![]() |
#841 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Do tej pory z dzidzią wychodziłam na balkon a w sobote kupilismy wózek i niedziela i wczoraj bylismy na spacerku-ekstra, Agacia odrazu usypia, spi pół godzinki a potem przyglada się światu, nareszcie jestem mobilna-nie musze siedziec w domciu. Wózka nie pcham ja tylko mój Dzejek-dla niego to ekstra zabawa a ja mam serce na ramieniu, bo czasem on sie zagalopuje i osiaga wielkie prędkosci
![]() ![]() Denerwuje mnie ze snieg nie chce stopniec bo jednak są miejsca niedostepne dla wózka, ale jeszcze kilka tygodni i poszalejemy... u mnie kocich łbów nie ma ale chodniki sa tragiczne, wiec tez zaczyna lubiec jak "tarabani"-nie ma wyjscia musi to polubiec (Moniu a wogóle fajne słówko ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#842 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Iwonka moja Amelka miała ropiejące oczko ,przemywałam solą fizjologiczną i po 3 dniach przeszło,należy środek oczka tam,gdzie zbiera się ropka leciutko pomasować. Dziewczynki moja Amelka dostała katarek,czy wasze dzidzie miały i co wtedy stosowałyście?
|
![]() ![]() |
![]() |
#843 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: styczniowe mamusie
z tym katarkiem Nel to problem...moj mial mały katarek na poczatku ale mu przeszlo...nic nie stosowalam...teraz sie boje...bo mam grype i chodze w masce po domku by maluszek nie załapał...
|
![]() ![]() |
![]() |
#845 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 404
|
Dot.: styczniowe mamusie
Ja stosowałam wodę morską w areozolu "Marimer"naprawde pomagało a można to stosować u niemowląt.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#846 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Dziewczynki dziękuję za podpowiedż co pomaga na katarek
![]() Joasiu a czy ten katarek Twojej Julce przeszedł i po jakim czasie , czy kontaktowałaś się z lekarzem w tej sprawie? Bo martwię się,żeby jej nie poszedł na uszka lub na oskrzela. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#847 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Nel przeszło jej po dwóch dniach. Musisz obserwować czy jest poprawa. Julka miała naprawde delikatny ten katar i dla tego nie kontaktowałam się z lekarzem. Jesli jest to coś poważniejszego to chyba lepiej iść z tym do pediatry. Nie jestem za zbytnią interwencją medykamentami ale u takich maluszków to chyba lepiej dmuchać na zimne.
|
![]() ![]() |
![]() |
#848 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Joasia ,ale właśnie ona nie kicha ,tylko jak oddycha to jej coś w nosku szumi.Dzisiaj przychodzi położna ,ciekawe co powie. Bo jak jej oczyszczam nosek to wychodzą zielone kózki,to chyba koniec katarku.
|
![]() ![]() |
![]() |
#849 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
A ja jestem w trakcie odzwyczajania mojej małej od spania z nami w łóżku, do czego sama zresztą ją przyzwyczaiłam. powodem mojej decyzji była wizyta koleżanki, której to syn ma 4 lata i ciągle śpi z nimi. A jak już uśnie w swoim łóżku to i tak w nocy z powrotem przychodzi.
No i odniosłam już pewien sukces, bo już 3 nocy śpimy sami. Najpierw spała w wózku, kładłam ją do łóżeczka dopiero po porannym karmieniu, a dzisiejszą noc przespała już całą w swym łożu. Gorzej było z zaśnięciem, strasznie płakała. Myślałam, ze chce na mnie wymóc, żebym ją wzięła i starałam się ignorować, ale było coaz głośniej. Gdy wzięłam ją na ręcę już wiedziałam, że coś jej jest, bo nie przestała płakać. Ale cudowna woda koperkowa dziecko wylczyła i po kilkunastu minutach udało jej się zasnąć. |
![]() ![]() |
![]() |
#850 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
ja na szczescie nie mam takiego problemu-Agatka od poczatku śpi w swoim łozeczku, czasem sama ją biore (jak mam dołka i chce sie z nia potulac
![]() ![]() Moja Agacia jutro skonczy dwa miesiące!!!!! lae ten czas leci, jeszcze tak niedawno odliczałysmy dni do porodu.... a za dwa i pół miesiaca do pracy ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#851 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Katesiu z tego co czytam to masz jeszcze fajniej niż my bo większe dziecko w łóżku. Ciekawe co zrobicie jak jeszcze Agatka będzie chciała się do was dołączyć? Będziecie chyba musieli kupić jeszcze jedno łóżko i złączyć je razem. Mi też już minęła połowa macierzyńskiego i przeraża mnie to jak ten czas z dziećmi leci. Mam wrażenie, że w ciąży chodziłam 3 lata, a teraz te dwa miesiące zleciały jakby to było 5 minut.
