Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[mmmilena]

Napisane przez pani ćma

mmmilena, jesli nie jestes przekonana, ze tego chcesz, to nie bierz. Ja tez mialam na poczatku mnostwo watpliwosci, jednak po tych 2 latach mimo wszystko nie zaluje - nasze zycie seksualne wygladalo super ciekawe, jak bedzie teraz z gumkami..

...no ale widzisz, co Ci sie porobilo
nasze zycie seksualne jest wlasnie super (bez pigulek..!), i sie boje, ze przez te tabsy sie pogorszy, plus ze za 2-3 lata organizm bedzie lekko pokiereszowany

...no ale czy moge sobie tak po prostu nie wziac tej drugiej tabletki....?

[pani ćma]

Napisane przez mmmilena

...no ale widzisz, co Ci sie porobilo
nasze zycie seksualne jest wlasnie super (bez pigulek..!), i sie boje, ze przez te tabsy sie pogorszy, plus ze za 2-3 lata organizm bedzie lekko pokiereszowany

...no ale czy moge sobie tak po prostu nie wziac tej drugiej tabletki....?

no ale jesli robisz badania regularnie, to nie ma sie czego bac moim zdaniem widzisz, ja pilnowalam, i zdazylam zareagowac zanim bylaby potrzebna interwencja lekarza naczyniowca, leczenia zakrzepicy itd.

nasze zycie seksualne bez pigulek dopiero sie zaczyna, wiec nie mam porownania, bo z gumka kochalismy sie moze 3 razy, potem od razu zaczelam brac yasminelle.

widze, ze nie chcesz brac, to nie bierz moim zdaniem mozesz przestac teraz, to tylko jedna tabletka

[mmmilena]

Dzięki, Pani Ćmo

...stwierdziłam, że skoro już pierwsza pigułka nas zabezpiecza, to już po niej się w organiźmie coś tam "przestawia" - więc jak nie wezmę drugiej, to będzie bardziej confused niż jeśli wezmę. I wzięłam... Dam sobie 4 miesiące - jak mi się nie będzie podobało, to przestanę; po takim okresie organizm chyba da rade wrócić bez problemu do stanu "przed", jak coś..!

No. To generalnie dołączam się do wątku.

[201611241302]

Napisane przez mmmilena

.i czy jest ktos w ogole, kto CIESZY SIE, ze bierze tabletki?! kto nie nabawil sie niczego /a sie bada/ i generalnie wszystko dobrze???...)

m.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

hop hoop! help

Tak, ja
cieszę się, że biorę bo gumki to nie dla mnie. Libido mam wysokie Także nie demonizujmy pigułek, Niektórym kobietom służą.
A poza tym strasznie dziewczyno panikujeszwyluzuj i nie czytaj tyle o skutkach ubocznych bo siła sugestii działa


pani ćmo trzymaj się I masz rację, grunt to regularne badania( szczególnie krzepliwość i próby wątrobowe). Mój lekarz tego pilnuje także dziewczyny jeśli wasz ginekolog nie zleca wam badań co pół roku, dopominajcie się. To jego obowiązek.

A w DOZ ceny skaczą, kosztowały ostatnio 40 zł bez zamawiania przez internet, a wczoraj 46.. Jednak będę zamawiać.

[ewcia1822]

Ja mam takie pytanie, połączyłam opakowania tabletek ponieważ jechałam na narty zostało mi jeszcze 9 tabletek z dzisiejszą do końca opakowania a ja mam dość spore plamienia (brązowe czasami taki sluz sie też pojawia) czy mam juz odstawić to opakowania czy brać do końca te 9 tabletek?
Wiem ze w 3 tyodniu można skrócić branie ale nie wiem czy w tym przypadku to wskazane.
Teraz załuje ze nie zrobiłam tak zp oprzednim opakowaniem wczesniej bym dostała okres i bym sie nie denerwowała tymi plamieniami

[BelleFramboise]

Witam
Od 3 dni biorę Yasminelle, to są moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne.Biorę je regularnie(jak na razie)o 12 w południe. Niestety niepokoi mnie to, że leci ze mnie jak z kranu-dosłownie-co wcześniej rzadko mi się zdarzało, ale pomijając mocne krwawienie bardzo często "wylatują"ze mnie takie ciemno czerwone skrzepy przed tabletkami owszem pojawiały się ale to bardzo bardzo rzadko i w małych ilościach, a teraz naprawdę jest tego dużo Miała któraś z Was taki przypadek?!Czy to może być od tabletek??czy po prostu się tak "oczyszczam"i nie powinnam się martwic?!
Pozdrawiam

Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet

[okej01]

BelleFramboise, mi w trakcie zużywania pierwszego opakowania też często pojawiały się większe lub mniejsze krwawienia. Z rozpoczęciem drugiego zniknęły Wiec myślę, że to nic niepokojącego. Jest napisane w ulotce, że to może się zdarzać.

