się chyba już nie zmieni bo ma wykształcone wargi sromowe więc chyba już nie ma odwrotu

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez bluesberry

CHERRY gratulacje!

Dziękuję Bardzo się cieszę z córy

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

Proszę Pań, Cherry_24 ma zaszczyt przedstawić wam swoją CÓRKĘ ZOSIĘ
Wczoraj byłam w szoku ale dziś jestem bardzo szczęśliwa
Proszę mnie zaznaczyć na mój od dziś ulubiony kolor PINK :brzyda l:

Gratulacje😊 Zosia bardzo ladnie😍

Napisane przez magda17x

Gratulacje! Zofia, bardzo ładnie
Ja czekam na połówkowe.. ciekawe czy mój Wojtek nie zamienił się w Hanię :P

Ja tez haha! Naczytalam sie glupot i teraz wstrzymalam sie z zakupami bo sie boje, ze Jasper to Emma😆 no ale na USG byl siurok, ale rownie dobrze mogla to byc pepowina jeszcze dwa tyg i sie dowiem😊

[doooti]

Napisane przez KarolinaNL

Ja tez haha! Naczytalam sie glupot i teraz wstrzymalam sie z zakupami bo sie boje, ze Jasper to Emma😆 no ale na USG byl siurok, ale rownie dobrze mogla to byc pepowina jeszcze dwa tyg i sie dowiem😊

U mnie podobnie, dowiedziałam się w 11t6d że dziewczynka, lekarz na 100% pewien ale niektóre z Was piszą o jakiś przemianach więc mam nadzieję ze dzisiaj mi lekarz potwierdzi. A jak nic nie będzie chciała pokazać to uznamy że skoro mówił że dziewczynka to tak zostaje

[KarolinaNL]

Napisane przez doooti

U mnie podobnie, dowiedziałam się w 11t6d że dziewczynka, lekarz na 100% pewien ale niektóre z Was piszą o jakiś przemianach więc mam nadzieję ze dzisiaj mi lekarz potwierdzi. A jak nic nie będzie chciała pokazać to uznamy że skoro mówił że dziewczynka to tak zostaje

Mniej sie stresowalam w pierwszej ciazy jak nie wiedzielismy kto tam jest

[MajWija]

Hej
Robiłam śniadanie na czczo i prawie zemdlałam, w ostatniej chwili dobiegłam do łóżka... Okropne uczucie

Mietowka tak udało się dzisiaj rano, ale odebrał dr Chmielewski i kazał dzwonić za godzinę, jak telefon będzie miała położna bo on nie miał kalendarza

doooti a to chyba dzisiaj potwierdzacie córeczkę?

Cherry gratuluję córuni A to zmieniło się Wam z chłopca, czy po prostu chcieliście chłopca?

Lecę na miasto do mojej ulubionej piekarni po pączki

Aaaa i dzisiaj przydarzyło mi się rano to co ostatnio teczowej.
Leżę sobie płasko a tu nagle coś jakby mi wyrosło na brzuchu patrze a tam taka gula, pod pępkiem z 3cm i z prawej strony jakby macicy, twardawa, ale nie boląca i tak przez chwilę była aż się schowała.
Nie były to jelita na 100% bo jak mi jelito tak wyskoczy to mnie boli no i nie jest takie duże... i z reguły wraz z wyskoczeniem jelita pojawia się po chwili gaz a tutaj to nie miało w ogóle związku z gastrologią.

[Cherry_24]

Napisane przez MajWija

Hej
Cherry gratuluję córuni A to zmieniło się Wam z chłopca, czy po prostu chcieliście chłopca?

Ja chciałam chłopca a mamy córkę i u nas chyba nie ma szans na zmianę bo wyraźnie widać, że ma już dobrze wykształcone narządy

[shine_sky]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;61463606]dla mnie są wybawieniem przynajmniej na razie



my też pozdrawiamy

ciekawe jak tam Cherry po wizycie.[/QUOTE]

A kupowałaś stacjonarnie czy gdzieś na necie? Ja powoli nie mam w czym chodzić mam mase kiecek, ale takich bardziej jesiennych. Chcę kupić dużo maxi sukienek i spódnic bawełnianych,do tego bokserka i myślę że spoko ałtfit na lato dla ciężarnej ale ciężko takie maxi, szczególnie te od pasa w dół i jeszcze bawełniane w jednym kolorze dorwać.