Ja tęsknię za pracą, bo bardzo mnie już nudzi siedzenie w domu, tylko patrzę jakby tu się wyrwać, ale gdy wczoraj pojechaliśmy na zakupy i mała została 2 godziny z babcią, to jak wróciłam, to myślałam, że ją zacałuję na smierć. |
![]() ![]() |
![]() |
#852 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Iwonko jak dwójka zawita u nas w łozku to wtedy jest masakra- na szczescie andrzjek jest bardzo wygodny i po jakiejs godzinie stwierdza ze on idzie do siebie, jednak to jest rzadko bo jak pisalam Agatke rzadko biore do łózka.
no własnie-czas strasznie szybko leci..... jesli chodzi o prace to tez tęsknie za jakąs odskocznią ale jak popatrze na Agacie to mi łzy w oczach stają-jak ja zostawic. Nie mówiac o tym ze niedługo mój TŻ wraca do pracy i ja sama bede musiała rozwozic dz\ieciaki, potem na zakupy, do prayc (do 18tej) potem po dzieciaki i w domu o 19-20...a kiedu ugotowac uprac posprzatac i co najwzaniejsze pobyc z dziecmi????i dlatego jestem troszke przerazona.... jesli chodzi i zakupy to juz z Agacia bylismy w Leclercu-była oszołomiona ale po krótkim czasie zaczęła marudzic.... Muszę sie wam pochwalic- dzis agacia wypiła troszke soczku z jabłuszka (starłam na tarce i dałam samą wodę -bez miąższu)-cmoktała, lizała i chciała jeszcze , ale teraz musze poczekac jak zareaguje.... pozdrawiam ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#853 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Katesiu czy to jeszcze trochę ne za wcześnie na soczki? Zdawało mi się, że dopiero po 4 miesiącach.
A ja rozważam chodzenie z małą na basen. Własnie czytam kiedy mogę iść pierwszy raz. Niektóre źródła podają, że od 2 miesiąca, inne że od 3. Dostałam karnet z pracy na basen i nie chciałabym, żeby się zmarnował. A fajnie jest na tym basenie, bo jest na nim woda ozonowa, która ma właściwości zdrowotne. Może nawet mi by pomogła na rozstępy, które to mi zostały i wyglądają tragicznie. |
![]() ![]() |
![]() |
#854 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
z tym basenem -rewelacyjny pomysł!!! az Ci zazdroszcze ale niestety ja nie mam takiej mozliwosci. Wydaje mi sie ze mozna chodzic na basen dosyc wczesnie, ale pediatra powie najlepiej.
Z tymi soczkami to wiem ze takie sa zalecenia...ale ja wychowuje dzieci wg tzw."starej szkoły", Mojemu Andrzejkowi jabłuszko dałam po miesiącu- i nic sie nie działo. Dodatkowym atutem jest to ze agacia jest na mleku sztucznym i ma dosyc twardą kupke, a jabłuszko jej pomoze sie oprózniac.. pozdrawiam ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#855 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Katesiu widze ze juz od kilku dni zostalysmy same na tym forum. Czy mamusie są tak potwornie zajete ze nie maja czasu tu zajrzec?
Jak sie wychowuje dwojke dzieci? Bardzo jest ciężko? Mały nadal ci pomaga? Ja w szpitalu lezalam z dziewczyna ktora teraz urodzila blizniaki i pisze do mnie ze tylko je karmi i przewija na okraglo nie ma czasu na spanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#856 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Katesiu a ile tego soczku dajesz Agatce? Bo moja Kasia też ma problemy z wypróżnianiem to też bym jej pomogła.
