Dobry Fryzjer w Poznaniu

[pinivini]

Napisane przez taliena

Wczoraj obcinałam się u Pana Krzysztofa, który urzędował przedtem przy Placu Wolności, a teraz przeniósł się na Za Groblą. Tnę się u niego już od ponad roku i wydawało mi się, że trafiłam wreszcie na "bezpiecznego fryzjera". Jego cięcia zawsze były poprawne, ale nigdy nie osiągnął tej mistycznej fryzury. Chciałam jeszcze zaznaczyć, że jestem posiadaczką loków - mam ich dużo, a włosy staram się zapuszczać
Po wczorajszej wizycie:
- pozbawiona jestem około 50% włosów z objętości ("bo tak mocniej przerzedziłem")
- fryzura bynajmniej nie zachwyca: mam na głowie coś na kształt grzyba. Kulka króciótkich loczków przy głowie, a reszta smętnie leci w dół.
- Długość... część nie ucierpiała, ale reszta włosów ma dosłownie po 6-8cm! na sucho to wychodzi na około 3cm loczki!
- skasował za to 100 zł.

Zazwyczaj pan Krzysztof ciął tak, że nie miałam ochoty naciągać czapki na głowę, ale teraz... koszmar. Nie wiem co go rajcuje żeby pozbawiać klientkę połowy włosów na głowie, zwłaszcza przy lokach, gdzie efekt zcięcia zawsze będzie widoczny, a każdy centymentr jest podwójnie bolesny.
Coś tak czuję, że się z panem Krzysztofem juz rozstanę

Kurcze, przykro to słyszeć.
Znam ten paskudny żal i ból związany ze zbyt drastycznym cięciem, tak więc współczuję Ci serdecznie!
A u Krzysztofa byłam dosłownie jakieś 2 tyg. temu na podcięciu i w sumie jestem w miarę zadowolona.
Szału nie było, ale jak pisałaś - było to poprawne cięcie i włosy dają się spokojnie ułozyć.
Teraz się zastanawiam czy umawiać się ponownie...

Adam definitywnie odpadł - z żalem serca stwierdzam, że pomimo wielkiej sympatii do niego i talentu który niewątpliwie posiada - popełnił na moich włoskach kilka niewybaczalnych błędów i się po prostu zawiodłam
Poza tym drażni i zniechęca mnie jego pracownik i komentarze puszczane "półgębkiem".

orenda, ja również jestem zdesperowana i niestety na chwilę obecną nie mam kogo polecić
NIe mam już swojego ulubionego fryzjera...
Kilka lat temu słyszałam dobre opinie o fryzjerze z pasażu na Półwiejskiej (obok Mango), nawet się tam zapisałam, ale wcześniej natknęłam się na Wizaż i to forum, odwołałam wizytę i poszłam do GAWW do Adama właśnie No i ostatnio przechodziłam Półwiejską i sobie przypomniałam o tym miejscu.
Jeśli któraś z Was cokolwiek o tym fryzjerze wie - będę wdzięczna!!!
(eśli w ogóle jeszcze ten salon tam jest - bo szyld nie rzucił mi się w oczy...może dlatego, że gapiłąm się na ciuchy Mango)

Dodam jeszcze, że w poszukiwaniu "fryzjera idealnego" (pobożne życzenie) zawędrowałam też do salonu La Lumiere.
Fryzjer bardzo sympatyczny, ale z cięcia nie do końca byłam zadowolona. ZA tę cenę ( a liczą się, ze hoho - jak jakis Le Grand czy inny salon tego typu) efekt mierny.

[taliena]

Napisane przez pinivini

Kurcze, przykro to słyszeć.
Znam ten paskudny żal i ból związany ze zbyt drastycznym cięciem, tak więc współczuję Ci serdecznie!
A u Krzysztofa byłam dosłownie jakieś 2 tyg. temu i w sumie jestem w miarę zadowolona.
Szału nie było, ale jak pisałaś - było to poprawne cięcie i włosy dają się spokojnie ułozyć.
Teraz się zastanawiam czy umawiać się ponownie...
Adam definitywnie odpadł - z żalem serca stwierdzam, że pomimo wielkiej sympatii do niego i talentu który niewątpliwie posiada - popełnił na moich włoskach kilka niewybaczalnych błędów i się po prostu zawiodłam
Poza tym drażni i zniechęca mnie jego pracownik i komentarze puszczane "półgębkiem".
orenda, ja również jestem zdesperowana i niestety na chwilę obecną nie mam kogo polecić
NIe mam już swojego ulubionego fryzjera...

