Panny Młode - Kielce cz. I

[fenomenka84]

agunia82 My z TŻetem kupiliśmy garnitur w Katarzynie, mają naprawdę duży wybór i ceny również przystępne, robią też wszelkie poprawki jeśli istnieje taka potrzeba.

[gazelcia]

Napisane przez agunia82

Dziewczyny Powiedzcie mi gdzie w Kielcach można kupić dobre gatunkowo garnitury, ale żeby nie przepłacić za bardzo? Jak któraś z Was ma namiary na dobre sklepy to poprosze

Ja zdecydowanie polecam Sunse Siut - w Galerii Echi i Pasażu Świętokrzyskim mają swoje sklepy. Mój TŻ kupiło sobie garnitur za 550 zł (marynarka + spodnie). Materiały bardzo eleganckie, garnitur super odszyty. Ich zaletą jest jeszcze to, że forma wypuszcza którkie kolekcje - także każdy znajdzie coś dla siebie i na pewno będzie to niepowtarzalne... o ile garnitur taki może być

Ja mam pytanie odnośnie pończoch... Zawsze chodziłam w samonośnych, ale na ślub zastnawiam się nad tymi do paska... czy to jest wygodne?? Czy pasek nie będzie się przesuwał?? Miała któraś z Was jakieś doświadczenia...

Ech w czwartek idę do Paryzanki, bo panie nadal się nie odezwały a do ślubu miesiąc zostal. Zaczynaja mnie dopadać czarne wizje, że moja suknia nie przyjdzie na czas...

[marysia_258]

Gazelciu ja na swoim ślubie miałam pas do pończoch Tylko że ja miałam przymocowany do samonosiek. Było mi bardzo wygodnie nic się nie ciągnęło nie spadało było wygodnie i sexi

A co do Sunse Siut to też szczerze polecam. Mój TŻ miał stamtąd garnitur zapłaciliśmy za niego około 1000 zł ale był naprawdę ładny i jak szyty na niego. Byliśmy bardzo zadowoleni

[agunia82]

Dziewczynki dzięki śliczne za info. Też myślałam o Sunset Suits, ale w innym wątku dziewczyna, której mama pracuje w sieci tej sklepów, napisała, że tam szyją z bardzo kiepskich materiałów, i żeby mieć coś naprawdę porządnego trzeba kupić te garnitury z najwyższej półki u nich No i zaczęłam się wahać, chociaż już w Sunset wpadł nam jeden gajerek w oko. No nic, pomyślimy jeszcze

[madziadominik]

u nas niestety jest staszny problem z garniturem bo mój pan jest strasznie niewymaiarowy. nie wysoki ale za to w barach szeroki dlatego tez musi mieć taliowaną marynarkę.a właśnie garnitury z vistuli i sanseta tak mają i leżą na nim idealnie. i to już kwestia tego co ci bardziej odpowiada.
my mierzyliśmy garnitur w sansecie za 800zł był super skrojony, materiał też był elegancki i nie widziałam tak jakiś nieprawidłowości. jak dla mnie cena dobra

[agunia82]

W takim razie przejdziemy się do tego sunset i na spokojnie tam pooglądamy. Jakoś ich garnitury mi się najbardziej podobały i bardzo mnie zmartwiła tamta opinia. Ale może rzeczywiście warto zaryzykować

Dzięki raz jeszcze

[katalinka17]

Co do sunset suit to my kupiliśmy tam garnitur ślubny, cena 560 zł, za to odrazu widać różnicę w kroju i jakości materiału. Nareszcie znaleźliśmy coś lekkiego, dopasowanego do figury ( tż jest szeroki w barach a wąski w biodrach), i spodnie nie żadne zwężające się na dole czy wielkie u góry, tylko proste. Nareszcie mój facet wygląda jak ON SAM a nie stary facet z wiekimi barkami i chudymi nóżkami
Nie wiem jak z asortymentem w Kielcach, ale widziałam w Pasażu Świętokrzyskim ładne koszule i krawaty w odcieniu ecru.

