Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[pani ćma]

Napisane przez natalia132

Czego nie przetłumaczysz ?? Jestem cywilizowaną kobietą i biorę pod uwagę wszystkie wypowiedzi ,a to, że decyduję się posłuchać lekarza to z wiadomych względów - ma moje zaufanie, wykształcenie medyczne i doświadczenie.
Forum to traktuje jako forum gdzie są porady kobiet, a nie specjalistów gdzie wszystkie wypowiedzi są święte, i nie muszę się zgadzać z każdą z nich.
koniec OT

w takim razie jedyne co moge ci zaproponowac to konsultacje z innymi lekarzami
zreszta to twoja sprawa, moim zdaniem twoj lekarz sie myli i az zagadam moja pania doktor w czasie wizyty za 2 tyg. o to
zycze podjecia slusznej decyzji, pozdrawiam

a ja dzis dostalam krwawienie - jak zwykle 6 dzien przerwy, krwawienie jak w zegarku mimo laczenia opakowan - zero plamien + krwawienie w 6 dniu

[martha330]

Napisane przez pani ćma

w takim razie jedyne co moge ci zaproponowac to konsultacje z innymi lekarzami
zreszta to twoja sprawa, moim zdaniem twoj lekarz sie myli i az zagadam moja pania doktor w czasie wizyty za 2 tyg. o to
zycze podjecia slusznej decyzji, pozdrawiam

a ja dzis dostalam krwawienie - jak zwykle 6 dzien przerwy, krwawienie jak w zegarku mimo laczenia opakowan - zero plamien + krwawienie w 6 dniu

no ja tez nie rozumiem,przeciez mialysmy swoje zdanie wyrazic..no to ja wyrazilam,dla mnie taka przerwa jest bez sensu i tyle..

ciesze sie,ze krwawienie Twoje przyszlo ja jeszcze tydzien i przerwa,bedzie wyjatkowo ciezko,bo zapomnialo mi sie o 10 godzin tabletki w pierwszym tygodniu,dobrze,ze wzielam w ogole wtedy

[Marwari]

Napisane przez pani ćma

w takim razie jedyne co moge ci zaproponowac to konsultacje z innymi lekarzami
zreszta to twoja sprawa, moim zdaniem twoj lekarz sie myli i az zagadam moja pania doktor w czasie wizyty za 2 tyg. o to
zycze podjecia slusznej decyzji, pozdrawiam

a ja dzis dostalam krwawienie - jak zwykle 6 dzien przerwy, krwawienie jak w zegarku mimo laczenia opakowan - zero plamien + krwawienie w 6 dniu

popieram
ja dzisiaj byłam u ginekologa i rozmawialam z nia na temat mojej przerwy i powiedziala, ze 4 lata brania to akurat zeby robic przerwe i ze wlasnie minimum 6 m-cy przerwy nie krocej, bo organizm 6 m-cy po odstawieniu dochodzi do siebie...

[kamila2006]

Napisane przez Marwari

minimum 6 m-cy przerwy nie krocej, bo organizm 6 m-cy po odstawieniu dochodzi do siebie...

to samo mowil moj gin. no ale nie ma sie co spzreczac dziewczyna zrobi co bedzie chciala jednak nie wiem jak po tych 2 tych zachowa sie jej organizm i ile bedzie czekac na okres zeby znow zaczac je brac.

[Marwari]

Napisane przez kamila2006

to samo mowil moj gin. no ale nie ma sie co spzreczac dziewczyna zrobi co bedzie chciala jednak nie wiem jak po tych 2 tych zachowa sie jej organizm i ile bedzie czekac na okres zeby znow zaczac je brac.

no właśnie pisałam na poprzedniej stronie, że jakbym ja chciala miec taka 2 miesiące przerwy to bym musiala dzisiaj od gin wziac leki na wywolanie bo nie mam okresu i za 2 tygodnie zaczac brac anty znowu...
jaki sens ma cos takiego?

