Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[side85]

Napisane przez kamila2006

zapytaj na wątku interakcji ja niestety nie wiem a nie chcialabym cie wprowadzic w blad

dokładnie, a poza tym po co pytasz tu skoro założyłaś osobny wątek, w którym dziewczyny udzieliły ci odpowiedzi ...

[LifUnia]

Napisane przez aluniaaaaa

Moja pani ginekolog od razu powiedziala, ze tak bedzie i ja sie z tego ciesze, bo do tej pory moj okres trwal 7 dni i calkiem sporo ze mnie lecialo nie bylo to, jak wiadomo, komfortowe... Mam nadzieje, ze jak zaczne brac Y to bedzie lepiej

Dzisiaj jade wykupic pierwsze opakowanie Powiedzcie mi ile Y kosztuje? Bo ja troszeczke nie jestem zorientowana w cenach.

U mnie w jednej aptece w mieście gdzie kupuje, kosztuje 32 zł Mam nadzieje że niepodrożeje :P

[adela50]

Lepiej jest popić wodą. Czytałam ostatnio,że jak się nie popija to istnieje ryzyko,że tabletka się odpowiednio nie rozpuści bądź jakiś zylków można się nabawić. Straszne. Ja zawsze małą ilościa wody popijam mam butelke z wodą koło łóżka

Napisane przez aluniaaaaa

O to bardzo ciekawe co piszesz Mam nadzieje, ze tez tak bede miala, bo jak bede miala wzmozony apetyt to bede musiala walczyc ze soba

Wczoraj wykupilam pierwsze opakowanie i czekam na okes

I mam glupie, bardzo glupie pytanie jak bede brala Y to normalnie popic woda czy nie? Wczesniej bylo to dla mnie oczywiste, ze musze popic, ale zwatpilam jak na ulotce przeczytalam, ze w razie potrzeby popic niewielka iloscia wody...

[N4TI]

zrobiłam test, negatywny... ale dalej zle sie czuje.. a w ogole wszystko mnie dobija i tesknie za tżtem który jest daleko

[lm77]

odkąd biore Y. odczuwam jakiś dziwny dyskomfort w brzuchu ;/ nawet trudno mi to określić. Tak jakby bóle miesiączkowe o 10% natężeniu, nie wiem czy to nie coś złego

[LifUnia]

Napisane przez lm77

odkąd biore Y. odczuwam jakiś dziwny dyskomfort w brzuchu ;/ nawet trudno mi to określić. Tak jakby bóle miesiączkowe o 10% natężeniu, nie wiem czy to nie coś złego

ja biore 2 opakowanie i też zaczęłam coś takiego odczuwać. ALe to ejst tka sporadyczny i krótki ból raczej. Zdarza się raz, dwa razy dziennie i trwa po 5 minut max. Nie sądzę aby to było coś niepokojącego.
Martwi mnie to że w przerwie robi mi sie ładna buzia bez syfków, a jak zaczynam opakowanie znowu wychodzą Cera mi się pogorszyła.. Ale moge zapłacić tą cenę.
Wcześniej miesiaczki maiła bardzo obfite i niesamowity ból który im towarzyszył był nie do zniesienia. Przez cały tydzień byłam nie do życia. Teraz trwa 2-3 dni i jest bardzo skromny. Prawie nieboli. Więc nie jest źle

[lm77]

Napisane przez LifUnia

ja biore 2 opakowanie i też zaczęłam coś takiego odczuwać. ALe to ejst tka sporadyczny i krótki ból raczej. Zdarza się raz, dwa razy dziennie i trwa po 5 minut max. Nie sądzę aby to było coś niepokojącego.
Martwi mnie to że w przerwie robi mi sie ładna buzia bez syfków, a jak zaczynam opakowanie znowu wychodzą Cera mi się pogorszyła.. Ale moge zapłacić tą cenę.
Wcześniej miesiaczki maiła bardzo obfite i niesamowity ból który im towarzyszył był nie do zniesienia. Przez cały tydzień byłam nie do życia. Teraz trwa 2-3 dni i jest bardzo skromny. Prawie nieboli. Więc nie jest źle

z tymi bolami mam dokladnie tak samo, zwlaszcza je odczuwam przed zasnieciem gdy leze w lozku. Ale na szczescie nie jest to jakis obezwładniający ból więc mogę przecierpieć

to skrócenie i zmniejszenie obfitości miesiączek to najlepsza rzecz wiążąca sie z tabletkami ;D Znaczy się - druga najlepsza rzecz ^^

[leilala]

ja z tym bolem mialam podobnie pierwszego dnia drugiego opakowania
ale mam innt problem... nie wiem na ile to spowodowane pogoda i cisnieniem (a jestem na to podatna), na ile tabletkami,a na ile jeszcze czyms innym... ale niesamowicie boli mnei glowa... i to dosc czesto... np w nocy bol byl tak silny,ze mnie obudzil.... dodatkowo zwymiotowalam ;/ teraz sie obudzilam i glowa nadal boli..... bralam codipar, bo tylko to mialam w odmu,ale nic mi nie pomoglo ;/ a wzielam 4 tabletki :| (nie na raz oczywiscie:P)

