Na basen z niemowlęciem

[Abrilla]

Cześć Mamusie,
czy chodzicie ze swoimi bąblami 'popływać'? Jakie macie wrażenia, doświadczenia? Kiedy zaczęłyście i jak Wam się to udaje?
Mojego wzięłam po raz pierwszy jak skończył 4 miesiące. Pierwsze 2 wizyty mieliśmy w 'szkole pływania dla niemowląt', ale szybko z niej zrezygnowaliśmy. Było drogo, daleko i woda na basenie zimna. Małemu buźka z zimna siniała.
Obecnie chodzę na zwykły basen, 'przyjazny rodzicom', gdzie w szatni są przewijaki, a dzieciaki do 3 rż wchodzą za darmo. Roi się tam od piszczących istot. Siedzimy w brodziku i szalejemy.
Szukam książek, rad jakie zabawy i ćwiczenia stosować u dzieci, by oswoiły się z wodą, zanurzaniem, a potem szybko i pewnie zaczęły pływać.
Czekam na Wasze doświadczenia

[nenefer]

Hej! Ja z moim synkiem planuję pójść po raz pierwszy na basen, kiedy zaliczymy wszystkie szczepienia. Tak radzą lekarze. Jutro mamy chyba ostatnie. Mały ma skończone 11 tygodni i dzielnie się chlapie w wannie pełnej wody. Myślę, że niebawem przyjdzie czas na basen

[jolantaa22]

nenefer, jak to ostatnie szczepienie? W pierwszym roku życia malucha szczepi się zaraz po urodzeniu, potem w 6 tygodniu, następnie w 12 i 18 tygodniu, I WTEDY JEST DOBRY MOMENT NA BASEN, potem szczepienie w 6 miesiącu itd

[***luna]

Mój syn miał kilka miesięcy jak poszliśmy na basen pierwszy raz. Niestety nie chodziliśmy wówczas regularnie.
Od jakiś 3 miesięcy mały chodzi na basen średnio 2 razy w tygodniu (czasmi częśćiej, czasami rzadziej), ma ponad dwa lata (w sumie prawie 3).
W wodzie szaleje, wspaniale się rozwija. Uwielbia basen

[effcia82]

a potem trzeba fekalia wyławiać (tak, tak, autentyczna historia z pierwszej ręki).

niemowlak nie panuje nad potrzebami fizjologicznymi a pieluchy do końca szczelne nie są.

[nenefer]

Napisane przez jolantaa22

nenefer, jak to ostatnie szczepienie? W pierwszym roku życia malucha szczepi się zaraz po urodzeniu, potem w 6 tygodniu, następnie w 12 i 18 tygodniu, I WTEDY JEST DOBRY MOMENT NA BASEN, potem szczepienie w 6 miesiącu itd

Tak tak ja wiem Pomyliłam się trochę, za miesiąc mamy ostatnie. Jednak tu jest trochę inaczej, bo my poza granicami mieszkamy

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez effcia82

a potem trzeba fekalia wyławiać (tak, tak, autentyczna historia z pierwszej ręki).

niemowlak nie panuje nad potrzebami fizjologicznymi a pieluchy do końca szczelne nie są.

Są takie specjalne pieluchy do pływania, nie słyszałam, żeby ktoś na nie narzekał, a sporo znajomych mamuś ich używa

[***luna]

Napisane przez effcia82

a potem trzeba fekalia wyławiać (tak, tak, autentyczna historia z pierwszej ręki).

niemowlak nie panuje nad potrzebami fizjologicznymi a pieluchy do końca szczelne nie są.

I co z tego ?

[effcia82]

Napisane przez ***luna

I co z tego ?

to, że chyba nikt nie ma ochoty kąpać się z cudzymi odchodami.

[***luna]

Napisane przez effcia82

to, że chyba nikt nie ma ochoty kąpać się z cudzymi odchodami.

