Panny Młode - Kielce cz. I

[Kalex]

Napisane przez m.a.r.t.a

Tak późno? Przyznam, że pierwszy raz spotykam się z podaniem tortu po oczepinach, przeważnie była to godzina oscylująca wokół 21.00-22.00

a widzisz-różnie to bywa; ja zawsze byłam na weselach,gdzie podawało się tort o 25

Napisane przez aniag66

Kalex, Puchatek M., Gosik - dziewczyny tez mam kameryste z Ella Video i zaczelam sie troche martwic, a zdecydowalam sie na ta firme.. bo wlasciwie wczesniej na forum nie bylo o niej zlych wypowiedzi, przynajmniej ja nie zauwazylam,
Dziewczyny jak bedziecie juz po ustalaniu szczegolow z tym panem, no i po slubie prosze dajcie znac jak to wszystko wyszlo i na co trzeba zwrocic uwage?
Kalex - gdzie zamawialas obraczki? (sorki jesli nie doczytalam ) bo my tez chcielismy z wlasnie z zoltego i bialego zlota, proste, gladkie i bez zadnych zdobien

Napisane przez EVEEELIN

Kalex, Puchatek , Gosik dziewczyny jestem przerazona bo tez Mam pana z Ella

Napisane przez Puchatek M.

Oglądałam tylko 2 płyty przez niego zrobione i baaardzo nam się podobały. Są to płyty z wesel naszych znajomych i oni są zadowoleni z ELLA, więc mam nadzieję, że my też będziemy.

Napisane przez gosikk_s

Właśnie, dziewczyny, nie zacznijmy się nakręcać obawami przed panem z Ella. Musimy mieć nadzieję że będzie dobrze bo cóż nam pozostaje. Może akurat my będziemy zadowolone Też nie zacznę teraz szukać nowego kamerzysty i fotografa bo już nie pora na to. Trudno, co będzie to będzie, ostatecznie to nie jest koniec świata, najwyżej nie będę potem oglądać tego filmu...
Kalex, a nie boisz się łączonego złota? Chodzi mi o ewentualną korektę rozmiaru, ja wolałam nie ryzykować i zdecydowałam się jednak na tradycyjne, ale grawerek w środku też mamy. A propos, grawerujecie pełne imiona czy zdrobnienia? Bo my mamy zdrobniałe... i tak się zastanawiam że może to nie bardzo pasuje... Ale z drugiej strony kto mi to przeczyta

dziewczyny - bedzie dobrze. ja też mam pana z ellavideo i nie zamierzam teraz dramatyzowa, że go wybrałam. Nam sie on spodobał i tyle. Ktoś tu dobrzse napisał, że nie uda się nikomu zorganizować super wesela, udanego w 100%, żeby mieć wszystko i wszystkich najlepszych.
ja tam się nie martwie i mam nadzieje, ze u nas wszystkich będzie jak najlepiej. A kamerzyscie przed weselem zawsze mozna powiedziec, czego i w jakiej jakosci sie oczekuje

Napisane przez mimezis

Odnosnie obraczek z laczonego zlota to nie zawsze jest ponoc problem z rozmiarem - rozmawialam na ten temat w jednym sklepie jubilerskim i tlumaczono mi, ze jesli wew strona jest z jednego koloru zlota to nie ma problemu z korekta rozmiaru - radze dopytac w sklepie przy konkretnym modelu. Gorszy problem z korekta jest gdy jest dokladane jakies oczko typu diament. Poza tym my tez zdecydowalismy sie na zdrobnienia na obraczkach - wszystko kwestia gustu.

gosik - mimezis ma racje. My kupowalismy obraczki w Skorpnie, ale na stoisku w Puchatku, bo w Skorpionie na sienkiewicza byla jakas niedorobiona kobieta bez problemu da sie rozmiar tej obraczki zmniejszyc w razie potrzeby, bo wlasnie wewnetrza czesc jest cala w zlocie. Poza tym ja mam pierscionek zareczynowy tez z polaczeniem bialego i zoltego zlota, ale bialego jest tutaj mniej i ma diamemciki i jesli chodzi o uzytkowanie to nic sie nie zlotem nie dzieje nwszystko trzyma sie elegancko

[kamilack80]

Dziewczyny nie ma co sie dodatkowo stresowac, co ma byc to bedzie z gory nie trzeba zakladac ze bedzie fatalnie, wrecz przeciwnie pozytywne mysleinie droga do sukcesu

ja osobiscie zbytnio sie nie przejmuje kwestia kamerzysty bo nie chcialam go miec w ogole, a zdecydowalismy sie na niego ze wzgledu na nacisk otoczenia.

Zawsze marzylam o pieknych zdjeciach i dlatego tez wieszka uwage i wiecej czasu zajelo mi szukanie fotografa, poniewaz do zdjec zawsze z sentymentem wracam
Bo tak jest ze ta plyte z nagraniem z wesela obejrzysz od jeden do trzech razy i bedzie lezec, wyjatek stanowia moi znajomi ktorzy to w kazda rocznice sluby ogladaja kasete z wesela, taki przyjeli sobie obrzed rocznicowy i tak wlasnie wspominaja ten dzien moze i my ich spapugujemy jak juz bedziemy ja miec

a jesli chodzi o sukienke powyzej to sliczna ja juz nie moge sie doczekac mojej przymiarki a bedzie to dopiero w maju...

a co do obraczek to rowniez mamy poloczone biale zloto z zoltym, wygladaja pieknie i tak jak kalex kupilismy je w skorpionie i rowniez w Puchatku , szybko, sprawnie i bez problemu. odbior byl po 2 dniach bo ja dodatkowo umiescilam sobie brylancika, pozniej zanieslismy do grawerowania i za godzinke byl odbior i jesli chodzi o zmiane rozmiaru kiedys w przyszlosci to nie bedzie problemu , tak przynajmniej nas poinformowali

[Puchatek M.]