[LifUnia]

Ja też miałam niesamowicie silne bóle głowy ale naszczescie tylko przez peirwsze opakowanie. Więc to wydaje mi sie jest jeden ze skutków ubocznych które mogą wystąpić w czasie któregokolwiek z opakowań. Mi też nic na te bóle niepomagało, do tego byłam nieznośna dla otoczenia, niestety :P

[leilala]

no ja chyba jestem dosc znosna ;D ale za to mam stany depresyjne, bo biore tez androcur no nie iwem, zobaczymy. mam tylko nadzieje,ze to nei bedzie czeste zwlaszcza,jak sie sesja zacznie ;D

[zuni]

Plamienie nareszcie przeszło nastroje mineły na razie wszystko jest w porządku .
Czasem trudno uwierzyć że takie małe tableteczki :P mogą tak chronic

[Serenite_]

Ja mam teraz tydzień przerwy po 2. opakowaniu. Plamienia przy 2. już się nie pojawiły (przy 1. miałam cały czas). Przy 2. codziennie nudności wieczorem i w nocy. Ale w zasadzie same plusy- wcale nie tyję (a myślałam, ze to niemożliwe przy hormonach!), cera mi się poprawiła- zawsze się pogarsza w dniu ostatniej tabletki z opakowania a po pierwszej następnego się poprawia. Mam tylko straszny problem z połykaniem tych maleńkich tableteczek, zawsze się tym krztuszę i nigdy "nie wiem", czy połknęłam

[pani ćma]

a ja mam dluuuga abstynencje
najpierw byla przerwa i krwawienie z odstawienia, pozniej zachorowalam na grype i w jej trakcie na zapalenie jamy ustnej, a dzis moj TŻ nabawil sie zapalenia pecherza moczowego

[side85]

Napisane przez N4TI

zrobiłam test, negatywny... ale dalej zle sie czuje.. a w ogole wszystko mnie dobija i tesknie za tżtem który jest daleko

może działają ci po prostu niekorzystnie na psychike?

[kamila2006]

Napisane przez pani ćma

a ja mam dluuuga abstynencje
najpierw byla przerwa i krwawienie z odstawienia, pozniej zachorowalam na grype i w jej trakcie na zapalenie jamy ustnej, a dzis moj TŻ nabawil sie zapalenia pecherza moczowego

to duzo duzo zdrowka,
a mnie sie ciagle chce i chce dobrze ze jest mozliwosc

[Serenite_]

Napisane przez kamila2006

to duzo duzo zdrowka,
a mnie sie ciagle chce i chce dobrze ze jest mozliwosc

a co do libido, to też poszło w innym kierunku, niż zwykle przy tabletkach

[pani ćma]

Napisane przez kamila2006

to duzo duzo zdrowka,
a mnie sie ciagle chce i chce dobrze ze jest mozliwosc

mnie tez sie chce, a nie mozna ja mam ogromne libido nie spadlo mimo poltora roku brania yasminelle i mam nadzieje, ze tak zostanie

dziekuje, mam nadzieje, ze szybko wyzdrowiejemy i nadrobimy tę abstynencje

[Petit_Papillon]

Dacie radę dziewczyny
ja mam usg jutro

[Serenite_]

Napisane przez Petit_Papillon

Dacie radę dziewczyny
ja mam usg jutro

a co się dzieje?

[Petit_Papillon]

zrobiła mi sie torbiel na jajniku,niby nic strasznego,gdyby nie było w niej zmian :/ miałam 2 usg dziś i nic sie nie zmie iło.
nawet tabletki nie złagodziły sprawy :/
jutro bedę musiała iśc na konsultacje do szpitala i zobaczy się co dalej.

ale już koniec off topa

[Serenite_]

Napisane przez Petit_Papillon

zrobiła mi sie torbiel na jajniku,niby nic strasznego,gdyby nie było w niej zmian :/ miałam 2 usg dziś i nic sie nie zmie iło.
nawet tabletki nie złagodziły sprawy :/
jutro bedę musiała iśc na konsultacje do szpitala i zobaczy się co dalej.

ale już koniec off topa

oj...to trzeba usunąć torbiel.

[aluniaaaaa]

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytanie. Jesli dostane okres rano to tabletke mam wziac od razu jak to zauwaze czy czekac do wieczora? Bo ogolnie to Y chce brac ok. 21...

Co chwile do glowy przychodza mi rozne pytania, nawet najdrobniejsze Ale pytam was, bo wiem, ze zawsze odpowiecie

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez aluniaaaaa

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie pytanie. Jesli dostane okres rano to tabletke mam wziac od razu jak to zauwaze czy czekac do wieczora? Bo ogolnie to Y chce brac ok. 21...

