Studentki 2oo9! Świeże mięso na Uczelniach=p Obawy, wrażenia, emocje...

[Aga2890]

Napisane przez sydunia

No ale to jednak jest uroczyste i jak dla mnie trzeba być elegancko ubranym

Jak rozpoczęcie to galowo Jak ktoś chce to niech wpada w dresach ^^ ja ide na galowo :P a co do wykładów i ćwiczeń ja takiego problemu nie mam, kampus PG jest raczej zwarty i nie porozrzucany

[cherry in bloom]

Napisane przez sydunia

No ale to jednak jest uroczyste i jak dla mnie trzeba być elegancko ubranym

No tak, jak najbardziej Miałam na myśli że nie musi być to tradycyjna biała bluzka + czarna spódnica

Ja jutro czegoś poszukam



Właśnie nam się kończą najdłuższe wakacje w życiu :O

[Antentenne]

Spam zanika....

[Aga2890]

nie chce studiów! ;O

[sydunia]

Ja na 1. semestrze mam wszystkie zajęcia oprócz wfu na swoim wydziale. Jeżdżenie zacznie się od 2. semestru, gdy wybiorę ścieżkę studiów i połowa zajęć będzie gdzie indziej. Na szczęście gdzie indziej oznacza 2 przystanki metrem

[Zuza229]

Napisane przez Aga2890

nie chce studiów! ;O

ja tez

[Charmain]

Dobry
Nie wyobrażam sobie nadrabiać Waspo dwóch dniach chociażby

1) Witam nowe osoby
2) Agata Co za świr, szkoda słów
3) Chyba Nicru pisała coś o WIlsonie, fajny on jest- taki hm pocieszny

[Aga2890]

A to na 2 roku wybierasz specjalizacje czy jak?
Ja chyba na 3

[sideritis]

Napisane przez cherry in bloom

Właśnie nam się kończą najdłuższe wakacje w życiu :O

Napisane przez Aga2890

nie chce studiów! ;O

Nie dobijajcie mnie, prooooszęęę !

Ja się odzwyczaiłam od nauki, normalnie nie wiem jak to będzie w październiku

[Aga2890]

Ja na dwutygodniowym kursie z fizy miałam przedsmak studiów, podziękuję!

Hmm a Kasia miała byc na wyrównawczych na UG dobrze pamiętam? Moglaby sie odezwać jak jej idzie, pewnie nie ma jak jeżeli jest w akademiku :P

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

ja sie boję, że polegnę z maty już nawet niefizy się obawiam, tylko maty właśnie

[sydunia]

Napisane przez Aga2890

A to na 2 roku wybierasz specjalizacje czy jak?
Ja chyba na 3

U mnie jest w ogóle inaczej, bo wybieram ścieżkę, a specjalizację to swoją drogą
Po 1. semestrze kierunek rozdziela się na 3. ścieżki (do wyboru chemiczna, elektryczna i elektroniczna). Specjalizację wybieram po 2. semestrze i tutaj mam do wyboru ileś tam, niezależnie od wybranej ścieżki takie same dla wszystkich

Cherry in bloom a jeszcze tak spytam, co zdawałaś na maturze?

[nicRu]

W sumei to AGH jest bardzo zwarte, wszystko prócz WF i jezyka mam w jednym budynku

[Charmain]

Kasia, wczoraj pisała, że nauczyła sie wiecej niz przez 3 lata liceum

[sideritis]

Napisane przez Aga2890

Ja na dwutygodniowym kursie z fizy miałam przedsmak studiów, podziękuję!

Hmm a Kasia miała byc na wyrównawczych na UG dobrze pamiętam? Moglaby sie odezwać jak jej idzie, pewnie nie ma jak jeżeli jest w akademiku :P

jesli się nie mylę to pisała wczoraj, że jest super ale przy tej ilości spamu nie potrafie odnaleźć jej posta

[Aga2890]

Napisane przez sydunia

U mnie jest w ogóle inaczej, bo wybieram ścieżkę, a specjalizację to swoją drogą
Po 1. semestrze kierunek rozdziela się na 3. ścieżki (do wyboru chemiczna, elektryczna i elektroniczna). Specjalizację wybieram po 2. semestrze i tutaj mam do wyboru ileś tam, niezależnie od wybranej ścieżki takie same dla wszystkich

Cherry in bloom a jeszcze tak spytam, co zdawałaś na maturze?

