Atrederm

[Michell72]

Selavie jesteś jak balsam dla mej duszy jaką metodę aplikacji przyjełas atredermem?50 dni,dobre i to..Wniosek że trzeba co jakiś czas,facjatę przetrzec i atre miec zawsze pod ręką..Efekt po tej męczarni z łuszczeniem,powinien byc zdecydowanie dłuzszyale zawsze to w jakims stopniu wpłynie na zaawansowanie chociaż trądziku..Może z czasem w ogóle go zaleczy..Choc uważam,ze kuracja atredermem powinna byc skojarzona z jakimis tabletkami,wg odpowiedniego problemu kobiety..Jedna moze ma gronkowca,druga PCO,trzecia trądzik różowaty ,tarczyca,hormony,przysad ka mózgowa itd itd..Szukam tego co jest moim powodem i problemem..Patryk na dniach rozpisze mi dodatkowe badania hormonalne..Czyli patrz i czytaj-płatne i drogie,nie ma refundacjiAle ,jezeli znajdę przez to przyczynę-stawiam szampana kobiety

[Pinkia]

Napisane przez Selavie

Od 1,5 roku regularnie się leczę, ale każdy retinoid przyjmowałam tylko przez 2 miesiące, tak zalecił mi lekarze. Pierwsze efekty po Locacidzie i Atre ( których używałam zimą i wiosną) zaobserwowałam na jesieni- naliczyłam wtedy około 50 dni niemalże idealnej skóry, zapomniałam co to trądzik. Niestety po tym czasie trądzik wrócił w innej postaci (guzków i zaskórników) i wtedy mój lekarz dał mi 3 retinoid. Dwa poprzednie wyleczyły mnie całkowicie z podskórnego trądzika - przedtem miałam non stop bolące gule na brodzie i policzkach.

Selavie podziwiam Cię za cierpliwość i wytrwałość w retinoidach

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Hej dziewczyny, dziś byłam u drugiej dermatolog! powiedziałam jej, że stosowałam atrederm przez 1,5 miesiąca i dostałam tych strasznych gul, które mam na twarzy i stwierdziła, że poprostu atrederm jest dla mnie za silny i źle reaguję na retinoidy i dalsze jego stosowanie byłoby złe...więc nie u każdego jak widać wysyp jest "porządany" a więcej robi szkody... powiedziała, że mam typowy trądzik hormonalny (zauważyła też u mnie łysienie androgenowe),do stałam tabletki hormonalne LESIN, czy któraś z Was może stosowała? a do smarowania DUAC żel...powiedziała, że jak to nie pomoże to niestety zostaje już tylko izotek!

[anielska diablica]

Napisane przez Michell72

Selavie jesteś jak balsam dla mej duszy jaką metodę aplikacji przyjełas atredermem?50 dni,dobre i to..Wniosek że trzeba co jakiś czas,facjatę przetrzec i atre miec zawsze pod ręką..Efekt po tej męczarni z łuszczeniem,powinien byc zdecydowanie dłuzszyale zawsze to w jakims stopniu wpłynie na zaawansowanie chociaż trądziku..Może z czasem w ogóle go zaleczy..Choc uważam,ze kuracja atredermem powinna byc skojarzona z jakimis tabletkami,wg odpowiedniego problemu kobiety..Jedna moze ma gronkowca,druga PCO,trzecia trądzik różowaty ,tarczyca,hormony,przysad ka mózgowa itd itd..Szukam tego co jest moim powodem i problemem..Patryk na dniach rozpisze mi dodatkowe badania hormonalne..Czyli patrz i czytaj-płatne i drogie,nie ma refundacjiAle ,jezeli znajdę przez to przyczynę-stawiam szampana kobiety

