Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[pani_smith]

Napisane przez 1funnygirl1

brałam Augmentin od 19 grudnia do 25 grudnia. w miedzyczasie skonczylam jedno opakowanie Y (24 grudnia byla ostatnia). Zrobiłam tydzień przerwy i 1 stycznia zaczęłam nowe opakowanie. Dziś mam 5 tabletke i dziś doszło też do pierwszego stosunku od czasu sprzed brania antybiotyku (wiem, wiem, długa przerwa, ale takie życie ). Czy ten antybiotyk mógł po tak długim czasie nadal ingerować w działanie Y?
Pozdrawiam

przed 7 dni od 25 trwał okres, w którym dla pewności powinnaś się dodatkowo zabezpieczać. na palcach można policzyć ile dni minęło do dziś - nie masz się co martwić o niepożądane interakcje
(koniec/początek opakowania nie ma najmniejszego znaczenia, o ile nie przerywasz zupełnie stosowania antykoncepcji hormonalnej - jest ciągłość, to 7 gumowych dni i spokój )

[1funnygirl1]

Dzięki właśnie nie rozumiałam tych odpowiedzi w których jest napisane, że nie trzeba było robić wogóle przerwy, że jeszcze się zabezpieczać przez pierwszy tydzien opakowania.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez 1funnygirl1

Dzięki właśnie nie rozumiałam tych odpowiedzi w których jest napisane, że nie trzeba było robić wogóle przerwy, że jeszcze się zabezpieczać przez pierwszy tydzien opakowania.

mi tak radziło z 5 osób- wolałam chuchać na zimne

[pani ćma]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nom, na razie na pewno przyniesie ulgę aha, dodam jeszcze, że w takich chwilach ukoić 'piczusię' może tantum rosa - http://www.tantumrosa.pl/info-index.html - do kupienia w saszetkach - też fajna sprawa, mi rok temu, w oczekiwaniu na wizytę pomagało wytrzymać to swędzenie
ale oczywiście pogadać z lekarzem musisz jak najbardziej lepiej zapobiegać

życzę szybkiego wyleczenia tej natrętnej infekcji

eh, jeszcze wczoraj mialam nadzieje, ze moze to tylko obtarcia po przedwczorajszym seksie, ale dzis jest to samo, zaraz lece do apteki, dobrze ze mam blisko.

i dziekuje bardzo, zapytam w aptece i o tantum i o lacibios i o lactovaginal, zobaczymy. mam nadzieje, ze sie choc troche podlecze zeby moc normalnie funkcjonowac, bo wizyte mam za 3 tygodnie
dziekuje ci za pomoc i wsparcie

Napisane przez P-o-n-y

ja od siebie jeszcze moge polecic maśc Vitagyn C naprawde dobra przy zwalczaniu roznych takich swinstw

dziekuje, rowniez zapytam
zobaczymy co bedzie w aptece i co kupie [pewnie pod wplywem impulsu]

Napisane przez truskawkowawiosna

Lactovaginal jest dopochwowy, ale daje szybka ulge przy drobnych stanach zapalnych

przy czestych infekcjach polecam(a niestety po hormonach tak sie niestety robi):
-ograniczenie, a najlepiej zrezygnowanie ze slodyczy i alkoholu, drobnoustroje uwielbiaja je
-niektorzy zalecaja tez rezygnacje z mleka, u mnie to sie sprawdza
-zrezygnowac z kąpieli i zastapic je prysznicem
-na wzmocnienie odpornosci od wewnatrz: czosnek w tabletkach, echinacea, aloes a na pewno nie zaszkodzi regularne zazywanie czegos w stylu Rutinacea oraz preparatow z wapniem i cynkiem
-zazywanie antybiotykow w naprawde skrajnych sytacjach: po operacji, przy naprawde dlugotrwalych chorobach- antybiotyki sieja spustoszenie w organizmie, drobnoustroje chorobotworcze maja wielka szanse na kolonizacje, lykanie kapsulek z paleczkami kwasu mlekowego to fajna sprawa, ale jakby nie patrzec, dosc kosztowna

ostatnio wlasnie zrezygnowalam ze slodyczy, alkohol ostatni raz w sylwestra, bo na diecie jestem. mleka nie pije, bo nie lubie. biore jedynie prysznic. czosnek jem na co dzien, rutinoscorbin tez bo przeciwdzialam przeziebieniu.
a antybiotyki = nie pamietam kiedy ostatni raz bralam.
dodatkowo zrezygnowalam ze stringow na rzecz bawelnianych majtek i uzywam lactacydu do podmywania sie, wiec naprawde o siebie dbam
mam nadzieje, ze szybko mi minie, jak sie zaopatrze w odpowiednie srodki.