Tak teraz sie zorientowałam że masz obydwoje dzieci, których imiona zaczynają się na literę A. |
![]() ![]() |
![]() |
#857 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Dziewczynki byłam dzisiaj z Amelką u lekarza. Zbadała ją i na katarek poleciła zakupić przyrząd szwedzki frida do odciągania katarku,rewelacja już jej raz odsysałam i malutkiej lżej.
![]() ![]() Katesia z tymi soczkami to chyba za wczesnie jak na 2 miesiące? |
![]() ![]() |
![]() |
#858 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Nel jak miło ze znalazłas chwilkeaby wpasc
![]() ![]() Jesli chodzi o soczki to juz tłumaczyłam Iwonce ze wiem ze teraz daje sie od 4tego mca... Iwonko daję Agaci tylko kilka kropel bo musze zobaczyc jak bedzie reagowac-raz dziennie tak mniej wiecej pół łyzeczki od herbatki, stad nie obawiam sie ze za wczesnie. Taką ilosc mam zamiar jej dawac ok.tyg.-dwóch i potem zwiekszyc do dwóch łyzeczek...takze jak bedzie miała trzy miesiace skonczone wtedy dostanie juz tak troszke wiecej... Z tym ze dzieciczki maja imiona na A-to czysty przypadek, jak juz wybralismy imie córce to też to zauwazylismy, planujemy trzecie dziecko (oczywiscie za jakis czas) i zastanawiam sie czy podtrzymac taki "systemik" czy na to nie zwracac uwagi (chcielibysmy Tomka albo Małgosie)-aby wyszło ze trzecie nie bedzie czuło sie "odmiencem".... Mój Dzejek ma juz 6 lat takze cięzko nie jest bo nadal mi pomaga, oprócz tego mąż jest ze mną do konca marca-wiec mi bardzo poamga, no a oprócz tego Agatka jest grzeczna (choc ostatnio daje odczuc jak polubiła noszenie na rączkech ![]() Jestem "wprawną" mama (nie chwaląc sie w szpitalu pytano mnie czy przypadkiem nie jestem położną) ale nie wyobrazam sobie opieki nad bliźniakami.... dziewuszki u nas znowu spadło mnóstwo sniegu.....kiedy przyjdzie upragniona wiosna..... poozdrawiam ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#859 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Nel czy drogi jest taki przyrząd do odsysania kataru? Bo moja ma cały czas szczególnie rano jak sie obudzi to strasznie ma zapchany nos. Nic nie pomaga: ani sól fizjologiczna, ani maść majerankowa, gruszką też nie mogę go zassać. Chętnie bym nabyła taki przyrząd gdyby był w rozsadnej cenie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: styczniowe mamusie
Czesc Dziewcyny
![]() ![]() U Mnie Wszystko Okey..moj Szymek Tez Niedlugo Skonczy 2-m-ce..faktycznie Czas Leci ...no I Powiedzial Juz Pierwsze A-gu ![]() Co Do Pracy Ja Tez Tesknie, Wariuje Sama W Domu...spacery To Za Mało Dla Mnie..chciałabym Spacerowac Godzinami..ale Pogoda Jeszcze Nieodpowiednia...poza Tym Szymuś Cos Kicha.. Martwie Sie Bo Mały Nie Chce Spac W Lozeczku..nie Lubi Byc Sam...jak Go Uspie I Wloze Do Lozeczka I Sie Poruszy I Zorientuje Ze Jest Sam, Jest Placz, Krzyk.. ![]() ![]() ![]() Pozdrawiam Was Goraco |
![]() ![]() |
![]() |
#861 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
witaj Moniczko, faktycznie dawno Cię nie było, am nadzije ze komp. juz oki i bedziesz częciej na wizazu...