[mc_miss]

Jestem dziewicą, nigdy wcześniej nie brałam tabl.
Zaczęłam brać Yasminelle.
Dzisiaj zaczęłam 3 tyg. I nadal mam okres ;|
znaczy no, te niby plamienia ... tyle, ze to u mnie wygląda jak okres, tak jakby ostatni dzień okresu, tylko że tak mam cały czas ... już 3 tydzień sie zaczyna ... niedługo koniec opakowania, 7 dniowa przerwa, i co ? skad mam wiedzieć kiedy zacznie mi sie okres ten normlany ?
Do tego bolą mnie cały czas piersi ( powiększają się ).
Czy to są te normalne skutki uboczne brania tych tab. na początkach ? z Drugim opakowaniem to minie ? czy raczej musze udac się do lekarza ? Prosze o odp ...

[_Emi_]

Napisane przez mc_miss

Jestem dziewicą, nigdy wcześniej nie brałam tabl.
Zaczęłam brać Yasminelle.
Dzisiaj zaczęłam 3 tyg. I nadal mam okres ;|
znaczy no, te niby plamienia ... tyle, ze to u mnie wygląda jak okres, tak jakby ostatni dzień okresu, tylko że tak mam cały czas ... już 3 tydzień sie zaczyna ... niedługo koniec opakowania, 7 dniowa przerwa, i co ? skad mam wiedzieć kiedy zacznie mi sie okres ten normlany ?
Do tego bolą mnie cały czas piersi ( powiększają się ).
Czy to są te normalne skutki uboczne brania tych tab. na początkach ? z Drugim opakowaniem to minie ? czy raczej musze udac się do lekarza ? Prosze o odp ...

Musisz przeczytac ulotkę najpierw.

[mc_miss]

NO czytałam ;] i nie to niejdnokrotnie.
I tam pisze ze mogą występować plamienia w pierwszych tygnodniach brania.
A ja mam jakby okres. Non stop, wiec ulotka nie daje mi odp. na moje w/w pytanie ... ?

[qczelo]

Napisane przez mc_miss

NO czytałam ;] i nie to niejdnokrotnie.
I tam pisze ze mogą występować plamienia w pierwszych tygnodniach brania.
A ja mam jakby okres. Non stop, wiec ulotka nie daje mi odp. na moje w/w pytanie ... ?

z tego co ja pamiętam to jest napisana o plamieniach oraz o możliwym krwawieniu, także w wymienianych skutkach ubocznych pojawia się krwawienie poza 7 dniową przerwą
nie ma się czym martwić, naprawde, zwłaszcza, że naprawde to Twoje pierwsze tygodnie i organizm naprawde potrzebuje czasu żeby sie przestawić, a ja słyszałam o przypadkach w ktorych takie plamienie wystepowalo i przez 2 lub nawet 3 pierwsze opakowania

[201611241302]

Napisane przez mc_miss

Jestem dziewicą, nigdy wcześniej nie brałam tabl.
Zaczęłam brać Yasminelle.
Dzisiaj zaczęłam 3 tyg. I nadal mam okres ;|
znaczy no, te niby plamienia ... tyle, ze to u mnie wygląda jak okres, tak jakby ostatni dzień okresu, tylko że tak mam cały czas ... już 3 tydzień sie zaczyna ... niedługo koniec opakowania, 7 dniowa przerwa, i co ? skad mam wiedzieć kiedy zacznie mi sie okres ten normlany ?
Do tego bolą mnie cały czas piersi ( powiększają się ).
Czy to są te normalne skutki uboczne brania tych tab. na początkach ? z Drugim opakowaniem to minie ? czy raczej musze udac się do lekarza ? Prosze o odp ...

