Absurdy ...na forum ;p

[benito_mruffkolini]

Napisane przez edit23

Tam się nie udzielam. Często bywam na Ginekologii i uwierz tam też jest urwanie głowy. Czasami się zdarza, że do drugi post jest o wyszukiwarce albo się "jedzie" po danej osobie i to mnie denerwuje.

a co w tym nagannego??

na początku każdego forum jest wielkimi bukwami i z wykrzyknikiem, żeby korzystać z wyszkiwarki, więc jak ktoś nie umie czytać to niech się liczy ze "zjechaniem"
poza tym jest tu ukryta pewna funkcja wychowawcza: osoba raz zjechana 2 razy się zastanowi zanim założy kolejny "genialny i odkrywczy" wątek

[edit23]

Napisane przez benito_mruffkolini

a co w tym nagannego??

na początku każdego forum jest wielkimi bukwami i z wykrzyknikiem, żeby korzystać z wyszkiwarki, więc jak ktoś nie umie czytać to niech się liczy ze "zjechaniem"
poza tym jest tu ukryta pewna funkcja wychowawcza: osoba raz zjechana 2 razy się zastanowi zanim założy kolejny "genialny i odkrywczy" wątek

To "jechanie" to nie dotyczy tego, że ktoś nie korzysta z wyszukiwarki. To jest wyśmiewanie z problemu.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez edit23

Tam się nie udzielam. Często bywam na Ginekologii i uwierz tam też jest urwanie głowy. Czasami się zdarza, że do drugi post jest o wyszukiwarce albo się "jedzie" po danej osobie i to mnie denerwuje.

bywam tam czasem i wiem. istny sajgon. tam tym bardziej nie mialabym skrupolow. na 99% pytan zadanych na ginekologii, odpowiedz znalazlaby wyszukiwarka, test ciazowy a przede wszystkim LEKARZ

gdy jeszcze amatorskie porady fryzjerskie raczej nie zaszkodza, to zakladanie watkow typu "help co mi jest, prosze pomozcie!!!!" to dla mnie juz katastrofa. jak nam cos dolega, to od razu do lekarza i leczenia przez internet absolutnie nie popieram, dlatego reakcje Margitty jak najbardziej rozumiem i mysle, ze nie wynikaja z wredoty tylko ze zwyklego, zdrowego rozsadku

[atka83]

Napisane przez benito_mruffkolini

Atka Ty też masz chyba cięty język, więc wiemy o co chodzi

Tak nie da się tego uryć,że mam cięty jęzor. Pisałam ogólnie,a nie o sobie.

[edit23]

Napisane przez truskawkowawiosna

bywam tam czasem i wiem. istny sajgon. tam tym bardziej nie mialabym skrupolow. na 99% pytan zadanych na ginekologii, odpowiedz znalazlaby wyszukiwarka, test ciazowy a przede wszystkim LEKARZ

gdy jeszcze amatorskie porady fryzjerskie raczej nie zaszkodza, to zakladanie watkow typu "help co mi jest, prosze pomozcie!!!!" to dla mnie juz katastrofa. jak nam cos dolega, to od razu do lekarza i leczenia przez internet absolutnie nie popieram, dlatego reakcje Margitty jak najbardziej rozumiem i mysle, ze nie wynikaja z wredoty tylko ze zwyklego, zdrowego rozsadku

Tylko, że nie każda chce iść do lekarza. ale to już inna sprawa... (oczekują wróżek)

A ja chcialam zapytać o coś takiego jak nabijanie postów. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić celu takiego zachowania. Jestem zdania, że jeśli mam coś do powiedzenia ciekawego to mówię, ale co ja bym miała z tego, że mam 1000 czy 1 post. A może to jest tak, że każda chce mieć ich dużo, bo inaczej się traktuje daną osobę Osobiście dla mnie nie ma znaczenia ile kto ma tych postów.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez edit23

Tylko, że nie każda chce iść do lekarza. ale to już inna sprawa... (oczekują wróżek)

jak nie chce to wg mnie jest zwyczajnie glupia i takiej osoby nie moge traktowac powaznie

