styczniowe mamusie - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2005-12-10, 12:27   #421
MartusiaJ
Rozeznanie
 
Avatar MartusiaJ
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
Dot.: styczniowe mamusie

widzisz Katesiu a ja z kolei nie wiem jak to jest umyć chłopca wczoraj na tej szkole rodzenia położna mówiła coś o napletku i stulejce, o matko, że to trzeba sprawnie myć, żeb y spuchnąć nie zdążyło... no i że tatusiowie mogą okazać się bardzo pomocni w tej dziedzinie.. ale Ci zazdroszczę, że masz już doświadczenie, nawet jeśli teraz będziesz kąpać Agatkę to przecież ruchy już u Ciebie pewniejsze.. a my?? Moni@ ak my damy radę?
ale mam stracha mowię Wam...
__________________
znowu tutaj z Wami
MartusiaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-10, 12:30   #422
MartusiaJ
Rozeznanie
 
Avatar MartusiaJ
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
Dot.: styczniowe mamusie

a o tych położnych i opiece poporodowej to ttle się nasłuchałam, że szkoda gadać.. trzeb a mieć niezłego farta, żeby trafić na dobrą zmianę- taką, która pomoże....
wiecie, czego się jeszcze boję? otóż tego , że mój Kubuś będzie n ajwiększym darcioszkem na całym oddziale, ja nie będę sobie mogła poradzić, nie będę umiała persią karmić, i wszyscy będą na mnie patrzeć krzywo, ale schiza co?
__________________
znowu tutaj z Wami
MartusiaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-10, 13:26   #423
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez MartusiaJ
a o tych położnych i opiece poporodowej to ttle się nasłuchałam, że szkoda gadać.. trzeb a mieć niezłego farta, żeby trafić na dobrą zmianę- taką, która pomoże....
wiecie, czego się jeszcze boję? otóż tego , że mój Kubuś będzie n ajwiększym darcioszkem na całym oddziale, ja nie będę sobie mogła poradzić, nie będę umiała persią karmić, i wszyscy będą na mnie patrzeć krzywo, ale schiza co?
Ja mam podobne obawy. Tym bardziej że już raz widziałam przerażoną matke która nie wiedziała jak zająć się swoim maleństwem. Moja siostrzenica potrafiła drzeć się przez 3h i nie wiadomo było co z nią zrobić. Boje się że nie będe umiała przewinąć, ubarć, wykąpać... Dobrze że mieszkam z mamą to będe się czuc troche pewniej. Pocieszające jest to że większość młodych mam ma takie schizy a jeszcze chyba nie było takiej co się nie nauczyła własnego dziecka ubierać
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-10, 17:38   #424
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

no to dziewczynki-strach trzeba na ten czas schowac głeboko w domu, wstyd, zażenowanie, czy wszelakie obiekcje i po prostu walczyc jak lwice o swoje malenstwa które maja w tym momencie tylko was. Co was obchodzi opinia połoznej czy sąsiadki z sali NAJWAZNIEJSZA JEST DZIECINA i to wy musicie o nia dbac!!!!!!!!
a z tym napletkiem itp to jak zaczynałam matkowac mojemu synkowi to tez tak śłyszałam, ale mąz mi wybił to z głowki , powiedział ze nie wolno nic odchylac do przemywania, bo to boli takiego malucha, wiec mu uwierzyłam i nic nie robiłam o czym mówi Twoja połozna....
najwazniejsze sa nasze brzdace i nawet jak trafie na jakąs "niemiła" połozną to bede sie nawet ostro dopominac o tzw. instrukcje obsługi do dzidziusia...to jest jej zasr.....obowiazek i żadnej łaski mi nie robi, a ja znowu nie dopytuje sie bo mi sie nudzi, tylko dlatego że mi zalezy aby moje dziecko dobrze pielegnowac
Dziewuszki: STRACH DO KIESZENI po porodzie, gdy dzidzia bedzie w naszych objeciach mamy ja (jego) ochraniac i dbac, bo malenstwo tego samo nie zrobi.....
pozdrawiam
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-10, 17:49   #425
Moni@
Zakorzenienie
 
