Kobieta z kobietą?:)

[emme]

To i ja coś powiem na temat swoich "doświadczeń" z kobietami
Nie wstydzę się do tego przyznać, takie sytuacje miały miejsce toootalnie spontanicznie ;p zawsze z bliskimi mi kumpelami
Faktycznie kobieta całuje zupełnie inaczej niż mężczyzna, przyjemnie
Jednak takie sytuacje nie mają już miejsca od jakichś 2 lat, mimo, że nadal lubię podziwiać kobiece ciało to mój partner zaspokaja wszystkie moje potrzeby
Teraz tylko czasem obejrzę się na ulicy za jakąś ładną kobietą, ale to raczej z zazdrości....

[Zdemoralizowana]

Witam Wizażanki!

Przeczytałam cały jakże interesujący wątek.
Od niecałych 2 lat miewam takie fantazje, zaczęło się od snów, skończyło
jak na razie niestety tylko na fantazjach na jawie. Wcześniej nigdy
nawet bym nie pomyślała, że zacznę o tym poważnie rozważać, powiem
nawet, że kontakty cielesne z drugą kobietą mnie odrażały. Widać na moim
przykładzie jak bardzo mogą się zmienić poglądy i odczucia i to w
stosunkowo niewielkiej przestrzeni czasowej.
Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się wprowadzić moje "pomysły" w życie,
bałabym się nie tyle reakcji innych ludzi co osoby, której ewentualną
propozycję miałabym złożyć. Mogłaby to być zupełnie obca osoba, poznana
chociażby w Internecie, lecz co jeśli się umówimy i okaże się, że to nie
jest ta osoba, z którą chciałabym spróbować? Lub odwrotnie? Bo przecież
nie z każdym człowiekiem jesteśmy w stanie się tak mocno zbliżyć. Niby
nic by się nie stało, a jednak dziwaczna sytuacja.. Nie należę do osób
aż tak nieśmiałych i niepewnych siebie, jednak taka propozycja bardziej
zadawalałaby mnie, kiedy wyszłaby od tej drugiej strony. Mimo wszystko ciekawość mnie zżera!!
Wszystko to u mnie zaczęło się dziać po poznaniu jednej konkretnej Pani,
do dzisiaj ciężko mi się jej oprzeć, jednak znaczy ona dla mnie na tyle
dużo poza tym (nie w sensie uczuć jakie łączą się z byciem w związku z
drugim człowiekiem), że obawa przed popsuciem wszystkiego przerasta moje
fantazje (oto odpowiedź na pytanie dlaczego się boimy, które wcześniej
padło, może cząstkowa, bo zbliżyć można się też z bardziej obcą osobą,
ale mając na myśli bliższą to właśnie tworzy blokadę- w moim przypadku).

Zostały tutaj jeszcze poruszone inne kwestie. Tolerancja- nie mam nic
przeciwko, faktycznie troszeczkę gorzej odbieram (co absolutnie nie
znaczy, że nie akceptuję) zbliżenie dwóch panów (jeżeli chodzi o
fizyczność) niż dwóch pań. Nie wiem, dlaczego- pewnie dlatego, że jestem
kobietą i jakoś łatwiej mi sobie wyobrazić całą sytuację. Jeżeli chodzi
o sferę uczuciową, jak najbardziej nie widzę nic złego, dopóki dwoje
ludzi się kocha i szanuje to nie należy moim zdaniem ingerować w ich
prywatne preferencje.

Kwestia zdrady. Pewnie taki wyskok z kobietką (będąc w tym samym czasie
z mężczyzną w stałym związku) byłby zdradą, chociaż ja mam aktualnie
lekko zaburzone myślenie, po wyzwoleniu z jednego chorego układu i
zasmakowaniu wolności na nowo, będąc nadal sama mam baardzo liberalne
spojrzenie na takie sprawy. Dlatego, że obecnie stan ten mnie nie
dotyczy to może nie będę się nad tym głębiej zastanawiać...

No Kobietki- odświeżamy wątek Opowiadajcie, bo momentami było
naprawdę interesująco!! A ja chętnie powymieniam myśli.

P. S. To mój pierwszy (dziewiczy hihi) wpisik! Pozdrawiam.

[kukurydzianka]

Ja się szczerze przyznam, ze jakiś pół roku temu całowałam się z koleżanką. Byłyśmy w większym gronie, byla impreza i duzo alkoholu. Zaczęłyśmy gadac i że spróbujemy...no to dawaj. Specjalnie się nie podnieciłam, ale bylo fajnie, tak delikatniej niz z facetem i to bylo jednorazowe, do dzis mamy ze soba dobry kontakt Ale tez ostatnio, z jakis tydzien temu byłam na imprezie i byla moja inna kolezanka, taka ktora juz od dawna kogos poptrzebuje, i z rodzicami jej sie nie uklada, potrzebowala ( teraz tak mysle z prespektywy czasu) potrzebowala bliskości. Nie całowalusmy sie, ale gadalysmy o tym, i ona zaczela mnie calowac po szyi, obejmowac, ale dalej nie poszlo, nie umialam. Ale mysle, ze to bylo ciekawe chociaz i tak wole mojego TZmmm , o ile nam sie wreszcie udaa i dziewczyny, mam pytanie, nie podniecaja was dwaj mezczyzni calujacy sie??

