|  2008-12-30, 17:59 | #1201 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 126
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
   Zastanawiam sie nad Jeanine    
				__________________  *Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie*  | |
|     | 
|  2008-12-30, 18:00 | #1202 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			to już chyba decyzja lekarza powinna być   
				__________________ "Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy."  Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC]  | 
|     | 
|  2008-12-30, 18:03 | #1203 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 
					Wiadomości: 126
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			Tak tylko nie mam szans by sie umowic do ginekologa do poniedzialku, tak wiec tabletki przepisze mi lekarz pierwszego kontaktu  Czy moze lepiej zaczekac na ginekologa?? 
				__________________  *Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie*  | 
|     | 
|  2008-12-30, 18:08 | #1204 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 
					Wiadomości: 5 422
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
 dobieranie sobie samej tabletek to troszkę głupota moim zdaniem i to jest bardziej 'królik doświadczalny' bo przecież nie masz w ogóle odpowiedniej wiedzy by dobrać odpowiednie tabletki | |
|     | 
|  2008-12-30, 18:15 | #1205 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
   
				__________________ "Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy."  Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC]  | |
|     | 
|  2008-12-30, 18:50 | #1206 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: dom na wzgórzu 
					Wiadomości: 224
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			mam do was dziewczyny pytanie: Mój okres zwkle trwał od 5 do 6 dni i był dość obfity. Od mojej pierwszej tabletki już wiele stracił z objętości, a więcej czasu miałam plamienie niż okres. Podczas pierwszego odstawienie okres trwał 3 dni i prawie jakby go nie było  . Chce sie dowiedzieć, czy to jest normalne (zwłaszcza znacznie ograniczenie krwawienia od pierwszej tabletki)? Bo istnieje obawa, że mogę być w ciąży (jest to bardziej paranoja, ale wybaczcie mi... moja bliska koleżanka niedawno urodziła, a od kiedy dowiedziałam się, że jest w ciązy wpadłam w lekką obsesję). Obawa istnieje ze względu, że zanim zaczęłam brać tabletki uprawiałam z chłopakiem petting, a z pewnością miałam dni płodne. Nie doszło wprawdzie do wytrysku, ale zawsze istnieje ryzyku przeniesienia tego płynu (co wydziela się w stanie podniecenia) na palcach. | 
|     | 
|  2008-12-30, 18:57 | #1207 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
   
				__________________ "Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy."  Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC]  | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2008-12-30, 18:59 | #1208 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 
					Wiadomości: 204
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			nic sie nie martw, tak zdaza sie bardzo czesto przy braniu tabletek, u jednych okres jest bez zmian(np u mnie) a u innych nic nie boli i skapy jak u Ciebie szczesciaro  Ja natomiast mam inny problem, biore tabsy juz pol roku i okres byl zawsze bolesny a w tym miesiacu duuuuzo mniej mnie bolal, odczówałam jakim tam bol ale niewielki... czy to mozliwe zeby tabletki zmniejszyly bolesnosc okresu dopiero po pol roku? miala ktoras z Was taki przypadek? zastanawiam sie czy moglo to miec zwiazek z tym ze przez ostatni miesiac mialam duuuzo stresow, schudlam | 
|     | 
|  2008-12-30, 19:41 | #1209 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 11
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			witam wszystkich, jestem nowa wiec nie jestem na biezaco ale dzisiaj bylam u gin i postanowilam to co mi sie przytrafilo gdzies napisac a wiec biore te cudne tabletki dwa i pol roku wiec sporo i powiem wam ze ja dopiero teraz zaczelam odczuwac skutki negatywne, w moim przypadku krwawienie polaczone z bolem no i co sie okazalo: dawka hormonow w tychze tabsach jest dla mnie juz chyba za mala wiec moj lewy jajnik jest jakby czesciowo plodny bo zrobil mi sie w nim spory pecherz co rowniez sprawia mi bol i pani g. powiedziala ze przy czyms takim jak zle wezme tabletke to moge w ciaze zajsc i poza tym powiedziala ze przy tych tabletkach jest najwiekszy odsetek ciąż i skutkow ubocznych ze wzgledu na mala ilosc tych hormonow no wiec ja wnioskuje ze powinno sie je brac ze tak powiem "na poczatek" bo ja akurat po nich czulam sie swietnie, okres byl znosny itp no i teraz cos takiego... najgorsze ze z tego pecherza moze mi sie zrobic torbiel! ale to sie okaze, moze bedzie ok bo teraz zacznie mi sie okres i pani gin powiedziala ze podczas o. powinno samo zniknac no ale bol jednak jest i do tego nieprzyjemny, od tygodnia z moim facetem sie nie kochalismy bo ze tak powiem sie nie nadawalam, wiec uprzykrzylo mi to zycie strasznie na wiele sposobow w ciagu jednego tygodnia. pozdrawiam wszyskie dziewczyny a bol mogl minac po paru miesiacach bo gospodarka hormonalna sie uregulowala
		