A ja nigdy nie miałam badań hormonalnych, a gdy zasugerowałam je mojej byłej p. dermatolog to mnie wyśmiała, powiedziałacoś na kształt, że są nie potrzebne i i tak się z nich niczego nie dowiemy. No comments, a wcześniej zaleciła mi, żebym myła twarz w maksymalnie gorącej wodzie, no rzecz jasna przez 3 lata leczenia ani słowa o filtrach nie wspomniała. A jak się już dowiesz co ci jest to pisz tu, może inne pójdą za przykładem i na własną rękę i z własnej kieszeni opłacą robienie badań hormonalnych. A szampana po wyleczeniu chętnie się napijemy hihi

Napisane przez Pinkia

Selavie podziwiam Cię za cierpliwość i wytrwałość w retinoidach

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Hej dziewczyny, dziś byłam u drugiej dermatolog! powiedziałam jej, że stosowałam atrederm przez 1,5 miesiąca i dostałam tych strasznych gul, które mam na twarzy i stwierdziła, że poprostu atrederm jest dla mnie za silny i źle reaguję na retinoidy i dalsze jego stosowanie byłoby złe...więc nie u każdego jak widać wysyp jest "porządany" a więcej robi szkody... powiedziała, że mam typowy trądzik hormonalny (zauważyła też u mnie łysienie androgenowe),do stałam tabletki hormonalne LESIN, czy któraś z Was może stosowała? a do smarowania DUAC żel...powiedziała, że jak to nie pomoże to niestety zostaje już tylko izotek!

Lesin czy Lesinelle ? bo Lesinelle ja biorę I dla mnie są idealne . Duac miałam oczywiście oprócz podrażnienia nic innego nie wywołał, wogóle mi nie pomógł

[wspaniala]

Napisane przez Pinkia

... powiedziała, że mam typowy trądzik hormonalny (zauważyła też u mnie łysienie androgenowe),do stałam tabletki hormonalne LESIN, czy któraś z Was może stosowała? a do smarowania DUAC żel...powiedziała, że jak to nie pomoże to niestety zostaje już tylko izotek!

jak rozpoznala typowy tradzik hormonalny bez badan hormonow? ja od mojej dostalam zalecenia do badania paru hormonow i po tym wyszlo, ze cos moze byc na rzeczy... i skierowala do ginekologa - bo tylko on moze dobrac tabletki hormonalne, a ona (moja dermatolog) moze je ewentualnie powielic recepta, zebym tak nie musiala latac ciagle .

[Michell72]

Powinnysmy załozyc wątek ,bloga z prawdziwego zdarzenia..Bo Ziemolię chyba przerosły moje pytania..Zbyt drążące..Ale co mam piać z radości ,jak jedna laska..o boze boze ona jest przeszczęsliwa ,że się łuszczy i kocha za to ZiemolitęOwszem, można sie tam dowiedziec wszystkiego o pielęgnacji .lecz jeśli chcemy poznać-powód trądziku..To juz drogą dedukcji..lub trafieniem na odpowiednią wykwalfikowaną osobę-na odpowiednim mcu...Wiele kobiet podejrzewam boryka sie z naszym problemem..Akurat mnie nurtuje skąd się bierze,jego zródło..Kto -lub co temu winne..Leczyć zachowawczo?Tak najłatwiej,ale na dłuzsza metę i tak zawiedzie ta metoda..A lekarze..jak w ogóle moga zapisywać tabletki antyk, bez badania hormonówNie jesteśmy klonami..Każda jest inna..A oni metodą prób i błędów wciskają bóg wie co..jak leci..Przez Diane 35 zmarło wiele osób,a była okrzyknieta swego czasu cudownym odkryciem antykoncepcji co leczy trądzik..Anielica napisze jak tylko dostanę rozpiskę..

[anielska diablica]

Napisane przez wspaniala

jak rozpoznala typowy tradzik hormonalny bez badan hormonow? ja od mojej dostalam zalecenia do badania paru hormonow i po tym wyszlo, ze cos moze byc na rzeczy... i skierowala do ginekologa - bo tylko on moze dobrac tabletki hormonalne, a ona (moja dermatolog) moze je ewentualnie powielic recepta, zebym tak nie musiala latac ciagle .

no jak to jak ? na "oko" tak jak i większość innych medykamntów się wypisuje i stwierdza , Sorki, że się tak wcięłam, ale ja nie trafiłam jeszcze na lekarza, który byłby chętny z własnej woli wypisać jakieś skierowanie na badania, bo i po co jak to generuje koszty dla NFZ ?

