Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[Sathi]

Agatko, te drobiny są duże, widac je w każdym świetle,
Jest to naprawdę nieciekawy efekt.
Jestem po kilku użyciach Nivei.
Generalnie bardzo mi sie ona podoba, ma cudny zapach i jako jedyny balsam opalający, nie śmierdzi!
Wcale, ani tuż po posmarowaniu ani po kilku godzinach.
Jednak kolor jest zbyt delikatny jak dla mnie, ja lubie cos mocniejszego.
dlatego zawsze wybiorę klasyczny Dove Summer Glow

[Angi74]

Czy ten clasyczny Dove Summer Glow (bez drobinek) jest jeszcze w sprzedazy,bo nigdzie nie mogę go znaleźć ?

[emememsik]

Angi74, w katalogu Dove, który niedawno dostałam są obie wersje, więc ten normalny balsam bez drobinek również powinien być dostępny. Choć ostatnio w Rossmanie widzę tylko te z drobinkami.

[L_V]

Do dziewczyn, które stosowały Dove nabłyszczający na dzien - czy te drobinki brudzą ubrania?? Dziękuje za odp.

[Kimberley]

Dziewczyny co robicie, że nie macie smug po samooplaczach? Ja już normalnie mam dość! Stosuję samoop. od chyba 5 lat, a raczej wciąż próbuję i za KAŻDYM razem mam mniejsze bądź większe smugi ( głównie łydki i stopy są moją zmorą! jeszcze NIGDY tych części ciała nie miałam ładnie oplalonych!)
Przeczytałam już mnóstwo wątków o samooplaczach, zastosowałam juz chyba wszystkie rady porady i nic! Smugi są po kazdym balsamie i samoopalaczu!
1. peeling + samoop. = smugi
2. bez peeling + samoop. =smugi
3. peeling + balsam + samoop. = smugi
4.peeling + dzień przerwy+ samoop.= smugi
5. samoopalcz nakładany BARDZO powoli i jak tylko dokładnie potrafię = smugi
6. samoopalcz nakładany szybko jak balsam = smugi
7. samopalacz w formie żelu koloryzującego, kremu, pianki= smugi
Ech takich punktów mogłabym tu wymieniać i wymieniać...
Wczoraj po uprzednim peelingu, wklepaniu lekkiego balsamu posmarowałam się żelem koloryzującym z L'oreala bardzo powoli i dokładnie, nie ubierałam się chyba z godzinę (!) i co.....znowu SMUGI.....
...echhh juz nie wiem co robię źle Kombinuję i kombinuję i wciąż jest źle!!!!!!!
przepraszam, że tak sie tu wyżaliłam troszkę, mam nadzieję, że mój post to nie off topic ale, żeby nie było to tylko napiszę, że żel koloryzujący z L'oreala nadaje skórze fajny kolorek
Echhhh dziewuszki szczerze zazdroszczę Wam wprawy w nakładaniu samooplacza! Ja widocznie jestem jakaś "lewa", bo próbuję już od tylu lat regularnie i NIC buuuuuuuuuuuu....Może ktoś ma jeszcze dla mnie jakąś radę...proszę...ślicznie proszę....

[L_V]

Kimberely, u mnie to jest zawsze zabawa na 2 dni. Pierwszego dnia peelig + depilacja + nawilżanie [to wieczorem]. Rano dnia drugiego nawilżanie, a wieczorem znowu peeling, nawilżanie i wtedy samoopalacz czy balsam brązujący.

[Kimberley]

Dziękuję L_V za tak szybka odpowiedź Szczerze mówią, tj pisząc , DOKŁADNIE takiej kombinacji, jaką podałaś jeszcze nie wykombinowałam, dlatego po przeczytaniu Twojej odpowiedzi zaświeciło ponownie w moim smugowym samoopalczowym tunelu małe światełko, może tym razem mi wyjdzie heh
L_V a jakiego samooplacza obecnie używasz?

[rudzitsu]

Podzielę się swoim doświadczeniem w kwestiach balsamów brązujących. W tamtym roku zaczęłam od Garniera-efekt taki, że z bladej różowości zmieniłam się w bladą beżowość. Potem Sopot Ziaji-stanowczo odradzam!! Na końcu Dove dla ciemnej karmacji, skusiło DHA na drugim miejscu w składzie. I to jak na razie mój najlepszy wybór. Efekt delikatny, ale widoczny. Na mnie generalnie samoopalacze nie działają, chyba mam za cienką skórę, ciężko mnie przybrązowić. To tyle, może ktoś skorzysta.

