Atrederm

[Selavie]

A gdzie można kupić ten krem Ava?

[Aniela88]

W Rossmannie na najniższej półce, ale w moim mieście nie w każdym widziałam.

[anianutella]

ostatecznie zdecyduję się na ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...em-tlusty.html
może być?
muszę mieć plan bo znając życie gdy zapytam w aptece o jakiś nawilżacz to wepchną mi La roche posay albo pharmaceris, o cokolwiek bym spytała zawsze te 2 firmy polecają a ja biorę..

[aaash]

Napisane przez anianutella

hej. właśnie czekam na dostawę atredermu z hurtowni i od środy zaczynam zabawe
mam pytanie odnośnie nawilżania bo moja skóra często się odwadnia i tego boje sie najbardziej, czy to mogą być kremy działające na zasadzie okluzji, wiecie takie np z parafiną?Bo w sumie wszędzie dookoła słychać ze petrolatum to zło ale odnosnie atredeermu nic takiego nie doczytałam...
mam kilka kandydatów:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-mocznika.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...es-seches.html
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...c.html&next=26
na dzień dzisiejszy uzywam organix cosmetix i jestem bardzo zadowolona ale boję się że on temu nie podoła
jakaś podpowiedź?

Przy atre nie ma tendencji do zapychania, przynajmniej w moim przypadku, ale jeszcze tu dziewczyny pisały, że przy Atre skłonność do zapychania się gubi Więc myślę, że krem na parafinie nie powinien wyrządzić ci krzywdy, tym bardziej, że jak piszesz - masz skłonności do przesuszania, więc mozna wywnioskować, że nie masz cery tłustej

[aisha_]

Napisane przez aaash

Przy atre nie ma tendencji do zapychania, przynajmniej w moim przypadku, ale jeszcze tu dziewczyny pisały, że przy Atre skłonność do zapychania się gubi Więc myślę, że krem na parafinie nie powinien wyrządzić ci krzywdy, tym bardziej, że jak piszesz - masz skłonności do przesuszania, więc mozna wywnioskować, że nie masz cery tłustej

To nie do końca prawda. Rzeczywiście, przy retinoidach mamy większą tolerancję, skóra chłonie składniki z kremów, ale jest możliwość ze coś zapcha. Z reszą nawet chyba w tym watku było o tym, że kogoś zapchała wit. e z Atre.
To kwestia całkowicie indywidualna, trzeba obserwować.

Dzisiaj przed pracą i wczoraj wieczorem miałam mały problem...
We wtorek nałożyłam na całą twarz 2 warstwy. Na blizny dodatkowe 2. No i wieczorem miałam problem - burak i skórki. Położyłam maseczkę odżywczą z lirene, dodałam wit. c, glicerynę, bromelaine i olejki. Ale niestety niewiele pomogło. Dopiero masaż oliwką ściągnął skórki.
Dzisiaj rano powtórka, ale burak został. Po raz kolejny uratowała mnie Ava. Mam ładną buzię, wypoczętą, zdrową
Dzisiaj już dam spokój, będę się dalej nawilżać i natłuszczać. Jutro znów położę 2 warstwy. Akurat w niedzielę się złuszczę i będzie pięknie.
Najciekawsze jest to, że posmarowałam całą twarz, łącznie z okolicami oczu, powiekami itd. I co? Nos schodzi, czoło schodzi, powieki nie ruszone. Czy któraś z Was tak ma?

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[apows]

Napisane przez guest

Panie doktorze, mam pytanie dotyczące leku przeciwtrądzikowegu Atrederm, który stosuję już 3 miesiące.Jak długo trzeba go stosować,żeby uzyskać trwały efekt? Muszę przyznać, że wygląd mojej twarzy nieznacznie się porawił, ale i tak nie jest to zadawalający efekt.Mam cerę z tendencją do trądziku zaskórnikowego.Czy nie jest to szkodliwe jak będę tak długo to stosować? Z góry dziękuje za odpowiedż.