Napisane przez edit23

A ja chcialam zapytać o coś takiego jak nabijanie postów. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić celu takiego zachowania. Jestem zdania, że jeśli mam coś do powiedzenia ciekawego to mówię, ale co ja bym miała z tego, że mam 1000 czy 1 post. A może to jest tak, że każda chce mieć ich dużo, bo inaczej się traktuje daną osobę Osobiście dla mnie nie ma znaczenia ile kto ma tych postów.

mam podobne refleksje nie wazna ilosc, wazna jakosc

[edit23]

Napisane przez truskawkowawiosna

jak nie chce to wg mnie jest zwyczajnie glupia i takiej osoby nie moge traktowac powaznie
mam podobne refleksje nie wazna ilosc, wazna jakosc

kiedyś widziałam wątek w którym jedna z wizażanek chciała jako post wpisywać kolejno liczby pamiętacie

[Yola]

Ten wątek dał mi do myślenia... kiepska jestem w nabijaniu postów
Do tysiąca pewnie nie dobrnę w tym roku...

Śmieszył mnie wątek co wcinasz przed monitorem, chciaż przyznam, że nie zajrzałam nawet tam, a o dzień dobry i dobranoc właśnie się dowiedziałam.

Co jeszcze o nabijaniu postów? Czasem podczytując forum mam wrażenie, że dziewczyny piszące porady po prostu powtarzają po koleżance wyżej np. "tak ja lubię kosmetyki kryolana, ale tusze są okropne" i pod spodem ktoś dopisuje "no kryolan ma dobre produkty nie lubię tylko tuszów" i dalej "podkłady kryolana są niezłe tusze są kiepskie" i tak z 10 osób po kolei powtarza...
To samo jak pierwsza osoba zwróci uwagę, np. na forum moda, że rurki koleżanki na zdjęci są nieco za ciasne - powyżej było 10 achów, że ładne, a teraz się zacznie jatka...

Może się mylę, ale przypomina mi to sytuację z podstawówki kiedy nauczycielka zapytała co najbardziej lubimy na stole wigilijnym i każdy ławka po ławce mówił "barszcz z uszkami". Ja zdenerwowana bo byłam prawie na końcu, a barszczu nie lubię, ale jak przyszła moja kolej to co miałam powiedzieć? "Barszcz z uszkami" Bardzo się zdziwiła "nasza pani" że nikt nie jada makówek np.

[edit23]

Jeśli chodzi o wątek "co wcinasz przed monitorem" to mi się przydaje nieraz natrafię na coś czego nie jadłam długo a co lubie... no i jedzonko gotowe

[narcy]

tak mnie się teraz przypomniało

czysty absurd to dla mnie coś często praktykowane na Intymnym: jakaś Wizażanka opisuje swój problem - załóżmy, że facet nie okazuje jej uczuć i ona nie wie czy ją kocha. i otrzymuje odpowiedzi w stylu:
X: no, porozmawiaj z nim, bo to jest naprawdę nienormalne - mój mi kupuje kwiatki bez okazji
Y: mój chłopak jest dla mnie taki kochany i zawsze rano robi mi śniadanie; ja doradzałabym rozmowę
Z: ja bym z nim porozmawiała; a mój to tak samo jak u Wizażanki X - często mi kwiatki kupuje
i tak dalej, i tak dalej.
dla mnie to jest zwyczajne kopanie leżącego. czasem mnie aż palce świerzbią żeby napisać dziewczynom żeby się opamiętały i brzydko mówiąc wsadziły sobie gdzieś te historyjki o kwiatkach i śniadaniach do łóżka, bo przepraszam bardzo, ale co to kogo obchodzi?

a co do wątków na Ginekologii - toż to jest czysta poezja czasem jestem przerażona ilością osób, które stosują antykoncepcję hormonalną bądź uprawiają seks i totalnie nic na ten temat nie wiedzą.