Tak, ja przez pierwsze 2 cięcia, potem 4 cięcie, byłam w sumie całkiem zadowolona z pana Krzysztofa. Wczoraj był chyba 5 raz jak u niego byłam i szczerze mówiąc, zniechęcił mnie do siebie kompletnie.
Zakładając dzisiaj rano marynarkę, musiałam zdecydowanie odrzucić ją w kąt - wyglądałam jak stara rockmanka i to w niedobrym tego słowa znaczeniu.
Dam teraz pewnie sobie spokój z fryzjerami przez dłuższy czas - aż ta tragedia nie odrośnie. Więc pewnie dopiero za pół roku stanę przed dylematem "do kogo by tu...", a do tego czasu mam nadzieję, że wyłowimy jakąś perełkę

[zuzannaaa]

moja kuzynka ostatnio była w Destiny na farbowaniu i cięciu.

fryzjerki położyły jej inny kolor niż chciała, bo stwierdziły, że w takim będzie jej najlepiej. powiedziały natomiast, że jeśli nie będzie się czuła, to proszą o powrót.
i tak następnego dnia moja kuzynka udała się do nich, bo totalnie nie czuła się w nowym kolorze (nazwała go 'powodziowym) i zmieniły jej na taki jaki chciała - blond.

jeśli chodzi o cięcie było rewelacyjne. ma włosy raczej krótkie (mniej więcej do linii brody). była u p. Asi. mówiła jednak, że jak ja bym chciała się zapisać do mam iść do Magdy (chyba właścicielki), bo podobno widać, że włosy to jej pasja.
ale zastanawiam się - bo skoro Asia ją tak dobrze ścięła, to dlaczego by nie zaryzykować.

póki co czekam na wizytę w Czesance, choć już nie mogę dojść do ładu z moimi włosami!!

macie jakieś 'wspomnienia' z Destiny/znacie jakieś opinie?

[201607211724]

Napisane przez taliena

Wczoraj obcinałam się u Pana Krzysztofa, który urzędował przedtem przy Placu Wolności, a teraz przeniósł się na Za Groblą. Tnę się u niego już od ponad roku i wydawało mi się, że trafiłam wreszcie na "bezpiecznego fryzjera". Jego cięcia zawsze były poprawne, ale nigdy nie osiągnął tej mistycznej fryzury. Chciałam jeszcze zaznaczyć, że jestem posiadaczką loków - mam ich dużo, a włosy staram się zapuszczać
Po wczorajszej wizycie:
- pozbawiona jestem około 50% włosów z objętości ("bo tak mocniej przerzedziłem")
- fryzura bynajmniej nie zachwyca: mam na głowie coś na kształt grzyba. Kulka króciótkich loczków przy głowie, a reszta smętnie leci w dół.
- Długość... część nie ucierpiała, ale reszta włosów ma dosłownie po 6-8cm! na sucho to wychodzi na około 3cm loczki!
- skasował za to 100 zł.

Zazwyczaj pan Krzysztof ciął tak, że nie miałam ochoty naciągać czapki na głowę, ale teraz... koszmar. Nie wiem co go rajcuje żeby pozbawiać klientkę połowy włosów na głowie, zwłaszcza przy lokach, gdzie efekt zcięcia zawsze będzie widoczny, a każdy centymentr jest podwójnie bolesny.
Coś tak czuję, że się z panem Krzysztofem juz rozstanę

Taliena a ja - ponieważ nic lepszego nie wymyśliłam - dziś się chciałam zapisywać też mam loki i też chodziłam do niego, bo ciął ... bezpiecznie i zachowawczo, a przy lokach moim zdaniem tak jest korzystnie....