Avatar Moni@
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez KATESIA
nie martwcie sie dzidzia owszem jest delikatna, ale wy takze, jak połozne w szpitalu pomoga wam raz przy ubieraniu (ale o to trzeba zazwyzaj poprosic) to okaze sie że nie taki wilk straszny. Ja połoznej nie prosiłam przy Andrzejku ale mi wszystko mama pokazała za pierwszym razem, a potem powolutku sama i po tygodniu juz miaąłm taką wprawe....
ja boje sie czegos innnego i tez bede prosiła połozną o pomoc, do tej pory mam synka, na studiach dorabiałąm jako niania-tez opiekowałąm sie chłopcami no i teraz nie bardzo wiem w jaki sposób myc dziwczynke, aby nic złego nie zrobic...ale jak połozna mi pokaze to mysle ze bedzie oki.
w koncu niby sama jestem kobieta ale ja wiem jak mam dbac o swoja higiene...a przy takim malenstwie...poczekam i zobacze i sie naucze
pozdrawiam
a ja nie wiem jak pielegnowac chlopca u mnie w rodzinie sa same kobity
Moni@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-10, 18:05   #426
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

Moniu wydaje mi sie ze nie masz co sie bac, wiem ze nie uspokoisz sie dooki pierszy raz nie umyjesz brzdąca, ale w sumie to masz męza i wiesz ze trudno zrobic mu w miejscu intymnym krzywde.... bedzie dobrz, byle delikatnie.
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-11, 08:44   #427
Moni@
Zakorzenienie
 
Avatar Moni@
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez KATESIA
Moniu wydaje mi sie ze nie masz co sie bac, wiem ze nie uspokoisz sie dooki pierszy raz nie umyjesz brzdąca, ale w sumie to masz męza i wiesz ze trudno zrobic mu w miejscu intymnym krzywde.... bedzie dobrz, byle delikatnie.
to fakt KATESIA dziekuje

Zastanawiam sie czy ktoras z was majac termin na poczatek stycznia szykuje juz cos dla malenstwa??? ja poprałam juz wszystkie ciuszki w proszku dla dziecka, jak pisałam lozeczko juz stoi, tylko torba do szpitala ciagle NIEKOMPLETNA
Moni@ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-12-11, 10:21   #428
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

mimo ze mam termin na 18 lub 23 styczen, ta u mnie łozeczko od miesiąca rozłozone, ciuszki poprasowane, torby popakowałam, zastało mi tylko dorzucic rzeczy typu moje ciapy, szczoteczka do zędów, telefon. itp.
Lozeczko rozłozone, ale materac jeszcze w folii, i nie wyciagam poscieli aby sie nie zakurzyły. Musiałam wczasniej wyciagnac ze wzgledu na brak miejsca-to brzmi dziwnie, ale tak jest, miałam torby, materac, i rzeczy dla dzidzi i nie miałam gdzie to umiejscowic, wiec rozłozylismy łozeczko i teraz w nim to lezy, oprócz tegołozeczko lezy na miejscu akwarium które mąz musiał zlikwodowac (ma drugie o wiele wieksze) wiec musiałam piąc do tego aby to zreobił. Trzeci powód dla którego wczesnie rozłozylismy to lekarz który mnie nastraszył ze prawdopodobnie wczesniej urodze.
tarez mam wszystko gotowe, jedynie jak bede w szpitalu to musi małzonek poscielic łozeczko i gotowe. Jestem osobą w goracej wodzi kapana, ale dzieki temu mało rzeczy jest mnie w stanie zaskoczyć nieprzygotowaną....
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-11, 11:39   #429
Moni@
Zakorzenienie
 
Avatar Moni@
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
Dot.: styczniowe mamusie

To tak jak ja - w goracej wodzie kapana

Ja posciel tez rozlozylam ale tylko tak, bo przeciez i tak do polozenia maluszka trzeba bedzie ja wyprac..tak wiec jak bede w szpitalu poprosze siostre by mi wyprała by do świezej poscielki dzidzie polozyc...

Kurcze nie moge sie doczekac, kiedy zobacze jego buzie..zastanawiam sie dniami i nocami jak wyglada, jakie ma nozki, raczki...pewnie tak jak wiekszość z Was...

