Patenty na bycie NAJ :)

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Opiumalfa

dzieki mcabi, jeszcze mnie nurtuje pierwsze pytanie:czy LPR Anthelios XL 60+ (mam taka próbke) teraz jest pod względem skłądu zmieniony ( bo z opakowania jest juz inny)??

Tak, różnią się oto skład nowej wersji:
aqua/water, c12-15 alkyl benzoate, glicerin, ethylhexyl salicyate, titanium dioxyde, butyl methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenol triazine, propylene glycol, octocrylene, cyclopentasiloxane, stearic acid, potassium cetyl phosphate, dimethicone, myristyl mirystate, nylon-12, petrolatum, ethylhexyl triazone, polymethyl methacrylate, aluminium hydroxide, ammonium polycryloyldimethyl taurate, butylparaben, disodium edta, drometrizole trisiloxane, ethylparaben, glyceryl stearate, glycine soja/soybean oil, hydroxypropyl methylcellulose, isobutylparaben, methylparaben, peg-100 stearate, phenoxyethanol, propylparaben, stearyl alcohol, terephthalyidene dicamphor sulfonic acid, tocopherol, triethanolamine

a to starej:
aqua/water, octocrylene, propylene glycol, glicerin, cyclopentasiloxane, titanium dioxide, butyl methoxydibenzoylmethane, drometrizole trisiloxane, terephthalyidene dicamphor sulfonic acid, triethanolamine, isopropyl palmiate, stearic acid, vp/eicoseine copolymer, dimethicone, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, aluminium hydroxide, carbomer, disodium edta, glyceryl stearate, glycine soja/soybean oil, hydroxypropyl methylcellulose, methylparaben, peg-100 stearate, phenoxyethanol, propylparaben, stearyl alcohol, tocopherol

Podkreślone są składniki powtarzajace sie. Skłądy skopiowałam z tego wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t=anthelios+xl

[Pogoda]

Ja mam pytanko odnośnie zwykłej nivei, smarujecie tym twarz, a jaśli tak to czy Was zapycha? Jakoś ostatnio nie mam nic innego w domu i nie wiem czy iść kupić, czy może być ta nivea? Ostatnio już miałam nakładać, ale się rozmyśliłam w ostatniej chwili, wolałam się najpierw Was poradzić

[Ash]

Ja wrócę do tematu. Nie wiem czemu Wam jeszcze o tym nie napisałam. Kilka tygodni temu na fitnessie wpadłam na temat o callaneticsie i jak do tej pory nie lubilam wf-u i wszystkiego co sie wiaze z jakimis cwiczeniami, tak teraz uwielbiam callanetics. Sylwetka swietnie sie rzeźbi, postawa jest bardziej wyprostowana, po 2 tygodniach, 2 cm mniej w udach w moim przypadku pupa mi sie uniosla ;p
a poza tym czuje sie po tym duzo lepiej, nawet jesli cwicze tylko 15 min. dziennie. No i nie trzeba sie napocic, zeby po kilku godzinach (ok.7 dniach) miec efekty. Kto jeszcze nie probowal, niech sie skusi. Naprawde polecam!

[Opiumalfa]

dzieki shad! nie mowi mi wprawdzie nic roznica w skladzie bo sie na tym nie znam, bardziej liczyłam na wasze opinię odnośnie wchłaniania, zapychania i blyszczenie.buzikai

[In_ThE_ShAdOwS]

Ja też nierozeznana w składach Ale uzywałam starej wersji i mnie raczej nie zapychało, choc nie ejstem pewna,a le miałam pare podejsc i przy ostatnim filtr okazał się bardzo dobry. Wchłaniał sie całkiem ok, jakies 10 i pozostawał delikatny połysk i lekkie pobielenie. Filtr jest dość ciężki,a le ja lubie tę konsystencję, czuje ze mam cos an twarzy

Pogodo, teraz nei odważyłabym sie uzyc nievejki, ale na pewno parę razy nie zaszkodzi

[basiao84]

Napisane przez Pogoda

Ja mam pytanko odnośnie zwykłej nivei, smarujecie tym twarz, a jaśli tak to czy Was zapycha? Jakoś ostatnio nie mam nic innego w domu i nie wiem czy iść kupić, czy może być ta nivea? Ostatnio już miałam nakładać, ale się rozmyśliłam w ostatniej chwili, wolałam się najpierw Was poradzić