Napisane przez sm27

Witam dziewczyny

Mam pytanie.... Czy ktoras z Was zna cene wesela (nawet okolo)na 120 osob w ''Lesnym Dworze'' lub w ''Zamku w Sobkowie ''?
My planujemy wesele na czerwiec 2009 ale jeszcze nic nie zaczelismy zalatwiac, boje sie ze juz jest wszystko zarezerwowane.
Jesli mozecie mi cos poradzic to byla bym ogromnie wdzieczna..
Bardzo bym prosila o podanie cen bo ja nawet nie mam pojecia ile kosztuja wesela.
Dzieki

My w sierpniu będziemy mieć wesele w zamku w Sobkowie i za osobę płacimy 135zł Jeśli tam chcecie to się pospieszczie, bo my rezerwowaliśmy w listopadzie 2006.

[ewusiula]

Czesc dziwczyny!!
To że nigdy nikomu nie uda sie na 100% zrobić wszystkiego jak sobie życzy to normalka!
Wracając po raz kolejny do tematu pana z ellavideo to miałam go na mojej studniówce no i szczerze powiem ze niewypał był niesamowity! Niewypał dlatego że nie przyjechał sam tylko przysłał jakiś kolegów swoich którzy nagrywali takimi kamerkami jak każdy może sobie do domu zakupić (czyli bankowo nie profesjonalnymi) to co on robił tzn wstęp było całkiem OK, muzyka też, montaż przyzwoity jak na tamte lata
Tak więc reasumując, to czym on sie zajął było OK, mam nadziej żę teraz już całkowicie i do końca sam pilnuje swoich spraw i nie podsyła jakiś tam amatorów

Co do sprawy obrączek chciałam sie podzielić z Wami informacjami jakie dostałąm od mojej znajomej, któa pracuje w branży jubilerskiej. Pytałam ją czemu są taki duże różnice w cenie obrączek, porównująć APART, KRUKa i np SKORPIONa. I tutaj nie chce nikogo martwić ale szczerze odradziła mi zakupy w Skorpionie bo powiedziała że złoto jest gorszej jakości.Fakt ze w APARCIE czy KRUKU płaci sie za markę ale też i za jakość. Tak mi powiedziała i potwierdził to kolega który graweruje obrączki. Zarówno koleżanka jak i kolega (nie pracują razem ani sie nie znają osobiście nawet) mówili coś o tym że te tańsze są ze złota 8karatowego a te droższe z 14 karatowego. Ja sie na tym nie znam ale z tego co zrouzmiałam to te ósemki nie są tak twarde jak 14stki (myśle ze nic nie poplątałam ). To chyba tyle i mam nadzieje że pomoge komuś w wyborze, chociaż sami sie jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie bedziemy kupować A Wy dziewczynki co myślicie na ten temat?? Gdzie kupujecie swoje obrączki??
Pozdrawiam

[mimezis]

Napisane przez ewusiula

Czesc dziwczyny!!
To że nigdy nikomu nie uda sie na 100% zrobić wszystkiego jak sobie życzy to normalka!
Wracając po raz kolejny do tematu pana z ellavideo to miałam go na mojej studniówce no i szczerze powiem ze niewypał był niesamowity! Niewypał dlatego że nie przyjechał sam tylko przysłał jakiś kolegów swoich którzy nagrywali takimi kamerkami jak każdy może sobie do domu zakupić (czyli bankowo nie profesjonalnymi) to co on robił tzn wstęp było całkiem OK, muzyka też, montaż przyzwoity jak na tamte lata
Tak więc reasumując, to czym on sie zajął było OK, mam nadziej żę teraz już całkowicie i do końca sam pilnuje swoich spraw i nie podsyła jakiś tam amatorów

Co do sprawy obrączek chciałam sie podzielić z Wami informacjami jakie dostałąm od mojej znajomej, któa pracuje w branży jubilerskiej. Pytałam ją czemu są taki duże różnice w cenie obrączek, porównująć APART, KRUKa i np SKORPIONa. I tutaj nie chce nikogo martwić ale szczerze odradziła mi zakupy w Skorpionie bo powiedziała że złoto jest gorszej jakości.Fakt ze w APARCIE czy KRUKU płaci sie za markę ale też i za jakość. Tak mi powiedziała i potwierdził to kolega który graweruje obrączki. Zarówno koleżanka jak i kolega (nie pracują razem ani sie nie znają osobiście nawet) mówili coś o tym że te tańsze są ze złota 8karatowego a te droższe z 14 karatowego. Ja sie na tym nie znam ale z tego co zrouzmiałam to te ósemki nie są tak twarde jak 14stki (myśle ze nic nie poplątałam ). To chyba tyle i mam nadzieje że pomoge komuś w wyborze, chociaż sami sie jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie bedziemy kupować A Wy dziewczynki co myślicie na ten temat?? Gdzie kupujecie swoje obrączki??
Pozdrawiam

Ja obraczki kupilam w Kruku 698 zl za komplet, wklęsłe z delikatnym wzorkiem w środku - maja ta zalete, ze nie beda sie przez to rysować czy ścierać - grawer mialam gratis i filizanki w prezencie. Z efektu jestem zadowolona. Ja wybralam ja w żoltym zlocie, a TŻ w bialym.