Dzis z rana dostałam kopniaka w żebro - ALE BÓL aż podskoczyłam...
Moni@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-11, 12:30   #430
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

chyba wszystkie powoli popadamy w paranoję, głowne mysli całego dnia dotyczą dzidziusiów ...każda czeka na pierszwe chwile z maleństwem , to jeszcze troszke ale w sumie tak niedługo....
ja wczoraj miałam stracha bo przez cały dzien dzidzia się nie odezwała....wiec ok 23 zaczełam ją głasiać, leciutko pukac no i był odzew , pocieszyło mnnie to, ale dzis znowu cos leniwa była.....ozliwe ze jednak ze wzgledu na brak miejsca..
a faktycznie jak czasemkopnie to az łzy staną w oczach, ale i tak to takie słodziutkie...
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-11, 19:56   #431
Moni@
Zakorzenienie
 
Avatar Moni@
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
Dot.: styczniowe mamusie

hej, ktoras z przyszlych mamusiek pytała o podkłady bell i majteczki jednorazowe to postanowilam zalaczyc foteczki jak wygladają
Moni@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-11, 20:26   #432
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

Dziewuszki jak tam nastroje? Mnie ogarnie nostalgia, smutek i tęsknota. Tak bardzo chciałaby miec juz malutka przy sobie, czasem odczuwam lęk przed porodem, ale to tylko sekundowe uczucie, potem sobie uświadamiam ze to nie takie straszne. Wiem ze to szaleją hormony, i stąd takie "ciążowe" humorki, ale jakos tak mi tęsknie..... To czekanie mnie wykonczy, jestem świadoma że trzeba jeszcze czekac, ale w sumie nasze dzidzie są juz tak duze że napewno by sobie poradziły....mi zostało jeszcze 38dni, w kazde innej sytuacji bym powiedziała że to tak mało, ale jesli chodzi o teraz to dla mnie jak wiecznosc. Fakt ze nie mam obecnie zadnego wciągającego zajecia i dni wleką mi sie jak przysłowiowy makaron, stad mój nastrój....moze jak przyjda świeta to przygotowania, nastrój jakos przyspiesza ten poród....(w sensie ze szybciej poleci czas), choc mam termin na 18 lub 23 styczen to jakie byłyby cudowne świeta gdyby malenstwo juz było...
oj mój nastrój straszniemi dziś dokucza. Tęsknię za maleńką...
napiszcie jak jest z Wami? Moze raźniej będzie.
standardowo przesyłam buziaczki
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-12, 10:13   #433
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: styczniowe mamusie

Moni@ a ja się dowiedziałam, że lepsze są takie majtki z siateczki wielorazowe niż te jednorazowe, bo te mniej powietrza przepuszczają w porównaniu z tymi sateczkowymi.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 75839325.jpg (12,3 KB, 4 załadowań)
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-12, 16:02   #434
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

Hej stycznióweczki!!! znowu drzemka? czemu sie nie odzywacie? co porabiacie? ja bez wizazu to z nudów padam...a tu tak cicho....
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-12, 19:42   #435
Nel70
Zadomowienie
 
Avatar Nel70
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
Dot.: styczniowe mamusie

Witajcie laseczki-stycznióweczki! Nie odzywałam sie kilka dni bo miałam kiepski humor, bo moja córcia wprowadziła do kompa z gg wirus szpiegowski, także 2 dni była nerwówka i usuwanie. Ale już jest oki. Moni i Alien dzięki za te zdjęcia majtek,bo jeszcze nie zakupiłam. Katesia u mnie ostatnio samopoczucie kiepsko, brzuch przeszkadza w chodzeniu i ciągły nacisk na pęcherz w nocy latam z 3 razy makabra. Ty piszesz ,że zostało Ci 38 dni i Ci się dłuży , a mi zostało o 4 dni więcej i czas mi leci bardzo szybko , zaczynam mieć nerwy przed zbliżającym się porodem. Jutro idę na ostatnie pobieranie krwi i badanie moczu, a w czwartek wizyta u gina. A co u Was,kiedy teraz macie wizyty?
Nel70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-12, 20:55   #436
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

ja własnie kruje raczkę po wbiciu "fachowo" igiełki-siniolek na 3cm, to chyba też było moje ostatnie badanie....wizyte mam w czwartek.....
Zazdroszczę Ci Nel że szybko leci Ci czas -powiedz co robisz aby tak sie działo...bo ja ipieke, i gotuje i spaceruje i ucze sie z dzieckiem (jak siedzi w domu z powodu świnki to ma troche zaległosci)...i cały czas odliczam minuty do zobaczenia dzidzi. Nie moge myslec o niczym innym...
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 10:43   #437
Sonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 231
Dot.: styczniowe mamusie