Słuchaj a powiedziałaś mu coś przed cięciem - jak chcesz itd? a po cięciu? mi się nigdy nie udało fryzjerów skrytykować, bo byłam zawsze w szoku a i głupio by mi było - choć myślę, że moja mina czy łzy w oczach nie mogły ich utwierdzać w przekonaniu, że jestem zachwycona

PS. Bardzo współczuję Talienko - ja będę szukać w takim razie i jak kogoś znajdę to Ci dam znać (hehehehe, ale ściema - dziewczyny my nigdy tego fryzjera nie znajdziemy

[taliena]

Napisane przez orenda

Taliena a ja - ponieważ nic lepszego nie wymyśliłam - dziś się chciałam zapisywać też mam loki i też chodziłam do niego, bo ciął ... bezpiecznie i zachowawczo, a przy lokach moim zdaniem tak jest korzystnie....


Słuchaj a powiedziałaś mu coś przed cięciem - jak chcesz itd? a po cięciu? mi się nigdy nie udało fryzjerów skrytykować, bo byłam zawsze w szoku a i głupio by mi było - choć myślę, że moja mina czy łzy w oczach nie mogły ich utwierdzać w przekonaniu, że jestem zachwycona

PS. Bardzo współczuję Talienko - ja będę szukać w takim razie i jak kogoś znajdę to Ci dam znać (hehehehe, ale ściema - dziewczyny my nigdy tego fryzjera nie znajdziemy

Zaznaczyłam, że nie szalejemy, że nie chce schodzić z długości, bo zapuszczam i że chodzi mi tylko o podcięcie górnych warstw. No i podciął Mialam paskudne przeczucie, kiedy wyciągnął nożyczki do przerzedzania i pluję się teraz w brodę, że mu jeszcze raz nie powiedziałam, że lubię jak mam dużo włosów na głowie. Z panem Krzysztofem miałam od samego początku jeden problem: z uporem maniaka probował mnie zamienić w baranka, czego ja nienawidzę.

Nic mu nie powiedziałam po cięciu - miałam jeszcze nadzieję, że może w domu jak ułożę po swojemu nie będzie ich tak... mało

Znajdziemy, znajdziemy... Podejrzewam tylko, że będzie nas to kosztowało masę straconych włosow, morze łez i więcej przekleństw niż dresiarz pospolitus w swoim życiu słyszał

[Papryczkaa]

Napisane przez pinivini

Kilka lat temu słyszałam dobre opinie o fryzjerze z pasażu na Półwiejskiej .

chodzi o Krzysztofa Polowczyka?
Wkleję swoją opinię o nim sprzed jakiegoś czasu:

Byłam u tego fryzjera juz spory kawałek czasu i tam nie wróce chociażby mi zapłacili ścinał mnie właśnie pan Krzysztof ,który w tym czasie plotkował z jakąś panią z poczekalni ,zachowywał się tak ,że odnosiłam wrażenie ,iz niepotrzebnie się wogóle pojawiłam ?! Pózniej , nakładając odżywkę ,dał pomacać innej klientce moje włosy (?!) żeby pokazać jaką mam strukture .Pozwolił to też sobie skomentować ( "zniszczone ,brzudkie" itp.) śmiejąc się ..jak sobie przypominam to aż mnie cholera bierze ale wtedy jeszcze byłam bardziej nieśmiała i nic nie powiedziałam...w każdym razie ,zrobił mi fryzure a'la puder a kiedy widział ,że nie jestem zadowolona pofatygował się po zdjęcia jakieś modelki z podobną fryzurą ( chciałam ładne ,klasycznie wycieniowane włosy ale mnie nie posłuchał).Kiedy opuszczałam salon nie odpowiedzieli mi nawet dowidzenia ,tylko spojrzeli wzrokiem "idź już sobie małolato" i komentowali coś po wyjściu.
Doprawdy nie mam pojęcia czym tak sobie na to zasłużyłam ,ale zniesmaczenie pozostało.STANOWCZO ODRADZAM !

