Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[Yurichika]

w jakim kolwiek momencie? jejus, to sie wydaje niemozliwe dla mnie..czy tabletki nie dzialaja wtedy slabiej, organizm na pewno wypada z pewnego rytmu. Mialam wczesnije logest, wlasnie pamietam ze tam bylo cos takiego i nie wiem czy sie fatygowac faktycznie do gnekologa i placic za wizyte czy moge to zrobic. najbardziej mnie martwo obnizone dzialanie Yasminelle, ale chyba sie myle ze tak bedzie.
Dziekuje bardzo za odpowiedz

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Yurichika

w jakim kolwiek momencie? jejus, to sie wydaje niemozliwe dla mnie..czy tabletki nie dzialaja wtedy slabiej, organizm na pewno wypada z pewnego rytmu. Mialam wczesnije logest, wlasnie pamietam ze tam bylo cos takiego i nie wiem czy sie fatygowac faktycznie do gnekologa i placic za wizyte czy moge to zrobic. najbardziej mnie martwo obnizone dzialanie Yasminelle, ale chyba sie myle ze tak bedzie.
Dziekuje bardzo za odpowiedz

skuteczność nie jest wtedy zmniejszona, w przeciwnym przypadku bym tego nie praktykowała :P i nie tylko ja zresztą..
ja już ulotki od logestów nie mam, więc Ci nie zacytuję co tam dokładnie było, ale jeśli dopuścili taką możliwość (pamiętam ją doskonale, chyba nawet kiedyś cytowałam to na forum - ale nie mogę znaleźć) tzn. że jest to bezpieczne

EDIT: znalazłam!

'Można opóźnić wystąpienie krwawienia, jeżeli po dokończeniu aktualnego opakowania rozpocznie się przyjmowanie tabletek z następnego blistra bez 7-dniowej przerwy. Można zażywać tabletki nawet do wyczerpania tego opakowania. Jeżeli chcemy, aby krwawienie miesiączkowe wystąpiło, należy po prostu przerwać przyjmowanie tabletek. W czasie stosowania tabletek z następnego opakowania może pojawić się niewielkie krwawienie lub plamienie. Kolejne opakowanie należy rozpocząć po 7-dniowej przerwie.'

[Yurichika]

aaa jakaś Ty kochana dziękuję! ;*

a jeszcze jedno, jak zrobie okres po 3 przyjetych z nowego, to po okresie, po tych 7 dniach mam wziasc reszte 18 czy dobrac do 21 z nowego?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Yurichika

aaa jakaś Ty kochana dziękuję! ;*

a jeszcze jedno, jak zrobie okres po 3 przyjetych z nowego, to po okresie, po tych 7 dniach mam wziasc reszte 18 czy dobrac do 21 z nowego?

Możesz wziąć 18ście, nie musisz nic dobierać. 18ście tabletek chroni Cię wystarczająco. To jest tak jakby sytuacja zapomnienia 19ej tabletki i zastosowania się do ulotki, do punktu nr 2:

• Pominięto jedną tabletkę w tygodniu 3.

Są dwie możliwości do wyboru:

1. (...)
2. Można też przerwać przyjmowanie tabletek z blistra i przejść bezpośrednio do 7-dniowego okresu bez tabletek (zanotować dzień, w którym zapomniało się przyjąć tabletkę). Jeżeli chce się rozpocząć nowy blister w swoim ustalonym dniu rozpoczynającym, okres bez tabletek można skrócić do mniej niż 7 dni.

Jeżeli postępuje się według jednego z tych zaleceń, ochrona przed ciążą będzie zachowana.

Wtedy wszystko jest ok. A organizm przecież nie wie czy celowo tej tabletki nie wzięłaś czy faktycznie zapomniałaś.
(btw. tak też czasem robię ach ten urok tabletek..)

i nie ma za co

[Yurichika]

a juz wiem, czyli przesunie mi sie tylko okres i tyle, zadnych skutkow ubocznych
uff

