Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

[mona_ja]

heh, znów mi posta skasowało więc od nowa:
Iwka, może tabletki pomogą, coś w tym rodzaju http://www.allegro.pl/item992703029_...ek_gratis.html

wiem że przy regularnym stosowaniu są skuteczne

Ana, jak wiosennie u nas też pięknie, może się dziś wybierzemy na lody, ale nie wiem czy jakieś kawiarnie będa czynne, jak jest u was?

India, my się nie zabezpieczamy ale ja też jeszcze nie czuję się gotowa na dzidzie, co nie oznacza ze jak się pojawi to się nie będę cieszyć

[india83]

Napisane przez mona_ja

India, my się nie zabezpieczamy ale ja też jeszcze nie czuję się gotowa na dzidzie, co nie oznacza ze jak się pojawi to się nie będę cieszyć

no własnie u nas "te sprawy" wyglądaja podobnie

[Maja102]

A ja się dziś w nocy autentycznie zestrachałam przez te wszystkie teorie spiskowe i przepowiednie wojenne
Było już koło północy, prawie zasnęłam, kiedy usłyszałam na dworze ciche buczenie. Pomyślałam, ze pewnie samolot. Dopiero po chwili doszło do mnie, że przecież nic nie lata Otworzyłam oczy, a tam błyski w oddali, jak pioruny ale częstsze. A po każdym cichy huk niosący z daleka. Zaraz moja na wpół śpiąca wyobraźnia podsunęła mi, że to wojna i bombardowania Aż wyskoczyłam z łóżka, a tam w oddali jakieś błyski i huki. Dopiero jak się dobrze przypatrzyłam, to zobaczyłam, że to ktoś w oddali fajerwerki puszczał - pewnie na jakimś weselu...

Idę na słońce - wygrzać stare kości

[atomufka]

Napisane przez Maja102

A ja się dziś w nocy autentycznie zestrachałam przez te wszystkie teorie spiskowe i przepowiednie wojenne
Było już koło północy, prawie zasnęłam, kiedy usłyszałam na dworze ciche buczenie. Pomyślałam, ze pewnie samolot. Dopiero po chwili doszło do mnie, że przecież nic nie lata Otworzyłam oczy, a tam błyski w oddali, jak pioruny ale częstsze. A po każdym cichy huk niosący z daleka. Zaraz moja na wpół śpiąca wyobraźnia podsunęła mi, że to wojna i bombardowania Aż wyskoczyłam z łóżka, a tam w oddali jakieś błyski i huki. Dopiero jak się dobrze przypatrzyłam, to zobaczyłam, że to ktoś w oddali fajerwerki puszczał - pewnie na jakimś weselu...

Idę na słońce - wygrzać stare kości

ej przestan napij sie melissy

[ktosia86]

Napisane przez stokrotka24

to miły wieczorek masz z drinkiem, tez takie lubię co do telewizji to ja też unikam już, bo się nie da patrzeć na to, zaraz sobie hausa pooglądam, bo nie widziałam nowych odcinków
(...)

My też wczoraj oglądaliśmy housa

Napisane przez Maja102

A ja się dziś w nocy autentycznie zestrachałam przez te wszystkie teorie spiskowe i przepowiednie wojenne
Było już koło północy, prawie zasnęłam, kiedy usłyszałam na dworze ciche buczenie. Pomyślałam, ze pewnie samolot. Dopiero po chwili doszło do mnie, że przecież nic nie lata Otworzyłam oczy, a tam błyski w oddali, jak pioruny ale częstsze. A po każdym cichy huk niosący z daleka. Zaraz moja na wpół śpiąca wyobraźnia podsunęła mi, że to wojna i bombardowania Aż wyskoczyłam z łóżka, a tam w oddali jakieś błyski i huki. Dopiero jak się dobrze przypatrzyłam, to zobaczyłam, że to ktoś w oddali fajerwerki puszczał - pewnie na jakimś weselu...