[agunia82]

Czyli jednak raczej skusimy się na Sunset Suits A co do koszuli i krawata, to właśnie planujemy koszulę w kolorze ecru i do tego krawat kaskadowy. I tu moje kolejne pytanie- widziałyście gdzieś w Kielcach takie krawaty? Bo póki co tam gdzie ja schodziłam to nigdzie nie ma

[kitek13]

Cześć dziewczyny. Widzę że pojawił się temat garniturów. Jeżeli brałyście pod uwagę Vistulę to polecam wybrać się dziś bo jest promocja - 70% na wszytko. mam nadzieję że komuś pomogłam. Pozdrawiam.

[madziadominik]

Napisane przez kitek13

Cześć dziewczyny. Widzę że pojawił się temat garniturów. Jeżeli brałyście pod uwagę Vistulę to polecam wybrać się dziś bo jest promocja - 70% na wszytko. mam nadzieję że komuś pomogłam. Pozdrawiam.

oj pomogłaś tylko niestety siedzimy w krakowie i najwczesniej kielcach bedziemy ... 26 lipca

[katalinka17]

Napisane przez kitek13

Cześć dziewczyny. Widzę że pojawił się temat garniturów. Jeżeli brałyście pod uwagę Vistulę to polecam wybrać się dziś bo jest promocja - 70% na wszytko. mam nadzieję że komuś pomogłam. Pozdrawiam.

A wogóle gdzie w Kielcach są salony Vistuli?
Skąd wiesz o tej promocji? Na ich stronie nie ma nic na jej temat

[kitek13]

Właśnie o promocji nigdzie nie jest napisane co dziwne, ale znajomy był dzisiaj a tu promocja i garnitur za ponad 2000 kupił za 700 zł, a koszule poniżej 100 zł.
A salon Vistuli w Galerii Echo.

[aniag66]

My kupilismy garnitur na Seminaryjskiej w takim salonie na I pietrze z firmy New Man. Kolor -ciemny brąz. Do tego skrocili troche spodnie (oczywiscie bez zadnej doplaty dodatkowej).
Trafilismy akurat na przeceny i garnitur za 1000 zł kupilismy za niecale 500 zł. Moja znajoma jest krawcową i powiedziała ze materiał jest ok. Może nie najwyzszej jakosci, ale bardzo dobry.
A garniturów był bardzo duży wybór i szeroki przedział cenowy (od 200 zł do 2000 zł)
Także polecam również tam zajrzeć

[moonikkaa]

byłam dzis z TŻtem w Vistuli i rzeczywiscie przecena 70% na wszystko, bylismy po 20stej, wiec jakies koncówki zostały. Jeszcze nigdy nie widziałam Vistuli tak oblężonej.

[Kalex]

dziękuje wszystkim za życzenia!!!!
karothinka-boskie,po prostu boskie zdjęcia i dodatkowo super wyglądaliście!

nasz ślub i wesele był jak z bajki-wszystko dokładnie tak jak sobie wymarzyliśmy! nie było nawet żadnych potknięcm, oprócz tego,że do przysięgi ładowałam się na samą górę ołtarza zamiast grzecznie stać na dole i czekać na księdza

jeżeli chodzi o wesele to wszystkim dziewcxynom,które mają dj piotra kurowskiego śmiało mówię: REWELACJA!!!! wszyscy goście bawili się wspaniale,genialnie poprowadzona impreza, cały wczorajszy i dzisiejszy dzień odbieramy z rodzicami telefony z podziękowaniami za super imprezę. także dj spisał się na medal! na pewno nie będziecie zawiedzione!

do kamerzysty idziemy jutro wybierać fotki,zovaczymy co tam wyszło w każdym razie obsługa profesjonalna (i punktualna),dyskretni w Kościele i na weselu,a fotek trzaskanych było pełno

aaaa fruzra i maijaż super! p.Marta-polecam i w sierpniu na ślub koleżanki też idę do p.Marty na make-up nie robiłam żadnych poprawek,trzymał sie wyśmienicie!

[DORIS0208]

Kalex,Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Zycia!!!
Bylam w kosciolku jak wchodziliscie(jezeli oczywiscie mieliscie slub o 16.00bardzo ladnie wygladalas!!!My chwilke wczesniej rozmawialismy z p.organista i siostra w sprawie ubierania kosciolka.Mam pytanie,czy dekoracja ktora mieliscie byla przez Was dodatkowo oplacana czy to robila siostra tak jak na kazdy slub?napisz mi na priva jak to wygladalo u Was?
Mieliscie piekna pogode!