[gazelcia]

Napisane przez aniag66

Hej dziewczyny mam jeszcze pytanko na temat salonu Verona przy ulicy Zagnańskiej w Kielcach, czy ktoras z Was moze tam byla? wiecie moze czy nie ma jakis problemow przy zamawianiu sukni np. z niedotrzymywaniem terminow itd.?
Mierzylam w Warszawie sukienke ktora mi sie spodobala i okazalo sie ze ta firma wspolpracuje wlasnie z tym salonem w Kielcach, a przyznam sie ze nie wiedzialam wczesniej o istnieniu tego salonu

Ja sobie szyłam suknię wieczorową w salonie Verona. Co do problemów nie ma żadnych - pani, która tam pracuje jest bardzo miła, krawcowa otwarta na propozycje i znająca się na rzeczy. Tak czy tak do nich przychodzi gotowa suknia - tzn. na wymiar i ewentualne poprawki robi właśnie wspomniana krawcowa - ale to chyba wszędzie tak jest z tymi poprawkami.
Moja wieczorowa kreacja była super odszyta - i już służy mi chyba ze 2 lata, a panie są gotowe robić poprawki nawet dzień przed imprezą, jak im tylko czas na to pozwala... jednym słowem polecam z czystym sumieniem

Napisane przez oniaczeq

wiem wiem dlatego szukam tez krawcowej....chociaż narazie napisałam do nich ze chciałabym realne zdjęcie bo wiem ze te sa mocno przerabianie wtedy będę podejmować decyzje...

Co do krawcowej, to mnie właśnie olśniło, że moja bratowa szyła sobie suknię w zeszłym roku na wzór hiszpańskiej z Paryżanki, bo cena ok 5 tys. zł. była powalająca... a w sumie za szycie sukni zapłaciła jakieś 1600 zł. i była prawie identyczna
Pani krawcowa to http://www.waszeudanewesele.pl/dla%20pan.htm Anna Niemczyk. W zasadzie ma tam wystawionych kilka sukien, ale szyje na zamówienie pod konkretne wymagania. Dotrzymuje terminów i jest wszystko ok.
No i jeszcze wspominana Celia na świętokrzyskim w pawilonach na piętrze...

[Patix]

Napisane przez ewusiula

Czesc dziwczyny!!
To że nigdy nikomu nie uda sie na 100% zrobić wszystkiego jak sobie życzy to normalka!
Wracając po raz kolejny do tematu pana z ellavideo to miałam go na mojej studniówce no i szczerze powiem ze niewypał był niesamowity! Niewypał dlatego że nie przyjechał sam tylko przysłał jakiś kolegów swoich którzy nagrywali takimi kamerkami jak każdy może sobie do domu zakupić (czyli bankowo nie profesjonalnymi) to co on robił tzn wstęp było całkiem OK, muzyka też, montaż przyzwoity jak na tamte lata
Tak więc reasumując, to czym on sie zajął było OK, mam nadziej żę teraz już całkowicie i do końca sam pilnuje swoich spraw i nie podsyła jakiś tam amatorów

Co do sprawy obrączek chciałam sie podzielić z Wami informacjami jakie dostałąm od mojej znajomej, któa pracuje w branży jubilerskiej. Pytałam ją czemu są taki duże różnice w cenie obrączek, porównująć APART, KRUKa i np SKORPIONa. I tutaj nie chce nikogo martwić ale szczerze odradziła mi zakupy w Skorpionie bo powiedziała że złoto jest gorszej jakości.Fakt ze w APARCIE czy KRUKU płaci sie za markę ale też i za jakość. Tak mi powiedziała i potwierdził to kolega który graweruje obrączki. Zarówno koleżanka jak i kolega (nie pracują razem ani sie nie znają osobiście nawet) mówili coś o tym że te tańsze są ze złota 8karatowego a te droższe z 14 karatowego. Ja sie na tym nie znam ale z tego co zrouzmiałam to te ósemki nie są tak twarde jak 14stki (myśle ze nic nie poplątałam ). To chyba tyle i mam nadzieje że pomoge komuś w wyborze, chociaż sami sie jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie bedziemy kupować A Wy dziewczynki co myślicie na ten temat?? Gdzie kupujecie swoje obrączki??
Pozdrawiam

Niestety dziewczyny,słyszałam że pan z Ella w dalszym ciągu wysyła na wesele swoich znajomych a sam mówi,że żle się poczuł i nie mógł być.Tak zrobił koleżance mojej siostry,niedawno się dowiedziałam.Podpisywał umowe i zapewniał,że będzie osobiście bo to pierwsze wesele na ten termin a zawsze pierwsze realizuje sam.Po czym okazało się,że do domu w dniu ślubu przyjechał inny człowiek,przedstawił się jako kamerzysta od pana z Ella i powiedział,że pan Janota zasłabł i jest w szpitalu.Nikt niestety wcześniej nie zadzwonił,że przyjdzie inny kamerzysta,ale to szczegół.Najlepsze jest to,że jak zaraz po kościele pojechali na krótki plener z fotografem to się spotkali z panem Janotą z Ella ,który akurat robił jakieś ujęcia innej parze w tym samym dniu,rozumiecie.Ozdrowiał w cudowny sposób.Pomyślcie dwa razy zanim do niego pójdziecie.

