Wegetarianki/wegetarianie

[Chatul]

O, widzę, że nie tylko ja "nawróciłam" na zieloną stronę życia swojego partnera
Do mojego TŻ-a w ogóle nie trafia ideologia wegetarianizmu, ale kocha mnie tak bardzo, że dla mnie przeszedł na wegetarianizm

[agison]

Napisane przez kaguya

kochanek to i nie-wege wystarczy

no tak, rano kawka i dziękujemy panu

Napisane przez kaguya

nie szukam męża, żartowałam, tylko tak na przyszłość sobie się zastanawiam, że nie mogłabym mieć męża nie-wege... mięso to ja daję tylko dla kota wtedy tak fajnie prosi, błaga i mruczy, a jak już zeżre, to ucieka na dwór

ja też bym nie mogła w ogóle nie wyobrażam sobie mięsa w moim domu kiedyś będę musiała sobie z nim radzić, bo chcę mieć psa, ale skoro dajesz radę z kotem to i z psem może jakoś pójdzie

jeszcze w srodowiskach muzyki psychodelicznej można znaleźć wege-kolesi, że tak dorzucę od siebie cegiełkę

Napisane przez Chatul

O, widzę, że nie tylko ja "nawróciłam" na zieloną stronę życia swojego partnera
Do mojego TŻ-a w ogóle nie trafia ideologia wegetarianizmu, ale kocha mnie tak bardzo, że dla mnie przeszedł na wegetarianizm

miłość góry przenosi ....

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Psychodelicznej to chyba tylko ja w moim otoczeniu słucham..
Trzeba będzie się za jakimś koncertem rozejrzeć

[paniKA88]

Napisane przez agison

ja też bym nie mogła w ogóle nie wyobrażam sobie mięsa w moim domu kiedyś będę musiała sobie z nim radzić, bo chcę mieć psa, ale skoro dajesz radę z kotem to i z psem może jakoś pójdzie

jeszcze w srodowiskach muzyki psychodelicznej można znaleźć wege-kolesi, że tak dorzucę od siebie cegiełkę
miłość góry przenosi ....

Ja się ciesze, że nie mam takiego problemu z facetem, zanim się poznalismy był wegetarianinem, a teraz jest weganem. Nie wyobrażam sobie mieszkać z kimś kto by jadł mięso, musiałabym mieć osobną lodówkę, a najlepiej kuchnię. Może i jestem przewrażliwiona, ale nie znoszę widoku i zapachu mięsa.

Psy akurat bardzo dobrze sprawdzają się jako weganie, mam znajomego, ktory ma dwa psiaki i są na diecie wege. Kot zresztą też może być, chociaż tutaj dla mnie jest większy problem, jednka koty są typowymi drapieżnikami, o wiele mniej udomowionymi od psów. Można samemu przygotowywać im posiłki (wcześniej powinno się skonsultować z lekarzem) albo gotowe karmy 100%vegan.
Kiedyś mi ktoś powiedział (nie potwierdzałam tego info), że ok 70% psów w USA to wege.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez paniKA88

Kiedyś mi ktoś powiedział (nie potwierdzałam tego info), że ok 70% psów w USA to wege.

Że niby amerykańskie koncerny na potęgę produkują wege-karmę?
Jakoś mi się nie wydaje..

Ostatnio się tym nie interesowałam, ale jeszcze kilka lat temu najdłużej żyjący pies świata (28 lat) był na diecie wegetariańskiej.
http://dogsinthenews.com/issues/0209...es/020918a.htm
Nie wiem, czy jeszcze żyje, bo to artykuł sprzed 8 lat.

[andere]

Napisane przez kaguya

hhmmmm...w środowisku muzycznym, w którym się obracam,raczej nie ma wege...choć...może punki to owszem, ale ja juz za stara na to jestem.

A ile masz lat? Ja ostatnio usłyszałam, że jestem za stara na ogoloną głowę z irokezem Dodam, że od 4 miesięcy mam 18 lat. Normalnie się staro poczułam Buhahaha!

Co do mojego tż i wegetarianizmu to ehhh...
-Kochanie, może chociaż spróbujesz przez jakiś czas nie jeść mięsa i zobaczysz, że to nie jest takie trudne?
-Nie dam rady, ja lubię jeść mięso.
-I nawet nie spróbujesz tego ograniczyć?
-Hmmm... Mogę zrezygnować z flaczków
-Noooo... Super
-Serio, w sumie nigdy ich nie lubiłem.