[mimezis]

Wróciliśmy z podróży poślubnej - siostra z mężem zabrała nas nad morze do hotelu SPA - super wypoczynek po stresujących ostatnich tygodniach. No to czas na moją relacje.

Przygotowania:
Do Kielc przyjechałam już w pt, niestety nie mogłam poustawiać wizytowników, świeczek, ani menu w hotelu, gdyż mieli gości aż do rana w sb. Podobny problem miała dekoratorka, której na dekorację sali zostało kilka godzin przed weselem - ale sprawdzila się rewelacyjnie! Fryzurę robiła mi pani Sylwia w Avagardzie - bez próby wyszło podobnie jak na zdjęciu które przyniosłam, fryzura świetnie się trzymała, zrobiła mi ją w godzinę - 3 osoby zakręcały mi wałki, żeby wyrobić się w czasie Zapłaciłam 100zł. Jeszcze podczas uszenia poprawiałam usadzenie gości według uwag kuzynki. Hotel Ameliówka nie wyrobił się na czas z przygotowaniem naszych pokoi - tłumaczyli się że mieli gości. Dali nam i świadkom jeden pokój zastępczy, w którym ciasnota spowodowała, że siostra malowała mnie pod ścianą a na fotografa w ogóle nie było już miejsca. Byłam wściekła, kiedy już gotowa odebrałam swój pokój z przestrzenią, lustrem i stoliczkiem... TZ prasując przypalił sobie koszule robiąc w niej ogromną żółtą plamę na plecach, wiec ostatecznie założył różową, która miała być na poprawiny. Butonierki nie założył, bo nie zdążył rozpruć kieszonki w marynarce, która była zaszyta. Błogosławieństwo odbyło się już w naszym pokoju, bez gapiów, w lekkim pośpiechu. Swiadek spóźnił się na dekorację auta, które trwało dłużej niż przewidywaliśmy, więc ledwo zdążyliśmy na ślub, a o plenerze przed musieliśmy zapomnieć.. Zapomniał też odebrać płatków do obsypania pod kościołem więc gonił po nie kuzyn i pakował je do rożków w trakcie ślubu.


Slub:
Slub w Katedrze był piękny. Co prawda przywitało na niewielu gości, bo trochę zgubiło się po drodze bo nie pozabierali mapek dołączonych do zaproszeń, a innych brat wywiózł omyłkowo do innego kościoła , w czego efekcie dużo osób się pospóźniało i siedziało niestety z tyłu kościoła. Trafił nam się ksiądz Robert. Dał przepiękne kazanie, kilka razy się wzruszyłam, ładnie odśpiewał psalm, wybrał ladne czytania, dawał znaki co mamy robić w czasie ceremonii. Zgodził się też na robienie zdjeć przez fotografa bez licencji - wystarczyło poprosić, wytłumaczyć, nie trzeba było dawać łapówek. Starsza siostra nie zdążyła przećwiczyć czytania, bo się lekko spóźniła, ale porozumiałyśmy się wzrokiem w kościele, ksiądz sam nie wiedział w końcu kto ma czytać, ale siostra poszla, z buta przepieknie przeczytala i nikt nawet nie zauwazyl, ze cos bylo niedograne Pani spiewajaca sprawdzila się na medal, wiele osob potem o nią pytalo, co prawda kuzyn zapomnial jej zaplacic i pieniazki dostala z opoznieniem, ale nie byla zla - bardzo sympatyczna kobieta. Na komunii zagrał wujek Ave Maria Caciniego na klarnecie - także przepięknie. Zmieniliśmy trochę rytuał i zamiast pomodlić się do ołtarza bocznego, do którego trzeba się przeciskać, poszliśmy do ołatrza z tyłu kościoła, juz po odegranym marszu weselnym, co pozwoliło gościom opuścić kościół przed nami, rozdać im rożki z płatkami róż, którymi zaraz po wyjściu zostaliśmy obsypani. Niektórzy sypali ryżem (tego nie da się przewidzieć), ale nikt za nic mnie nie ukarał w kościele