[sznurowka22]

cześć dziewczyny, mam problem i zarazem pytanie

zażyłam 1 opakowanie yasminelle, w czwartek skończyłam tabletki, dziś 4 dzień a żadnego krwawienia nie ma... i teraz martwię się, czy wzięłam może źle tabletki (brałam regularnie, ale pierwszą tabletkę wzięłam w piątek z tego górnego rządku pod zielonym napisem Yasminelle i potem jak strzałki- czy rządki mają w ogóle znaczenie?) i czy jestem w ciąży. Używaliśmy jeszcze prezerwatywy, ale pękła mój chłopak nie miał wytrysku we mnie. Czytałam, że krwawienie może się nie pojawić po 1 opakowaniu, ani po 2, dopiero wtedy są powody do zmartwień, ale jestem trochę panikara i dlatego proszę o każdą odpowiedź!! z góry dzięki

PS. a jeśli zrobić test ciążowy to po ilu dniach od ostatniego stosunku??
i jeszcze jedno pytanie, w piątek powinnam wziąć następne opakowanie, nie mam jednak recepty i prawdopodobnie nie zdążę pójść do ginekologa po nią. Wyczytałam gdzieś, że wtedy należy zrobić sobie 3 miesięczną przerwę w tabletkach, zanim się je znowu zacznie brać. Tzn. że nie powinnam wziąć ich od razu w przyszłym miesiącu?

[Kokainaa]

Witam dziewczyny! Mam takie pytanie: rozpoczęłam przyjmowanie tabletek w pierwszym dniu okresu to jest w czwartek, następna zarzylam w piatek a w sobote rano kochałam sie z chlopakiem, nie skonczyl we mnie ale nie stosowaliśmy innego zabezpieczenia. Na ulotce pisało ze jesli bierze sie od pierwszego dnia to jest sie chronionym od razu. Czy bylam dostatecznie zabezpieczona przed ciążą?

[qczelo]

Napisane przez sznurowka22

cześć dziewczyny, mam problem i zarazem pytanie

zażyłam 1 opakowanie yasminelle, w czwartek skończyłam tabletki, dziś 4 dzień a żadnego krwawienia nie ma... i teraz martwię się, czy wzięłam może źle tabletki (brałam regularnie, ale pierwszą tabletkę wzięłam w piątek z tego górnego rządku pod zielonym napisem Yasminelle i potem jak strzałki- czy rządki mają w ogóle znaczenie?) i czy jestem w ciąży. Używaliśmy jeszcze prezerwatywy, ale pękła mój chłopak nie miał wytrysku we mnie. Czytałam, że krwawienie może się nie pojawić po 1 opakowaniu, ani po 2, dopiero wtedy są powody do zmartwień, ale jestem trochę panikara i dlatego proszę o każdą odpowiedź!! z góry dzięki

PS. a jeśli zrobić test ciążowy to po ilu dniach od ostatniego stosunku??
i jeszcze jedno pytanie, w piątek powinnam wziąć następne opakowanie, nie mam jednak recepty i prawdopodobnie nie zdążę pójść do ginekologa po nią. Wyczytałam gdzieś, że wtedy należy zrobić sobie 3 miesięczną przerwę w tabletkach, zanim się je znowu zacznie brać. Tzn. że nie powinnam wziąć ich od razu w przyszłym miesiącu?

1. Tabletki, jesli zażywa się je prawidłowo ( a piszesz ze tak było) maja naprawde wysoką skutecznośc i działają bez względu na zastosowanie dodatkowych środkow zabezpieczających. Ja przy pierwszym opakowaniu tez dostalam krwawienia 4 dnia, czekaj więc cierpliwie. Jesli krwawienie nie pojawi się dnia 7 wtedy zadzwonilabym poprostu do lekarza Twojego i się skonsultowała telefonicznie.

2. Tabletki strasznie zmieniaja regulacje organizmu, to nei witamina c i nie powinno sie ich brac przez miesiac bo sie ma recepte, a pozniej przez miesiac nie, a pozniej znowu tak i generalnie tak jak Ci się zachce, bo to rozregluje Ci niesamowicie organizm i chyba trochę mija sie z celem.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez Kokainaa

Witam dziewczyny! Mam takie pytanie: rozpoczęłam przyjmowanie tabletek w pierwszym dniu okresu to jest w czwartek, następna zarzylam w piatek a w sobote rano kochałam sie z chlopakiem, nie skonczyl we mnie ale nie stosowaliśmy innego zabezpieczenia. Na ulotce pisało ze jesli bierze sie od pierwszego dnia to jest sie chronionym od razu. Czy bylam dostatecznie zabezpieczona przed ciążą?