Idę na słońce - wygrzać stare kości

Ale schizy, nie możesz już nic czytać w necie

U nas też dzisiaj śliczna pogoda. Chętnie bym się gdzieś wybrała z tż, ale obawiam się, że dzisiaj wszystko będzie pozamykane. A połaziłabym gdzieś po jakimś centrum handlowym, a potem nad jakimś jeziorkiem. Coś mnie nosi dzisiaj

[baja_86]

Napisane przez domi7ks

hej

Widze, ze malo dzis piszecie wiec moze poproszeo rade w dniu slubu jestem zapisana na 8 rano do fryzjera. Na szczescie mam salon tuz obok bloku wiec nie bede musiala pokazywać się na mieście z welonem. Ale chciałam spytac czy kosmetyczke z salonu można sobie tak bez problemu do domu zamówić?
Acha..i czy może macie fotki jakichś fryzur, chodzi mi część włosów rozpuszczone a część podpietapliisss i moze jakies makijaze i z jakich stron można zamowic bizuetrie...ja nic nie wiem..a tu zostalo 1,5 miesiaca

musiałabyś zapytać kosmetyczki, czy jest możliwość malowania w domu. Ja czesana i malowana byłam w jedynym salonie, więc nie było problemu. Ale z tego co wiem to moja kosmetyczka nie umawia się na wizyty w domach, bo zwykle ma napięty grafik i najwygodniej i najszybciej jest gdy klientka zjawi się u niej w salonie.
Podrzucam fotki mojej fryzury, zbyt dużo nie widać, ale były to loki upięte na boku. Bardzo długo mi się trzymały, mimo tego, iż nie mam włosów podatnych na kręcenie, a przez to upięcie na boku było mi bardzo wygodnie.
Polecam biżu dodomi, bardzo ładne komplety i niedrogie, zrealizuje nawet twój indywidualny projekt. Stronka www.dodomi.pl

Napisane przez AgatkaL

U nas wczoraj Galeria Mokotów była czynna...wszystkie sklepy i knajpy. Co prawda wszystko było wyludnione, ale dzień był udany. Obejrzałyśmy "Kwiat pustyni", zjadłyśmy coś i pogadałyśmy. Nie ma to jak psiapsiółka, która wysłucha wszystkich żali i doradzi. Ostatnio jakoś mi tak strasznie źle i smutno

co się dzieje?

[Maja102]

Napisane przez atomufka

ej przestan napij sie melissy

Napisane przez ktosia86

My też wczoraj oglądaliśmy housa



Ale schizy, nie możesz już nic czytać w necie

ja to normalnie raz jak zimna Scully,a kedy indziej nawiedzona jak Mulder

Napisane przez baja_86

Polecam biżu dodomi, bardzo ładne komplety i niedrogie, zrealizuje nawet twój indywidualny projekt. Stronka www.dodomi.pl

tyż ładne
Ale znów nic dla mnie

[martucha84]

Napisane przez atomufka

ej przestan napij sie melissy

[iwka28]

AgatkaL - co się dzieje?

Domiks - wrzucałam w linka do zdjęć z pleneru - tam mam pół upięte pół rozpuszczone włosy, zerknij sobie. Biżuterię kupiłam w Bijou Brigitte - są zazwyczaj w centrach handlowych, używam jej różne okazje (kolczyki plus bransoletka).

Napisane przez mona_ja

heh, znów mi posta skasowało więc od nowa:
Iwka, może tabletki pomogą, coś w tym rodzaju http://www.allegro.pl/item992703029_...ek_gratis.html

wiem że przy regularnym stosowaniu są skuteczne

Dzięki, myślę że je zamówię z Polski, jestem po prostu załamana jak mi buzię przesuszyło. Aż się boję co będzie dalej.

JAk tam ogródek?


U nas dzisiaj prześliczna pogoda. Cały tydzień był taki, mam nadzieję, że następny też taki będzie

[stokrotka24]

dzieńdoberek

Napisane przez Maja102

A ja się dziś w nocy autentycznie zestrachałam przez te wszystkie teorie spiskowe i przepowiednie wojenne
Było już koło północy, prawie zasnęłam, kiedy usłyszałam na dworze ciche buczenie. Pomyślałam, ze pewnie samolot. Dopiero po chwili doszło do mnie, że przecież nic nie lata Otworzyłam oczy, a tam błyski w oddali, jak pioruny ale częstsze. A po każdym cichy huk niosący z daleka. Zaraz moja na wpół śpiąca wyobraźnia podsunęła mi, że to wojna i bombardowania Aż wyskoczyłam z łóżka, a tam w oddali jakieś błyski i huki. Dopiero jak się dobrze przypatrzyłam, to zobaczyłam, że to ktoś w oddali fajerwerki puszczał - pewnie na jakimś weselu...