Mnie się takie malutkie pryszczyki od nivejki robią, za tłusta dla mnie jest, choć przyzznać musze, że ostatnio używałam baaardzo dawno temu i nie wiem, jak cera zareagowała by dziś

Choć ostatnio tak brzydką cerę mam, że już chyba nic mi zaszkodzić nie może

(sesja=nerwy=bulwy buuuu)

[Kate30]

Napisane przez Pogoda

Ja mam pytanko odnośnie zwykłej nivei, smarujecie tym twarz, a jaśli tak to czy Was zapycha? Jakoś ostatnio nie mam nic innego w domu i nie wiem czy iść kupić, czy może być ta nivea? Ostatnio już miałam nakładać, ale się rozmyśliłam w ostatniej chwili, wolałam się najpierw Was poradzić

Pogoda - daruj sobie tą niveę - to klasyczny mega - zapychacz. Szkoda wypielęgnowanej cery.

[Kasia_L]

Napisane przez Kate30

Pogoda - daruj sobie tą niveę - to klasyczny mega - zapychacz. Szkoda wypielęgnowanej cery.

Osobiście nie pamiętam od lat ilu nie miałam tego na twarzy. Toć to tłuste, ciężkie mazidło . Ale zdarza mi się od czasu do czasu położyć niveę na usta .

[sonia_n]

Napisane przez Kasia_L

Osobiście nie pamiętam od lat ilu nie miałam tego na twarzy. Toć to tłuste, ciężkie mazidło . Ale zdarza mi się od czasu do czasu położyć niveę na usta .

Ja smaruję niveą usta codziennie przed pójściem spać... Jeśli tego nie zrobię mam później jakieś takie suche, naciagniętę, podrażnione...bleeeh

[Wojtusia]

Napisane przez Ash

Ja wrócę do tematu. Nie wiem czemu Wam jeszcze o tym nie napisałam. Kilka tygodni temu na fitnessie wpadłam na temat o callaneticsie i jak do tej pory nie lubilam wf-u i wszystkiego co sie wiaze z jakimis cwiczeniami, tak teraz uwielbiam callanetics. Sylwetka swietnie sie rzeźbi, postawa jest bardziej wyprostowana, po 2 tygodniach, 2 cm mniej w udach w moim przypadku pupa mi sie uniosla ;p
a poza tym czuje sie po tym duzo lepiej, nawet jesli cwicze tylko 15 min. dziennie. No i nie trzeba sie napocic, zeby po kilku godzinach (ok.7 dniach) miec efekty. Kto jeszcze nie probowal, niech sie skusi. Naprawde polecam!

Hej i ja jestem fanką callanetiscu, kiedyś dużo go ćwiczyłam i byłam z niego zadowolona, z efektów. Teraz ok miesiąc temu znowu sobie o nim przypomniałam i też ćwiczę jak mam czas. Ściągnęłam sobie z netu filmiki i ćwiczę i naprawdę mi się to podoba. Tak więc każdemu polecam

Ja mam swój codzienny zestaw ćwiczeń, miks pillatesu, callaneticsu, jakis energetyzujących z aikido i co mi tam się podobało z różnych, przez x lat wypróbowanych aerobików - teraz od długiego czasu nie chodzę na fitness, tylko ćwiczę sama w domu. Do tego 15 min na skakance, wieczorem serial na orbitreku - jak mi się przypomni - i jest super. Ale ćwiczenia obowiązkowo codziennie - nie wyobrażam sobie bez tego swojego ciała.

Pogodoo ja to bym się bała walnąć Nivea na twarz chyba przez miesiąć bym się leczyła z zapchania

[M_ileczka]

ahh, jestem z siebie dumna, ze przeczytalam caaaalutki wątek
bardzo mi się podobają wasze sposoby i chyba zastosuje płukanie zimną wodą
ja niestety zadnych takich szczególnych patentów nie mam, ale za to chętnie poczytam wasze
buziaki

[Ash]

Napisane przez Sandija

Ja mam swój codzienny zestaw ćwiczeń, miks pillatesu, callaneticsu, jakis energetyzujących z aikido i co mi tam się podobało z różnych, przez x lat wypróbowanych aerobików - teraz od długiego czasu nie chodzę na fitness, tylko ćwiczę sama w domu. Do tego 15 min na skakance, wieczorem serial na orbitreku - jak mi się przypomni - i jest super. Ale ćwiczenia obowiązkowo codziennie - nie wyobrażam sobie bez tego swojego ciała.

