Studentki 2oo9! Świeże mięso na Uczelniach=p Obawy, wrażenia, emocje...

[nicRu]

A ja jestem...Marysia Mama nie popisała się inwencją - miałam być Salomeą, potem po protestach taty/rodziny Sarą, ale dziadek stwierdził, że to ... takie żydowskie imię o.0 I pozostałam marią (jakby to nie było żydowskie imię o.0?)

Edit: ja też nie dam dziecku na imię Marta - każda Marta jaką poznałam ja lub moja najlepsza kumpela okazywała się być niesympatyczna lub tez dwulicowa. Dopiero na wizażu wśród maturzystek się parę normalnych Mart znalazło.

[ladylajla]

[QUOTE=Adriana Lecouvreur;14008201]

Ja gdy tylko mogę nie podpisuję się imieniem, a nazwiskiem. Nie lubię specjalnie swojego imienia, mało kto ładnie je zdrabnia... tylko moja koleżanka, która zresztą śpiewała w tym koncercie... mówi do mnie Kajeńko...

QUOTE]
znam jedna Kaję, ma połtora roku i jest kochana

Napisane przez kreska90

Niestety nie, Weronika

zgadłam bardzo podoba mi sie to imię, była na nie faza w trakcie mojego bierzmowania, co druga była Julia i Weronika właśnie

[Charmain]

Ani Klara ani Brygida

Weronika, ladnie- mnie sie podoba i MArysia takze

[paulinka1919]

Mnie Weronika tez sie bardzo podoba, Kaja tez taka nie spotykana. jak ktos wola na miescie Kaja to sie tylko ty odwracasz a jak Paulina to 1/10 ludzi lacznie ze mna

mnie sie bardzo podoba Amelka, Julitta, Oskar i Marcel. wspolczuje swoim dzieciom

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez nicRu

A ja jestem...Marysia Mama nie popisała się inwencją - miałam być Salomeą, potem po protestach taty/rodziny Sarą, ale dziadek stwierdził, że to ... takie żydowskie imię o.0 I pozostałam marią (jakby to nie było żydowskie imię o.0?)

Edit: ja też nie dam dziecku na imię Marta - każda Marta jaką poznałam ja lub moja najlepsza kumpela okazywała się być niesympatyczna lub tez dwulicowa. Dopiero na wizażu wśród maturzystek się parę normalnych Mart znalazło.

Moja zaprzyjaźniona pianistka ma na imię Marysia i dobrze mi się kojarzy

Z tymi Martami faktycznie coś jest. Znam trzy w miarę... no dobra, nie normalne bo obie są artystkami, ale fajne a reszta jakaś niewydarzona.

Ja bym chciała mieć Gabrysię i Fryderyka tatusia jeszcze brak ale imiona już wybrane ewentualne dalsze potomstwo też


edit: jak ktoś mnie woła na ulicy to się nie odwracam, bo moi znajomi wiedzą że nie reaguję na wołanie na ulicy

niespotykane ale nie lubię go...

a Oskar... znam jednego. Jego drugie imię to Książę. Imię samo w sobie ładne ale kojarzy mi się z dwudziestoparoletnim facetem który nigdy nie skalał swych rąk pracą, nie skończył też studiów mimo że parę razy je zaczynał i jest naprawdę inteligentny ale "jakoś tak wychodziło..."

[ladylajla]

Napisane przez asik1503

U mnie w roczniku najbardziej powtarzającym się imieniem była Marta i to w każdej szkole (chyba w roku 90 to imię było na topie) osobiście trochę wierzę w znaczenie imion i nigdy nie dam swojej córce na imię Marta

ja tez nie, ale ze względu na brzmienie. Nie potrafiłabym do słodkiego bobasa walnąć z grubej rury - Marto

Napisane przez nicRu

A ja jestem...Marysia Mama nie popisała się inwencją - miałam być Salomeą, potem po protestach taty/rodziny Sarą, ale dziadek stwierdził, że to ... takie żydowskie imię o.0 I pozostałam marią (jakby to nie było żydowskie imię o.0?)

.

wszystkie znajome mi Marysie są świetnymi kobietami

[Zuza229]

Mi sie moje tez nie podoba... Kiedys chlopak przechrzcil mnie i stalam sie Zuza... I tak jakos zostalo W dowodzie inne w relau inne

[Charmain]

Moja kolezanka to Kaja i ma zal, ze nie zostala enta Karolina

Mnie sie podoba Amelia- pewnie ze wzgledu na moj film ukochany

Paulinka, e tam- ladne i normalne imiona, na pewno nie beda mialy zalu

[nicRu]

Adriana, Ladylajla, dzieki
Ladylajla, kolega z klasy do Marty z kalsy mówił... Martulka

[ladylajla]