dziekuje za pomoc dziewczyny, lece do apteki.

[*wanilia*]

Dziewczynki chciałam się Was poradzić w pewnej sprawie. Od roku biorę Yasminelle. Nie mialam zadnych skutków ubocznych. Ale teraz zaczynam sie niepokoić. Po pierwsze <tu akurat nie wiem czy to ma związek z tabletkami> od pewnego czasu odczuwam straszne swędzenie skóry. Zwłaszcza na nogach. Teraz narazie ustało ale dalej nie wiem czym to mogło być spowodowane. Połączyłam to z tabletkami ale nie wiem czy słusznie. Po drugie od jakiegoś czasu bardzo często boli mnie głowa. Nie jest to jakis ból nie do wytrzymania ale jednk. Wczesniej nie mialam taki problemów. Po trzecie krwawienie z odstawienia też mnie niepokoi. Nie wiem czy to dobrze ze tak jest. Przerwe zawsze zaczynam we wtorek. Na początku krwawienie dostawałam w sobote. Poźniej miałam w niedziele rano. Teraz od jakiś 4 miesięcy mam w poniedziałki. A ostatnio dostałam we wtorek. W dzień kiedy muszę brać nowe opakowanie. Okres trwa zazwyczaj do czwartku, piątku.. Ale martwię sie dlaczego coraz bardziej tak mi sie "przesuwa".. Czy to dobrze? Może te tabletki sa już dla mnie za słabe... Sama nie wiem. Przepraszam że tyle pytań na raz... I proszę o pomoc. Ginekologa oczywiście też się poradzę ale wizyta dopiero za 2 tygodnie..

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

eh, jeszcze wczoraj mialam nadzieje, ze moze to tylko obtarcia po przedwczorajszym seksie, ale dzis jest to samo, zaraz lece do apteki, dobrze ze mam blisko.

i dziekuje bardzo, zapytam w aptece i o tantum i o lacibios i o lactovaginal, zobaczymy. mam nadzieje, ze sie choc troche podlecze zeby moc normalnie funkcjonowac, bo wizyte mam za 3 tygodnie
dziekuje ci za pomoc i wsparcie



dziekuje, rowniez zapytam
zobaczymy co bedzie w aptece i co kupie [pewnie pod wplywem impulsu]



ostatnio wlasnie zrezygnowalam ze slodyczy, alkohol ostatni raz w sylwestra, bo na diecie jestem. mleka nie pije, bo nie lubie. biore jedynie prysznic. czosnek jem na co dzien, rutinoscorbin tez bo przeciwdzialam przeziebieniu.
a antybiotyki = nie pamietam kiedy ostatni raz bralam.
dodatkowo zrezygnowalam ze stringow na rzecz bawelnianych majtek i uzywam lactacydu do podmywania sie, wiec naprawde o siebie dbam
mam nadzieje, ze szybko mi minie, jak sie zaopatrze w odpowiednie srodki.

dziekuje za pomoc dziewczyny, lece do apteki.

mam nadzieję, że coś w tej aptece znalazłaś coś co choć trochę Ci pomoże.. jeśli nie, to ja na Twoim miejscu wybrałabym się do rodzinnego lekarza po coś na receptę ja tak zrobiłam jak do wizyty u gina było daleko :/ po co się męczyć..