No jeśli ulotka twierdzi, że tak to niby dlaczego miałybyśmy Ci udzielic innej odpowiedzi?

[inc0rrect]

witam, czy jesli stosuje się tabletki pierwszy cykl, to czy mozna juz odrazu nie robic przerwy 7 dniowej? czyli brac dwa opakowania pod rzad?

I co jest lepsze dla organizmu, wziasc dwa opakowania pod rzad, czy np wziasc jedno opakowanie i 9 tabletek z nastepnego i wtdy zrobic przerwe?

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

i jeszcze mam jedno pytanie; czy czujecie się gorzej kiedy nie robicie sobie tej przerwy na krwawienie?


ja bym nie robila, bo ogolnie nie lubie zabaw z organizmem, ale wypada mi na dwie najwazniejsze matury i to jeszcze pierwszy i drugi dzien okresu, bywa ze nie jestem w stanie wstac z lozka, wdodatku mam nieprzyjemne zdarzenia z pecherzem, musze do ubikazji latac co pol godz w czasie kresu bo boli przy trzymaniu moczu, a wiadomo matura i nie mozna juz nie wspominajac że na twardym krzesełku nie mogę usiąść

[kasiam187]

czesc dziewczyny przez 8 miesiecy zazywalam diane 35 na tradzik, juz nic innego mi nie pomagalo, wszyscy rozkladali rece i diania bardzo bardzo mi pomogala, teraz jakis pryszcz wyskakuje mi tylko przed okresem...i bylam u ginekologa teraz po nastepne opakowanie i on mi mowi ze nie moge juz brac diany, ze mozna tylko 6 miesiecy, bo jest niebiezpieczne dla zdrowia itd i przepisal mi teraz Yasminelle...i jestem przerazona, bo naprawde to co ja przeszlam z tradzikiem to makabra i boje sie ze jak teraz porzegnalam sie z diana to wszystko wroci...czy jest tu na forum jakas dziewczyna ktora tez ma problemy z tradzikiem i bierze wlasnie yasminelle? lub stosowala kiedys diane i teraz przeszla na yasminelle.. bardzo bardzo prosze o jakies infofmacje..zaczelam czytac pierwsza czesc forum , moze sie tam czegos dopatrze, ale bede wdzieczna za kazda odpowiedz..

[bozyciesamosieuklada]

Napisane przez kasiam187

czesc dziewczyny przez 8 miesiecy zazywalam diane 35 na tradzik, juz nic innego mi nie pomagalo, wszyscy rozkladali rece i diania bardzo bardzo mi pomogala, teraz jakis pryszcz wyskakuje mi tylko przed okresem...i bylam u ginekologa teraz po nastepne opakowanie i on mi mowi ze nie moge juz brac diany, ze mozna tylko 6 miesiecy, bo jest niebiezpieczne dla zdrowia itd i przepisal mi teraz Yasminelle...i jestem przerazona, bo naprawde to co ja przeszlam z tradzikiem to makabra i boje sie ze jak teraz porzegnalam sie z diana to wszystko wroci...czy jest tu na forum jakas dziewczyna ktora tez ma problemy z tradzikiem i bierze wlasnie yasminelle? lub stosowala kiedys diane i teraz przeszla na yasminelle.. bardzo bardzo prosze o jakies infofmacje..zaczelam czytac pierwsza czesc forum , moze sie tam czegos dopatrze, ale bede wdzieczna za kazda odpowiedz..

Hej! Ja brałam Diane35 przez 9 miesięcy i mi pomogła trochę w walce z cerą. Wiesz... wróci albo nie wróci. każdy organizm reaguje inaczej. no ale pozytywne nastawienie tutaj na pewno nie zaszkodzi ;D

ale powiem Ci, że mi Diane35 pomogła i po odstawieniu nie miałam żadnych problemów z cerą [jedynie z okresem: spóźniał mi się na początku 12 dni, potem było w normie, a potem znów - nie miałam przez 3 miesiące].
potem zmieniłam miejsce zamieszkania - stres bo weszłam w nowe otoczenie, nowe miejsca itp itd i cera uległa pogorszeniu. Ot, nie wiem czy był sens napisania tego ;D
O! ale powiem CI że dobił mnie pan C który zawitał u mnie po braniu Diane35.

