Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[Rebelious]

Ja mam wielki dystans do wszelkiego rodzaju lekarzy. Zresztą pewnie niektóre z was wiedzą jak ciężko stawiać czoła polskiej służbie zdrowia. Zamierzam zmienić moją ginekolog (notabene panią ordynator). Bo czy to normalne, że lekarz poświęca pacjentce niespełna 5min? (bo się za każdym razem spóźnia i musi szybko przyjąć wszystkich zarejestrowanych pacjentów). Paranoja.

Moja pierwsza wizyta u ginekologa trwała właśnie kilka minut. Nie zdążyłam o nic spytać, porozmawiać, a niby tak powinno być. Podobnie było przy zapisywaniu tabletek anty. Cud w ogóle, że zleciła mi jakiekolwiek badania

[agatcik]

mnie z kolei moj byly lekarz nafaszerowal czterema opakowaniami roznych antybiotykow na cos (nie wdaje sie w szczegoly) na co przewaznie wystarcza sam rywanol... a teraz mam przez te antyb. same problemy i w dodatku nie dostalam okresu i bede zyla w stresie do poniedzialkowej wizyty u mojej nowej pani gin

[stokrotka007]

Hej dziewczyny.
Proszę o pomoc i przetłumaczenie pewnej kwestii, bo od rana chodzę po ścianach z nerwów. W piątek tj wczoraj zapomniałam wziąć yasminelle, była to 12 tabletka w listku. Wcześniejszą wzięłam normalnie w czwartek o 19tej, a następną(zapomnianą- piątkową), kiedy zorientowałam się o zapomnieniu, w sobotę o 14tej, czyli 7 godzin po tych dwunastu bezpiecznych. W nocy z czwartku na piątek spałam ze swoim chłopakiem, i teraz panikuję, czy możliwe jest, że mimo to ten drugi, bezpieczny tydzień brania yasminelle, to mogłabym być w ciąży, czy taka możliwość wchodzi w grę? Przepraszam za chaotyczny sposób pisania, ale stres robi swoje. Pozdrawiam.

[pani_smith]

możliwe teoretycznie jest, ale jednocześnie procent twoich szans na zostanie mamusią w tej chwili jest tak znikomy, że zdecydowanie możesz odetchnąć.
uszy do góry

[Yasminelle]

Ja właśnie skończyłam drugie opakowanie Y. Jestem z nich MEGA zadowolona. Krwawienie wystąpiło dokładnie w 4 dniu przerwy. Tak samo jak ostatnio. Nie mam problemów z cerą, nie mam bólu przed i w trakcie krwawienia, nie bolą mnie piersi - za to ładnie się zaokrągliły Jedyny minus to suchość pochwy :/ Lubrykanty, oraz dobra gra wstępna pomagają. Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na Ziemi ;D

[stokrotka007]

Napisane przez pani_smith

możliwe teoretycznie jest, ale jednocześnie procent twoich szans na zostanie mamusią w tej chwili jest tak znikomy, że zdecydowanie możesz odetchnąć.
uszy do góry

Uffff, postaram się więc aż tak bardzo nie przejmować, a potem dla pewności zrobić sobie test ciążowy. I w związku z tym moje drugie pytanie- jeżeli kończę opakowanie yasminelli w przyszłą niedzielę, to czy test który wykonam w poniedziałek tj w pierwszym dniu przerwy, 11 dni po potencjalnej "szansie na zapłodnienie" będzie wiarygodny?

[pani ćma]

Napisane przez stokrotka007

Uffff, postaram się więc aż tak bardzo nie przejmować, a potem dla pewności zrobić sobie test ciążowy. I w związku z tym moje drugie pytanie- jeżeli kończę opakowanie yasminelli w przyszłą niedzielę, to czy test który wykonam w poniedziałek tj w pierwszym dniu przerwy, 11 dni po potencjalnej "szansie na zapłodnienie" będzie wiarygodny?

testy ciazowe sie robi minimum 2 tygodnie po stosunku.
ale wydaje mi sie, ze jestes bezpieczna. drugi tydzien jest przeciez najbezpieczniejszy

[Kropkaa]

Dziewczyny czy któraś z was biorąc te tabletki miała krwawienia ale nie w tygodniu przerwy? powoli staje się to dla mnie uciążliwe bo okres skończył mi tydzień temu a ja nadal mam krwawienia,wiem że to jest skutek uboczny tabletek ale nie wiem czy wytrzymam przez 3 miesiące te codzienne krwawienia;/

[_Emi_]