Napisane przez Cherry_24

Proszę Pań, Cherry_24 ma zaszczyt przedstawić wam swoją CÓRKĘ ZOSIĘ
Wczoraj byłam w szoku ale dziś jestem bardzo szczęśliwa
Proszę mnie zaznaczyć na mój od dziś ulubiony kolor PINK :brzyda l:

Witaj Zosiu

Napisane przez MajWija

Hej
Robiłam śniadanie na czczo i prawie zemdlałam, w ostatniej chwili dobiegłam do łóżka... Okropne uczucie


Aaaa i dzisiaj przydarzyło mi się rano to co ostatnio teczowej.
Leżę sobie płasko a tu nagle coś jakby mi wyrosło na brzuchu patrze a tam taka gula, pod pępkiem z 3cm i z prawej strony jakby macicy, twardawa, ale nie boląca i tak przez chwilę była aż się schowała.
Nie były to jelita na 100% bo jak mi jelito tak wyskoczy to mnie boli no i nie jest takie duże... i z reguły wraz z wyskoczeniem jelita pojawia się po chwili gaz a tutaj to nie miało w ogóle związku z gastrologią.

też tak miałam z tym zasłabnięciem przy robieniu śniadania
jak ja Ci zazdroszczę że Ty już czujesz malca. U mnie ani widu, ani słychu.

Przez jakiś czas oprócz rosnącego brzucha nie czułam nic więcej. Ale od 2 dni bardziej wyczuwam brzuch, czasem mnie zakłuje, ciągnie w pachwinach, wiem, że to normalne, ale ja się stresuję..

Dla dziewczyn które mają smaka na nutellę, ale chcą być fit - polecam zblendować sobie suszone śliwki, mleko i kakao i wychodzi przepyszna gęsta czekoladka ja ją jem z placuszkami z bananów, polecam

[Sibbyl]

Napisane przez Cherry_24

Wczoraj byłam w szoku, nie wiedziałam co powiedzieć, nie mogłam tego pojąć ale no jest dziewczynka bo wystawiła co trzeba

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------


Już mamie powiedziałam, ZERO WIEJSKIEGO RÓŻU

Gratuluję!

Dziewczyny - a jak inaczej robić śniadanie, jak nie na czczo?
Mi się na szczęście zasłabnięcia nie zdarzają, gdyby się zdarzały, to pewnie mąż nie pozwoliłby mi już wsiąść do samochodu

Wczoraj o 22 wysłałam męża po ciastka do sklepu. No taką miałam chęć, że do rana bym nie wytrzymała. Zjedliśmy całą paczkę

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[zielinka_87]

Napisane przez shine_sky

A kupowałaś stacjonarnie czy gdzieś na necie? Ja powoli nie mam w czym chodzić mam mase kiecek, ale takich bardziej jesiennych. Chcę kupić dużo maxi sukienek i spódnic bawełnianych,do tego bokserka i myślę że spoko ałtfit na lato dla ciężarnej ale ciężko takie maxi, szczególnie te od pasa w dół i jeszcze bawełniane w jednym kolorze dorwać.



Witaj Zosiu



też tak miałam z tym zasłabnięciem przy robieniu śniadania ala:
jak ja Ci zazdroszczę że Ty już czujesz malca. U mnie ani widu, ani słychu. rosi:

Przez jakiś czas oprócz rosnącego brzucha nie czułam nic więcej. Ale od 2 dni bardziej wyczuwam brzuch, czasem mnie zakłuje, ciągnie w pachwinach, wiem, że to normalne, ale ja się stresuję..

Dla dziewczyn które mają smaka na nutellę, ale chcą być fit - polecam zblendować sobie suszone śliwki, mleko i kakao i wychodzi przepyszna gęsta czekoladka ja ją jem z placuszkami z bananów, polecam

Teraz.w lidlu beda dlugie maxi kiecki jakby co.

