Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[kasiam187]

dzięki za wyjaśnienie

[pani ćma]

Napisane przez kasiam187

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie?

mnie nie spadlo ani nie mialam problemow z suchoscia pochwy, tylko na poczatku, ale pozniej przez 2 lata problemu juz nie bylo.
Co do tego - wydaje mi sie, jak napisala gorzka prawda, ze dziewczyny ktore odczuwaja spadek libido, nie zmieniaja tabletek, bo ogolnie im sluza, a boja sie, co byloby po zmianie. Zwlaszcza ze przy tabletkach to dosyc normalny skutek uboczny

[kasiam187]

no moze glupie to bylo co zapytalam , wybaczcie, ale nie moglam zrozumiec, no bo tak biore tabletki a niechce mi sie kochac i co mam sie zmuszac...eh mam nadzieje u mnie bedzie ok, do tej pory bralam diane 35 i nie mialam zadnych skutkow ubocznych oby i yasminella byla taka laskawa dla mnie

[alicja007]

Napisane przez kasiam187

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie? moze to jest tak, jak pisalo kilka dziewczyny, ze ten spadek libido to same sobie wmawiamy bo mamy stracha przed zajsciem w ciaze? do tej pory to chyba z 3 wypowiedzi dziewczyny przeczytalam ktorym libido nie spadlo hmm .... w sumie to po ktorym opakowaniu/tabletce to odczulyscie?

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie? moze to jest tak, jak pisalo kilka dziewczyny, ze ten spadek libido to same sobie wmawiamy bo mamy stracha przed zajsciem w ciaze? do tej pory to chyba z 3 wypowiedzi dziewczyny przeczytalam ktorym libido nie spadlo hmm .... w sumie to po ktorym opakowaniu/tabletce to odczulyscie? __________________

ja rownież mam spadek i niechce mi sie kochac przez to mam kłutnie z mezem( zastanawiam sie czy nie rzucic tabletek ale boje sie ze moge miec drugie dziecko( pozdrawiam

p.s i przybrałam na wadze 7 kilo(

[kasiam187]

Napisane przez alicja007

ja rownież mam spadek i niechce mi sie kochac przez to mam kłutnie z mezem( zastanawiam sie czy nie rzucic tabletek ale boje sie ze moge miec drugie dziecko( pozdrawiam

p.s i przybrałam na wadze 7 kilo(

eh biedna ja sie tego samego obawiam, ja biore tabsy tylko ze wzgledu na problemy z tradzikiem i jak tylko zauwaze ze spada mi libido odstawie, bo niechce zeby to mialo wply na moj zwiazek. moze porozmawiaj z mezem szczerze, i razem podejmiecie decyzje

[Neciak89]

Napisane przez kasiam187

jestem juz na 90 stronie 1 watku o yasminelli i zastanawia mnie jedno, ze jezeli wiekszosc z was ma spadek libido po tych tabletka, ze poprostu niechce sie wam kochac, macie suchosc pochwy to po co nadale te tabletki bierzecie? moze to jest tak, jak pisalo kilka dziewczyny, ze ten spadek libido to same sobie wmawiamy bo mamy stracha przed zajsciem w ciaze? do tej pory to chyba z 3 wypowiedzi dziewczyny przeczytalam ktorym libido nie spadlo hmm .... w sumie to po ktorym opakowaniu/tabletce to odczulyscie?

Ja Ci odpowiem za siebie. Owszem, libido mi spadło, ale poza tym nie miałam z tabletkami żadnego problemu i nie chciałam ich zmieniać. Teraz zamierzam się do zmiany, ale jako, że nie ma kasy na wizytę, to muszę jeszcze poczekać (niestety moje libido to już jest katastrofa). A suchości nie mam jakichś mocnych, trochę żelu intymnego i nie ma żadnego problemu.

[gorzka prawda]

Napisane przez Neciak89

Ja Ci odpowiem za siebie. Owszem, libido mi spadło, ale poza tym nie miałam z tabletkami żadnego problemu i nie chciałam ich zmieniać. Teraz zamierzam się do zmiany, ale jako, że nie ma kasy na wizytę, to muszę jeszcze poczekać (niestety moje libido to już jest katastrofa). A suchości nie mam jakichś mocnych, trochę żelu intymnego i nie ma żadnego problemu.