Napisane przez Kropkaa

Dziewczyny czy któraś z was biorąc te tabletki miała krwawienia ale nie w tygodniu przerwy? powoli staje się to dla mnie uciążliwe bo okres skończył mi tydzień temu a ja nadal mam krwawienia,wiem że to jest skutek uboczny tabletek ale nie wiem czy wytrzymam przez 3 miesiące te codzienne krwawienia;/

Jeśli to pirwsze op. to nic w tym dziwnego. Może przy 2. op ustąpi

[Kropkaa]

Napisane przez _Emi_

Jeśli to pirwsze op. to nic w tym dziwnego. Może przy 2. op ustąpi

Tak jest to moje pierwsze opakowanie.Chciałbym aby ustąpiły przy drugim opakowaniu. Pozdrawiam

[angie^^]

do drugiego juz spokojnie powinno minac ja mialam ten sam problem przy 1 op. krwawilam (wlasciwie plamilam) przez 5 dni po normalnym okresie ktory w zasadzie trwal tyle samo...To samo przejdzie nawet nie zauwazysz kiedy

[Kropkaa]

Napisane przez angie^^

do drugiego juz spokojnie powinno minac ja mialam ten sam problem przy 1 op. krwawilam (wlasciwie plamilam) przez 5 dni po normalnym okresie ktory w zasadzie trwal tyle samo...To samo przejdzie nawet nie zauwazysz kiedy

Uff mam nadzieje że minie bo krwawię już 9 dzień od zakończeniu okresu.A nie chciałabym doświadczać tego co miesiąc dzień w dzień.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Kropkaa

Uff mam nadzieje że minie bo krwawię już 9 dzień od zakończeniu okresu.A nie chciałabym doświadczać tego co miesiąc dzień w dzień.

łykaj Rutnacea albo cos innego z rutozydem i wit C, powinno skrocic to uciazliwe plamienia

jezeli bardzo Ci to przeszkadza, to polecam Hemorigen lub Cyclo 3 Fort, o ktorych pisalam w tym watku, nie wplywaja na skutecznosc tabletek

[Agatka_90]

kurcze, ja tez jestem przy pierwszym opakowaniu (5 dzien) i mam nadzieje, ze nie bede miala dodatkowego plamienia/krwawienia
musze czekac..

[Kropkaa]

Napisane przez truskawkowawiosna

łykaj Rutnacea albo cos innego z rutozydem i wit C, powinno skrocic to uciazliwe plamienia

jezeli bardzo Ci to przeszkadza, to polecam Hemorigen lub Cyclo 3 Fort, o ktorych pisalam w tym watku, nie wplywaja na skutecznosc tabletek

Ok Dziekuję za wiadomość.Pójdę dziś do apteki i zakupię
Pozdrawiam

[orisha]

No to postraszyłyscie z tymi tabsami... Ja mam teraz nadzieje, ze nic sie u mnie nie poplątało i jednak była zabezpieczona w pierwszym tygodniu Raczej zadne z nas by sie nie ucieszylo , gdyby okazało się, ze fasolka rosnie

Ja nie mam na razie skutkow ubocznych. Czuje sie dobrze, nie mam mega apetytu, jedyne co, to stres jakis sie pojawil i stalam sie placzliwa przez ostatnie dwa dni, ale nie zrzucam winy na tabsy, bo bylo wiele czynników

Na razie jest ok. Mam nadzieje, ze nie pojawia sie jakies problemy ze skora. Swoją droga byloby milo, gdyby sie wszystko nareszcie uregulowało

[ChokoGirl]

Czy któraś z Was mogłaby mi doradzić w takiej sprawie?
Biorę tabletki zawsze o 10 rano. A gdybym nie mogła to lepiej je wziąć o 7 rano czy o 14? (to byłby tylko jednorazowy przypadek ze zmianą godziny, bo o 10 nie mam możliwości )
Która godzina lepsza?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Bez różnicy, i tu i tu jest poślizg o dużo mniej niż 12h.

[pani ćma]

a ja chyba znowu zlapalam jakas infekcje
przed braniem tabletek mi sie to nie zdarzalo, od czasu brania [czyli od roku] - 3 raz to pieczenie i swedzenie i suchosc mnie dobija...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

a ja chyba znowu zlapalam jakas infekcje
przed braniem tabletek mi sie to nie zdarzalo, od czasu brania [czyli od roku] - 3 raz to pieczenie i swedzenie i suchosc mnie dobija...

ojjj współczuję.. to dziadostwo jest straszne :/ ja od roku mam już spokój na szczęście (tfu tfu odpukać)
łykasz coś na wzmocnienie flory bakteryjnej?