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez zuzannaaa

macie jakieś 'wspomnienia' z Destiny/znacie jakieś opinie?

moja opinia:

Uff po wielu tygodniach szukania , w koncu zdecydowalam sie na DESTINY.
Na samym początku ,zostałam poproszona o mycie włosów (od razu po wejściu) przez uczennice , bo Magda jeszcze miała klientke. Zaniepokoiło mnie to, ponieważ przyzwyczajona jestem ,że fryzjer ogląda moje wlosy przed myciem, aby wiedzieć jak sie układają...Magda nawet nie spojrzała..no cóż..Uczennica wykonała mozolny masaż głowy ,który nawiasem mówiąc nudził mnie strasznie i czekałam z utęsknieniem na koniec.No i kiedy wreszcie sie doczekałam ,zostałam usadzona na fotel. Magda na chwile wyszła ,więc uczennica rozczesała mi włosy ,szarpiąc przy tym niemiłosiernie (do tej pory byłam pewna ,ze włosy należy rozczesywać -najlepiej- grzebieniem z szerokimi zębami ,od dołu, przesuwając się stopniowo ku górze ,aby tego szarpania unikać -ale jak widać ta dziewczyna ma inną wiedzę ..no ale nie wnikam)
Po wszystkim przyszła Magda i zaczęło się cięcie. Tutaj też mam pare zastrzeżeń -p.Magda ma bardzo długie paznokcie i mogłaby być nieco ostrożniejsza ,bo pare razy dobierając kosmyk włosów przejechała mi nimi po policzku.Była bardzo nerwowa ,patrzyła co chwile na zegarek ,również szarpała włosy ,a przy suszeniu podrapała mi szczotką szyje.

Gdyby ona jak i uczennica były delikatniejsze ,byłabym zachwycona.
Owszem ,fryzurke mam OK ..ale czy to jest warte tych wszystkich męczarni..?
Cóż chyba będę szukać nadal ..

po kilku miesiącach wróciłam do tego salonu, ale pamiętam, że nie byłam zachwycona. Cięcie było o wiele gorsze..

[zazi 73]

Napisane przez maria972

Skoro jesteś wierną klientką Fresh Looka chciałabym zapytać Ciebie o drugi salon. Czy znasz fryzjerów pracujących na Strzeszynie Greckim? Ponieważ jest mi bliżej i po drodze.

Witam

Jestem wierną klientką Fresh Looka na Słowiańskiej. W drugim salonie na Strzeszynie nie byłam. Znam tylko szefową Beatę. Raz mnie obsługiwała na Słowiańskiej i było wszystko w porządku. To co wiem obsługuję właśnie na Strzeszynie. Musisz dzwonić i pytać.

[IWONA8800]

dzieczyny a byla któraś was ostatnio u sylwii z fraouka na słowiańskiej?bo czytam stare posty o niej i są nawet zachęcające a chcę wybrać sie na farbowanie

[pasik]

Przeniósł zakład pod numer 68...po schodkach w dół...bez żadnej reklamy..nic.
Miło- przyjemnie.
Do Tomka szłam od stycznia kiedy to zostałam "osierocona"po smierci mojego fryzjera.

[ruda7816]

Napisane przez pasik

Przeniósł zakład pod numer 68...po schodkach w dół...bez żadnej reklamy..nic.
Miło- przyjemnie.
Do Tomka szłam od stycznia kiedy to zostałam "osierocona"po smierci mojego fryzjera.

Ale moze sprecyzujesz kto przeniósł ten zakład ?? Bo Twoj post wygląda zupelnie jak wyrwany z kontekstu.

Kto przeniósł ? Połowczyk przeniósł,czy Tomek przeniósł ? Bo Dziewczyny w ostatnich postach pisały i o Krzysztofie i o Sylwii i o salonie Destiny i innych jeszcze fryzjerach .

A do tego Tomka ( rozumiem ,że o Betleja Ci chodzi ) to szłaś i co w koncu ? Doszłas od stycznia ,czy nie doszłas?

Bo nie napisałas.

[Papryczkaa]

byłam pare dni temu u Sierpińskiego. Mam mieszane uczucia.

