Neonatura Cocon Yves Rocher

[ennkaa]

wpadłam w coconomanię to pozwalam sobie odswieżyć

[Zuziunia]

Dzisiaj nabyłam Cocon'ka. Znałam go wcześniej z 5ml próbeczki i tak mnie uwiódł że mam całą flaszencje. Mniam są boskie! Zmysłowe, ciepłe, pachna dla mnie tak drzewiasto, uspokajają i otulają jak ciepły kocyk, daja mi poczucie bezpieczeństwa. A ze na nikim ich nie wyniuchałam sa moje i tylko moje, przynajmniej w mojej okolicy uzywa ich tylko moja mama, ma podobne odczucia do moich.

[burn-it-up]

Niestety Cocon nie jest dla mnie.Kilkakrotnie do niego podchodziłam ale zamiast czuć czekoladę,kakao i drewno czułam ostry,bardzo męski zapach.A szkoda bo na innych pachnie pięknie.

[agaa13]

Napisane przez burn-it-up

Niestety Cocon nie jest dla mnie.Kilkakrotnie do niego podchodziłam ale zamiast czuć czekoladę,kakao i drewno czułam ostry,bardzo męski zapach.A szkoda bo na innych pachnie pięknie.

Burn moje pierwsze spotkanie z coconem było identyczne- po prostu był okropny. wydawało mi się,że pachnę apteką.natomiast kolene podeście było już pozytywne- nie lubię w nim tylko tych pierwszych minut po popsikaniu się. jednak na razie nie odważyłam się na pełnowymiarowy flakonik-mam miniaturkę .

[nebraska]

Napisane przez agaa13

Burn moje pierwsze spotkanie z coconem było identyczne- po prostu był okropny. wydawało mi się,że pachnę apteką.natomiast kolene podeście było już pozytywne- nie lubię w nim tylko tych pierwszych minut po popsikaniu się. jednak na razie nie odważyłam się na pełnowymiarowy flakonik-mam miniaturkę .

Zgadza się, na początku pachnie kamforą (podobnie jak Feminite du Bois), ale na szczęście kamfora jak to kamfora - znika i zostaje piękny ciepły zapach.

[burn-it-up]

Napisane przez agaa13

Burn moje pierwsze spotkanie z coconem było identyczne- po prostu był okropny. wydawało mi się,że pachnę apteką.natomiast kolene podeście było już pozytywne- nie lubię w nim tylko tych pierwszych minut po popsikaniu się. jednak na razie nie odważyłam się na pełnowymiarowy flakonik-mam miniaturkę .

Prze moje ręce przewinęło się 15ml ale niestety nie zagrzało miejsca.Barzo mi żal bo na papierku czy innych osobach zapach naprawdę bardzo mi się podoba

[ennkaa]

Obiecuję, że to już mój ostatni post o Kokonie Następna już będzie ocena w KWC. Wreszcie mam!!! Dotarł Aż mi się łapy trzęsą
I teraz oddaje się mojej podróbkowej paranoi...bo ja wiem, że YR to nie wyższa półka, ale jednak. W środku pływają paproszki...dwa czy może tak być?
Czy atomizer to to ma mieć gumowy? Wydaje mi się , ze jak oglądałam w salonie YR to miał plastikowy (ten pstryczek do naciskania)

Zapach niby w porządku, ale kupiłam jeszcze kokoska (malibu!!!) i dostałam miniaturkę Yria i mi się teraz wszystkie pomieszały
Ogólnie podziwiam sprzedającą i zaraz robię przelewik.
Acha...atomizer to jednak chyba dobry jest Ale mam jeszcze jedną wątpliwość. Pudełko nie było zafoliowane;( Nie chcę się czepiać, bo mi nie zależy, ale czy pamiętacie posiadaczki kokonka czy jak był nowy to był napełniony na maksa? Bo jak ja odwrócę swój flakon do góry nogami to jest pusto tak na pół centymetra. A jak położę to pływa taki bąbel, nie wiem czy to normalne czy jednak były używane jakoś sporo (domniemywam , że psiknięte były bo po co folie zdejmować) no ale jeśli raz stestowane to się nie czepiam/

[Eenax]

Tak psikacz ma gumowa osłonkę

W YR tez maja gumowe.