[Kalex]

co do obrączek czy pierścionków w Skorpinie - nie wiem czy wiecie, ale oni mają tam także modele z firmy YES ja mam pierścionek zaręczonowy ze Skorpiona i nic mi sie z nim nie dzieje - ani z żółtym ani z białym złotem. Co do cen to nie wiem czy sa one az tak zróżnicowane - sporo chodziliśmy za obraczkami i odwiedziliśmy (chyba) wszystkie salony jubilerskie w Kielcach i wszedzie ceny za parę obrączek oscylowały w granicy 1000 zł (z reguły ceny są ok.300-500 za jedną obrączkę).

W Aparcie tylko jeden model obraczek nam sie podobał, cena była coś ok. 500 zł za jedną obraczkę. W ogóle dla nas Apart to niewypał niesamowity - mały wybrór i to był jedyny sklep, w którym widziałam obrączkiw cenie grubo ponad 1000 zł za jedną(kolekcja bodajże ekskluzywana). Żeby one jeszcze ładne były

Wiem, że komuś mogą się obrączki z apartu podobać, ale dla nas sa przeładowane, grube, mają pełno jakiś dziwnych ozdob, i większość, wg mnie, wyglądała po prostu jak śruba


co do Pana z ellavideo - ja tam się póki co nie przejmuje - będę i tak go atakować przed samym ślubem i wtedy zobaczymy co tam będzie gadał

[ewusiula]

Napisane przez Patix

Niestety dziewczyny,słyszałam że pan z Ella w dalszym ciągu wysyła na wesele swoich znajomych a sam mówi,że żle się poczuł i nie mógł być.Tak zrobił koleżance mojej siostry,niedawno się dowiedziałam.Podpisywał umowe i zapewniał,że będzie osobiście bo to pierwsze wesele na ten termin a zawsze pierwsze realizuje sam.Po czym okazało się,że do domu w dniu ślubu przyjechał inny człowiek,przedstawił się jako kamerzysta od pana z Ella i powiedział,że pan Janota zasłabł i jest w szpitalu.Nikt niestety wcześniej nie zadzwonił,że przyjdzie inny kamerzysta,ale to szczegół.Najlepsze jest to,że jak zaraz po kościele pojechali na krótki plener z fotografem to się spotkali z panem Janotą z Ella ,który akurat robił jakieś ujęcia innej parze w tym samym dniu,rozumiecie.Ozdrowiał w cudowny sposób.Pomyślcie dwa razy zanim do niego pójdziecie.

no to niezły kanał ;/
Zapomniałam jeszcze napisać, że zebrał od całej klasy zdjęcia z dzieciństwa i miały być powstawiane na kasecie.... no i ani zdjęć na kasecie(tak tak bo to jeszcze były czasy kaset ) nie było ani zdjęcia do nas nie wróciły......bo zgubił

Napisane przez Kalex

co do obrączek czy pierścionków w Skorpinie - nie wiem czy wiecie, ale oni mają tam także modele z firmy YES ja mam pierścionek zaręczonowy ze Skorpiona i nic mi sie z nim nie dzieje - ani z żółtym ani z białym złotem. Co do cen to nie wiem czy sa one az tak zróżnicowane - sporo chodziliśmy za obraczkami i odwiedziliśmy (chyba) wszystkie salony jubilerskie w Kielcach i wszedzie ceny za parę obrączek oscylowały w granicy 1000 zł (z reguły ceny są ok.300-500 za jedną obrączkę).

W Aparcie tylko jeden model obraczek nam sie podobał, cena była coś ok. 500 zł za jedną obraczkę. W ogóle dla nas Apart to niewypał niesamowity - mały wybrór i to był jedyny sklep, w którym widziałam obrączkiw cenie grubo ponad 1000 zł za jedną(kolekcja bodajże ekskluzywana). Żeby one jeszcze ładne były

Wiem, że komuś mogą się obrączki z apartu podobać, ale dla nas sa przeładowane, grube, mają pełno jakiś dziwnych ozdob, i większość, wg mnie, wyglądała po prostu jak śruba


co do Pana z ellavideo - ja tam się póki co nie przejmuje - będę i tak go atakować przed samym ślubem i wtedy zobaczymy co tam będzie gadał

Jak dla mnie kasowo różnica dosyć duża bo te same obrączki w skorpionnie kosztują trzy stówki z hakiem a w aparcie ponad 500
dodam ze są to obrączki z jednego koloru złota (białego)
wydaje mi sie również że obrączki wszędzie z wyglądu są takie same- fakt faktem w aparcie jest ich najmnijeszy wybór ale te akurat które nam sie podobają są najdelikatniejsze właśnie tam (bo mierzyliśmy już wszędzie w kielcach) i wcale nie uważam że są jak napisałaś śrubami ;P (no chba że mówisz o tych tytanowych bo te faktycznie są okropne)

A pana z videokombinatora pilnujcie żeby wam psikusów nie narobił pozdrawiam

[Kalex]

no to mamy zupełnie inne gusty, ale o gustach sie nie dyskutuje
ja tylko widziałam tam ładna jedną parę obrączek, reszta w ogóle nas nie zachwyciła.

Poza tym ja wychodze z założenia,żeby kazdy kupował co mu sie podoba i gdzie mu sie podoba. Najważniejsze,zeby byc zadowlonym

[ewusiula]

Napisane przez Kalex

no to mamy zupełnie inne gusty, ale o gustach sie nie dyskutuje
ja tylko widziałam tam ładna jedną parę obrączek, reszta w ogóle nas nie zachwyciła.