Cześć dziewczyny! Ja też badałam ostatnio krew i mocz - dokładnie wczoraj. Mam 11,8 hemoglobiny, a jak z tym wynikiem u WAS. Na wadze przybyło mi 11 kg., co mnie wprawia w lekki niepokój, chociaz wszyscy mówią mi, że w ogóle nie widać u mnie prztycia, tylko piłeczkę zamiast brzucha - sama nie wiem...Jedno jest pewne - w moje ulubione dzinsy nr 27, na pewno nie wejdę tydzień po porodzie. Mówi się trudno...Najwazniejsze, żeby dzidziuś był zdrowiutki i w dobrym humorku. Ja praktycznie cały czas leżę, wstaję kiedy przychodzą znajomi, albo z mężem jeżdzimy do Nich na jakąś pyszną kolacyjkę. Do porodu jakoś dziwnie mi sie nie spieszy. Narazie cieszę się błogim lenistwem...
Sonika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 17:02   #438
Moni@
Zakorzenienie
 
Avatar Moni@
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
Dot.: styczniowe mamusie

No witam witam jestem i ja

Ja nie zagladam tu ,bo ciagle pracuje, czasami ide do domku odpoczac ale wtedy kłade sie plackiem i leze i nie wlaczam nawet komputera...

Co do samopoczucia to ciezko mi ojjj ciezko..maluszek tak bardzo sie wierci ze brzuch stawia mi sie na wszystkie strony..a i pewnie miejsca ma mało...chociaz ciagle zapinam sie w kurtke a on przeciez rosnie, to juz nic z tego nie rozumiem...

mnie termin goni..chyba jako jedyna mam termin na 2 stycznia i boje sie ze w sylwestra sie zacznie i bede sama w szpitalu chciałabym troszke przenosic by byc z bliskimi w swieta i sylwestra..ale cos czuje ze nie wytrzymam, bo brzuszek jest juz twardy..choc nie jest opadniety

najbardziej dokucza mi bol nog, kupiłam dzis krem z wyciagiem z kasztanowca moze mi pomoże, pozatym weszło mi cos w stope, albo mam taki uscisk i kuleje, nie moge sama chodzic, musze sie o kogos podeprzec...a lekarz nic nie poradzi bo przesiwtlenia nie moga mi zrobic ...

oto moje bolączki
Moni@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 17:45   #439
MartusiaJ
Rozeznanie
 
Avatar MartusiaJ
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
Dot.: styczniowe mamusie

Moni@ ja też sie boję by w sylwka nie urodzić
mnie nic nie boli, powiem Wam, oprócz nóg bo ciągle biegam pomiedzy mieszkaniem moim, swoich rodziców oraz tesciow, bo u mnie ci ągle remont trwa, już mnie nerwica bierze
ja przytyłam chyba ok. 14 kilo, to więcej n iż Ty Soniko i powiem Ci , że mam nadzieję wejść w moje dźinsy nr 28, tylko brzuszek jakoś upcham bo moja figura się nie zmienila zasadniczo , jak przymierzam je to tylko nie dosuwam w kurtkę zimową, a właściwie płaszczyk s[pprzed ciąży też wchodzę i zasuwam
ale to w ogóle tak naprawdę ważne nie jest
mnie zostalo jeszcze 28 dni!! jejku jak niewiele, szczegolnie , że i tak lekarz tweirdzi, iż nastąpi to szybciej