		 | 
|     | 
|  2008-12-30, 21:10 | #1210 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-02 
					Wiadomości: 21
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			to ja tu jeszcze coś nowego dorzucę od siebie   brałam Y przez ponad pół roku, odstawiłam bo..zerwałamz facetem i stwierdziłam, że na darmo nie będę się truć  no to może jak wszystkie napisze co zauważyłam u siebie: - największy koszmar to powiększający się biust, z rozm. 80C/D teraz jestem na 80F i bardzo mi z tym ciężko - wilczy apetyt...wolę nie patrzeć na wagę  - problemów z cerą nie miałam prawie nigdy a w czasie brania tabletek zaczęły mi wyskakiwać takie pojedyncze pryszczyki na czole, które się dziwnie goją - co jakiś czas suchość pochwy..ale od czego są lubrykanty  A z tych miłych rzeczy to: - krótki okres  i niezbyt obfity ( zawsze przychodził w 5 dniu tygodnia przerwy) - nic mnie nie bolało jak wcześniej przed i w trakcie okresu...a wcześniej było tragicznie W sumie nie wiem co by tu jeszcze napisać... Na pewno mam jedno nurtujące pytanie do może nie starszych ale bardziej doświadczonych dziewczyn  Mam 20 lat i pól roku temu ( wtedy co zaczęłam brać Y) zrobiłam to pierwszy raz i oczywiście wtedy był ból i krwawienie i takie tam historie ale czy normalne jest że przy każdym kolejnym stosunku to tak bardzo boli przy wejściu do pochwy...uczucie jakby ktoś mi wbijał kilkaset szpileczek..a gdy już przestaje boleć..to nie czuje absolutnie nic..wiem ze facet tam jest i robi jakieś smieszne ruchy ale nic mi to nie daje.. To tabletki czy po prostu ze mna jest cos nie tak  ? | 
|     | 
|  2008-12-30, 21:17 | #1211 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 5 043
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			problem doboru tabletek z odpowiednim poziomem hormonów, to zadanie ginekologa.  podobnie jak wykonywanie co 6 mies badania ginekologicznego, badań krwi i usg. skutki uboczne to kwestia indywidualna i dlatego należy się kontrolować, by wszelkie nieprawidłowości zauważyć odpowiednio wcześniej. w zasadzie, to nie rozumiem, czemu miał służyć post agatcik? oczernieniu yasminellków? to średnio wina pigułek, że mają taki a nie inny i w tym wypadku za niski poziom hormonów. dla niektórych bab jest idealny. 
				__________________ Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam   | 
|     | 
|  2008-12-30, 21:53 | #1212 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: małopolska 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			agatcik toś mnie nastraszyła   Wiele razy gdy biorę tabletkę, nachodzi mnie taka myśl, co by było, gdybym nagle tak zaszła w ciążę i poprostu nic z początku nie wiedziała. A tu wyobraźcie sobie... rośnie nowe zycie i jesz te hormony -mało ale je łykasz. Mówię- piszę Wam, wiele razy tak się zastanawiam. A teraz ciut bez takiego horroru... Otóż kiedy ja postanowiłam zabezpieczyć się, wtedy GIN przepisała i plastry. Hit wtedy był, no i z jednej strony wygoda, bo raz w tygodniu naklejasz i ok. Ale mój koszmar zaczął się, gdy poleciałam na tydzień do Tż -ta do Irlandii, a tam plaster zaczął się odlepiać i kolejny też, a pod nim nagle pojawiło się zaczerwienieni i rana jak poparzenie-odparzenie. Wróciłam zszokowana i prosto go Gin się zgłosiłam. Wtedy okazało się, że za wysoka dawka dla mnie była taka hormonów. Jakie zawierały plastry. Yasminelle biorę teraz rok będzie, bo tylko takie tabletki najbardziej mi odpowiadają. Wiecie co ja sobie myslę, że poprostu by mieć sumienie spokojne, trzeba jeszcze przed łykaniem jakichkolwiek hormonów, zrobić badanie na hormony. Tylko, że nie wiem dlaczego, ale Gin a byłam u kilku, nie są tacy skorzy do skierowania na owe badania, mówią- te tabl. są bardzo dobre, a potem zmienimy jakby coś nie tak było itp. Ja musiałam schodzić z hormonami że tak napiszę od wysokiej ich zawartości do mniejszej i mniejszej, ale zastanawiam się nad tym badaniem ciągle. Co do okresu- a raczej krawienia, to pamiętam obawy podobne do waszych, typu- o rany, hop hop, gdzie jesteś... ale wiem, że jeżeli biorę o jednakowej godzinie, np. 20-stej, to ja osobiście okres dostaję co do dnia , np. wieczorem często, hmm... Kiedy raz do swojego Ginekologa powiedziałam- Panie doktorze, dziwne miałam krwawienie, tak 2 dni i potem plamienie malutkie a w końcu po 4-5 dniach nic... To klasnął w dłonie i powiedział- to tylko się cieszyć, bo nie musi trwać np. 6 dni. Ale mam tak samo jak WY  raz mam dłużej, raz krócej... ale osobiście zaznaczam datę i dostaję np. 18, bądź 17, bądź 19- zalezy ile dni ma miesiąc  Tak prawie jak w zegarku. angie^^ kurcze mam tak samo- zwłaszcza ostatnio znowu mój biust stał się wiekszy, i dzisiaj wieczorem jadłam smalec z ogórkami kiszonymi, a mój Tż patrzył na mnie jak w amoku  w końcu tylko powiedział: podejrzane ahahah. Co do suchości pochwy angie^^ ja tego nie mam. Mam czasami podobnie do Ciebie - jakby nie czuję, ale zawsze mozna osuszyć  . To, że Ciebie boli, to może masz zbyt sucho? Może sprawia to lęk? Może za mało tzw. gry wstępnej? Wiem, że boli, gdy jest za sucho...  Pozdrawiam Was kobietki... chętnie zawsze Was czytam  . 
				__________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy.   | 
|     | 
|  2008-12-30, 22:08 | #1213 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 11
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			moj post mial na celu podzielenie sie doswiadczeniem a z Y jestem niesamowicie zadowolona  poprostu zauwazylam fakt ze po ponad 2,5 roku widocznie moj org potrzebuje tych hormonow wiecej, przed y testowalam kilka innych tabletek wiec nie bez powodu do teraz bylam wierna y   | 
|     | 
|  2008-12-30, 23:09 | #1214 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 909
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			Mam pytanie co mam zrobić jeśli w poniedziałek zażyłam 2 tabletki jednocześnie jedną z poniedziałku drugą z wtorku (nie jestem pewna czy wzięłam tą z poniedziałku stąd wzięłam kolejną w blistrze). Chciałabym wybrać cały blister do końca, ale czy w pełni zabezpiecza mnie on? I Jak mam dalej postępować? Robić przerwę (bo wychodzi na to, że skończę blister na 20 tabletkach)?
		
