Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[kubuku86]

malwiiina ja z cellulitem problemów nigdy wcześniej nie miałam (biorę właśnie 6 opakowanieY) i mi się pojawił jakieś 2 tyg temu.. i od tygodnia zaczęłam go zwalczać- na początek masaże. Fakt że prawie wcale się nie ruszam i jem wszystko jak wcześniej, ale na wadze mi nie przybyło.
więc na mój celulit mają wpływ nie same tabletki ... jak się domyślam.
tyle o moim przypadku

[agaafurm]

dziewczynki,ponawiam pytanie,
juz 3 dzien strasznie plamię,do konca opakowania 3 tabletki ;( co robic?

[Finlora]

Napisane przez troublesome

a ile przytyłaś przez tabletki i w jakim czaise?

no i jak Ci się udalo? gratuluję

Nie mam pojęcia jak to sie udało ale mam nadzieję, że będzie się udawało (samo) dalej

A nie przytyłam przez tabletki (tzn miałam takie wrażenie na początku, jak zaczęłam brać Yasminelle, większy apetyt itd) tylko przez niedoczynność tarczycy - 15 kilo w ciagu 1,5 roku i od kilku miesięcy z tym walczę

[beinvisible]

Zauważyłam tendencję, że kiedy komuś tabletki "podchodza" i nie ma z nimi problemów to nie zagląda na fora bo nie potrzebuje. Natomiast jak cos się dzieję to owszem. Skutek jest taki, że ktoś zastanawiający się nad zaczęciem stosowania np. Yasminelle może być przerażony tym co przeczyta

No więc ja tak uspokajająco z własnego doświadczenia. Jestem w trakcie przyjmowania trzeciego blistra Yasminelle i wszystko jest w porzadku, bez żadnych zmian. W ciązy równiez nie jestem Jedyne co to mogę wspomnieć że przy pierwszym blistrze doświadczyłam niestety równiez niewygodnych plamień (trzeba było radzić sobie wkładkami) ale po pierwszym okresie z odstawienia wszystko ustało

I jeszcze dodam, że mam koleżankę, która równiez stosuje Yasminelle choć ze względów zdrowotnych a nie antykoncepcyjnych i tez jest całkowicie zadowolona (a do tego rozmiar miseczki powiększył jej sie o jeden)

Pozdrawiam wszystkie i życze powodzenia, bez skutków ubocznych

[kamila2006]

nie do konca. ja jestem po 7 opakowaniu i nadal na forum zagladam a nie mam zadnych dolegliwych skutkow ubocznych bardzo mi sluzą (odpukac, byle jak najdluzej).

[sigrid]

Witajcie!
Dziewczyny, mam problem.
Yasminelle biorę od 8 miesięcy, a tabletki anty w ogole od 2 lat, bez przerwy.
Zawsze w połowie trzeciego tygodnia brania Yaminnelle zaczynają bolec mnie piersi i ustępuje to po okresie. Ostatnim razem niestety nie zrobiłam tygodniowej przerwy na okres (zapomniałam jednej tabletki w 3. tygodniu). Oczywiście jak zwykle zaczęły boleć mnie piersi, ale problem tkwi w tym, że do tej pory nie przestały, a jestem w połowie opakowania. Do tego mam wrażenie, że jestem bardzo nerwowa, ale to może sugestia, więc nieprzejmowałabym się tym.
Zastanawiam się czy to normalne, ze przez to, ze nie dostałam okresu piersi ciągle mnie bolą?
Proszę napiszcie czy coś o tym wiecie, bo powoli zaczynam wpadać w paranoje, że moge być w ciąży. Chociaż jest to właściwie niewykonalne w mojej sytuacji, ponieważ staram się pamiętać o tabletkach zawsze. I zawsze stosuje się do zasad postępowania w razie pominięcia jednej tabletki.

[pani ćma]

moze cie to pocieszy, ale zawsze, jak lacze opakowania to mnie piersi bola jak cholera az do tygodnia przerwy.