Tak, powinno minąć

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez mc_miss

NO czytałam ;] i nie to niejdnokrotnie.
I tam pisze ze mogą występować plamienia w pierwszych tygnodniach brania.
A ja mam jakby okres. Non stop, wiec ulotka nie daje mi odp. na moje w/w pytanie ... ?

No popatrz, a w ulotce wirtualnej jest jak byk:

Krwawienie pomiędzy miesiączkami

Przez pierwsze kilka miesięcy przyjmowania Yasminelle, można mieć nieoczekiwane krwawienia (krwawienia poza tygodniem przerwy). Jeżeli takie krwawienie trwa dłużej niż kilka miesięcy, lub jeżeli zaczyna się po kilku miesiącach, lekarz powinien zbadać przyczynę.

ten Twój jakby okres to właśnie te krwawienia.

[BelleFramboise]

Napisane przez okej01

BelleFramboise, mi w trakcie zużywania pierwszego opakowania też często pojawiały się większe lub mniejsze krwawienia. Z rozpoczęciem drugiego zniknęły Wiec myślę, że to nic niepokojącego. Jest napisane w ulotce, że to może się zdarzać.

Tak wiem,ale najbardziej zaniepokoiły mnie te skrzepy
Od wczoraj miałam duszności, drętwienie różnych części ciała, zawroty głowy i kłucie w klatce piersiowej. Gin wysłał mnie na badania do internisty ale do jutra nie wytrzymałabym wiec właśnie wróciłam z pogotowia. Tam zrobiono mi ekg, ciśnienie zmierzyli i dostałam relanium w pupe ale niestety dyżurny lekarz nie znał się na sprawach ginekologicznych tzn skutkach ubocznych tabl, wiec posumował mnie że przesadzam i to pewnie na tle nerwowym!!!Dziwne bo wczesniej przed tabletkami takich objawów nie miałam, dlatego jutro rano idę do innego ginekologa, po bardziej fachowe informacje i pewnie zmieni mi tabletki na inneszkoda, bo całe opak. pójdzie na marneaha a EKG niby mam w normie więc...Zobaczym y co jutro powie Pani ginekolog a teraz ide spać z bolącym dupskiem po zastrzyku, bo już mnie muli Dobranoc, jutro napisze co i jak?!

[milkyway33]

Napisane przez BelleFramboise

Tak wiem,ale najbardziej zaniepokoiły mnie te skrzepy
Od wczoraj miałam duszności, drętwienie różnych części ciała, zawroty głowy i kłucie w klatce piersiowej. Gin wysłał mnie na badania do internisty ale do jutra nie wytrzymałabym wiec właśnie wróciłam z pogotowia. Tam zrobiono mi ekg, ciśnienie zmierzyli i dostałam relanium w pupe ale niestety dyżurny lekarz nie znał się na sprawach ginekologicznych tzn skutkach ubocznych tabl, wiec posumował mnie że przesadzam i to pewnie na tle nerwowym!!!Dziwne bo wczesniej przed tabletkami takich objawów nie miałam, dlatego jutro rano idę do innego ginekologa, po bardziej fachowe informacje i pewnie zmieni mi tabletki na inneszkoda, bo całe opak. pójdzie na marneaha a EKG niby mam w normie więc...Zobaczym y co jutro powie Pani ginekolog a teraz ide spać z bolącym dupskiem po zastrzyku, bo już mnie muli Dobranoc, jutro napisze co i jak?!

Też przy pierwszym opakowaniu miałam ucisk na serduszku (zrobiłam EKG - również w porządku), też wydawało mi się, że mam nudności, ciągle bolały mnie piersi, głowa i plamiłam. Normalnie cały katalog ulotkowych skutków ubocznych.
Przy drugim opakowaniu minęło WSZYSTKO!
Mówię Ci, prze-cze-kaj. Byłam jak Ty przekonana, że to tabletki nie dla mnie, a teraz w ogóle nie czuję, ze cokolwiek łykam.
To naprawdę nie jest czcze gadanie o tych decydujących pierwszych 3 miesiącach. Daj swojemu organizmowi szansę i przynajmniej pierwsze dwa opakowania "dołykaj"do końca - taka moja rada: osoby, która wsuwa już w najlepsze trzecie, a miała (z opisu) dokładnie takie dolegliwości jak Ty

PS. A że z nerwów się jeszcze gorzej czujesz, to bardzo możliwe.