Napisane przez Zuza229

Mi sie moje tez nie podoba... Kiedys chlopak przechrzcil mnie i stalam sie Zuza... I tak jakos zostalo W dowodzie inne w relau inne

hehe, a ja bym w ciemno obstawiała, ze jesteś Zuzią

Martulka - sweet, hehhehe. ale to nie zmienia faktu, nie przepzdam za tym imieniem, chociaż żadna Marta nic złego mi nie zrobiła

[Adriana Lecouvreur]

Napisane przez Charmain

Moja kolezanka to Kaja i ma zal, ze nie zostala enta Karolina

Mnie sie podoba Amelia- pewnie ze wzgledu na moj film ukochany

Paulinka, e tam- ladne i normalne imiona, na pewno nie beda mialy zalu

Karolina mam na drugie i tego to NIENAWIDZĘ. No nie cierpię.
a do Marty? Martuniu, Martulek, Martusiu, Martuś, ja mam nieskończoną inwencję jeśli chodzi o zdrobnienia imion.

[paulinka1919]

Zuza to Ty nie jestes Zuza?? zaskoczona jestem

[kreska90]

No nie? Kto by się tego spodziewał, ze Zuza to nie Zuza pewnie sie zaraz okaze, ze Asik to nie Asia

[Zuza229]

lajla jestem Sylwia... Nie nawidze tego imienia a szczegolnie jak ktos mowi do mnie Sylwio... U mnie w liceum bylo 5 Sylwii,,, I kazda siedziala obok siebie.. Nigdy nie wiedzialam do kogo nauczyciel mowil
Mialam byc Dominika.. Ale stwierdzili ze slon Dominik byl..
Wole Zuza.. Fakt na studiach pewnie wroce do Sylwio..
Moj kolega tak cudnie mowi Zuzka
Mi sie podoba strasznie imie Marcel i Zuzia Nazwe tak moje dzieci

[Adriana Lecouvreur]

Adriana jest Kają bo oba moje stałe nicki były zajęte że Mimi to rozumiem, ale Madarka?... i wybrałam jedną z ulubionych bohaterek operowych na 'patronkę'... Mimi zresztą też operowa, a Madarka to po węgiersku "ptaszynka"

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Zuza229

lajla jestem Sylwia... Nie nawidze tego imienia a szczegolnie jak ktos mowi do mnie Sylwio... U mnie w liceum bylo 5 Sylwii,,, I kazda siedziala obok siebie.. Nigdy nie wiedzialam do kogo nauczyciel mowil
Mialam byc Dominika.. Ale stwierdzili ze slon Dominik byl..
Wole Zuza.. Fakt na studiach pewnie wroce do Sylwio..
Moj kolega tak cudnie mowi Zuzka
Mi sie podoba strasznie imie Marcel i Zuzia Nazwe tak moje dzieci

a ja miałam również Katję w klasie. Tym sposobem nie podnosiłam głowy ani na Kaja! ani na Katja i miałam spokój.

[asik1503]

No cóż ja prawie (nieliczne wyjątki) wszystkie Marty jakie poznałam to były zwykłe dzi... kurtyzany xD i mówię to całkiem poważnie... (wystarczy spojrzeć na nk i posłuchać opowieści weekendowych)
Wybacz Kaja ale z Twoim imieniem mam dość smutne skojarzenie...
Ja na początku miałam być Wioletta i tu Cię kreska90 uspokoję zostałam Asią bo tak chciała moja 6 letnia wówczas siostra xD
Marysie, które znam to głównie świetne artystki

[paulinka1919]

a wiecie jaki jest teraz szał na Nicole i Julie?? julke jestem w stanie zrozumiec bo ladne imie ale Nicola??

[ladylajla]

Napisane przez Zuza229

lajla jestem Sylwia... Nie nawidze tego imienia a szczegolnie jak ktos mowi do mnie Sylwio... U mnie w liceum bylo 5 Sylwii,,, I kazda siedziala obok siebie.. Nigdy nie wiedzialam do kogo nauczyciel mowil
Mialam byc Dominika.. Ale stwierdzili ze slon Dominik byl..
Wole Zuza.. Fakt na studiach pewnie wroce do Sylwio..
Moj kolega tak cudnie mowi Zuzka
Mi sie podoba strasznie imie Marcel i Zuzia Nazwe tak moje dzieci

rozumiem, u mnie była jedna Agnieszka, z ktorą siedziałysmy idealnie po przekątnej i nigdy nie wiedziałyśmy, o która chodzi...a co dopiero jakby było nas 5
Przypomniało mi się, ze wiele osób zwraca sie do mnie Asiu bądź Kasiu - chyba "wygladam" na to imię. Na początku liceum notorycznie byłam tak nazywana przez nauczycieli
paulinka - tak, Nicola Kowalska albo Wiśniewska to straszny dziwoląg...nie pojmuję

[Charmain]

Tudziez inny Brajan
A jak Wam podobaja sie te dawne imiona, ostatnio wraca moda, np. na Frankow, Ignasiow, Antkow, Helenki ?