[CharLizZie]

Napisane przez kukurydzianka

mam pytanie, nie podniecaja was dwaj mezczyzni calujacy sie??

Jestem fanką yaoi , więc wszystko jasne.

[kukurydzianka]

Aż musialam poszukać w necie o tym. O co w tym tak naprawdę chodzi, bo jestem ciekawa

[CharLizZie]

Napisane przez kukurydzianka

Aż musialam poszukać w necie o tym. O co w tym tak naprawdę chodzi, bo jestem ciekawa

O co chodzi w yaoi? No cóż, to odłam mangi (japońskiego komiksu) bazującego na miłości męsko-męskiej .
Mam też coś takiego, że oglądając jakiś film lub serial nigdy nie jestem fanką par w jakie reżyser układa postacie.
Inaczej, mówiąc np. w "Gossip Girl" moja ulubiona para to Blair/Serena, które w serialu są przyjaciółkami.
http://www.youtube.com/watch?v=O7Tt2b6nsAU
http://www.youtube.com/watch?v=cPXYst5_TQg
http://www.youtube.com/watch?v=-AlaBpNZksk
To poważny uraz , ja wszędzie widzę podteksty

[z!elOna]

a ja i fantazjowalam i próbowałam... kilka razy z jedna kobieta a pocałunki bardziej w formie zabawy z jakimiś 4 dziewczynami z tego samogo grona na tej samej imprezie. Natomiast z jedną dzewczyną było i całowanie i sex kilkanaście razy. I nadal fantazjuje o kobietach mimo iż mam stałego od kilku lat partnerach. Może jestem bi ? choć z kobieta na dłuższą metę bym nie chciała... raz na jakiś czas OK.

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Miałam fantazje, próbowałam i nadal próbuję.

[kukurydzianka]

Napisane przez CharLizZie

/
To poważny uraz , ja wszędzie widzę podteksty

Ale jakoś specjalnie z tego "urazu" nie jestes zmartwiona Każdy lubi coś innego, tego się po prostu trzymajmy. Pozdrawiam

[fantazja22]

Dziewczynki tak sobie myślałam ale chyba jedyna opcja na poznanie kogoś " podobnego " do nas a więc bi czy les jest net-- hmmmm ale ciężko znaleźć takie cudo co spełnia nasze oczekiwania a tak w ogole ja bym nie odważyła się brać za jakaś koleżankę nawet jak bym ja spiła ciężko by bylo cuż pozostal net ewentualnie jakieś kluby branżowe , imprezki

[CharLizZie]

Napisane przez fantazja22

Dziewczynki tak sobie myślałam ale chyba jedyna opcja na poznanie kogoś " podobnego " do nas a więc bi czy les jest net-- hmmmm ale ciężko znaleźć takie cudo co spełnia nasze oczekiwania a tak w ogole ja bym nie odważyła się brać za jakaś koleżankę nawet jak bym ja spiła ciężko by bylo cuż pozostal net ewentualnie jakieś kluby branżowe , imprezki

Nie wiem jak ty ja nigdy nie szukam "cudów" bardziej liczy się dla mnie to "coś", wygląd jest ważny, ale nie mam specjalnego typu, poza tym jak dla mnie wręcz każda osoba, zwłaszcza młoda, jest atrakcyjna na swój sposób lub dla kogoś.
Hmm.. jeśli chodzi o koleżanki, to na imprezie różne rzeczy mogą się dziać, ale jeszcze nigdy mnie . Uważam, że warto się czasem powstrzymać, nie chciałabym przez taki wybryk wplątać się w jakiś trefny układ.
Ja przez internet poznałam swojego pierwszego poważnego chłopaka , oczywiście przez przypadek. Polecam ten rodzaj poszukiwań
Z mapy gayfriendly miejsc w Krakowie polecam klub COCON na Gazowej i Kitsch na Wielopolu,niedaleko jest też Caryca i Łubu - Dubu, które też są bardzo ok.