[BelleFramboise]

Napisane przez milkyway33

Też przy pierwszym opakowaniu miałam ucisk na serduszku (zrobiłam EKG - również w porządku), też wydawało mi się, że mam nudności, ciągle bolały mnie piersi, głowa i plamiłam. Normalnie cały katalog ulotkowych skutków ubocznych.
Przy drugim opakowaniu minęło WSZYSTKO!
Mówię Ci, prze-cze-kaj. Byłam jak Ty przekonana, że to tabletki nie dla mnie, a teraz w ogóle nie czuję, ze cokolwiek łykam.
To naprawdę nie jest czcze gadanie o tych decydujących pierwszych 3 miesiącach. Daj swojemu organizmowi szansę i przynajmniej pierwsze dwa opakowania "dołykaj"do końca - taka moja rada: osoby, która wsuwa już w najlepsze trzecie, a miała (z opisu) dokładnie takie dolegliwości jak Ty

PS. A że z nerwów się jeszcze gorzej czujesz, to bardzo możliwe.

Dziękuję za wypowiedź, może rzeczywiście spanikowałam i się pospieszyłam, ale wolałam skonsultować sie z ginekologiem bo naprawdę źle się czułam Kazał mi natychmiast odstawić tabletki...po czym dostałam receptę na plastry Evra które zacznę stosować od następnego krwawienia i wtedy zobaczymy czy mi służą czy po prostu nie mogę stosować antykoncepcji hormonalnej
Dzisiaj już nie wzięłam Yasminelle, nadal czuję osłabienie i duszności ale w mniejszym stopniu niż wczoraj!!!Już sama nie wiem co mam o tym myśleć

[pani ćma]

ja odstawilam, w sobote byla ostatnia tabletka i juz mi sie za nimi teskni nie lubie gumek

Napisane przez mmmilena

Dzięki, Pani Ćmo

Dam sobie 4 miesiące - jak mi się nie będzie podobało, to przestanę; po takim okresie organizm chyba da rade wrócić bez problemu do stanu "przed", jak coś..!

nie ma za co warto sprobowac zycia z tabletkami.

Napisane przez dzasminka

pani ćmo trzymaj się

dzieki niedlugo kolejne badania i wizyta u lekarza. dam znac jak z moim zdrowiem

Napisane przez BelleFramboise

Od wczoraj miałam duszności, drętwienie różnych części ciała, zawroty głowy i kłucie w klatce piersiowej. Gin wysłał mnie na badania do internisty ale do jutra nie wytrzymałabym wiec właśnie wróciłam z pogotowia. Tam zrobiono mi ekg, ciśnienie zmierzyli i dostałam relanium w pupe (...) jutro rano idę do innego ginekologa, po bardziej fachowe informacje i pewnie zmieni mi tabletki na inne

ja tez tak mialam na poczatku brania, po 10 tabletce minelo a tez ekg nic nie wykazalo nigdy pozniej sie to nie powtarzalo.

zmiana tabletek w takim wypadku moim zdaniem nic by nie dala

Napisane przez milkyway33

Mówię Ci, prze-cze-kaj. To naprawdę nie jest czcze gadanie o tych decydujących pierwszych 3 miesiącach. Daj swojemu organizmowi szansę i przynajmniej pierwsze dwa opakowania "dołykaj"do końca - taka moja rada: osoby, która wsuwa już w najlepsze trzecie, a miała (z opisu) dokładnie takie dolegliwości jak Ty

PS. A że z nerwów się jeszcze gorzej czujesz, to bardzo możliwe.

dokladnie tak

[mc_miss]

Napisane przez wdowa_po_leninie

No popatrz, a w ulotce wirtualnej jest jak byk:



ten Twój jakby okres to właśnie te krwawienia.

No ja to czytałam... wiem wiem ...
Ale wybacznie mi, troche panikowałam, bo słyszałam o tych plamieniach, krwawieniach, i pisze i kolezanki tez miewały, ale to zawsze było tak, ze przez kilka, kilkanaście dni, lekkie plamienia, ze dziewczyny obchodziły się wkładkami. Szybko im mijało ... a ja sie wystraszyłam, bo ze mnie 3 tydzień leci dość 'grubo' ... ale skoro wszyscy mówią, ze minie to szybko to miejmy nadzieje ... bo to jednak jest uciążliwe w życiu codziennym xddd

[nyna1604]

Dziewczyny moja ginekolog chce mi zrobić przerwę w braniu tabletek aby porobić badania jakie szkody mi wyrządziły:P
Miała któraś z Was taka przerwę? Jakie badania są wtedy robione? Są refundowane? Ile zazwyczaj trwa przerwa ?