Poza tym ja wychodze z założenia,żeby kazdy kupował co mu sie podoba i gdzie mu sie podoba. Najważniejsze,zeby byc zadowlonym

Zgadzam sie w pełni z Tobą z tym że ja nie podejmowała sprawy jaki model wybrać tylko chodziło mi o jakość wykonania (czyli kwestię techniczną) ;P
Nawet słowem nie pisałam o tym czy wybrać białe czy zółte złoto czy też może wybrać miksa czy śrubę czy coś jeszcze innego
Z tego co wyczytałam Ty wybrałaś białe i żółte złoto z kamieniem (nie wiem czy dobrze pamiętam) a mnie podobają sie klasyczne z tym że nie takie półokrągłe tylko płaskie i matowe z białego złota i na pewno bez żadncyh kamieni
i jak piszesz każdemu sie podoba co innego i naważniejsze żeby być zadowolonym

[karothka]

Napisane przez sm27

Witam dziewczyny

Mam pytanie.... Czy ktoras z Was zna cene wesela (nawet okolo)na 120 osob w ''Lesnym Dworze'' lub w ''Zamku w Sobkowie ''?
My planujemy wesele na czerwiec 2009 ale jeszcze nic nie zaczelismy zalatwiac, boje sie ze juz jest wszystko zarezerwowane.
Jesli mozecie mi cos poradzic to byla bym ogromnie wdzieczna..
Bardzo bym prosila o podanie cen bo ja nawet nie mam pojecia ile kosztuja wesela.
Dzieki

My planowaliśmy wesele w ''Leśnym Dworze", ale w grudniu, gdy pytaliśmy o wolny termin na sezon wakacyjny 2009, pierwszym wolnym był..wrzesień-zrezygnowaliśmy.

Co do "Skorpiona"-kupiliśmy tam pierścionek zaręczynowy i nie ma żadnego problemu, a zakładam go codziennie do pracy od sierpnia.

[joasiatko]

My wybraliśmy klasyczne obrączki z żółtego złota półokrągłe w Złotym Kolczyku (Tęcza), oczywiście grawer gratis (imiona i data). Cena to ok.500zł za 2 obrączki!!! A to dlatego, że kupowaliśmy w okresie promocyjnym Orientowaliśmy się co do próby złota - i wszędzie była taka sama, zarówno w Aparcie, jak i u innych jubilerów - więc jeśli chodzi o jakość złota - nie może się różnić...

Wybraliśmy klasyczne - nie ze względu na to, że nie będzie problemu z potencjalną zmianą rozmiaru - ale dlatego, że ten wzór do nas najbardziej przemawia... Moda się zmienia, a jednak klasyka zawsze wytrwa...

Co więcej, na co dzień noszę złote pierścionki (tylko z żółtego złota), więc obrączka ozdobiona jakimiś diamencikami, wyżłobieniami itp. zginęłaby pośród innych pierścionków.

Kiedyś spotkałam się z moją koleżanką z dawnych lat na mieście, zatrzymałyśmy się, chwilkę porozmawiałyśmy, i ona pokazuje mi rękę z pierścionkiem w 4 kolorach złota + diamenciki... Oglądam go i mówię, że naprawdę ładny i pytam się jej kiedy ślub - a ona na to, że już był i to jest obrączka a nie pierścionek... Ja nie chciałabym być w takiej sytuacji, że ktoś będzie się zastanawiał, czy to faktycznie obrączka czy pierścionek...

Jeśli chodzi o obrączkę z samego białego złota - to powiem Wam, że też według mnie takie rozwiązanie nie jest dobre, z tego względu, że na ulicach, w szkołach (przeważnie w gimnazjum i średnich) młodzież kupuje sobie srebrne obrączki i w nich chodzi (mimo, że nie zawarli żadnego sakramentu - tylko od tak, aby zakomunikować chyba wszystkim że mają partnera)... zauważyłam już tą modę parę lat temu i często to spotykam nawet wśród koleżanek mojej młodszej siostry. W związku z tym ja nie wybrałabym obrączki z białego złota - bo kojarzyła by mi się z takimi młodzieńczymi (jak dla mnie) dziwactwami...

[ewusiula]

Napisane przez joasiatko

My wybraliśmy klasyczne obrączki z żółtego złota półokrągłe w Złotym Kolczyku (Tęcza), oczywiście grawer gratis (imiona i data). Cena to ok.500zł za 2 obrączki!!! A to dlatego, że kupowaliśmy w okresie promocyjnym Orientowaliśmy się co do próby złota - i wszędzie była taka sama, zarówno w Aparcie, jak i w innych jubilerach - więc jeśli chodzi o jakość złota - nie może się różnić...

Wybraliśmy klasyczne - nie ze względu na to, że nie będzie problemu z potencjalną zmianą rozmiaru - ale dlatego, że ten wzór do nas najbardziej przemawia... Moda się zmienia, a jednak klasyka zawsze wytrwa...

Co więcej, na co dzień noszę złote pierścionki (tylko z żółtego złota), więc obrączka ozdobiona jakimiś diamencikami, wyżłobieniami itp. zginęłaby pośród innych pierścionków.