Czasem sie mogą zdarzyć paproszki choc nie powinny

[ennkaa]

Dzięki Eenax Już sama doszłam, ze z tym atomizerkiem to mi się porąbało Za bardzo się podniecam tym upragnionych kokonkiem i mi się w głowie miesza

A co do tego ubytku?

[eiri]

Napisane przez ennkaa

Dzięki Eenax Już sama doszłam, ze z tym atomizerkiem to mi się porąbało Za bardzo się podniecam tym upragnionych kokonkiem i mi się w głowie miesza

A co do tego ubytku?

Nie wszystkie perfumy sa nalewane do końca, myślę, że nie masz się co martwić Moja miniaturka Cocona też miała bąbel, choc zużyłam jej zaledwie kropelkę.

[aga79]

U mnie też pływa malutki paproszek A perfumy kupywane w sklepie Co do folii to chyba była, juz nie pamiętam
Uwielbiam mojego Coconka Nie pachnie na mnie ani kamforowo ani męsko, tylko czekoladowo-kakaowo i jest niebywale trwały. Jak będzie fajna promocja to skuszę sie na kolejny flakonik, tak profilaktycznie na zapas

[ennkaa]

Była , była... normalnie jest zafoliowana.
Poza tym wiesz...oblała test "pierwszego psika"

A nie pamiętasz czy była na maksa pełna? Bo ta moja jak stoi pionowo to pełna się wydaje, ale jak odwrócę to trochę brakuje...

Acha...aga79...Coconek jest absolutnie przepiękne! zadnej kamfory i tytoniu..trochę męskiej nuty, ale tyle, żeby nadać ton. Jednak co skóra i nos to inne wrażenie. Jak dla mnie narazie strzał w dziesiątkę

[aga79]

NIe była napełniona do końca, to pamietam Prawdopodobnie dziewczyna kupiła bądź dostała te perfumy i jej się nie sodobały więc odsprzedała Dlatego test pierwszego psika wypadł negatywnie

[ennkaa]

Nie, nie...ona sprzedaje produkty YR. Możliwe, ze chciała sobie zostawić, czy pokazując komuś popsikała...tyle , że kupiłam je jako nowe, więc dlatego drążę Może niepotrzebnie, bo faktycznie może brakuje jednego psika...Skoro mówisz, że nie były do końca to pewnie tak jest
w takim razie temat zamykam i się cieszę z mojego kokonka

[eiri]

Ennkoo, raz kupiłam na Allegro zafoliowane, nowe perfumy, które też oblały test pierwszego psika Rozumiem, że masz wątpliwości, bo ja też je miałam. Ale doszłam do wniosku, że lepiej dać sobie spokój z dociekaniem i jeśli tylko zapach jest ok, cieszyć się nim

[olcia7]

Ennkaa, widzę, że nie tylko ja mam taką paranoidalną obsesję! Ostatnio podejrzewałam, ze dostałam podróbkę, bo flakon był partacznie wykonany, a się okazało, że to oryginał we własnej osobie, tylko taki jego urok, że niechlujnie wykonany! Dodam, że wyższa półka! No, tak bywa.
A co do Cocona, to na pewno nie był wypełniony po brzegi, wątpię by jakiekolwiek perfumy były! Atomizer, a raczej miejsce w którym się psika jest gumowe, reszta obudowy atomizera plastykowa i czasem muszę przyznać w YR pływają jakieś paprochy.

[Marigold19]

Wątpię żeby komukolwiek opłacało się podrabiać Cocona. Ogólnie podrabiać YR. Tam są takie promocje że można prawie każdy kosmetyk kupić za pół ceny.
Cocon na pewno był w folii, ale też wydaje mi się, że nie był pełny. Może dziewczyna chciała komuś sprezentować (albo sobie) i po prostu nie podszedł. Chyba nie ma się co martwić o te kilka psików

Enko, życzę miłego użytkowania tego pięknego zapachu

[ennkaa]

Dięki babeczki Już jestem spokojna...ależ to cudny zapach! no nie mogę się nadziwić. Jestem fanką YR..nie ukrywam tego, mam wiele zapachów, które lubię u nich i kilka, za którymi nie przepadam. Neonaturkę tylko raz wąchałam w salonie i kupowałam z mieszanymi uczuciami. Nastawiona jak na jakieś objawienie, ale w tyle głowy mając: możesz się rozczarować. Jednak OBJAWIENIE!!! Naprawdę to jest coś co może spokojnie konkurować z wysoką półką. To już drugi zapach tej firmy co do którego mam takie zdanie. Brawo YR!

