Panny Młode - Kielce cz. I

[mimezis]

Napisane przez Audacieux

bierzmowania z tego, co wiem, to w soboty odbywają się rano, ok. godziny ósmej, a śluby raczej po południu, więc nie musicie się obawiam. Wiem, bo sama tam byłam bierzmowana 2 tyg. temu

dzieki za wiadomość. Jakby ktoś był bądź miał ślub w katedrze to moze podzieli się informacją na temat czasu trwania ślubu, czy nie ma problemu z mijaniem sie gości. Bedziemy z Karusią wdzięczne

[Puchatek M.]

Napisane przez mimezis

Puchatku te Twoje torty sa w stylu angielskim, a u Braci Janusz robią z bitej smietany, więc jak co to będzie to trochę inaczej wyglądało. Musiałabym też zapytać czy zrobią Ci takie dekoracje w kształcie muszli. Zazwyczaj chyba dekorują tam kwiatami.

Ojej, to gdzie mam zamówić tort

[dagunia24]

ja też dołączam się do pytania co prawda nie w katedrze mam ślub ale pewnie wszędzie trwa mniej więcej tyle samo. Ja mam ślub po kimś a goście TŻ będą przynajmniej z pół godz wcześniej przed moim ślubem w kościele jakoś sobie tego nie mogę wyobrazic, bo u mnie pod blok nawet nie ma jak autokar podjechac.

[mimezis]

Napisane przez Puchatek M.

Ojej, to gdzie mam zamówić tort

Ja nie wiem czy gdzies w Kielcach poza Pasternakiem robia takie torty.. W Pasternaku licza 45zl za kilo takiego tortu, ale mowilas ze w sierpniu maja remont, wiec moze byc ciezko.. Najlepiej przejdz sie ze zdjeciami do Braci Janusz i oni Ci powiedza, czy sa w stanie cos takiego zrobic, badz podobnego z bitej smietany. Popros o katalog ze zdjeciami tortow to bedziesz wiedziec, jakie torty oni robia, jak to wyglada. A czy w Dorotce czy u Soltykow robia takie torty???moze ktos wie??

[mokapodi]

dziewczyny, slub w katedrze trwa 45 min/ do godziny to już maksymalnie/

spisywałyscie już protokół przedslubny ? jezeli tak, to napiszcie u którego księdza...
a wiecie moze czy w Katedrze praktykuje sie "przepytywanie " z modlitw podczas tego spotkania? bo słyszałam, że cos takiego miało miejsce a nie chce mi sie w to wierzyć
i jeszcze napiszcie mi kiedy wiadomo który ksiądz da wam slub??

[agaijacek]

Napisane przez karusia070707

Grudka ja jade Warszawa, jak chcesz to daj znac to dam Ci namiary.

Mimezis slyszalas ze w tym dniu co slubujemy w katedrze jest tez bierzmowanie?

Tak się składa, że w tym dniu mój chłopak będzie miał bierzmowanie. Ale spokojnie, bo o 8.00, więc chyba nikomu nie będzie przeszkadzało.

[karusia070707]

Napisane przez mokapodi

dziewczyny, slub w katedrze trwa 45 min/ do godziny to już maksymalnie/

spisywałyscie już protokół przedslubny ? jezeli tak, to napiszcie u którego księdza...
a wiecie moze czy w Katedrze praktykuje sie "przepytywanie " z modlitw podczas tego spotkania? bo słyszałam, że cos takiego miało miejsce a nie chce mi sie w to wierzyć
i jeszcze napiszcie mi kiedy wiadomo który ksiądz da wam slub??

Hej,

Ja nie zalatwialam protokolu w Kielcach wiec nie moge Ci z tym pomoc. I tez nie wiem ktory ksiadz da nam slub. Jak bede cos wiecej wiedziala to dam Ci znac.

[asiulka84]

Napisane przez mimezis

Niee, a o której?? Ja ciekawa jestem ile trwa tam ślub, w sensie ile jest czasu na wymiane ludzi w kościele, skoro śluby są co godzina. Głupio by było, jakby ślub się jeszcze nie skończył a ludzie z kolejnego już by włazili. Poza tym na zyczenia trzeba się też jakoś odsunąć na bok, żeby nie przeszkadzać następnej parze. Ja chce mieć sax na życzeniach, to tym bardziej nie chcę nikomu zakłócać ślubu.

slub wszedzie trwa raczej 45-50 min. a wchodzenia gosci nastepnej pary raczej nie unikniesz. jak bedzie za goraco beda chcieli schowac sie przed sloncem jak za zimno przed zimnem jak deszczowo to przeddeszczem albo po prostu wejda zobaczyc z czystej ciekawosci jak wygladacie jak wyglada slub wasz.