Idę na słońce - wygrzać stare kości

ale miałaś pewnie stracha, dobrze, z eto tylko fajerwerki

Napisane przez Ana***

Ale u mnie piękna pogoda Zdjęcia z mojego podwórka przed chwilą zrobione :

śliczna przyroda budzi się ze snu

ale dzisiaj pięknie, aż chce się żyć. Idziemy z mężem na spacerek po obiedzie, wprawdzie na krótki bo tz jest po nocce, ale zawsze to coś. Ubrałam właśnie soczewki, nie nosiłam ich pół roku. Udało mi się nawet szybko je założyć. Jestem ciekawa kiedy tz się zorientuje, że nie mam okularów tylko soczewki Zobaczymy jaki jest spostrzegawczy

[Ana***]

Napisane przez india83

jak pieknie, w koncu wiosna zawitała

Jak wyszłam na dwór... to aż chciało się żyć... delikatny wiaterek, słoneczko przygrzewa..

Napisane przez mona_ja

heh, znów mi posta skasowało więc od nowa:
Iwka, może tabletki pomogą, coś w tym rodzaju http://www.allegro.pl/item992703029_...ek_gratis.html

wiem że przy regularnym stosowaniu są skuteczne

Ana, jak wiosennie u nas też pięknie, może się dziś wybierzemy na lody, ale nie wiem czy jakieś kawiarnie będa czynne, jak jest u was?

India, my się nie zabezpieczamy ale ja też jeszcze nie czuję się gotowa na dzidzie, co nie oznacza ze jak się pojawi to się nie będę cieszyć

Obawiam się, że kawiarnie będą nieczynne... skoro markety są nieczynne to kawiarnie pewnie tym bardziej...

Napisane przez Maja102

A ja się dziś w nocy autentycznie zestrachałam przez te wszystkie teorie spiskowe i przepowiednie wojenne
Było już koło północy, prawie zasnęłam, kiedy usłyszałam na dworze ciche buczenie. Pomyślałam, ze pewnie samolot. Dopiero po chwili doszło do mnie, że przecież nic nie lata Otworzyłam oczy, a tam błyski w oddali, jak pioruny ale częstsze. A po każdym cichy huk niosący z daleka. Zaraz moja na wpół śpiąca wyobraźnia podsunęła mi, że to wojna i bombardowania Aż wyskoczyłam z łóżka, a tam w oddali jakieś błyski i huki. Dopiero jak się dobrze przypatrzyłam, to zobaczyłam, że to ktoś w oddali fajerwerki puszczał - pewnie na jakimś weselu...

Idę na słońce - wygrzać stare kości

Maja... i to ta co najmniej wierzy w takie przepowiednie a tu proszę...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez stokrotka24

dzieńdoberek

ale miałaś pewnie stracha, dobrze, z eto tylko fajerwerki


śliczna przyroda budzi się ze snu

...

a jak pszczoły bzyczą... wymarzona pogoda na spacer

[Maja102]

Napisane przez stokrotka24

dzieńdoberek

ale miałaś pewnie stracha, dobrze, z eto tylko fajerwerki

niom

Napisane przez Ana***

Maja... i to ta co najmniej wierzy w takie przepowiednie a tu proszę...

wstyd normalnie
Nie to, ze nie wierzę... po prostu podchodzę sceptycznie i od razu szukam logicznego wyjaśnienia
A z drugiej strony znam tyle nadprzyrodzonych zjawisk i historii, nad którymi naukowcy łąmali głowi, że niejednej by się włos na głowie zjeżył

[stokrotka24]

Napisane przez Ana***

Jak wyszłam na dwór... to aż chciało się żyć... delikatny wiaterek, słoneczko przygrzewa..



Obawiam się, że kawiarnie będą nieczynne... skoro markety są nieczynne to kawiarnie pewnie tym bardziej...



Maja... i to ta co najmniej wierzy w takie przepowiednie a tu proszę...