[agnieka]

Czesc Yasminellki!Mam pytanko.Biorę pierwsze opakowanie yasminelle,swoją drogą czuję sie po nich rewelacyjnie,niestety przeziebilam sie i nie obylo sie bez antybiotyku.Dostałam Augmentin,na ulotce pisze o oslabieniu pigulek anty.Bralam ten antybiotyk od poczatku 3-go tygodnia yasimelle do dzis(4 dni).Oczywiście nie podjelam zadnego ryzyka, zadnegoI zastanawiam sie kiedy znow bede bezpieczna, w srode koncze opakowanie i robie tydzien przerwy.Bede wdzieczna za wasza wiedze.Pozdrawiam!!!:jupi :

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez agnieka

Czesc Yasminellki!Mam pytanko.Biorę pierwsze opakowanie yasminelle,swoją drogą czuję sie po nich rewelacyjnie,niestety przeziebilam sie i nie obylo sie bez antybiotyku.Dostałam Augmentin,na ulotce pisze o oslabieniu pigulek anty.Bralam ten antybiotyk od poczatku 3-go tygodnia yasimelle do dzis(4 dni).Oczywiście nie podjelam zadnego ryzyka, zadnegoI zastanawiam sie kiedy znow bede bezpieczna, w srode koncze opakowanie i robie tydzien przerwy.Bede wdzieczna za wasza wiedze.Pozdrawiam!!!:jupi :

po 7 dniach od wzięcia ostatniej dawki antybiotyku
nic też się nie stanie jak wstrzymasz się do nowego opakowania

[pani ćma]

Napisane przez wdowa_po_leninie

po 7 dniach od wzięcia ostatniej dawki antybiotyku
nic też się nie stanie jak wstrzymasz się do nowego opakowania

ja bym sie wstrzymala do nastepnego opakowania z seksem, ewentualnie opcja z prezerwatywami

[P-o-n-y]

a ja zdam kolejna porcje relacji z zazywania yasminelle
pomalu zaczynam dostrzegac naczynka na mojej twarzy... hmmm... troche juz sie tych skutkow ubocznych u mnie zbiera... A przyjmuje Y. nieco ponad rok...

[neska22]

a mi już ("już po prawie roku ) przeszły w końcu mdłości po wzięciu tabletki... troszkę humor mam lepszy ale może przez to, ze już w domu nie siedzę ciągle... no ale w ogóle to zastanawiam się nad zmianą głównie z powodów finansowych.... chociaż mój TZ mowi, ze on się nie zgadza, zebym zmieniała tylko ze względu na kasę (nie mogę mu przetłumaczyć, ze nie zawsze droższe znaczy lepsze). wiem, ze jesli wyniki badan sa ok, nie ma skutkow ubocznych to nie ma powodu by zmieniac ale kurczaki troche drogie one jednak są a ja teraz mam sporo wydatków, muszę sporo kasy odłozyc.... hmm nie wiem sama co robić... TZ powiedział, ze bedzie mi połowę dokładał, ale mi tak głupio brac od niego kase na tabletki...tym bardziej ze biorę je nie tylko ze względów antykoncepcyjnych ale i na cerę i wyregulowanie miesiączek... echhh

[ananikaa]

Hej dziewczyny, dawno mnie tutaj nie było . Mam teraz problem, spóźniłam się z 3 tabletką z opakowania o 9h, przy 7 tabletce zmieniłam drastycznie klimat, różnica czasowa ok 12h, drugi koniec świata, ale mimo wszystko brałam tabletki mniej więcej co 24 h, może 2 razy zdarzyło mi się spóźnić 1h, ale nie więcej. Teraz jestem przy 20 tabletce i mam takie dziwne uczucie w brzuchu, jakby był napuchnięty, czy myślicie że mogę być w ciąży. Zmiany klimatu mają jakiś wpływ na działenie tabletek?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ananikaa

Hej dziewczyny, dawno mnie tutaj nie było . Mam teraz problem, spóźniłam się z 3 tabletką z opakowania o 9h, przy 7 tabletce zmieniłam drastycznie klimat, różnica czasowa ok 12h, drugi koniec świata, ale mimo wszystko brałam tabletki mniej więcej co 24 h, może 2 razy zdarzyło mi się spóźnić 1h, ale nie więcej. Teraz jestem przy 20 tabletce i mam takie dziwne uczucie w brzuchu, jakby był napuchnięty, czy myślicie że mogę być w ciąży. Zmiany klimatu mają jakiś wpływ na działenie tabletek?