[lilusto]

Witam wszystkich!!!
Pewnie uznacie że jestem natrętna, ale muszę ponowić moje pytanie odnośnie wesela w Pałacu w Kurozwękach...
Otóż mamy wstępnie zarezerwowany tam termin, ale mam pewne obiekcje co do posiłków i funkcjonalności sal. Otóż czy rozkład sal w praktyce nie utrudnia zabawy? Jak większość chciałabym uniknąć niezadowolenia gości. Widziałam kilka fotek i zastanawia mnie czy jedzenia jest wystarczająco dużo. Co jak co ale na jedzeniu nie chciałabym oszczędzać...
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek uwagi czy sugestie dot. tego miejsca... bardzo proszę o odpowiedź! Muszę jak najszybciej podjąć decyzję i jestem w kropce!!!

[asiulka84]

mysle ze mozesz miec problem bo chyba malo kto tu byl na weselu w tym palacu w Kurozwękach. jak mozesz pojezdzij poszukaj innej sali i jak znajdziesz to z tej zrezygnujesz a jak nie znajdziesz to zostawisz ta i miejmy nadzieje ze wszystko bedzie super!

[Kalex]

Napisane przez gazelcia

Kalex jakiej firmy są Twoje butki??

z firmy growikar


lilusto - chyba żadna z dziewczyn nie jest w stanie odpow na Twoje pytanie, bo po prostu żadna tam nie rbi la wesela ani nie planuje robić


My już zanieśliśy do Księdza wszystkie dokumenty i od razu spisał protokół przedmałżeński - w sumie trwało to może z 5 minut

[lilusto]

...no trudno! Ale bardzo dziękuje za miłe chęci!

A może któraś z Was słyszała o weselu w skansenie w Tokarni???...

[Kocurski]

Cześć dziewczyny,

Postanowiłam się w końcu do Was dołączyć. Ślub mam co prawda 10-go maja, więc już całkiem niedługo. Bardzo dużo czerpałam z Waszych uwag. Mam nadzieję, że moje też Wam sie przydadzą Pozdrawiam Wszystkie Forumowiczki

I już piszę, co mam załatwione:
Ślub - św. Jadwiga
Wesele - Dworek w Masłowie
Zespół - Concord
Kamerzysta - Zdzisław Łukasik, tam też zamawiałam fotografa
Sukienka + welon - Celia ( choć z obsługi nie jestem teraz zadowolona )
Butki - Pasaż Wenecki w Krakowie
Samochód - własność Starszego
Tort - Bracia Janusz
Kwiaty - jeszcze się waham
Obrączki - zamawiane tam nad Silnicą, nie pamiętam nazwy złotnika
Tyle pamiętam , w razie czego dopiszę, gdzie co załatwiłam.

[Puchatek M.]

Napisane przez lilusto

...no trudno! Ale bardzo dziękuje za miłe chęci!

A może któraś z Was słyszała o weselu w skansenie w Tokarni???...

W Tokarni wesela robia dopiero od niedawna i nie znam nikogo kto by tam robił. My tam bedziemy mieć sesję po ślubie

U Sołtyków nie robią tortów angielskich

[gazelcia]

Napisane przez Kocurski

I już piszę, co mam załatwione:
Ślub - św. Jadwiga
Wesele - Dworek w Masłowie
Zespół - Concord
Kamerzysta - Zdzisław Łukasik, tam też zamawiałam fotografa
Sukienka + welon - Celia ( choć z obsługi nie jestem teraz zadowolona )
Butki - Pasaż Wenecki w Krakowie
Samochód - własność Starszego
Tort - Bracia Janusz
Kwiaty - jeszcze się waham
Obrączki - zamawiane tam nad Silnicą, nie pamiętam nazwy złotnika
Tyle pamiętam , w razie czego dopiszę, gdzie co załatwiłam.