Dziewczyny mam pytanko:mam takie bóle w okolicach szyjki macicy wewnątrz, tak koło cewki moczowej, boli chwilkę, jakby uciska ,
czy ten ból oznacza skracanie się szyjki?? czy co?prosże jeśli wiecie to podzielcie się ze mną tą wiedzą
miłego wieczorku
__________________
znowu tutaj z Wami
MartusiaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 18:22   #440
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez MartusiaJ
(...)
Dziewczyny mam pytanko:mam takie bóle w okolicach szyjki macicy wewnątrz, tak koło cewki moczowej, boli chwilkę, jakby uciska ,
czy ten ból oznacza skracanie się szyjki?? czy co?prosże jeśli wiecie to podzielcie się ze mną tą wiedzą
miłego wieczorku
Martusia ja też mam takie objawy, czasami czuje bardziej wtedy jak dzidzia się poruszy jak np. sobie leże wieczorem. Chociaż zdarza mi się to mało razy. A szyjka zaczyna mi się skracać dopiero teraz i jak to lekarz powiedział, zaczyna się skracać powolutku.
I czuje też czasami coś takiego jakby rwanie, ucisk między pachwinami, bardziej z prawej strony. Wczesniej któraś z dziewczyn pisała, że też tak ma.

A chciałam się was zapytać czy też macie teraz mniej skurczów niż w 8 miesiącu. Bo ja miałam ich więcej w 8 niż teraz czym bliżej przed porodem, czasami to praktycznie wcale nie odczuwam ani skurczów ani stawiania się i twardnienia macicy, pytałam lekarza powiedział, że to normalne a bóle przepowiadające mogą zacząć się dopiero na kilka godzin przed. Ale czy też tak macie ??

I z tego co widzę to niektóre z was szykują sie grudzień. Oj dziewczynki bo się jeszcze okaże, że mnie wyprzedzicie co niektóre
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 19:03   #441
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

ja chyba dostałam zapalenia pęcherza, bo bardzo czesto mam skurcze w jego okolicach i ostre kłucia, ale dopoiero w czwartek dowiem sie co mi w moczu siedzi....
ja przytyłam 16kg i od miesiaca ani grama takze moze mi juz nie przybedzie....a co do jeansów które nosiłam przed ciaza to był rozmiar (zazdroszcze waszego) 29 i podejrzewam ze chyba sie nie wcisne, bo mi poszła w nogi ...ale miesiąc po porodzie....oby....
buziaczki
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 19:15   #442
Nel70
Zadomowienie
 
Avatar Nel70
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
Dot.: styczniowe mamusie

Witajcie ciężaróweczki! Im bliżej końca to każda z nas ma jakieś bolączki. Ja mam ale upławy , i mam czasami wydzielinę śluzową. Czy Wy też tak macie? Mimo codziennej higieny nie mogę wytrzymać z tymi upławami Dzisiaj byłam na ostatnich badaniach podam je w czwartek i opiszę co słychać u nas , bo mam wizytę u gina. Alien od Ciebie wyczuwam już totalny spokój im bliżej jesteś porodu , czy żle to odbieram? Katesia czas mi leci nie wiem sama jak szybko, rano wstaję około 8, następnie cosik popatrzę w tv, a potem kuchcę obiadek , potem drzemka , mąż wróci z pracy , trochę pogadamy , z córką lekcję odrobię i idę spać, i kolejny dzionek po nocce. Jak Ty jesteś z mężem w domku , to dziwię się,że Ci się czas dłuży.
Nel70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 20:34   #443
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

Nel a jednak dłuzy mi się... podobny rozkład zajęc mamy, ale w trakcie kazdej czynnosci mysle tylko o jednym....wsłuchuje sie w siebie,czekam a to jeszcze.....
ja upławów nie mam (o dziwo, bo zawsze mi towarzyszyły), tylko jak pisałam kłucie w pęcherzu i sikałabym co 10minut...
Alien faktycznie bardzo spokojna, chyba sie nie spieszy tak bardzo.....
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-13, 20:55   #444
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: styczniowe mamusie

Heh dziewczynki piszecie, że ja jestem spokojna to chyba dobrze, że takie wrażenie sprawiam.
Ale jakby nie było to już jestem w terminie do porodu i chociaż do tej wyznaczonej daty zostało mi jeszcze 10 dni, to tak naprawde porodu nie da się przewidzieć i mogę zacząć rodzić choćby jutro.

Ja chciałabym już urodzić bo powiem wam, że takie końcowe czekanie to dopiero potrafi wymęczyć. Zresztą same zobaczycie za kilka dni jak to męczy jak już się jest tak blisko. Wtedy to dopiero robi się naprawde ciężko.

