Studentki 2oo9! Świeże mięso na Uczelniach=p Obawy, wrażenia, emocje...

[Antentenne]

Piszesz opowiadania? Podziwiam
Ja "Dumy..." nie czytałam

[Charmain]

Adriana, a jaki byl TWoj wymarzony kierunek skoro to na co sie dostalas nie jest "tym", cos ze spiewem ?

Ja jedynie ogladalam, Colin Firth

[kreska90]

Widzę, że teraz na "Dumie i uprzedzeniu" się filozoficzna rozmowa zatrzymała wlaśnie sie zastanawiałam czy warto ją przeczytac (wiem, wiem klasyka, ale z klasyką różnie bywa ).

[Adriana Lecouvreur]

ja chwyciłam ją w księgarni dwadzieścia minut przed odjazdem pociągu, chcialam kupić po angielsku z pingwinkiem ale nie było w empiku i kupiłam wtedy Great Expectations Dickensa których jeszcze dobrze nie ruszyłam. A Duma i uprzedzenie ... leciutko się czyta. WARTO! opisy głupich ludzi są pierwszorzędne

Ano śpiew, śpiew. Najlepiej u tej pani (to baaaardzo okrojone streszczenie jej biografii artystycznej). Ona sama jeszcze o tym nie wie (że chcę się u niej uczyć, a to dlatego, że jak pierwszy i jedyny raz z nią rozmawiałam to jeszcze nie wiedziałam że uczy na Akademii ), ale przy najbliższej okazji jej powiem i mam nadzieję że jak zechce mnie posłuchać to mnie oknem nie wyrzuci po trzech pierwszych nutach.

edit:
piszę, ale też w muzycznych klimatach... i właśnie zamierzam je gruntownie poprawić (ten główny cykl, jest ich dziesięć po kilkanaście - dwadzieściakilka stron w wordzie.). Jak już nie będę się ich wstydzić to oblecę wydawnictwa

[Charmain]

Wow, jestem pod wrazeniem- zycze powodzenia w realizacji marzen

Lataj, po nich lataj- mojej kolezance sie udalo wiec chyba to jednak mozliwe, zeby wydali

[Adriana Lecouvreur]

a to jeszcze próbkę dorzucę z twórczości jak tamta biografia taka skrótowa to niech jej talent mówi sam za siebie. Jedno z dzieł które wykonuje bezkonkurencyjnie:


(VII Bram Jerozolimy Krzysztofa Pendereckiego - Si oblitus fuero tui Jerusalem - uwielbiam ten utwór )

To jedna z moich najbardziej ulubionych śpiewaczek, w pierwszej piątce mieści się na pewno. A na 100% ulubiona z tych, które obecnie uczą na polskich Akademiach Muzycznych(o przepraszam, i Uniwersytecie Muzycznym )

[Charmain]

No to zrobilo sie nam filozoficznie
Ja sie tam nie znam, ale wierze na slowo, ze jest bezkonkurencyjna

[Antentenne]

Ja w szoku! Dostanę gratisowy egzemplarz jak już wydasz? Uwielbiam czytać książki Teraz czytam Mastertona, ale dziś skończę i jutro po cos lecę, żeby mieć na weekend

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Adriana Lecouvreur

piszę, ale też w muzycznych klimatach... i właśnie zamierzam je gruntownie poprawić (ten główny cykl, jest ich dziesięć po kilkanaście - dwadzieściakilka stron w wordzie.). Jak już nie będę się ich wstydzić to oblecę wydawnictwa

a z wizażankami się podzielisz?
powiedz coś wiecej o tych "muzycznych klimatach". ja swego czasu grałam, potem zaczęły się problemy ze słuchem i przestałam:. strasznie żałuję, ale cóż...

[Antentenne]

Filozoficznie? Bardziej kulturowo Książki, muzyka poważna - kultura jak nic!

[sydunia]

Dumę i uprzedzenie próbowałam kiedyś przeczytać, ale... poddałam się Jakoś mi nie przypasowała, no i miałam wersję z bardzo dużą czcionką, która mnie irytowała.

[Charmain]

Ale mozna pofilozofowac przy takich dzielach

Skoro juz tak kulturalnie sie zrobilo, to przyznac sie kto maluje

[Antentenne]

To ja się pochwalę - wypożyczyłam sobie "Wstęp do socjologii" Bergera

A teraz przstanę się chwalić - niewiele z tego rozumiem Ja nie wiem, co to będzie z moimi studiami

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Ja trochę maluję. A raczej rysuję - głównie postacie rysunkowe

[paulinka1919]

dziewczyny normalnie was nadrobic nie moglam
o jaaa, a ja nie znosze ani pisac, ani czytac. mam uraz po LO klasie na rozszerzonym polskim i historii, tylko pisanie i czytanie... za to kocham liczyc

rowniez jestem w szoku, piszesz pewnie je z wielka pasja dlatego na pewno sa doskonale baaa te wydawnictwa bic sie beda o ciebie

[Charmain]

Ante, ciesz sie wakacjami lepiej

Paulinka, i matme zdawalas, moze jeszcze roz ?