Wesele
Nie zdążyłam podać hotelowi dekoracji na kieliszki, wiec niestety przywitali nas zwykłymi kieliszkami. Rodzice przywitali nas chlebem z solą i wodą. Posiłki w hotelu ok, ale nic mnie szczególnie nie zachwyciło. Na pierwszy taniec zagrali nam Zabiorę Cię kancelarii - dzieci akurat poznikały, więc znajomi zastąpili ich w puszczaniu baniek. Mimo że pogoda nie była zbyt upalna, w sali do wieczora było można odczuć brak klimatyzacji, zwłaszcza na antresoli, dlatego wiele osób przez pierwszą połowę wesela bawiło się na zewnątrz, gdzie TZ serwował piwko z beczki, które cieszyło się dużym zainteresowaniem. Kapele z Warszawy Travelling band grała i spiewała profesjonalnie, w przerwach puszczali płyty, ale jak dla mnie za mało zabawiali gości - nie było kaczuszek, rzadko kiedy grali typowo weselne disco polo, tylko raz zaśpiewali gorzko i sto lat, nie było żadnych toastów za rodziców, pociag sami zorganizowalismy, nie robili przyśpiewek, ale grali fajnie, wiec ludzie się bawili. Główny wodzirej niestety nie do końca zachowywał się kulturalnie, kiedy opóźniał się tort czy trzeba było czekać na świadkową do oczepin, denerwował się, przewracał oczami. Podziękowanie dla rodziców wyszło super, choć mieliśmy problem z podłączeniem projektora do laptopa. Projekcja zdjec i moj śpiew bardzo sie rodzicom podobal, na koniec wreczylismy im prezenty w postaci ramki z podziekowaniami i albumu na zdjecia ślubne. Potem taniec do ulubionej piosenki taty. Karaoke wyszlo srednio, gdyż kapela się nie przygotowala, nie miala tekstow do niektorych znanych piosenek i nie umieli zachecac ludzi do zabawy i sama musialam przejac paleczke. Niestety TZ nie wytrzymał stresu (nie znosi wesel, zdjeć, kamery, tanczenia i uwagi skupionej na nim), wiec była też kłótnia i ledwo namówilam go na zejscie na oczepiny. Nie zgodził się na test zgodności, wiec było tylko rzucanie muszką i welonem (tutaj fajnie nowa mloda para musiala zatanczyc w pletwach do nurkowania, kareta i taniec dla malżeństw - parze z najdłuższym stażem podarowałam wiązankę, byli bardzo wzruszeni, w ogóle nie żałuje że ją oddałam. Tort był po oczepiniach, z cukierni Braci Janusz, smak wiśnia-banan smaczny, acz nie powalajacy i stanowczo za późno był podany - polecam po obiedzie. Stroik ściągany z Warszawy z cukierni-tu też nie obyło się bez problemów, kobieta się śpozniala, na koniec nawalil jej samochód i w efekcie po 3 godz czekania na nia pod supermarketem, mama musiala sama pojechac po niego. Buty sprawiły się rewelacyjnie, wytrzymałam w nich od 12tej do 2giej w nocy. Wesele trwało do 4tej, śniadanko było w nd i na odjezdne dawaliśmy gościom napoje na drogę i ciasta.

Podsumowanie:
Katedra - ks Robert - polecam!
Spiew pani Tabiszewska - bardzo polecam!
Cukiernia - Bracia Janusz - polecam
Dekoratorka pani Okła z butiku na przeciwko Reala (dekoracja sali, żywe kwiaty, dekoracja auta, wiązanki, butonierki i płatki=koszt 1200zł) - bardzo bardzo polecam!!!
Fotograf z Warszawy - liczyłam na więcej, nie zrobił zdjęcia auta, ani fontanny, kiepski pocalunek, na tych zrobionych któres z nas ma często skwaszoną minę.
Suknia salon Angel w Warszawie - trudno powiedzieć, choc z sukni jestem bardzo zadowola, obsluga mila, to 3 razy zmieniali mi krawcowa i musialam 3 razy tłumaczyc od nowa.
Kapela Travelling band z Warszawy - raczej nie polecam, mimo że grali i śpiewali profesjonalnie, nie przygotowali się w ogóle do karaoke, wodzirej momentami nieprzyjemny.
Hotel Ameliówka - nie polecam, pokoje oddali z opóźnieniem, posiłki na kuchni podanej w innej kolejności niż ustalone i wydrukowane w menu, prysznice w apartamentach szwankowaly (nie ściekała woda), mimo wczesniejszych ustalen malo czasu na dekoracje, musiałam kłócić się, aby płacić tylko za pokoje zgłoszone na tydzien przed a nie rezerwowane na poł roku, a wkurzyli mnie na maxa gdy w trakcie wesela okazalo sie ze zamiast grilla robia mi ognisko a czesc grilowanych potraw przygotowano juz na kuchni i chciano podawac na stoly a nie na powietrzu jak bylo w ustaleniach - kierowniczka umywala rece i zwalala wine na kuchnie.