Teraz biorę Yas - chodziło głównie o unormowanie moich cyklów. jak narazie nie widzę jakieś różnicy w zmniejszeniu 'ilości' trądziku..


pozdrowieniaaa!

[kasiam187]

Napisane przez bozyciesamosieuklada

Hej! Ja brałam Diane35 przez 9 miesięcy i mi pomogła trochę w walce z cerą. Wiesz... wróci albo nie wróci. każdy organizm reaguje inaczej. no ale pozytywne nastawienie tutaj na pewno nie zaszkodzi ;D

ale powiem Ci, że mi Diane35 pomogła i po odstawieniu nie miałam żadnych problemów z cerą [jedynie z okresem: spóźniał mi się na początku 12 dni, potem było w normie, a potem znów - nie miałam przez 3 miesiące].
potem zmieniłam miejsce zamieszkania - stres bo weszłam w nowe otoczenie, nowe miejsca itp itd i cera uległa pogorszeniu. Ot, nie wiem czy był sens napisania tego ;D
O! ale powiem CI że dobił mnie pan C który zawitał u mnie po braniu Diane35.

Teraz biorę Yas - chodziło głównie o unormowanie moich cyklów. jak narazie nie widzę jakieś różnicy w zmniejszeniu 'ilości' trądziku..


pozdrowieniaaa!

dzieki za odpowiedz czyli przy stosowaniue yasminelle nie widzisz takiej poprawy z cera jak przy dianie? dla mnie diana cuda zdzialala wiec dlatego teraz zyje w strachu

[bozyciesamosieuklada]

Napisane przez kasiam187

dzieki za odpowiedz czyli przy stosowaniue yasminelle nie widzisz takiej poprawy z cera jak przy dianie? dla mnie diana cuda zdzialala wiec dlatego teraz zyje w strachu

stres nie jest dobry! nawet nie wiesz jakiego na miałam stresa. no ale wszystko było ok - do czasu.
Teraz po Yas jako takiej nie widzę. No może jest troche lepiej, ale zaczęłam jeść też mniej słodyczy, bardziej dbać o siebie, więc nie wiem czy mogę to zwalić na Yas ;P

[Yurichika]

a coz to za tabletki te diane? ;>
mocne, slabe czy raczej dla doroslych osob? zaciekawily mnie jak mowicie ze bardzo pomagaja na cere. a jak na wage wplywaja?

[kasiam187]

Napisane przez Yurichika

a coz to za tabletki te diane? ;>
mocne, slabe czy raczej dla doroslych osob? zaciekawily mnie jak mowicie ze bardzo pomagaja na cere. a jak na wage wplywaja?

wpisz sobie w googlach diania 35 i wyskoczy ci wiele watkow pomimo obawow, i wielu zlych opini o dianie ja zaczelam zazywac, mi pomogla , przy tym nie przytylam , nie oslablo mi libido itd, ale niestety jest on bardziej okreslany jako LEK i nie mozna go zazywac na dluzszy okres. jesli masz duze problemy z cera polemca, jesli drobne nie warto sie faszerowac tak mocna dawka

[Marwari]

Napisane przez Yurichika

a coz to za tabletki te diane? ;>
mocne, slabe czy raczej dla doroslych osob? zaciekawily mnie jak mowicie ze bardzo pomagaja na cere. a jak na wage wplywaja?

pare wątków niżej na 1 albo 2 stronie jest duzy watek o diane 35

[nataliaaaaaa]

witam.mam pytanie.chcialabym zacząć brać tabletki wspomagające odchudzanie-apptrim.podaje ich skład:: L-tyrozyna, cholina, kwas glutaminowy, kofeina, wyciąg z owoców kakaowca, histydyna, hydrolizat białka, L-seryna, wyciąg z nasion winogron, dwutlenek krzemu, sterynian magnezu, żelatyna.

Biore także yasminelle. czy apptrim moze wpływać na ich skuteczność?

