|
|
#2161 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
widzę, że w kwestii kawy nie wygram... poddaję się
|
|
|
|
|
#2162 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Ostatnio przez pewien czas było głośno o badaniach nad wpływem kawy. Wszystko śledziłam i już udowodnione, że kawa(w rozsądnych ilościach) jest zdrowa. Tylko trochę odwadnia i usuwa magnez, ale to łatwo się uzupełnia. Nawet 2-3 dziennie. Osobiście uwielbiam kawę
|
|
|
|
|
|
#2163 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2069384 5]widzę, że w kwestii kawy nie wygram... poddaję się
[/QUOTE]no! ![]() a w ogole to sa dostepne kawy 3w1 i cappucino z magnezem, wiec i o wyplukiwanie magnezu nie trzeba sie martwic
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2164 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
możecie sie teraz obrazic,ale kawy 3w1 to nie kawy, tylko nie wiem co, o fuj fuj
![]() ![]() fajnie,ze mam prace,gdzie moge przyjsc rano i zrobic sobie aromatyczna kawe, mmmmm cappuccino
|
|
|
|
|
#2165 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2166 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
więc na ten, jak to ładnie nazywacie, SYF, jestem skazana ![]() nie wiem po co od razu robić podziały na syf i niesyf
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
|
#2167 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja w zyciu nie tknelam kawy parzonej (czyli wasz nie-syf) i cale zycie pije rozpuszczalna (syf)
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
|
#2169 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
A ja właśnie sobie wypiłam syf
Za chwilkę walnę nie syf. Taaaaki upał... A ja zaraz do konia jechać muszę Będzie jednej wegetarianki mniej.
|
|
|
|
|
#2170 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Bardzo przepraszam, że Was uraziłam użytym przeze mnie syfem
|
|
|
|
|
#2171 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wy jestescie szalone
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2172 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Migdał, mnie nie uraziłaś jak coś
Podoba mi się to określenie^^ Ogołociłam pół lasu z malin |
|
|
|
|
#2173 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
|
|
|
|
|
#2174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja rzadko pije kawe, jakos mi chyba srednio sluzy. Szczegolnie rano- pobudzenia brak, a mdlosci prawie pelne
|
|
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Migdal, mnie też nie urazilaś
dlatego żyję wg zasady "Żyj i pozwól żyć innym" jem co chcę, piję to na co mam ochotę i uważam że każdy powinien mieć wolny wybór
__________________
Silence, silence and fire They call me, they make me desire Everlasting desire in me ... !!! NAKARM PIESA !!! |
|
|
|
|
#2176 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Myślę, że ludzie krytykujący wegetarianizm, bo sami jedzą mięso, kierują się jednak innymi pobudkami
Ale nie rozgrzebując już dłużej tego wątku - rzeczywiście, każdy ma prawo jeść i pić to, na co ma ochotę i nie narażać się przy tym na kazania ze strony innych, jakimikolwiek pobudkami ci ostatni by się nie kierowali A zmieniając temat, od dosyć długiego czasu kupowałam jajka tylko w ekologicznym, bo tym z targu ani nie ufałam, ani mi nie smakowały. Ale ostatnio te ze sklepu tak drastycznie się zmniejszyły, że na serio byłam w stanie zjeść 3 naraz, a mój mąż to w ogóle. I zaryzykowałam jajka z targu - koleś wprowadził jajka z wolnego wybiegu, a ja liczę, że jest uczciwy ale kurde pewności nigdy nie ma
Edytowane przez Migdał Czas edycji: 2017-08-22 o 19:13 |
|
|
|
|
#2177 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Moja mama ostatnio dała ciasto temu Panu od którego bierzemy te wiejskie jajka (pisałam Wam o tym
) i dał nam 20 jajek za to i nie chciała kasy za nie
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
#2178 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wlasnie spozywam ryz z quinoa i, po raz pierwszy w zyciu, z algami
alez to smierdzi
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2179 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2180 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Troche informacji o wodoroscie WAKAME dla tych, co sie troszcza o poziom jodu w organizmie
10 gram suszonego wakame zawiera 6mg (6000mcg) jodu w porownaniu do 0.1mg (100mcg) jodu w 100 gramach dorsza to takie pocieszenie, bo wystarczy w takim razie zjesc sobie troszke alg raz na 2-3 tygodnie
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg |
|
|
|
|
#2181 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
|
#2182 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
może tą drogą znalazłabyś kogoś, kto zajmuje się hodowlą. ja na przykład korzystam z usług mamy mojej sąsiadki Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#2183 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2084431 9]a nie masz może rodziny czy znajomych mieszkających na wsi?