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



a jak pszczoły bzyczą... wymarzona pogoda na spacer

co do pszczół to ja akurat wolę, żeby koło mnie nie bzyczały, bo mam alergię na jad osy, pszczoły i jak mnie ugryzie któraś to szybko szukam transportu i jadę na pogotowie lub do lekarza bo zastrzyk. Ale faktycznie pogoda wymarzona na spacer. Zaraz jeszcze powygrzewam się na balkonie na słoneczku.

[mona_ja]

Napisane przez iwka28

AgatkaL - co się dzieje?

Domiks - wrzucałam w linka do zdjęć z pleneru - tam mam pół upięte pół rozpuszczone włosy, zerknij sobie. Biżuterię kupiłam w Bijou Brigitte - są zazwyczaj w centrach handlowych, używam jej różne okazje (kolczyki plus bransoletka).



Dzięki, myślę że je zamówię z Polski, jestem po prostu załamana jak mi buzię przesuszyło. Aż się boję co będzie dalej.

JAk tam ogródek?


U nas dzisiaj prześliczna pogoda. Cały tydzień był taki, mam nadzieję, że następny też taki będzie

Ja też mam cerę mieszaną i jak mi się np w kącikach nosa przesusza to smaruje Alantanem Plus.Ale to maść, więc na całą buzie niebardzo.
A w ogródku rzodkiewka już wyszła, a reszta jeszcze nie, mam nadzie że coś tam jeszcze wyrośnie.

Napisane przez Ana***

Jak wyszłam na dwór... to aż chciało się żyć... delikatny wiaterek, słoneczko przygrzewa..



Obawiam się, że kawiarnie będą nieczynne... skoro markety są nieczynne to kawiarnie pewnie tym bardziej...

No tego sie obawiam...Posiedzieliśmy troche na chuśtawce, chcieliśmy gdzieś na rowerach pojechać ale wieje u nas strasznie i zrezygnowaliśmy.

[india83]

mezus juz wrocił z pracy, zaraz wyruszamy na działeczke

[Daysy85]

Hej!
Byłam w kościele na 11 potem pojechałam do znajomych tych co mają tą córunie, ma ponad miesiąc i jest piękna i w ogóle!
Byliśmy na spacerku w parku, zjadłam tam frytki z dresingiem... no musiałam chciało mi się :P
Taka piękna pogoda jest u nas że szok!
Ludzie z krótkimi rękawkami chodzili.

[india83]

u nas tez taka piękna!!! zaraz wracam na działeczke, może się troszkę opale

[*Agatek*]

india nie bój żaby w razie co mogę być chrzestną

mój tż to wczoraj mnie rozwalił... "nie powinnaś mieć teraz przez 15 min nóg u góry????"

[Rybulka]

Dziś mężul pozwolił mi wyjechać z garażu, a gdy wróciliśmy, to znowu wjeżdżałam. Był pod wrażeniem, bo twierdzi, że mamy trudny wyjazd z garażu Jak się potem okazało, przy wjeżdżaniu do garażu miałam widownię w osobach teściów i babci TŻa Też byli pod wrażeniem

Napisane przez Corii

Taaak, po malowaniu ... jednego pokoju A jeszcze drugi i trzeci, kuchnia, łazienka i przedpokój ale to będzie rozciągniete bardzo w czasie, bo wiadomo - na wszystko od razu nie ma $, a jeszcze trzeba dokupić parę "drobiazgów" do mieszkania

W każdym razie jedno już za Wami

Napisane przez domi7ks

hej

Widze, ze malo dzis piszecie wiec moze poproszeo rade w dniu slubu jestem zapisana na 8 rano do fryzjera. Na szczescie mam salon tuz obok bloku wiec nie bede musiala pokazywać się na mieście z welonem. Ale chciałam spytac czy kosmetyczke z salonu można sobie tak bez problemu do domu zamówić?
Acha..i czy może macie fotki jakichś fryzur, chodzi mi część włosów rozpuszczone a część podpietapliisss i moze jakies makijaze i z jakich stron można zamowic bizuetrie...ja nic nie wiem..a tu zostalo 1,5 miesiaca

Rybulka gratuluje prawka nie sluchaj tych, ze zdalas tylko dlatego, ze jestes w ciazy, bo kolezanka z watku zdawala owniez w bardzo zawansowanej ciazy i nie zdala i to chba dwa razy
(...)