Ja probowalam sobie dolozyc orbitrek po callaneticsie (pilates tez czasem cwicze - winsor pilates - bardzo fajnie sie cwiczy z tym nagraniem) i nie daje rady. Miesien czworoglowy uda daje o sobie znac i 3 minuty i odpadam. To nawet nie jest bol, tylko jakies takie dziwne uczucie

Ja mam te mięsnie najbadziej wyrobione, aż za bardzo - wyglądam jak zapaśniczka no ale co zrobić, całe życie nad nimi niechcący pracowałam.
A to narty, a to płetwonurkowanie itd. Czuję się z nimi jak chłop

[Ash]

to moze daruj sobie tego orbitreka i zamiast niego wprowadz streching

[ullinek]

skąd wziąć taki filmik do ćwiczenia callanetics? Macie jakieś linki? Jeśli tak to bardzo prosze. Moze i ja sie skusze Nie mam zbytnio zapalu do cwiczen, ale warto sprobowac

[Wojtusia]

Napisane przez ullinek

skąd wziąć taki filmik do ćwiczenia callanetics? Macie jakieś linki? Jeśli tak to bardzo prosze. Moze i ja sie skusze Nie mam zbytnio zapalu do cwiczen, ale warto sprobowac

Hej ja miałam takie linki, były podawane na Fitnesie tak wiec pozwolę sobie wkleić może się przyda

Callanetics am
http://www.megaupload.com/?d=BWK39YN4

http://www.megaupload.com/?d=7TQRJBLP

http://www.megaupload.com/?d=ZENOJ2DQ

http://www.megaupload.com/?d=CHTY5W8B

http://www.megaupload.com/?d=91KZ679R


Callanetics pm
http://www.megaupload.com/?d=BSSRX935

http://www.megaupload.com/?d=WFQ5W3L7

http://www.megaupload.com/?d=RUH4ULRX

http://www.megaupload.com/?d=GN1VXYD8

[ullinek]

Napisane przez Wojtusia

Hej ja miałam takie linki, były podawane na Fitnesie tak wiec pozwolę sobie wkleić może się przyda

Callanetics am
http://www.megaupload.com/?d=BWK39YN4

http://www.megaupload.com/?d=7TQRJBLP

http://www.megaupload.com/?d=ZENOJ2DQ

http://www.megaupload.com/?d=CHTY5W8B

http://www.megaupload.com/?d=91KZ679R


Callanetics pm
http://www.megaupload.com/?d=BSSRX935

http://www.megaupload.com/?d=WFQ5W3L7

http://www.megaupload.com/?d=RUH4ULRX

http://www.megaupload.com/?d=GN1VXYD8

Dzieki od dzis zaczynam !

[Wojtusia]

ullinek nie ma sprawy, poprzeglądaj sobie Fitness, tam jest taki wątek z linkami do rozgrzewek i innych fajnych ćwiczeń. Życzę wytrwałości i powodzenia

[isa666]

Napisane przez Ash

Ja wrócę do tematu. Nie wiem czemu Wam jeszcze o tym nie napisałam. Kilka tygodni temu na fitnessie wpadłam na temat o callaneticsie i jak do tej pory nie lubilam wf-u i wszystkiego co sie wiaze z jakimis cwiczeniami, tak teraz uwielbiam callanetics. Sylwetka swietnie sie rzeźbi, postawa jest bardziej wyprostowana, po 2 tygodniach, 2 cm mniej w udach w moim przypadku pupa mi sie uniosla ;p
a poza tym czuje sie po tym duzo lepiej, nawet jesli cwicze tylko 15 min. dziennie. No i nie trzeba sie napocic, zeby po kilku godzinach (ok.7 dniach) miec efekty. Kto jeszcze nie probowal, niech sie skusi. Naprawde polecam!

Ja się skusiłam Odnalazłam wątek na Fitnesie z namalowanymi tymi ćwiczeniami

Dziś przerobiłam te ćwiczenia po raz pierwszy i nie mogłam wytrzymać po 100 sekund Ale wiadomo - z początku trzeba małymi kroczkami Czułam wszystkie mięśnie jak wykonywałam ćwiczenia a mięśnie pośladków to myślałam, że mi pękną Tak mnie bolały przy tych przysiadach

Ale ból oznacza, ze to naprawdę działa na mięśnie Zobaczymy po tygodniu, dwóch jak będę wyglądać

[Ash]

Sciagnij sobie te filmiki am i pm. Wstawilam jej jakis czas temu, chyba powinny jeszcze działac. To to, co Wojtusia tu wkleiła.
Naprawde fajnie sie cwiczy i sa dobre na poczatek, bo powtorzen jest 75, a nie 100
No i zapraszam do naszego watku pt callanetics