[side85]

Napisane przez sigrid

Witajcie!
Dziewczyny, mam problem.
Yasminelle biorę od 8 miesięcy, a tabletki anty w ogole od 2 lat, bez przerwy.
Zawsze w połowie trzeciego tygodnia brania Yaminnelle zaczynają bolec mnie piersi i ustępuje to po okresie. Ostatnim razem niestety nie zrobiłam tygodniowej przerwy na okres (zapomniałam jednej tabletki w 3. tygodniu). Oczywiście jak zwykle zaczęły boleć mnie piersi, ale problem tkwi w tym, że do tej pory nie przestały, a jestem w połowie opakowania. Do tego mam wrażenie, że jestem bardzo nerwowa, ale to może sugestia, więc nieprzejmowałabym się tym.
Zastanawiam się czy to normalne, ze przez to, ze nie dostałam okresu piersi ciągle mnie bolą?
Proszę napiszcie czy coś o tym wiecie, bo powoli zaczynam wpadać w paranoje, że moge być w ciąży. Chociaż jest to właściwie niewykonalne w mojej sytuacji, ponieważ staram się pamiętać o tabletkach zawsze. I zawsze stosuje się do zasad postępowania w razie pominięcia jednej tabletki.

w ciąże zachodzi statystycznie jedna kobieta na 200 współżyjąca przez okrągły rok. Ktoś musi być tą jedną stosującą regularnie tabletki i stosującą się surowo do zasad.
Ale to jest jedna kobieta na 200 więc po co się denerwować. Jutro rano idź do apteki, kup test za 7zł i zrób. Zawsze uważam że dziewczyna powinna to zrobić, bo sobie zjada mniej nerwów. Gdy widzisz ten pasek, wiesz że już wszystko za tobą, że nie szkodzisz ewentualnie dzidziusiowi biorąc dalej tabletki.
Ale...
nie ma powodu do nerwów. To co opisujesz nie jest wcale dziwne, w końcu bierzesz hormony Czasem ciało świruje. Ja np. musiałam odstawić Yasminelle, bo straciłam apetyt zupełnie, jak widziałam jedzenie dostawałam takiego wstrętu że musiałabym odstawić by nie popaść w uzaleźnienie od "nienawiści" do jedzonka, które uwielbiam. Problem jak ręką odjął. Wystarczyło zmienić tabletki na takie o innym składzie
Kup test, którym sama sobie udowodnisz w trzy minuty że wszystko jest dobrze. A jak problem będzie się nasilał, po prostu idź do ginekologa Oni nie gryzą

[P-o-n-y]

kurde dziewczyny, wszystko zaczyna sie chrzanic chyba ;/
od pewnego czasu jestem STRASZNIE placzliwa... Nie jestem pewna tego co robie, chce zrezygnowac ze studiow bo to jednak nie jest to... I podejrzewam, ze to wina hormonow i chyba najwyzsza pora je zmienic ;/ rano mam super humor, skacze, zartuje hugabuga... a teraz, wieczorami? rycze, nic mi sie nie chce, jestem beznadziejna i wszelkie takie... ;/
zaczynam sie pomalu meczyc...

[sigrid]

Pani Ćmo, Side85 - dziękuję za szybką odpowiedź. Od razu jest mi sto razy lżej na sercu Rzecz jasna kupię jutro test, ale tylko po to, żeby w 100% przekonać się, że wszystko jest ok

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez P-o-n-y

kurde dziewczyny, wszystko zaczyna sie chrzanic chyba ;/
od pewnego czasu jestem STRASZNIE placzliwa... Nie jestem pewna tego co robie, chce zrezygnowac ze studiow bo to jednak nie jest to... I podejrzewam, ze to wina hormonow i chyba najwyzsza pora je zmienic ;/ rano mam super humor, skacze, zartuje hugabuga... a teraz, wieczorami? rycze, nic mi sie nie chce, jestem beznadziejna i wszelkie takie... ;/
zaczynam sie pomalu meczyc...

skąd ja to znam.. przechodziłam całkiem podobnie końcówkę yasminelle

[P-o-n-y]

dzisiaj bylam u ginekologa ale tylko na usg... musze jednak sie umowic na wizyte i pogadac o zmianie tabletek ;/

[Agatau88]

Dziewczyny przyznaje ze nie czytalam calego watku, ale mam pytanie do LUBLINIANEK:

Gdzie kupujecie Yasminelle? Chodzi mi o to w jakiej aptece jest najtaniej?