Napisane przez *wanilia*

Dziewczynki chciałam się Was poradzić w pewnej sprawie. Od roku biorę Yasminelle. Nie mialam zadnych skutków ubocznych. Ale teraz zaczynam sie niepokoić. Po pierwsze <tu akurat nie wiem czy to ma związek z tabletkami> od pewnego czasu odczuwam straszne swędzenie skóry. Zwłaszcza na nogach. Teraz narazie ustało ale dalej nie wiem czym to mogło być spowodowane. Połączyłam to z tabletkami ale nie wiem czy słusznie. Po drugie od jakiegoś czasu bardzo często boli mnie głowa. Nie jest to jakis ból nie do wytrzymania ale jednk. Wczesniej nie mialam taki problemów. Po trzecie krwawienie z odstawienia też mnie niepokoi. Nie wiem czy to dobrze ze tak jest. Przerwe zawsze zaczynam we wtorek. Na początku krwawienie dostawałam w sobote. Poźniej miałam w niedziele rano. Teraz od jakiś 4 miesięcy mam w poniedziałki. A ostatnio dostałam we wtorek. W dzień kiedy muszę brać nowe opakowanie. Okres trwa zazwyczaj do czwartku, piątku.. Ale martwię sie dlaczego coraz bardziej tak mi sie "przesuwa".. Czy to dobrze? Może te tabletki sa już dla mnie za słabe... Sama nie wiem. Przepraszam że tyle pytań na raz... I proszę o pomoc. Ginekologa oczywiście też się poradzę ale wizyta dopiero za 2 tygodnie..

hmm ciężko powiedzieć, bo nie ma co też całej winy zrzucać na tabletki.. ale to swędzenie to może być jakaś reakcja alegriczna.. może ale nie musi być związana z tabsami.. ból głowy tak samo.. a to krwawienie hmm w sumie nie musi być zawsze w tym samym dniu ale troszkę to dziwne, że tak Ci się przesuwa :P pogadaj o tym z ginem, może faktycznie te tabletki przestają Ci służyć (jak wielu osobom po roku stosowania)

[pani ćma]

Napisane przez *wanilia*

Od roku biorę Yasminelle.
Po pierwsze <tu akurat nie wiem czy to ma związek z tabletkami> od pewnego czasu odczuwam straszne swędzenie skóry. Zwłaszcza na nogach. Teraz narazie ustało ale dalej nie wiem czym to mogło być spowodowane. Połączyłam to z tabletkami ale nie wiem czy słusznie.

tez to mam. tez biore rok tabletki, i nigdy wczesniej nie mialam problemow ze skora, a teraz swedzi mnie okropnie, czasem nie moge sie powstrzymac od drapania tak swedzi, zwlaszcza na nogach. probowalam roznych balsamow do ciala i oliwek, ale nic nie pomaga. slyszalam tez, ze przyczyna moga byc klopoty z krazeniem, ale nie wiem ile w tym prawdy ja za tydzien robie badania krwi to zobacze.. ale swedzenie okropne.

Napisane przez wdowa_po_leninie

mam nadzieję, że coś w tej aptece znalazłaś coś co choć trochę Ci pomoże.. jeśli nie, to ja na Twoim miejscu wybrałabym się do rodzinnego lekarza po coś na receptę ja tak zrobiłam jak do wizyty u gina było daleko :/ po co się męczyć..

bylam w aptece i pani powiedziala, ze jesli to poczatek infekcji [sam świąd, a ja tak mam, bez uplawow] to wystarczy clotrimazolum i dala mi jeszcze vagical - jakies przeciwzapalne galki dopochwowe z nagietkiem. powiedziala, ze powinno pomoc i ze nie ma co ladowac kasy w drozsze srodki, bo tylko pomoga na chwile, a nie wylecza.
mam nadzieje, ze sie uspokoi na tyle, zebym mogla normalnie funkcjonowac, a za 3 tyg. ginekolog mnie zbada, i w razie czego poprosze tez o jakas recepte "w razie czego" na jakis antybiotyk.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

bylam w aptece i pani powiedziala, ze jesli to poczatek infekcji [sam świąd, a ja tak mam, bez uplawow] to wystarczy clotrimazolum i dala mi jeszcze vagical - jakies przeciwzapalne galki dopochwowe z nagietkiem. powiedziala, ze powinno pomoc i ze nie ma co ladowac kasy w drozsze srodki, bo tylko pomoga na chwile, a nie wylecza.
mam nadzieje, ze sie uspokoi na tyle, zebym mogla normalnie funkcjonowac, a za 3 tyg. ginekolog mnie zbada, i w razie czego poprosze tez o jakas recepte "w razie czego" na jakis antybiotyk.