Kiedyś spotkałam się z moją koleżanką z dawnych lat na mieście, zatrzymałyśmy się, chwilkę porozmawiałyśmy, i ona pokazuje mi rękę z pierścionkiem w 4 kolorach złota + diamenciki... Oglądam go i mówię, że naprawdę ładny i pytam się jej kiedy ślub - a ona na to, że już był i to jest obrączka a nie pierścionek... Ja nie chciałabym być w takiej sytuacji, że ktoś będzie się zastanawiał, czy to faktycznie obrączka czy pierścionek...

Jeśli chodzi o obrączkę z samego białego złota - to powiem Wam, że też według mnie takie rozwiązanie nie jest dobre, z tego względu, że na ulicach, w szkołach (przeważnie w gimnazjum i średnich) młodzież kupuje sobie srebrne obrączki i w nich chodzi (mimo, że nie zawarli żadnego sakramentu - tylko od tak, aby zakomunikować chyba wszystkim że mają partnera)... zauważyłam już tą modę parę lat temu i często to spotykam nawet wśród koleżanek mojej młodszej siostry. W związku z tym ja nie wybrałabym obrączki z białego złota - bo kojarzyła by mi się z takimi młodzieńczymi (jak dla mnie) dziwactwami...

My jesteśmy zdecydowni mimo wszystko na białe złoto bo w sumie to tak na prawde jakoś nie bardzo nas obchodzi czy ktoś "rozszyfruje" że jesteśmy małżeństwem czy nie poza tym żółte zwyczjanie mnie nie odpowiada (zaznaczam że wcale nie uważam że niest jest ładne, żebyście sie dziewczynki nie denerwowały że coś krytykuje )
a idąc w inną stronę może bedziemy sie czuli dzięki temu wiecznie młodzi hehe
a i wracając do tego złota no to z tego co mówiła ta moja znajoma to nie jest kwestia pół roku czy dwóch czy trzech ze bedzie coś nie tak, tylko bardziej chodzi tutaj o dłuższy czas.

[Kalex]

Napisane przez ewusiula

Z tego co wyczytałam Ty wybrałaś białe i żółte złoto z kamieniem (nie wiem czy dobrze pamiętam) a mnie podobają sie klasyczne z tym że nie takie półokrągłe tylko płaskie i matowe z białego złota i na pewno bez żadncyh kamieni

heh ja nie mam kamieni w obrączce
tylko połączenia żóltego złota z białym

Napisane przez joasiatko

Kiedyś spotkałam się z moją koleżanką z dawnych lat na mieście, zatrzymałyśmy się, chwilkę porozmawiałyśmy, i ona pokazuje mi rękę z pierścionkiem w 4 kolorach złota + diamenciki... Oglądam go i mówię, że naprawdę ładny i pytam się jej kiedy ślub - a ona na to, że już był i to jest obrączka a nie pierścionek... Ja nie chciałabym być w takiej sytuacji, że ktoś będzie się zastanawiał, czy to faktycznie obrączka czy pierścionek...

...

joaasiatko - wiem jaką obrączke ma Twoja kolezanka - chyba właśnie w aparcie widziałam taki model z 4 czy 5 odcieniami złota - i też mi się to nie podobało wygląda jak tęcza i trochę mi nie pasuje na obrączkę

[ewusiula]

Napisane przez Kalex

heh ja nie mam kamieni w obrączce
tylko połączenia żóltego złota z białym

joaasiatko - wiem jaką obrączke ma Twoja kolezanka - chyba właśnie w aparcie widziałam taki model z 4 czy 5 odcieniami złota - i też mi się to nie podobało wygląda jak tęcza i trochę mi nie pasuje na obrączkę

no cosik mi sie pokićkało z tymi kamieniami przepraszam

[oniaczeq]

My obrączki wybraliśmy już dość dawno...sa właśnie z aparata z kolekcji "Pocałunek" wzór 383..w rzeczywistości sa bardzo delikatne niz te zaciągnięte Photoshopem na ich stronie z wyboru jestem bardzo zadowolona

[Kalex]

eee nic się nie stało

[joasiatko]

Napisane przez Kalex

joaasiatko - wiem jaką obrączke ma Twoja kolezanka - chyba właśnie w aparcie widziałam taki model z 4 czy 5 odcieniami złota - i też mi się to nie podobało wygląda jak tęcza i trochę mi nie pasuje na obrączkę

Tak Kalex, to chyba właśnie z tego sklepu ta obrączka...

Dla mnie obrączka ma być symbolem sakramentu małżeństwa - dlatego nie koniecznie musi być nie wiadomo jak ozdobiona... To ma być symbol

Moje zdanie jest takie, że poszaleć mogę sobie z pierścionkiem zaręczynowym lub w ogóle z pierścionkami...

Ale ja nikogo nie neguję - każdy robi jak zechce.

[gosikk_s]

Napisane przez joasiatko

My wybraliśmy klasyczne obrączki z żółtego złota półokrągłe w Złotym Kolczyku (Tęcza), oczywiście grawer gratis (imiona i data). Cena to ok.500zł za 2 obrączki!!! A to dlatego, że kupowaliśmy w okresie promocyjnym Orientowaliśmy się co do próby złota - i wszędzie była taka sama, zarówno w Aparcie, jak i u innych jubilerów - więc jeśli chodzi o jakość złota - nie może się różnić...

Wybraliśmy klasyczne - nie ze względu na to, że nie będzie problemu z potencjalną zmianą rozmiaru - ale dlatego, że ten wzór do nas najbardziej przemawia... Moda się zmienia, a jednak klasyka zawsze wytrwa...

Co więcej, na co dzień noszę złote pierścionki (tylko z żółtego złota), więc obrączka ozdobiona jakimiś diamencikami, wyżłobieniami itp. zginęłaby pośród innych pierścionków.