Dziękuję

U nas nie każda kosmetyczka chciała przyjeżdżać do domu, ale ja miałam poleconą przez koleżankę, która właśnie przyjechała do mnie do domu . To bardzo wygodne
Ja też nie chciałam mieć wszystkich włosów spiętych, dlatego pani fryzjerka zaproponowała mi taką fryzurę jak widać na zdjęciach Byłam bardzo zadowolona. Część włosów mi kręciła, część robiła na gofrownicy do włosów- pasmami na przemian. Potem poupinała mi włosy wsuwkami

Jeśli chodzi o biżuterię, to zamawiałam tutaj: http://www.magraf.com.pl/

Napisane przez stokrotka24

a ja znowu po ślubie zrobiłam się bardziej zazdrosna. Przed ślubem tz studiował dziennie na drugim końcu Polski, chodził nieraz na imprezy, mieszkał w akademiku i było dobrze, w ogóle nie byłam zazdrosna. A po ślubie raz w nocy w śnie zaczął wymawiać imię koleżanki z pracy ( nie tej co z nią dzisiaj pracuje) i powiedział, że to ona jest jego żoną a nie ja. wiem, że to tylko sen był ale od tamtej pory jakoś taka podejrzliwa jestem.

Co do urlopu to morze się uda zamienić. Dzięki za wsparcie, od razu mi lepiej
(...)

Nie ma za co
Oj rzeczywiście, niefortunny sen się przydarzył Twojemu mężowi

Napisane przez martucha84

(...)
witaj kochana moja mam nadzieje ze nie jestes zla ze napisalam dziewuszka, ale tak bardzo trzymaly kciuki ze chcialam je wynagrodzic
przede wszytkim jeszcze raz gratuluje! jestes swietna... a komentarzami nie przejmuj sie... raz ludzie sa zazdrosni.. a dwa.. no coz tej egzamin jest tak niesprawiedliwy i porabany jak zaden inny... zdaja ludzie ktorzy w zyciu nie powinni miec prawojazdy (widac potem jak jerzdza po miescie) a oblewaja dobrych kierowcow... wszytko zalezy od egzaminatora... wiec dla mnie ten egzamin to i tak zawsze byla loteria.. czy potrafisz czy nie kiedys i tak zdasz.. a jazde weryfikuje samochod i droga...
ja wierze ze bedziesz cudownym kierowca, nie musisz nikomu nic udowadniac ale niedowiarki szybko sie przekonaja



tak tak zmienil bo myslal ze na 1 masz termin a masz na 10 maja.. wiec z 17 zmienil na 24.. ale mysle ze nie mial racji... ja po cichu trzymam kciuki za majowego Miloszka a co!

a ja sobie grzecznie pisze mgr.. nawet nie sadzilam ze jak sie w koncu zmobilizuje i zaczne pisac tak fajnie mi pojdzie... dzis (jak sie uda) zrobie to co mialam zaplanowane do srody.. wiec trzymajcie kciuki moze mi sie uda i oddam w sobote na seminarium... i zostana mi wtedy tylko poprawki wstep zakonczenie (ale to po 2 strony) no i zlozenie wszytkiego w calosc

Martuś, jasne, że nie jestem zła, a wdzięczna
Dzięki za te słowa

Tak, tak, ja też wierzę, że Miłoszek będzie majowym dzieckiem
Dzisiaj był ksiądz u dziadków na wizycie chorych i zrobił mi znak krzyża na brzuchu, także wszystko powinno być dobrze . Wzrusza mnie tym niesamowicie

Wow, jedziesz z tą magisterką Gratuluję samozaparcia i weny twórczej

Napisane przez Ana***

Ale u mnie piękna pogoda Zdjęcia z mojego podwórka przed chwilą zrobione :

Pięknie jest, pięknie Niech już tak zostanie!