Dziekuje za odp

[Neciak89]

Napisane przez beinvisible

Zauważyłam tendencję, że kiedy komuś tabletki "podchodza" i nie ma z nimi problemów to nie zagląda na fora bo nie potrzebuje. Natomiast jak cos się dzieję to owszem. Skutek jest taki, że ktoś zastanawiający się nad zaczęciem stosowania np. Yasminelle może być przerażony tym co przeczyta

No więc ja tak uspokajająco z własnego doświadczenia. Jestem w trakcie przyjmowania trzeciego blistra Yasminelle i wszystko jest w porzadku, bez żadnych zmian. W ciązy równiez nie jestem Jedyne co to mogę wspomnieć że przy pierwszym blistrze doświadczyłam niestety równiez niewygodnych plamień (trzeba było radzić sobie wkładkami) ale po pierwszym okresie z odstawienia wszystko ustało

I jeszcze dodam, że mam koleżankę, która równiez stosuje Yasminelle choć ze względów zdrowotnych a nie antykoncepcyjnych i tez jest całkowicie zadowolona (a do tego rozmiar miseczki powiększył jej sie o jeden)

Pozdrawiam wszystkie i życze powodzenia, bez skutków ubocznych

Jeśli chodzi o mnie, to biorę Yasminelle od 2 lat, jedyny skutek uboczny to zmniejszone libido. Nie miałam nawet plamień na początku, i ja również w ciąży nie jestem :P Niestety mi się piersi nie powiększyły, a przydałby mi sie akurat ten skutek uboczny

[Jezebeth]

dziewczyny ostatnią tabletkę wzięłam w poniedziałek,więc natępną powinnam wziąśc w poniedziałek czy wtorek?od kiedy liczyc te 7 dni przerwy od dnia ostatniej tabletki,czy pierwszego dnia kiedy nie wziełam jej?? już się sama zamotałam

[kubuku86]

jeśli ostatnią tabletkę wzięłaś w poniedziałek to znaczy że w każdym następny, opakowaniu ostatnia będziesz brała w poniedziałek...
Pierwszą we wtorek- zawsze, jeśli nie będziesz np. skracać przerwy.
Zawsze zaxczynasz tym samym dniem tygodnia, i kończysz też tym samym-siłą rzeczy

[Jezebeth]

kubuku86,dziękuję za rozwianie wątpliwości

[pani ćma]

jezebeth - po prostu jesli np. konczysz opakowanie w poniedzialek, to od wtorku liczysz przerwe (czyli od nastepnego dnia po ostatniej tabletce):
1 - wtorek, 2 - sroda, 3 - czwartek, 4 - piatek, 5 - sobota, 6 - niedziela, 7 - poniedzialek, a 8 dnia, czyli we wtorek zaczynasz nowe opakowanie

[justyna_dt]

Dziewczyny, nie wiem, czy ktoś o tym pisał, ale na wszelki wypadek napiszę ja dostałam od swojego ginekologa Yasminelle, dopiero za kilka dni zacznę brać. Poradził mi, abym zaczęła brać od 3 dnia - z doświadczenia jego pacjentek wie, że wtedy bardzo rzadko zdarza się, żeby u którejś wystąpiło plamienie. Ten sposób jest ujęty w instrukcji z zastrzeżeniem, aby przez pierwszy tydzień dodatkowo się zabezpieczać.

[pani ćma]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny, nie wiem, czy ktoś o tym pisał, ale na wszelki wypadek napiszę ja dostałam od swojego ginekologa Yasminelle, dopiero za kilka dni zacznę brać. Poradził mi, abym zaczęła brać od 3 dnia - z doświadczenia jego pacjentek wie, że wtedy bardzo rzadko zdarza się, żeby u którejś wystąpiło plamienie. Ten sposób jest ujęty w instrukcji z zastrzeżeniem, aby przez pierwszy tydzień dodatkowo się zabezpieczać.

pierwszy raz o czyms takim slysze, ale moze to jakis sposob?

ja mialam duzo szczescia, bo zaczelam brac tabletki normalnie 1 dnia okresu i przez 14 miesiecy nie mialam w ogole plamien, nawet przy 1 opakowaniu

[karoolaaa]

Napisane przez Agatau88

Dziewczyny przyznaje ze nie czytalam calego watku, ale mam pytanie do LUBLINIANEK:

Gdzie kupujecie Yasminelle? Chodzi mi o to w jakiej aptece jest najtaniej?