A co do porodu to mam mieszane uczucia, z jednej strony chce już bardzo urodzić ale czasami to mnie nachodzą chwilowe myśli paniczne, że czy wszystko będzie ok i żeby dzidzia była zdrowa. Ale staram się je odpychać od siebie, mam nadzieje, że nie wpadnę w panikę tuż przed porodem.
Troche może wpływa na mój spokój opinia lekarza, który mnie powiadomił na ostatniej wizycie, że póki co to nic się nie dzieje co mogłoby wskazywać na zbliżający się poród, chociaż powiedział, że to możę być też całkiem spontanicznie, wiec przewidzieć się nie da.

I jak narazie staram się nastawić psychicznie bo fizycznie to się nie nastawiam na ból, którego nie znam. Nie wiem cyz dobrze robię.

A zresztą co ma być to będzie, jakby nie było już niedłgo każda z nas będzie tulić swoje maleństwo i już produ nie da się uniknąć
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-13, 20:58   #445
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: styczniowe mamusie

A i jeszcze jedno, ponieważ nie pracuję i siedze prawie cały dzień sama w domu, wiec troche mi się dłuży ta końcówka, pół dnia na wizażu spędzam tutaj z wami wiec jakby mnie długo nie było to pewno znak, że ... urodziłam
Maż na mnie krzyczy, żebym się w końcu już spakowała, wiec jutro się zabieram za pakowanie.
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 09:15   #446
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: styczniowe mamusie

Alienku juz tylko 10 dni? jejku to tylko chwi;lka, dopiero teraz sobie to Uswiadomiłam ze jestes jedną z ostatnich grudniówek(mimo ze zadna jeszcze nie rodziła, wiec nie nie wiadomo...) ale potem czas na nas....
trzymam za Was kciuki o czym cały czas przypominam, ale równie mocno ja wam tak nam zycze aby szybciej poszło......
no ale fakt ..za tydzien z kawałeczkiem świeta.....a ty masz Wigilijną niespodziankę....buziaczk i Alienku.
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 09:42   #447
Nel70
Zadomowienie
 
Avatar Nel70
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
Dot.: styczniowe mamusie

Witajcie wszystkie styczniowe mamusie i Ty jedyna grudniowa,która nam dzielnie towarzyszysz-Alienku Masz rację,że fizycznego bólu porodu nie znasz,dlatego jestes na prawdę spokojna, ale to dobrze nie ma co panikować, bo i tak poród jest nieunikniony . A trochę się przemęczymy i będzie wszystko dobrze , jak bedziemy już z maleństwami w domku. Alien Ty się od nas zaraziłaś i chyba jednak będziesz pierwszą styczniówką, kto wie. Napisz czy masz jeszcze jakąś wizytę u gina? Ja mam w czwartek i nie wiem czy za miesiąc jak nie urodzę będę miała znowu iść do gina i jak to jest ze zwolnieniem lekarskim, bo macierzyński to wystawia szpital czy też gin prowadzący ciążę. Katesia ja od wczoraj wzięłam się za lekkie porządeczki w domku , bo na spacery to mi już ciężko , a z tym zapaleniem pęcherza to dużo dziewczyn ma problem w końcowej fazie ciąży. Powiedz o tym swojemu ginowi na wizycie, bo chyba też masz w czwartek.
Nel70 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-12-14, 10:03   #448
Sonika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 231
Dot.: styczniowe mamusie

Martusiu- ja mam wciąż taki sam ucisk na szyjkę macicy i miednicę jak Ty. Tyle tylko, że u mnie nie jest to objaw pozytywny. Wczoraj byłam u lekarza i okazało się, że mam bardzo skróconą szyjkę macicy i 2 cm rozwarcia. Mogę urodzić w każdej chwili...Zaaplikowano mi leki i kazano leżeć non stop. Mąż nosi mi od wczoraj jedzenie i picie do łóżka, co normalnie byłoby sympatyczne, ale nie w tych okolicznościach. Modlę się, żeby dotrwać choć do 2 stycznia. Tak bardzo nie chcę urodzić już teraz...Lekarz na ten styczeń nie pozostawia mi dużej nadziei, ale może się uda...Teraz biję się z myślami, czy dobrze zrobiłam nie decydując się na krążek.Nie chcę, żeby dziecko było wcześniakiem i do tego z końca roku...
Sonika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 11:00   #449
MartusiaJ
Rozeznanie
 