Twój Szymek wazy tyle samo co agacia-ale mamy duze brzdące. ![]() teraz zaczynamy tesknic za pracą, ale pomysl jak juz bedziemy musiały pójscto wtedy nie bedzie sei chciało.... pzdr ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#862 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Moja Kasia też ważyła 5200 jak z nią byliśmy tydzień temu na szczepieniu. Mamy wagowo takie same dzieci a moja najmłodsza. Kawał z niej baby. Przychodzi do mnie koleżanka, z którą razem leżałyśmy w szpitalu i jej córka ważyła 2100 jak się urodziła, teraz ma 5 tygodni i waży już 3300 ale jak ją wzięłam na ręce to takie piórko, a od mojej to ręce drętwieją.
Moniu moja Kasia też nie chciała spać w łóżeczku, tylko z nami. Ale jak zaczęłam ją odzwyczajać to zaczynałam od wózka, a teraz już zasypia w łóżeczku, ale zanim zaśnie to lubi sobie trochę pomarudzić ale nie ma innej metody jak trochę zignorować. W przeciwnym razie dziecko będzie wymuszało. Trudna sztuka, ale naprawdę skuteczna. Na razie w wózku jest w miarę fajnie, ale za jakis czas będzie ciasno i bedzie problem. Spróbuj go przestawić już teraz, bo potem bedzie coraz cieżej. |
![]() ![]() |
![]() |
#863 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: styczniowe mamusie
Cytat:
![]()
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
![]() ![]() |
![]() |
#864 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
idę zaraz do lekarza z Agatką bo krostki nie znikaja na buzichnie-mimo przemywania rumiankiem i smarowania kremem bambino (troszke lepiej jest) ale z buxki (policzków) zrobiła sie tartka- krostki zaczęły sie troszkę na głowce, i na dekolcie (jak to brzmi przy malutkiej-dekolt
![]() jak wróce to napisze co i jak. pozdrawiam ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#865 |
Zadomowienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Katesiu trzymam kciuki żeby to nie była skaza, bo u mojej Kasi jest to samo i pediatra powiedział, że to jej początki. Też jej smaruje buzke, ale nic nie pomaga. No może trochę się zmniejszyło po bepanthenie i oilatum soft kremie ale nie całkowicie. Napisz koniecznie jak wrócisz co ci powiedziano.
|
![]() ![]() |
![]() |
#866 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Iwonko cos słabo trzymałas kciuki
![]() Mam nadzieje ze z tego wyrosnie. Pzdr ![]()
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#867 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Iwonka ten przyrząd kosztuje w aptece okolo 25 złotych,ale rewelacja moja Amelka po dwóch dniach odsysania katarku ma jego końcówkę i jest teraz bardzo grzeczna,spokojna i sama po karmieniu zasypia!!!!!!!!!!!!!!
![]() Bardzo polecam,na pewno będziesz zadowolona. Amelka miała również krostki ,ale minęły ale to pewnie było uczulenie np.na banany,jak przestałam jeść i smarowałam kremem bambino,to minęły. Katesia jestem w szoku ,że planujesz jeszcze jednego maluszka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#868 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
Cytat:
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#869 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: styczniowe mamusie
Zapomniałam,że na wszelkiego rodzaju wypryski,krostki i potówki pomaga ,kąpiel w wodzie i dodanej do niej krochmalu tradycyjnego z mąki ziemniaczanej. Ja tak robiłam ugotowałam 1l wody z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej i to dodałam do wody z kąpieli dziecka. Amelce krochmal wygładził ciałko i odkaził, a także kąpałam ją w wodzie z nadmangamianem potasu,tylko,że trochę brudzi. Dziewczynki jaką oliwkę stosujecie,bo moja ma uczulenie na oliwkę bambino. Jak odstawiłam i nie smaruję od kilku dni główki,to pojawiła się ciemieniucha. Jak walczycie z ciemieniuchą.
|
![]() ![]() |
![]() |
#870 |
Zakorzenienie
|
Dot.: styczniowe mamusie
na ciemieniuche ja stosuje oliwke bambino, ale zamiast niej mozna jakis krem hypoalergiczny(musi miec rzadką konsystencje aby sie dobrze rozprowadził) albo oliwke innej firmy, na to czapeczke aby sie grzała głowka i po nastepnej kapieli trzeba wyczesac. Innego sposobu nie znam-ale ten u mnie skutkje, choc Agacia nie ma duzej ciemieniuchy (do głowki stosuje szampon nivea baby-rumiankowy).
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.