Piotr patrzył co chwile na zegarek, czego nie-na-wi-dzę! mam wtedy wrażenie, że zostanę ostrzyżona na odczepnego. Mam włosy za ramiona, gęste-a cała usługa trwała ok 40 min ( z myciem! )
Fryzura jest odświeżona, włosy się układają.. ale np grzywka wygląda tak, jakby nie widziała nożyczek. Sama sobie ją poprawiłam w domu.
Wkurzała mnie też szefowa, która przy klientach zwracała uwagę swoim pracownicom. Dla mnie to brak profesjonalizmu.
Podsumowując- fryzura ok, ale bez rewelacji, włosy mam ścięte w taki sposób, że za miesiąc znowu będę musiała iść na wizytę. Atmosfera nie do wytrzymania, czułam się nie na miejscu, byłam po prostu jedną z wielu innych klientek (chodzi o ilość, a nie o jakość).
już tam nie wrócę.. (powiedziałam, poprawiając tą nieszczęsną grzywkę, która wciąż -mimo wizyty-wpada mi w oczy)

[Bejjka]

a ja chyba wybiorę się do freshlooka znam ich wierną klientkę osobiście i ma naprawdę rewelacyjnie dobraną fryzurkę tylko muszę dopytać sie do kogo dokładnie chodzi na ścięcie

zastanawiam sie też nad tym cięciem gorącymi nożyczkami byłam na ich www i ceny zaczynają się od 80zł. czyli, powiedzmy, standardowo

Papryczka, ja u Piotrka byłam dwa razy i mi on zupełnie nie podpasował jako fryzjer w jego cięciu brakuje precyzji, za to nadrabia to gadulstwem

[Agniesia666]

dziewczyny, a kogo mozecie polecic na farbowanie?

chodzi o moja mame, ktora jest osoba troszke zaniedbana, ma siwiejace wlosy. Latem idziemy na wazne wesele kogos z rodziny i chcialabym amme zabrac na farbowanie, zeby nie czula sie jak szara myszka - ale zalezy mi na dobrym fryzjerze, zeby cos dobral do urody / wygladu mamy i zeby to nie byla wsciekla czerwien albo platynowy blond :P
polecacie kogos, kto jest w tym dobry?

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Sylwia z Farouk- mnie farbowała raz i było ok (zwykle jednak tylko ścinam ), ale inne, bardziej 'doświadczone' w farbowaniu dziewczyny też ją polecały

[Papryczkaa]

dziewczyny, a czy któraś z Was byłaby chętna zamówić ze mną keratynę do włosów?
wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=417025

trochę droga jak dla jednej osoby, ale jakbyśmy się zrzuciły..

i tak lepiej wykonać taki zabieg samemu, bo w salonach koszyuje ok 700-800 zł

[LusciousElegance]

poleci ktoś jakiegos na grunwaldzie? w miare taniego, chodzi mi tylko o podciecie tylko zeby to nie było podciecie jak u niektórych, że połowy włosów nie mam : )

[Lucyna681]

Napisane przez Agniesia666

dziewczyny, a kogo mozecie polecic na farbowanie?

chodzi o moja mame, ktora jest osoba troszke zaniedbana, ma siwiejace wlosy. Latem idziemy na wazne wesele kogos z rodziny i chcialabym amme zabrac na farbowanie, zeby nie czula sie jak szara myszka - ale zalezy mi na dobrym fryzjerze, zeby cos dobral do urody / wygladu mamy i zeby to nie byla wsciekla czerwien albo platynowy blond :P
polecacie kogos, kto jest w tym dobry?

Miałam ten sam problem. Czytałam wszystkie wcześniejsze posty i miałam problem z podjęciem decyzji do kogo się zapisać. Dzisiaj mogę
śmiało polecić Dominikę z Fresh Looka. Zaproponowała mi całkowitą metamorfozę. Dopasowała idealnie. Trafiła w mój gust z kolorem i strzyżeniem. Pierwszy raz każdy zauważył, że byłam u fryzjera. Sprawdź sobie promocje, to może trochę zaoszczędzisz.Powodzenia.