[fantazja22]

Napisane przez CharLizZie

Nie wiem jak ty ja nigdy nie szukam "cudów" bardziej liczy się dla mnie to "coś", wygląd jest ważny, ale nie mam specjalnego typu, poza tym jak dla mnie wręcz każda osoba, zwłaszcza młoda, jest atrakcyjna na swój sposób lub dla kogoś.
Hmm.. jeśli chodzi o koleżanki, to na imprezie różne rzeczy mogą się dziać, ale jeszcze nigdy mnie . Uważam, że warto się czasem powstrzymać, nie chciałabym przez taki wybryk wplątać się w jakiś trefny układ.
Ja przez internet poznałam swojego pierwszego poważnego chłopaka , oczywiście przez przypadek. Polecam ten rodzaj poszukiwań
Z mapy gayfriendly miejsc w Krakowie polecam klub COCON na Gazowej i Kitsch na Wielopolu,niedaleko jest też Caryca i Łubu - Dubu, które też są bardzo ok.

Nie szukam cudów ,lalki Barbi tylko normalnej , ładnej dziewczyny taka jak moja pierwsza oj tak głupio mi w ogole pisać do kogoś rożne są od tego strony ale to chyba jedyne wyjście Najlepiej by bylo nie szukac tylko zeby sama sie znalazla nie mowie moze sa takie przypadki ale to rzadkosc Np w pracy gdzie tam dziewczyny sobie mowia ze sa bi ukrywaja to Takze ciezko ciezko z tym jest
Generalnie imprezki polecam hmm rożne rzeczy się tam dzieją dziewczyny jak wypija pokazują na co je stać bo wcześniej są takie nieśmiałe

[anoska]

achh, właśnie, też szukam zwykłej normalnej dziewczyny. zawsze kręciły mnie kobiety i chciałabym spróbować jak z nią jest.

[Zdemoralizowana]

Kręci mnie widok kobietki za kierownicą. Najlepiej takiej koło 30-stki

[Ixcuina]

od zawsze fantazjowałam na temat seksu z kobietami, całowałam się z kilkoma koleżankami w szkole średniej (dawno temu... ) już jako dorosła osoba kochałam się z koleżanką- tak żeby spróbować jak to jest. i było...hmm...ciekawie...t o chyba najlepsze określenie. tak inaczej iż z mężczyzną. ale tamta koleżanka nie podobała mi sięn no i pijane byłyśmy. myślę, że na trzeźwo i z kobietą, która by mnie pociągała byłoby milej.

[zzzielona]

Mój chłopak marzy o tym, żeby zobaczyć jak robię to z inną kobietą :P. Nie przeczę, ze takie doświadczenie mogłoby być ciekawe, ale nie wiem czy udałoby mi się zapomnieć o zażenowaniu... Może gdyby to była lesbijka (ewentualnie też biseksualna), której wcześniej na oczy nie widziałam to jakoś bym dała radę. Niemniej jednak ciekawi mnie jak by to było z kobietą.

Kiedyś nawet całowałam się z koleżankami, ale to raczej nie to samo co kochanie się. Większość kobiet się całuje ze sobą . W sumie mój pierwszy pocałunek z języczkiem był z kobietą :P.

[NoOn]

Drogie Panie ... nawet nie wiecie jak miło jest ten wątek poczytać ... mówię to z męskiego punktu widzenia i wiem że podziela to bez wyjątków cała męska "brać"

P.S. Czy żadna z Was nie miała kiedykolwiek jakiejś bójki z inną dziewczyną ? takiej która kończyła się całowaniem ... jeżeli tak to prosiłbym o opisanie jej ... i nawet wplecenie weń dużej ilości kisielu ... specjalnie dla mnie

[kukurydzianka]

Ups, ktoś tu nieźle fantazjujeale to tylko potwierdza, że mój ukochany to żaden wyjątek od reguły. Jak on mi czasem coś poopowiada to...NIeźle.

[Savathus]

_____

[Ravissante]

mialam ostatnio dziwna chec wyliznia cipki jakiejs dziewczynie masakra nigdy tego nie robilam i nie wiem skad u mnie taka fantazja

kiedsys tylko zabawialam sie z przyjaciolka ale takie zwykle dotykania i calowanie piersi nic po za tym

[zlosliwiec]

Napisane przez NoOn

Drogie Panie ... nawet nie wiecie jak miło jest ten wątek poczytać ... mówię to z męskiego punktu widzenia i wiem że podziela to bez wyjątków cała męska "brać"

P.S. Czy żadna z Was nie miała kiedykolwiek jakiejś bójki z inną dziewczyną ? takiej która kończyła się całowaniem ... jeżeli tak to prosiłbym o opisanie jej ... i nawet wplecenie weń dużej ilości kisielu ... specjalnie dla mnie

ban.

[Celestia]

ja sobie czasami tak myslę jak to by było z kobietą...
heh ale na mysleniu staje. chyba jestem na to zbyt nieśmiała..