[Pinkia]

Napisane przez anielska diablica

Lesin czy Lesinelle ? bo Lesinelle ja biorę I dla mnie są idealne . Duac miałam oczywiście oprócz podrażnienia nic innego nie wywołał, wogóle mi nie pomógł

napisała mi na recepcie Lesin ale rzeczywiscie szukałam w necie i taki lek nie istnieje ewentualnie Lesine czy jak wspomniałaś Lesinelle a ile czasu bierzesz? pomogło Ci na trądzik? obawiam się, że mi Duac też nie zabardzo pomoże bo przeczytałam, że ma w składzie klidamycyne a na to ja się uodporniłam już wieki temu kurcze boję się, że jak zacznę brać hormony i potem odstawię to mnie wywali ze zdwojoną siłą, bo takie krążą opinie ale boję się też izoteku no jestem w czarnej dupie z tym trądzikiem w jakiej jeszcze nie byłam w mojej prawie 7letniej "karierze" !!

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez wspaniala

jak rozpoznala typowy tradzik hormonalny bez badan hormonow? ja od mojej dostalam zalecenia do badania paru hormonow i po tym wyszlo, ze cos moze byc na rzeczy... i skierowala do ginekologa - bo tylko on moze dobrac tabletki hormonalne, a ona (moja dermatolog) moze je ewentualnie powielic recepta, zebym tak nie musiala latac ciagle .

bo te moje podskórne bulwy wychodzią mi praktycznie tylko przed okresem i większość z nich jest umiejscowiona na brodzie i wzdłuż żuchwy, nie mam praktycznie żadnych zaskórników i krostek tylko właśnie te pojedyncze gule, a do tego mam przerzedzone włosy... dała mi recepte na hormony ale skierowała też do ginekologa

[wspaniala]

Napisane przez anielska diablica

no jak to jak ? na "oko" tak jak i większość innych medykamntów się wypisuje i stwierdza , Sorki, że się tak wcięłam, ale ja nie trafiłam jeszcze na lekarza, który byłby chętny z własnej woli wypisać jakieś skierowanie na badania, bo i po co jak to generuje koszty dla NFZ ?

nic sie nie stalo, ale nie lubie takiego podejscia lekarzy i od takich uciekam (ciagle zatem uciekam ).

Napisane przez Pinkia

kurcze boję się, że jak zacznę brać hormony i potem odstawię to mnie wywali ze zdwojoną siłą, bo takie krążą opinie ale boję się też izoteku no jestem w czarnej dupie z tym trądzikiem w jakiej jeszcze nie byłam w mojej prawie 7letniej "karierze" !!

bo te moje podskórne bulwy wychodzią mi praktycznie tylko przed okresem i większość z nich jest umiejscowiona na brodzie i wzdłuż żuchwy, nie mam praktycznie żadnych zaskórników i krostek tylko właśnie te pojedyncze gule, a do tego mam przerzedzone włosy... dała mi recepte na hormony ale skierowała też do ginekologa

moja derma mowi, ze czasem sa takie przypadki, ze te tabletki po odstawieniu nie pogarszaja cery, ze tak ladnie wplynely na organizm, tak ladnie uregulowaly gospodarke hormonalna, ze wszystko sie unormowalo i funkcjonuje prawidlowo bez wspomagaczy... ciekawa jestem jaki to % leczonych sie dziewczyn, bo brzmi optymistycznie i patrze na tabletki z nadzieja .

u mnie testosteron wyszedl przy gornej granicy normy (derma powiedziala, ze powinnam tak czy siak miec o polowe mniej... no to ja sie pytam sama siebie: po co te normy ktos ustalal ?) i licze na to, ze nie mam zadnego pco, problemow z tarczyca (chociaz tsh mam w dolnej granicy), ani gronkowca i jakies lekkie tabletki antyandrogenowe mnie ulecza .