A czemu chcesz zmienić? Przez libido czy zaczęły dokuczać ci inne skutki uboczne? A na co zmieniasz, czy nie wiesz jeszcze? A długo bierzesz yasminelle?
Ojejku, ile pytań na raz

PS Na avku to ty? Śliczna

[inc0rrect]

czy nudnosci moga byc od tych tabletek? (pierwsze opakowanie) czy przyczyny mam szukac w stresie...nieregularnym jedzeniu...??

moze wiecie jak zaradzic takiemu "niedobrze mi" w brzuchu?
gdyby mi to na mature wypadlo;/ bo zbytnio przy tym nie mozna sie skupic

[kasiam187]

Napisane przez inc0rrect

czy nudnosci moga byc od tych tabletek? (pierwsze opakowanie) czy przyczyny mam szukac w stresie...nieregularnym jedzeniu...??

moze wiecie jak zaradzic takiemu "niedobrze mi" w brzuchu?
gdyby mi to na mature wypadlo;/ bo zbytnio przy tym nie mozna sie skupic

jak , ze w pierwszych 3 dniach brania diany tez mialam mudnosci to teraz na zapas godzine przed zazyciem yasminelli biore tabletke przeciw wymiotom i jest wszystko ok wezme tak do 4 tabletek potem zawsze bylo ok oby i tym razem..

[inc0rrect]

Napisane przez kasiam187

jak , ze w pierwszych 3 dniach brania diany tez mialam mudnosci to teraz na zapas godzine przed zazyciem yasminelli biore tabletke przeciw wymiotom i jest wszystko ok wezme tak do 4 tabletek potem zawsze bylo ok oby i tym razem..

a mozesz podac nazwe tych tabletek?

likwiduja one takze takie uczucie nudnosci?

[kamila2006]

Napisane przez inc0rrect

czy nudnosci moga byc od tych tabletek? (pierwsze opakowanie) czy przyczyny mam szukac w stresie...nieregularnym jedzeniu...??

moze wiecie jak zaradzic takiemu "niedobrze mi" w brzuchu?
gdyby mi to na mature wypadlo;/ bo zbytnio przy tym nie mozna sie skupic

teoretycznie przez pierwsze 3 miesiace moga dziac sie rozne rzeczy. Organizm musi sie dostosowac do tabletek. przyzwyczaic.

[kasiam187]

Napisane przez inc0rrect

a mozesz podac nazwe tych tabletek?

likwiduja one takze takie uczucie nudnosci?

ja biore Metoclopramidum , ale nie wiem czy on jest na receptw czy nieł:/ bo ja to od mamy biore. u mnie likwiduje przynajmniej jak do tej pory uczucie mdlosci

[BrigitteBardot]

Mam pytanie, biorę drugie opakowanie Yasminelle, to moje pierwsze tabletki i czuję, że moja skóra i włosy są koszmarnie wysuszone... skóra z twarzy schodzi płatami, co nigdy wcześniej nie miało miejsca, bo mam cerę tłustą. Czy to normalne? Są tu może dziewczyny, które reagowały podobnie? Jak sobie radziłyście? Bo z tego co obserwuję, kremy nawilżające przynoszą ulgę na krótką metę.

[milabeata86]

cześć, słuchajcie już ponad rok temu brałam tabl. i chciałam spytać bo:
okres dostałam w pon. wieczorem i dziś łyknełam tabl. pierwszą gdyż wcześniej nie miałam ich i czy to nic sie nie stanie bo albo w pierwszym dniu trzeba łyknąć albo w 2-5 się trzeba zmieścić tak wyczytałam ale jak dziś łeyknełam to prawidłowo też będą działały?bo dopiero teraz zaczynam znowu brać także to pierwsze opakowanie od ponad roku

[Marwari]

Napisane przez milabeata86

cześć, słuchajcie już ponad rok temu brałam tabl. i chciałam spytać bo:
okres dostałam w pon. wieczorem i dziś łyknełam tabl. pierwszą gdyż wcześniej nie miałam ich i czy to nic sie nie stanie bo albo w pierwszym dniu trzeba łyknąć albo w 2-5 się trzeba zmieścić tak wyczytałam ale jak dziś łeyknełam to prawidłowo też będą działały?bo dopiero teraz zaczynam znowu brać także to pierwsze opakowanie od ponad roku

Dzisiaj jest 7 dzien cyklu, wiec wzielas bez sensu, bo i tak zabezpieczenie od nastepnego opakowania.