Nie ma to jak poświęcenie w miłości.

[agison]

Napisane przez paniKA88

Psy akurat bardzo dobrze sprawdzają się jako weganie, mam znajomego, ktory ma dwa psiaki i są na diecie wege. Kot zresztą też może być, chociaż tutaj dla mnie jest większy problem, jednka koty są typowymi drapieżnikami, o wiele mniej udomowionymi od psów. Można samemu przygotowywać im posiłki (wcześniej powinno się skonsultować z lekarzem) albo gotowe karmy 100%vegan.
Kiedyś mi ktoś powiedział (nie potwierdzałam tego info), że ok 70% psów w USA to wege.

będę się musiała zorientować w temacie mam zamiar wziąć psa ze schroniska, więc nie wiem czy jego wcześniejsze nawyki nie będą miały jakiegoś znaczenia ale to i tak kwestia dalszej przyszłości, bo teraz mam za mało czasu i nie mogę poswięcić piesowi tyle czasu ile by potrzebował więc mam czas żeby obczaić temat
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2620491 9]Że niby amerykańskie koncerny na potęgę produkują wege-karmę?
Jakoś mi się nie wydaje..

Ostatnio się tym nie interesowałam, ale jeszcze kilka lat temu najdłużej żyjący pies świata (28 lat) był na diecie wegetariańskiej.
http://dogsinthenews.com/issues/0209...es/020918a.htm
Nie wiem, czy jeszcze żyje, bo to artykuł sprzed 8 lat.[/QUOTE]też mi się to wydaje trochę nierealne, znaczy jakaś część to może, ale w te 70% nie chce mi się jakoś wierzyć a ilu jest w ogóle wegetarian w usa? ciekawe ...
a artykuł o psie niewiarygodne że tyle żył bo teraz po 8 latach już pewnie jest ś.p.

[201607040946]

Napisane przez andere

A ile masz lat? Ja ostatnio usłyszałam, że jestem za stara na ogoloną głowę z irokezem Dodam, że od 4 miesięcy mam 18 lat. Normalnie się staro poczułam Buhahaha!

ja mam 26, wiec wiesz...:brzydal :

[paniKA88]

Napisane przez agison

będę się musiała zorientować w temacie mam zamiar wziąć psa ze schroniska, więc nie wiem czy jego wcześniejsze nawyki nie będą miały jakiegoś znaczenia ale to i tak kwestia dalszej przyszłości, bo teraz mam za mało czasu i nie mogę poswięcić piesowi tyle czasu ile by potrzebował więc mam czas żeby obczaić temat
też mi się to wydaje trochę nierealne, znaczy jakaś część to może, ale w te 70% nie chce mi się jakoś wierzyć a ilu jest w ogóle wegetarian w usa? ciekawe ...
a artykuł o psie niewiarygodne że tyle żył bo teraz po 8 latach już pewnie jest ś.p.

znaojmy o którym pisałam wcześniej jednego psa miał na pewno ze schroniska, drugiego chyba tez.

co do wege psów w USA, to wydaje mi się że jest to możliwe ponieważ oni mają ogromny wybór w karmach dla psów, jak i ogólnie w produktach wege. Mają tam nawet wszystkie wegańskie odpowiedniki serów. Raj dla wege.

[agison]

Napisane przez paniKA88

znaojmy o którym pisałam wcześniej jednego psa miał na pewno ze schroniska, drugiego chyba tez.

co do wege psów w USA, to wydaje mi się że jest to możliwe ponieważ oni mają ogromny wybór w karmach dla psów, jak i ogólnie w produktach wege. Mają tam nawet wszystkie wegańskie odpowiedniki serów. Raj dla wege.

w to że raj dla wege to nie wątpię, w ogóle na zachodzie (mam na myśli Europę, bo w USA nie byłam) jest z tym lepiej, wiem z autopsji u nas niestety rynek wege kuleje, imo. U mnie nawet jedyny GreenWay Market zamknęli, i to już daaaawno temu Ale może z biegiem czasu coś się zmieni

[paniKA88]