I nikt się kąpać nie będzie. Żaden basen do tego nie dopuści.
Kiedy dziecko zwymituje lub z pieluchy się do basenu wyleje (czego rzecz jasna nikt nie planuje) basen jest zamykany.
Dorosłym też mogą zdarzyć się jakieś "wypadki".

[paula78]

Napisane przez effcia82

to, że chyba nikt nie ma ochoty kąpać się z cudzymi odchodami.

rozumiem ze nie kąpiesz sie w jeziorach,morzach itp ?

[effcia82]

Napisane przez ***luna

I nikt się kąpać nie będzie. Żaden basen do tego nie dopuści.
Kiedy dziecko zwymituje lub z pieluchy się do basenu wyleje (czego rzecz jasna nikt nie planuje) basen jest zamykany.
Dorosłym też mogą zdarzyć się jakieś "wypadki".

i może wymieniają całą wodę?
znam osobę pracującą na basenie i wiem, że w praktyce tak pięknie nie jest.

Napisane przez paula78

rozumiem ze nie kąpiesz sie w jeziorach,morzach itp ?

nie bo mnie obrzydzają.

[_vixen_]

A dorośli ludzie to niby do basenu nie sikają?

[passionfruit]

Wracając do tematu: my zaczęliśmy chodzić z Jasiem na basen kiedy miał 4,5 miesiąca. Mały to uwielbia. Teraz zaczęliśmy chodzić do "szkoły pływania" dla niemowlaków i jest super. Może nie ćwiczenia (bo to samo moglibyśmy robić nie chodząc do tej szkoły), ale kontakt naszego 7-miesięczniaka z innymi dziećmi w jego wieku.
Polecam basen z maluchem, naprawdę jest super.

[effcia82]

Napisane przez _vixen_

A dorośli ludzie to niby do basenu nie sikają?

pewnie też, dlatego nie ma to jak własny prysznic. może sie nie popływa ale woda czysta

[passionfruit]

Napisane przez effcia82

pewnie też, dlatego nie ma to jak własny prysznic. może sie nie popływa ale woda czysta

A pod prysznicem to niby skąd się bierze woda? Cudowne rozmnożenie? Podpowiem Ci - głównie z rzek. Tyle, że jest chlorowana, dodają do niech chemii i tyle. A niejedna osoba, która poznała by skład tej "czystej" wody złapała by się za głowę.

[redaktorka]

Napisane przez passionfruit

Wracając do tematu: my zaczęliśmy chodzić z Jasiem na basen kiedy miał 4,5 miesiąca. Mały to uwielbia. Teraz zaczęliśmy chodzić do "szkoły pływania" dla niemowlaków i jest super. Może nie ćwiczenia (bo to samo moglibyśmy robić nie chodząc do tej szkoły), ale kontakt naszego 7-miesięczniaka z innymi dziećmi w jego wieku.
Polecam basen z maluchem, naprawdę jest super.

Dziewczyny, widzę, że dyskusja jest żywa i budzi wiele kontrowersji... Chciałabym podsunąć Wam treść jednego z artykułów: „Doskonałym okresem do rozpoczęcia zajęć jest wiek niemowlęcy między 3 i 5 miesiącem życia. Warto wcześniej zapytać lekarza pediatrę, czy maluch może już uczestniczyć w takich zajęciach. Dobrze jest poszukać zajęć prowadzonych przez instruktora pływania oraz basenu, który nie tylko spełnia wszelkie wymogi higieniczno-sanitarne oraz techniczne, ale w którym temperatura wody na zajęciach ma 32-34 stopnie Celsjusza(...)” Należy także pamiętać, że dziewczynki dużo szybciej niż chłopcy łapią infekcje dróg moczowych, dlatego w ich przypadku najlepszym okresem do rozpoczęcia pluskania w basenie jest ukończone 5 miesięcy. Wszystkim mamom, które chodzą na basen ze swoimi pociechami życzę udanych wodnych szaleństw
Ela, redaktorka Mamopedii

[taszkin]