Co chwile do glowy przychodza mi rozne pytania, nawet najdrobniejsze Ale pytam was, bo wiem, ze zawsze odpowiecie

masz wziąć w pierwszy dzień po prostu, niekoniecznie od razu
od pojawienia się okresu - masz 24godziny by ją przyjąć, więc jak najbardziej możesz zacząć wieczorem

[aluniaaaaa]

Tak własnie myslalam, ale wolalam sie upewnic

[nelyen]

heh, biorę yasminelle od roku. w sumie bez jakichś większych skutków ubocznych - czasem przez całą tygodniową przerwę mam dzikie migrenowe bóle głowy, ochota na seks pojawia się nie za często... cieszę się, że nic złego się nie dzieje, ale z drugiej strony kiepsko, że tak rzadko mi się chce. tylko co z tym zrobić, bo właściwie nie chcę zmieniać piguł?

[tadex]

hej dziewczyny ja dostałam @ pierwszy raz po odstawieniu yasminelle w terminie tak jak bym przyjmowała dalej tabletki wszytsko ok , choc krwawienie jest skąpe moze dlatego ze to dopiero 1 dzień ale jak przyjmowałam tabletki to był bardziej obfity , zobaczymy ja długo bedzie @ bo przy tabl. miałam równo 5 dni.
Ale sie uspokoiłam jak zobaczyłam @ bo strasznie się bałam ze po tabsach nie bede miała regularnie , no to jeszcze jeden dwa cykle i można rozpocząc starania o beibika tylko żeby dlaej wszytsko było regularnie.

[Petit_Papillon]

Napisane przez Serenite_

oj...to trzeba usunąć torbiel.

własnie jutro idę do szpitala na onsultacje

[renua]

A ja mam doła...
miało byc tak pięknie...uleczyc mnie z migren...
jestem po 3 opakowaniach i właśnie powinnam liczyc PIT-y...
zamiast tego czytam wątek i się zastanawiam co zrobic...
Migreny mi się nasiliły...jak do tej pory tylko w kwietniu miałam
5 razy migrenę, na którą już mi nie pomaga ibuprom max-mogę zjeśc 3 szt.=max dawkę dobową i nic...nadal boli.
byłam u neurologa-dostałam migrenówki CINIE, które w ilości 6 szt. kosztują 78zł.
MASAKRA!!!tylko one mi pomagają, ale głowa mnie boli w każdy week. przez dwa dni...
po takiej migrenówce jestem na innej planecie-zapadam w śpiączkę normalnie.
cinie zweżają naczynia krwionośne i tym sposobem redukuja atak migreny.
pozatym moj facet i tak nie kocha się ze mną do końca, bo się boi wpadki.
ogółem: do dupy.
plusy: miesiączki nie bolą, chociaż ostatnia tj.po trzecim opak.bolała-skurcze macicy były.
plusem jest to,że ja się nie stresuję,że wpadnę, cera bez poprawy,a na początku nawet gorzej było, bo mnie wysypało.
okres zawsze dostaję 4 dnia.
chciałabym je brac,ale one chyba ewidentnie pogarszają mi migreny-tak źle i często jeszcze nie miałam (głowa zawsze boli w skroniach-jednej lub drugiej,czasami się przemieszcza z jednej do drugiej-życ się z tym nie da).
ulotka mówi jasno-nasila to odstawic.
wziełam dzisiaj pierwszego tabsa z 4 opak.(bo 3 są przystosowawcze)ale chciałabym znac Wasze zdanie-brac czy odstawic?
jestem po 3 opak.jaka jest szansa,że się poprawi?jak myślicie?
będę bardzo wdzięczna za każdą wypowiedź.

pozdrawiam

zdołowana renua

[sigrid]

Napisane przez renua

pozatym moj facet i tak nie kocha się ze mną do końca, bo się boi wpadki.
ogółem: do dupy.

Robi mi się słabo jak cos takeigo czytam.
a czy Twoj szanowny facet wie, że odkąd wzięłaś pierwszą tabletke Yasminelle z pierwszego opakowania, jestes kompletnie zabezpieczona?
Może daj mu do przeczytania calą książeczkę-ulotkę z Y. Ja mojemu kazałam przeczytać ją przy mnie od deski do deski i histerie z jego strony się skończyły.

A co do odstawienia... Nie raz dziewczyny pisały, że dopiero po 3 opakowaniu wszystko sie normuje. Czyli nikt Ci teraz nie odpowie czy odstawic czy nie. Weź do końca 4 opakowanie i wtedy, jeżeli się okropne migreny będą się utrzymywać - odstaw.
Ja też cierpie na migrenę, ale na szczeście Yasminelle mi ich nie pogorszyło.
Mi zawsze pomaga doraźna Migea (też działa na naczynia krwionośne). Może zapytaj o nią lekarza? 10 tabletek kosztuje jakies 20zł (nie pamietam dokladnie).

[lm77]

Renua Y. to pierwsze tabletki jakie stosujesz? wybierz się do lekarza i popros o zmianę, tam będzie najlepiej, po co masz się męczyć.

A z facetem, radze ci porozmawiaj i tak jak wcześniej napisała sigrid, daj mu ulotke do przeczytania. W moim związku to raczej ja mam tendencje do panikowania, TŻ zawsze potrafi mnie uspokoić