[kukii31]

Witam, jestem tu po raz pierwszy Wybaczcie, że pytam, ale wątek ciągnie się od 100(iluśtam) stron, a czytanie ich zajęło by chyba wieczność. Wyczytałam, ze polecacie Bartka i Tomka, ale nie jestem pewna czy właśnie o takich fryzjerów mi chodzi...
Od zawsze miałam długie włosy. Ostatnimi czasy zastanawiam się nad ich ścięciem- na boba. Poszukuję fryzjera w Poznaniu, który powiedziałby mi, czy w takiej fryzurze byłoby mi okej, czy lepiej sobie odpuścić. No i podjąć się później strzyżenia ( nie farbuję). Tylko boję się, bo nie chciałbym wyjść z salonu z płaczem (tak jak ostatnio dwie moje przyjaciółki)... Chodzi o to, żeby fryzura ładnie pasowała do twarzy, itp. Tak, czy owak, nic wielkiego
Poszukuję fryzjera do którego po zapisaniu muszę czekać max tydzień i który przejmuje się chociaż trochę swoimi klientkami, a nie robi na "odwal"
Może ktoś kogoś polecić?

Jeszcze mam pytanie, czy któraś z was może ma fryzurkę na boba??

[Agniesia666]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;20050329]Sylwia z Farouk- mnie farbowała raz i było ok (zwykle jednak tylko ścinam ), ale inne, bardziej 'doświadczone' w farbowaniu dziewczyny też ją polecały [/QUOTE]
masz moze nr tel albo link prosze?

[anntab]

Napisane przez Papryczkaa

dziewczyny, a czy któraś z Was byłaby chętna zamówić ze mną keratynę do włosów?
wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=417025

trochę droga jak dla jednej osoby, ale jakbyśmy się zrzuciły..

i tak lepiej wykonać taki zabieg samemu, bo w salonach koszyuje ok 700-800 zł

Ja się zastanawiałam nad tym, ale niestety sama sobie tego zabiegu nie zrobię, a nie mam nikogo, kto by mi w tym pomógł No i prostownicy nie mam, która by się nagrzewała do 230 stopni...

[Bejjka]

Napisane przez Bejjka

a ja chyba wybiorę się do freshlooka znam ich wierną klientkę osobiście i ma naprawdę rewelacyjnie dobraną fryzurkę tylko muszę dopytać sie do kogo dokładnie chodzi na ścięcie

no i się podpytałam.....koleżance się pomyliło, bo chodzi do goodlooka
ups sorry za wprowadzene w błąd

Napisane przez Papryczkaa

dziewczyny, a czy któraś z Was byłaby chętna zamówić ze mną keratynę do włosów?
wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=417025

a nie chcesz zamówić keratyny z mazideł? jest tania i w Poznaiu możesz odebrać towar osobiście

[Papryczkaa]

ale to nie to samo.. tą z mazideł mogę stosować dla podtrzymania efektu
zabieg keratynowy ma o wiele mocniejsze działanie

[Bejjka]

Napisane przez Papryczkaa

ale to nie to samo.. tą z mazideł mogę stosować dla podtrzymania efektu
zabieg keratynowy ma o wiele mocniejsze działanie

a ile taka keratyna kosztuje?

[Papryczkaa]

Bejjko na podanym przeze mnie wątku jest wszystko obszernie opisane na allegro ok 230 zł, z ebay chyba niewiele drożej.

[Yemyser]

Była któraś z was w salonie Victoria na Górnej Wildzie 70? Bo mój TŻ tam chodzi i jestem zadowolona z tego jak go ścinają, ale nie wiem jak ścinają kobiety

[Bejjka]

Napisane przez Papryczkaa

Bejjko na podanym przeze mnie wątku jest wszystko obszernie opisane na allegro ok 230 zł, z ebay chyba niewiele drożej.

poczytałam brzmi bardzo obiecująco

i byłabym chętna na wspólne zamówienie, ale....
1. mam zapas szamponów na wypadanie włosów, które powodowałyby szybkie wypłukanie keratyny z włosów i musiałabym najpierw je zużyć skoro już tyle w nie zainwestowałam
2. nie wiem czy mam odpowiednia prostownicę (toledo) i chyba nie potrafiłabym zrobić tego sama w domu

[Agniesia666]

dziewczyny, taki OT ale moze ktoras z Was jest zainteresowana perfumowym sabatem Poznanianek?
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3#post20076783
zapraszamy

[pasik]

Napisane przez ruda7816

Ale moze sprecyzujesz kto przeniósł ten zakład ?? Bo Twoj post wygląda zupelnie jak wyrwany z kontekstu.