[kasiam187]

uff ja jutro biore 1 tabletke yasminelli i boje sie cholerenie przy dianie mialam ok cere, pomogla mi a co teraz bedzie...tyle sie tu naczytalam na forum o skutkach ubocznych jakie mialyscie, ze brak libido, mdlosci, migreny, bule brzucha, depresje,plamienia, gorsza cera(a przeciez ja na polepszenie jej mam je brac ) ..przy dianie nigdy nie mialam zadnych skutkow ubicznych, nawet nie przytylam... wiem ze moge sie wam wydac histeryczka, ale to co ja przeszlam z tradzikiem, koszmar poprostu i teraz boje sie powrotu
ehh a do tego za tydzien jade z chlopakiem na 2 tyg do wloch i niechce by tableki zepsuly mi ten wyjazd, planujac go myslalam ze dalej bede brac diania, a tu niespodzianka

[okej01]

A ja mam pytanie do tych osób, które odstawiły yasminelle.
Brałam 4-5 opakowań i postanowiłam zrezygnować, niedługo skosultuję się w związku z tym z moim ginekologiem. Przytyłam-pojawiły się rozstępy. Mam ogromny, niepohamowany wręcz apetyt chociaż wcześniej raczej zmuszano mnie do zjedzenia. Nie podoba mi się to.
Czy po odstawieniu miewałyście jakieś skutki uboczne? Dalsze skoki wagi, torbiele, wzmożony wąsik nad górną wargą? O różnych przypadkach słyszałam wiec wolę sę upewnić

[pani ćma]

Napisane przez okej01

A ja mam pytanie do tych osób, które odstawiły yasminelle.
Czy po odstawieniu miewałyście jakieś skutki uboczne? Dalsze skoki wagi, torbiele, wzmożony wąsik nad górną wargą? O różnych przypadkach słyszałam wiec wolę sę upewnić

ja odstawilam yasminelle miesiac temu, po ponad 2 latach brania, bo mialam podejrzenie zakrzepicy, dalej nie jest dobrze z moja krwia.

w czasie brania przytylam ok. 13-14kg, teraz waga stoi i sie za nia porzadnie biore, zeby wrocic do stanu sprzed tabletek.

Minusy odstawienia:
- nie wiem kiedy dostane okres
- czulam sie lepiej zabezpieczona niz z gumkami
- strasznie pogorszyla mi sie cera - szybciej sie swiece, wrocil tradzik i to straszny - na twarzy, a nawet na dekolcie i plecach to mnie zalamuje
- przetluszczaja mi sie wlosy
- szybciej odrastaja wloski po depilacji, to fakt

co do torbieli - zobaczymy, na razie za krotki okres, by to stwierdzic. Skoki wagi - mnie ciezko powiedziec, bo przeszlam na diete, chociaz przez ten miesiac doszedl mi kilogram

ale: przestala mnie tak czesto bolec glowa nie czuje sie taka ciezka, mam wiecej energii chociaz nie wiem czy to ma zwiazek, no i nie mam wybuchow zlosci i zmiennych humorkow

[kena134]

Napisane przez okej01

A ja mam pytanie do tych osób, które odstawiły yasminelle.
Brałam 4-5 opakowań i postanowiłam zrezygnować, niedługo skosultuję się w związku z tym z moim ginekologiem. Przytyłam-pojawiły się rozstępy. Mam ogromny, niepohamowany wręcz apetyt chociaż wcześniej raczej zmuszano mnie do zjedzenia. Nie podoba mi się to.
Czy po odstawieniu miewałyście jakieś skutki uboczne? Dalsze skoki wagi, torbiele, wzmożony wąsik nad górną wargą? O różnych przypadkach słyszałam wiec wolę sę upewnić

brałam te tabl przez 1,5 roku, żadnych skutkow ubocznych ktore wyzej wymieniłaś nie mam a tabletek nie biore juz od roku. Nie przytyłam w ogole pamietam że podczas kuracji zrobiły mi sie lekkie rozstępy na piersi (jednej od dziwo:|) ale wszytko zgineło i teraz nie ma ani śladu każdy organizm inaczej reaguje na hormony a moja eks derm mowila ze yasminell to najłagodniejsze tabl anty nie wywołujące praktycznie żadnych skutków ubocznych i w moim przypadku to sie sprawdziło . Pozdrawiam;

[alicja007]

Witam wszystkich.. mam problem poniewaz moja doktor pojechala na urlop i nie moge załatwic sobie tabletek a za tydzien muszejuz brac..porażka czy ktos ma odsprzedac paczke tabletek lub za drobna opłata recepte??? odp

[pani ćma]

idz do lekarza rodzinnego, powinien przepisac na 1 opakowanie.