[WhiteInnocent]

Napisane przez nyna1604

Dziewczyny moja ginekolog chce mi zrobić przerwę w braniu tabletek aby porobić badania jakie szkody mi wyrządziły:P
Miała któraś z Was taka przerwę? Jakie badania są wtedy robione? Są refundowane? Ile zazwyczaj trwa przerwa ?

Jaka od razu krzywda?
Zapewne próba wątrobowa oraz krzepliwość krwi. Bez wyraźnych przeciwskazań nie powinno się robić przerwy w braniu tabletek anty. Takim przeciwskazaniem mogą być złe wyniki powyższych badań. Ja robiłam je bez specjalnej przerwy w odpowiednim dniu Jeżeli dostaniesz na nie skierowanie to nic nie powinnaś zapłacić.

[BelleFramboise]

Pani ćma dziekuję nie bałaś sie że to coś poważniejszego?ja naczytałam się ulotki i sie przestraszyłam, bo takie objawy jakie ja miałam są przy zakrzepicy
No to teraz to już całkiem jestem załamana bo nie wiem czy dobrze zrobiłam, od wczoraj tabletek nie biorę, bo tak mi gin kazał...co ja mam teraz robić?co radzicie?

[mmmilena]

Napisane przez BelleFramboise

Tak wiem,ale najbardziej zaniepokoiły mnie te skrzepy
Od wczoraj miałam duszności, drętwienie różnych części ciała, zawroty głowy i kłucie w klatce piersiowej. Gin wysłał mnie na badania do internisty ale do jutra nie wytrzymałabym wiec właśnie wróciłam z pogotowia. Tam zrobiono mi ekg, ciśnienie zmierzyli i dostałam relanium w pupe ale niestety dyżurny lekarz nie znał się na sprawach ginekologicznych tzn skutkach ubocznych tabl, wiec posumował mnie że przesadzam i to pewnie na tle nerwowym!!!Dziwne bo wczesniej przed tabletkami takich objawów nie miałam, dlatego jutro rano idę do innego ginekologa, po bardziej fachowe informacje i pewnie zmieni mi tabletki na inneszkoda, bo całe opak. pójdzie na marneaha a EKG niby mam w normie więc...Zobaczym y co jutro powie Pani ginekolog a teraz ide spać z bolącym dupskiem po zastrzyku, bo już mnie muli Dobranoc, jutro napisze co i jak?!

...Jezu, i to wszystko już po TRZECH TABLETKACH????????
myślałam, że wszelkie dziwne skutki uboczne, jeśli się pojawiają, to po paru tygodniach raczej... hmmmm, ja biorę "już" prawie tydzień i NIC nie czuję, zero różnicy (...i używam prezerwatyw wciąż, bo jakoś nie wierzę, że cokolwiek mnie chroni ), jupiii, oby tak zostało...!!

[pani ćma]

Napisane przez WhiteInnocent

Jaka od razu krzywda?
Zapewne próba wątrobowa oraz krzepliwość krwi. Bez wyraźnych przeciwskazań nie powinno się robić przerwy w braniu tabletek anty. Takim przeciwskazaniem mogą być złe wyniki powyższych badań. Ja robiłam je bez specjalnej przerwy w odpowiednim dniu Jeżeli dostaniesz na nie skierowanie to nic nie powinnaś zapłacić.

dokladnie, proby watrobowe i krzepliwosc mozna robic bez odstawiania tabletek. Nie tylko mozna, ale powinno sie je robic raz na pol roku.