		 | 
|     | 
|  2008-12-31, 01:31 | #1215 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 5 043
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
 trwa to dokładnie 5 min. a w niej jest napisane jak wół, że możesz zarówno zmniejszyć liczbę pigułek w cyklu, jak i długość przerwy. możesz też je też wydłużać, ale jeśli robisz przerwę, to ona max 7 dni. 
				__________________ Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam   | |
|     | 
|  2008-12-31, 08:16 | #1216 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 909
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			Dzięki za odpowiedź. Widzę, że ulotkę znacie dokładnie. Ja niestety nie wczytuje się w nią aż tak dogłębnie. Ale chyba zacznę i będę musiała   Jeszcze raz dzięki  Pozdrawiam | 
|     | 
|  2008-12-31, 10:00 | #1217 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 4 897
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
 to błąd  w chwilach wolnych radze zajrzec do ulotki jest tam wiele niezbednych informacji, moze byc tak ze dziewczyny z forum nie ebda w stanie pomoc i zaczniesz panikowac  ulotka to przyjemna lektura napisana bardzo przyjemnie. 
				__________________ | |
|     | 
|  2008-12-31, 10:01 | #1218 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Łódź. 
					Wiadomości: 4 127
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 | 
|     | 
|  2008-12-31, 10:43 | #1219 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			a mnie zostały 3 tabletki i potem zegnam sie z Yasminelle. mam nadzieje, ze novynette mi beda słuzyc lepiej...
		