[Antentenne]

Char - cieszę się, cieszę Ale lubię czytać, więc tak sobie pomyślałam, że zobaczę, co mnie czeka I padłam To by było na tyle - jutro ją oddaję

[Charmain]

Moze jednak zostaw, jak nie bedziesz mogla usnac przeczytasz 2 kartki i juz spisz jak zabita

[paulinka1919]

Napisane przez Charmain

Paulinka, i matme zdawalas, moze jeszcze roz ?

zastanawialam sie nad rozszerzeniem ale wiedzialam ze zostaje w Kielcach i doszlam do wniosku ze na nasza PSK na inzynierie srodowiska podstawa wystarczy i dobrze zrobilam, bo poszla mi baaardzo dobrze a z roz. moglo byc roznie.

co do wakacji to nie pamietam kiedy ostatni raz siedzialam w piatkowy wieczor w domu
dobrze, ze mam wizaz i Was

[Charmain]

A ja sie przenosze na serialowy maraton wiec milego wieczoru

[Antentenne]

No, ja to bym dostała świra, gdyby nie wizaż, bo ilez książek można przeczytać?
Swoja drogą, od końca czerwca przeczytałam ponad 20 książek...

edit: 24 a jutro idę po kolejne

Miłego, miłego

[Adriana Lecouvreur]

aaa wiec skoro już padły pytania o rysowanie i moje pisanie...

z upodobania 'od zawsze' cośtam piszę. Te 10 opowiadań, to cykl o tych samych ludziach, wszyscy pracują w jednym teatrze operowym, każde z opowiadań pisane jest z perspektywy innej osoby - harfistki, dyrektora, barytona...

skończyłam liceum plastyczne więc rysuję i maluję. bardziej z przypadku niż z miłości.

a przede wszystkim śpiewam, to moja największa pasja. i trochę męczę klawisze (w domu keyboardu, u przyjaciółki fortepianu.

[Aga2890]

Co do kursu zobacze jak bedzie z tymi dojazdami i jezeli bedzie juz tak zle to pójdę do akademika

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;13838369]
czyli co, Char i Ante zakładają pensjonat w górach, a ladylajla, fiołek i ja organizujemy wesela w tychże? będziemy sobie nawzajem nakręcały interesy
[/QUOTE] to moze z racji teog ze bede studentka Transportu, to moze zajme sie transportowaniem gosci? xD Albo bede wam wynajmować limuzyny, zabytkowe auta itp?

Napisane przez paulinka1919

o jaaa, a ja nie znosze ani pisac, ani czytac. mam uraz po LO klasie na rozszerzonym polskim i historii, tylko pisanie i czytanie... za to kocham liczyc

ja tez bylam na humanie, dokaldnie spol praw, ale minelam sie z powolaniem a teraz jak jzu wspominalam ide na polibude xD i przez cale LO nie przeczytalam ani jednej ksiazki spoza kanonu lektor [ i nawet polowy z nich nie czytalam], ale teraz jak sie wzielam to czytma i czytam

[sydunia]

Aga, wow, transport, fajnie Podoba mi się ten kierunek i może bym na niego poszła, gdyby nie masa fizyki tam

[Zuza229]

Piatkowy wieczor spamow Ja czasami pisuje wiersze, ksiazki uwielbiam. A dume i Uprzedzenie ogladalam film swietny Ksiazki nie mialm okazji przeczytac

[Adriana Lecouvreur]

a ja nie lubię filmów raczej mam parę do których wracam ale obejrzenie całego filmu za jednym podejściem rzadko mi się udaje. Chyba że jest to czarny kot, biały kot albo szabadsag, szerelem dwa różne światy...

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Aga2890

to moze z racji teog ze bede studentka Transportu, to moze zajme sie transportowaniem gosci? xD Albo bede wam wynajmować limuzyny, zabytkowe auta itp?

tak tak!
i najlepiej jakbyś miała same rolls royce'y urocze są

[Aga2890]

Napisane przez sydunia

Aga, wow, transport, fajnie Podoba mi się ten kierunek i może bym na niego poszła, gdyby nie masa fizyki tam

no wlasnie fiza... dlateog biegne na kurs... a ja nawet matmy rozszerzonej nie zdawalam:O bałam się po tym moim nieszczęsnym humanie:/ ale ale ale będę przykuwać ^^ ...
[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;13841260]tak tak!
i najlepiej jakbyś miała same rolls royce'y urocze są[/QUOTE]
okej okej to moze juz zaczne odkladac na pierwszy tak mysle ze po obronie inzyniera [o ile dotrwam] to juz uzbieram na pierwszy pasuje? czy za pozno ;p

[BJean]

dziewczyny, a jak wybierałyście specjalność to w podaniu była ona uwzgledniona czy trzeba było wypełnić jeszcze jakis papier ?
(pytanie do tych, ktorzy muszą ja wybrac od razu)