może tą drogą znalazłabyś kogoś, kto zajmuje się hodowlą. ja na przykład korzystam z usług mamy mojej sąsiadki [/QUOTE]Pewnie to się wyda dziwne, ale moja koleżanka trzymała przez pewien czas 2 kury w bloku Tatty z wielką chęcią damy Ci tego sera! Nie nadążamy z jedzeniem, a jest go tyle, że babcia potrafi nakarmić nim 3 psy Jeden kundel(średni) i 2 w typie owczarka niemieckiego
|
|
|
|
|
#2184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
![]() ![]() a wiec moje algi kupilam przez internet (eBay) poniewaz nie moglam ich w normalnych sklepach dostac sa w formie suszonej, 56g suszonych alg kosztowalo mnie z przesylka £3 wczoraj namoczylam sobie w wodzie 10g tych suchych alg i powiekszyly sie chyba z 20 razy takze z tych 10g po namoczeniu moglam zuzyc do obiadu okolo 1/4, i bylo to wystarczajaco jak dla mnie (co swiadczy ze sa megawydajne)ja dodalam je sobie do ryzu, nie poddawalam ich zadnej obrobce (w sushi tez jemy surowe wiec mysle ze nic mi sie nie stanie) smierdza one jak surowa morska ryba ale jak ktos sobie wyobrazi, ze dostal wlasnie obiad z baru sushi nad morzem, to ten zapach moze sie wydac ciekawy moje spostrzezenia: nie wiem czy to przypadek, sugestia, czy jestem hipochondryczka, ale caly wieczor czulam sie dosyc dziwnie w okolicach gardla i od razu pomyslalam, ze to tarczyca (ze za duzo jodu na raz)... mialam takie wrazenie ciezkosci (jakby tarczyca nie mogla sobie poradzic z 'przerobieniem' tego calego jodu) nie wiem, czy to mozliwe, moze to calkowity przypadek, ale tak sie czulam w koncu takiej bomby z jodem to nigdy wczesniej nie zjadlam od tej pory bede namaczac sobie po 1 gramie i dodawac do ryzu, czy zupy, salatki... smak jest ok (tak naprawde, to prawie nie ma smaku) edit: chyba nie bede jednak jadla tych alg mam te dziwne uczucie w gardle caly czas i troche sie przestraszylamchyba zjadlam tego za duzo.... myslicie ze jest mozliwe jednorazowe przedawkowanie jodu?? i czy moglam sobie zaszkodzic? :/
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-22 o 15:16 |
|
|
|
|
#2185 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() jednakże zważając na pogodę, lepiej mi go nie wysyłaj. u siebie zmierzyłam dzisiaj 37* w cieniu... Cytat:
zielonego pojęcia nie mam, czy jednorazowo mogłaś z tym jodem przesadzić. ale zatrucia jodem to paskudna sprawa... z chemii pamiętam, że zawiesina skrobiowa pomaga. ciekawe czy kisiel można podciągnąć pod zawiesinę? ![]() a jesteś pewna że to po algach? teraz jest taka kanikuła, że muszę się intensywnie nawadniać. chyba się trochę odwodniłam i czuję non-stop drapanie w gardle... |
||
|
|
|
|
#2186 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
hmm no nie wiem, na oko 30 gram zjadlam... teraz sie czuje lepiej i juz nie tkne alg
mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzilam... tak w ogole to chyba powinno sie alg jesc naprawde malo, tyle co np w sushi a nie, tak jak ja, walnelam do ryzu tego pelno mam nauczke...a tak z innej beczki: probowalyscie kiedys Marmite? ( ekstrakt drozdzowy , smaruje sie nim kanapki ) podobno niedobre, ale chce sprobowac, bo zawiera duzo witamin z grupy B, szczegolnie wazna dla nas witamine B12....
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-23 o 23:57 |
|
|
|
|
#2187 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ale chodzi o zwyczajne glony? takie na przykład jak do sushi?
bo takie uwielbiam, mog jesc na surowo
|
|
|
|
|
#2188 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
A ja zrobiłam sobie dziś pyszne danko - penne ze szpinakiem.
Pokombinowałam i wyszło pyszne: - penne ugotować al dente - na patelni rozmrozić szpinak (koniecznie liściasty), dodać trochę masła, soli i wyciśnięty ząbek czosnku oraz ok 1,5 łyżeczki (to na jedną osobę) serka topionego kremowego. - zmieszać z makaronem. Proste a pyszne, tym bardziej że uwielbiam szpinak. Ważne jest aby nie dodawać żadnej wegety itp. Ona bardzo zmienia smak szpinaku. Dawniej nigdy nie udawało mi się zrobić pysznego szpinaku - i to właśnie przez tą nieszczęsną wegetę, która strasznie zmieniała jego smak na niekorzyść.
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
#2189 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 777
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Jula84- ale mi podsunelas pomysl wlasnie mi chodzilo po glowie cos 'makaronowego'
__________________
WW Start - 16.03.2016r. - 61,3kg Ważenie 1 - 23.03.2016r. - 60,4kg Edytowane przez dragon_she Czas edycji: 2010-07-24 o 23:20 |
|
|
|
|
|
#2190 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Jula84, mi także podsunęłaś pomysł. Właśnie chodziło mi po głowie coś szpinakowego
![]() Osobiście uwielbiam wszystko ze szpinakiem: zupy, zapiekanki, mieszanki do makaronu czy kaszy, a nade wszystko pierożki i bułki. Niestety, z pierożkami jest trochę roboty, ale nie mniej chyba zaserwuje je na niedzielny obiad. I może przy okazji wykorzystam zalegającą resztę twarogu... przepraszam, moje zboczenie kulinarne
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.






więc na ten, jak to ładnie nazywacie, SYF, jestem skazana 





jem co chcę, piję to na co mam ochotę i uważam że każdy powinien mieć wolny wybór
ale kurde pewności nigdy nie ma
mam te dziwne uczucie w gardle caly czas i troche sie przestraszylam