Avatar MartusiaJ
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez Sonika
Martusiu- ja mam wciąż taki sam ucisk na szyjkę macicy i miednicę jak Ty. Tyle tylko, że u mnie nie jest to objaw pozytywny. Wczoraj byłam u lekarza i okazało się, że mam bardzo skróconą szyjkę macicy i 2 cm rozwarcia. Mogę urodzić w każdej chwili...Zaaplikowano mi leki i kazano leżeć non stop. Mąż nosi mi od wczoraj jedzenie i picie do łóżka, co normalnie byłoby sympatyczne, ale nie w tych okolicznościach. Modlę się, żeby dotrwać choć do 2 stycznia. Tak bardzo nie chcę urodzić już teraz...Lekarz na ten styczeń nie pozostawia mi dużej nadziei, ale może się uda...Teraz biję się z myślami, czy dobrze zrobiłam nie decydując się na krążek.Nie chcę, żeby dziecko było wcześniakiem i do tego z końca roku...
Soniko nic się nie martw, leż , odpoczywaj, nie stresuj się i nie ruszaj- dotrzymasz do 1 stycznia a dzidziuś na pewno będzie zdrowiutki trzymamy kciuki

Alienku widzisz ja też mam takie objawy jak Ty i Sonika, a więc szyjka mi się skraca, czyli mogę urodzić pod koniec grudnia ale wszystko okaże się w środę 21 grudnia (za tydzień) bo wtedy mam wizytę u gina....
ja się w ogole nie oszczedzam, biegam, wychodzę 14 razy dziennie na 3 pietro, ehhhh co to będzie ze mną???
porodu się boję troszeczkę tak jak i każda z Nas, no ale tak jak napisała Nel- to nieuniknione... oby tylko z naszymi Kruszynkami było ok, to wszystko wycierpimy, co nie?

Katesiu nie masz co zazdrościć rozmiarów nam bo 29 to też niczego sobie figurka a w marcu będziesz śmigać po ulicach w rozmiarze 28, ja Ci to mówię
pozdrawiam Was wszystki odpoczywajcie dziewczynki
__________________
znowu tutaj z Wami
MartusiaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-12-14, 11:40   #450
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: styczniowe mamusie

Cytat:
Napisane przez Nel70
Witajcie wszystkie styczniowe mamusie i Ty jedyna grudniowa,która nam dzielnie towarzyszysz-Alienku Masz rację,że fizycznego bólu porodu nie znasz,dlatego jestes na prawdę spokojna, ale to dobrze nie ma co panikować, bo i tak poród jest nieunikniony . A trochę się przemęczymy i będzie wszystko dobrze , jak bedziemy już z maleństwami w domku. Alien Ty się od nas zaraziłaś i chyba jednak będziesz pierwszą styczniówką, kto wie. Napisz czy masz jeszcze jakąś wizytę u gina? Ja mam w czwartek i nie wiem czy za miesiąc jak nie urodzę będę miała znowu iść do gina i jak to jest ze zwolnieniem lekarskim, bo macierzyński to wystawia szpital czy też gin prowadzący ciążę. Katesia ja od wczoraj wzięłam się za lekkie porządeczki w domku , bo na spacery to mi już ciężko , a z tym zapaleniem pęcherza to dużo dziewczyn ma problem w końcowej fazie ciąży. Powiedz o tym swojemu ginowi na wizycie, bo chyba też masz w czwartek.
Towarzysze wam dziewczyny w tym wątku bo tutaj ruch na całego a na grudniowym wątku to jak narazie cisza i spokój i nadal pierwszej grudniowej mamusi nie ma.

Nel ja jednak wolałabym być tą grudniową mamusią i szybciej niż w styczniu zobaczyć i uściskać moją malutką
A wizytę u lekarza to mam też w czwartek jutro ostatnią. Może tym razem usłysze jakieś wieści, że może jednak urodze wcześniej niż przed Wigilią

Martusia a może jednak troszkę się pooszczędzaj bo jak będziesz nadal taka zapracowana i zabiegana to urodzisz wcześniej bo co do mnie to ja już nie muszę koniecznie dużo wypoczywać, ale czym się zająć jak w domu posprzątane, ugotowane i nie ma co robić.
__________________

-------------------------------------------------------------------
11.09.2008 - spotkanie z Katesią
Alien jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.