Dziekuje za odp

ja w aptece na obywatelskiej kupilam ostanio za 36 zl.

[Malutka1412]

Kochane czy któraś z Was się orientuje czy krople Nervosol-K lub syrop Neospasmina może mieć wpływ na działanie tabletek Yasminelle? Czytałam i ulotkę tabletek i skład syropu i wychodzi na to, że nie? Do lekarza mam iść, jak skończą mi się krwawienia, więc na razie nie mam jak spytać lekarza. Możecie mi pomóc?

Nie chce zakładać nowego wątku, więc piszę tutaj.
Jeśli nie powinnam, to napiszcie.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Malutka1412

Kochane czy któraś z Was się orientuje czy krople Nervosol-K lub syrop Neospasmina może mieć wpływ na działanie tabletek Yasminelle? Czytałam i ulotkę tabletek i skład syropu i wychodzi na to, że nie? Do lekarza mam iść, jak skończą mi się krwawienia, więc na razie nie mam jak spytać lekarza. Możecie mi pomóc?

Nie chce zakładać nowego wątku, więc piszę tutaj.
Jeśli nie powinnam, to napiszcie.

nie wpływają
a na przyszłość zapraszam do : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90874

[Malutka1412]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie wpływają
a na przyszłość zapraszam do : http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=90874

Dziękuję po raz kolejny za pomoc
Wątek musiałam przeoczyć, ale uważnie Go zaraz przeczytam
Śliczny avatarek
Mam jeszcze takie pytanie, dzisiaj wezmę 11 tabletkę, wszystko jest ok, kochałam się już z moim TŻ-tem bez gumki, ale nie do końca jakoś nie mogę się odważyć. Czy jeśli normalnie we mnie dzisiaj skończy mogę być naprawdę spokojna
Bo kurde boję się

[sigrid]

Tabletki zabezpieczają od pierwszego dnia ich brania. Więc zdecydowanie możesz byc spokojna

[Malutka1412]

Napisane przez sigrid

Tabletki zabezpieczają od pierwszego dnia ich brania. Więc zdecydowanie możesz byc spokojna

Wiem, ale mimo wszystko się boję
No cóż czas się przełamać i zasmakować tej przyjemności
Dziękuję Sigrid

Postaram się przełamać

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Malutka1412

Dziękuję po raz kolejny za pomoc
Wątek musiałam przeoczyć, ale uważnie Go zaraz przeczytam
Śliczny avatarek
Mam jeszcze takie pytanie, dzisiaj wezmę 11 tabletkę, wszystko jest ok, kochałam się już z moim TŻ-tem bez gumki, ale nie do końca jakoś nie mogę się odważyć. Czy jeśli normalnie we mnie dzisiaj skończy mogę być naprawdę spokojna
Bo kurde boję się

nie ma za co i dziękuję
jest tam sporo odpowiedzi odnośnie różnych interakcji, nie wiem czy akurat jest o tym o co Ty pytałaś teraz, ale może na przyszłość się przyda

możesz być spokojna
większość na początku ma obawy, do tego po prostu potrzeba czasu

[Malutka1412]

No właśnie wiem
A strona z lekami na pewno się przyda na wypadek antybiotyku
No to ja dzisiaj przystępuję do ataku hah:P
Tabletki biorę regularnie jak karze ulotka, więc powinno wszystko być ok!
Pozdrówki dla Ciebie i dzięki za pomoc

[karoolaaa]

a ja wlasnie wzielam 2 tabletke i narazie jest ok ... Myslalam tylko ,ze przy zmianie tabletek obejdzie sie bez plamien Zawsze w sobote okres mi sie konczyl,a jak narazie sie na to nie zapowiada ...

[kamila2006]

jestem 3 dzien przerwy 2 dzien plamienia nawet dosc skąpo sie zapowiada ciesze sie niezmiernie teraz bedzie chyba 9 opakowanie super sie czuje


Malutka1412 zaufaj nie ma sie czego bac im szybciej sie odwazysz tym szybciej sie przekonasz ze to bezpieczne zabezpieczenie