Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[inc0rrect]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie wiem czemu w ulotce yasminelle nie ma takiej informacji.. to moim zdaniem jedna z najlepiej opracowanych ulotek, ale szkoda, że nie ma tam właśnie wzmianki o tej przerwie
ale jako, że yasmin to też tabletki jednofazowe dwuskładnikowe możemy informację z ich ulotki wykorzystać przy braniu yasminelle



tutaj są zdania podzielone, większość jednak uważa, że chodzi głównie o te infekcje: kobiety które stosują hormony są bardziej na nie narażone, do tego gdy dochodzi krwawienie spada odporność na owego typu infekcje, a antybiotyk również temu sprzyja- więc zalecają robić przerwę
ale spotkałam się też z opinią, taką jak przedstawiłam wyżej, żeby na bieżąco dostarczać organizmowi hormonów- by po odstawieniu antybiotyków szybciej wrócić do odpowiedniego poziomu

gdy tej przerwy nie zrobisz, raczej nic się nie stanie, ale ja w takim przypadku (kończyłam antybiotyk razem z tabletkami anty) dostałam zalecenie od kilku osób by zarówno przez przerwę się zabezpieczać jak i przez 7 pierwszych tabletek

jak ktoś woli chuchać na zimne to zastosuje się do tego co jest w ulotce yasmin w końcu napisali to dla naszego dobra :P

lepiej się stosować ostatnio właśnie dostalam jakiejś grzybicy jak brałam antybiotyk i teraz trudno mi wyleczyć i brałam długo także w czasie przerwy

aaa i dzięki że zaczęłaś ten temat bo powiem szczerze że ulotke przeczytałam pobierznie, bo już wcześniej brałam inne tabletki anty i myślałam, że to samo wszędzie pisze

[wdowa_po_leninie]

no właśnie, ja mam podobne doświadczenia, dlatego radzę innym żeby tej przerwy nie robić
po co kusić los

[MartuFFFia]

dziewczyny mam takie pytanko- czy jesli dostalam biegunki 12h po wzieciu tableki to to nie ma zadnego wplywu? Druga tabletke powinnam wziasc jesli biegunka wystapila w ciagu 3h od przyjecia tabletki tak?

[wdowa_po_leninie]

tak, jeśli biegunka wystąpi w ciągu 3-4 godzin od wzięcia tabsa to wtedy trzeba wziąć drugą tabletkę. w innym przypadku nie ma co się martwić

[N4TI]

kurcze dziewczyny w zeszłym miesiacu po pierwszym opakowaniu dostalam @ w 3 dniu z rana, dzis mam 3 dzien po drugim opakowaniu a @ nie ma jeszcze

[_Emi_]

Napisane przez N4TI

kurcze dziewczyny w zeszłym miesiacu po pierwszym opakowaniu dostalam @ w 3 dniu z rana, dzis mam 3 dzien po drugim opakowaniu a @ nie ma jeszcze

No to co ? Organizm sie przyzwyczaja.

[Serenite_]

Czy to normalne, że po 11. tabletce pierwszego opakowania Yasminelle wciąż mam plamienie? Przy żadnych innych tabletkach nie miałam żadnych plamień a tu już prawie 2 tygodnie.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Serenite_

Czy to normalne, że po 11. tabletce pierwszego opakowania Yasminelle wciąż mam plamienie? Przy żadnych innych tabletkach nie miałam żadnych plamień a tu już prawie 2 tygodnie.

tak, to się zdarza

[N4TI]

@ jest ))) a ja odpukac zero plamien przez 2 opakowania

[Serenite_]

Napisane przez wdowa_po_leninie

tak, to się zdarza

dzięki

[kalokeri]

hej dziewczyny mam pytanie już sama nie wiem co o tym myśleć.czy tabletki antykoncepcyjne mogą powodować bezsenność?w ulotce yasminelle nic nie ma na ten temat.czy któraś z was spotkała się z takim skutkiem ubocznym?pozdrawiam...

[Serenite_]

Napisane przez kalokeri

hej dziewczyny mam pytanie już sama nie wiem co o tym myśleć.czy tabletki antykoncepcyjne mogą powodować bezsenność?w ulotce yasminelle nic nie ma na ten temat.czy któraś z was spotkała się z takim skutkiem ubocznym?pozdrawiam...