Napisane przez Abrilla

Cześć Mamusie,
czy chodzicie ze swoimi bąblami 'popływać'? Jakie macie wrażenia, doświadczenia? Kiedy zaczęłyście i jak Wam się to udaje?
Mojego wzięłam po raz pierwszy jak skończył 4 miesiące. Pierwsze 2 wizyty mieliśmy w 'szkole pływania dla niemowląt', ale szybko z niej zrezygnowaliśmy. Było drogo, daleko i woda na basenie zimna. Małemu buźka z zimna siniała.
Obecnie chodzę na zwykły basen, 'przyjazny rodzicom', gdzie w szatni są przewijaki, a dzieciaki do 3 rż wchodzą za darmo. Roi się tam od piszczących istot. Siedzimy w brodziku i szalejemy.
Szukam książek, rad jakie zabawy i ćwiczenia stosować u dzieci, by oswoiły się z wodą, zanurzaniem, a potem szybko i pewnie zaczęły pływać.
Czekam na Wasze doświadczenia

My również zaczęliśmy chodzić z małą na zajęcia dla niemowląt jak miała 4 miesiące. Długo szukałam odpowiedniego miejsca, okazało się, że nie mam dużego wyboru Było świetnie i żałuję, że już nie chodzimy. Woda była ciepła (33 stopnie), ozonowana. Małe grupy-co ważne- wiekowe, instruktorzy z wiedzą i umiejętnościami, ciekawe zajecia wg programu, szatnie przystosowane dla niemowląt, sprzęty i zabawki. Córka miała dysplazję bioder-lekarz stwierdzil, ze bardzo dobrze, ze chodzi na takie zajecia. Na początku trochę strachu ale potem płacz w szatni, ze juz koniec...
Potem córa zaczęła chorowac, dluga przerwa, inne przyczyny... i zaprzestaliśmy. Bardzo bym chciała wrócić do tego, zobaczymy.

[KATJA87]

No właśnie, chciałabym wrócić do pierwszego posta tego wątku: Czy macie jakieś konkretne ćwiczenia na basenie z maluszkiem. Mój maluszek już jest duży ma 1 rok . Uwielbia letnie baseniki i pluskanie w wannie. Na basenie przez pierwsze 15 min. kurczowo się mnie trzyma i rozgląda. Potem pluskamy się w brodziku, lub w basenie rodzinnym. Mały lubi skakać na fale, więc staramy się także chodzić na basen z falą choć woda brr.. zimna. W sumie żadnych ćwiczeń. Może coś podpowiecie.

[***luna]

Napisane przez KATJA87

No właśnie, chciałabym wrócić do pierwszego posta tego wątku: Czy macie jakieś konkretne ćwiczenia na basenie z maluszkiem. Mój maluszek już jest duży ma 1 rok . Uwielbia letnie baseniki i pluskanie w wannie. Na basenie przez pierwsze 15 min. kurczowo się mnie trzyma i rozgląda. Potem pluskamy się w brodziku, lub w basenie rodzinnym. Mały lubi skakać na fale, więc staramy się także chodzić na basen z falą choć woda brr.. zimna. W sumie żadnych ćwiczeń. Może coś podpowiecie.

My nie ćiwczylismy. Nasz mały pływa w dużym basenie w kółku lub z narękawnikami.
Czasami pływa do zabawki np. statku.
Wczesniej pływał w basenie dla dzieci, bo woda cieplejsza.

[la'Mbria]