Ahaaaaa I już wiesz jaką ścieżkę chcesz wybrać? Moja znajoma idzie na ten kierunek co Ty ale na PG ale nie ma nic takiego W sumie lepiej, że będziesz ekspertem z danej dziedziny ^^ tylko, że ja bym się nie nadawała na żadną z tych "ścieżek" xD



Wybaczcie ale wczorajszego waszego spamu nie nadrobiłam :P już was przepraszałam za to byłam tak przejęta moim jakże "cichym" wielbicielem:|

[asik1503]

Ja dużego łażenia nie będę miała bo zajęcia mam albo w gmachu głównym albo na Noakowskiego a to rzut beretem od gmachu gorzej z samym dojazdem na uczelnię xD

ehh... jakoś sobie nie wyobrażam powrót do nauki... przecież to będzie taki szok ja od maja niczego się nie uczyłam... lenie się totalnie aż się boję co to będzie... ale za to ja chcę studia i chcę się już przeprowadzić i wcale się tego nie boję, wręcz jestem bardzo ciekawa nowości jakie mnie czekają xD

[Aga2890]

Napisane przez asik1503

Ja dużego łażenia nie będę miała bo zajęcia mam albo w gmachu głównym albo na Noakowskiego a to rzut beretem od gmachu gorzej z samym dojazdem na uczelnię xD

ehh... jakoś sobie nie wyobrażam powrót do nauki... przecież to będzie taki szok ja od maja niczego się nie uczyłam... lenie się totalnie aż się boję co to będzie... ale za to ja chcę studia i chcę się już przeprowadzić i wcale się tego nie boję, wręcz jestem bardzo ciekawa nowości jakie mnie czekają xD

Ja się też nie boję, ja po prostu nie chce
I też się boję, że wylecę, albo przez fize albo przez matmę niby jak ktoś chce to da radę, ale różnie to bywa..

[cherry in bloom]

Napisane przez sydunia

U mnie jest w ogóle inaczej, bo wybieram ścieżkę, a specjalizację to swoją drogą
Po 1. semestrze kierunek rozdziela się na 3. ścieżki (do wyboru chemiczna, elektryczna i elektroniczna). Specjalizację wybieram po 2. semestrze i tutaj mam do wyboru ileś tam, niezależnie od wybranej ścieżki takie same dla wszystkich

Cherry in bloom a jeszcze tak spytam, co zdawałaś na maturze?

Matmę i fizę rozszerzoną (po 78%), polski podstawowy (91%) i angielski podstawowy (90%)

Ja się najbardziej boję wczesnego wstawania :/

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez asik1503

Ja dużego łażenia nie będę miała bo zajęcia mam albo w gmachu głównym albo na Noakowskiego a to rzut beretem od gmachu gorzej z samym dojazdem na uczelnię xD

To pewnie będziemy się mijać, bo też mam zajęcia w GG i coś na WAiNS na Noakowskiego I jeszcz na Wydziale Fizyki, Architektury i czegoś tam jeszcz

edit:

Napisane przez cherry in bloom

Matmę i fizę rozszerzoną (po 78%), polski podstawowy (91%) i angielski podstawowy (90%)

Sylwiaaaa, już mamy do kogo chodzić na korki

[cherry in bloom]

Napisane przez Aga2890

Ja się też nie boję, ja po prostu nie chce
I też się boję, że wylecę, albo przez fize albo przez matmę niby jak ktoś chce to da radę, ale różnie to bywa..

też się boję że mnie wywalą przez moje lenistwo ohydne

[Aga2890]

Napisane przez cherry in bloom

Matmę i fizę rozszerzoną (po 78%), polski podstawowy (91%) i angielski podstawowy (90%)

Ja się najbardziej boję wczesnego wstawania :/

Ze wstawaniem może też być problem, a narazie staram się znaleźć na stronie uczelni, jakie dokumenty są potrzebne do stypendium i nie mogę znaleźć :[

[sideritis]

Ja też sie boję matmy z fizą jest podobno lżej.