[moni__a]

hej. Od niedawna też zaczęłam brać Yasminelle. Ale troszkę się niepokoję bo mam mrowienia w nodze. Któraś z was też tak miała?? bardzo proszę o odpowiedź

[Marti18]

Napisane przez moni__a

hej. Od niedawna też zaczęłam brać Yasminelle. Ale troszkę się niepokoję bo mam mrowienia w nodze. Któraś z was też tak miała?? bardzo proszę o odpowiedź

ciężko powiedzieć czego może to być objaw, więc na początek zaopatrzyłabym się na Twoim miejscu w magnez i piła zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Tylko rozpuszczalny - nie w tabletkach. Może coś masz z krzepliwością krwi? zakrzepica nie pojawiłaby się tak nagle, ale badania zrób.

[moni__a]

nigdy nie miałam problemu z krzepliwością, ale nie robiłam badań przed rozpoczęciem Yasminelle. A z natury jestem hipochondryczką, więc każdy objaw mnie niepokoi)

[Marti18]

Napisane przez moni__a

nigdy nie miałam problemu z krzepliwością, ale nie robiłam badań przed rozpoczęciem Yasminelle. A z natury jestem hipochondryczką, więc każdy objaw mnie niepokoi)

z jednej strony to dobrze zawsze dmuchasz na zimne

[Marwari]

Napisane przez moni__a

nigdy nie miałam problemu z krzepliwością, ale nie robiłam badań przed rozpoczęciem Yasminelle. A z natury jestem hipochondryczką, więc każdy objaw mnie niepokoi)

to może jednak zrób badania?

[moni__a]

zrobię zrobię, ale w tej chwili mój gin jest na urlopie i będzie dopiero 10 maja w pracy

[Marwari]

Napisane przez moni__a

zrobię zrobię, ale w tej chwili mój gin jest na urlopie i będzie dopiero 10 maja w pracy

nawet rodzinny Ci moze dac skierowanie

[moni__a]

byłam u rodzinnego i powiedział że musi mieć podstawy, żeby wypisać takie skierowanie. :/

[Marwari]

Napisane przez moni__a

byłam u rodzinnego i powiedział że musi mieć podstawy, żeby wypisać takie skierowanie. :/

co za... branie tabletek anty jest podstawą do takich badań

[moni__a]

ja to wiem, ona nie wiedziała Ale pójdę do innego, może to coś da.

[pani ćma]

moni_a, koniecznie zrob badania. Ja przed braniem tabletek wyniki mialam wzorowe, zero problemow, a skonczylo sie jak skonczylo. Pamietaj o regularnych badaniach krwi i watroby, nawet na wlasna reke rob, nie sa takie drogie

[moni__a]

a można wiedzieć jak się skończyło? Przed braniem robiłam standardową morfologię i było wszystko OK

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

już przeczytałam o podejrzeniach o zakrzepicy. Ale nie wydaje mi się że po 7 tabletkach mogę mieć coś w tym rodzaju, jakie miałaś objawy?

[pani ćma]

czasem czulam ciezkie nogi, natomiast nic nie bylo widac - ani zylki nie wychodzily, ani nie bylo opuchniecia, wlasciwie to zero objawow. Od czasu do czasu (ale rzadko dosyc) pobolewala mnie noga z tylu w zgieciu za kolanem, ale rzadko. Jedyne co, to szybko mi dretwialy nogi jak siedzialam w jednej pozycji no i te mrowienia.

U mnie po prostu wykazaly to badania. Robilam je minimum raz na pol roku i nagle, z super wynikow, wyszly zle. dlatego tak "trąbię" na wizazu dziewczynom, zeby sie czesto badaly.

[moni__a]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mnie te mrowienia niepokją coraz bardziej Jutro pójdę do innego lekarza.

[pani ćma]

poki co, jak dziewczyny pisaly, kup magnez i zazywaj. Moze sie okazac, ze to tylko jego brak wielu pomaga.