Witaj, nie jestem lekarzem ale z doświadczenia mojego syna wiem, że jemu wcale nie pomógł ten krem. Polecam za to epiduo i krem z masy perłowej, koszt tych dwóch specyfików około 80 zł., z tym, że perłową maść kupisz bez recepty, a epiduo na receptę.

[aaash]

Napisane przez apows

Witaj, nie jestem lekarzem ale z doświadczenia mojego syna wiem, że jemu wcale nie pomógł ten krem. Polecam za to epiduo i krem z masy perłowej, koszt tych dwóch specyfików około 80 zł., z tym, że perłową maść kupisz bez recepty, a epiduo na receptę.

Po pierwsze to Atrederm to nie krem, a silnie działający płyn, więc chyba się pomyliłaś. Pewnie chodziło ci o Acne-Derm.. Należałoby dokładniej czytać wątki i ze zrozumieniem, zanim napisze się coś kompletnie nie na temat.

Ja zrobiłam teraz przymusową prawie dwutygodniową przerwę od Atre, bo skończyło mi się już całkowicie to stężenie 0,025. Czekam aż znajoma pielęgniarka przyniesie mi receptę od lekarza na Atre 0,05. Mam nadzieję, że w poniedziałek już będzie -.- Chcę się zacząć zdzierać znowu

[aaash]

No, ja dziś posiadłam w końcu Atre 0,05% i od poniedziałku zaczynam się zdzierać Mogłabym od dziś, ale jutro idę na imprezę i nie chcę wyglądać jak jaszczur Dam znać we wtorek, jak po posmarowaniu wyższym stężeniem

[kosmostolog]

Napisane przez aisha_

To nie do końca prawda. Rzeczywiście, przy retinoidach mamy większą tolerancję, skóra chłonie składniki z kremów, ale jest możliwość ze coś zapcha. Z reszą nawet chyba w tym watku było o tym, że kogoś zapchała wit. e z Atre.
To kwestia całkowicie indywidualna, trzeba obserwować.

Dzisiaj przed pracą i wczoraj wieczorem miałam mały problem...
We wtorek nałożyłam na całą twarz 2 warstwy. Na blizny dodatkowe 2. No i wieczorem miałam problem - burak i skórki. Położyłam maseczkę odżywczą z lirene, dodałam wit. c, glicerynę, bromelaine i olejki. Ale niestety niewiele pomogło. Dopiero masaż oliwką ściągnął skórki.
Dzisiaj rano powtórka, ale burak został. Po raz kolejny uratowała mnie Ava. Mam ładną buzię, wypoczętą, zdrową
Dzisiaj już dam spokój, będę się dalej nawilżać i natłuszczać. Jutro znów położę 2 warstwy. Akurat w niedzielę się złuszczę i będzie pięknie.
Najciekawsze jest to, że posmarowałam całą twarz, łącznie z okolicami oczu, powiekami itd. I co? Nos schodzi, czoło schodzi, powieki nie ruszone. Czy któraś z Was tak ma?

Stosuja Atre pod oczy i na powieki juz ponad miesiac- tolerancja plynu jest bardzo dobra w tych okolicach , wlasciwie dopiero teraz skora troche zaczela mi sie luszczyc i jak nakladam krem nawilzajacy to piecze. natomiast jest wygladzona i ladnie napieta.

Ja w ogole nie natluszczam skory w trakcie kuracji, raz mi sie zdarzylo, kiedy mialam najmocniejsze podraznienie- przez caly czas stosuje ultra lekkie serum hydraphase LRP i nawilzenie jest wystarczajace

[lipss]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

To jak to? Na wacik i jazda po pupie i udach? Jak to wogóle może pomóc ujędrnić skórę?

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[Selavie]

Czy któraś z was stosowała Zorac? Jakie efekty w porównaniu do Atredermu? Ja od jutra zaczynam kurację, nie wiem czy spodziewać się wielkich wysypów jak po poprzednich retinoidach...