jako że jestem na pólmetku ciąży i intensywnie chodzę na basen pływać (nie na żadne zajęcia dla ciężarnych, tylko "normalnie" jak inni pływam na torze) i wzbudzam straszliwe zainteresowanie...a także, dlatego, ze niedawno własnie pan ratownik spytał mnie czy mam pozwolenie od lekarza na cyt "uprawianie intensywnych ćwiczeń fizycznych w tym stanie" chciałabym sie WAS, rodziców którzy już chodzili na basen z maluchami spytać czym się różnią zajęcia prowadzone w grupie dla maluchów od samodzielnego wyjścia z własnym dzieckiem na basen?
A po drugie- to pytanie do mam basenowiczek- czy musiałyścier mieć ze sobą jakieś zaświadczenie o braku przeciwskazań do chodzenia na basen? Ja już na drugim basenie się spotkałam z pytaniem o takie zaświadczenie, a ostatnio- pani z kasy nawet mnie ostrzegła, ze bez zaświadczenia to wchodzę na własne ryzyko!
Głupio się poczułam...jak niepełnosprawna
Pytam o zajęcia dla niemowlaków bo przed wejściem na basen (nie ważne który, ale w Wawie) widziałam ciekawą scenkę i jakoś nie mogę zrozumieć co jest tak bardzo atrakcyjnego w tych "zajęciach zorganizowanych"
Mianowicie- cena biletu na "moim" basenie dla 1 osoby pełnoletniej, nie korzystającej z żadnych ulg to 9pln
Dzieci do lat 3-wchodzą za darmo jeśli są pod opieką rodziców lub pełnoletniego opiekuna...natomiast zajęcia zorganizowane w szkole pływania dla niemowląt kosztują 20pln za 1 zajęcia!
Gdzie tu logika?!
na razie nie oceniam, a jedynie pytam...poniewaz moi bracia obydwaj byli wożeni na basen właściwie od początku tj. od 2 miesiąca życia, ale nie uczestniczyli w zorganizowanych zajęciach, po prostu mama uczyła ich pływać od małego, niedługo ja też będę mamą i na pewno na basen zechcę chodzić z moją pociechą, chciałabym wiedzieć co jest takiego atrakcyjnego (oprócz obecnosci innych dzieci) w tych zajęciach?
no i czy naprawdę potrzebne mi zaświadczenia od lekarza, ze mogę chodzić na basen?

[pelnia1980]

hej, sama jestem teraz w ciazy

1. zaswiadczenia nie bralam , ale raz mnie ostrzegli ze wchodze na swoja reke i ryzykuje za siebie i malenstwo
- mozesz sie poslizgnac... rozne efekty czasem
- ktos moze cie popchnac
- dostajesz skurczu co w ciazy jest czessze niz normalnie - zawrot glowy - oslabienie bo w srodku za cieplo etc...
- najwazniejsze niebezpieczenstwo - zap. drog moczowych rodnych etc... (dla dziecka niebezpieczne podwojnie - zalezy od stadium)

2. my z Toskiem chodzilismy na zorganizowane od 4 mies. z.
osobisci epolecam jesli ktos ma kase - dlaczego?
bo:
- poznajesz innych rodzicow to dla ciebei tez wazne w szatni rozmiawiacie wymieniacie sie doswiadczeniami etc.. (zalezy na kogo sie tez trafi )
- kontakt z maluszkami (mimo iz dz, nie mowi to czuje obserwuje etc...)
- zadne zaj. indywidualne nie zastapia tych w malych grupach!
czy to zaj, muzyczno ruchowe np. POZYTYWKA, KREATYWKA czy wlasnie basenowe...

cena?? ojj jest spora roznica - u nas w Legnicy tak samo (teraz kosztuja juz 22 zl) ale to kwestia tego czy was stac... kwestia oczekiwan etc... no i nie ma bynajmniej u nas mozliwosci wziecia sobie sprzetu takiego jaki jest na grupowych zaj.

czesto jest tak, ze pierwsze sa bezplatne popytaj... pojdziesz sprobujesz

chodzilismy przez ponad rok, teraz musielismy przystopowac na wzglad chorob czestszych bo zaczal chodzic do zlobka...

pozdrawiam i powodzenia!

[natalor]

Córka pierwszy raz na basen poszła mając rok.Staram się jak najczęściej tam bywać.Jeżeli chodzi o ,,wypadki,, to jest to nieuniknione .Nam się wpadka nie zdarzyła ale uważam,że skoro basen jest przyjazny małym dzieciom to powinni być na takie przypadki przygotowani.