Ja też ślubuje w Jadwidze
Mam kilka pytań - wybierałaś sobie księdza, który będzie udzielał Ci ślubu?? Jak było na spotkaniu z księdzem - odpytywał z katechizmu, bo słyszałam, że czasem się to zdarza
No i jak z dekoracją kościoła, kto dekoruje, jakie są opłaty??
I czy za organistę się płaci osobno - czy wiesz ile??
I czy dajesz faktycznie co łaska, czy dali Ci do zrozumienia jakąś konkretną kwotę

Pozdrawiam

[oniaczeq]

Napisane przez gazelcia

Ja też ślubuje w Jadwidze
Mam kilka pytań - wybierałaś sobie księdza, który będzie udzielał Ci ślubu?? Jak było na spotkaniu z księdzem - odpytywał z katechizmu, bo słyszałam, że czasem się to zdarza
No i jak z dekoracją kościoła, kto dekoruje, jakie są opłaty??
I czy za organistę się płaci osobno - czy wiesz ile??
I czy dajesz faktycznie co łaska, czy dali Ci do zrozumienia jakąś konkretną kwotę

Pozdrawiam

ojj tez sie doczepiam do tych wszystkich pytań
i jesli można wybrać księdza to jakiego polecacie

[Kocurski]

Gazelcia, nie wybierałam sobie księdza, bo nawet nie wiem, którego chciałabym mieć...Za kościół jest " co łaska", ale.. od 200 zł do 500 zł. Oprócz tego organista - 100 zł i są też kwiaty, ale jeszcze tego nie załatwiałam. Płaci się za nie osobno siostrze Beacie. Ksiądz daje karteczkę z wyszczególnieniem, co trzeba załatwić i jakie dokumenty dostarczyć.
Z niczego nas nie przepytywał, było bardzo sympatycznie, żadnych zbędnych rzeczy. Ale to też pewnie zależy, na jakiego księdza się trafi, a codziennie ma któryś dyżur.
Jakbyś chciała wybrać sobie księdza, to musicie z nim wcześniej porozmawiać i zgłosić to w kancelarii. Ale nie ma z tym żadnego problemu.

[-agniesia-]

Napisane przez Puchatek M.

U Sołtyków nie robią tortów angielskich

Ja miałam tort angielski od Sołtyków. Ale może od zaszłego roku coś się zmieniło...

[joasiatko]

Dziewczyny, byłam dziś na ostatniej przymiarce w Celii - jeśli któraś z Was chce jeszcze tam zamawiać suknię - ODRADZAM!!!! Jestem niezadowolona i załamana - a ślub za 5 dni!!!!!!! Celia to nie salon sukien ślubnych tylko lumpeks!!!! Na 1wszej przymiarce przymierzyłam szarą i pomiętą suknię (a dół mam cały z tiulu), panie zapewniały ze na ostatniej przymiarce będzie po praniu i prasowaniu. Kazały mi jeszcze biały biustonosz dokupić aby wszyć pod gorset - kupiłam i na drugi dzień zawiozłam. Po 2 tygodniach przyjeżdżam na ostatnią przymiarkę i suknia została tylko skrócona - biustonosz NIE wszyty, suknia NIE uprana i NIE wyprasowana - wyglądała na mnie jak szmata!!!!!!!!!! a sprzedawczynie zapewniały mnie że wypracowana - normalnie załamać się można - nawet mój tata swoim nie doświadczonym okiem stwierdził, że to nie suknia ślubna - tylko szmata. Z właścicielką rozmawiałam telefonicznie, to jeszcze bezczelna powiedziała mi, ze mogłam takiej sukni nie zamawiać!!!

Nie wybaczę im tego - zrobię antyreklamę w całym internecie!!! To jest mój wymarzony dzień i żaden "salon" nie będzie mnie tu oszukiwał!

[malgorzatkka]

Napisane przez joasiatko

Dziewczyny, byłam dziś na ostatniej przymiarce w Celii - jeśli któraś z Was chce jeszcze tam zamawiać suknię - ODRADZAM!!!! Jestem niezadowolona i załamana - a ślub za 5 dni!!!!!!! Celia to nie salon sukien ślubnych tylko lumpeks!!!! Na 1wszej przymiarce przymierzyłam szarą i pomiętą suknię (a dół mam cały z tiulu), panie zapewniały ze na ostatniej przymiarce będzie po praniu i prasowaniu. Kazały mi jeszcze biały biustonosz dokupić aby wszyć pod gorset - kupiłam i na drugi dzień zawiozłam. Po 2 tygodniach przyjeżdżam na ostatnią przymiarkę i suknia została tylko skrócona - biustonosz NIE wszyty, suknia NIE uprana i NIE wyprasowana - wyglądała na mnie jak szmata!!!!!!!!!! a sprzedawczynie zapewniały mnie że wypracowana - normalnie załamać się można - nawet mój tata swoim nie doświadczonym okiem stwierdził, że to nie suknia ślubna - tylko szmata. Z właścicielką rozmawiałam telefonicznie, to jeszcze bezczelna powiedziała mi, ze mogłam takiej sukni nie zamawiać!!!