[asik1503]

Napisane przez Zuza229

lajla jestem Sylwia... Nie nawidze tego imienia a szczegolnie jak ktos mowi do mnie Sylwio...
Mialam byc Dominika.. Ale stwierdzili ze slon Dominik byl..

ja osobiście nie znoszę jak mówią do mnie Aśka albo Joanna na szczęście znajomi wiedzą i zawsze mówią Asik miałam koleżankę Sylwię i ona zawsze była Zyla, Zylwia, Cilwia itp. xD
słoń Dominik? niezłe skojarzenie... mój Tż tak się zwie i co by nie było jest duży xD (oczywiście nie gruby)

mam kuzynostwo Nicola i Kewin O_o na szczęście nigdy ich na oczy nie widziałam... ogólnie Nicola kojarzy mi się z plastikową laleczką a ta kuzynka nie dość, że urodą nie grzeszy to w wieku 15 lat ma coś koło 190cm =O to już lekkie kalectwo...

[Zuza229]

Pozwole sobie zacytowac Przekroj cyt:"Imiona rzadkie, niepopularne moga miec wplyw patogeny na noszaca je osobe. Zwykle nadajcy je rodzice maja problemy z przystosowaniem-twierdza psychologowie. To moze byc zwiastun przyszlych nieprawidlowosci w procesie wychowania. Ludzie Ktorzy nie akceptuja swojego imienia maja gorsza samoocene. Zaskakujaco wysoki jest wspolczynnik zaburzen psychicznych wsrod osob posiadajacych niezwykle imie.
Obserwuje sie prawidlowosc ze im wyzszy stopien zrownowazenia psychicznego rodzicow tym zwyklejsze imie wybiora dla dziecka. Jedynacy czesciej otrzymuja imiona rzadkie niz dzieci z rodzin wielodzietnych. Imiona rzadkie wybieraja rodzice najmlodsi i najstarsi, a takze ci wykonujacy nieatrakcyjne zawody. Jednak to raczej regula ze matka dzieci o imionach rzadkich czesciej ujawnia tendencje do gorownania nad nimi, dominacji. Zachwoujac tez czesciej dystans uczuciowy do dziecka"..
Ufff cos w tym jest

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Maria- bardzo ładne imię
Asia, z tymi Martami słuszna uwaga, w podstawówce i gimnazjum (ci sami ludzie) na 12 dziewczyn były 4 Marty. Za to teraz w liceum w klasie miałam 4 Kasie - z jedną siedziałam w ławce, a na jakimś przedmiocie byłyśmy otoczone przez 3 Anie
Ja mam na imię Kasia, ale babcia zwraca się do mnie imieniem siostry - Kinga:/ No nie jest w stanie babunia zapamiętać Z resztą w większość nauczycieli też tak do mnie mówi

[ladylajla]

Napisane przez Charmain

Tudziez inny Brajan
A jak Wam podobaja sie te dawne imiona, ostatnio wraca moda, np. na Frankow, Ignasiow, Antkow, Helenki ?

mnie się w we większości podobają "babcine" imiona - Zosia, Basia, Antek, Franek, Jaś, byle nie przekombinować z Hilarią czy Bonifacym, bo dzieciak nie będzie miał zycia w szkole

Napisane przez Zuza229

Pozwole sobie zacytowac Przekroj cyt:"Imiona rzadkie, niepopularne moga miec wplyw patogeny na noszaca je osobe. Zwykle nadajcy je rodzice maja problemy z przystosowaniem-twierdza psychologowie. To moze byc zwiastun przyszlych nieprawidlowosci w procesie wychowania. Ludzie Ktorzy nie akceptuja swojego imienia maja gorsza samoocene. Zaskakujaco wysoki jest wspolczynnik zaburzen psychicznych wsrod osob posiadajacych niezwykle imie.
Obserwuje sie prawidlowosc ze im wyzszy stopien zrownowazenia psychicznego rodzicow tym zwyklejsze imie wybiora dla dziecka. Jedynacy czesciej otrzymuja imiona rzadkie niz dzieci z rodzin wielodzietnych. Imiona rzadkie wybieraja rodzice najmlodsi i najstarsi, a takze ci wykonujacy nieatrakcyjne zawody. Jednak to raczej regula ze matka dzieci o imionach rzadkich czesciej ujawnia tendencje do gorownania nad nimi, dominacji. Zachwoujac tez czesciej dystans uczuciowy do dziecka"..
Ufff cos w tym jest

zgadzam sie co do słowa trzeba byc megazakompleksionym, żeby dać dziecku na imię Dylan albo Majkel (tak, tak)

[Zuza229]

A co najdziwniejsze moj tato zwraca sie do mnie zawsze Marysiu... Nigdy nie mowi Sylwia Zwsze Marys albo Marysiu...
A co do imion starych to troche szkoda mi dziecka ktoro w przedszkolu jest jedynym Heniem Ostatnio czytalam ze Koroniewska nazwala swoje dziecko Janina Ale chyba lepsze to niz Helenka Rubika... WOgole owszem rozumiem ze wiekszosc dzieci dostaje imie po dziadkach ale bez przesady lepiej dac na drugie dziecku.. I tym tokiem mam kolege ktory zwie sie Marcin Mieczysław.