PSik mały bo się nie mogę powstrzymać...rano psiknęłam nadgarstek nowym nabytkiem a potem idąc na spotkanie wypsikałam się Promesse...naonatura nadal siedzi mi na ręku a o promesse nie ma śladu dobrze, że miałam tylko próbkę.

[Marigold19]

A tak z ciekawości? Jaki jest ten drugi zapach?

[burn-it-up]

Napisane przez Marigold19

A tak z ciekawości? Jaki jest ten drugi zapach?

Myślę,że Eenka miała na myśli piękne Rose Absolue

[Marigold19]

Napisane przez burn-it-up

Myślę,że Eenka miała na myśli piękne Rose Absolue

O to może, ale byłam ciekawa W sumie Rose Absolute są też jakby z wyższej półki (ale cena bez promocji- nie wiem, czy dobrze widziałam- 190zł?? )

[burn-it-up]

Napisane przez Marigold19

O to może, ale byłam ciekawa W sumie Rose Absolute są też jakby z wyższej półki (ale cena bez promocji- nie wiem, czy dobrze widziałam- 190zł?? )

Owszem,ale zapach naprawdę piękny

[Zielona30]

Folia była napewno,jak położę też jest bąbelek a kupowałam wysyłkowo z YR.
Również jestem zachwycona zapachem,mogę jedynie podziękować dziewczynom, które się zachwycały nim na forum,bo pamiętam ,że jak dopiero co wyszły te perfumy powąchałam zapach z buteleczki (bez psikania)i od razu wiedziałam że to nie dla mnie,chociaż buteleczka bardzo mi się podobała.
Niedawno dostałam od dziewczyny z forum odlewkę Neonatury,pierwsze psiknięcie na rękę trochę mnie rozczarowało trwałością i zapachem(może dlatego że użyte od razu po wyjęciu z koperty),na drugi dzień spróbowałam jeszcze raz i pachniały zupełnie inaczej,ślicznie i długo.
Dlatego cała flaszka już kupiona.
Próbkę Rose Absolute też wąchałąm ,ale ten zapach raczej nie bardzo mi się podoba,natomiast śliczne są Neonatura Seve,Neblina i Nature(ale chyba te ostatnie mało komu się podobają).

[ennkaa]

Napisane przez burn-it-up

Myślę,że Eenka miała na myśli piękne Rose Absolue

Oczywiście trwałe nieziemsko i piękne

[nebraska]

Napisane przez Marigold19

O to może, ale byłam ciekawa W sumie Rose Absolute są też jakby z wyższej półki (ale cena bez promocji- nie wiem, czy dobrze widziałam- 190zł?? )

Ale teraz jest w promocji i kosztuje 99zł

[Eenax]

Napisane przez Marigold19

O to może, ale byłam ciekawa W sumie Rose Absolute są też jakby z wyższej półki (ale cena bez promocji- nie wiem, czy dobrze widziałam- 190zł?? )

Obecnie jest w YR promocja tego zapachu. 50 kosztuje 99 i gratis miniaturka 15 ml. Mozna tez kupić Voile Ambre i tez dostanie się 15 ml Róży.

[tulipanka]

Napisane przez Eenax

Obecnie jest w YR promocja tego zapachu. 50 kosztuje 99 i gratis miniaturka 15 ml. Mozna tez kupić Voile Ambre i tez dostanie się 15 ml Róży.

A Voile też kosztuje 99 zł? Trzeba mieć jakąś Kartę, czy każdego obejmuje ta promocja?

[Eenax]

Jak byłam w YR to nic pani nie mówiła ze tylko dla Klubowiczek Nawet na półkach cena jest 99 czyli chyba dla wszystkich.

[Marigold19]

A u mnie nic z kolei nie pisali o 15 ml a szkoda, bo to kusząca oferta

[tulipanka]

dzięki za info szkoda tylko, że, jak właśnie sprawdziłam, promocja trwa tylko do jutra, więc nawet nie mam co się zastanawiać na zakupami, bo i tak nie zdążę