no to dobrze fajnie, że są jeszcze jakieś obeznane farmaceutki na tym świecie :P

[*wanilia*]

tez to mam. tez biore rok tabletki, i nigdy wczesniej nie mialam problemow ze skora, a teraz swedzi mnie okropnie, czasem nie moge sie powstrzymac od drapania tak swedzi, zwlaszcza na nogach. probowalam roznych balsamow do ciala i oliwek, ale nic nie pomaga. slyszalam tez, ze przyczyna moga byc klopoty z krazeniem, ale nie wiem ile w tym prawdy ja za tydzien robie badania krwi to zobacze.. ale swedzenie okropne

Ja najpierw zmieniłam żel do kąpieli. Myślałam że może na to jestem uczulona i stąd to swędzenie. Niestety wypróbowałam kilka i po kazdym dolegliwości występowały. Wiec wydaje mi sie że to nie to.
A jak to jest u Ciebie jeśli można spytać.. codziennie odczuwasz to straszne swędzenie? Czy tylko raz na jakis czas? Bo u mnie jak narazie ustało i juz sama nie wiem od czego to może być.

hmm ciężko powiedzieć, bo nie ma co też całej winy zrzucać na tabletki.. ale to swędzenie to może być jakaś reakcja alegriczna.. może ale nie musi być związana z tabsami.. ból głowy tak samo.. a to krwawienie hmm w sumie nie musi być zawsze w tym samym dniu ale troszkę to dziwne, że tak Ci się przesuwa :P pogadaj o tym z ginem, może faktycznie te tabletki przestają Ci służyć (jak wielu osobom po roku stosowania)

Właśnie nie chce wszystkiego zrzucać na tabletki ale z drugiej strony nie przyjmuje innych leków i nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. O ile to swędzenie jeszcze mogę troche zbagatelizować to juz ból glowy a zwłaszcza to krwawienie troche mnie martwią. Z tego co czytam krwawienie zazwyczaj występuje 3-4 dnia a u mnie? 7 wiem ze to nie jest jakaś reguła i nie wszystkie tak musimy mieć no ale jednak 7 dzień to troche późno... Już sama nie wiem... A do wizyty jeszcze dwa tygodnie...

[agatcik]

ja mam taki maly problem: mialam pecherz w lewym jajniku i mialam miec albo podwojona dawke moich tabletek albo zmienione na silniejsze a podczas okresu mial samoistnie ten pecherz zniknac ale caly czas plamilam i w koncu plamienie stopniowo zaniklo, okres powinam byla dostac w piatek ale nie pojawil sie, tylko to plamienie trzymalo sie do chyba niedzieli no i mialam miec dzisiaj wizyte u lekarza ale w wyniku dziwnej zbieznosci wypadkow nie mam mozliwosci do tego lekarza sie dostac a jutro powinnam juz brac tabletke po przerwie i ja nie wiem w sumie co zrobic, chcialabym nie zaklocac mojego trybu brania tabletek a tak owe jakos zdobede w razie potrzeby, bylabym wdzieczna za jakakolwiek podpowiedz

[pani ćma]

Napisane przez *wanilia*

Ja najpierw zmieniłam żel do kąpieli. Myślałam że może na to jestem uczulona i stąd to swędzenie. Niestety wypróbowałam kilka i po kazdym dolegliwości występowały. Wiec wydaje mi sie że to nie to.
A jak to jest u Ciebie jeśli można spytać.. codziennie odczuwasz to straszne swędzenie? Czy tylko raz na jakis czas? Bo u mnie jak narazie ustało i juz sama nie wiem od czego to może być.