		 | 
|     | 
|  2009-01-01, 14:47 | #1220 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 978
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			dziewczynki, mam pytanie   mam nadzieje, ze sie nie powtarzam, bo kiedys przeczytalam kilka watkow o tabletkach, ale nie pamietam, zebym w ktorych z nich widziala odpowiedz na moje pytanie... tabletki trzeba brac codziennie, o tej samej porze - to jasne. okres dostalam wczoraj na imprezie, tabletke (moja pierwsza w zyciu  ) wzielam ok. godziny 22. i stad moje pytanie... czy moge jakos przesunac ta godzine tak, zeby brac tabletki ok. godziny 14? chcialabym obserwowac jak reaguje moj organizm. kolezanka polecila zebym dzis wziela tabletke o 18, a jutro juz o 14. czy to mi nie zaszkodzi? tabletki biore ze wzgledu na cere i bol podczas okresu, nie w celu zapobiegania ciazy. | 
|     | 
|  2009-01-01, 14:57 | #1221 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 
					Wiadomości: 5 422
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
  sama również tak polecam innym dziewczętom  będzie dobrze i bezpiecznie   | |
|     | 
|  2009-01-01, 15:02 | #1222 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 978
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 | 
|     | 
|  2009-01-01, 19:38 | #1223 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-09 
					Wiadomości: 22
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			a mnie zostały 3 tabletki i potem zegnam sie z Yasminelle. mam nadzieje, ze novynette mi beda słuzyc lepiej Neska22, ja wcześniej przez dwa latka brałam Nowynette i po dwóch latkach musiałam je zmienić, no i zmienił mi moj gin. na Yasminelle. Powiedział że za dużo miałam dawki hormonów i stąd te skutki uboczne tzn. strasznie tyłam, bolał mnie brzuch, piersi mega duże i strasznie bolały, byłam strasznie senna i wogóle. Ale na każdą osobę tabletki wplywają rożnie. Edytowane przez witka43 Czas edycji: 2009-01-01 o 19:39 | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-01-01, 20:12 | #1224 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: z domu 
					Wiadomości: 3 180
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			moja kolezanka zmienila wlasnie z yasminelle na novynette. wprawdzie bierze je dopiero miesiac, ale mowi, ze jej duzo lepiej sluza   druga kolezanka bierze novynette juz prawie rok i tez ma ZERO skutkow ubocznych. takze to zalezy od organizmu   
				__________________ Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.  65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52  ... > 49  | 
|     | 
|  2009-01-02, 02:38 | #1225 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 
					Wiadomości: 1
				 |  Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II 
			