po pierwsze 9 godzin to nie spóźnienie
po drugie jeśli mieściłaś się w swoim czasie (plus te 12ście magicznych godzin) to nie masz się o co martwić
po trzecie zmiana klimatu może opóźnić krwawienie przy tabletkach (ja tak miałam, jak wróciłam z Tunezji)
po czwarte raczej w ciąży nie jesteś :P

[Sylwiaaa1]

hejmam dwa pytania:
1. czy organizm może się przywyczaic do tabletek?(biore juz prawie rok yasminelle)
2. zawsze okres dostawalam tego samego dnia, tym razem dostala go dobe pozniej , i ten okres trwal mi tylko 2 dni, moge byc w ciazy? ( o zadnej tabletce nie zapomnialam)

[Marwari]

Napisane przez Sylwiaaa1

hejmam dwa pytania:
1. czy organizm może się przywyczaic do tabletek?(biore juz prawie rok yasminelle)
2. zawsze okres dostawalam tego samego dnia, tym razem dostala go dobe pozniej , i ten okres trwal mi tylko 2 dni, moge byc w ciazy? ( o zadnej tabletce nie zapomnialam)

1. a co według Ciebie znaczy "przyzwyczaic do tabletek" ?
2. nie jesteś w ciąży

[Sylwiaaa1]

Napisane przez Marwari

1. a co według Ciebie znaczy "przyzwyczaic do tabletek" ?
2. nie jesteś w ciąży

Że tabletki nie działaja 100% , tak jak na poczatku brania.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Sylwiaaa1

Że tabletki nie działaja 100% , tak jak na poczatku brania.

nie ma takiej możliwości

tabletki mogą jedynie po pewnym czasie przestać służyć - mogą występować skutki uboczne opisane w ulotce.

[Marwari]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie ma takiej możliwości

tabletki mogą jedynie po pewnym czasie przestać służyć - mogą występować skutki uboczne opisane w ulotce.

[Madaaa]

ja chyba odczuwam takie skutki jak przed braniem.......... pierwsze pare miesiecy byly fajjne, ale chyba zrezygnuje ...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Madaaa

ja chyba odczuwam takie skutki jak przed braniem.......... pierwsze pare miesiecy byly fajjne, ale chyba zrezygnuje ...

ja idę właśnie w środę do ginekologa, na cytologię i muszę z nim pogadać o tych tabletkach - nie wiem czy zmienię, czy odstawię - moje libido mnie dobija, mam tego dość, od dłuższego czasu nie mam w ogóle ochoty na seks, do tego cera zaczęła mi się jakoś tak pogarszać... przez pół roku było super, a teraz przez kolejne pół jest tragedia..
z jednej strony nie chcę rezygnować z tabletek, bo to bardzo wygodne i dobre zabezpieczenie.. no i powrót do gumek- przeraża mnie to niby przez rok używaliśmy kiedyś, ale różnica dla mnie jest ogromna..
a z drugiej strony.. nie mam ochoty na próbowanie nowych tabletek, znów ta niepewność czy będą skutki uboczne, czy libido wróci do normy.. nie mam żadnej pewności, że będzie ok.. eh, tragedia :P

[Madaaa]

A mnie juz troche meczy te lykanie tabletek.... powrocily mi bole piersi juz na 10 dni przed okresem, zle nastroje. Przez pol roku bylam zadowolona, a teraz rezygnuje.

A tabletki moga powodowac suchosc skory?

[martha330]

pewnie i moge sie przyczyniac do tego,ze skora staje sie przesuszona...

ehh,ja do lekarza dopiero ide 3 listopada i powiedzialam sobie,ze powaznie sie zastanowie,czy nie zmienic..suchosc i libido...to mowi wszystko za siebie,ale i mam obawy co do ewentualnych nowych tabletek


i mam podobnie jak neska22 - mojemu Tz tez trudno przetlumaczyc,ze najdrozsze nie znaczy najlepsze. nie chodzi mi o finanse,bo na tabletki zawsze mam odlozone,ale jak slyszy,ze chcialabym zmienic na inne,to protestuje,ze nie....