Nie wybaczę im tego - zrobię antyreklamę w całym internecie!!! To jest mój wymarzony dzień i żaden "salon" nie będzie mnie tu oszukiwał!

Nie rozumiem jednej rzeczy... Czy Ty kupiłaś suknie z komisu? Po co oni w sklepie mieli ją prać. Kupując suknie w sklepi e przywożą zawsze nowa. Te przymierzane z reguły idą na straty no chyba ze ktos chec je kupić za symboliczne pieniadze. Tak czy inaczej szczerze współczuje....

[tiffi1]

Napisane przez joasiatko

Dziewczyny, byłam dziś na ostatniej przymiarce w Celii - jeśli któraś z Was chce jeszcze tam zamawiać suknię - ODRADZAM!!!! Jestem niezadowolona i załamana - a ślub za 5 dni!!!!!!! Celia to nie salon sukien ślubnych tylko lumpeks!!!! Na 1wszej przymiarce przymierzyłam szarą i pomiętą suknię (a dół mam cały z tiulu), panie zapewniały ze na ostatniej przymiarce będzie po praniu i prasowaniu. Kazały mi jeszcze biały biustonosz dokupić aby wszyć pod gorset - kupiłam i na drugi dzień zawiozłam. Po 2 tygodniach przyjeżdżam na ostatnią przymiarkę i suknia została tylko skrócona - biustonosz NIE wszyty, suknia NIE uprana i NIE wyprasowana - wyglądała na mnie jak szmata!!!!!!!!!! a sprzedawczynie zapewniały mnie że wypracowana - normalnie załamać się można - nawet mój tata swoim nie doświadczonym okiem stwierdził, że to nie suknia ślubna - tylko szmata. Z właścicielką rozmawiałam telefonicznie, to jeszcze bezczelna powiedziała mi, ze mogłam takiej sukni nie zamawiać!!!

Nie wybaczę im tego - zrobię antyreklamę w całym internecie!!! To jest mój wymarzony dzień i żaden "salon" nie będzie mnie tu oszukiwał!

Rozumiem, ze ty wypożyczasz sukienkę, albo kupiułąś taka co już była w sklepie.
Moja propozycja jest taka dobrze przeanalizuj umowę i wszystko co tam zpaisałaś, poza tym postrasz włascicieli rzecznikiem d.s konsumentów, znajdź jakiś przepis z prawa i rzuć im paragrafem z którego mozesz ich oskarżyć, no i antyreklama w necie, to wszystko co mi przychodzi do głowy.


A u mnie pracowity weekend.
Zamówiłam manicure i makijaż mam jednak do was pytanie znacie ksmtyki GOSH są trwałe?
Poza tym zamówiłam dekorację sali. dziewczyny jestem bardzo ciekawa kto z was będzie miał dekorację i jaka i ile płacicie.
Poza tym byłm u krawcowej która szyje sukienke na drugi dzień (niebieska) i musze teraz kupić buty - czarne nie pasują.
Poza tym byłam u kwiaciarki i póki co nie wiem jaki będę miała bukiet oj stresa mam

[-agniesia-]

Napisane przez tiffi1

A u mnie pracowity weekend.
Zamówiłam manicure i makijaż mam jednak do was pytanie znacie ksmtyki GOSH są trwałe?

Gosh to raczej taka niższa półka, ja bym na ślub nie zaryzykowała makijażu czymś innym niż diorem, lancome czy givenchy(generalnie najwyższa półka), ale mam dość tłustą skórę, na której trudno zrobić trwały makijaż.

[balaloum]

Joasiatko współczuje Ci, ze musisz przeżywać taką sytację, ale chyba już Cię oszukali. bo do ślubu zostało Ci 5 dni i co kupisz nową sukienkę?? oddasz ta do pralni- to nie masz pewności że odbierzesz ją w takim samym stanie.

[ewusiula]

Napisane przez malgorzatkka

Nie rozumiem jednej rzeczy... Czy Ty kupiłaś suknie z komisu? Po co oni w sklepie mieli ją prać. Kupując suknie w sklepi e przywożą zawsze nowa. Te przymierzane z reguły idą na straty no chyba ze ktos chec je kupić za symboliczne pieniadze. Tak czy inaczej szczerze współczuje....