Kiedyś spotkałam się z moją koleżanką z dawnych lat na mieście, zatrzymałyśmy się, chwilkę porozmawiałyśmy, i ona pokazuje mi rękę z pierścionkiem w 4 kolorach złota + diamenciki... Oglądam go i mówię, że naprawdę ładny i pytam się jej kiedy ślub - a ona na to, że już był i to jest obrączka a nie pierścionek... Ja nie chciałabym być w takiej sytuacji, że ktoś będzie się zastanawiał, czy to faktycznie obrączka czy pierścionek...

Jeśli chodzi o obrączkę z samego białego złota - to powiem Wam, że też według mnie takie rozwiązanie nie jest dobre, z tego względu, że na ulicach, w szkołach (przeważnie w gimnazjum i średnich) młodzież kupuje sobie srebrne obrączki i w nich chodzi (mimo, że nie zawarli żadnego sakramentu - tylko od tak, aby zakomunikować chyba wszystkim że mają partnera)... zauważyłam już tą modę parę lat temu i często to spotykam nawet wśród koleżanek mojej młodszej siostry. W związku z tym ja nie wybrałabym obrączki z białego złota - bo kojarzyła by mi się z takimi młodzieńczymi (jak dla mnie) dziwactwami...

My również wybraliśmy tradycyjne, złote i gładkie obrączki. Szczerze mówiąc miałam ochotę na wtopienie w moją trzech brylancików ale u złotnika dowiedziałam się że wtedy nie ma możliwości korekty rozmiaru. Trochę dziwię się że inni złotnicy twierdzą co innego, może to zależy od umiejętnośći danego pana No cóż, przepadło i obrączki są już w domu, nie będę biegać i zmieniać Zgadzam się z yoasiatko, jak dla mnie również obrączki z białego złota niczym nie różnią się od srebrnych, dlatego nawet nie myślałam o innym kolorze. I dlatego też pierścionek również mam z żółtego złota Łączone złoto nigdy mi się specjalnie nie podobało i mimo że białe jest ładne pozostałam przy tradycji

[joasiatko]

Napisane przez ewusiula

a i wracając do tego złota no to z tego co mówiła ta moja znajoma to nie jest kwestia pół roku czy dwóch czy trzech ze bedzie coś nie tak, tylko bardziej chodzi tutaj o dłuższy czas.

Byliśmy we wszystkich sklepach jubilerskich - i mój TŻ specjalnie sprawdzał i pytał się jubilera - WSZYSTKIE złote obrączki W KAŻDYM SKLEPIE JUBILERSKIM miały próbę 585. Apart ma tą samą, więc nie rozumiem czemu obrączki w tym sklepie mają być jakościowo lepsze - skoro próba złota jest TAKA SAMA!

Znalazłam takie info w necie:

W wyrobach jubilerskich nie stosuje się czystych metali szlachetnych a jedynie ich stopy. Aby określić zawartość metalu szlachetnego w stopie wprowadzono pojęcie próby. Próba to nic innego jak informacja o zawartości metalu szlachetnego na 1000 jednostek.Stosuje się oznaczenia cyfrowe określające zawartość jednostek czystego złota w wyrobie. I tak na przykład najpopularniejsza próba złota w Polsce 585 zawiera w 1g wyrobu 0,585g czystego złota, oraz pozostałą część czyli 0,415g innych metali (srebro, miedź, pallad, nikiel itp.) mających wpływ na jego trwałość i walory kolorystyczne.Poniżej przedstawiamy próby złota oparte na prawie probierczym obowiązującym w Polsce.
24 karat - próba 999
23 karat - próba 960
18 karat - próba 750
14 karat - próba 585
12 karat - próba 500
9 karat - próba 375
8 karat - próba 333

[gosikk_s]

A jeszcze a propos obrączek, my nasze kupiliśmy w Skorpionie w galerii echo i za parę tradycyjnych po rabacie daliśmy niewiele ponad 500 zł. I z metki wynika że są, tak jak wszędzie indziej, z 14-karatowego złota. Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam się z inną próbą, ta jest w tej chwili najpopularniejsza. Więc mam nadzieję że nie okażą się gorszej jakości od apartowskich. A propos mój pierścionek jest z Apartu i mimo delikatnego użytkowania po trzech miesiącach jest już dość porysowany...W Aparcie też oglądaliśmy obrączki ale poza dwa razy wyższą ceną nie widziałam znaczącej różnicy w wyglądzie, no może poza tym że apartowskie są bardziej żółte. A te nasze są z jasnego złota, w takim samym odcieniu jak mój pierścionek. I taki kolor najbardziej mi odpowiada, mierzyliśmy też obrączki z Łazura ale ta żółć biła mnie po oczach...

