|
|
#1561 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
u mnie sklepu carrefour nie ma
![]() czyli allegro |
|
|
|
|
#1562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
countrysia: zazdroszcze braku ochoty na slodycze
![]() Ja to bym slodycze jadla kilogramami. Chyba bardziej nie z glodu fizycznego tylko tak zeby miec cos w rece Bo czy zjem byle jakies sniadanie czy bialkowo-blonnikowo- warzywne i tak mi sie chce.Jedyne co mnie ogranicza to to, ze jakos chce wygladac. Masakra
|
|
|
|
|
#1563 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmias..._turystow.html
ja też, ja też i też z tym walczę zauważyłam jedynie, że przy b intensywnym wysiłku fizycznym ochota na słodkości wyraźnie maleje,Co do książek wegetariańskich, to mam "Kuchnia wegetariańska. Najlepsze przepisy z całego świata", "India. The food and the lifestyle" i tą nieszczęsną "Wegetarianizm po polsku" |
|
|
|
|
#1564 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1565 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a ja dzisiaj pestki słonecznika pożeram
|
|
|
|
|
#1566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wiesz co Migdał, chyba trochę przesadzony ten artykuł. Ja nie zauważyłam żeby knajpy padały jak muchy ... ale też nie jestem w nich częstym gościem
a że knajp niewiele, a w każdej drogo - to fakt. Mi się wydaje że one są głównie nastawione na niemców, których latem tu jest bardzo dużo, a oni maja większy budżet ![]() mnie za to denerwuje ze mało jest sklepów ze zdrową ż., bo knajp dla wegetarian teoretycznie i ilościowo jest sporo: kilka BioWayów i GreenWayów, ale w każdym to samo. Więc tez specjalnie o klienta nie dbają, no ale lepsze to ... ![]() co do książek to ja nie mam i nie używam, też często szukam inspiracji na puszce.pl albo wymyślam ale rzadko mam czas zeby upichcić coś fajnego, najczęściej coś na szybko, albo na mieście, niestety ![]() a agar jak zaqpię to napiszę ile kosztował. Jak na razie moje poszukiwania spełzły na niczym
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
#1567 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja na szczęście nałóg ze słodyczami mam daleko za sobą, ale skutki nałogu z dzieciństwa odbijają się wielką czkawką
![]() mama po prostu mi chciała dogodzić jak najbardziej, teraz wydam fortunę na lekarzy i dochodzę do wniosku, że słodycze nie sprawiały mi przyjemności ani w dzieciństwie, ani tym bardziej teraz. no chyba że kilka plasterków ciasta lub trochę chipsów bananowych to słodycze. wtedy mogę uznać, że co jakieś 2 tygodnie zaspokajam nałóg ![]() to ja się dołączam, tyle że mam tylko pestki dyni pod ręką ![]() no i na wieczór trochę więcej poćwiczę
|
|
|
|
|
#1568 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Ja wczoraj przy okazji robienia kisielu odlałam część wody i owoców i wypróbowałam agar. Narazie wielkich zachwytów brak. Ścina się wolno, a postawiłam miseczki na parapecie, gdzie jest całkiem zimno Po kilku godzinach tak 3/4 było ścięte, a na dole płynne (ale użyłam naprawdę małych miseczek, takich salaterek )- nie wytrzymałam i zjadłam Smak ok. Jeszcze z nim pokombinuję, ale w sumie liczyłam na szybsze ścinanie się z temperaturze pokojowej ![]() A wczoraj w nocy się popisałam. Postanowiłam zrobić mojemu mężowi twarożek na śniadanie, wyszedł ekstra bo zdążyłam go jeszcze wszamać z kanapką I podczas wkładania do lodówki całe naczynie wesoło pierdu na podłogę Huk nieziemski, palec pocięty, tak, że nie mogę go zginać
|
|
|
|
|
|
#1569 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
ja w ciagu godzinki mialam juz scieta ta galarete..
|
|
|
|
|
|
#1570 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
znam ten ból - niedawno też rozciachałam sobie palec tak że go zginać nie mogłam ... i trzeba było szwy zaqadać u prawej dłoni na dodatek, miałam problem z wege-tacją się zagoił prędko na szczęście.oby Twój też się szybko goił Cytat:
a może trzeba pokombinować z proporcjami, może po prostu wystarczy dodać więcej agaru, to lepiej się będzie ścinał? a zagotowałaś? ja w weekend postanowiłam poexperymentować, zakładając że do tego czasu qpię agar, oczywiście
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
||
|
|
|
|
#1571 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#1572 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ja na szczęście nie miałam dylematów. nawet się przyznam, że zapomniałam po prostu o tłustym czwartku. dowiedziałam się o nim dopiero po 15 ![]() ale i tak cały dzień przejechałam na warzywach i orzechach i nie narzekałam. a w walentynki jedynie się o lody pokusiłam
|
|||
|
|
|
|
#1573 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Migdał, biedactwo
![]() Cytat:
. Pewnie, że można pofolgować. Rodzinka od czasu do czasu mi coś serwuję, ale ja się głównie konsekwentnie wzbraniam. Ale czasem to czemu nie?
|
|
|
|
|
|
#1574 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
zależy jeszcze o co chodzi z tym folgowaniem
![]() ja po prostu jestem silnie utwierdzona w wegetarianizmie i poprzysięgłam sobie, że nie odpuszczę za wszelką cenę, bo to jest dla mnie bardzo ważne w życiu. to mnie dodatkowo nakręca ![]() z resztą czuję, że i tak już na niewiele jest mi to przydatne. nabawiłam się wnerwiającego ludzi nawyku myślenia o tym, co jem. ludzie się nie przejmują, bo ładnie wygląda i pachnie, ja jednak brnę do sedna. bo nie cierpię faszerować się chemią i odpychającymi mnie rzeczami. mam bzika na punkcie natury i zdrowia, i wolę wcinać surową marchew niż jakieś danie "och i ach" pełne glutaminianu sodu, konserwantów, zwierzęcych enzymów trawiennych etc. |