W ulotce Yasminelle są wymienione zaburzenia snu jako jeden ze skutków ubocznych, więc jak najbardziej mogą

[Candy86]

Hej dziewczyny, mam male pytanko. Zapomniałam zapytac sie gin i mam nadzieje ze wy cos o tym wiecie. Czy Yasminelle zabezpiecza juz od pierwszej tabletki czy nabiera "mocy" z czasem tzn po polowie opakowania ? Pytam bo moje poprzednie tabletki gwarantowaly zabezpieczenie przed ciaza dopiero po tygodniu zazywania.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Candy86

Hej dziewczyny, mam male pytanko. Zapomniałam zapytac sie gin i mam nadzieje ze wy cos o tym wiecie. Czy Yasminelle zabezpiecza juz od pierwszej tabletki czy nabiera "mocy" z czasem tzn po polowie opakowania ? Pytam bo moje poprzednie tabletki gwarantowaly zabezpieczenie przed ciaza dopiero po tygodniu zazywania.

Wszystkie tabletki wzięte w pierwszy dzień cyklu zabezpieczają od razu.
Nawet w ulotce masz o tym informację:

Przyjmowanie Yasminelle należy rozpocząć w pierwszym dniu cyklu (to znaczy w pierwszym dniu menstruacji). Jeżeli pacjentka zacznie przyjmować Yasminelle w pierwszym dniu menstruacji, jest natychmiast chroniona przed ciążą. Można też rozpocząć w dniach 2-5 cyklu, ale wtedy trzeba stosować dodatkowe środki ochronne (na przykład prezerwatywy) przez pierwsze 7 dni.

[Candy86]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Wszystkie tabletki wzięte w pierwszy dzień cyklu zabezpieczają od razu.
Nawet w ulotce masz o tym informację:

To ze w ulotce jest to wiem, ale pytalam bo mojej poprzednie tabletki tez mialy takie info a gin kazala mi sie zabepieczac dodatkowo do polowy opakowania bo znala przypadki ze babeczki przy ich stosowaniu byly pewne ze sa juz zabezpieczone i poszly na calosc a tu wapadka.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Candy86

To ze w ulotce jest to wiem, ale pytalam bo mojej poprzednie tabletki tez mialy takie info a gin kazala mi sie zabepieczac dodatkowo do polowy opakowania bo znala przypadki ze babeczki przy ich stosowaniu byly pewne ze sa juz zabezpieczone i poszly na calosc a tu wapadka.

to że gin tak kazała nie znaczy że tak było- tabletki anty zabezpieczają od pierwszej tabletki i koniec kropka- warunkiem jest prawidłowe branie
pisałyśmy już tu kiedyś na ten temat
ulotka nigdy nie kłamie
a to że była wpadka to pewnie dlatego że owe babeczki nie były jeszcze doświadczone w sprawach tabletek anty i może(a raczej na pewno) nie brały prawidłowo- dlatego lekarze zazwyczaj każą się wstrzymać z seksem- zobaczyć jak reaguje organizm, czy nie będzie trzeba odstawić itp


udało mi się znaleźć moją wcześniejszą wypowiedź na ten temat!
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=775

[Hilda1988]

a ja sobie czekam na @ nawet nie wiem kiedy z "zjadlam" juz 4 opakowania Y ale tan czas leci... i czuje sie caly czas świetnie

[Serenite_]

Zażyłam 12 tabletek z pierwszego opakowania Yasminelle i odczuwam "ból" jajników i brzucha jak zwykle podczas owulacji. Czy to możliwe, żeby owulacja jednak się pojawiła?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Serenite_

Zażyłam 12 tabletek z pierwszego opakowania Yasminelle i odczuwam "ból" jajników i brzucha jak zwykle podczas owulacji. Czy to możliwe, żeby owulacja jednak się pojawiła?

nie ma takiej możliwości, te objawy to mogą być po prostu skutki uboczne

[Serenite_]

Napisane przez wdowa_po_leninie

nie ma takiej możliwości, te objawy to mogą być po prostu skutki uboczne

dzięki za wyjaśnienie po raz kolejny moich wątpliwości

[wdowa_po_leninie]

nie ma sprawy polecam się na przyszłość

[renua]

Ale mnie tu długo nie było...

Właśnie zostało mi 5 tabletek z drugiego opakowania.