[ktosia86]

Właśnie wróciliśmy z mężulem do domu, byliśmy na bardzo długim spacerze, a potem jeszcze wskoczyliśmy do znajomych. Bardzo miłe popołudnie za nami Tym bardziej, że pogoda fantastyczna

Może to straszne co napiszę, ale dobrze, że już dzisiaj koniec żałoby, bo naprawdę można dostać depresji. Oczywiście żal po tych co odeszli pozostaje i na pewno wielokrotnie będzie się to jeszcze wspominać, ale ta żałoba była za długa.

[Maja102]

widzę sporo w tej ślubnej biżuterii pereł... anie ma przypadkeim jakiegoś przesądu, że perły do ślubu są be?

[ktosia86]

Napisane przez Maja102

widzę sporo w tej ślubnej biżuterii pereł... anie ma przypadkeim jakiegoś przesądu, że perły do ślubu są be?

No oczywiście, że jest. Bo perły ponoć oznaczają łzy Na szczęście chyba jest coraz więcej myślących ludzi, którzy nie wierzą w te zabobony.

[Sysunia_d]

My dzisiaj z mężem też spędzilismy miło dzien. Pojechalismy na łono natury
Teraz odpoczywamy on przy piwku a ja przy mięcie

Kliwia juz pojechała do UK ?

[Maja102]

Napisane przez ktosia86

No oczywiście, że jest. Bo perły ponoć oznaczają łzy Na szczęście chyba jest coraz więcej myślących ludzi, którzy nie wierzą w te zabobony.

nie te zabobony, to inne... dużo tego w społeczeństwie

Mi będzie brak tylko dobrej muzy w rmf - od jutra znów w pracy będą mnie katować tandetą

[martucha84]

Napisane przez Rybulka

Dziś mężul pozwolił mi wyjechać z garażu, a gdy wróciliśmy, to znowu wjeżdżałam. Był pod wrażeniem, bo twierdzi, że mamy trudny wyjazd z garażu Jak się potem okazało, przy wjeżdżaniu do garażu miałam widownię w osobach teściów i babci TŻa Też byli pod wrażeniem

Martuś

Wow, jedziesz z tą magisterką Gratuluję samozaparcia i weny twórczej

widzisz.. jezdzisz jak rajdowiec!
a z mgr... najlepsza motywacja to to ze jak napisze wszytko do konca maja.. a wierze ze zrobie to do jego polowy bo malenko mi zostalo.. to na poczatku czerwca sie obronie.. czyli jeszcze bede miala na cos sily.. bo odkladanie teraz tego i pisanie po urodzeniu dziecka albo w 8 - 9 miesiacu ciazy wrozy tylko tyle ze w zyciu sie nie obronie

Napisane przez ktosia86

Może to straszne co napiszę, ale dobrze, że już dzisiaj koniec żałoby, bo naprawdę można dostać depresji. Oczywiście żal po tych co odeszli pozostaje i na pewno wielokrotnie będzie się to jeszcze wspominać, ale ta żałoba była za długa.

zgadzam sie... przygnebiajace to bylo strasznieeeeeeeeeee rozumiem powage itd.. ale naprawde.. od tej czerni mozna bylo juz w depreche wpasc...

[Sysunia_d]

Napisane przez *Agatek*

india nie bój żaby w razie co mogę być chrzestną

mój tż to wczoraj mnie rozwalił... "nie powinnaś mieć teraz przez 15 min nóg u góry????"

: cojest::c ojest:

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

widzisz.. jezdzisz jak rajdowiec!
a z mgr... najlepsza motywacja to to ze jak napisze wszytko do konca maja.. a wierze ze zrobie to do jego polowy bo malenko mi zostalo.. to na poczatku czerwca sie obronie.. czyli jeszcze bede miala na cos sily.. bo odkladanie teraz tego i pisanie po urodzeniu dziecka albo w 8 - 9 miesiacu ciazy wrozy tylko tyle ze w zyciu sie nie obronie


zgadzam sie... przygnebiajace to bylo strasznieeeeeeeeeee rozumiem powage itd.. ale naprawde.. od tej czerni mozna bylo juz w depreche wpasc...