[carolinascotties]

Napisane przez Himee

No nie wiem, czy wróciłabym do jakiegokolwiek antybiotyku.. Jednak nie powiem - Tetralysal ładnie wyleczył buzię, ale po skończeniu kuracji, działałam w imię zasady dermatologa: "Twarz trzeba wysuszyć, wystawiać twarz na słońce i nie używać kremów, bo zapychają"
No i trądzik powrócił. Potem znowu, drugi antybiotyk, i znowu to samo. Później, nie mając nic do stracenia, wzięłam się za siebie sama. Przeczytałam niezliczoną ilość wątków na wizażu, blogów, obejrzałam miliony filmów na youtube i z zasad mojego dermatologa nie zostało nic- Nie wysuszam twarzy, NAWILŻAM JĄ(jasne, że kremy mogą zapychać, i nie raz mi się to zdarzyło) , i zamiast wystawiać ją na słońce używam filtrów 50.

Nie stosować kremów, nie stosować filtrów...
Najbardziej smutne, że TACY dermatolodzy od siedmiu boleści są dla wielu młodych osób autorytetem... a potem przebarwienia nie do zdarcia

[Michell72]

Wspaniała- mój testosteron dokładnie jak u Ciebie ,przy górnej granicy.Androgeny lekko podwyższone...Można szukac winowajcy tez w estrogenach..Jezeli nie ma proporcji zachowanej,beda problemy..Moja kuzynka ,miała takie problemy jak ja..Co zagoiła -wylazło nowe i tak w kółko Macieja..Od kiedy przeszła na tabl horm ma spokój..Cerę idealną!!! Tylko ja palę,obawiam się zgubnego skutku połączenia nikotyny z anty..Zobaczymy ,jak zrobie dodatkowe badania co wyjdzie i co Patryk zapisze..Jeżeli mam życ krócej to przynajmniej będę slicznie ,gładkaTo coś w stylu zdjątkaJakież to kobiece i próznePinkia jestem ciekawa na ile Tobie pomogą tabletki.Oby

[wspaniala]

Napisane przez Michell72

Wspaniała- mój testosteron dokładnie jak u Ciebie ,przy górnej granicy.Androgeny lekko podwyższone...Można szukac winowajcy tez w estrogenach..Jezeli nie ma proporcji zachowanej,beda problemy..Moja kuzynka ,miała takie problemy jak ja..Co zagoiła -wylazło nowe i tak w kółko Macieja..Od kiedy przeszła na tabl horm ma spokój..Cerę idealną!!! Tylko ja palę,obawiam się zgubnego skutku połączenia nikotyny z anty..Zobaczymy ,jak zrobie dodatkowe badania co wyjdzie i co Patryk zapisze..Jeżeli mam życ krócej to przynajmniej będę slicznie ,gładkaTo coś w stylu zdjątkaJakież to kobiece i próznePinkia jestem ciekawa na ile Tobie pomogą tabletki.Oby

androgenow nie sprawdzalam, jeszcze mialam dhea(s) i cos, czego nie pamietam (a teraz weszlam na wizaz na szybko i nie chce mi sie szukac kartki z wynikami ).
Twoja kuzynka nadal bierze tabletki? robila jakas przerwe w nich? ciekawa jestem jak jej gospodarka hormonalna zareagowala / zareaguje na odstawienie .
a co do papierosow - wiem, ze nie powinnam tak pisac, ale wiele kobiet pali, bierze tabletki, w dodatku jeszcze pewnie pije alkohol na jakis imprezach i zyje... jednak moze warto by przerzucic sie na wiosne na e-papierosa? dlugo juz palisz? a moze wlasnie przez papierosy pogarsza Ci sie cera?

[Michell72]

Długo.Napewno mają wpływ,nie tylko na cerę-zdaję sobie sprawę,ale paliłam i kiedys- takich cyrków nie miałam z cerą-jak dziśMam e papierosa,tabax i...Poprosze o dodatkowy zestaw pytańTabletki - jak twierdzi będzie brac i ani mysli ich odstawiać..Dzie wczyny na dekoldzie mam ranki,nawet nie sa to pryszcze..Po atredermie..To normalneNie smarowałam często..