ja probowalam milionow kosmetykow do kapieli, zeli, plynow, mydel. ostatnio szoruje sie bialym jeleniem, ale to nic nie daje. to samo z balsamami do ciala - wszystkie odstawilam i nic. teraz uzywam oliwki hipp ale tez nie pomaga.
nie odczuwam swedzenia codziennie, raczej raz na 3 dni. najpierw myslalam ze to po goleniu nog, ale gole nogi juz prawie 8 lat, wiec teraz raczej by sie to nie zrobilo

[*wanilia*]

ja probowalam milionow kosmetykow do kapieli, zeli, plynow, mydel. ostatnio szoruje sie bialym jeleniem, ale to nic nie daje. to samo z balsamami do ciala - wszystkie odstawilam i nic. teraz uzywam oliwki hipp ale tez nie pomaga.
nie odczuwam swedzenia codziennie, raczej raz na 3 dni. najpierw myslalam ze to po goleniu nog, ale gole nogi juz prawie 8 lat, wiec teraz raczej by sie to nie zrobilo

Ja już wymyślilam setki rzeczy od których mogłabym mieć uczulenie ale jak narazie to zadna z nich. Pozostaje poczekac mi te dwa tygodnie i dopytać czy to moze być jakiś skutek uboczny tabletek... Mam nadzieje że nie bo strasznie sie boje zmienić żeby nie było jeszcze gorzej.

[_Emi_]

Napisane przez agatcik

ja mam taki maly problem: mialam pecherz w lewym jajniku i mialam miec albo podwojona dawke moich tabletek albo zmienione na silniejsze a podczas okresu mial samoistnie ten pecherz zniknac ale caly czas plamilam i w koncu plamienie stopniowo zaniklo, okres powinam byla dostac w piatek ale nie pojawil sie, tylko to plamienie trzymalo sie do chyba niedzieli no i mialam miec dzisiaj wizyte u lekarza ale w wyniku dziwnej zbieznosci wypadkow nie mam mozliwosci do tego lekarza sie dostac a jutro powinnam juz brac tabletke po przerwie i ja nie wiem w sumie co zrobic, chcialabym nie zaklocac mojego trybu brania tabletek a tak owe jakos zdobede w razie potrzeby, bylabym wdzieczna za jakakolwiek podpowiedz

Może Ci je wypisac jakis inny lekarz np. pierwszego kontaktu.

[agatcik]

tak, z tym ze musialabym kupic dwa opakowania yasminelle a to nie tani wydatek a chcialam od razu jakies inne zaczac brac, gin powiedziala ze te sa dla mnie za slabe, a biore 2,5 roku juz te same

[_Emi_]

Napisane przez agatcik

tak, z tym ze musialabym kupic dwa opakowania yasminelle a to nie tani wydatek a chcialam od razu jakies inne zaczac brac, gin powiedziala ze te sa dla mnie za slabe, a biore 2,5 roku juz te same

A czemu od razu 2?

[agatcik]

babka powiedziala, ze plamienie i powstanie pecherzyka w lewym jajniku to wynik za malej ilosci hormonow i dlatego jajnik moze 'wypuscic' komorke i generalnie ten pecherz mial mi zniknac podczas okresu ktorego nie mialam wlasnie ale brzuch mnie juz nie boli ani ten jajnik nie kluje tylko jeszcze zostalam poinformowana ze jak pecherz nie zniknie to pewnie zrobi sie torbiel ale czuje sie juz ok tylko mam ten problem ze jutro czas na tabletke i nie wiem nawet jakie mam kupic, bo jk sie zagada to mozna recepte doniesc

[1funnygirl1]

Napisane przez wdowa_po_leninie

mi tak radziło z 5 osób- wolałam chuchać na zimne

a czy to nie wychodzi na to samo?

ehh... life is brutal and full of zasadzkas

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez 1funnygirl1

a czy to nie wychodzi na to samo?