[truskawkowawiosna]

dla mnie malym absurdzikiem sa pewne wpisy w watku "Jakie macie imiona" Magdalenka04805854 pisze, ze ma na imie Magdalena, a Ania9754947, ze Ania nigdy bym na to nie wpadla

[Papryczkaa]

zapraszam na chat

[sylweczka]

Napisane przez narcy

tak mnie się teraz przypomniało

czysty absurd to dla mnie coś często praktykowane na Intymnym: jakaś Wizażanka opisuje swój problem - załóżmy, że facet nie okazuje jej uczuć i ona nie wie czy ją kocha. i otrzymuje odpowiedzi w stylu:
X: no, porozmawiaj z nim, bo to jest naprawdę nienormalne - mój mi kupuje kwiatki bez okazji
Y: mój chłopak jest dla mnie taki kochany i zawsze rano robi mi śniadanie; ja doradzałabym rozmowę
Z: ja bym z nim porozmawiała; a mój to tak samo jak u Wizażanki X - często mi kwiatki kupuje
i tak dalej, i tak dalej.
dla mnie to jest zwyczajne kopanie leżącego. czasem mnie aż palce świerzbią żeby napisać dziewczynom żeby się opamiętały i brzydko mówiąc wsadziły sobie gdzieś te historyjki o kwiatkach i śniadaniach do łóżka, bo przepraszam bardzo, ale co to kogo obchodzi?

a co do wątków na Ginekologii - toż to jest czysta poezja czasem jestem przerażona ilością osób, które stosują antykoncepcję hormonalną bądź uprawiają seks i totalnie nic na ten temat nie wiedzą.

Słuchaj nie lubisz forum intymnego nie wchodzCzasem sa faktycznie jakies beznadziejne watki ale czasem ktos naprawde potrzebuje porady..Jesli jestes na tyle uswiadomiona w zyciu i nie masz problemów z podejmowaniem decyzji to chociaz zrozum,ze niektórzy lubia ponazekac....A wyobraz sobie,ze ja lubie dawac radyTo forum jest własnie o takich osobach-o osobach które lubia rozmawiac o sobie i o innych

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez sylweczka

Słuchaj nie lubisz forum intymnego nie wchodzCzasem sa faktycznie jakies beznadziejne watki ale czasem ktos naprawde potrzebuje porady..Jesli jestes na tyle uswiadomiona w zyciu i nie masz problemów z podejmowaniem decyzji to chociaz zrozum,ze niektórzy lubia ponazekac....A wyobraz sobie,ze ja lubie dawac radyTo forum jest własnie o takich osobach-o osobach które lubia rozmawiac o sobie i o innych

Ale narcy nie chodziło o dawanie rad, tylko o coś wręcz przeciwnego

[atka83]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;5630816]Ale narcy nie chodziło o dawanie rad, tylko o coś wręcz przeciwnego
[/quote]
Dokładnie,narcy chodziło o to,że wizażnka ma problem a jakaś wyskakuje z tekstem,że oh ah mam boskiego misia pysia i jak fajnie,że takich problemów nie mam.Zenua.

[_Magda]

Napisane przez AniaWila

. I szczerze mowiac z tego wzgledu martwi mnie moj przekroczony tysiaczek

Proponuje założyć po prostu nowe konto i z niego pisac, a obecnego już nie używać.Twoje zmartwienie poszłoby w niepamięć

Napisane przez Chii1986

-- jak ktoś pisze w wątku tylko po to by skomentować co o nim myśli a nie wypowiedzieć sie na temat... np. jest wątek o połykaniu spermy...śmieszny czy nie,dziewczyna zakładając go miała problem dla niej całkiem poważny a ktoś wchodzi tylko po to by napisać "ale mnie powala ten wątek, poprawia humor,ale wy macie problemy"..ja rozumiem prawo do wyrażania opinii ale bez przesady...po co to, mało kogo obchodzi co kto myśli o temacie wątku, skoro nie chce pisać na temat niech nic nie pisze

Zgadzam się.

Napisane przez Aggie125

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

Dobrze powiedziane

Napisane przez °Alchemia

btw, absurdalne są wątki o zapuszczaniu włosów czy (lubiany przez mnie niegyś) wątek o jasnej cerze (na przykład), bo udziela się tam zawsze kilka tych samych osób i nie sposób się "wbić" Oczywiście zostanie się powitanym, ale na tym się zakończy sprawa, posty są potem olewane i dyskusja toczy się dalej.