[dagunia24]

Ja tez oglądałam narazie w aparcie obrączki i tez mi się wogule nie podobają . Natomiat ja mam problem z głowy bo będę robić u znajomego złotnika więc napewno złoto będzie suer jakości. Mi się podobają obrączki połączone białe złoto z złotym, mam pierścionek zaręczynowy cały z białego złota i szczerze nie widać, że to zaręczynowy ale sama taki chciałam, bo w złocie raczej nie chodze. Wydaje mi się, iż super rozwiązaniem jest połączenie białego złota z złotem, gdyż można go nosić i będzie pasował zarówno do srebra jak i do złota złotego czy też białego złota Ale masło maślane mi wyszło

[ewusiula]

no i wywołałam burzę obrączkową
dla mnie też sprawa jest zastanawiająca bo przecież właśnie próba 585 jest najpopularniejsza i niby wszędzie to samo.
Zaczęłam głośno sie nad tym zastanawiać na forum dlatego, że tak jak już pisałam wcześniej, oboje z moich znajomych powiedzieli dokładnie to samo (na temat tych karatów) mimo tego że sie nie znają i nie rozmawiałam z nimi w tym samymym czasie
hmmm muszę jeszcze raz jedno i drugie brać w obroty niech sie teraz tłumaczą jak sie coś konkretnego dowiem to dam znać

[joasiatko]

Napisane przez ewusiula

no i wywołałam burzę obrączkową
dla mnie też sprawa jest zastanawiająca bo przecież właśnie próba 585 jest najpopularniejsza i niby wszędzie to samo.
Zaczęłam głośno sie nad tym zastanawiać na forum dlatego, że tak jak już pisałam wcześniej, oboje z moich znajomych powiedzieli dokładnie to samo (na temat tych karatów) mimo tego że sie nie znają i nie rozmawiałam z nimi w tym samymym czasie
hmmm muszę jeszcze raz jedno i drugie brać w obroty niech sie teraz tłumaczą jak sie coś konkretnego dowiem to dam znać

Twoi znajomi mieli rację mówiąc Ci, że 14 karatów jest dużo lepsze niż 8 karatów... jednak nigdzie nie spotkasz złotych obrączek (żółtych) z tak małą ilością karatów. Wszędzie są 14 karatowe - wiem, bo chodziłam z TŻ po jubilerach i pytałam.

[karusia070707]

Joasiotko- Kiedyś spotkałam się z moją koleżanką z dawnych lat na mieście, zatrzymałyśmy się, chwilkę porozmawiałyśmy, i ona pokazuje mi rękę z pierścionkiem w 4 kolorach złota + diamenciki... Oglądam go i mówię, że naprawdę ładny i pytam się jej kiedy ślub - a ona na to, że już był i to jest obrączka a nie pierścionek... Ja nie chciałabym być w takiej sytuacji, że ktoś będzie się zastanawiał, czy to faktycznie obrączka czy pierścionek...

Jeśli chodzi o obrączkę z samego białego złota - to powiem Wam, że też według mnie takie rozwiązanie nie jest dobre, z tego względu, że na ulicach, w szkołach (przeważnie w gimnazjum i średnich) młodzież kupuje sobie srebrne obrączki i w nich chodzi (mimo, że nie zawarli żadnego sakramentu - tylko od tak, aby zakomunikować chyba wszystkim że mają partnera)... zauważyłam już tą modę parę lat temu i często to spotykam nawet wśród koleżanek mojej młodszej siostry. W związku z tym ja nie wybrałabym obrączki z białego złota - bo kojarzyła by mi się z takimi młodzieńczymi (jak dla mnie) dziwactwami...[/quote]

Hej,
Jesli chodzi o obraczki z bialego zlota, to nie zgadzam sie ze wyglada jak srebro, srebro nie jest takie jasne jak biale zloto. Ja uwazam ze sa duzo ladniejsze i ja preferuje biale zloto. Ale to juz kwestia gustu.

[ewusiula]

Napisane przez joasiatko

Twoi znajomi mieli rację mówiąc Ci, że 14 karatów jest dużo lepsze niż 8 karatów... jednak nigdzie nie spotkasz złotych obrączek (żółtych) z tak małą ilością karatów. Wszędzie są 14 karatowe - wiem, bo chodziłam z TŻ po jubilerach i pytałam.

to sie zgadza tylko mnie cały czas ta sprawa i tak zastanawia.
trudno byłoby nie zauważyć ze 14 to więcej jak 8
tym bardziej mnie to zastanawia że przeciez oni doskonale wiedzą co i gdzie jest sprzedawane bo siedzą w tym interesie i nie są emerytami w tym fachu

[joasiatko]

Napisane przez karusia070707

Hej,
Jesli chodzi o obraczki z bialego zlota, to nie zgadzam sie ze wyglada jak srebro, srebro nie jest takie jasne jak biale zloto. Ja uwazam ze sa duzo ladnijsze niz z zoltego zlota. A oto nasze obraczki

Dla mnie wyglądają jak srebrne... Ale to kwestia indywiduum.

Pierwsza obrączka mi się nawet podoba, ale wybacz za te słowa - moim zdaniem trochę przypomina pierścionek (nawet sama mam bardzo podobny pierścioneczek - dokładnie ten: http://www.diamondscenter.net/produc...roducts_id/615).

Jeśli chodzi o 2 różne obrączki, to nigdy bym się nie zgodziła, abyśmy mieli 2 różne rodzaje z moim partnerem życiowym... Mamy być jednością - więc ten symbol powinien według mnie być dla nas taki sam.

Wam się jednak podobają, więc jest oki

[Kalex]

nasze obrączki też mają próbę 585 i faktycznie, wszystkie modele, które mierzyliśmy taką miały


najważniejsze ,że nam się one bardzo podobają, a już, wg mnie, jak mam na palcu załozony razem pierśnionek i obrączkę, to wygląda to rewelacyjnie

chciałabym już ją nosić nie mogę się doczekac ślubu i bycia żoną

[joasiatko]

Napisane przez Kalex

chciałabym już ją nosić nie mogę się doczekac ślubu i bycia żoną

Jej... ja też jeszcze tylko albo i aż 45 dni...