A ja.wczoraj w h&m kupilam czarne dlugie spodnie ciazowe (super wygodne, rewelacja) i szorty ciazowe teraz na lato.
Do tego mam 4 spodniczki, 3 sukienki, legginsy 3/4 2 pary wiec mysle ze lato jakos opekam w tych rzeczach z rosnacym brzuszkiem.

[Cherry_24]

Napisane przez zielinka_87

Teraz.w lidlu beda dlugie maxi kiecki jakby co.

A ja.wczoraj w h&m kupilam czarne dlugie spodnie ciazowe (super wygodne, rewelacja) i szorty ciazowe teraz na lato.
Do tego mam 4 spodniczki, 3 sukienki, legginsy 3/4 2 pary wiec mysle ze lato jakos opekam w tych rzeczach z rosnacym brzuszkiem.

My wczoraj wieczorem na szybko zrobiliśmy pierwsze zakupy dla Zosieńki w h&m, tatuś nakupił córci szmatek

[doooti]

Napisane przez MajWija

doooti a to chyba dzisiaj potwierdzacie córeczkę?

Tzn lekarz powiedział że nie zmieni się bo ma dobrze wykształcone narządy i że nic jej nie urośnie, ale zapytamy dzisiaj czy widzi to samo TŻ ostatnio jak byliśmy na zakupach ze smutkiem w oczach patrzył się na klocki lego które uwielbia.. haha bywa

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

Proszę Pań, Cherry_24 ma zaszczyt przedstawić wam swoją CÓRKĘ ZOSIĘ
Wczoraj byłam w szoku ale dziś jestem bardzo szczęśliwa
Proszę mnie zaznaczyć na mój od dziś ulubiony kolor PINK :brzyda l:

Cherry, gratuluję i witamy Zosię!

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez doooti

Tzn lekarz powiedział że nie zmieni się bo ma dobrze wykształcone narządy i że nic jej nie urośnie, ale zapytamy dzisiaj czy widzi to samo TŻ ostatnio jak byliśmy na zakupach ze smutkiem w oczach patrzył się na klocki lego które uwielbia.. haha bywa

Niech się nie smuci bo dzieci lubią klocki lego niezależnie od płci tylko trzeba poczekać aż młode będzie na tyle duże, żeby nie wciskać ich sobie do nosa

[Cherry_24]

Napisane przez doooti

Tzn lekarz powiedział że nie zmieni się bo ma dobrze wykształcone narządy i że nic jej nie urośnie, ale zapytamy dzisiaj czy widzi to samo TŻ ostatnio jak byliśmy na zakupach ze smutkiem w oczach patrzył się na klocki lego które uwielbia.. haha bywa

ale jest lego dla dziewczynek i to całkiem fajne ja miałam lego wersja pink

U nas też, 16 tydzień i już wyraźnie widać dziewczynkę

[bluesberry]

Dziewczynki są faaaaajne
A lego nie koniecznie pink, moja uwielbia lego city

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Kurcze tez ledwo córkę do przedszkola zawiozlam. Co chwilę mi się słabo robiło w domu :/

[doooti]

Napisane przez patrycjazuzanna

Niech się nie smuci bo dzieci lubią klocki lego niezależnie od płci tylko trzeba poczekać aż młode będzie na tyle duże, żeby nie wciskać ich sobie do nosa

Ale twierdzi ze nie będzie chciała statków pirackich itd :p ale tez mu powiedziałam ze zawsze moze byc małym architektem i tez sie bawić lego :P

[Cherry_24]

Napisane przez bluesberry

Dziewczynki są faaaaajne
A lego nie koniecznie pink, moja uwielbia lego city

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Kurcze tez ledwo córkę do przedszkola zawiozlam. Co chwilę mi się słabo robiło w domu :/

U mnie też tylko mówi, że szkoda, że nie będzie aut zdalnie sterowany a lalki ale ja mu tłumaczę, że dziewczynka też może mieć kolejkę i też będzie chciała jeździć autem na pilota