[aisha_]

Napisane przez Selavie

Czy któraś z was stosowała Zorac? Jakie efekty w porównaniu do Atredermu? Ja od jutra zaczynam kurację, nie wiem czy spodziewać się wielkich wysypów jak po poprzednich retinoidach...

Ja używałam zoracu. W słabszej i mocniejszej wersji. Przy nim miałam rano najwięcej sebum na skórze. Łuszczyłam się mniej niż przy atre, ale skóra się nie za bardzo z nim polubiła, była szara, ziemista. Mi najlepiej pasuje atre. Ale to kwestia całkowicie indywidualna i wszystkiego trzeba wypróbować
Wysypu nie miałam przy żadnym retinoidzie, poza differninem stosowanym solo, w połączeniu z Klindacinem był już całkiem niezły.

[Selavie]

Eh, szczęściara z Ciebie Ja miałam ogromne wysypy po ostatnich dwóch retinoidach ( i to wysypu rzędu ponad 20 pryszczy wychodzących naraz), więc bardzo się boję tego Zoracu :/

[Wenus21]

Napisane przez Selavie

Eh, szczęściara z Ciebie Ja miałam ogromne wysypy po ostatnich dwóch retinoidach ( i to wysypu rzędu ponad 20 pryszczy wychodzących naraz), więc bardzo się boję tego Zoracu :/

O właśnie zapomniałam Tobie wspomnieć o Tym ,że Zorac u mnie zostawiał film na twarzy. I tez mi przetłuszczał twarz.
Atrederm zdecydowanie jest przyjemniejszy w użyciu

[Selavie]

Faktycznie twarz oblepiona Ale plus zauważyłam taki, że po pierwszej aplikacji Atre skóra mnie bardzo piekła, miałam problem z zaśnięciem. Tutaj prawie nic nie czuję, więc jest dobrze. Co więcej Locacid i Atre miały zapisane w ulotkach, że w 2 tygodniu stosowania następuje nasilenie trądziku ( tak mniej więcej z pamięci). Natomiast Zorac nie ma takiej adnotacji, jest napisane jedynie, że u 1-3% pacjentów wystąpiły wypryski. Także to mi dodaje otuchy, chociaż pamiętam, że wiele dziewczyn skarży się na wysypy w trakcie kuracji.

[kosmostolog]

Napisane przez Selavie

Faktycznie twarz oblepiona Ale plus zauważyłam taki, że po pierwszej aplikacji Atre skóra mnie bardzo piekła, miałam problem z zaśnięciem. Tutaj prawie nic nie czuję, więc jest dobrze. Co więcej Locacid i Atre miały zapisane w ulotkach, że w 2 tygodniu stosowania następuje nasilenie trądziku ( tak mniej więcej z pamięci). Natomiast Zorac nie ma takiej adnotacji, jest napisane jedynie, że u 1-3% pacjentów wystąpiły wypryski. Także to mi dodaje otuchy, chociaż pamiętam, że wiele dziewczyn skarży się na wysypy w trakcie kuracji.

Zorac jest przede wzystkim stosowany przy luszczycy stad dosc tluste podloze i brak informacji o wysypie tradziku, ktory niestety moze sie pojawic, jak przy kazdym innym retinoidzie. Proponuje zaopatrzyc sie w antybiotyk do stosowania miejscowago ja uzywam Acnemycin.

[aaash]

W niedzielę wieczorem pierwszy raz posmarowałam się tym wyższym stężeniem Atre, potem poniedziałek na wieczór i wtorek wieczór (czyli wczoraj). Dziś skóra zaczyna się złuszczać, widać, że przygotowuje się do zrzucenia skóry bo zaczyna się świecić (jak przy poparzeniu) mimo, że nie jest przetłuszczona. Napisałam, że "jak przy poparzeniu", ale poparzona nie jestem, wszystko jest pod kontrolą, zaczyna się złuszczanie, posmaruję jeszcze dziś wieczorem (4 raz) i czekam do końca złuszczania i potem druga seria. Póki co nie odczuwam różnicy między działaniem 0,025% a aktualnym 0,05%, ale pewnie jutro lub pojutrze zmienię zdanie Bo to wiadomo - bomba z opóźnionym zapłonem

[dorotie85]

Hej dziewczyny Ja od wczoraj zaczęłam stosować Atre. Narazie spokojnie 0,025, później może większe stężenie.
Mój plan to: 3 dni z Atre, później 1-2 nawilżanie.