Heh,mnie to wkurza w każdym wątku.Niby są powitania,ale potem się jest olewanym

Ogólnie o większości absurdalnych rzeczy mowa już była w tym watku.Ostratnio rozdawanie banów rzuciło mi się w oczy jako absurd.Czasem naprawde osoba zasłużyła,a czasem po prostu podpadła modowi i tyle.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez truskawkowawiosna

dla mnie malym absurdzikiem sa pewne wpisy w watku "Jakie macie imiona" Magdalenka04805854 pisze, ze ma na imie Magdalena, a Ania9754947, ze Ania nigdy bym na to nie wpadla

Kurdę jak chyba też będę musiała sie przedstawić bo inaczej nikt nie pozna mojego imienia!

Gdzie jest ten watek? (żartuję)

[truskawkowawiosna]

Napisane przez _Magda

Ogólnie o większości absurdalnych rzeczy mowa już była w tym watku.Ostratnio rozdawanie banów rzuciło mi się w oczy jako absurd.Czasem naprawde osoba zasłużyła,a czasem po prostu podpadła modowi i tyle.

nie bede juz zasmiecac watku "Jak wygladacie, wiec odpowiem za jednym zamachem na 2 Twoje posty http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1560

dla mnie osobiscie avatar z jednym z najmocniejszych przeklenst(co z tego, ze po angielsku?) jest obrazliwy. ciezko mi postrzegac taka uzytkowniczke jako przyjazna, skoro mowi mi zebym sie ...no ten tego

administrator/moderator to normalny czlowiek, ktory opierajac sie na regulaminie, sam ocenia wg wlasnego sumienia. nie jest jakas maszyna.

ale przeciez

Każdy użytkownik ma prawo wnieść skargę na admina czy moderatora, jeśli ten jego zdaniem złamał regulamin.
Osoba, która zgłasza zauważoną nieprawidłowość jest zobligowana do wysłania maila lub PW do AgiZ, ale zawsze do wiadomości osoby (tu: moda), co do której mamy takie czy inne obiekcje.

jezeli znasz przyklady, ze mod naduzyl wladzy, to zglos to po prostu

Napisane przez m.a.r.t.a

Kurdę jak chyba też będę musiała sie przedstawić bo inaczej nikt nie pozna mojego imienia!

Gdzie jest ten watek? (żartuję)

zdradz mi teraz, takam ciekawa

[TheCuteOne]

Napisane przez narcy

tak mnie się teraz przypomniało

czysty absurd to dla mnie coś często praktykowane na Intymnym: jakaś Wizażanka opisuje swój problem - załóżmy, że facet nie okazuje jej uczuć i ona nie wie czy ją kocha. i otrzymuje odpowiedzi w stylu:
X: no, porozmawiaj z nim, bo to jest naprawdę nienormalne - mój mi kupuje kwiatki bez okazji
Y: mój chłopak jest dla mnie taki kochany i zawsze rano robi mi śniadanie; ja doradzałabym rozmowę
Z: ja bym z nim porozmawiała; a mój to tak samo jak u Wizażanki X - często mi kwiatki kupuje
i tak dalej, i tak dalej.
dla mnie to jest zwyczajne kopanie leżącego. czasem mnie aż palce świerzbią żeby napisać dziewczynom żeby się opamiętały i brzydko mówiąc wsadziły sobie gdzieś te historyjki o kwiatkach i śniadaniach do łóżka, bo przepraszam bardzo, ale co to kogo obchodzi?

Otóż to!
Nienawdzie czegoś takiego, albo wątków na fryzjerce. Przykładem jest np. wątek o cienkich włosach, co piąta wypowiedź: ojeeej a ja mam ich tyle, że mogłabym Wam oddać połowe!

No i po co to?

[narcy]

Napisane przez atka83

Dokładnie,narcy chodziło o to,że wizażnka ma problem a jakaś wyskakuje z tekstem,że oh ah mam boskiego misia pysia i jak fajnie,że takich problemów nie mam.Zenua.

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;5630816]Ale narcy nie chodziło o dawanie rad, tylko o coś wręcz przeciwnego
[/quote]
dokładnie o to mi chodziło nie widzę sensu w takich tekstach.

[Fresa]

Napisane przez Aggie125

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

Nie ma mocnych,teraz to już musi być o mnie (między innymi) mowa .
Tak,są osoby na tym forum,z którymi lubię się przekomarzać;coś w tym złego?
Nie sądzę,bo widocznie one też to lubią;skoro są to dialogi,prawda?