Kto przeniósł ? Połowczyk przeniósł,czy Tomek przeniósł ? Bo Dziewczyny w ostatnich postach pisały i o Krzysztofie i o Sylwii i o salonie Destiny i innych jeszcze fryzjerach .

A do tego Tomka ( rozumiem ,że o Betleja Ci chodzi ) to szłaś i co w koncu ? Doszłas od stycznia ,czy nie doszłas?

Bo nie napisałas.

Rzeczywiście wyszło bez ładu i składu..chciałam wykasować później, ale nie trafiłam na odpowiednią funkcję,
Przechodząc do sedna w końcu trafiłam do Tomka, który przeniósł zakład....
Napiszę tak: szału nie ma - poza bardzo przyjemną rozmową, ładnie wyglądającym zakładem, profesjonalną obsługą moja fryzura nie spełnia oczekiwań.
Mój fryzjer nieboszczyk ( brzmi makabrycznie, ale co tam) bez zbytniej rozmowy potrafił za każdym razem wyczarować na głowie , pomimo moich lichych włosów coś oryginalnego.
Przez niego polubiłam asymetrię.
Kurczę nigdy nie sądziłam że będzie tak brakowało mi fryzjera...

Ale daję szansę Panu Tomkowi bo wiem że fryzura , szczególnie nowa musi mieć trochę czasu na ułożenie, ciut odrosnąć.
Podoba mi się Jego podejście- nie wiem do końca jak to wytłumaczyć...daje czas aby włosy mogły odrosnąć, nie naciąga klientki, ma czas aby pogadać o naszych odczuciach, pragnieniach.
Wytłumaczy jakim sposobem coś wymodelować,
Podobał mi się jego sposób ścinania, no i uwielbiam golarkę:P
Od stycznia zaliczyłam 3 fryzjerów
Pana Pawła : Atelier Pawła na Gołębiej ( wcześniej pracował chyba w Kupcu Poznańskim)- zrobił masakrę na mojej głowie, strzępiąc wszystko co mógł wystrzępić.
Z tego co wyczytałam przeniósł się na Piekary 16
wróciłam do asystentki mojego nieboszczyka- kolejna masakra ale to w Mosinie
później wiejska fryzjerka, która doprowadziła włosy do średniej używalności.
Coś czuję że moja przygoda z fryzjerami jeszcze się nie skończyła...

[avent333]

.....ale dawno mnie tu nie było hej, dziewczyny....Ang26 czytałam własnie pare wpisów o Adamie bo wybieram sie tam i już sie boje. Po ostatnich nie miłych przeżyciach na Piątkowskiej znów wróciłam do swojego "starego" fryzjera ale to tylko dla tego ze nie miałam do kogo iść z tych co znam....znów mam na głowie blond balejaz , i przedłużam sobie włosy metodą mikroringów(niestety) , bo zanim moje mi wyrosną...(o..rany!) ...to troche potrwa......pozdrawiam wszystkie

[marcin2882]

Ja polecam wszystkim salon 4 You, przy ulicy Starowiejskiej 4, jest tam fryzjerka p. Marta i jestem z niej bardzo zadowolony, jeżeli nie mam pomysłu na fryzure to naprawde ona potrafi doradzić w czym będę dobrze wyglądać, obcina ona nie tylko na klasycznie, ale także obcina z fantazją,pracuje tam również fryzjer p. Marcin i z niego również jestem bardzo zadowolony. Polecam wszystkim ten salon. Ja chodzę tylko tam, co prawda mam kawałek drogi, ale się opłaca, gdyż mają dużo promocji dla studentów.

Patryk z Wildy