[tak]

Ja też "szukam", choć bardziej czekam na jakąś ciekawą osobę, która byłaby mną zainteresowana. Ostatnio bardziej wolę kobiety od mężczyzn, o wiele bardziej. ;> .

[Ravissante]

Napisane przez Celestia

ja sobie czasami tak myslę jak to by było z kobietą...
heh ale na mysleniu staje. chyba jestem na to zbyt nieśmiała..

mam tak samo i u mnie to chyba dopiero jak zerwalabym z chlopakiem skusilabym sie na cos takiego

[Doonnkka]

Napisane przez izzizz

czy ktoras z was miala fantazje seksualne o kobiecie? chcialybyscie sprobowac jak to jest?
podobno wiekszosc kobiet jest biseksualna z przewazeniem w strone hetero. osobiscie nie wyobrazam sobie aby inna kobieta mogla mi dostarczyc tyle przyjemnosci co mezczyzna a z drugiej strony nie zaprzecze ze nigdy o tym nie myslalam... wyobrazam to sobie jednak jako cos zupelnie innego niz kontakt z mezczyzna, na tyle innego ze nie wiem czy jakiekolwiek porownywanie ma sens.

yyy.. dobre pytanie nie chciałabym zrobić tego z kobietą mój mężczyzna mi w zupełności wystarcza

[Tequilla7]

Jestem z moim fecatem bardzo szczęśliwa i mnie zaspokaja. Nie ukrywam jednak że kobiece cialo jest dla mnie czyms pieknym Niewiem czy moglabym cos robic z kobieta, ale pare razy sie calowalam i to bylo mile Przedewszystkim musi byc fajna laska, sama jestem nieskromnie fajna i tego samego bym oczekiwala. Wstydze sie komus cos zaproponowac, niewiem sama czy mam ochote, ale jestem ciekawa, fakt W pelni hetero, jednak doceniam piękno jako artystka i jestem ciekawska. heh

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------



---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Foto propozycje prosze na beemwu8@o2.pl jak mi cos podpasuje to przesle foto. hehe Warto.

[emme]

Napisane przez zzzielona

Mój chłopak marzy o tym, żeby zobaczyć jak robię to z inną kobietą :P. Nie przeczę, ze takie doświadczenie mogłoby być ciekawe, ale nie wiem czy udałoby mi się zapomnieć o zażenowaniu... Może gdyby to była lesbijka (ewentualnie też biseksualna), której wcześniej na oczy nie widziałam to jakoś bym dała radę. Niemniej jednak ciekawi mnie jak by to było z kobietą.

Kiedyś nawet całowałam się z koleżankami, ale to raczej nie to samo co kochanie się. Większość kobiet się całuje ze sobą . W sumie mój pierwszy pocałunek z języczkiem był z kobietą :P.

hehe Ciebie facet namawia, a ja czasem jak w żartach palne o trójkąciku to mój TŻ rzuca fochem, że on mną się dzielić nie będzie a tym bardziej z kobietą... xD

[xblackxshadowx]

Fantazje fantazjami, ciekawe jakbym się czuła w realu.
Fascynuje mnie kobiece ciało, a zwłaszcza dotykanie piersi. Śmieję się zawsze jak macam mojego TŻta po klacie i taka smutna (buźka w podkówkę dla dodania dramatyzmu, szklane oczka) mówię, że nie ma za co złapać.
Śniło mi się, że całowałam się z koleżanką, powiedziałam jej o tym, a ona : Hmm, czyżby to jakaś propozycja była? Gdybyśmy nie były wtedy w szkole to chyba bym skorzystała.
Hehe, jak miałam 7 bądź 8 lat to ciocia uczyła mnie jak całować się z języczkiem ^^

[Okno]

Napisane przez xblackxshadowx

Fantazje fantazjami, ciekawe jakbym się czuła w realu.
Fascynuje mnie kobiece ciało, a zwłaszcza dotykanie piersi. Śmieję się zawsze jak macam mojego TŻta po klacie i taka smutna (buźka w podkówkę dla dodania dramatyzmu, szklane oczka) mówię, że nie ma za co złapać.
Śniło mi się, że całowałam się z koleżanką, powiedziałam jej o tym, a ona : Hmm, czyżby to jakaś propozycja była? Gdybyśmy nie były wtedy w szkole to chyba bym skorzystała.
Hehe, jak miałam 7 bądź 8 lat to ciocia uczyła mnie jak całować się z języczkiem ^^

U're joking right? Ale chyba nie empirycznie?...

[Ixcuina]

Napisane przez xblackxshadowx

Hehe, jak miałam 7 bądź 8 lat to ciocia uczyła mnie jak całować się z języczkiem ^^

przecież to pedofilia, w tym nie ma nic śmiesznego