Napisane przez agison

w to że raj dla wege to nie wątpię, w ogóle na zachodzie (mam na myśli Europę, bo w USA nie byłam) jest z tym lepiej, wiem z autopsji u nas niestety rynek wege kuleje, imo. U mnie nawet jedyny GreenWay Market zamknęli, i to już daaaawno temu Ale może z biegiem czasu coś się zmieni

kuleje ale jest coraz lepiej, w realu np są do kupienia jogurty sojowe (naturalny i truskawkowy) i shaki (truskawkowy i chyba brzoskwiniowy). Ja nie lubie green waya, a juz marketów szczególnie, ceny są tam takie jak w organic, tofu za 9 zł.... aż głowa boli :/
Za to wydaje mi się ze coraz więcej powstaje sklepow ze zdrową żywnością ktore mają całkiem niezły wybór jak na polskie realia, jedyny minus że w niektórych jest do kupienia też mięso. Wydaje mi się, że najlepiej jest w Warszawie, gdzie jest dużo sklepów, knajp i w ogole wege akcji.

W ogole to bardzo pozytywnie mnie zaskoczył Shape (gazeta), gdzie są wspomniane dwa wege blogi, jest przepis na tofucznice i brownies bez jajeczne i bezglutenowe i jak jest "artykul" gdzie wymienione są różne gotowe dania jest podany: hummus, pasztet sojowy, wędlina sojowa i gulasz weguś Coś zaczyna się dziać w naszym kraju

A w poniedziałek zaczyna się Tydzień Weganizmu zobaczcie czy u was w miastach się coś ciekawego nie bedzie dziac

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez paniKA88

A w poniedziałek zaczyna się Tydzień Weganizmu zobaczcie czy u was w miastach się coś ciekawego nie bedzie dziac

O, tydzień świętowania!

U mnie w mieście raczej nie. Rzadko kiedy są tu wegetariańskie imprezy, z reguły jakoś nikt (nawet ja chociażby) nie pamięta o dniach wegetariańskich, etc.
Na przyszły rok może coś uknuję.

[titina]

A w maju tydzień wegetarianizmu

[agison]

paniKA, w Wawie to na pewno jest lepiej, ale ja mam do Wawy daleeeko i u mnie właśnie Green był moim ulubionym sklepem, zresztą ogólnie lubię Greena tylko strasznie mi się przejadł
a za takimi sojowymi jogurcikami nie przepadam, zresztą one są strasznie drogie, przynajmniej u mnie

uuuu to w maju znów tydzień wolnego powinien nam się należeć, od szkoły/studiów/pracy nie miałabym nic przeciwko

[andere]

Napisane przez agison

uuuu to w maju znów tydzień wolnego powinien nam się należeć, od szkoły/studiów/pracy nie miałabym nic przeciwko

Popieram! A ilu by się wtedy wegetarianów 'zrobiło', ho ho!

[agison]

Napisane przez andere

Popieram! A ilu by się wtedy wegetarianów 'zrobiło', ho ho!

gdyby prawdziwych to byłaby jeszcze jedna duża korzyść

[paniKA88]

Napisane przez agison

paniKA, w Wawie to na pewno jest lepiej, ale ja mam do Wawy daleeeko i u mnie właśnie Green był moim ulubionym sklepem, zresztą ogólnie lubię Greena tylko strasznie mi się przejadł
a za takimi sojowymi jogurcikami nie przepadam, zresztą one są strasznie drogie, przynajmniej u mnie

Ja niestety też blisko do Wawy nie mam,ale mam swój jeden ukochany sklep w Wawie dzie mają różne przepyszne cuda do jedzenie, nie testowane kosmetyki i środki czyszczące. Jak w nim byłam to się czułam jak dziecko w sklepie z zabawkami Dobrze że mają tez sklep internetowy.
Wiem, że jogurty soj są drogie. Jak wszystkie gotowe produkty sojowe niestety. Myślę że to jest jeden z powodów dla których ludzie nie są wege, wydaje im się że to strasznie dużo kosztuję... CHoć z drugiej strony robi się dużo rzeczy samemu jak np mleko sojowe, tofu, twarożki etc.
W ogóle propos kosmetyków to w rossmanie jakiś czas temu pojawiły się kosmetyki Alterra, część z nich ma znaczek Vegan Society, a więc jest pewność że nie były testowane na zwierzętach ani, że nie zawierają składników odzwierzęcych.