[pani ćma]

nie łykam i chyba zaczne, bo mimo ze zdarza sie to co pol roku [styczen - czerwiec - styczen], to i tak jest okropienstwo i te dni mam wyjete z zyciorysu.

cos polecasz? jesli tak to co i w jakiej cenie?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

nie łykam i chyba zaczne, bo mimo ze zdarza sie to co pol roku [styczen - czerwiec - styczen], to i tak jest okropienstwo i te dni mam wyjete z zyciorysu.

cos polecasz? jesli tak to co i w jakiej cenie?

mi akurat wystarczył tylko płyn do higieny intymnej lactacyd femina, odkąd go używam jest naprawdę lepiej (drogie nie jest ok 13stu zł? jakoś tak)
ale z doświadczeń koleżanek wiem, że dobre też są tabletki lacibios femina - ale tu już jest większy wydatek bo za 20zł jest chyba tylko 10kapsułek.. a wiadomo, to trzeba brać przez jakiś okres czasu żeby były efekty
hmm jest jeszcze lactovaginal, na forum antykoncepcyjnym dziewczyny też go chwalą
ale trzeba samemu przetestować każdemu służy co innego
aha, kiedyś czytałam, że pewna dziewucha często miała różnego typu infekcje- w końcu dostała profilaktycznie fluconazol - raz w miesiącu łykała jedną tabletkę (150mg) i infekcje nie powracały
wydaje mi się, że i Ty mogłabyś o takim czymś pogadać np z ginekologiem.. coś na pewno by wymyślił, polecił skoro tak często musisz się męczyć <przytul>

[pani ćma]

Napisane przez wdowa_po_leninie

mi akurat wystarczył tylko płyn do higieny intymnej lactacyd femina, odkąd go używam jest naprawdę lepiej (drogie nie jest ok 13stu zł? jakoś tak)
ale z doświadczeń koleżanek wiem, że dobre też są tabletki lacibios femina - ale tu już jest większy wydatek bo za 20zł jest chyba tylko 10kapsułek.. a wiadomo, to trzeba brać przez jakiś okres czasu żeby były efekty
hmm jest jeszcze lactovaginal, na forum antykoncepcyjnym dziewczyny też go chwalą
ale trzeba samemu przetestować każdemu służy co innego
aha, kiedyś czytałam, że pewna dziewucha często miała różnego typu infekcje- w końcu dostała profilaktycznie fluconazol - raz w miesiącu łykała jedną tabletkę (150mg) i infekcje nie powracały
wydaje mi się, że i Ty mogłabyś o takim czymś pogadać np z ginekologiem.. coś na pewno by wymyślił, polecił skoro tak często musisz się męczyć <przytul>

ja stosuje od roku lactacyd femina, jest genialny [i plyn i emulsja]. zaraz pojde sie wykapac i poki co wysmaruje sie clotrimazolum. a na szczescie wizyte mam w styczniu wiec pogadam z ginekolog.

tak czy owak, bardzo ci dziekuje zobacze jak sie bede jutro czuc, moze to tylko jakos tak dzisiaj, nie wiem pewnie sie tylko łudze eh ale w lacibios femina chyba tez sie zaopatrze.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

ja stosuje od roku lactacyd femina, jest genialny [i plyn i emulsja]. zaraz pojde sie wykapac i poki co wysmaruje sie clotrimazolum. a na szczescie wizyte mam w styczniu wiec pogadam z ginekolog.

tak czy owak, bardzo ci dziekuje zobacze jak sie bede jutro czuc, moze to tylko jakos tak dzisiaj, nie wiem pewnie sie tylko łudze eh ale w lacibios femina chyba tez sie zaopatrze.

nom, na razie na pewno przyniesie ulgę aha, dodam jeszcze, że w takich chwilach ukoić 'piczusię' może tantum rosa - http://www.tantumrosa.pl/info-index.html - do kupienia w saszetkach - też fajna sprawa, mi rok temu, w oczekiwaniu na wizytę pomagało wytrzymać to swędzenie
ale oczywiście pogadać z lekarzem musisz jak najbardziej lepiej zapobiegać

życzę szybkiego wyleczenia tej natrętnej infekcji

[P-o-n-y]

ja od siebie jeszcze moge polecic maśc Vitagyn C naprawde dobra przy zwalczaniu roznych takich swinstw

[kamila2006]

3 tyg temu cos tam mnie swedzialo, ale to byl okres swiat sporo roboty zajec i jakos starałam sie o tym nie myslec i przeszlo. wiem ze to nie tak powinno byc i ze kazda infekcje powinno sie leczyc ale na dzien dzis mam spokoj. nie wiem co to moglo byc. ostatnio bardzo czesto uzywam nawilzajacego zelu czyzby on mogl byc przyczyna? w sumie niesadze, przeciez po to jest aby go uzywac. no mam nadzieje ze nic juz nas swedziec nie bedzie

[Borek734]

dobry wieczor wszystkim

mam pytanko?? czy mozna np na jeden miesiac zastapic dane tabletki innymi.
Bo mam taki problem.