Obserwacje:
migreny rzadsze-raz na dwa tygi, słabsze włoski na nogach,
dużo wolniej odrastają i są jaśniejsze.
Dodam dla zainteresowanych, że jestem szatynką i mam nadmiar
na nogach, całości ud, na brodzie i nad górną wargą. Zawsze były czarne, grube i pełno...
Na brodzie tylko pod spodem, pojedyncze sztywne włoski-tzw. szczecina, nad górną wargą i pod brodą wyrywam pinsetą.
W każdym razie po Y jest o niebo lepiej, w co nie wierzyłam zupełnie.
Mdłości jak nie było, tak nie ma
Libido spadło dośc wyraźnie, apetyt wrócił do normy.

Reasumując: na moje jest bardzo dobrze
nie mam zamiaru odstawiac.

aha: a propos trądziku, który dokuczał na początku-powoli się wycofuje

żaden antybiotyk nie był potrzebny

bardzo sucha skóra mi doskwiera :/ ale cudów nie ma

pozdrawiam

P.S. co do owłosienia-wg mojego gina taka moja uroda.
kilkakrotnie miałam badane hormony i testosteron zawsze w normie-nawet nie był pod górną kreską normy.
mój gin mówiła, że moje receptory wychwytują za dużo testosteronu i na to nie ma lekarstwa.że można kombinowac z hormonami,ale niekoniecznie to pomoże.
ciekawa teoria-co o tym sądzicie?
w każdym razie bardzo się cieszę,że Y zadziałały

[karoolaaa]

Dziewczyny czy to normalne,ze po yasminelle latam do wc jak opetana ?

[Finlora]

Napisane przez karoolaaa

Dziewczyny czy to normalne,ze po yasminelle latam do wc jak opetana ?

Nie jestem pewna, ale one podobno nie zatrzymują wody i to możliwe

Zaczęłam 5te opakowanie.

[Valentino]

Dziewczyny, a czy któraś z Was ma jakieś problemy z trawieniem od tych pigułek? Bo ja sie tak zastanawiam,że w sumie dzieje sie mi coś zlego z żołądkiem i wątrobą i to sie tak psuje od kilku miesiecy, a pigułki biore ponad pół roku...
niedługo ide do lekarza,ale wolałabym nie odstawiać pigułek

[_Emi_]

Napisane przez Valentino

Dziewczyny, a czy któraś z Was ma jakieś problemy z trawieniem od tych pigułek? Bo ja sie tak zastanawiam,że w sumie dzieje sie mi coś zlego z żołądkiem i wątrobą i to sie tak psuje od kilku miesiecy, a pigułki biore ponad pół roku...
niedługo ide do lekarza,ale wolałabym nie odstawiać pigułek

Zawsze mozna zmienic na inne, niekoniecznie odstawiac.

[leilala]

słuchajcie... torche mnie martwicie tym tradzikiem... bo ja mam brac yasminelle m.in tez na tradzik.... bo cere mam okropna ;/ ale jak mi sie na poczatku pogorsyz,to chyba sie zalamie ;/

[Candy86]

Powiem szczerze Ci, że tabletki anty na tradzik to tylko dorazna pomoc. Wiem to z doswiadczenia sama na początku bralam jedne. Po odstwieniu ich istniej duze ryzyko ze tradzik wroci z podwojna sila ( chociaz nie musi) tak bylo u mnie. Jesli chcesz wyleczyc sie z tradziku to lepiej odrazu jakims antybiotykiem lub lekiem.

[leilala]

tzn u mnie sprawa wyglada tak:
bylam u gin-endo. mialam podejrzenie policystycznych jajnikow. potem okazalo sie,ze to jednak chyab nie to,bo hormony i insulinoodpornosc na to nie wskazuja.
teraz dostalam spironol, czekam na okres i wtedy mam zaczac brac yasminelle i przez 10 pierwszych dni pierwszego i drugiego cyklu dodatkowo androcur.
potem mam isc na wizyte i nie wiem co dalej...

ale jesli teraz mam problemy z tradzikiem.a po yasminelle mialyby byc jeszcze wieksze, to juz naprawde nie mam sil

[Candy86]

Powiem Ci tak. Jesli masz dosc ostry tradzik i walczysz z nim juz dlugo i do tej pory nic nie przynioslo efektow. To proponuje wybrac sie do dermatologa i zaczac kuracje lekiem o nazwie Izotek. Dosc kosztowana kuracja ale raz zastosowana zwlacza tradzik na zawsze u ok 95 % przypadkow pacjentow.