Napisane przez BelleFramboise

Pani ćma dziekuję nie bałaś sie że to coś poważniejszego?ja naczytałam się ulotki i sie przestraszyłam, bo takie objawy jakie ja miałam są przy zakrzepicy
No to teraz to już całkiem jestem załamana bo nie wiem czy dobrze zrobiłam, od wczoraj tabletek nie biorę, bo tak mi gin kazał...co ja mam teraz robić?co radzicie?

balam sie, ale przeczekalam, na drugi dzien poszlam na EKG, zrobilam tez inne badania (nie pameitam jakie), zadzwonilam do ginekologa. Poniewaz badania wyszly ok, ona doradzila przeczekac jeszcze pare dni, w razie gdyby sie powtorzylo 3 raz, odstawic. Nie powtorzylo sie
jak juz przestalas brac to juz nic nie zrobisz. Jesli masz do swojego lekarza zaufanie, to rob tak jak Ci mowi

Napisane przez mmmilena

...Jezu, i to wszystko już po TRZECH TABLETKACH????????
myślałam, że wszelkie dziwne skutki uboczne, jeśli się pojawiają, to po paru tygodniach raczej... hmmmm, ja biorę "już" prawie tydzień i NIC nie czuję, zero różnicy (...i używam prezerwatyw wciąż, bo jakoś nie wierzę, że cokolwiek mnie chroni ), jupiii, oby tak zostało...!!

ja mialam tak po 4 tabletce i drugi raz, po 11 tabletce (nie wiem, czy dobrze pameitam, a nie chce mi sie odkopywac starych postow). Pozniej przeszlo.
po co te prezerwatywy? jak bierzesz prawidlowo, jestes zabezpieczona

[ciri15]

Biorę tabletki od lipca, miałam problemy z libido i w ogóle nie byłam "wilgotna" w intymnych sytuacjach. Na szczęście po jakiś 5 miesiącach zaczęło się poprawiać i już prawie nie mam z tym problemu

[aniuska_90]

Masakra. Ja po Yasminelle bylam taka nerwowa, placzliwa i w ogole, a libido to chyba po nizej zera... wczoraj byłam u Gina i przepisał mi Sylvie 20 o wiele tansze, od srody zaczynam brac, zobaczymy czy dobrze zrobilam ze zmiana.

[bozyciesamosieuklada]

hm. ja za to mam słabszy pęcherz. co u mnie baardzzoo rzadko się zdarzaało. i wahania nastrojów też. od płaczu po totalną euforię. ;P

[solange421]

biorę Yasminelle od kilku miesięcy. Z poprzedniego opakowania zgubiłam jedną tabletkę, to był ostatni dzień - 21. tabletka, więc przerwa między tym opakowaniem a tym które już rozpoczęłam wynosiła nie 7, a 8dni.
Nie wydaje mi się, aby to coś zmieniło, ale wolałabym się upewnić.
Z góry bardzo dziękuję

[201701251209]

Napisane przez solange421

biorę Yasminelle od kilku miesięcy. Z poprzedniego opakowania zgubiłam jedną tabletkę, to był ostatni dzień - 21. tabletka, więc przerwa między tym opakowaniem a tym które już rozpoczęłam wynosiła nie 7, a 8dni.
Nie wydaje mi się, aby to coś zmieniło, ale wolałabym się upewnić.
Z góry bardzo dziękuję

Przerwy nie wolno wydłużać Czytałaś chociaż ulotkę?
Powinnaś ten dzień w którym nie wzięłaś 21 tabletki policzyć jako pierwszy dzień przerwy.
Nie zrobiłaś tego, więc wszystkie stosunki z przerwy są niezabezpieczone.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez solange421

biorę Yasminelle od kilku miesięcy. Z poprzedniego opakowania zgubiłam jedną tabletkę, to był ostatni dzień - 21. tabletka, więc przerwa między tym opakowaniem a tym które już rozpoczęłam wynosiła nie 7, a 8dni.
Nie wydaje mi się, aby to coś zmieniło, ale wolałabym się upewnić.
Z góry bardzo dziękuję

yyyy... przerw nie można wydłużać pod żadnym pozorem spóźniłaś się z pierwszą tabletką więc istnieje ryzyko ciąży jeśli były stosunki nie wzięłaś 21ej tabletki - żaden problem, ale wtedy automatycznie dzień wcześniej zaczynasz opakowanie by przerwa miała 7 dni...
ulotka

[Neciak89]

Napisane przez solange421

biorę Yasminelle od kilku miesięcy. Z poprzedniego opakowania zgubiłam jedną tabletkę, to był ostatni dzień - 21. tabletka, więc przerwa między tym opakowaniem a tym które już rozpoczęłam wynosiła nie 7, a 8dni.
Nie wydaje mi się, aby to coś zmieniło, ale wolałabym się upewnić.
Z góry bardzo dziękuję

A ulotka to taki niepotrzebny papierek dołączony, żeby grubsze opakowanie było.