Kremy z kwasami odstawiłam na bok. Do mycia używam delikatnej pianki z La Roche i wody termalnej. Na co dzień używam kremu Toleriane Ultra z La Roche.

Skóry trądzikowej nie mam, może coś wyskoczy przed okresem. Stawiam bardziej na poprawę mojej problematycznej skóry (wągry, pory), a przede wszystkim na zmniejszenie błyszczenia się skóry

Dziewczyny napiszcie mi proszę, czy przed upływem terminu ważności (30 dni od otwarcia) udaje się Wam zużyć cały płyn?

[anianutella]

Po dwóch aplikacjach wieczornych pon i wt dziś wyglądam jak wyliniały burak, ale tylko dolna część twarzy okolice ust i nosa, reszta "ciała" nie ruszona. Najgorsze jak przy tym złuszczaniu mi się filtr odkleja od skóry a im bardziej go dosmarowywuje tym mocniej odłazi koszmarek jakiś.
No i teraz buszuje na tym forum w poszukiwaniu :
- czegoś łagodnego do mycia twarzy- aleppo, savon noir i babydream poszły w kąt niestety,(polecicie coś?)
- jakichś domowych okładów, jogurt, siemie lniane.... maść z vit a jak na razie działa

Jezu jak to piecze

Jak wy dałyście rade? Ja to się dzisiaj pół dnia w pracy tłumaczyłam że nie zapomniałam o kremie nawilżajacym, skóra schodzi bo ma schodzić

ps. ja po pierwszym otwaricu przelałam pół płynu do buteleczki z której teraz korzystam, oryginalną obkleiłam mocno taśmą w kartonik i do lodówki

[anielska diablica]

Witam was po 2 latach przerwy dołączamznowu do grupy zdzierających się Zaczęłam wczoraj stężeniem 0,05 i proszę was przypomnijcie mi czy Atrederm wybarwia ubrania/piżamę i pościel ? Bo mam w planach zakup nowej, ale jak ma się zniszczyć po 2 tygodniach to "domęcze" starą I zastanawiam się czym buźkę nawilżać bo wszelkie gliceryny i parafiny mnie okrutnie zapychają, a nie chce zniweczyć tego co już osiągnęłam retinoidami wewnętrznymi. A i czy ktoś z was ma doświadczenie z hydrolatami do twarzy i maseczkami z glinki i spiruliny przy stosowaniu Atre ? Bo w poprzednich latach nie używałam tego typu produktów i nie mam doświadczenia czy one nie zaszkodzą ?

[wspaniala]

czy ktoras po atredermie miala po zluszczeniu sie gdzieniegdzie skory takie biale "placki" ?

[aaash]

Napisane przez wspaniala

czy ktoras po atredermie miala po zluszczeniu sie gdzieniegdzie skory takie biale "placki" ?

Ja nic takiego na swojej buzi nie zauważyłam, także nie wiem..

Zakończyłam pierwszą serię smarowania wyższym stężeniem. Żadnych tragicznych przeżyć - dziewczyny, wyższe stężenie odpowiednio i ostrożnie stosowane nie robi żadnej krzywdy. Ja smarowałam 3 dni pod rząd i potem złuszczanie, nawet się nie nawilżałam! Dziś tylko zrobiłam peeling żeby zetrzeć resztę suchych skórek i od jutra znowu zaczynam się smarować

[wspaniala]

Napisane przez aaash

Ja nic takiego na swojej buzi nie zauważyłam, także nie wiem..