[imperfect boy]

Mnie atrederm zmasakrowal naczynka na twarzy,troche mnie kosztowalo,zeby doprowadzic pozniej to wszytsko do ladu.Zorac to moj ulubiony retinoid,testowalem juz na sobie wszytskie i on jest zdecydowanie godny polecenia.Natomiast jesli chodzi o tradzik,to sugeruje wam przyjrzec sie porzadnie swojemu cialu,on nie bierze sie z niczego.Wiem,ze dermowie chca nas wszytskich przekonac,ze dieta,ze migdalki,ze costam jeszcze nie ma wplywu,ale zobaczylem po sobie,ze jesli trwa on jeszcze po okresie dojrzewania,to musi miec jakas przyczyne.U mnie to ropne ,sklonne do zapalen migdalki - teoria,za ktora oczywiscie zostalem wysmiany przez kilku dermatologow,ale okazalo sie,ze to ja ostatecznie mialem racje

[wspaniala]

Napisane przez imperfect boy

Mnie atrederm zmasakrowal naczynka na twarzy,troche mnie kosztowalo,zeby doprowadzic pozniej to wszytsko do ladu.Zorac to moj ulubiony retinoid,testowalem juz na sobie wszytskie i on jest zdecydowanie godny polecenia.Natomiast jesli chodzi o tradzik,to sugeruje wam przyjrzec sie porzadnie swojemu cialu,on nie bierze sie z niczego.Wiem,ze dermowie chca nas wszytskich przekonac,ze dieta,ze migdalki,ze costam jeszcze nie ma wplywu,ale zobaczylem po sobie,ze jesli trwa on jeszcze po okresie dojrzewania,to musi miec jakas przyczyne.U mnie to ropne ,sklonne do zapalen migdalki - teoria,za ktora oczywiscie zostalem wysmiany przez kilku dermatologow,ale okazalo sie,ze to ja ostatecznie mialem racje

i jak sobie z tym poradziles?

[imperfect boy]

Dieta,nie jem niczego wysokoprzetworzonego,nie uzywam cukru,nie jem slodyczy,jem duzo owocow oraz warzyw,nie jadam miesa.Bialko dostarczam sobie z soi.Staram sie uzywac duzo przypraw majacych przeciwzapalne wlasciwosci,curry,czosnek ,kurkuma,chili ... Sport - conajmniej 2-3 razy w tyg cwiczenia cardio.Nie zdecydowalem sie na wyciecie migdalkow,podleczylem je najpiew antybiotykiem dawno temu u bardzo fajnej laryngolog,nastepnie dostalem szczepionke doustna Luivac (aczkolwiek,chyba nie polecam go,niewiele zdzialal),a potem sam zaczalem kombinowac z kapsulkami z czosnkiem,nastepnie propolisem a obcnie echinacea.
Oczywiscie idealnie nie jest,nigdy nie bedzie,bo u mnie ze strny taty tlusta skora jest dziedziczna,ale nikt mi nie wmowi,ze gdybym wzial izotek (jak polecano mi wielokrotnie,gdy juz przerobilem wszystkie antybiotyki i masci,a moja twarz byla przesuszona i uwrazliwiona)to byloby do konca zycia super idealnie.
Zewnetrznie,nadal uzywam kwasow,wczesniej dlugi czas retinoidow zewnetrznych.