I jeszcze boje się geodezji

[sydunia]

Napisane przez Aga2890

Ahaaaaa I już wiesz jaką ścieżkę chcesz wybrać? Moja znajoma idzie na ten kierunek co Ty ale na PG ale nie ma nic takiego W sumie lepiej, że będziesz ekspertem z danej dziedziny ^^ tylko, że ja bym się nie nadawała na żadną z tych "ścieżek" xD

Na PW jest na 2 wydziałach ten kierunek i na drugim też nie ma czegoś takiego Ona będzie prawdopodobnie miała po prostu połączenie tego wszystkiego co na moich ścieżkach.
Tak, wiem, na chemiczną Jest to jedyne możliwe wyjście, chociaż jak patrzę czasem na ilość przedmiotów tam i na innych ścieżkach, to korci mnie do zmiany decyzji. Jak spojrzę na nazwy tych przedmiotów, to już nie
Ja po prostu uciekam od fizyki jak mogę Nie to żebym chemię umiała. Umiałam hmmm no na pewno ponad program nieco w gimnazjum. I wtedy lubiłam ją, bo wszyscy się męczyli z nią, a ja po prostu to wszystko umiałam. Spojrzałam chwilkę w zeszyt/książkę i dla mnie nie było większego problemu ze zrobieniem jakiegoś zadania. W LO chemię odpuściłam, bo i na co mi. Nie miałam rozszerzonej (ubolewam nad tym, że inne roczniki miały i mają profil, który był moim wymarzonym, a nasz nie), wiedziałam, że nie wiążę swojej przyszłości z chemią, no i nagle okazało się, że niekoniecznie wszystko umiem ot tak. Niestety Chociaż fakt faktem, że nasza chemiczka dawała na sprawdzianach zadania o innym stopniu trudności niż były na lekcjach
No ale uważam, że jak przysiądę do chemii, to ją ogarnę. Muszę tylko chcieć. I w sumie mogę ją polubić na nowo Fizyki nie polubię i nie mam pewności, że ogarnę

A i tak więcej potrzebnej mi w życiu wiedzy dostanę na kierunku, który zacznę za rok czy dwa dodatkowo

[nicRu]

Side, pfff nie bój się niczego, bać to się moga ludzie nie potrafiący znaleźć pierwiastka wielomianu, nie Ty

[Antentenne]

Napisane przez cherry in bloom

Matmę i fizę rozszerzoną (po 78%), polski podstawowy (91%) i angielski podstawowy (90%)

Ja się najbardziej boję wczesnego wstawania :/

Ja też

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez nicRu

Side, pfff nie bój się niczego, bać to się moga ludzie nie potrafiący znaleźć pierwiastka wielomianu, nie Ty

Że co? Kurczę, zawsze podziwiałam ścisłowców Co to wielomian w ogóle?

[sydunia]

Napisane przez asik1503

Ja dużego łażenia nie będę miała bo zajęcia mam albo w gmachu głównym albo na Noakowskiego a to rzut beretem od gmachu gorzej z samym dojazdem na uczelnię xD

Matko, jak mnie wkurza ta nazwa ulicy! Dla mnie to powinno być Nowakowskiego, a nie Noakowskiego tak dziwnie brzmi

Napisane przez cherry in bloom

Matmę i fizę rozszerzoną (po 78%), polski podstawowy (91%) i angielski podstawowy (90%)

Eh, miałam nadzieję, że nie zdawałaś fizy i mnie pocieszysz Bo na mój kierunek niby większość ludzi się dostaje, która ani fizy, ani chemii nie zdawała (tak jak ja, bo ja geo oprócz matmy i ang zdawałam), a jak patrzę na nk czy gronie, to większość po mat-fizach czy mat-infach jest, czyli jednak muszą tą fizę umieć

Napisane przez sideritis

I jeszcze boje się geodezji

Przepraszam, ale zabawnie to brzmi z ust osoby, która geodezję będzie studiować
Tzn żeby nie było, ja rozumiem, że to o przedmiot chodzi i że zapewne ciężki jest

[Charmain]

Nicru o czym Ty mówisz

Co do wstawania, myśle że jednak dzwięki wspolokatorów nie pozwolą tak długo spać

[nicRu]

Charmain, sa tacy co nie wiedzą co to jest wielomian albo nie wiem tam, co to benzen i się pchają na studia inżynierskie, bo zdali np. geografię, kupują warunki i próbuja przeleźć z roku na rok zamiast zajać się czymś sensownym

[sydunia]

Nicru weź, ja się boję, że przez wakacje pozapominałam wszystko z matmy Pomijam to, że nie mieliśmy granic ciągu, pochodnych i innych takich rzeczy

Ale nadrobię szybko to mam nadzieję! W końcu z matmy akurat jestem kumata.


Ja na 1. semestrze się boję matmy dyskretnej Moja mama mówi, że ciężkie to i w ogóle...