[mimezis]

A tu kilka zdjęć. Niestety TZ juz nie wytrzymal i plener mimo zrobionej dwukrotnie fruzury i makijazu zostal odwolany, czego bardzo mi brakuje No ale coz.. milosc to kompromisy..

[mimezis]

i jeszcze kilka

[agulla.@]

mimezis byłaś przeuroczą panna młoda! Super wygladalas! Swietna sukienka. Jak miło oglada sie takie zdjecia, po tych wszystkich pannach młodych wcisnietych w gorsety i na sile ukrywajacych brzuszki... Jestem pod ogromnym wrazeniem!
Mam nadzieje, ze mimo kilku wpadek na slubie, w Twojej pamieci zapisze sie obraz cudownego dnia! Tego Ci zycze Pozdrawiam

[oniaczeq]

No nareszcie mogę się udzielać
Na początek Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dziewczyn, wyglądałyście ślicznie (jeszcze tylko czekam na fotki Kalex)

No a teraz trochę spraw organizacyjnych
Zaproszenia mieliśmy zamawiać na Sienkiewicza, jednak te które nam sie spodobały kosztowały ok 5 zl...znaleźliśmy je na allegro za 3,70 z nadrukiem
oto one

http://allegro.pl/item390549312_zapr...er_cenie_.html

Samochod mielismy miec od kogos z rodziny jednak ta osoba zawiodla wiec wyszukalam w anonsach peugeota 607 , za godzine 50 zl wiec mysle ze to nie tak duzo

no i garnitur zdecydowalismy sie na Sunset Suit slyszalam wiele pozytywnych opinii a i ceny nie sa jekies wygorowane...

I poki co to tyle

[madziadominik]

Napisane przez agunia82

Czyli jednak raczej skusimy się na Sunset Suits A co do koszuli i krawata, to właśnie planujemy koszulę w kolorze ecru i do tego krawat kaskadowy. I tu moje kolejne pytanie- widziałyście gdzieś w Kielcach takie krawaty? Bo póki co tam gdzie ja schodziłam to nigdzie nie ma

polecam krawaty na allegro. duży wybór różne wzory i kolory

http://www.allegro.pl/search.php?str...awat+kaskadowy

myśle że będzie taniej niz w sklepie

[ewson13]

Kalex i Gosikk_s wszystkiego naj naj lepszego na nowej drodze życia
mimezis i karothinka zdjęcia piękne, wyglądałyście pięknie

[tiffi1]

Mimezis
W końcu się doczekałam na zdjecia.
No no no sukienka taka jaką sobie wymarzyłas. Ni bardzo zrozumiąłam po co chciałaś odpruwać kieszeń w marynarce, przecież Twój mąż miał kwiatki w butonierce??? Jesli chciałaś włożyć kwiatki do kieszonki, to dobrze, ze tego nie zdąrzyłaś zrobic, bo tego się nie robi. Kwiatki (butonierka) są w butonierce, czyli na tej klapce.
Fajna figurka na tort ;-)

Kalex
czekam na zdjęcia

A co do krawatów na allegro, kupowałam dla mojego męża (co prawda nie na ślub, ale kupowałam i byłam zadowolona)

[agunia82]

madzia słońce Ty moje dziękuje raz jeszcze Skarbnica wiedzy z Ciebie Tak też myślę, że będzie taniej, zastanawiam się tylko, czy gdzieś w Kielcach mają takie krawaty ot tak żeby chociaż przymierzyć i zobaczyć jak wygląda. Z tego co wiem, to nawet w większych miastach jest z tym problem czasem, a i w wielu firmowych salonach o czymś takim jeszcze nie słyszeli. Dziwne, skoro to nowość w modzie, to takie salony powinny właśnie jako pierwsze mieć to w ofercie
Mimezis pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Cudowna sukienka a w brzuszkach jestem zakochana, wczoraj byłam u kumpeli która za niecały miesiąc będzie mieć rozwiązanie. Co ten jej szkrab nie wyczyniał, aż cały brzuszek jej podskakiwał Uśmiałyśmy się nieźle. Wszystkiego naj dla Ciebie, męża i dzieciaczka

[izus123]

Mimezis-sliczna z Ciebie Panna Mloda i mamusia Do kosza te male wpadki!!! Na stosie je spalic!!! Oby ten dzien pozostal w Twojej pamieci na zawsze, jako cuuudowny.
Suknia slicznie na tobie lezala,no i ta waolka,ach...
Jeszcze raz WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!