[pimboLowa]

o Boże, dziewczyny, ja się gubie w tym wątku, ledwo zdążyłam się odezwać, ktoś mi odpowiedział, już nie pamiętam kto ( bez urazy), próbuję się wczytać w temat rozmowy to mi wyskakują kolejne 3 strony, rozgadałyście się, ja co prawda mam komputer 24/24 włączony ( póki rodzice płacą rachunki to ciężko się przyzwyczaić), ale ostanio moim głównym zajęciem jest wybywanie z domu- bo jak siedze w domu to myśle o jedzeniu, jem i cały czas jestem głodna, a jak jestem poza domem, to skuszę się maxymalnie na kawe lub shake- nic więcej nie przełkę na macka- ostatnio czytałam jakiś raport na temat tych wszystkich bułek z fastfoodów- przerażały mnie dane na temat ich spożycia, ale nie jem tego tylko dzięki temu, że jestem wzrokowcem- nie podobają mi się te produkty, według mnie nie zachęcają zapachem, a poza tym ja nie jestem mięsa zrobionego przez obce mi osoby( tak drogie panie to się nazywa syndrom jedynaczki, którą nie jestem-i chwała Panu za to!) apropo, wracając do studiowania, to kurde dziewczyny jak ja sie boje to szok..., już płacze po nocach i w ogole..., staram się racjonalnie myśleć i jakoś trzymać, ale w kółko wszyscy dookoła mi wmawiają, że sobie nie poradze " studia zaoczne, ty oszalałaś, przecież dobrze zdałaś mature, mogłaś iść na dzienne"- słyszę to od ludzi dookoła za wyjątkiem mojej mamy i taty- którzy doszli do wniosku, że to jest mój wybór i niezależnie od tego co się będzie działo to oni będą mnie wspierali i akceptują to co robię..., ogólnie nigdy nie wywierali na mnie wpływu, tak wiem, że to bajkowe- ale tak to jest kiedy się ma za młodych rodziców- nie, żebym narzekała, jak patrzę na nich to aż mnie duma rozpiera, ale nie bede sie zagłębiała, dziewczyny od września mam mieszkanie w Sopocie, jak ja mam znaleźć pracę? kurde, no nic nie mogę znaleźć , a póki co chciałabym znaleźc coś w pracy biurowej, bo mniej się zmęcze biorąc pod uwagę studia, a to jest główne zadanie- studia- najpierw w ogole zacząć na nie chodzić, a później nie poddać się- i skończyć je z super wynikiem- a co, żeby pokazać, że się udało. jeżeli nie znajdę nic w biurowcach to będę szukała pracy fizycznej, sama nie boję się ciężko pracować, bo wiem co to jest praca od 6 do 18 w sklepie- ojj nie jest lekko, albo malowanie dachów, przekopywanie pola w ramach " majowego odpoczynku podczas weekendu u cioci na wsi", a niestety życ będzie trzeba i zapłacić za studia, kurde 4600;/, w ratach po 600 według strony internetowej uniwerku.

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

[1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;13841260]tak tak!
i najlepiej jakbyś miała same rolls royce'y urocze są[/QUOTE]

kurde, zazdroszcze Ci, ja od dziecka chciałam pracować w transporcie, na studia miałam już wybraną logistyke na specjalności spedycja-transport samochodowy, mój ojciec się tym zajmuje, ale wybrałam racjonalnie finanse i rachunkowość, " bo marzenia to jedno, a drugie to praca, dzięki której nie bedziesz biedy klepała"- moja ciotka. powodzenia! bede trzymała kciuki za twój transport

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Napisane przez Aga2890

Co do kursu zobacze jak bedzie z tymi dojazdami i jezeli bedzie juz tak zle to pójdę do akademika

to moze z racji teog ze bede studentka Transportu, to moze zajme sie transportowaniem gosci? xD Albo bede wam wynajmować limuzyny, zabytkowe auta itp?

ja tez bylam na humanie, dokaldnie spol praw, ale minelam sie z powolaniem a teraz jak jzu wspominalam ide na polibude xD i przez cale LO nie przeczytalam ani jednej ksiazki spoza kanonu lektor [ i nawet polowy z nich nie czytalam], ale teraz jak sie wzielam to czytma i czytam

to ja dziewczyny się wkręcam do tego biznesu- po FiR zostane waszą księgową :P, skrupulatnie was prześwietle ile to zarabiacie na ludzkiej nadziei pt" bede miała ślub marzeń i życie usłane płatkami róż, bo księciu z bajki mi obiecał: nie opuszczę cię aż do śmierci"

[Serendipity]

Napisane przez Zuza229

Piatkowy wieczor spamow Ja czasami pisuje wiersze, ksiazki uwielbiam. A dume i Uprzedzenie ogladalam film swietny Ksiazki nie mialm okazji przeczytac

O, to widzę Zuza, że z książkami mamy to samo zboczenie.
Oby od października starczyło na to czasu