[Selavie]

Napisane przez carolinascotties

Nie stosować kremów, nie stosować filtrów...
Najbardziej smutne, że TACY dermatolodzy od siedmiu boleści są dla wielu młodych osób autorytetem... a potem przebarwienia nie do zdarcia

Jaka jest prawda chyba się do końca życia nie dowiemy...Mój dermatolog ma dokładnie takie same zasady : zero kremów nawilżających, podkładów i kremów z filtrem. Wiele razy wypytywałam go o te filtry, bo przecież fluid można zamienić na puder, a krem nawilżający na tłusty. Odpowiedział mi, że w mieście nie potrzebujemy wysokiej ochrony i wystarczy mi filtr, który jest w pudrze. Zaufałam mu ze względu na to, że jego ojciec był pierwszym twórcą filtra przeciwsłonecznego. Także nie stosowałam żadnego filtra przez całą kurcję retinoidami, do tej pory nie mam żadnych przebarwień ( jedynie blizny po pryszczach, ale to już inna historia )

[peach_passion]

Napisane przez Selavie

Jaka jest prawda chyba się do końca życia nie dowiemy...Mój dermatolog ma dokładnie takie same zasady : zero kremów nawilżających, podkładów i kremów z filtrem. Wiele razy wypytywałam go o te filtry, bo przecież fluid można zamienić na puder, a krem nawilżający na tłusty. Odpowiedział mi, że w mieście nie potrzebujemy wysokiej ochrony i wystarczy mi filtr, który jest w pudrze. Zaufałam mu ze względu na to, że jego ojciec był pierwszym twórcą filtra przeciwsłonecznego. Także nie stosowałam żadnego filtra przez całą kurcję retinoidami, do tej pory nie mam żadnych przebarwień ( jedynie blizny po pryszczach, ale to już inna historia )

brak stosowania filtrów wyjdzie za kilkanaście/kilkadziesiąt lat... niestety
jest tyle dowodów na to że filtry są konieczne, że ja nie mam wątpliwości
sama w tej chwili zaniedbuję ten temat i wiem jak kiedyś będę żałować

[nomissn]

Napisane przez peach_passion

brak stosowania filtrów wyjdzie za kilkanaście/kilkadziesiąt lat... niestety
jest tyle dowodów na to że filtry są konieczne, że ja nie mam wątpliwości
sama w tej chwili zaniedbuję ten temat i wiem jak kiedyś będę żałować

Przez całą zimę nie stosowałam filtrów przy Atre, mało przebywałam na dworze w ciągu dnia, więc mam nadzieję, że nie strasznie nie zaszkodziłam sobie.Regularnie stosuję serum z witaminą C, w dość wysokim stężeniu. Ciężko jest mi przekonać się do filtrów, bo zawsze makjaż źle się trzyma, jak przypudruję skrobią to i tak po pewnym czasie widać przesuszenie skóry. Niestety idzie wiosna i coraz więcej słońca będzie

[peach_passion]

Napisane przez nomissn

Przez całą zimę nie stosowałam filtrów przy Atre, mało przebywałam na dworze w ciągu dnia, więc mam nadzieję, że nie strasznie nie zaszkodziłam sobie.Regularnie stosuję serum z witaminą C, w dość wysokim stężeniu. Ciężko jest mi przekonać się do filtrów, bo zawsze makjaż źle się trzyma, jak przypudruję skrobią to i tak po pewnym czasie widać przesuszenie skóry. Niestety idzie wiosna i coraz więcej słońca będzie

serum z wit. C jest samo w sobie pewnego rodzaju filtrem, więc zawsze to coś

[lipss]

Dostałam dziś drugą buteleczke atre więc od dziś zaczynam drugą serię na plecy z pierwszej jestem baaardzo zadowolona wypryzki poznikały, nic nowego sie nie pojawia zostały tylko ślady które mam nadzieje zwalczę drugą butla

[wspaniala]

Napisane przez lipss

Dostałam dziś drugą buteleczke atre więc od dziś zaczynam drugą serię na plecy z pierwszej jestem baaardzo zadowolona wypryzki poznikały, nic nowego sie nie pojawia zostały tylko ślady które mam nadzieje zwalczę drugą butla

jakie masz stezenie i co ile smarujesz sie atredermem?