[madziadominik]

jak ostatnio chodziłam po sklepach to niestety jakiejś wiekszej wagi do krawatów nie przywiązyłama ale wydaje mi się ze kaskadowe krawaty widziałam w katarzynie. co prawda mogę się mylić

[mimezis]

Napisane przez tiffi1

Mimezis
Ni bardzo zrozumiąłam po co chciałaś odpruwać kieszeń w marynarce, przecież Twój mąż miał kwiatki w butonierce??? Jesli chciałaś włożyć kwiatki do kieszonki, to dobrze, ze tego nie zdąrzyłaś zrobic, bo tego się nie robi. Kwiatki (butonierka) są w butonierce, czyli na tej klapce.

Chodziło mi o tę ozdobną chusteczkę co się wkłada do kieszonki marynarki, a na niej przypina kwiatek

Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Sukienka w rzeczywistości dużo ładniej prezentuje się na żywo - te taśmy całe błyszczą, czego na zdjęciach zupełnie nie widać. No i bardzo była wygodna, bo nic nie uciskało mi na małą Oliwkę - będzie dziewczynka!

Powodzenia w przygotowaniach!

Co do kaskadowych krawatow to jest to nowość i w Warszawie znalazłam je jedynie w sklepie Bytom (w komplecie z chusteczkami w cenie chyba 69zł) i to nie we wszystkich oddziałach. Widziałam je też na allegro i nigdzie indziej. Dużo łatwiej jest znaleźć kaskadowe muszniki w kompletach z kamizelkami.

[agunia82]

Też to zauważyłam. Nic na kupno garnituru i dodatków mamy jeszcze czas, jak się nic w sklepach nie pojawi za rozsądną cenę kupi się na allegro krawat i tyle. A jakoś jeśli chodzi o muszniki i kamizelki, to odkąd zobaczyłam krawaty kaskadowe, tym poprzednim mówię zdecydowane NIE

[Kalex]

Napisane przez DORIS0208

Kalex,Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Zycia!!!
Bylam w kosciolku jak wchodziliscie(jezeli oczywiscie mieliscie slub o 16.00bardzo ladnie wygladalas!!!My chwilke wczesniej rozmawialismy z p.organista i siostra w sprawie ubierania kosciolka.Mam pytanie,czy dekoracja ktora mieliscie byla przez Was dodatkowo oplacana czy to robila siostra tak jak na kazdy slub?napisz mi na priva jak to wygladalo u Was?
Mieliscie piekna pogode!

braliśmy ślub o 17 a o 16 nie było żadnego ślubu
Dekorację w Kościele zrobiła siostra, ale była dodatkowo płatna. Jak pary nie interesuja się dekoracją to siostra stawia 2 bukiety. Dekoracja którą widziałaś kosztowała nas 400 zł, z czego było tak,że ja napisałam siostrze na kartce co sobie życzymy,ona wyliczyła,że wyniesie to 300-350 zł, więc daliśmy 400 zł, reszta była dla siostry za pracę ale my dodatkowo skontaktowaliśmy się z parą,która brała ślub po nas, o 18, i oni zgodzili się dołożyć do dekoracji,żeby dla nich też ona została, więc w sumie my daliśmy 200 zł i oni 200 zł
nam się dekoracja bardzo podobała, kwiaty niesamowicie dodają uroku i uważamy,że siostra pięknie wykonała swoja pracę;
organista wziął 150 zł, natomiast my na ślubie mieliśmy jeszcze śpiewaczkę, ale nie wiem ile ona kosztowała,bo to była niespodzianka od rodziców

a pogoda faktycznie była piękna, nie było gorąco i duszno i nie padało-tak jak chcieliśmy


EDIT:
reszte opiszę później,fotki też załączę w każdym razie bardzooo polecam i hotel i restaurację Bristol!