[Chatul]

Napisane przez paniKA88

W ogóle propos kosmetyków to w rossmanie jakiś czas temu pojawiły się kosmetyki Alterra, część z nich ma znaczek Vegan Society, a więc jest pewność że nie były testowane na zwierzętach ani, że nie zawierają składników odzwierzęcych.

Alterra jest w porządku, ale niestety Rossmann nie jest. Tak tylko piszę, bo ludzie różnie do kwestii podchodzą- jedni wspierają tylko dobre produkty dobrych producentów, a niektórzy promują też nietestowane marki złych producentów.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Nic tylko jakąś wspólnotę religijną wegetarian stworzyć i domagać się przerwy świątecznej.

[agison]

można robić kosmetyki własnoręcznie ja np. sama sobie prawie wszystko robię, testuję na sobie i sumienie mam czyste a jeśli komuś nie chce się bawić w technologa to olej kokosowy jest dobry na wszystko

[paniKA88]

Napisane przez Chatul

Alterra jest w porządku, ale niestety Rossmann nie jest. Tak tylko piszę, bo ludzie różnie do kwestii podchodzą- jedni wspierają tylko dobre produkty dobrych producentów, a niektórzy promują też nietestowane marki złych producentów.

a co dokładnie jest nie tak z Rossmanem? nigdy nie słyszałam co do niego żadnego ale jesli chodzi o prawa zwierząt, jedyne ale to łamanie praw pracowniczych.

[Chatul]

Napisane przez paniKA88

a co dokładnie jest nie tak z Rossmanem? nigdy nie słyszałam co do niego żadnego ale jesli chodzi o prawa zwierząt, jedyne ale to łamanie praw pracowniczych.

Rossmann testuje na zwierzętach Tak samo jak i wiele innych znanych firm

[agison]

Napisane przez Chatul

Rossmann testuje na zwierzętach Tak samo jak i wiele innych znanych firm

czyli te wszystkie isany itd. są testowane, tak?
fuck, kiedyś myłam włosy odzywką isana

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Auć, ja też..

[andere]

Ufff;d Mama mnie dzisiaj wyręczyła w podawaniu kotom mięsa Haha! I wiadomość z ostatniej chwili: tłuczenie kotletów przerwie najcięższy sen
Ogólnie to się dowiedziałam, że 35 km od mojej mieściny, była jakaś akcja wegetariańska z okazji ostatniego święta. Pewnie przyszło 5 osób

[201607040946]

Napisane przez andere

Ufff;d Mama mnie dzisiaj wyręczyła w podawaniu kotom mięsa Haha! I wiadomość z ostatniej chwili: tłuczenie kotletów przerwie najcięższy sen

ja dla kota sie poswiecam
a tluczenie koteltow....ooooo tak....

mnie cos naszlo i robilam wczoraj pierogi z grzybami, sama

[agison]

Napisane przez kaguya

mnie cos naszlo i robilam wczoraj pierogi z grzybami, sama

i jak wyszły?
uwielbiam grzyby moja babcia robi boskie kotleciki z grzybów, ale bym sobie takie teraz zjadla

[201607040946]

nieźle, tylko za dużo czosnku dałam,dzisiaj zrobie bez

cholera, "odkryłam" niezły zespół, tylko oczywiście już nie istniejący

[paniKA88]

jaki?

ja się chyba zaraz zabiore za muffinki albo jakies ciacho

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez andere

Ogólnie to się dowiedziałam, że 35 km od mojej mieściny, była jakaś akcja wegetariańska z okazji ostatniego święta. Pewnie przyszło 5 osób

Chętnie bym się przejechała, gdyby u mnie w okolicy coś było.
Chociaż nie, mało przez te wiatry nie zleciałam ze schodów w centrum (przez dworzec przechodzi się takim długim mostkiem ze schodami), to jazdę na rowerze już sobie odpuszczę.

Napisane przez kaguya

mnie cos naszlo i robilam wczoraj pierogi z grzybami, sama

A ja się ostatnio rozleniwiłam i ciągle jakieś proste, prowizoryczne dania..
Ale w weekend i tak nie będę miała okazji tego nadrobić, moja mama upiekła wielką blachę babki ziemniaczanej solidnie nafaszerowanej grzybami. Pychota!