[alicja007]

hwj dzieki za rade ale byłam u rodzinnegoinie chce mi przepisac poniewaz to nie jego sprawa i kazała mi wyjsc z gabinetu. nie wiem co mam zrobic nie mam tabletek a bez recepty mi nie sprzedadza...poraszka

[Marwari]

Napisane przez alicja007

hwj dzieki za rade ale byłam u rodzinnegoinie chce mi przepisac poniewaz to nie jego sprawa i kazała mi wyjsc z gabinetu. nie wiem co mam zrobic nie mam tabletek a bez recepty mi nie sprzedadza...poraszka

idź na dyżur lekarski do szpitala albo do innego ginekologa.

[okej01]

Napisane przez kena134

brałam te tabl przez 1,5 roku, żadnych skutkow ubocznych ktore wyzej wymieniłaś nie mam a tabletek nie biore juz od roku. Nie przytyłam w ogole pamietam że podczas kuracji zrobiły mi sie lekkie rozstępy na piersi (jednej od dziwo:|) ale wszytko zgineło i teraz nie ma ani śladu każdy organizm inaczej reaguje na hormony a moja eks derm mowila ze yasminell to najłagodniejsze tabl anty nie wywołujące praktycznie żadnych skutków ubocznych i w moim przypadku to sie sprawdziło . Pozdrawiam;

napiszesz mi jakie to były rozstępy? takie czerwone? i jak dużo, może mi też znikną

[kena134]

Napisane przez okej01

napiszesz mi jakie to były rozstępy? takie czerwone? i jak dużo, może mi też znikną

tak byly to delikatne czerwone kreseczki i miałam ich na jednej piersi nawet nawet , troszke sie na początku wystraszyłam ale wszytko po pewnym czasie zniknęło, a i niczym ich nie smarowałam pewnie Tobie tez znikną

[Marti18]

Napisane przez kena134

tak byly to delikatne czerwone kreseczki i miałam ich na jednej piersi nawet nawet , troszke sie na początku wystraszyłam ale wszytko po pewnym czasie zniknęło, a i niczym ich nie smarowałam pewnie Tobie tez znikną

A ja myślałam że rozstępy nie znikają już tylko można załagodzić ich wygląd;D

[kasiam187]

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie? moze to jest tak, jak pisalo kilka dziewczyny, ze ten spadek libido to same sobie wmawiamy bo mamy stracha przed zajsciem w ciaze? do tej pory to chyba z 3 wypowiedzi dziewczyny przeczytalam ktorym libido nie spadlo hmm .... w sumie to po ktorym opakowaniu/tabletce to odczulyscie?

[gorzka prawda]

Napisane przez kasiam187

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie? moze to jest tak, jak pisalo kilka dziewczyny, ze ten spadek libido to same sobie wmawiamy bo mamy stracha przed zajsciem w ciaze? do tej pory to chyba z 3 wypowiedzi dziewczyny przeczytalam ktorym libido nie spadlo hmm .... w sumie to po ktorym opakowaniu/tabletce to odczulyscie?

Spadek libido podczas brania tabletek anty jest ich działaniem ubocznym i zapewne nie ma nic wspólnego przed obawą zajścia w ciąże (bynajmniej u mnie). Spadek libido zaczęłam odczuwać mniej więcej po pół roku brania yasminelle. A dlaczego nadal je biorę? Bo poza tym czuje się po nich świetnie i obawiam się zmiany na inne i innych skutków ubocznych.
Po 1,5 roku brania yasminelle robiłam 3 miesięczną przerwę, ponieważ trochę zaczęły mnie męczyć inne skutki uboczne. Po tej przerwie czuje się świetnie. Tabletki nie dają mi się we znaki w żaden sposób - jedynie pozytywne. Wskaźniki libido troszkę wyższe niż przed przerwą, z suchością można sobie poradzić.