[Sathi]

Napisane przez L_V

Kimberely, u mnie to jest zawsze zabawa na 2 dni. Pierwszego dnia peelig + depilacja + nawilżanie [to wieczorem]. Rano dnia drugiego nawilżanie, a wieczorem znowu peeling, nawilżanie i wtedy samoopalacz czy balsam brązujący.

Robię to samo
ale pomijam zabieg peelingu na drugi dzień bo dla mnie to już zbędne.

[ivana]

Kimberley,
a może spróbuj łagodnie brązujących preparatów. Ich efekt będzie delikatny, ale dzięki temu przez stopniowanie "opalenizny" zmniejszysz ryzyko smug. Ja nie testowałam zbyt wielu praparatów samoopalających, z mojej strony mogę polecić samoopalacz Avene, który stosuje na twarz. Nie mam żadnych smug a to na twarzy mam najwięcej nierówności i przesuszeń, które mogłyby reagować odmiennie od zdrowszej partii skóry... Anyway... Jeśli już uzyskasz delikatną opaleniznę (miejmy nadzieje bez smug) to może wtedy spróbuj coś mocniejszego zarzucić
Nie wiem, jaką masz karnację, ale może to kwestia zbyt "agresywnego" praparatu na badzo jasną skórę.... Mam nadzieje, że nie zamotałam zbytnio

[AnDzZia]

Dziewczyny a co myslicie o nakładaniu Dove na twarz? Mam zamiar go kupic ale chciłabym miec także twarz opaloną i własnie nie wiem czy by sie on do tego nadał. Czy któraś z wizażanek nakładała go również na twarz?

[Angi74]

Dove tez był dla mnie najlepszym wyborem,ale teraz nie ma go nigdzie w sklepach !!! Jest tylko ten nowy z drobinkami

[Chii1986]

Hej dziewczyny, a znacie jakiś sposób żeby szybko pozbyć się samoopalacza z ciała? powiedzmy, że przez jakiś czas znów chcę być biała;-) oczywiście peeling ale co jeszcze zrobić żeby sztuczna opalenizna szybko zeszła? no i ile czasu potrzeba by wrócić znów do swojej bladości;-)?

[naked21]

Napisane przez Chii1986

Hej dziewczyny, a znacie jakiś sposób żeby szybko pozbyć się samoopalacza z ciała? powiedzmy, że przez jakiś czas znów chcę być biała;-) oczywiście peeling ale co jeszcze zrobić żeby sztuczna opalenizna szybko zeszła? no i ile czasu potrzeba by wrócić znów do swojej bladości;-)?

polecam jak najdłuższe moczenie się w wannie z bardzo ciepłą wodą na sam koniec zrobić peeling (polecam z kawy) powinno wszystko zejść od razu

[Chii1986]

Dzięki za odpowiedź już lecę do wanny

[L_V]

Napisane przez L_V

Do dziewczyn, które stosowały Dove nabłyszczający na dzien - czy te drobinki brudzą ubrania?? Dziękuje za odp.

Ponawiam pytanie

Napisane przez Kimberley

Dziękuję L_V za tak szybka odpowiedź Szczerze mówią, tj pisząc , DOKŁADNIE takiej kombinacji, jaką podałaś jeszcze nie wykombinowałam, dlatego po przeczytaniu Twojej odpowiedzi zaświeciło ponownie w moim smugowym samoopalczowym tunelu małe światełko, może tym razem mi wyjdzie heh
L_V a jakiego samooplacza obecnie używasz?

na twarz - mleczko Clarins, na ciało balsamy Holiday Skin J&J.

[sabbatha]

kurcze szukam szukam w watku i nie umiem znalezc.

Posmarowalam sie po raz pierwszy J&J HS, juz widze roznice, tylko pokusilo mnie i troche za duzo polozylam na lydki bo dwa razy i zaczelo mi schodzic "waleczkami" (tzn sam nadmiar balsamu) i zastanawiam sie czy moge troche po wchlonieciu wziac prysznic (taki zwykly bez tarcia i tak dalej - po prostu by sie tego pozbyc) - co o tym sadzicie?

[_Karolka_]

Kimberley
a nie mozesz uzywac po prostu balsamow brazujacych jesli masz problemy z nakladaniem samoopalacza ? wtedy nie bedziesz miala smug.
a probowalas po nalozeniu samoopalacza przetrzec delikatnie cialo lekko wilgotnym recznikiem ?