			Witam   Mam drobne pytanie do weteranek  ew.bardziej doswiadczonych w kwestii antykoncepcji  Zatem: Wzielam 1 pigulke yasminelle zgodnie z zaleceniami zawartymi w ulotce.Tj 1szy dzien miesiaczki. Dostalam ok 1:30 w nocy[menstruację] , tabletke przyjelam o 13:15. Wiec wszystko zgodnie i jestem bezpieczna? Jutro 8 dzien przyjmowania, takze nie musze obawiac sie ciazy? Zgodnie z ulotka nie musze obawiac sie intruzów z witkami, ale slyszalam, ze trzeba brac dluzej, by byc zupelnie pewnym (?) przepraszam za lekka histerie,ale dziecko  to nie to czego pragne w tym momencie najbardziej ^^ Pozdrawiam | 
|     | 
|  2009-01-02, 10:31 | #1226 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: Łódź. 
					Wiadomości: 4 127
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 Cytat: 
 Skoro jutro 8. dzień to jestes zabezpieczona. | |
|     | 
|  2009-01-02, 10:45 | #1227 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 4 897
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			widze ze osoby czesto decyduja sie na zmiane tabletek po miesiacu czy 2 bo cos im dolega. ja mialam duzo dolegliwosci przy pierwszych miesiacach i bole glowy i nudnosci przeczekalam dzis biore tabletki 4 albo 5 miesiac i czuje sie fenomenalnie. zero dolegliwosci apetyt sie zmniejszyl ogolnie w tej chwili nie widze zadnych minusow. czasami warto przeczekac to dostosowywanie sie organizmu    
				__________________ | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-01-02, 11:06 | #1228 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 
					Wiadomości: 4 592
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			Zgadzam się.  Ja po miesiącu w akcie desperacji chciałam odstawić tabletki, bo czułam się fatalnie (o czym zresztą pisałam na tym wątku). Ale zaryzykowałam. Biorę drugi miesiąc i wydaje mi się, że mój stan psychiczny się poprawił. Biust jakby mniej nabrzmiały, ale nadal wilczy apetyt. Może faktycznie jeszcze kilka opakowań i będzie ok. Podobno dużo zależy od tego, co sobie same wmówimy   | 
|     | 
|  2009-01-02, 11:14 | #1229 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 
					Wiadomości: 4 897
				 | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			jesli zmiany beda sie utrzymywac to ok zmienia sie tabletki ale zobaczysz ze moze byc znacznie lepiej w ogole nie bedziesz odczuwac tego ze bierzesz tab   mijemy nadzieje   
				__________________ Edytowane przez kamila2006 Czas edycji: 2009-01-02 o 11:15 | 
|     | 
|  2009-01-02, 14:13 | #1230 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II
				
			 
			
			no ale ja nie zmieniam po mieisacu czy dwoch ale prawie po roku. na poczatku tez bylam zadowolona ale potem bylo coraz gorzej. dzisiaj biore ostatnią yasminelkę a jutyro novynette. postanowilam jednak zaufac ulotce i nie robic przerwy miedzy yasminelkami a novynette. uznalam ze ak chyba bedzie bezpieczniej, niz tak jak mi gin powiedziala, zebym normalnie zrobila 7 dni przerwy... wkurzajace to jest jak sa rozbieznosci miedzy tym co mowi lekarz a tym co jest w ulotce...
		
		 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Ginekologia | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:00.
 
                






 
 
 
 