ehh... life is brutal and full of zasadzkas

yyy, eeee, zakręciłam się już jak bąk w pupie :P
no bo tak, załóżmy jest taka sytuacja:
bierzemy tabletki i antybiotyk, w sobotę łykamy ostatnią tabletkę antykoncepcyjną, w niedzielę ostatnią antybiotyku - ulotka radzi w tym przypadku nie robić przerwy i wtedy zabezpieczać się jeszcze przez 7 kolejnych dni.. a ja np tak nie zrobiłam, tzn zrobiłam tę przerwę i jako, że nie dostarczałam nowych hormonów do odbudowania tego spadku (który stworzył antybiotyk) zabezpieczałam się jeszcze przez pierwsze 7 tabletek z opakowania- tak mi radzono i tu, i na innym forum

[1funnygirl1]

Napisane przez wdowa_po_leninie

yyy, eeee, zakręciłam się już jak bąk w pupie :P
no bo tak, załóżmy jest taka sytuacja:
bierzemy tabletki i antybiotyk, w sobotę łykamy ostatnią tabletkę antykoncepcyjną, w niedzielę ostatnią antybiotyku - ulotka radzi w tym przypadku nie robić przerwy i wtedy zabezpieczać się jeszcze przez 7 kolejnych dni.. a ja np tak nie zrobiłam, tzn zrobiłam tę przerwę i jako, że nie dostarczałam nowych hormonów do odbudowania tego spadku (który stworzył antybiotyk) zabezpieczałam się jeszcze przez pierwsze 7 tabletek z opakowania- tak mi radzono i tu, i na innym forum

hmmm... czyli co, mam się bać?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez 1funnygirl1

hmmm... czyli co, mam się bać?

wydaje mi się, że nie.. ja po prostu wolałam chuchać na zimne, ale to nie znaczy, że tak jak ja zrobiłam jest prawidłowo, a tak jak Ty już nie więc spokojnie

[1funnygirl1]

Napisane przez wdowa_po_leninie

wydaje mi się, że nie.. ja po prostu wolałam chuchać na zimne, ale to nie znaczy, że tak jak ja zrobiłam jest prawidłowo, a tak jak Ty już nie więc spokojnie

w sumie masz rację... ja jestem nowa jeżeli chodzi o trudne sprawy związane z tabletkami, bo nigdy nie zdarzyło mi się zapomnieć ani nie brałam przez ostatni rok antybiotyku, a tabletki biorę właśnie od roku. Dlatego tak panikuję teraz, nigdy nie musiałam

a gdzie jest w ulotce napisane o tych dodatkowych zabezpieczeniach przy braniu antybiotyków? bo wertowałam ją już chyba 12 razy i tam jest tylko o interakcjach z lekami na choroby hmmm... nazwijmy to przewlekłe.

[ChokoGirl]

w ulotce też nic nie znajduję odnośnie dodatkowego zabezpieczenia przy braniu antybiotyków. Jest natomiast napisane że: Zawsze należy mówić lekarzowi.....że stosuje się Yasminelle. Mogą oni powiedzieć, czy powinno się stosować dodatkowe środki antykoncepcyjne..., a jeżeli tak, to jak długo" (str.21).
Wiec uważam, że to lekarz powinien przy wypisywaniu antybiotyku poinformować Cię czy dodatkowe zabezpieczenie jest potrzebne czy nie.

[pani_smith]

na wszystkich ulotkach antybiotyków są opisane najważniejsze interakcje z lekami.

a lekarz tak samo powinien o tym informować, jak pacjentka, że bierze. a gdy w naszym pięknym kraju co druga panienka młoda wstydzi się pójść do ginekologa, to pewnie przyznawalność jest porównywalna - w końcu nie daj boże ten lekarz rodzinny umieści to w karcie i mama się dowie :O

[wdowa_po_leninie]

hmmm z tego co pamiętam to w ulotce od yasminelle nie było chyba takiej dokładnej informacji, ale czytałam o tym w innej ulotce od tabletek jednofazowych dwuskładnikowych (a więc działanie takie samo jak w yasminelle) - i tam właśnie było by tej przerwy nie robić.. hmm postaram się poszukać zaraz, może sobie przypomnę, które to tabletki były
przy antybiotykach zazwyczaj wystarczy tylko 7 dni dodatkowego zabezpieczenia- po tym czasie organizm 'oczyszcza się' z owego leku


edit: MAM! znalazłam! w ulotce od yasmin jest o tym mowa, cytuję:

Kobiety leczone, przez krótki czas (do 1 tygodnia), lekami z którejkolwiek z wymienionych powyżej grup leków, powinny w okresie leczenia i przez 7 dni po zakończeniu leczenia, stosować dodatkowe metody antykoncepcji. Jeżeli okres jednoczesnego przyjmowania innych leków obejmuje również przerwę między opakowaniami preparatu Yasmin, kolejne opakowanie należy rozpocząć bez zwykle stosowanej 7-dniowej przerwy. Kobiety, jednocześnie przyjmujące ryfampicynę powinny, podczas przyjmowania ryfampicyny oraz przez 28 dni po zakończeniu jej stosowania, dodatkowo zastosować mechaniczne metody zapobiegania ciąży. Jeśli przez dłuższy czas stosuje się jednocześnie inne leki, należy porozmawiać o tym z lekarzem, gdyż preparat Yasmin może okazać się nieodpowiedni.

http://www.yasmin.pl/main.html

[ChokoGirl]

oo wielkie dzięki za potwierdzoną informacje. Nie ma co, jesteś znawczynią tematu
Gdzieś na Wizażu czytałam nawet, że lekarz zalecił 2 tygodniową konieczność stosowania dodatkowego zabezpieczenia. Hmmm nie wiem, ale chyba to jakaś przesada by była.

[wdowa_po_leninie]

hehe dziękuję, ale nie przesadzajmy bo się zawstydzę
hmm wiesz, zalecił tyle bo może ktoś dłużej stosował antybiotyk(a w ulotce jak widać jest mowa o zażywaniu przez krótki okres czasu) albo było to coś silniejszego i dłużej utrzymującego się w organizmie ciężko powiedzieć, lekarzem nie jestem i w tym kierunku również nie idę takie moje domysły

[ChokoGirl]

teraz też już nie pamiętam jak to było z tamta historią. Pasowałoby ją odszukać bo to ciekawe z tymi 2 tyg.
No a może to tylko wymysł lekarza był, wiadomo opinii na temat antykoncepcji hormonalnej jest wiele. Nie każdy lekarz respektuje to co w ulotkach napisane, poza tym są tacy zakręceni czasem, że sami nie wiedzą co plotą i wypisują

Znalazłam:

Napisane przez aszia

mi lekarz przepisując tabletki powiedział że biorąc antybiotyk powinno się stosować dodatkowe zabezpieczenie przez 2 tygodnie bez względu na to czy antybiotyk bierze sie 3 dni czy miesiąc

Jakieś nieporozumienie chyba.

[wdowa_po_leninie]

ojjj tak lekarze różne rzeczy mówią a ludzie różne rzeczy piszą..

Napisane przez ChokoGirl

Znalazłam:


Jakieś nieporozumienie chyba.

no chyba :| .. ulotka jakoś jest innego zdania.. dziwne... albo ta laska coś przekręciła albo lekarz troszkę przesadza..

[serduszkowa]

ja cały czas zazywam antybiotyk, dzisiaj ostani dzien ketokonazol i przechodzę na tetralysal. Ani gin ani dermatolog nie mówili, że ma to jakis wpływ na antykoncepcję, ale kto wie...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez serduszkowa

ja cały czas zazywam antybiotyk, dzisiaj ostani dzien ketokonazol i przechodzę na tetralysal. Ani gin ani dermatolog nie mówili, że ma to jakis wpływ na antykoncepcję, ale kto wie...

co do ketokonazolu to są różne opinie, niby nie wpływa, ale niektórzy twierdzą, że
owy lek może PODWYŻSZAĆ stężenie pewnych hormonów z naszych leków antykoncepcyjnych i w związku z tym po odstawieniu go może nastąpić efekt spadku tych hormonów- i ta część uważa, że powinnyśmy się dodatkowo zabezpieczać
a jeśli chodzi o tetralysal to jest to pochodna tetracykliny - a ona obniza dzialanie tabletek antykoncepcyjnych (jest o tym w ulotce) - więc musisz zabezpieczać się dodatkowo