[Selavie]

Hah, ja już cieszyłam się, że wysyp 'poretinoidowy' mam za sobą i będzie już tylko lepiej...niestety na 3 dni przed okresem usiało mi twarz czerwonymi guzkami, aż mi się nogi ugięły jak zobaczyłam siebie w łazience. Mam problem ze znalezieniem kawałka czystej skóry ;/

[lipss]

Napisane przez wspaniala

jakie masz stezenie i co ile smarujesz sie atredermem?

Mam to niższe stężenie 0,025%. Przez 3 kolejne dni nakładam cienką warstwą na plecy. Później jest łuszczenie które trwa też około 3 dni. Jak już plecy wracają do normy to znów nakładam przez 3 dni i tak w kółko.

[nomissn]

Napisane przez lipss

Mam to niższe stężenie 0,025%. Przez 3 kolejne dni nakładam cienką warstwą na plecy. Później jest łuszczenie które trwa też około 3 dni. Jak już plecy wracają do normy to znów nakładam przez 3 dni i tak w kółko.

Mam kilka krost na plecach co jakiś czas w zimie i jak raz posmarowałam Atre to tylko gorzej zrobiło mi się, szybciej znika mi bez tego leku.

[Wenus21]

Napisane przez Selavie

Hah, ja już cieszyłam się, że wysyp 'poretinoidowy' mam za sobą i będzie już tylko lepiej...niestety na 3 dni przed okresem usiało mi twarz czerwonymi guzkami, aż mi się nogi ugięły jak zobaczyłam siebie w łazience. Mam problem ze znalezieniem kawałka czystej skóry ;/

Ty masz takie przeboje z tymi retinoidami ,że ja na Twoim miejscu juz dawno bym je przestała stosować
No chyba ,że te wysypy maja jakąś inną przyczynę

[Selavie]

No ja już przestałam je stosować, skończyłam ostatni miesiąc temu Teraz mam na szczęście już tylko wysyp przez okres, a takie pryszcze się szybciej goją więc to mnie pociesza. Szkoda tylko, że na całej twarzy mam teraz ciapki po kuracji , jakoś w ogóle nie chcą się wybledzać :/ Co wam pomaga na plamy po pryszczach?

[nomissn]

Napisane przez Selavie

No ja już przestałam je stosować, skończyłam ostatni miesiąc temu Teraz mam na szczęście już tylko wysyp przez okres, a takie pryszcze się szybciej goją więc to mnie pociesza. Szkoda tylko, że na całej twarzy mam teraz ciapki po kuracji , jakoś w ogóle nie chcą się wybledzać :/ Co wam pomaga na plamy po pryszczach?

Mi pomaga serum z witaminą C, takie proste, które sama robię z wody i witaminy Planuję jeszcze wprowadzić do tego arbutynę i kwas kojowy jak zrobię zakupy biochemiczne.

[Selavie]

O to brzmi ciekawie, a powiedz jak dokładnie robisz to serum i jak często przemywasz? Za każdym razem robisz świeże?

[Pinkia]

hej dziewczyny, melduję się po krótkiej przerwie powiem Wam, że odkąd odłożyłam atre stan mojej skóry się znacznie poprawił!! (nie zapeszając pfu pfu) i obecnie nie wychodzi mi nic nowego, ale nadal leczę poprzednie niespodzianki, które tak szybką nie znikają, zrobiły mi się z tych gulek "uśpione pryszcze", też Wam się tak robi? wróciłam do mojego starego dobrego płyniku robionego w aptece na receptę i działa na mnie najlepiej! skład nie jest zachwycający i pewnie wiele z Was mnie zbiczuje płyn zawiera rezorcyne, siarkę, talk, cynk, detreomecyne i hydrokortzol i jest na alkoholu salicylowym. same Widzicie skład trochę przerażający i dlatego przestałam go stosować (uzywałam przez 3 lata) ale niestety jak widać tylko on działa dobrze na moją skórę! czekam jeszcze na wizytę u gina odnośnie tabletek

[Michell72]

Pinkia a ten płyn?skąd taka receptura?ktoś Ci takowy zalecił?Ważne że pomaga!! Odstawiłam atre..Jutro mam wizytę w klinice endokrynologii..Zobaczymy czego sie dowiem..