Zakończyłam pierwszą serię smarowania wyższym stężeniem. Żadnych tragicznych przeżyć - dziewczyny, wyższe stężenie odpowiednio i ostrożnie stosowane nie robi żadnej krzywdy. Ja smarowałam 3 dni pod rząd i potem złuszczanie, nawet się nie nawilżałam! Dziś tylko zrobiłam peeling żeby zetrzeć resztę suchych skórek i od jutra znowu zaczynam się smarować

tylko ja sie luszcze na ramionach .
a jak Tobie skora schodzi? platami? bo mi podraznia pewne partie skory, tam gdzie mam najwieksze zrogowacenie i niestety rownomiarne to to nie jest .

[baba12]

Witam, ja również jestem zadowolony z wyższego stężenia... Skóra na czole ładnie schodzi, nawet przy jednym użyciu...

Lecz mam pytanie, jeżeli mam rumień na policzkach (cienka skóra) czy mogę zastosować preparat, chciałbym ale skóra zrobiła mi się tam grubsza bo strasznie się czerwienię, przy zmianie temp, przy stresie itp...

[aaash]

Napisane przez wspaniala

tylko ja sie luszcze na ramionach .
a jak Tobie skora schodzi? platami? bo mi podraznia pewne partie skory, tam gdzie mam najwieksze zrogowacenie i niestety rownomiarne to to nie jest .

U mnie też jest nierównomiernie, dziś na przykład odłuszczają mi się spore, grube płaty skóry na lewym policzku Czoło zazwyczaj łuszczy mi się delikatnie, nie za mocno, najmniej skronie i środek brody, policzki tylko w pewnych miejscach, ale za to mocno i ogólnie buzia jest taka "świecąca ale sucha", świecąca pewnie dlatego, że reaguje jak na poparzenie i zaczyna proces "linienia" Nie wiem, ja tak to sobie przynajmniej tłumaczę. Tragedii nie ma, przyzwyczaiłam się już do chodzenia kilka dni pod rząd raz w każdym tygodniu z jaszczurzym pyskiem Ale efekty w miarę coraz lepsze

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[aaash]

Napisane przez baba12

Witam, ja również jestem zadowolony z wyższego stężenia... Skóra na czole ładnie schodzi, nawet przy jednym użyciu...

Lecz mam pytanie, jeżeli mam rumień na policzkach (cienka skóra) czy mogę zastosować preparat, chciałbym ale skóra zrobiła mi się tam grubsza bo strasznie się czerwienię, przy zmianie temp, przy stresie itp...

Hmm... Ja często drażnię i zdzieram skórę peelingiem przed nałożeniem kolejnej serii Atre, więc skóra jest zaczerwieniona i podrażniona po mechanicznym (w moim przypadku dzikim) peelingowaniu A mimo to daję Atre, potem skóra wyłuszcza się grubymi płatami, jak już przed chwilą pisałam (dzisiaj akurat policzki), ale krzywda mi się nie dzieje, nic nie piecze, nie boli, wszystko ok. Ale jednak co innego rumień, a co innego podrażnienie i zaczerwienienie po peelingu.. Możesz spróbować aplikować niewielką jego ilość na te miejsca i uważnie obserwować jak reaguje skóra, jak będą jakieś perypetie to przerywaj i po "ukojeniu" próbuj znowu... No chyba, że naprawdę nie da rady, to stosuj w tych miejscach może niższe stężenie??

[Katoshi]

Witajcie, to mój pierwszy post w tym wątku, więc chciałabym żebyście poradziły mi jakiś dobry środek nawilżający i coś odpowiedniego do mycia twarzy. Atredermu jeszcze nie stosowałam, planuję zacząć od stężania 0,25. Niecały miesiąc temu skończyłam glyco-a, który dosyć mocno wysuszył mi skórę, sądzicie, że powinnam jeszcze trochę odczekać, aż skóra na 100% zregeneruje się po glyco? Podrażnień już dawno nie mam.