Napisane przez truskawkowawiosna

nie bede juz zasmiecac watku "Jak wygladacie, wiec odpowiem za jednym zamachem na 2 Twoje posty http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1560

dla mnie osobiscie avatar z jednym z najmocniejszych przeklenst(co z tego, ze po angielsku?) jest obrazliwy. ciezko mi postrzegac taka uzytkowniczke jako przyjazna, skoro mowi mi zebym sie ...no ten tego

Użytkowniczka,ustawiając avatar z takim tekstem,musiała wiedzieć,że może wywołać kontrowersje.

[_Magda]

Czytając(czy raczej próbując) wątek 'Jakie sprawiamy wrażenie' zauważyłam kolejny absurd.Pisanie szarą czcionką.Nie wiem-że niby to ma być niewidoczne?Czy raczej-mniej widoczne?Czy co??
Dziwne.Utrudnia czytanie(tak,wiem,że można zaznaczyć tekst),jest irytujące.A ostatnio zauważyłam,ze się jakaś centralnie moda na to zrobiła

[calkiem-spoko]

Napisane przez _Magda

Czytając(czy raczej próbując) wątek 'Jakie sprawiamy wrażenie' zauważyłam kolejny absurd.Pisanie szarą czcionką.Nie wiem-że niby to ma być niewidoczne?Czy raczej-mniej widoczne?Czy co??
Dziwne.Utrudnia czytanie(tak,wiem,że można zaznaczyć tekst),jest irytujące.A ostatnio zauważyłam,ze się jakaś centralnie moda na to zrobiła

Przecież sama masz podpis napisany szarą czcionką

[Chii1986]

Napisane przez calkiem-spoko

Przecież sama masz podpis napisany szarą czcionką

Ale to chyba chodzi o to,że niektóre osoby piszą niemal białą czcionką tak że jest to niewidoczne, dopiero jak się zaznaczy kursorem.. to jakby informacja,że tekst jest dopowiedzieniem,które ma nie być dla wszystkich widoczne/czytelne tylko dla wybrańców... troche taie wrażenie odnosze... dziwny zwyczaj..jak ktoś chce coś przekazać komuś osobiście niech pisze pw a nie jakieś cyrki...

[_Magda]

Napisane przez calkiem-spoko

Przecież sama masz podpis napisany szarą czcionką

Tak,podpis,jak sama zauważyłaś.Nie pisze postów w taki sposób.
Podpis mam nie zmianiany chyba od wieków ,wciąż ten sam,nie sa to nowe wypowiedzi,na bieżąco odpowiedzi do jakiś wątków.
Tak myślałam,ze można się do tego przyczepić,no ale liczyłam,ze różnica jest widziana aż nazbyt.

[calkiem-spoko]

Szara czcionka to chyba taki jakiś lansik, co by post wyglądał bardziej tajemniczo i intrygująco i żeby więcej osób przeczytało. Czy coś tam.

[Fresa]

Nie widzę w tym niczego absurdalnego.
Forum obsługuje wiele kolorów,dlaczego z nich nie korzystać ?
Jeśli będę chciała napisać coś,tylko dla wybranej osoby,to napiszę PW ,a nie w poście na biało .

[Papryczkaa]

Wolę tekst napisany
szarościami, ponieważ jest
bardziej czytelny niz
wypowiedz napisana
w ten sposób

[Chii1986]

Napisane przez calkiem-spoko

Szara czcionka to chyba taki jakiś lansik, co by post wyglądał bardziej tajemniczo i intrygująco i żeby więcej osób przeczytało. Czy coś tam.

Może i tak... wzbudzenie tajemniczości ja tam nie wiem...

[201710120930]

Nie wiem po co ktos inny używa czcionki innego koloru ale powiem dlaczego ja.
Szara trzcionka w moich wypowiedziach znaczy ni mniej ni więcej tyle ,ze zaznaczony nią tekst..jest mniej ważny
Drugoplanowa wstawka ,szczegoł ,detal ...itp

Ot jak się go omnie wzrokiem to nie straci się nic z sensu całej wypowiedzi .

ups...jestem modna