Zgadza sie przywożą nową ale ona ileś tam czasu czeka sobie na odbiór więc niektóre salony (nie mam pewności czy wszystkie) dodatkowo przed ślubem czyszczą taką suknie (chyba że odbierasz i trzymasz w domu ale jest to trochę kłopotliwe) to wtedy Twoja broszką co z nią robisz

[joasiatko]

Powinnam dostać suknię czystą, niepomiętą i bielusienką i gotową do odbioru. Wszystko jest nie tak - ja ją kupowałam w salonie a nie w komisie ani w lumpeksie! Naprawdę nie podaruje im tego, oraz chamskiego zachowania do klientki. Nie wiedzą jeszcze z kim zadarli - ja jestem mściwa bardzo. Celia już może pożegnać się ze swoją renomą. Niech tylko minie mój ślub... Chyba, że zrobią co do nich należy - czy dadzą mi piękną czystą i niepomiętą suknię... Czy ja wymagam dużo od "salonu sukien"...

[katalinka17]

Joasiatko, suknia jest nowa czy "z wieszaka", w sensie przymierzana już przez kogoś??
I powiedz mi gdzie jest ta Celia, żebym też mogła inne osoby przestrzec

Bardzo mi przykro, mam nadzieje, że sprawa się rozwiąże i czekam na dalsze wieści.

[balaloum]

Joasiątko a w tym salonie nie ma też komisu??

[karusia070707]

Napisane przez joasiatko

Dziewczyny, byłam dziś na ostatniej przymiarce w Celii - jeśli któraś z Was chce jeszcze tam zamawiać suknię - ODRADZAM!!!! Jestem niezadowolona i załamana - a ślub za 5 dni!!!!!!! Celia to nie salon sukien ślubnych tylko lumpeks!!!! Na 1wszej przymiarce przymierzyłam szarą i pomiętą suknię (a dół mam cały z tiulu), panie zapewniały ze na ostatniej przymiarce będzie po praniu i prasowaniu. Kazały mi jeszcze biały biustonosz dokupić aby wszyć pod gorset - kupiłam i na drugi dzień zawiozłam. Po 2 tygodniach przyjeżdżam na ostatnią przymiarkę i suknia została tylko skrócona - biustonosz NIE wszyty, suknia NIE uprana i NIE wyprasowana - wyglądała na mnie jak szmata!!!!!!!!!! a sprzedawczynie zapewniały mnie że wypracowana - normalnie załamać się można - nawet mój tata swoim nie doświadczonym okiem stwierdził, że to nie suknia ślubna - tylko szmata. Z właścicielką rozmawiałam telefonicznie, to jeszcze bezczelna powiedziała mi, ze mogłam takiej sukni nie zamawiać!!!

Nie wybaczę im tego - zrobię antyreklamę w całym internecie!!! To jest mój wymarzony dzień i żaden "salon" nie będzie mnie tu oszukiwał!

Joasiotko, wspolczuje Ci i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze jak odbierzesz sukienke to bedzie wyprana i wyprasowana.

[mika_am]

Dziewczyny ja mam takie pytanko do Was: Ile płacicie za ślub, tj. kosciół, organista, zapowiedzi itp. i w jakim kościele!Bo widzicie mnie troche zszokowała cena w moim kościele(nie w Kielcach), ksiądz sobie zyczy 600zł, do tego kościelny 150zł za to że zapali świeczki w kościele i przywiążę wstążki na klęcznikach:/ 150 organista i nie wiem ile zapowiedzi ale ponoc razem wychodzi 1000zł

[balaloum]

Napisane przez mika_am

Dziewczyny ja mam takie pytanko do Was: Ile płacicie za ślub, tj. kosciół, organista, zapowiedzi itp. i w jakim kościele!Bo widzicie mnie troche zszokowała cena w moim kościele(nie w Kielcach), ksiądz sobie zyczy 600zł, do tego kościelny 150zł za to że zapali świeczki w kościele i przywiążę wstążki na klęcznikach:/ 150 organista i nie wiem ile zapowiedzi ale ponoc razem wychodzi 1000zł

mika_am- ja mam nadzieje że się zmieszcze w 1000zł ślub 500zł, organista 150zł, protokół 100zł +20zł na kościół u mojego TŻ 50zł na zapowiedzi( nie mielismy drobnych ), później chyba jak będziemy odbierać kartkę od księdza że zostały wygłoszone zapowiedzi płaci się POŁOWE Ślubu czyli 250zł (jego nie doczekanie!!!) + metryki chrztu - co łąska. i to wszystko za godzinę mszy!!!!