[Kimberley]

Ja wreszcie zdarłam stare nieszczęśce smugi i zastosowałam się do rady L_V i ..wreszcie moje łydki PIERWSZY RAZ w życiu są ładnie opalone! ))) Wiadomo, SUPER idealne jeszcze nie są, ale nie mam smug!! Echhh, aż nie mogę uwierzyć, że to był mój problem od kilkunastu lat dziękuję L_V i pomyśleć, że przez moment przyszły mi mysli o solarium, a teraz baju baju idę do raju...samoopalaczowego

[sabbatha]

nikt mi nie podpowie ile odczekac przed prysznicem?;]

[Kimberley]

_Karolka_ ten problem, mam nadzieję, już mnie nie dotyczy OBY! :/ dziękuję za wszystkie rady! A z balsamami brązującymi było tak samo niestety Próbowałam chyba wszystkich dostępnych, Dove, Holiday Skin, Ziaji, L'oreal, Avone itd...Pozdrowionka

[sabbatha]

ha siedze godzine ponad posmarowana i balsam J&J w ogol nie smierdzi. W ogole niczym nie pachnie - mam ten do jasnej karnacji bo nie chcialam byc brazowa tylko lekko opalona i wyglada niezle
A kupilam go bo mial 4 nalepki z rekomendacjami i informujace o nagrodach Urody, Twojego Stylu, nagrody Oskar 2006 i za 1 miejsce w plebiscycie kosmetyk 2006 Poradnika Domowego - to przewazylo i dlatego wzielam zwykly a nie ujedrniajacy bo tamten nie mial nalepek ;D

[sabbatha]

dziwna sprawa 5 minut po napisaniu posta zaczal posmierdywac;D Ble - ale straszne narazie to nie jest. To ktos mi podpowie ile odczekac z prysznicem?

[_Karolka_]

Napisane przez sabbatha

dziwna sprawa 5 minut po napisaniu posta zaczal posmierdywac;D Ble - ale straszne narazie to nie jest. To ktos mi podpowie ile odczekac z prysznicem?

hehe balsam wyczuł ze narzekarz na brak podśmierdywania

z tym prysznicem to nie bardzo wiem o co Ci chodzi. nie lepiej poprostu tak go rozsmarowac zeby sie nie walkowal ? no i ogolnie to sproboj sprawdzic to empirycznie, moze nic Ci sie nie stanie

[sabbatha]

ech wzielam juz dwa razy prysznic i dalej smierdze tym johnsonem! No to chyba lekka przesada :/ IU to nawet dwoma roznymi zelami sie mylam zeby zmyc ten zapach i dalej go czuje - na pewno nie czuje ubran czy czegokolwiek innego bo ubrania zmienilam :/ Az sie niedobrze od tego zapachu samoopalaczowego mi robi:/

a chodzilo mi o to ze jak juz mi sie cos zwalkuje to ile odczekac od nalozenia zeby sie wchlonelo czy cos - bo lepka warstwa trzymala sie dosc dlugo.

[_Karolka_]

mnie dziwia te nalepki na johnsonie bo wlasnie zanim je dostal to raz go przetestowalam od odrzucilo mnie wlasnie od tego smrodu i smug. zdecydowanie wole garniera, za ta lekka nielepiaca konsystencje i brak smrodu.

[sabbatha]

ech dobrze ze jest ldugi weekend to nie bede na uczelni smierdziec))

[evitka21]

mi sie tak po każdym brązowaczu robiło i dlatego zrezygnowałam z samoopalania ciała (tylko buzie brązuje), ku zadowoleniu męża (bo nie śmierdzę ja, moje ciuchy, piżama, pościel....za dużo poświęceń było...i często mimo starań i tak plamy wyłaziły...)

[sabbatha]

zrobily mi sie troche skarpeki na stopach bo siedze raz na jednej raz na drugiej stopie ;] ale fajnei ze juz widze efekt - powiem ze pasuje mi juz taki efekt jaki mam po jednym posmarowaniu.

[ssalsaa]

Hej,czy mogę się do Was podłączyć??
Mam pytnie odnośnie opalania buzi samoopalaczem.Zaczęłam używać kwasów,ale nie chce przy tym rezygnować ze "zdrowego" kolorku skóry na buzi.Kwasu używam na noc,a kiedy najlepiej nanosić samoopalacz?? Odczekać jakiś czas i wysmarować się wieczorem,czy lepiej rano? I czy jak posmaruję się rano,to filtr nie zepsuje efektu???