[kubuku86]

PIerwszy blister brałam regularnie o 9 rano, ale stwierdziłam że to jednak mało wygodna godzina dla mnie, i chciałabym ją zmienić na 21 naprzykład
następny blister zaczynam w środę- powinnam rano ale chcę o 21 czy powinnam się zabezpieczyć dodatkowo czy tabletki będą działać ???
Miała juz któraś takie doświadczenia?? a może pytała gin czy można tak robić bez obaw??

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez kubuku86

PIerwszy blister brałam regularnie o 9 rano, ale stwierdziłam że to jednak mało wygodna godzina dla mnie, i chciałabym ją zmienić na 21 naprzykład
następny blister zaczynam w środę- powinnam rano ale chcę o 21 czy powinnam się zabezpieczyć dodatkowo czy tabletki będą działać ???
Miała juz któraś takie doświadczenia?? a może pytała gin czy można tak robić bez obaw??

skoro następny blister powinnaś zacząć w środę o 9ej, to zacznij go we wtorek o 21-ej - przerwę można skracać ale nie wydłużać.. ;p tak będzie chyba najlepiej

[kubuku86]

Napisane przez wdowa_po_leninie

skoro następny blister powinnaś zacząć w środę o 9ej, to zacznij go we wtorek o 21-ej - przerwę można skracać ale nie wydłużać.. ;p tak będzie chyba najlepiej

i wtedy będzie wszystko ok??

wieeeeelkie dzięki

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez kubuku86

i wtedy będzie wszystko ok??

wieeeeelkie dzięki

oczywiście, że tak
nic się nie stanie,że skrócisz przerwę - antykoncepcja jest zachowana
gorzej jakbyś np tę przerwę wydłużyła.. wtedy masz już zapomnienie pierwszej tabletki i jest troszkę buba

[moooniaaaa]

Dziewczyny, ja z pytaniem,a raczej potwierdzenia szukam :P
W sobotę miałam pierwszy dzień przerwy, w weekend kochaliśmy się i tak sobie myślę - byłam zabezpieczona? Po 7 dniach przerwy oczywiście zaczynam kolejne opakowanie, więc pewnie tak. Tak jest napisane w ulotce. Ale ja jakiś cykor jestem bo dzisiaj 3 dzień,a krwawienia niet (zawsze mam nieregularnie i zawsze schizuje).
Powiedzcie, że też byłyście w takiej sytuacji i było ok, że byłam zabezpieczona bo już wariowac zaczynam :P

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny, ja z pytaniem,a raczej potwierdzenia szukam :P
W sobotę miałam pierwszy dzień przerwy, w weekend kochaliśmy się i tak sobie myślę - byłam zabezpieczona? Po 7 dniach przerwy oczywiście zaczynam kolejne opakowanie, więc pewnie tak. Tak jest napisane w ulotce. Ale ja jakiś cykor jestem bo dzisiaj 3 dzień,a krwawienia niet (zawsze mam nieregularnie i zawsze schizuje).
Powiedzcie, że też byłyście w takiej sytuacji i było ok, że byłam zabezpieczona bo już wariowac zaczynam :P

skoro ulotka tak mówi to tak jest.
krwawienie nie musi występować w tym samym dniu. ja przez pół roku miałam regularnie w 3 dniu, a nagle wszystko przesunęło się na dzień 4.
spokojnie.

[moooniaaaa]

Napisane przez wdowa_po_leninie

skoro ulotka tak mówi to tak jest.
krwawienie nie musi występować w tym samym dniu. ja przez pół roku miałam regularnie w 3 dniu, a nagle wszystko przesunęło się na dzień 4.
spokojnie.

Dzięki za ekspresową odpowiedź

[puchatkowa]

Witajcie
Przeczytałam cały ten wątek i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, więc je zadam
Czy po Yasminelle zauważyłyście wzmożone wypadanie włosów? Czytałam na internecie, że dziewczynom włosy wychodzą garściami, co mnie nieźle przeraziło, bo moje i tak nie są w najlepszej kondycji

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez puchatkowa

Witajcie
Przeczytałam cały ten wątek i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, więc je zadam
Czy po Yasminelle zauważyłyście wzmożone wypadanie włosów? Czytałam na internecie, że dziewczynom włosy wychodzą garściami, co mnie nieźle przeraziło, bo moje i tak nie są w najlepszej kondycji

ja nie zauważyłam czegoś takiego