Mojej dziewczynie skoczyly sie tabletki LOGEST, i nie ma na nie recepty, a w necie nikt nie ma do sprzedania

czy jest taka mozliwosc zastapienia je innymi??
czy sa jakies o podobnym skladzie??
czy moga byc jakies skutki nieporzadane??

[kamila2006]

czemu nie pojdziesz do lekarza pierwszego kontaktu? tez recepte wypisze

[1funnygirl1]

słuchajcie a ja mam nadal wątpliwości co do tego antybiotyku który brałam... czytałam tu kilka odpowiedzi, ale...
brałam Augmentin od 19 grudnia do 25 grudnia. w miedzyczasie skonczylam jedno opakowanie Y (24 grudnia byla ostatnia). Zrobiłam tydzień przerwy i 1 stycznia zaczęłam nowe opakowanie. Dziś mam 5 tabletke i dziś doszło też do pierwszego stosunku od czasu sprzed brania antybiotyku (wiem, wiem, długa przerwa, ale takie życie ). Czy ten antybiotyk mógł po tak długim czasie nadal ingerować w działanie Y?
Pozdrawiam

[truskawkowawiosna]

Napisane przez pani ćma

a ja chyba znowu zlapalam jakas infekcje
przed braniem tabletek mi sie to nie zdarzalo, od czasu brania [czyli od roku] - 3 raz to pieczenie i swedzenie i suchosc mnie dobija...

Napisane przez pani ćma

nie łykam i chyba zaczne, bo mimo ze zdarza sie to co pol roku [styczen - czerwiec - styczen], to i tak jest okropienstwo i te dni mam wyjete z zyciorysu.

cos polecasz? jesli tak to co i w jakiej cenie?

Napisane przez wdowa_po_leninie

mi akurat wystarczył tylko płyn do higieny intymnej lactacyd femina, odkąd go używam jest naprawdę lepiej (drogie nie jest ok 13stu zł? jakoś tak)
ale z doświadczeń koleżanek wiem, że dobre też są tabletki lacibios femina - ale tu już jest większy wydatek bo za 20zł jest chyba tylko 10kapsułek.. a wiadomo, to trzeba brać przez jakiś okres czasu żeby były efekty
hmm jest jeszcze lactovaginal, na forum antykoncepcyjnym dziewczyny też go chwalą
ale trzeba samemu przetestować każdemu służy co innego
aha, kiedyś czytałam, że pewna dziewucha często miała różnego typu infekcje- w końcu dostała profilaktycznie fluconazol - raz w miesiącu łykała jedną tabletkę (150mg) i infekcje nie powracały
wydaje mi się, że i Ty mogłabyś o takim czymś pogadać np z ginekologiem.. coś na pewno by wymyślił, polecił skoro tak często musisz się męczyć <przytul>

Lactovaginal jest dopochwowy, ale daje szybka ulge przy drobnych stanach zapalnych

przy czestych infekcjach polecam(a niestety po hormonach tak sie niestety robi):
-ograniczenie, a najlepiej zrezygnowanie ze slodyczy i alkoholu, drobnoustroje uwielbiaja je
-niektorzy zalecaja tez rezygnacje z mleka, u mnie to sie sprawdza
-zrezygnowac z kąpieli i zastapic je prysznicem
-na wzmocnienie odpornosci od wewnatrz: czosnek w tabletkach, echinacea, aloes a na pewno nie zaszkodzi regularne zazywanie czegos w stylu Rutinacea oraz preparatow z wapniem i cynkiem
-zazywanie antybiotykow w naprawde skrajnych sytacjach: po operacji, przy naprawde dlugotrwalych chorobach- antybiotyki sieja spustoszenie w organizmie, drobnoustroje chorobotworcze maja wielka szanse na kolonizacje, lykanie kapsulek z paleczkami kwasu mlekowego to fajna sprawa, ale jakby nie patrzec, dosc kosztowna