[paulinka1919]

Charmain teraz gdzie sie nie obejrze to sa wszedzie Antki, nawet w sobote pilonowalam malego Antosia
buuu do mnie tez babcie mowi po imieniu mojej siostry, jest to dla mnie troche lekcewazace...

o dzyyy a ja znam niewiele mart ale tylko jedna jest fajna tzn. nawet ooo ujdzie to odpowiednie slowo

[asik1503]

Napisane przez ladylajla

Przypomniało mi się, ze wiele osób zwraca sie do mnie Asiu bądź Kasiu - chyba "wygladam" na to imię. Na początku liceum notorycznie byłam tak nazywana przez nauczycieli

a jaką masz figurę? (bez obrazy) bo właśnie miałam raz taką dziwną sytuację... byłam z koleżanką (dziewczyna przy kości... no dobra taka kulka xD ) u mojej koleżanki z klasy bo miała urodziny i kiedy jej mama weszła do pokoju wskazała na koleżankę-kulkę i powiedziała "Ty jesteś Asia?!" (wiedziała, że przyjdzie Lidka i Asia ale nie wiedziała, która jest która) a gdy ją wyprowadziłyśmy z błędu zrobiła duże oczy i powiedziała, że przeważnie w szkole (jest katechetką) pulchne dziewczyny mają na imię Asia...

[Antentenne]

A ja na bierzmowanie wzięłam sobie imię (imiona?) Maria Magdalena - i teraz mam 4 imiona, yeah

A dzieci bym chciała nazwać Gabryś i Amelka (nie śmiejcie się)- teraz na Amelki szał, ale za te kilka/kilkanaście lat pewnie minie

[ewka_609]

Aleście namnożyły tych postów
Mi się Zuza bardzo podoba Marta też, tyle różnych form jest A w klasie miałam 4 Marty, 5 Kaś, 2 Kamile, 2 Agaty, 2 Magdy, 2 Pauliny... 1 Angelikę, Kornelię.. No i ja sama tez wyjątkowo byłam jedna. Bo w pdst były 3 Ewy, w gimie 2 i teraz ja sama byłam Ale nie lubię mojego imienia... Wolę jak ktoś do mnie się zwraca bezosobowo xD Jeszcze mama mnie pokarała bo się 24 grudnia urodziłam .

Córkę nazwę Zosia chyba Tylko żeby do niej Zocha nie mówili :F Też podobają mi się w większości takie tradycyjne imiona, chociaż Basia to mi się nie podoba Może dlatego, że w gimie w szkole kilka Baś i żadna normalna nie była... Moja chrześnica ma na imię Sandra Nie podoba mi się to imie... Zwłaszcza, że ona sama w sobie jest taka cudna Z kolei kuzynka nazwała swego syna Ksawiery. Takie ni to Ksawier ni Ksawery (jak nasz zdrajca - Ksawery Branicki), chyba, że cały czas źle pisze jego imię... ;f No ja bym tak syna nie nazwała...

Komuś chciałam coś napisać ale nie pamiętam komu

[19monisia89]

Napisane przez Zuza229

lajla jestem Sylwia... Nie nawidze tego imienia a szczegolnie jak ktos mowi do mnie Sylwio... U mnie w liceum bylo 5 Sylwii,,, I kazda siedziala obok siebie.. Nigdy nie wiedzialam do kogo nauczyciel mowil
Mialam byc Dominika.. Ale stwierdzili ze slon Dominik byl..
Wole Zuza.. Fakt na studiach pewnie wroce do Sylwio..
Moj kolega tak cudnie mowi Zuzka
Mi sie podoba strasznie imie Marcel i Zuzia Nazwe tak moje dzieci

mam koleżankę, która ma na imie Sylwia, a od zawsze nazywają ją ZUZA! zbieg okoliczności?


mi sie moje imię okropnie nie podoba
a na drugie mam Marysia xD i szczerze mówiąc, wolałabym sie tak normalnie nazywać ;P


i mam prośbę, zajrzyjcie na str., które mam w podpisie, proszę

[Charmain]

A Monisia to Monisia czy tez jakos inaczej ?

Podczytuje