Brawo Marta Masz super podejście do tej magisterki Trzeba to zrobić, a im szybciej tym lepiej. Bo jakbyś odkładała, to będziesz ciągle mieć świadomość, że coś nad Tobą wisi, a tak obronisz się i potem już tylko będziesz mogła spokojnie czekać na Patryczka

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Brawo Marta Masz super podejście do tej magisterki Trzeba to zrobić, a im szybciej tym lepiej. Bo jakbyś odkładała, to będziesz ciągle mieć świadomość, że coś nad Tobą wisi, a tak obronisz się i potem już tylko będziesz mogła spokojnie czekać na Patryczka

dokladnie tak
a dzis bylismy na obiedzie u tesciow... dostalam cala wielka ogromna reklamowke ciuchow chlopiencych malych... spioszkow sweterkow ogrodniczek, bede musiala to przejrzec zobaczyc co sie nadaje wyprac i segregowac.. zeby wiedziec co jeszcze kupic a czego juz nie musze..

[stokrotka24]

Napisane przez ktosia86

Właśnie wróciliśmy z mężulem do domu, byliśmy na bardzo długim spacerze, a potem jeszcze wskoczyliśmy do znajomych. Bardzo miłe popołudnie za nami Tym bardziej, że pogoda fantastyczna

Może to straszne co napiszę, ale dobrze, że już dzisiaj koniec żałoby, bo naprawdę można dostać depresji. Oczywiście żal po tych co odeszli pozostaje i na pewno wielokrotnie będzie się to jeszcze wspominać, ale ta żałoba była za długa.

ja też tak myślę co do żałoby, wiadomo szkoda ludzi, ale już też miałam tego dosyć. Mój tz chciał oglądać cały pogrzeb dzisiaj w domu ale na szczęście wyszliśmy na spacer. Życie musi płynąc dalej.

Napisane przez Rybulka

Dziś mężul pozwolił mi wyjechać z garażu, a gdy wróciliśmy, to znowu wjeżdżałam. Był pod wrażeniem, bo twierdzi, że mamy trudny wyjazd z garażu Jak się potem okazało, przy wjeżdżaniu do garażu miałam widownię w osobach teściów i babci TŻa Też byli pod wrażeniem



W każdym razie jedno już za Wami



Dziękuję

U nas nie każda kosmetyczka chciała przyjeżdżać do domu, ale ja miałam poleconą przez koleżankę, która właśnie przyjechała do mnie do domu . To bardzo wygodne
Ja też nie chciałam mieć wszystkich włosów spiętych, dlatego pani fryzjerka zaproponowała mi taką fryzurę jak widać na zdjęciach Byłam bardzo zadowolona. Część włosów mi kręciła, część robiła na gofrownicy do włosów- pasmami na przemian. Potem poupinała mi włosy wsuwkami

Jeśli chodzi o biżuterię, to zamawiałam tutaj: http://www.magraf.com.pl/



Nie ma za co
Oj rzeczywiście, niefortunny sen się przydarzył Twojemu mężowi



Martuś, jasne, że nie jestem zła, a wdzięczna
Dzięki za te słowa

Tak, tak, ja też wierzę, że Miłoszek będzie majowym dzieckiem
Dzisiaj był ksiądz u dziadków na wizycie chorych i zrobił mi znak krzyża na brzuchu, także wszystko powinno być dobrze . Wzrusza mnie tym niesamowicie

Wow, jedziesz z tą magisterką Gratuluję samozaparcia i weny twórczej



Pięknie jest, pięknie Niech już tak zostanie!

fajną miałaś fryzurkę
widać, że masz prawdziwy talent jako kierowca ja swoje prawko zrobiłam dwa lata temu ale do tej pory kiepsko jeżdżę, boję się sytuacji szybkiej jazdy, wyprzedzania i innego niż najprostsze parkowania. Ale cóż nie do wszystkiego ma się talent


my też spędziliśmy miły dzień dzisiaj. Szkoda, ze jutro do pracy trzeba iść. Jak będzie ładna pogoda to zacznę chodzić nogami ( mam w jedną stronę ok 4 km.) tz jakos w mój pomysł nie wierzy.

[agus87]

czesc laski
ale byla dzisiaj piekna pogoda
bylismy u taty w szpitalu w sremie i tam bylo takie jeziorko bagienko sie nazywalo i mialo 4,6 ha, obeszlismy je cale z tz
a jak wrocilismy do domu to przejechalamna rowerze 10 km
teraz bedzimy ogladac firm z channingiem tatuumem "wciaz ja kocham"