[moniga]

Callanetics jest naprawdę bardzo fajny. Przy minimum wysiłku, maximum efektu. Mnie osobiście brakuje tylko w tym zestawie czegoś na ramiona, a tak poza tym bomba "Zbija" i ujedrnia ciało bardzo szybko. Nie potrzeba dużo miejsca i można właściwie tak zupełnie rekreacyjnie powyciągac się przed telewizorem ogladając cokolwiek. Cwiczenia bardzo łatwe, wykonanie całego zestawu zajmuje też maxymalnie godzinę. Polecam dla tych co nie lubią sie pocić.

[Ash]

Napisane przez moniga

Callanetics jest naprawdę bardzo fajny. Przy minimum wysiłku, maximum efektu. Mnie osobiście brakuje tylko w tym zestawie czegoś na ramiona, a tak poza tym bomba "Zbija" i ujedrnia ciało bardzo szybko. Nie potrzeba dużo miejsca i można właściwie tak zupełnie rekreacyjnie powyciągac się przed telewizorem ogladając cokolwiek. Cwiczenia bardzo łatwe, wykonanie całego zestawu zajmuje też maxymalnie godzinę. Polecam dla tych co nie lubią sie pocić.

dziewczyny na watku callaneticowym pisaly, ze im sie ladnie ramiona poprawily. Ja sie nie wypowiem, bo sie nigdy nie przykladam do cwiczenia, ktore usprawnia te czesc ciala
To jest to cwiczonko, w ktorym wyciagasz rece proste w bok, potem troche skrecasz i max do tylu-probujesz je zlaczyc

[moniga]

Wiem, to drugie w rozgrzewce
Ale co to za ćwiczenie na ramiona
Raczej jest po to, żeby przykurczu nie dostać, no i wyprostować plecy

[isa666]

Napisane przez Ash

Sciagnij sobie te filmiki am i pm. Wstawilam jej jakis czas temu, chyba powinny jeszcze działac. To to, co Wojtusia tu wkleiła.
Naprawde fajnie sie cwiczy i sa dobre na poczatek, bo powtorzen jest 75, a nie 100
No i zapraszam do naszego watku pt callanetics

Heh już się wpisałam do tego wątku
Podobają mi się te ćwiczenia, ale jutro pewnie będę mieć mega zakwasy, bo daaaawno się nie ruszałam a co dopiero mówić o ćwiczeniach

[moniga]

Sprzedam Wam jeszcze jeden mój patent - sprawdzony i działa Było już w tym wątku o Hasceralu. Dla niewtajemniczonych - jest to maść z kwasem salicylowym i mocznikiem. Generalnie delikatnie złuszczająca, niektórzy ją stosują na stopy, a ja zastosowałam na ramiona i plecy, czyli tam gdzie miałam takie drobne krostki. Rewelacja. Wykosiła wszystko i teraz jest absolutnie gładziutko. A wszystko odbyło się bezbolesnie i bez przesuszeń, przy stosowaniu co drugą noc, na czystą i suchą skórę.

[Erato]

Napisane przez moniga

Sprzedam Wam jeszcze jeden mój patent - sprawdzony i działa Było już w tym wątku o Hasceralu. Dla niewtajemniczonych - jest to maść z kwasem salicylowym i mocznikiem. Generalnie delikatnie złuszczająca, niektórzy ją stosują na stopy, a ja zastosowałam na ramiona i plecy, czyli tam gdzie miałam takie drobne krostki. Rewelacja. Wykosiła wszystko i teraz jest absolutnie gładziutko. A wszystko odbyło się bezbolesnie i bez przesuszeń, przy stosowaniu co drugą noc, na czystą i suchą skórę.

moniga, a łuszczyła Ci się skóra? Bo ten Hascoderm to chyba ma sporo ego kwasu? Jest też inne coś, podobne, nazywa się Saliderm - 10% kwasu salicylowego. A Hascoderm ile ma?

[moniga]

Eratko, mało 5% salicylowego, 10% mocznika i na wazelinie jest wiec nie ma takiej możliwości, że złuszczy. Bardzo delkatnie mnie potraktował.

Hasceral znam, znam, maść na łuszczycę
A na piętki stosowałyście? tam dopiero widać działanie
Mnie tam nic się nie łuszczy nigdy, po prostu skóra robi się gładziutka i jakaś nawilżona, czy co.