|
|
|
|
#1575 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
właśnie, najgorsza jest podpuszczka
|
|
|
|
|
#1576 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja w Tłusty nie sqsiłam się na ani gryza ... przecież pączki sa smażone na zwierzęcym tłuszczu!
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
#1577 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO Edytowane przez miss venflon Czas edycji: 2010-02-19 o 11:50 |
|
|
|
|
|
#1578 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
w mojej też nie.
a kiedyś w sklepie, w którym kupowałam pączki, spytałam, jak je pieką, to sama kierowniczka powiedziała, że na oleju, i że na tłuszczu teraz nigdzie się nie piecze |
|
|
|
|
#1579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
szczęściara
ja na domowe nie mam co liczyć - chyba że sobie sama usmażę, co oczywiście odpada miałam na myśli te qpne ![]() ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat:
zresztą, słabo jestem przywiązana do tradycji i nie-zjedzenie pączka jakoś mnie specjalnie nie zmartwiło
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
|
#1580 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
pączki to jeszce nic, ja najabrdziej ubolewam nad żelkami i serami z podpuszczką
|
|
|
|
|
#1581 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja ogólnie od dziecka nie lubiłam pączków
![]() czasami jadałam w śladowych ilościach, aby rodzinie przykro nie było i na tym się moja przyjemność kończyła
|
|
|
|
|
#1582 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
uwaga na gume mentos cube- ma zelatyne
![]() Ale tez gdzies czytalam, ze czesc gum ma cos odzwierzecego, gubie sie juz w tym
|
|
|
|
|
#1583 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
zauwazylam, ze zwykle te z nadzieniem maja zelatyne
|
|
|
|
|
#1584 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Dziękuję Wam bardzo za wyrazy współczucia z powodu mojego biednego palca
już jest z nim dużo lepiej i obyło się bez wymaczania we wrzątku ![]() co do agaru, to jeszcze pokombinuję z proporcjami- chociaż daliśmy go więcej niż zalecali na opakowaniu (oczywiście w przeliczeniu na miseczki). Ale w sumie to ja nie wiem, czy da się z niego zrobić takie misio- żelki ![]() z moich ostatnich smutnych odkryć- do rutinesanu dodają aspartam akurat go kupiłam, bo nie było rutinoscorbinu. To ja unikam tego syfu, jak mogę, nawet z gum do żucia zrezygnowałam, a on na mnie czycha w niewinnej witaminie c
|
|
|
|
|
#1585 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja tez juz nie moge z tym ze do wszytskiego dodaja slodziki
|
|
|
|
|
#1586 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
też tego unikam jak się tylko da.
chociaż lekarzom wydaje się to być uciążliwe, daję się im lekko w znaki ![]() ostatnio zmieniłam nawet jedną lekarkę, która stwierdziła, że dobrze się trzymam jak na osobę z fenyloketonurią. brrr.... |
|
|
|
|
#1587 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a ja się aspartamem zupełnie nie przejmuję
TŻ na mnie za to wrzeszczy, a kiedyś go przyłapałam jak po kryjomu słodził mi kawę cukrem
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
#1588 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
im bliżej jestem natury, tym bardziej czuję się bezpieczna
![]() to, że badania nie wykazały wprost, że aspartam jest szkodliwy, nie oznacza że szkodliwy być może. tym bardziej nie chcę widzieć tego w moim menu, bo przecież testy na szkodliwość aspartamu wciąż się odbywają. i najczęściej kosztem zwierząt, więc ja nie chcę się do nich przyczyniać. |
|
|
|
|
#1589 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
z tego co ja wiem (studiowalam chemie i jeden profsor wiedzial cos na temat slodzikow wiec nam to przekazal) slodziki sa szkodliwe dla naszego mozgu (jezeli sie przyjmuje ich duzo, np w USA wiele ludzi pije napoje lighty, slodzi aspartamem zeby niby nie przyjmowac kalorii(swoja droga dlaczego ich tak duzo jest otylych ?
) Tam tez robi sie badania i wykryto ze aspartam ma zly wplyw na mozg tzn myslenie, a ze naprodukowali go tonami to musza sie tego pozbyc i tym oto sposobiem znajdujemy go nawet w lekarstwach
|
|
|
|
|
#1590 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
bo to jest biznes
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.







Bo czy zjem byle jakies sniadanie czy bialkowo-blonnikowo- warzywne i tak mi sie chce.

zauważyłam jedynie, że przy b intensywnym wysiłku fizycznym ochota na słodkości wyraźnie maleje,

ale rzadko mam czas zeby upichcić coś fajnego, najczęściej coś na szybko, albo na mieście, niestety ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)




Po kilku godzinach tak 3/4 było ścięte, a na dole płynne (ale użyłam naprawdę małych miseczek, takich salaterek )- nie wytrzymałam i zjadłam
Huk nieziemski, palec pocięty, tak, że nie mogę go zginać
znam ten ból - niedawno też rozciachałam sobie palec tak że go zginać nie mogłam ... i trzeba było szwy zaqadać 



już jest z nim dużo lepiej i obyło się bez wymaczania we wrzątku 

